Skocz do zawartości
Forum

Maleńka8612

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maleńka8612

  1. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    hej dziewczyny............... troszke sie zaniedbalam....no ale tyle sie wydarzylo , ze czasu brak..no i internetu także... zaczne wiec od gratulacji......... dla mam rozpakowanych:)))))))))))))) dzieciaki sliczne:) No a u mnie .... miałam termin 31 sierpnia a urodziłam 8...czyli 36 i 5 tydzien ciazy..... wszystko wydarzyło sie tak szybko.....miałam isc umowic termin na cesarke a gin po badaniu mi mówi, ze ja rodze.....;/ miałam skurcze widoczne...bo brzuch mi sie napinał a ja nic nie czułam...;( poza tym dobrze, ze mnie wzieli na oddział od razu bo w nocy sie zaczeło ( piatek) ale powstrzymali, bo troszke jeszcze wczesnie.... i podłaczyli do kroplówki.....w sobote w nocy.....znów sie zaczeło i oprócz kroplówki dostałam tabletke....a w niedziele rano juz mnie brzuch zaczał bolec;/;/;/ i na cc juz byłam:) urodziłam o 14.30 i malutki wazył 3100 i mierzył 54 cm... jak na mnie to był duzy..... niestety ja po cc chce zobaczyc dziecko a oni mi tu wołaja jakas kobiete, która mówi ze mały jest na intensywnej i ze ma zapalenie płuc i wogóle..zaczyna dopytywac o choroby itd.... byłam taka w szoku i po tych wszystkich lekach jeszcze, ze ani łzy nie uroniłam.... ponoc pytałam jeszcze kilka razy o małego wiedzac , ze tak mi go narazie nie pokaza... moj kochany jednak wyslał mi mms i mogłam zobaczyc chociaz jak wyglada... na drugi dzien juz sama przy umywalce sie myłam...po malu ale sama...wiesc ze bede mogła zobaczyc małego dodawała mi chyba sił wstac... jak go zobaczyłam w inkubatorku...taki bezbronny pod tlenem...szybko oddychajacy...i opuchniety to nie wiedziałam co mam myslec.... na 3 dzien dopiero sie zaczeło....leki chyba przestały działac i wtedy juz nie mogłam sie ze zdenerwowania uspokoic.... dopiero leki na uspokojenie podziałały..... poddałam sie;/;/ potem zrobili mu usg głowki i wyszło ze ma powiekszone sploty naczyniowe.... a co jest konsekwencja tego.... czas pokaze..... trzeba kontrolowac...-- tak powiedział lekarz...moze sie cofnac całkowicie...a moze i sie nie cofnie.... Niedotleniony był maluszek;// potem była wizyta neurologa, kardiologa, badanie słuchu, wzroku....kardiolog stwierdził brak wad serca, słuch i wzrok bardzo dobry...neurolog nie miał zastrzezen...kolejna wizyta za pół roku.....oczywiscie idziemy z małym do neonatologa za miesiac i do neurologa... malutki miał tez problem z jedzonkiem....ulewał...ale jakos dziisiaj jest bardzo dobrze...obecnie spi a ja na szpitalnym łozku leze i do Was pisze.....jutro mamy wyjsc,.))) w koncu w domku:))) jego pierwszy dzien poza szpitalem... tak wiec to jest w skrócie napisane.....obecnie czuje sie dobrze...ale psychicznie dziwnie....jakos jestem pełna obaw,....co dalej..... czy te zmiany w głowce sie cofna...?? czy mały bedzie zdrowym chłopcem....?! to pytanie nurtuje mnie cały czas....moze neurolog i kolejne usg mnie uspokoja....
  2. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    hej nie odzywałam sie dziewczyny, bo miałam mnóstwo spraw... mówiac w skrócie....urodziłam..mały lezy na intensywnej ..dochodzi do zdrowia...:):) wiecej jak bede miała czas...pozdrawiam...
