Lipiec 2010

[natalia2000]

Kochane Mamusie
Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego święta! Życzę, aby nasze maluszki były dzisiaj bardzo grzeczne i dały nam trochę dużo okazji do uśmiechu.
Adaś spał do 7.00 więc już miły początek dnia :)

Zdjęcia rzeczywiście wyszły świetnie, spotkanie baaardzo udane! Maluchy też chyba zadowolone. Adaś w trakcie zabawy musiał udać się na drzemkę tak się zmęczył zabawą.

aśku ja zgrałam tylko zdjęcia z maluchami, nawet nie oglądałam nic innego na karcie, nie martw się :)

[aśku]

Witam Mamusie:) miało mnie być ale :) mam przyjedzie pózniej wiec chwile mam.

Adria

tez się uśmiałam ,że az usnac nie mogłam :)))

LiMonia

oj zdarzyło sie ,ale dzis wiem dlaczego tak się rozpłakał :/ bo go musiało zaboleć:/ Wygladało to tak niegrożnie tylko mu głowa przeważyła delikatnie ,a dziś ma przerysowany nos ,więc ucałuje:).... hi hi ciepło i optymizm?:) ciekawe :)ale fajnie ze ubaw macie ze mną:)... dzis Maja w ramiona leci ,bo to Dzień mamy:)

Natalia

dobrze ,no matrwiłam sie o wasze zdrowie psychiczne;) zobaczyc cos takiego:) oj fajnie było Maluchy sie pobawiły ,nakarmiłas nas :)Ptych jadł loda!!! i zakochałam sie w Twoim parapecie :) tak mi sie miło tam siedziało , a i obok Ciebie mieszka moja super kolezanka to do niej niespodziewanie wpadłam:)

Mamaola

szybko dojechałaś ? a ptych to po 3 drzemkach usnął mi szybko o 20:30 . Był zmęczony wrażeniami. Olu i Natalko dałam tylko kilka zdjeć żebyscie też swoje ulubione dodały:)Macie takie ładne z malichami ,ja nie wiedziałam czy mogę .
ok miłego dnia:)

[adria40]

Julka juz spi 2 godziny, no nic dziwnego - obudzila nas o 5-ej :(((
Maz w szkole na praktyce, strasznie sie denerwowal, az sie poklocilismy troche, bo zadne ubranie mu nie pasowalo, a po drugie gadal jedno i to samo w kolo o tej praktyce. Bylam dluuuugo cierpliwa, az ....... musialam krzyknac. Ech...... Ale juz napisalam mu sms'a, ze trzymamy kciuki i ze czeka na niego dobry obiadek - schabowe, jego ulubione.

LiMonia super, ze wysypka mniejsza. Asku ma racje, Majeczka dzis bedzie wpadac w ramiona Mamusi szczegolnie czesto "))

aśku ja sie smialam do meza, ze Ty idziesz spac i zawsze ktos Cie zagada hehe no i mowilam mu tez, ze rano zerkniesz i mialam racje :) Post na Dzien Dobry sie nalezy. Jeszcze raz udanego dnia z Mamą. Ja na 17.30 jade na ostatni masaz, ale wczesniej jedziemy do mamy na kawusie.

[aśku]

Adria o ptych mi kawałek tekstu do Ciebie skasował :/ maz juz w szkole:) ale sie stresuje oby nie zabardzo. Julcia nie ma sladu po skrzynce, bo ptych ma jednak dywan mieki ale obtarł. Piekny tekst ,tylko czasami dzieci jak dorosną, nie wiedza o tym jak bardzo je kochamy .Teraz to ja wiem jak to jest:/ jak moja mama mnie kocha

[adria40]

aśku Julcia ma znak na policzku, takie wgniecenie od rogu skrzynki i lekki siniak. Mama Cie kocha, na pewno i to tak ooo za nic, nooo za to, ze jestes:)))) Ach te mamy. Ptysiu nie kasuj do mnie postów Skarbenku :))))

Ok musze biec, bo Jula wstala i idziemy na spacerek.

