Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Hihihhihi dziękujemy Ivona tobie i Marysi - my z Zońką też życzymy wszystkim babeczkom i ich pociechom dużo uśmiechu, zdrówka i radości oraz przede wszystkim naprawdę rodzinnej atmosfery w te święta!!!

Ja właśnie siedzę i kicham i prycham... Moja Zosia śpi, tatuś ją dziś obudził, bo miał budzik na 6 rano, a Zosia to taki raczej śpioszek poranny, więc może będę mieć więcej wolnego przed południem. Za to wieczorem hasała prawie do 22! Ja nie wiem, ale chyba naprawdę muszę kłaść ją później... Problem w tym, że ona około 20 już strasznie marudzi, a jak tylko dostanie cyca, to od razu jej lepiej :)
Ivona, zazdroszczę przespanej nocy!!! My dalej mamy kilka razy karmienie, ale mnie się wydaje, że ona tak bardziej chce cyca pociumkać niż jeść... Zawsze sobie obiecuję, że zrobię eksperyment i podam jej wodę do picia, ale kurde jak zasnę, to jakoś odpadają mi chęci na eksperymenty ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, moja kolezanka znalazła na fikcyjnych profilach zdjecie swojej córeczki. profile są zboczone !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! np ten Logowanie do nasza-klasa.pl napewno zaraz zniknie bo zgłosilysmy naduzycie. ale apeluję, nie zamieszczajcie zdjec waszych dzieci! jak juz to tylko i wyłącznie takie na ktorych jestescie z nimi! :o_no:

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Hejka babeczki
My już po świętach. W niedzielę rano zjechaliśmy do rodziców, potem oczywiście odwiedziny u rodziny, znajomych...Spacery... Wyjazd nad jezioro... Ehhh dużo atrakcji ;)
My z Zosią zostałyśmy u rodziców, M wrócił do Wrocka, teraz Zonia śpi, a ja komputerkuję sobie w najlepsze.

Dziś Zośkę czeka butla. Przynajmniej mam zamiar spróbowac jej zapodac ;) Mam nadzieję, że się uda, bo już chcę powoli zacząc ją przestawiac na butelkowe mleczko. I jak dziś się nie da to jutro jej kupię jakieś inne mleko, bo może jej to nie smakuje (mamy nestle nan ha, już parę razy próbowałam jej dac, ale w dzień i nie chciała, zresztą nawet mi ono śmierdzi a wrażliwcem nie jestem...)
Mnie dalej męczy katar i chyba faktycznie to jakiś sienny katar, bo dalej leci woda z oczu i nosa :( JUż mam tego dośc!

A jak wam minęły święta?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Witam poświątecznie

Święta minęły w rodzinnej atmosferze. Za nami niezły maraton rodzinny, dziewczyny spisały się na medal w gośiach. W niedzielę świętowanie ciąg dalszy, tym razem wielkanoc prawosławna nas czeka.
A dziś pojechałam z Justysią na szczepienie. Mała tylko pisnęła przy wyjmowaniu igły, ale wcześniej nie było tak różowo, bo zaczęła wyć na wadze....widocznie było jej za twardo. Przybyło jej kilogram i na dzień dzisiejszy waży 7300. Widać, służą jej mamine mleczko i domowe zupki.

Pozdrawiam.

http://ticker.7910.org/as1cCDgNw0N0010MDA0NjAxZHwwNmR8SnVzdHlzaWEgLSA.gif
http://ticker.7910.org/as1cvfqVM000010MTM3bGR8MDYyMGR8V2Vyb25pc2lhIC0g.gif

Odnośnik do komentarza

Ooooo Asanna! Jak dawno cię tu nie było, fajnie, że zajrzałaś :) No to gratki z ta butelką! Ja też walczę teraz z Zosią, także napisz, jaki sposób u ciebie zadziałał i jakie mleko dajesz!! Ja dziś robię drugie podejście w karmieniu na śpiocha, ale liczę na chociaż częściowy sukces, bo jak w dzień zrobiłam myszce butlę z bebilonem (dziś właśnie kupiłam) to nawet się jakoś specjalnie nie krzywiła, ale pic nie chciała...

