Skocz do zawartości
Forum

Szczepienia czy na pewno bezpieczne?


Fifi

Rekomendowane odpowiedzi

mafinka
Anulka

Podobnie jest z linkami od Fifi. Główne źródło to kontynent za wielką wodą i Anglia.

Dlatego lubię skupiać się na polskich źródłach i badaniach.

Takich nie ma i dłuuuuuuuuugo nie będzie. Podstawowy problem, jak wszędzie w Polsce - brak funduszy.
Profesor Majewska mocno wypowiada się wszędzie na temat szczepień. Skoro nie ma badań, bo nie ma funduszy to po co zabierać głos?

Odnośnik do komentarza

Anulka
Mafinka dlatego za innych, bo gdy nie zaszczepisz Ty, to moje dziecko zanim dostanie szczepionkę może zachorować na coś co szerzy się w wyniku zaniechania szczepień.(wspomniany wcześniej przeze mnie krztusiec).

Ale sama nie raz pisałaś, że szczepienie nie daje 100% pewności, że dziecko nie zachoruje.

Odnośnik do komentarza

Anulka
mafinka
Anulka

Podobnie jest z linkami od Fifi. Główne źródło to kontynent za wielką wodą i Anglia.

Dlatego lubię skupiać się na polskich źródłach i badaniach.

Takich nie ma i dłuuuuuuuuugo nie będzie. Podstawowy problem, jak wszędzie w Polsce - brak funduszy.
Profesor Majewska mocno wypowiada się wszędzie na temat szczepień. Skoro nie ma badań, bo nie ma funduszy to po co zabierać głos?

Z tego co wiem badania robiła w jednym ze stanowych uniwersytetów w USA za ich granty.

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anulka
Mafinka dlatego za innych, bo gdy nie zaszczepisz Ty, to moje dziecko zanim dostanie szczepionkę może zachorować na coś co szerzy się w wyniku zaniechania szczepień.(wspomniany wcześniej przeze mnie krztusiec).

Ale sama nie raz pisałaś, że szczepienie nie daje 100% pewności, że dziecko nie zachoruje.
Ale ryzyko zachorowania jest dużo mniejsze (kilka procent) a jeśli zachoruje, przebieg nie jest tak groźny w skutkach jak w przypadku dzieci nie zaszczepionych.

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anulka
mafinka

Takich nie ma i dłuuuuuuuuugo nie będzie. Podstawowy problem, jak wszędzie w Polsce - brak funduszy.
Profesor Majewska mocno wypowiada się wszędzie na temat szczepień. Skoro nie ma badań, bo nie ma funduszy to po co zabierać głos?

Z tego co wiem badania robiła w jednym ze stanowych uniwersytetów w USA za ich granty.
To gdzie są te wyniki badań?
Kto się podpisuje pod nimi, kto finansuje?

Ja mam podobne zdanie jak druccilla(?). Będę przepraszać tych, którzy mieli rację, tylko niech mnie zapewnią, że faktycznie szczepienia szkodzą. Niech poprą to badaniami.
A do tej pory jak zauważyłam, to są pojedyncze przypadki. Rocznie rodzi się około 500 tys. dzieci jak podają źródła a przypadków powikłań jest kilka. A 99,9% jest szczepionych tuż po urodzeniu.

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anulka
Mafinka dlatego za innych, bo gdy nie zaszczepisz Ty, to moje dziecko zanim dostanie szczepionkę może zachorować na coś co szerzy się w wyniku zaniechania szczepień.(wspomniany wcześniej przeze mnie krztusiec).

Ale sama nie raz pisałaś, że szczepienie nie daje 100% pewności, że dziecko nie zachoruje.

Bo żadna szczepionka tego nie gwarantuje,a jednak ludzie szczepia!

Odnośnik do komentarza
Gość Szani84

Anulka
mafinka
Anulka
Mafinka dlatego za innych, bo gdy nie zaszczepisz Ty, to moje dziecko zanim dostanie szczepionkę może zachorować na coś co szerzy się w wyniku zaniechania szczepień.(wspomniany wcześniej przeze mnie krztusiec).