[aśku]

Adriao to faktycznie stresa miał :/ ze tak był poddenerwowany 1 dzień najgorszy przejdzie mu po schabowym .Mojego meża to kurczakiem udobruchac można:) facei hi hi .... miałm nie zaglądać ,ale wszystko było włączone i Ty też hi hi więc :))).... o to Julciatez oberwała mocno :/ biedulki te nasze skarby .Ptych to jak taka sierota teraz wyglada. ..Teraz wiem jaka to miłość. MIłego spacerku:)

[LiMonia]

Wszystkim Mamom z okazji ich święta
dużo radości,anielskiej cierpliwości,
szczęścia, zdrowia oraz pociechy
płynącej z każdej chwili spędzonej z naszymi Skarbami!!![/

[LiMonia]

Aśku masz rację,z okazji dnia matki dzisiaj wpadanie w objęcia mamy,ale muszę się też przyznać,że był też i buziak od Majci :* DObrze że nosek ucałowany,szybciej się zagoi!!!!

Adria ale Julcia niespodziankę Wam z rana zrobiła.pewnie od wczesnego poranka chciała być blisko przy mamuni :) Na pewno mąż doceni Twoje starania!! Julcię też ucałuj w policzek to jak u Ptyśka szybciej się zagoi :)

Zmykam do mojego słoneczka,bo wstało!! Miłego - pierwszego Dnia Matki Mamusie

[mamaola]

Hej, ja dopiero teraz mam chwilkę. Leo śpi i powinnam mieszkanie ogarnąć, ale zasłużyłam chyba na chwilkę odpoczynku z herbatką ;)

Spotkanie, jak już dziewczyny pisały, bardzo udane :) Natalia nas podtuczyła smakowitościami :) A maluchy pobroiły troszkę :) Leon na początku zawstydzony i nieśmiały rozkręcił się jak chłopaki poszły na drzemkę.

Po spotkaniu szybkie kąpanie i kolacja i poleciałam na jogę. A potem moja mama do nas przyjechała, by w końcu założyć nam polisę na życie. Tak na wszelki wypadek. Mój mąz tak dużo jeździ... Będziemy teraz spokojniejsi.
Mama skończyła po północy, więc dziś znów jestem niewyspana :( Ale chcieliśmy to załatwić przed wyjazdem.

A Leon wczoraj dał tacie popalić. Po jodze jak zobaczyłam, ze mąż dzwonił i do mie 5 razy i do mojej mamy, to wiedziałam, ze coś się musiało stać! Leon płakał przez godzinę! I to mąż mói, ze strasznie, że się zanosił, że miał problemy z oddechem przez ten płacz. I nic nei pomagało... Gdyby się w końcu nie uspokoił (zasnął ze zmęczenia) to mąż już chciał jechać do szpitala! Nie wiemy co to było... Myślicie, ze tak za mną tęsknił? A może to za dużo wrażeń w ciągu dnia? Ale żeby aż tak płakać? Dziś jest ok. Troszkę marudny, ale nic się nie dzieje... Boję się go teraz zostawiać :(

Mam też wieści od agatchy: wczoraj pisała do mnie i prosiła, żeby pozdrowić Was. Zosia miała sporo krwi w kupce i dostała skierowanie do szpitala. Podejrzewają, ze to może być rotawirus albo alergia. I muszą zrobić badania.

PIĘKNEGO ŚWIĘTA DNIA MATKI! RADOŚCI I WZRUSZEŃ OD NASZYCH MALUSZKÓW!

[mamaola]

adria - daj znać jak poszło mężowi. Trzymam kciuki!

aśku - miłego dnia z mamą. Ja jeszcze nie miałam czasu do zdjęć usiąść. A dojechałam bardzo szybko - w 15 minut byłam w domku :) Ale Leo mi kimnął ;) W foteliku mu się podobało i ładnie siedział.

guga - gratki dla Isi! Sprytna dziewczyna. A chrupek ułatwia na pewno utrzymanie równowagi :)

