Skocz do zawartości
Forum

Szwecja


sekundka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny! :)
Za dwa dni czeka mnie pierwsza wizyta u położnej tutaj, w Szwecji. Szczerze mówiąc, już nie mogę się doczekać, bo w końcu zobaczę malutką po jakichś dwóch miesiącach i moze dowiem się juz mniej więcej, czy poród dalej, czy blizej. :)
Wiecie moze, czy polozna sama wypisze mi zaświadczenie do FK o tym, ze jestem w ciazy, ktore mam potem wyslac, czy lepiej jej o tym samej przypomnieć? Ponad miesiac temu zlozylam juz papiery do FK, jednak narazie jeszcze nie dostalam odpowiedzi, ale z pn ani z pobytem stalym nie bylo problemow, wiec... A wiem, ze to automatycznie informuje ich o tym, że wkrótce beda mi przyslugiwac zasilki na dziecko itd.
Jestem w 35 tygodniu i czuję się bardzo dobrze, nie mozemy sie doczekac malej Lenki. Jest nadal bardzo aktywna, chociaż już wyraźnie ma podzielony dzień na spanie i zabawe. :)
A jak się czują inne przyszłe mamy?
Ewka, śledzę Twoje posty od dłuższego czasu, wiem, że jesteś bardzo miłą osobą i często pomagasz innym mamom odnaleźć się w Szwecji. :) Fajnie, że są takie osoby jak Ty! Owocnych starań o kolejne malenstwo! :)

Odnośnik do komentarza

witaj Melissa :) zobaczysz mala u poloznej ?? tu nie robia usg polozne... tylko w szpitalu na polowkowym.Wiec nie oczekuj za wiele :) zrobi z |Toba wywiad, zbada cisnienie, poslucha serduszka dziecka, pomierzy brzuch i tyle :))
lepiej zapytaj o ten papiero do Fk... a jesli sie zarejestrowalas juz to przed porodem lepiej zadzwon do nich, co z Twoim papieremm bo moze sie okazac ze papiery sie gdzies zapodzialy i nie rozpatrzyli ich...u mojej siostry tak bylo, i okazalo sie ze 9 mcy po porodzie oni dalej mysleli ze ona jest w ciazy :D:D:D
jakby co sluze pomoca :)) i powodzenia zycze !!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odp! ;) No widzisz, nie jestem zbyt dobrze zorientowana... Kurcze, wiec polozna skieruje mnie na usg, czy raczej już nie?
A jeśli chodzi o poród, kiedy u Ciebie się zaczął, to dzwoniłaś do szpitala, czy powinnaś już przyjechać, czy sama przyjechałaś kiedy tylko dostałaś skurcze?
Trochę się martwie, bo widzę, że musze sie jeszcze troche dowiedzieć, mam nadzieje, ze nie bedziesz miala mnie dosc, jak zadam Ci kilka nurtujacych mnie pytan... ;)

A mnie podoba się imię Oskar, gdyby był synek, otrzymałby właśnie takie imię! :) Także, życzę córeczki w najblizszym czasie. :):)

Odnośnik do komentarza

:)) wiesz com wydaje mi sie ze jak poprosisz, to da Ci skierowanie na usg na karolinska. Ja dzwonilam do szpitala, trzeba ich najpierw poinformowac, ze jedziesz, i wtedy powiedza czy sa miejsca w ogole na porodowce.
Ja skurczy nie mialam. lekko mi wody zaczely sie saczyc, takie brazowe z krwia , no i przede wszystkim mialam goraczke prawie 39 stopni. bolal mnie brzuch... rano dostalam goraczki i te uplawy, a o 20 dopiero bylam w szpitalu... musiama spakowac sie, poprac ciuszki jeszcze :) urodzilam 1 dzien po terminie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Melissa00
Dzięki za odp! ;) No widzisz, nie jestem zbyt dobrze zorientowana... Kurcze, wiec polozna skieruje mnie na usg, czy raczej już nie?
A jeśli chodzi o poród, kiedy u Ciebie się zaczął, to dzwoniłaś do szpitala, czy powinnaś już przyjechać, czy sama przyjechałaś kiedy tylko dostałaś skurcze?
Trochę się martwie, bo widzę, że musze sie jeszcze troche dowiedzieć, mam nadzieje, ze nie bedziesz miala mnie dosc, jak zadam Ci kilka nurtujacych mnie pytan... ;)