  3. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Malutka jaka słodka ;))) a relacje na 5;) ciekawe, czy moj by tak potrafił napisac;):) he he Matymka a próbowałas domowych sposobów...np. czosnek...moze to banalne , ale wzmocni odpornosc... Karolina moze sie udało....z tym suwakiem;)
  4. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Gratulacje dla Slim i Pati;))) Ja też juz chce:):) KUrko teraz Twoja kolej...:) Ja jutro bede wiedziała co i jak i czy moze cos wczesniej:):) OBY;):P Karolina ładny brzuszek;)
  5. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    agatchaczesc sierpniowe mamusiemaz przywiozl mi laptopa wiec moge napisac do was, a nie jest dobrze;/ wczoraj podali mi oksy przez 5 godzin i nic, cisza, lekkie skurcze nic wiecej;/ lekarz stwierdzil ze moj pomylil termin i z usg wychodzi 5 sierpien. ale dziwne bo po okxy cos by ruszylo;/ obserwuja mnie do jutra a w piatek zdecyduja co dalej. chca wyslac do domu ale ja nie chce bo juz sie boje;/ wiec albo w pt zrobia cesarke, albo puszcza do domu. w poniedzialek wraca moj lekarz i albo poczekaja na jego decyzje albo sami zdecyduja o cieciu. z tym ze cesarka raczej murowana jak nic nie ruszy. wiec czekam;/ slimciu gratuluje;)) zostalam cakowicie sama;( Agatcha trzymaj sie tam twardo...:) z tymi terminami to czasem bałagan robia....i strachu kobiecie.. poza tym jak sie czujesz??
  6. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    karolineczka84czy wy wszystkie gotujecie nowe pieluchy ????Julia spokojnie :) przemyślcie wsio jeszcze , to przecież trudna decyzja i oboje powinniście podjąć ją na spokojnie . Puszku to dziwna babka ta teściowa .. czasem można coś mieć do synowej ale wnuczki ?? HEHE dobre to że jej córka uciekła hehe od niej karolina a Ty nie gotujesz??
  7. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    dzieki laski za info co do cen;)
  8. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    juliaMaleńka8612julia***** zaczynam 3 czekolade i nawet mnie nie mdlimam takiego nerwa że szok pewnie w nocy spać nie będe dlaczego masz nerwa??? na mojego m że nie słucha moich argumetów przeciwko inwestowaniu w takim momencie w nieruchomosci śmieje sie ze moze urodze szybciej jak sie zdenerwuje jeszcze bardziej rozumiem.... Ci mezczyzni... :):P:P mój wręcz kocha patrzec jak sie denerwuje i mi dym z uszu leci....> Patreena ja obstawiam 5 godzina 22.21
  9. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    julia***** zaczynam 3 czekolade i nawet mnie nie mdlimam takiego nerwa że szok pewnie w nocy spać nie będe dlaczego masz nerwa???
  10. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Karolina nie mam suwaczka , bo jakoś nie umiem go zrobić...cos tam próbowałam wyczytac jak go sie robi , ale nie mogłam sie skupic i nie mam...;) Głowa dziwnie mnie boli...jakby mi cisnienie w czaszce wzrastało.... Pusze- Jak było w cyrku?????? Mieli ciekawe atrakcje, czy pit na wode... Amisia ja tez piore resztki i układam do szafki...> tylko mi tetrowe zostaly do wyparzenia, ale chyba nastawie pralke na 90 stopni i gitara:P Kurka moze po wizycie na porodówke pojechała....
  11. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Witam Was dziewczyny... czytam i czytam i nic nie pisałam, bo jakoś humoru nie miałam po mojej wizycie u gina. teraz juz jest ok:):) Kurka dzieki wielkie...jednak jade w piatek szpital załatwiac bo w czwartek niestety rady nie dam. Jeden dzien dłuzej czekania, ale co ma byc to bedzie;):) Puszek- moze ja sie do Ciebie wprowadze.....tak kusisz swoimi potrawami...;p Az mi ślinka leci.... Wszystkie w sumie zaczełyscie kusic... a ja dzisiaj zupka warzywna... brzuch mam ogromny co do swojej figury i stanie mnie strasznie meczy...;/ wiec staram sie gotowac szybkie potrawy:) Marta jesli moge zapytac ile płacisz za wizyte...ja 70 złotych i jesli mam usg to kolejne 70... dlaczego tak czesto kazał Ci przychodzic...?? ja co 3 tygodnie ...jedynie co teraz wyjdzie to za dwa tygodnie mam sie zgłosic...chyba ze cos wczesniej sie stanie to juz na wizyte nie ide... Idea dasz rade....jestes