3nik - a w czym prałaś ręcznie? Bo ja chyba do Grecji też wezmę parę sztuk - głównie do tych pływaczek, te mikrofibrowe bo szybko schną. Niestety głównie będziemy jechać na jednorazówkach.... Ale nie dam rady chyba wziąć zapasu na całe 2 tygodnie, więc będe się posiłkowac wielorazówkami. No i też się właśnie nad praniem zastanawiam...
Gratuluję nocnikowych sukcesów!!! Świetnie Wam idzie. Antoś to bystry chłopak!

realne - ale Leo spał ze mną :) Ja go wieczorem kładę do łóżeczka, zeby wiedzieć, ze nigdzie nie spadnie ale jak idę spać, to po pierwszej pobudce biorę go do siebie. Zamęczyłabym się gdybym go miała za każdym razem odkładać. Ale jak on się koło mnie kręci to ja się budzę i nie wiem, czy tylko się kręci czy będzie chciał jeść... I dlatego się wybudzałam. Muszę się troszkę odwrażliwić na jego ruchy i odgłosy.

[adria40]

mamaola mi sie wydaje, ze to moglabyc jakas kolka, bol brzuszka. Nie sadze, zeby z nadmiaru wrazen tak plakal, az sie zanosil. Moglby byc niespokojny, ale nie tak plakac. Malutki sie meczyl, ale dobrze, ze w koncu usnal.

A moje dziecko juz od kilku dni sie pieknie asekuruje. Wyciaga raczki, podpiera sie itd. W koncu sie doczekalam i moge byc spokojniejsza.

Na dworze jakos zimno, wiec spacer byl szybki :(

[3nik]

Mamusie - aby miłość, którą czujemy i dostajemy otaczała zawsze nasze dzieciaczki i aby mogły ją przekazywać dalej, aby macierzyństwo było najpiękniejszą przygodą życia i dało naszym skarbom siłę na całe życie:)))))

mamaola biedny Leoś...i mąż...myślę, że jak na tęsknotę to za bardzo, ale kto wie...niektóre dzidzie tak reagują... ale raczej tez myślę, że brzuszek go bolał. prałam w lovelli płynie i tym odkażaczu mio bambino. no i kilka kropli herbacianego olejku. my tez mamy polisy i jestem spokojniejsza.

agatcha poprawy dla Zosieńki!

adria obiadek wynagrodzi mężowi poranne stresy:))

[LiMonia]

Mamaola oj biedny Leoś,też mi się wydaje że to brzuszek,możę coś niepostrzeżenie zjadł i kuło w żołądeczku ;/ do tego jeszcze brak mamusi i dało taki efekt...

Agatcha dużo zdrówka dla Zosieńki,wracajcie do nas szybciutko!!!

[LiMonia]

My dzisiaj z okazji dnia matki udałyśmy się po raz pierwszy do parku na plac zabaw :) Maja huśtała się na huśtawce,na sprężynowych konikach,autkach (oczywiście ze mną-nie wiadomo która miała większą radochę) a na koniec kopała piłkę z tatusiem-było uroczo!!! Teraz śpi jak aniołek :) a my czekamy kiedy się obudzi bo jeszcze do teściowej musimy podjechać ;]

[aśku]

Dzień miły nachodziłam się i pozałatwiałam pare spraw.Ptych dostał prezenty butki ,niestety sandalki bo wszystkie niechodki to za małe są .Zestaw do jedzenie miska talerzyk itd,i dziś sam jadł zupe z miski karmił również mnie:) i wszystko upaprał .Ciekawe kiedy dojdzie do wprawy.I WIATRACZEK dostał trzymal sobie w rączce i patrzał jak sie kręci:)

LIMonia

nic nie mów o buziaku:) ptych mi dziś dał to tak mu ślina poleciała:p... Maja taka skupiona na hustawce :) super zdjecia my tez na hustawce,ale nie pierwszy raz .

Mamaola

oj to i Leosiowi żle było:/ i mąż sie przestraszył no nie dziwie się to szybko dojechałaś fajnie:)

Adria

jak mąż :)i schabowyhi hi. ..a ja nie jestem zadowolona z aparatu tyle kasy:/ to moze kwestia ustawień ale robi mi wolno i ostrośc często nie taka, nie wspomne z klamot i trzeba pilnować jak na wózku wisi:/ no zobaczymy moze sie przekonam :)

Dolfowa

WSZYSTKIEGO NAJ DLA KAKOLKA:)

[adria40]

Mam dość, jakas niemoc mnie ogarnela :(((((( Jestem zla na wszystko. Spalam dzis z Julcia chyba ze 2 godz.