Ale sama nie raz pisałaś, że szczepienie nie daje 100% pewności, że dziecko nie zachoruje.
Ale ryzyko zachorowania jest dużo mniejsze (kilka procent) a jeśli zachoruje, przebieg nie jest tak groźny w skutkach jak w przypadku dzieci nie zaszczepionych.

bo szczepiona nie ma gwarancji ze dziecko eni zachoruje na tą chorobę ale daje gwarancje że przejdzie ta chorobą lżej niż dzieci nie szczepione. Tak jak pisała Anulka

Odnośnik do komentarza

Anulka

Ja mam podobne zdanie jak druccilla(?). Będę przepraszać tych, którzy mieli rację, tylko niech mnie zapewnią, że faktycznie szczepienia szkodzą. Niech poprą to badaniami.
A do tej pory jak zauważyłam, to są pojedyncze przypadki. Rocznie rodzi się około 500 tys. dzieci jak podają źródła a przypadków powikłań jest kilka. A 99,9% jest szczepionych tuż po urodzeniu.

Powikłań jest kilka, bo najczęściej nie są zgłaszane przez lekarzy do Sanepidu jako powikłania i dlatego statystyki wyglądają tak fajnie. Od dwóch lat walczę z pediatrą mojego starszego syna a zgłoszenie jego przypadku jako NOP-u, na razie bezskutecznie, gdyż wg niego jest to czysty przypadek. Wczoraj robiłam badania genetyczne jeśli będą ok, uzyskam sądowy nakaz zgłoszenia przypadku mojego syna jako NOP-u. Niestety nie każdy z rodziców ma tyle determinacji co ja.

Odnośnik do komentarza

Anulka

To gdzie są te wyniki badań?
Kto się podpisuje pod nimi, kto finansuje?

Najczęściej pod badaniami będącymi in plus za szczepieniami stoją same koncerny farmaceutyczne. I to z ich pieniędzy finansowane są te badania, zresztą większość ośrodków badawczych sponsorowanych jest przez koncerny farmaceutyczne.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Fifi

Jak to ktos madry powiedzial " zdrowia nie kupuje sie w strzykawce " , zdrowie to styl zycia ;)

chcialabym wiedziec kim byl medrzec;)

ale tak analizujac-szczepienia mam darmowe
prowadze zdrowy styl zycia
a wiec co do czego:P

Odnośnik do komentarza

mafinka
Gdy piszę o naturalnej selekcji to od razu pojawia się hasło faszyści. Jak piszę o uzyskiwaniu linii komórkowej na potrzeby produkcji szczepionek to już jest cacy i nikt nie widzi problemu.

Anulka wady genetyczne to zwichrowanie kodu DNA, czyli komórki są patologiczne a z takich nie produkuje się niczego. Do produkcji szczepionek używa się zdrowych, nie patologicznych komórek które nie pochodzą z poronienia, bo po pierwsze samo poronienie jest patologią, po drugie komórki muszą być żywe czego w przypadku płodów poronnych nie można uzyskać, gdyż na ogół są martwe i po trzecie jeśli są żywe to nie mnożą się prawidłowo tak jak komórki z zdrowych, zaborcjonowanych płodów.

nie cacy....
osobiscie nie popieram aborcji....choć mówiac o wolnych wyborach sa i tacy co takiego wyboru chca dla kobiet
ale nikt nie robi aborcji wbrez kobiecie-tylko po to by szczepionkę wyprodukować

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Anulka
Ja myślę, że nie taka jest istota problemu.

Część z nas boi się chorób, powikłań po nich i stąd walka by pewne szczepienia w kalendarzu utrzymać obowiązkowo.

Druga część boi się szczepionek. Niekoniecznie dlatego, że sama doświadczyła problemów po szczepieniu.

Jedni nie chcą by ich dzieci umierały na choroby, które kilkadziesiąt lat temu zabijały ludzkość.
Drudzy chcą decydować za siebie i za innych. I tu jest istota problemu.

dokładnie...bo to decyzja odbije sie i na innych

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

współczuję mamą że ich dzieci miały komplikacje poszczepienne...ale to nie powód by wszystkie szczepionki uważać za szkodliwe...
powikłania zdążają sie i po lekach ...i po zabiegach operacyjnych...bo nigdy zaden lekarz nie da gwarancji 100 % powodzenia

pewnie jakby mnie to spotkało też chciałabym cały swiat przekonać,że to złe i sa winni za to co mnie spotkało

ale jak na razie uważam szczepienia za mniejsze zło i uważam,że powinny zostać jako obowiązkowe