silna;):) chodzi mi o ten płacz co pisałas.... ja potrafie sie popłakac, bo np. nie moge w wannie szybko stanac.....tylko jak zółw...;/ to chyba przez te hormony;):):) Któras z Was pisała, ze jest gruba i wogóle....... a ja znów oddałabym wszystko zeby przytyc...... juz nawet moja siostre ochrzaniam jak mi breczy ze gruba i wogóle...a ja znów ze chuda....nogi jak patyczki... i jeszcze czasem te głubie teksty...ze anorektyczka itd.. kochanego ciałka nigdy za wiele...jestescie wszystkie bardzo ładne..:):):) Dzisiaj mam dokładnie 36 i 1 d ciazy;):) i powiem Wam, ze dzidzia kreci sie i kreci.... czy u Was tak samo..??? Pozdrówka;) piszcie piszcie, bo humor mi sie dzieki Wam poprawia;):)
  12. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    hej dziewczyny:) Na poczatek gratulacje dla Roksi;)) Puszku łóżeczko śliczne;) Ładny kolor ;) Patreena zazdroszcze Ci , ze masz termin juz i szybciutko zobaczysz malenstwo;))) Reszte dziewczyn pozdrawiam Poza tym wczoraj byłam na wizycie u mojego gina. Miałam robione takze KTG i wszystko w porzadku. Dostałam skierowanie na cesarke i musze w czwartek jechac do szpitala i załatwic sobie termin....Jestem ciekawa czy mnie przyjmą wogóle- bo mój gin cos wspominał, ze ze wzgledu na płuca ple ple ple nie wiadomo co ze znieczuleniem i wogóle (i mnie tak nastraszył) , że jestem zła jak osa od wczoraj i sama mysl, że moga byc na sam koniec problemy to nerwica mnie bierze niesamowita.... wiec w czwartek dowiem sie co i jak...... szczerze mam juz dosyc tych wszystkich lekarzy, ich gadania itd.
  13. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    hej tyle tego, że nie wiem czy zdołam ogarnąć...jesteście takie wygadane;p;p;p he he he ale to mnie przyciągneło do tego forum:) Beti - oprócz naszego miesiaca urodzin, nasze dzieci beda z tego samego roku:):) mamy juz dwie wspólne rzeczy, które nas łączą:) Studiowałam rolnictwo....( ale mówiąc szczerze nie podobały mi się...;/ ten kierunek do mnie nie pasował...przekonałam sie o tym na 2 roku, ale dokonczyłam , bo szkoda było mi rezygnować ) teraz studiuje kosmetologie...jestem na 1 roku i jest trudno...ale bardzo mi sie podoba...trudno , bo duzo jak na razie przedmiotów ścisłych....ale są i takie co człowiek z chęcią się uczy... Mam po tych studiach plan pracować w jakimś salonie typu spa.... Na 2 roku mam mieć już przyjemniejsze przedmioty i też zajęcia praktyczne...zobaczymy..... Co do cc to mam mieć ze względu na skolioze i małą pojemność płuc. Dzisiaj ide do ginekologa i zobaczymy co powie ciekawego;) Jedna z dziewczyn ( nie pamiętam teraz która- mylicie mi się jeszcze) urodziła ślicznego synka.....:) on ma z natury taki śniady kolor skóry?? któraś chyba już o to pytała , ale nie mogłam znaleść odpowiedzi...:) Moje dziecko właśnie czkawke dostało... Puszek gratuluję kolejnego tygodnia:) Patrena może juz rodzisz??? Twoja kolej teraz:):P Dziekuje za porady co do przewijaka:);P chyba jednak się zaopatrzę jak tak sobie pomyśle, ze w sumie jak ktokolwiek przyjdzie, czy chociazby w nocy trzeba bedzie maluszka przewinąc...a kanapa zajęta ....chyba w locie musiałabym to zrobić...:):) Agatcha dzisiaj poszła do szpitala...ciekawe czy juz urodziła...
  14. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    ok ja spadam...bede pozniej...:):):) moje pytanko...jak podziekowac za post..??? pappapa;))))))
  15. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Slim Lady- brzusio ładny, rzeczywiscie nisko juz...:):) To chyba dobry znak;)) Wogóle zauwazyłam , ze kobiety w dzisiejszych czasach to tylko w brzuszku tyją....:) takie mam wrazenie....reszta tylko troszeczke;)))
  16. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Puszek - dobre z tą wróżką;) może byś musiała się kiedyś do niej przejsc sama i dowiesz sie czegoś ciekawego...:))))
  17. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Idea- zauwazyłam , ze masz przewijak na łóżeczku....gdzie kupiłaś ?? i masz go w jakiś sposób przymocowany do łóżeczka, czy tylko tak nałożony...?? Wszystkie kupiłyscie przewijak, czy jednak któraś nie planuje używać...??