)

Jak zacznie cokolwiek sie dziac tzn wody odejda, czy jak dostaniesz skurcze to od razu dzwonisz do szpitala i wtedy powiedza Ci czy masz przyjechac na kontrole czy masz czekac na dalszy ciag wydarzen.
Mi wody odeszly i przy pierwszym i przy drugim dziecku nad ranem, wiec dzwonilismy do szpitala. Kazali przyjechac na kontrole, a po kontroli z powrotem do domu i kazali przyjechac az skurcze beda silniejsze i regularne. No i wieczorem ponownie jechalismy na porodowke ze skurczami, a w nocy dzieciaki sie urodzily.

Odnośnik do komentarza

Hej! :) Jak mowilam wcześniej, wczoraj bylam u polożnej po raz pierwszy
i jestem trochę zaskoczona! :) przywitała nas miła pani, która oczywiście na poczatku przeprowadziła wywiad i zrobila badania, oczywiscie zmierzyla cisnienie, zważyła mnie, posłuchalismy bicia serduszka, zmierzyła brzuch i zobaczyła w jakim polozeniu jest dzidzia. Wszystko w porządku, ale stwierdziła, że wg niej jest to nie 35tyg. ale 37 tyg. ciąża, sądząc po prawidłowym ułozeniu dziecka i po tym, ze jest już duże.
Zrobiła mi też na miejscu badanie moczu, glukozę, pobrała wymaz z policzka i z nosa. Potem dostałam skierowanie na badania krwi do szpitala. Po ok. 2 godzinnej wizycie dostałam torbę z ulotkami w języku angielskim i próbki kosmetyków dla dziecka i poszłam do szpitala Danderyd, gdzie czekaliśmy w kolejce na badania krwi. Przerazilam się, kiedy tej laborantce wyświetliła się na moje nazwisko calutka lista, łacznie 4 próbki krwi musiałam oddać, bo połozna mowiła, że oni muszą mieć moje badania wykonane tutaj, tak więc nawet na grupę krwi musialam powtorzyć tutaj. No, ale jakoś wytrwałam. ;) Na 25.08 jesteśmy zapisani na badanie usg do szpitala, więc zobaczymy malutka! :)

A jeśli chodzi o przyjazd do szpitala, to połozna dała nam informacje o tym, kiedy przyjechać, jest tam napisane, że jeśli: odejdą wody, pojawi się krew, lub będą 3 skurcze na 10 min, powinniśmy zadzwonić i oni powiedzą, czy jest miejsce, bo moze się zdarzyć, ze trzeba będzie jechac do Karolinska.

Ogólnie, jestem miło zaskoczona. Na 29.08 mamy kolejną wizytę u położnej, chociaż nie wiem, czy zdążymy, bo położna powiedziała, ze mała jest gotowa na dzien dzisiejszy, wiec pozostaje nam czekać. :)
Dziękuję Wam dziewczyny za wszelką pomoc, pisanie na tym forum jakoś mnie uspokaja i w ogóle, bo wiem, że wiele z Was ma poród tutaj za sobą, albo czeka na niego tak jak ja! Pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza

Melissa :) dobrze, ze zobaczysz mala... ja ostatnie badanie usg mialam w 38tc bo sprawdzali wage dziecka. Musiala Cie niezle zaskoczyc mowiac o innym tygodniu :D ale one wlasnie maja tabeli w ktorych jest wykres rosniecia brzucha ...
Czyli juz lepiej pakuj torbe do szpitala i powodzenia !!!!!

Mnie czeka to niedlugo... wczoraj na 2 testch wynik pozytywny !!!! :) oby wszystko bylo ok, bo testy robilam z niecierpliwosci kilka dni przed terminem @ ...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
Melissa :) dobrze, ze zobaczysz mala... ja ostatnie badanie usg mialam w 38tc bo sprawdzali wage dziecka. Musiala Cie niezle zaskoczyc mowiac o innym tygodniu :D ale one wlasnie maja tabeli w ktorych jest wykres rosniecia brzucha ...
Czyli juz lepiej pakuj torbe do szpitala i powodzenia !!!!!

Mnie czeka to niedlugo... wczoraj na 2 testch wynik pozytywny !!!! :) oby wszystko bylo ok, bo testy robilam z niecierpliwosci kilka dni przed terminem @ ...

SUPER EWCIA :brawo:

GRATULUJE!!!!!