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112 nie chcę przekonywać całego świata, po prostu chcę mieć wybór jak inni rodzice na świecie. Polski kalendarz szczepień nie odpowiada mi zupełnie, dlaczego w innych krajach Unii Europejskiej pierwsze szczepienia wykonywane są dopiero po 3 miesiącu życia a u Nas szczepi się w pierwszej dobie życia? Poza tym nie ma aż takiej ilości szczepień obowiązkowych. Niech wypowiedzą się dziewczyny mieszkające poza granicami kraju.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

wiecej niepozadanych odczynow poszczepiennych moze pojawic sie po szczepionce przeciw gruzlicy niz po mmr
w niektorych krajach jest ona rekomendowana w pozniejszym wieku niz 1 dz
a mmr caly czas jest na tapecie


a moze skupic sie na zmianie w kalendarzu szczepien..............chyba to byloby zdrowsze:wink:

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anulka

Jedni nie chcą by ich dzieci umierały na choroby, które kilkadziesiąt lat temu zabijały ludzkość.
Drudzy chcą decydować za siebie i za innych. I tu jest istota problemu.

Dlaczego za innych, chcesz szczepisz, nie chcesz nie szczepisz.

Poza tym, mamy dostęp do coraz lepszych leków, które radzą sobie z wszystkim. Leczy się i gruźlicę i odrę, błonicę, WZW typu B etc, etc
ale wiesz, że po każdym leku mogą wystąpić działania niepożądane, powikłania...
kogo wtedy będziecie obwiniać? ruszycie z kolejną petycją?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anulka

To gdzie są te wyniki badań?
Kto się podpisuje pod nimi, kto finansuje?

Najczęściej pod badaniami będącymi in plus za szczepieniami stoją same koncerny farmaceutyczne. I to z ich pieniędzy finansowane są te badania, zresztą większość ośrodków badawczych sponsorowanych jest przez koncerny farmaceutyczne.
Pytam o badania, którymi kierowała Pani Majewska. Podejrzewam, że nie zrobił tego żaden koncern, wbijając sobie tym samym gwóźdź do trumny, jeśli faktycznie szczepienia są szkodliwe.

Odnośnik do komentarza

mafinka
Anya

ale wiesz, że po każdym leku mogą wystąpić działania niepożądane, powikłania...

Tak samo rzecz ma się ze szczepieniami.
to piszecie od początku i znam Wasze stanowisko w tej sprawie dlatego też pytam co jeśli po podaniu leku nastąpią powikłania?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

mafinka
agusia20112 nie chcę przekonywać całego świata, po prostu chcę mieć wybór jak inni rodzice na świecie. Polski kalendarz szczepień nie odpowiada mi zupełnie, dlaczego w innych krajach Unii Europejskiej pierwsze szczepienia wykonywane są dopiero po 3 miesiącu życia a u Nas szczepi się w pierwszej dobie życia? Poza tym nie ma aż takiej ilości szczepień obowiązkowych. Niech wypowiedzą się dziewczyny mieszkające poza granicami kraju.

w tym samym czasie o tym samym mniej wiecej napisalam


pierwsze szczepienie w 3 mz

i kalendarz szczepien do 2rz(szczepienia bezplatne)
3 mz-szczepionka skojarzona przeciwko blonicy,tezcowi, krztuscowi, Hib i polio,hepatit B i druga szczepiona przeciw pneumokokom
5 mz-druga dawka w/w
10-12mz-trzecia dawka w/w
18 mz-szczepionka skojarzonaprzeciwko odrze, swince i rozyczce
po 6mz szczepionka przeciw gruzlicy :Edit jest rekomendowane dla dzieci z podwyzszonym ryzykiem, np dzieci imigrantow pochodzacym min z PL
Vaccination av barn

Odnośnik do komentarza

Anya
mafinka
Anya

ale wiesz, że po każdym leku mogą wystąpić działania niepożądane, powikłania...

Tak samo rzecz ma się ze szczepieniami.
to piszecie od początku i znam Wasze stanowisko w tej sprawie dlatego też pytam co jeśli po podaniu leku nastąpią powikłania?

Ale o jakie powikłania Ci chodzi, bo po antybiotyku najczęściej jest to (przepraszam za wyrażenie) sraczka albo wysypka skórna, może też wystąpić wstrząs anafilaktyczny który po podaniu leków mija. Jakoś nie odnotowano po podaniu antybiotyku wystąpienia objawów ze strony OUN.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...