  18. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    puszek- legitymacja to wspaniała rzecz.....;D
  19. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Maleńka ja pierwszą ciąże zakończyłam cc.Wstajesz dopiero po dobie,więc dziecko dostałam gdzieś po 36 godzinach(nie pamiętam dokładnie) a wcześniej przynieśli mi Go na chwilkę ,żebym Go poprzytulała ucałowała itp.Wcześniej nie dałabyś rady cokolwiek przy maleństwie zrobić,bo nie można się ruszyć.W trzeciej dobie jest już duzo lepiej i każdy kolejny dzień to znaczna poprawa.Ja bardzo szybko doszłam do siebie. A Ty masz mieć cc? Matymka- ja mam mieć cc ze względu na skolioze i małą pojemność płuc.... Wcześniej się tym nie martwiłam, ale teraz zaczęłam się jakoś dziwnie bać....chyba tego zabiegu....;(
  20. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    idea31Maleńka nie kumam - do mnie pytanie o CC? Idea- juz poprawiłam bład.....miałam na mysli Beti;) sorka... a Puszek- towarzystwa....?? ja robie juz drugie studia...i nie zebym była kujonicą- bo nią nie jestem ale sam fakt , ze moge spotkac sie z laskami , pogadać...i jakoś tak ta atmosfera...:)
  21. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Lady - to teraz wszystko juz moze sie zdarzyć.. :) czekamy;):) Julia- nie lubię takiego chamstwa....nie ich ( wózek) a biorą... co to im daje...?!! ja niestety wózek bede musiała targac na 2 pietro do mieszkania, bo ponoc kradna w piwnicach.... rozumiecie....sasiad sasiada...na to wychodzi...;/;/;/ Paranoja
  22. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Maleńka8612ja z 17 grudnia;) a co do cc to po jakim czasie miałas małą na rekach i czy jak po normalnym porodzie musiałas nosic wielkie wkładki higieniczne bo ciekło z Ciebie?? i po ilu dniach wyszłaś ze szpitala?? Jak szybko trwało dojscie do siebie po cc?? Beti to było pytanko do Ciebie. Jak bedziesz mogła to odpisz...na poczatku wstawiłam Twoje imię , ale jakies buzki się pojawiły..musiałam cos pokrecic... Idea- bardzo ładnie wygladasz....;))
  23. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    ja z 17 grudnia;) a co do cc to po jakim czasie miałas małą na rekach i czy jak po normalnym porodzie musiałas nosic wielkie wkładki higieniczne bo ciekło z Ciebie?? i po ilu dniach wyszłaś ze szpitala?? Jak szybko trwało dojscie do siebie po cc??
  24. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    Hej dziewczyny;) Beti- tak jak napisałaś jestem z grudnia 86:) Cieszę się ogromnie, że Twoje dziecko bardzo dobrze się rozwija;) Co do męża to doczekasz się...już niedługo;) Wtedy zrobiłabym tak samo...drzwi na kłódkę i sam na sam;);P he he Karolineczka - piłeczka super... mam taką samą...he he he mając na myśli moje ciało i jego rozrost;):) tylko chyba troszkę większą...;P do tego jestem niska i śmiesznie to wygląda.... Puszek- nie boisz się , że idac na depilacje urodzisz na fotelu....;):):) ja robie to w domku ale mówiąc szczerze katuje się wtedy niemiłosiernie...ostatnio niezle się pozacinałam, jakbym miała maszynke dopiero pierwszy raz w rece.... pytanko dla Was.....- czy któras z Was bedzie rodziła przez cc???
  25. Maleńka8612

    Sierpień 2010

    agatchano dziewuszki chyba jednak bedzie sierpien;)chodzenie po schodach nie dalo nic;/ bol krzyza tez przeszedl, ale skurcze robia sie coraz bardziej widoczne i odczuwalne;) zaraz klade sie spac bo w razie czego musze byc wypoczeta;) kolorowych snow agatcha coś mam przeczucie, że nad ranem urodzisz...:) Zobaczymy, czy moje przeczucie się sprawdzi...w razie czego trzymaj sie ...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...