Oskarkowi bedzie razniej z rodzenstwem

A swoja droga to juz wrocilismy i zapraszamy :36_2_15:

Odnośnik do komentarza

Ewaa!! Moje gratulacje i wszystkiego najlepszego! :)
A co tam u Was inne przyszłe mamy?
Ja dzisiaj mam jakoś taki dziwny dzień, nie dość, ze wczorajszej nocy tłukłam się po lóżku, bo zgaga mnie męczyła, to na dodatek zaczynam się trochę stresować, że w ciągu tych dwóch tygodni mogę urodzić... Położna mówiła, że mniej więcej koniec sierpnia- początek września, choć to zależy już od dziecka.
W sumie, mówię sobie, że przecież nie ma czym, bo w końcu zobaczymy naszą córeczkę i wiele kobiet przechodzi każdego dnia przez to, ale jednak jakiś strach jest. Strach i ekscytacja. ;)
Więc jutro spakuję już torbę tak na wszelki wypadek, żeby czekała na ten właściwy moment. :)

Miłego wieczoru!

Odnośnik do komentarza

Dziekuje pieknie MAMUSKI !! :)
teraz oby tylko @ nie przyszla....

jutro pierwszy dzien w przedszkolu :( stres straszny, chociaz Oskar nie moze sie doczekac.... Dzis w nocy spalam zaledwie 3h bo Oki sie przeziebil i plakal calutka noc i narzekal na bol gardla... przypomnialy mi sie wszystkie nieprzespane noce i to streszne zmeczenie.. ale damy rade !! ;))

Justyna wiem wiem, glupio az ... zobaczymy co da sie zrobic :) my tez zapraszamy , kiedy tylko chcecie to wpadajcie ;) !!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! Chyba się u mnie zaczęło... :) Od kilku dni czułam bóle, podobne do miesiączkowych, dzisiaj były już czestsze, ale nadal niebardzo dokuczliwe, więc zaliczałam je do tych "przepowiadających" i spokojnie czekałam. Około 2 h temu zauważyłam, że chyba powoli zaczęły sączyc sie wody płodowe, bo poczułam, że mam mokro. Taka jakby przezroczysta woda, co prawda w naprawde niewielkich ilosciach, ale torba spakowana czeka i my w ekstazie też, bo to przecież już niedługo, nie? :D
Trzymajcie kciuki!!! :)

Odnośnik do komentarza

Hej! Nic z tego, fałszywy alarm. Odwiedziłam szpital, tam podłączono mnie pod KTG i wykryło 2 skurcze na 9 min, jednak nadal nie były one bolesne i potem już nieregularne. Miałam też badanie wewnętrzne, by sprawdzić, czy to wody płodowe, ginekolog powiedziała jednak, że nie pęcherz płodowy cały, i to wydzielina zmieniła swoją gęstość na wodnistą. Także, wyszlismy ok. 22 ze szpitala, ale odwiedzilismy szwedzką porodówkę w Danderyd i jesteśmy bardzo zadowoleni, teraz już wiemy, dokąd przyjechać, co robić itd. Nikt też nie zignorował naszych obaw. :)
A wczoraj byłam na USG i mała ma już ok. 3,5 kg. :))) Ja natomiast ciagle mam te bole miesiaczkowe codziennie po ok. godzinie, dwóch i te napinania macicy, tak to nazywam, coraz częstsze i czuję, że nieco bolesność się zwieksza, ale to jeszcze nie jest to. No i cóż, czekamy, ale głowka dzidzi jest już naprawde nisko, połozna mowila, ze jest już całkowicie gotowa, ale narazie jeszcze siedzi w cieplym brzuszku. :) A więc... Na pewno się odezwę jak już będzie po wszystkim! Pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza

ewka
o hej :) Ty jeszcze w domu ?? ;))

U mnie zaczynaja sie mdlosci ;(
Taak. Ja nadal w domu. Ciagle mam skurcze, czasem mocniejsze, ale nic wiecej sie nie dzieje. We wtorek kolejna wizyta u poloznej, a 12.09 mam termin. Jej, tak bym chciala urodzic przed albo w dniu terminu... :/ Wszyscy mowili mi, ze urodze przelom sierpnia-wrzesnia, a zaraz już pierwszy tydzien wrzesnia za mna... No nic, jestem dobrej mysli. :)

Trzymaj się, Ewa! :)
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...