Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Na forum pustki, jak zwykle w weekend. To nawet nie jest takie złe, bo nie mam za dużo do nadrabiania.
Adaś dzisiaj coraz sprawniej radził sobie z samodzielnym siadaniem. Bardzo wysoko podnosi też już pupcię, raczkowanie jest już tak blisko, tylko maluch jakoś nie może załapać. Biedaczek denerwuje się, bardzo chciałby być bardziej mobilny, ale mu nie wychodzi.

Dzisiaj podczas obiadku Adaś natrafił na większy kawałek mięska. Bardzo podobało mi się, że nie próbował go połknąć, tylko memłał dopóki nie zrobiła się z niego wielka kulka, którą następnie wypluł:)
Aaaa i mówi nowe sylaby: łaa i łuuu, tak jakby coś mu się strasznie podobało.

Tymczasem ja już czuję, że jutro dostanę @. Przez cały dzień zastanawiałam się skąd ten melancholijny nastrój no i już się domyślam.

dolfowa, blumchen wszystkiego naj naj dla Waszych maluszków.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

a ja mialam isc spac a siedzie na allegro]
ciagle szukam fotelika i nie moge sie zdecydowac;/
najbardziej przypadl mi do gustu taki - 2011 Recaro Young Sport/STM Starlight SP mega cena (1510884144) - Aukcje internetowe Allegro
ma fajny wyglad, noi niezle wyniki w testach;/ale czytam rozne opinie i nie wiem;/
ehhh a nic innego mi sie nie podoba;/
wiem ze juz prosilam ale dajcie cynk jakie wy macie, bo zapomnialam sobie je gdzies zapisac zeby pozniej zerknac;)))

kasia a ja sie boje ze pozniej nie "bedzie mi sie chcialo" miec dzieci;)

natalia brawo za postepy;))a to memlanie jest fajne zoska tez tak robi, potrafi nawet 15 minut tak mielic kawalek mieska mielonego;)

realne no wlasnie to M1;/
dobra uciekam;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha - ja jeszcze nie mam... i ze wzgledow finansowych nie mozemy sobie pzwolic na fotelik powyzej 100pln - do 36kg lub 50 pln - do 25kg [w zaleznosci na jaki trafimy na ryneczku...] jednak u nas Mała będzie w nim tylko kilka razy - bo tylko w zd woli - w obecnym przez 9 mies prawie jechała może z 5razy... bo tylko u rodzicow w aucie - w wawie jeszcze w taxi kilka razy, ale tego wiekszego z przyczyn logistycznych do wawy nie bedziemy brac - pozniej w taxi nie ma co z tym zrobic bo w stelaz wozka juz sie nei wepnie :)
Ale jak ktos duzo jeździ to warto zaopatrzyć sie w dobry fotelik :)
bo bezpieczeństwo na dobrą sprawę daje każdy fotelik... ważniejsza jest rozwaga kierowcy :) [bez tego nawet najlepszy fotelik nie pomoże]

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry;)
alez tu pustki, no ale dzis nowy tydzien bedzie lepiej;)
ja juz w pracy;)

a zapomnialam wam powiedziec ze wygralam wczoraj garnuszek i slimaka, uzywane ale w dobrym stanie noi za calosc 90 zl z przesylka;)jestem mega happy, bop wczoraj na zakupach zobaczylam garnuszek na zywo i9 strasznie mi sie spodobal;)

milego dnia wam zycze

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha - gratuluje wygranej :D
ja tez wszystkie takie zabawki kupowałam używane - ale też wszystkie jakości 'jak nowe'... a cena sporo niższa niż w sklepach :D

jedynie ci ma nowe z allegro to teraz huśtawka modułowa, ale to wystarczy do 7rż... i koszłowało niecałe 30 pln bo była promocja... teraz tego typu nie widziałam taniej niż 50pln, albo dobrze się schowała.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

blumchen, dolfowa, malolatka wszystkiego naj naj dla Waszych Maluchow. Duzo buziaczkow w zalaczniku :))))

Witam Mamusie

U mnie weeekend pod znakiem szkoly, w sobote mialam zajecia z terapii muzycznej i cale 3 godz. bawilismy sie w zabawy typu: Bawily sie zuszki paluszkami, Stary niedzwiedz mocno spi itp... Bylo super i co sie wytanczylam w koleczku to moje. Ja osobiscie przygotowywalam na zaliczenie cwiczenia rozciagajace i relaksujace. No i zaliczylam, wiec jeden przedmiot do przodu.
Z drugiej strony troche smiesznie wygladalo to jak koledzy z mojej grupy, majac po 40 lat i wiecej bawili sie w takie zabawy hehe Ale jestem pelna podziwu, ze chcieli.