Bylismy u mamy, bylo cudnie. Moja mama jest taka kochana, no i Julcia ją uwielbia.

Maz z praktyki zadowolony, lekcja mu sie udala i udalo sie dzieci zainteresowac. A poza tym przeprowadzil jeden egzamin 3 godzinny. Wiec bedzie cos z tego.

aśku poczytaj instrukcje, moze akuratnie coz masz zle ustawione w aparacie. Fotki Mateuszka sliczne, ale ma fajniutki nosek, bedzie mial pamiatke. Schabowy smakowal, ale atmosfera taka sobie przeze mnie, przez to, ze jestem jakas podminowana.

LiMonia Majeczka sliczna po mamusi, chyba byla bardzo zadowolona z wyprawy. Czyli dzien matki zaliczacie do udanych.

[aśku]

Adriażabelku ,a co za humor już mi się do mnie uśmiechaj i to całym buziakiem.!!!:) wiem ze tesknisz za mną ,bo nie pisze tak dużo;) uśmiechasz się ?:))))ja spadam zmeczona dzis jakas jestem i mam 10 wafelków do wrąbania ,bo dostałam od ptycha na dzień mamy wiadomo tata sponsorował to:) a Ptych chodzi z łapka papka i robi tri tri tri:) a nosek nie żle co ,a to tylko dywan był tyle ze szorstki jak widać;)

[adria40]

aśku no pewnie, ze sie usmiecham hehehe A jakie te wafelki ?? Ja ostatnio mam ochote na takie fitness. A humor ech wole sie dzis w domku nie udzielac, maz juz sie wkurzyl. Chyba musze odsapnac i juz nic nie robie, tylko tv i net i dobre jedzonko. A Julcia z kolei sie dzis nauczyla, ze jak sie zapytam jak jest zimno na dworze to mowi brrrrrrrrrrrr i sie pluje hihi

[aśku]

Adria e faceci ja się nauczyłam to olewać :) posłości i mu przejdzie. . Grześki tofi ale pychta zostało mi jeszcze 8 :) Fajnie brr madrala ok ptych marudzi juz śpiący spadam ,a Ty odpocznij:)

[Guga12]

Witam wieczorową porą

Majeczka i Matuś śliczności jak patrzę na zdjęcia naszych Skarbów to ciężko uwierzyć, że już są takie duże, już wkrótce okres niemowlęcy się kończy szok. A z Angeliką mam tak, że jak trzyma ją ktoś inny niż ja to patrzę na nią i nie dowierzam, że ona tak duża a jak sama trzymam ją w ramionach to taka maleńka mi się wydaje

Mamaola a ja jestem skłonna uwierzyć, że Leo płakał tak z tęsknoty. Jak byliśmy na chrzcie w lutym i moja mama została z Angeliką u nas a ja z mężem poszłam do kościoła to jak Isia zorientowała się że mnie nie ma to płakała tak, że aż zwymiotowała.Jak wróciliśmy z kościoła to mama była blada ze strachu. Dziwne to dla mnie było bo mamę dobrze zna i lubi i z nią czasami zostawała ale nie u nas w domu i tu jest różnica dom jej się kojarzy z mamą i mnie szuka a jak zostaje sama u babci to jest ok.

Adria ja też dziś podminowana i to w stronę męża, ech ciężki dzień. Byliśmy u teściów i Iśka upadła z płaczem i mężowi się oberwało bo był blisko niej aż teściowa była w szoku, bo ja raczej nigdy się nie denerwuję aż tak, i jak zawsze ja im tłumaczyłam że jak dzidziu upadnie to nic się nie stało tak dziś wszyscy mi to tłumaczyli a ja jak taka złośnica furiatka na męża wsiadłam ech aż głupio. Taki jakiś głupi dzień mam

Nie rozpisuję się za bardzo bo nie chcę smutać tu na forum, zajrzę jutro
buziaki papa

