Lekarka mówi, że taka jego uroda... je tyle ile powinien, nie jest przekarmiany. Je 4 mleczka i zupkę. Czasami jakiś deserek, ale nie zawsze:)
U nas to rodzinne, mój mąż taki był jak byl mały. a teraz ma 180 i jest chudy jak patyk:) to samo z siostrzeńcem mojego męża - w 4 m-cu miał zmieniany fotelik na większy bo do tego pierwszego sie już nie mieścił:), a teraz ma 1,5 roku i jest normalnym dzieckiem i jest w 50 centylu (a w 4-miesiącu juz był poza centylami), a nie wspomnę siostry mojego męża, która wszystkich ich pobiła.
a małego karmie Bebilonem pepti.
a poza tym takich dzieci się nie odchudza... w suwaczku na dole jest jego zdjęcie i nie wydaje mi się, żeby była jakaś tragedia:)