Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

:hahaha: my z mężem jesteśmy razem od 2005 roku (miałam 17 lat :)) a po 18 zamieszkaliśmy razem :) nio i w 2008 (zaraz po mojej maturze) pobraliśmy się oczywiście wszyscy się pytali czy jestem w ciąży :hahaha: a ja się tylko śmiałam... dodam że mój mąż jest ode mnie młodszy o 7 miesięcy :hahaha:

matymko a może powinnaś skontaktować się chociaż telefonicznie z przychodnią i poradzić co z tym paluszkiem zrobić...

Matra Eliza to bardzo ładne i eleganckie imię :) w mojej rodzinie albo nie mogą zapamiętać jak mała będzie miała na imię albo niektórzy mówią że nie ładnie i nie pasuje do nazwiska, a babcia najlepsza - że nie powinnam dawać tak na imię bo nie ma takiej świętej :lup: więc nie warto się przejmować...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

Patreena to super wynik GRATULACJE!!!!! Tylko pozazdrościć... :) Jest jakaś cudowna recepta żeby nie zwariować z jednym chłopem tyle lat?? :hahaha:
Swojego próbuję trochę wychować, wie że pewnych jego zachowań nie toleruję, więc stara się mnie nie wkurzać i tego nie robić, ale co będzie za 15 lat... Hmm... :hahaha:
A to że każdy dzień zaczynam od ogarniania naszych kątów, to już standard. Mój mężulek tak ma, że gdzie stoi, tam jest burdel :)) Wróci z pracy i czasu na nabałaganienie przed snem ma jakieś 2-3 godzinki i to mu absolutnie wystarcza :what:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

kurka
A właśnie mam do Was małe pytanko, dotyczące chrzcin (do tych które planują chrzcić maleństwo) w którym miesiącu życia naszych kruszynek planujecie tą imprezkę ?

ja chyba na boze narodzenie , choc nie wiem jak to wyjdzie, bo my kościelnego slubu nie mamy....

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Marta trzeba chyba bardzo się kochać ... mamy oboje mega wady, wogole nie dawałabym szans na zwiazek jak sie porowna nasze charakterki. Za to kochamy się strasznie, mogę na niego liczyć. Przede wszystkim on jest moim przyjacielem !!! A co do bałaganu to robił straszny kiedyś. Z czasem jakoś udało się wynegocjować pozostawianie brudnych skarpetek w koszu na pranie a nie pod biurkiem:hahaha: ale z pustymi opakowaniami w lodówce chyba nigdy nie wygram.....:leeee:

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Kurka my chrzciny planujemy na Boże Narodzenie. Uważamy że od zawsze tak było, że chrzciło się malutkie dzieci, a nie takie kilkuletnie, bo to nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień... Ale ile rodziców, tyle pomysłów. Moja kuzynka np chrzciła dzieci dwuletnie, bo jak twierdziła "łby im będą latały na zdjęciach"!!!!!! :o_no::o_no::o_no::o_no:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Kurko ja też będę chrzcić swojego maluszka w święta Bożego Narodzenia(Tymka chrzciłam tak samo,bo też był z sierpnia)wydaje mi się ,że wcześniej to za mały brzdąc,nawet jeśli chodzi o częste karmienie.A 4-o miesięczny dzieciaczek ma już swoje godziny spania,czuwania ,łatwiej wszystko zorganizowac.

Ja ze swoim M jestem ponad 8 lat.A po ślubie 4 lata(minęło w czerwcu),z tym ,że ja jestem od Was sporo starsza.Też mieszkaliśmy razem przed ślubem i uważam ,że to jest świetna sprawa.A pierwsze dziecko urodziłam w wieku 29 lat i też wale nie ubolewam nad tym ,że za późno.I myślę ,że to nie jest kwiestia wieku,tylko trafienia na odpowiednia osobę.:36_3_3:

Ja to Cię Marta podziwam ,że nie boisz się nocnych figli(a raczej ich konsekwencji)skoro Ci lekarz zabronił.Ja mam małą schizę na tym punkcie.
Mnie imię Eliza się podoba.Może dlatego ,że mi się dobrze kojarzy,moja bardzo dobra koleżanka to właśnie Elizka! Ale charakterek ma -przynajmniej nie da sobie w kaszę dmuchać.