[realne]

U nas noc gorsza niż zwykle... do 3ciej budziła się do chwilę i cycek bo ryk...
od 3ciej do 6:30 pospała... o 7 i 8 definitywna pobodka...

na 9 na spacerek z kolezanka bylysmy umowione...
spacerowalysmy do 12... o 14:30 przyszla druga kolezanka... i kolo 16 spacer do 18...
i tak jestem z niej zadowolona bo spala na tych 2 spacerkach - co prawa po 30 min, ale zawsz wiecej niz 0... z czego za drugim razem zasnela jakos sama bez protestow etc...

przyszla tez paczka od tesciow [i tatusia - bo jest u rodzicow] dla magdy na dzien dziecka. ubranka [komplecik - bluzka, krotkie spodenki i opaska - rozmiar 80 a opaska juz za mala i dodatkowa chustka z daszkiem na glowe], zabawki, ksiazeczka, szelki do nauki chodzenia lub pozniej do zastosowania jako 'smycz' :P

a i mamy za soba pierwsza randke z trzymaniem za raczki i caluskiem [pozniej kawalerowi sie oberwalo za wlazenie do jej wozeczka, ale jakos sie tym nie przejal i poszedl spac] :P

generalnie jestem padnieta.. ide zgrywac filmik i reszte zdjec

1. no co tam slychac mala?
2. no co trzymamy sie za reke - po co nas wolasz [ciotka odwrocila ich uwage]
3. to teraz buziak
4. komplecik z okazji dnia dziecka

[mamaola]

Hej,

My kolejny łazęgowy dzień. Jak wyszłam z Leo o 13 tak wróciliśmy o 20... Leo padł ;)

Mam też wieści od agatchy - to jednak rotawirus, ale Zosieńka dostała kroplówki i jest już lepiej. Jutro może wyjdą.

aśku - ale Matuś ma pocharatany nosek, bidulek. Nic dziwnego, ze tak płakał! Oby się szybko pogoiło!

adria - super że mężowi dobrze poszło. Mam nadzieję, ze nastrój jutro będzie lepszy!

limonia - śliczne fotki :)

Byziaczki, lecę pod prysznic.

[adria40]

realne slodkie zdjecia :))))))))

mamaola fajny dzien, Leo tez chyba zadowolony i zmeczony skoro padl hehe A jak sie czuje ? Lepszy humorek.

agatcha no to czekamy na Was :)

guga mam nadzieje, ze jutro humor bedzie lepszy :)

goskasos przekazuje Ci posta od mojego meza

Hay! W lustrzankach doradziłbym bardziej profesjonalnie, ale i w tym temacie mam nadzieje pomoge. DSC HX5 to dobry wybor. Lepszy od nowszego modelu HX7 . Megapix to nie wszystko. Często producenci kusza ilością, ale nie jest powiedziane ze za tym idzie jakość. Podalem Ci dwie strony jeżeli ich nie przeglądałaś to polecam. Optyczne.pl to dobre w miare obiektywne opinie i porównania. Ogolnie jest to aparat który mysle w zupełności wystarczy. Bo jak nie chcesz się bawic w zmiane obiektywow i wydawaniem coraz to wiekszych pieniędzy na sprzet to bierz HX5 doskonale parametry i mnogość możliwości w jednym. A supernowości a propos drugiego modelu, niech poczekaja, bo dopiero po upływie około roku wychodza na jaw za i przeciw. Pzdr.
Porównanie aparatów - Optyczne.pl
Sony Cyber-shot DSC-HX5 - GPS i kompas na pokładzie | FotoManiaK.pl

Dobrej nocy

[realne]

a to filmik z wczorajszego koncertu
YouTube - ‪Gram prawie na perkusji‬‏

[3nik]

hej

widzę, że dużo smutasków, humorki nie za bardzo : dla tych, co maja smutne minki : usmiechu:)) ja miałam dziś super prezent od Antka, ale o tym jutro, bo teraz muszę spadać

realne, limonia, asku piękne fotki:))

agatcha zdrówka dla malenkiej! dzięki mamaola za info!

buziaki mamusie:)))