My calutki dzień na dworze, oczywiście Zośka ma dziwną fazę na ryk w wózku, więc w lesie wyła mi jakieś 30 minut non stop! Ale to chyba przez ząbki, bo już dziś była mega marudna, cały czas tarła dziąsełka i pchała sobie do buzi wszystko, co miała w łapkach. A jak jej włożyłam palca do buziaka, to myślałam, że mi go odmymła, tak mocno "gryzła"! No nic, kupiłam bobodent (bo oczywiście mam we Wrocku, ale do rodziców nie wzięłam...) i posmarowałam przed spaniem i jakoś już 2 godziny śpi!!! Ostatnio to u nas rzadkośc niestety :)

A co do wagi, to ja się spodziewam, że na następnym ważeniu (24 kwietnia) dobijemy do 7 kg :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja Zosię wożę od soboty w spacerówce. Mam taką zupełnie rozkładaną, więc jak mała zaśnie to leży jak w gondolce, a jak nie śpi to ma podwyższone oparcie do najniższego poziomu. Już w gondoli się nie dała inaczej wozic niż z podniesionym oparciem,a to w spacerówce jest moim zdaniem lepsze, bo płaszczyzna pod pleckami jest znacznie dłuższa i chyba zdrowiej się małej tak leży.
Jak już wspominałam Zosia miała podniesione oparcie już w gondoli, ale mała jest już w stanie sama usiąśc, ale siedziec jeszcze nie potrafi i od razu nurkuje nosem do przodu. W gondoli bałam się, że mi fiknie z wózka, a tu mam szelki!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hej!Anastazja pic z butli zaczęła w samochodzie, dziumdzila az zaciągnęła a ja poryczalam sie z radosci, pije, raz dziennie daje jej herbatke albo soczek, mleka nie daje ale na noc kaszke zaczne podawac...my dzisiaj sprzedalismy gleboki wozek i jutro kupujemy spcerowke, mala juz sie nie miescila w glebokim a tak czy inaczej podnosi sie do pionu sama wiec mi bez roznicy czym bede wozic, tylko ze ja bym chciala spacerowke z raczka z przodu a jedyny dostepny model jest brzydki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/016c0c4b98.png

Odnośnik do komentarza

Ja jak przymierzylam Maryske do spacerowki to sie za glowe zlapalam!Taka malenka w porownaniu z tym wozkiem ze jej prawie nie widac...I nie wiem co robic. Pojezdze z nia w gondoli ile bedzie sie dalo. Poki co i tak czesto sie zdarza ze musze mala wyciagac z wozka bo zaczyna ryczec, prezyc sie i tak dalej, wiec ostatnio wieksza czesc spaceru spedza u mnie na rekach..

Musze Marysie zaczac uczyc jesc z butelki... Wogole nie wiem jak sie zabrac do rozszerzenia jej menu...

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? Z tym rykiem na spacerach to chyba kwestia wieku... Moja Zośka jak nie śpi w wózku to potrafi tak się wydzierać, że ludzie się za nami oglądają, jaką krzywdę robię dziecku ;) Ale staram się jej nie wyciagać za często (tzn. zawsze na spacerze i tak kończy u mnie na rękach, ale nie tak, żebym ją cały czas niosła). Kolezanki synek też tak robił i wyrósł z tego , więc jest nadzieja!

Moja Zośka uczy się pić mleko z butli. Próbowałam na śpiocha, ale bez sukcesów :( I postanowiłam, że dziś przed każdym karmieniem dostanie kilka mililitrów, nie ma zmiłuj (bo ja już mam dość, w nocy karmię ją jakieś 5-6 razy, w dzień bywa, że częściej...). I dostała butlę, na leżąco absolutnie nie chce, ale na półsiedząco i owszem, wypiła całe 50ml!!!!!!! POtem oczywiście dostała cyca, ale musi się przyzwyczaić :) Teraz śpi smacznie :) A jeśli chodzi o samo mleko, to dopiero bebilon jakoś jej podszedł.

Ivona, teraz zobaczyłam na suwaczku jaka Marysia jest śliczna!!!

Aha, wiadomość dnia: mój ojciec wystukał dziś u Zosi pierwszy ząbek!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...