Patrena a co z"moim" westchnięciem?? Zapomniałaś...No już Ci wybaczę ,bo sny były całkiem przyjemne:hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Marta nie łapię o co chodzi z tymi puszkami po Tysiaku:lup: pamiętajcie ,że ja blondi jestem :hahaha:

Mój wszystko zostawia pod fotelem!:leeee: Jakby nie mógł się rozebrac w łazience i wrzucić wszystko do pralki.Ale chyba w życiu nie nauczę Go opuszczać klapy w kibelku.Dlatego Tymka piłuję o to od małego.

Dwuletnie dzieci do chrztu?? O rany! Bałabym się tak długo czekac.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

nio tak skarpetki u nas w domu lądują na fotelu, ale nasz pies je uwielbia :) wiecie jak zabawnie budzi mojego męża z brudną skarpetką w mordzie :) i to ona uczy pana żeby skarpetki zostawiał w brudowniku a nie w pokoju :) hihihi zrobię kiedyś zdjęcie mojego pasa ze skarpetką w mordzie :) widok pierwsza klasa :)
A co do reszty bałaganu to ciuchy też ląduję na fotelu a nie w brudowniku ale powoli się uczy że jak nie włoży do brudownika to nie będzie wyprane :)

My zastanawiamy się czy nie ochrzcić małej albo właśnie na Boże Narodzenie (tylko to by się wiązało z dezorganizacją rodziny, która jest dosyć spora) albo na naszą druga rocznicę ślubu :) i powiem szczerze że ja jestem za tą wrześniową data bo będzie jeszcze ciepło. Ja byłam chrzczona w październiku i potem przez 3 miesiące byłam bardzo chora na penicylinie :( a miałam 7 miesięcy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

zakumałam, bo jeśli chodzi o piwko to mój M tez lubi na rozluźnienie przed snem chlapnąć , prawda kochanie ( wiem, że to i tak czytasz dalej na kiblu ) tylko dla odmiany Leszka sobie popija :)

Aż się dziwię , że mój M miał problem z imieniem, bo w sumie Leszek to powinno być jego ulubione imię :))))))

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

a ja Michałka ochrzczę albo na b. narodzenie, albo nawet na wielkanoc ( moze zrobię wspólne chrzściny z sister ) wcale się nie bedę spieszyć :)
Patreena ja też nie mam ślubu kościelnego ( już jeden miałam hehehehehe ) i u mnie raczej nie będzie problemu :) teraz wiecej jest par bez ślubu w Ogóle :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Ciągle myślę o Roksi... ciekawe co u niej ? macie jakieś wieści ? kurcze tyle godzin :/ zaczyna mnie to trochę przerażać :/
Słyszy się nie raz że jak babcia,mama, ciotki (bliskie) miały łatwy i szybki poród to też powinno się mieć taki ???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie!! :hahaha: Mój m praktycznie każdy dzień kończy z puszką Tyskiego w ręce, to jest już pewnego rodzaju rytuał :)) Czasami się podłączę na łyczka, dla złapania smaku, ale później zgzga mnie zabija :/
Wcinam Reni praktycznie po każdym zjedzeniu czegokolwiek i tak od jakiś trzech tygodni, bo już nie wyrabiałam z takim ni to ogniem, ni to kapciem w przełyku :o_no:

A coś tam mówiłyście o apetycie, mi to się tam wogóle jeść nie chce teraz. Zjem owszem śniadanie i obiad, ale tak to już musi mnie naprawdę najść żeby jeść jeszcze coś więcej. Wcześniej, chyba tak drugi trymestr najbardziej, to miałam tak, że zjadłabym konia z kopytami, wszystko!! pomidora z cebulą zajadałam lodami :hahaha: a teraz już nie... Na chińszczyznę i ryby w każdej postaci mam teraz smaki już od kilku dni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Ach puszka po piwie Tyskim!Ale ze mnie owca!!!!!!!! meeeee:36_1_21: Dzięki Idea!:Oczko:
A ja doszukiwałam się jakiegoś puszku(czegoś milutkiego,mięciutkiego)
Nie skojarzyłam ,a przecież mój m też uważa ,ze dzień bez piwa to dzień stracony(przynajmniej w weekend):oczko:

Teraz chyba nie ma większego problemu z chrztem jeśli nie ma się kościelnego slubu? W Wielkanoc fajnie bo cieplutko,ale ja pewnie bym się bała tak długo czekac .Bo ja zabobonna jestem jak cholera!:uff2:

Uciekam,bo muszę się umyć ,podgolić i lecę do gina.Później się odezwę.Pa!

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Matymko właśnie dlatego mąż mnie "nie dopuszcza" :leeee: No kto to widział żeby mysz goniła kota??!! A u nas tak właśnie jest od trzech tygodni, jak wyszła sytuacja z tą szyjką :/ Mój m stara się mnie powstrzymywać, tłumaczy że już nie długo, że jeszcze trochę, że musimy dla dobra małej... Ale on jest taki wstretny że nie daje się zbajerować nawet na pół gwizdka, bo wie że jak zaczniemy się mocniej przytulać :) to on nie da rady się powstrzymać, no bo przecież "nie jestem z żelaza"!! I potem słucham że go zwałciłam :hahaha: I tłumaczy się "do brzucha" że on nie chciał, że to ja, żeby mała mnie skopała za karę :)
Na szczęście gin na poprzedniej wizycie mówił że abstynencję zniesie nam 4 sierpnia, więc czekam z utęsknieniem i mam nadzieję że rzeczywiście tak będzie bo oszaleję...:leeee:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie sierpnióweczki :36_2_15:

Za 30 minut mam wizyte uy położnej takze nawet nie zdąże przeczytac co naklikałyscie i co sie wydarzyło

Jak wróce to wszystko nadrobie mimo ze tego jest ostatnio baaaaaardzo duuuuzo:alajjj:

Rano sie nie odzywałam bo mam silne bóle w dole brzucha
Nie mam pojęcia co to jest:36_19_1: bo skurczy to w niczym nie przypomina:Real mad:
Najgorsze jest to ze to ze czasami jak mnie zakłuje to az musze zwinąć sie bo stan nie moge z bólu

zobacze co połozna na to powie
pewnie że to NORMALNE, choc w pierwszej ciazy nie bylo takich bóli

no cóż, zobaczymy

Trzymajcie sie i do poklikania później
buziole

Odnośnik do komentarza

A z tym ślubem to już tak rygorystycznie chyba nie patrzą jak kiedyś. Ja podawałam dziecko do chrztu rok temu i rodzice tego małego też są bez ślubu, to ksiądz poprostu nie dał im rozgrzeszenia za to że żyją w związku nieformalnym no i nie przystąpili do komuni podczas tej mszy, ale dziecko sakrament uzyskało. Powiedziałabym nawet że bardziej skupiali się na weryfikacji rodziców chrzestnych, niż prawdziwych :)) Czy są godni podjęcia się takiej roli...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

A powiedzcie mi Kochane, rodzicie same czy z facetami???? I czy warto brać sobie po porodzie salę indywidualną, z łóżkiem dla męża, telewizorkiem, taką bardziej intymną?? Czy lepiej leżeć na zbiorowej?? U nas są trzyosobowe. Zastanawiamy się z moim m, czy lepiej wziąć taki pokoik, żeby zawsze mógł do mnie ktoś przyjść, spokojnie usiąść, pogadać, odpocząć w ciszy i spokoju, czy lepiej żebym z innymi mamuśkami się łączyła w bólu... :o_no: Co o tym myślicie????????????????????

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3bd3m2ihiynwk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/j36rvhpgzj7cnwck.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...