Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Byliśmy z m z dziewczynkami u lekarza, bo w nocy Majka tak "szczekała" ze masakra. Dała nam tylko syrop prawoslazowy, Rutinacea i Majce jakąś maść do nosa na rozrzedzanie glutów. No i Iga nieśmiertelny eurespal.

Iga waży 6350 i dr. stwierdziła ze znów mało ale widocznie taki ma urok i już. Ogólnie wygląda dobrze i jest bardzo ruchliwa, bo zważyc sie nie dała:D i non stop sie smiała:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28698.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-28760.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/015/0152489a0.png

Odnośnik do komentarza

Wiosna!!!!!!!! Hurrrrraaaaa!!!!! :) Dziś byłlo u nas takie słońce, że musiałam małej kupić parasolkę do wózka :) Ale taki wydatek to sama przyjemność hihihihihi

Laseczki, aż mam super humor jak jest tak pięknie na dworze :) Dziś z Zośką łaziłyśmy pół dnia po dworze a na weekend lecimy nad jeziorko :) Może sobie nawet urządzimy grilla (pierwszy wiosenny, ale będzie okazja urodzinkowa juppppiiiii).

Co do szczepień - pewno, że powinny być refundowane!!! Rząd chyba nie kapuje, że te nasze dzieciaczki będą pracować na nasze emerytury i powinny być od początku w najlepszej możliwej kondycji i zdrowiu i że taka refundacja byłaby najlepszą inwestycją na przyszłość! My z Zonią idziemy na szczepienia dopiero 21. kwietnia, więc jeszcze sporo czasu mamy ....

MOja mała z tej wiosennej radości zjadła dziś jakieś pół słoiczka owocków!!! Dałam jej trochę marchewki z jabłuszkiem (bo to już zna) i troszkę jabłuszka z malinami i jagodami (bo to dopiero poznaje). Mam na nią sposób - do karmienia sadzam ją w samym pampersie, bo ciuszki zawsze i tak brudne, a w ten sposób Zośka jest tak zajęta swoimi girkami, że je z ochotą i tylko trochę się opluje :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hehrehehhh my tak samo! Z Zosiulcem pół dnia na dworze, mała spała jak suseł, a mamie nogi w tyłek włażą ;)

Dziś mała dostała ziemniaczki ze szpinakiem - nie smakowało hihihihi ale nie ma wyboru - jutro powtórka, bo nie może jeść tylko owocków... Za to deserki były dziś dwa razy, tak po 1/3 słoiczka, czyli razem je już prawie słoiczek!!!! Kurde, jestem dobrej myśli:)

Milka, jak mała?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz niewiem co mam mysleć, bo Iga miała tą gorączke tylko rano, potem jej przeszło. Ma lekki katar, ale mysle ze to dopiero początek bo Maja jest zakatarzona i zaflegmiona najgorzej z nas i dzis wieczorem zwymiotowała:Histeria: Zobaczymy jutro no i w nocy.

Zazdroszcze wam tych długich spacerków, ja niestety moge spacerowac jedynie rano do 12 bo potem Majka na obiad i spanie musi wracać, a po południu dopiero po 15 jak wstanie. To pół dnia stracone.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28698.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-28760.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/015/0152489a0.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny w taki piękny słoneczny dzień :)

Mam właśnie chwilkę dla siebie, pewnie ostatnią dzisiaj :) Na wieczór zaprosiłam parę osób na imprezkę (ciekawa jestem jak mała będzie spała, będzie nas w sumie 6 osób, ale wiadomo jak to jest - zawsze się robi gwar, no zobaczymy), muszę przygotować jakieś żarełko (hihhhihi idę na łatwiznę - będzie pomysł na soczystego kurczaka, pieczarki smażone w cieście piwnym i takie wytrawne ciasteczka z ciasta francuskiego z szynką). I oczywiście kupić jeszcze niektóre składniki, bo wieczorkiem pojechałam na zakupy a tu M wysyła wiadomość: Wracaj powoli. Zrozumiałam, że mam już wracać, więc pędem do kasy... A w domu okazało się, że mój M postanoowił dać mi znać, że mam dużo czasu na zakupy!!! Nie wystarczyłoby nic nie pisać?! Ech faceci ;)

Ok, mała się obudziła, pakuję ją w ciuchy (bo ciągle w piżamie jest) i idę do Factory kupić sobie butki :) Bo kurde muszę mieć jakieś wygodne na te długie spacery z dzieckiem i wypatrzyłam sobie już śliczne adidaski :)

Buziolce laleczki :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Kopiuje sorki:/
Cześć:) tak miło na dworku, a mi sie aż płakac chce:( Wczoraj wieczorem Maja zaczeła wymiotować i trwa to do dziś. Całą noc lataliśmy z m z miskami i ręcznikami bo co tylko sie połozyła to chlustało z niej:( najgorsze jest to że od 18 wczoraj do teraz nic nie zjadła. Pic też nie za wiele chce bo odrazu zwraca. Poszliśmy z nia do lekarza rano ale kazała jej na siłe tylko próbowac dawać wode mineralna niegazowana na zmiane z glukozą. Jak zacznie przyjmować wode to dopiero kisiel, a potem krupnik ryżowy. Tak mi jej szkoda bo ledwo chodzi bidulka. Teraz udało mi sie ją uśpić ale widze że długo z głodu nie pośpi. Boje się żeby sie nie odwodniła bo szpital nas czeka:(
Igunia robi śluzowate kupki, więc chyba to bedzie ten pieprzony wirus. Kazała jej dawać lakcid i Majce chyba tez dam bo przed zasnięciem zrobiła jedną kupe wodnista.
M teraz śpi, a ja czuwam. A miałam myć okno, to w dupie to mam.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28698.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-28760.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/015/0152489a0.png

Odnośnik do komentarza

Milka, trzymam kciuki za zdrowie dziewczynek!!!! Zwłaszcza Majeczki, bo taka bidulka z niej ostatnio :( Okna olej, brud na nich nie ucieknie, a do świąt spokojnie zdążysz umyć. Ja się na razie za okna nie biorę, umyję jak M będzie miał czas, żeby się zająć małą, a jak się tak nie da do świąt to nic - i tak jedziemy do rodziców :P

U mnie Zosia znów śpi, mam nadzieję, że teraz będzie ta dłuższa drzemka :P Ja niby mam robotę, ale jakoś się nie mogę zebrać i na razie tylko sprzątnęłam łazienkę, nastawiłam pranie i zrobiłam te ciasteczka, bo mało zachodu przy nich :) Mam ich dokładnie 30 sztuk, więc spokojnie na przegryzkę wystarczy :) A na obiad dziś będą kopytka - ze sklepu! A co!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Też mam z tym straszny problem, ale ja X zakładam body, cienką bluzeczkę z długim rękawem, rajstopki i taki bawełniany grubszy kombinezon... jak robi się zimniej to go przykrywam kocykiem. Dziś np. nie był, ani zimny, ani spocony wiec myślę że takie ubranko jest OK:)

a my dziś pobiliśmy sami siebie:) z domu wyszliśmy o 12, a wróciliśmy o 19!!!!! mieliśmy w sumie 3 krótkie przerwy na przewinięcie i zjedzenie czegoś... mam nadzieję ze mu to tylko nie zaszkodzi:)

http://lilypie.com/pic/090127/ZkMu.jpghttp://b1.lilypie.com/V18Zp2/.png

http://s2.pierwszezabki.pl/011/011262960.png?3212

http://img34.glitterfy.com/126/glitterfy153805623D38.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...