Julia nadal ma katarek, ale w nocy spi dobrze. A poza tym jest taka KOCHANA, SLODKA, CUDOWNA. Duzo bawi sie sama, nie chce na rece. Mozna ja na jakisc czas zostawic sama z zabawkami. Bardzo sie lubi przytulac i nauczyla sie lapac moje poliki i ciagle chce mnie calowac. Nie moge sie jej nachwalic. Ciagle sie smieje. Nie moge zrozumiec troszke tego, ze przez 8 dni byla taka nieznosna i jak sie obudzila 9 dnia to stala sie taka inna czyt. kochana.
Oby to juz nie wrocilo. Znowu sa czasy kiedy wieczorem szkoda mi moje dziecko polozyc.

Zycze Wam milego dnia.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

A z tym katarem to zastanawiam sie czy nie isc do lekarza. Jak myslicie ?? Nie ma goraczki, nie kaszle, martwi mnie tylko to, ze wydzielina z noska najpierw byla taka przezroczysta, a teraz jest taka zielonkawa czasem. Boje sie, zeby katarek nie zostawal w zatokach. Pryskam jej sola morska, 3 razy dziennie daje krople nasivin, no i masc majerankowa. Do tego duzo odciagam, wiec chyba nic innego lekarz nie zaleci.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria40 Jeszcze możesz spróbować nawilżać pokój do spania. Jak Miki ma taki katar to kładę mokry ręcznik na kaloryferze i wylewam na niego trochę Amolu. No i polecam PulmexBaby do nacierania, ja nim spamuje plecy, klatkę piersiową i stopy. Do tego na noc zakładam mu skarpetki na śpioszki. Mocno się poci ale szybko przechodzi:)

Wczoraj byłam z Mikołajem pierwszy raz na placu zabaw, nie mamy puki co wózka, więc pojechał na rowerku wsadziłam go na huśtawkę taką dla maluszków i usnął! Musiałam na rękach nieść go z powrotem do domu :)

Przy okazji chyba muszę isć do lekarza, w ciąży zaczęły mi się bóle kręgosłupa, a teraz, nie mogę długo nosić małego bo boli mnie potwornie kręgosłup potem, tzn czuje że ból umiejscowiony jest między kręgami dokładnie mniej więcej od pasa w górę. No i nie mogę trzymać dłuzej niż 3-4 minuty lewej ręki w górze bo zaraz mi mrowieje... mam nadzieje że to tylko skończy się max wizytą u kręgarza, ale strasznie mi to dokucza...

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

adria ja na Twoim miejscu jeszcze bym poczekała z wizytą u lekarza. Sama mówisz, pewnie nic więcej Ci nie zaleci, może poza inhalacjami. Gorzej,kiedy wydzielina spływa do dróg oddechowych i dziecko zaczyna kaszleć. Szkoda maluszka narażać na te wszystkie zarazki w przychodni.

agatcha dobry pomysł podsunęłaś mi z tymi używanymi zabawkami :) Też muszę się rozejrzeć
Fotelik bardzo fajny, w testach też chyba wypada całkiem dobrze?

realne jeśli tak mało jeździcie to może rzeczywiście nie warto inwestować w dobry fotelik. Jednak co do solidności różnych modeli to chyba się różnią. Zazwyczaj chodzi o profil konstrukcji wokół główki dziecka i system montowania pasów. Ja uważam, że dobry fotelik może w razie wypadku uratować dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

rudzia pewnie, ze idz do lekarza, lepiej to sprawdzic co jest, moze jakies przeswietlenie Ci zrobi, bo po co cierpiec.

Mamusie, pisalyscie kiedys, ze dziecko nie powinno jesc w obiadkach tego wywaru z gotowania miesa. Ja Julii zawsze dawalam wywar z warzyw do obiadkow. Ale dzis znalazlam przepis od 7 miesiaca taki:

10.ROSOŁEK Z KURCZAKA Z RYŻEM
Składniki:
- marchew 1 duża
- kawałeczek kurczaka ok.100 gr
- ugotowany ryż 1 łyżka
- olej sojowy1 łyżeczka
- por, seler, pietruszka po niewielkim kawałeczku
- natka pietruszki do smaku
Sposób przygotowania:
Ugotować jarzynki wraz z mięsem(poza natką pietruszki), zmiksować całość wraz z wodą z gotowania i ryżem(pod koniec 7 m-ca nie miksujemy ryżu by uczyć dziecko gryzienia), dodajemy olej i drobniutko posiekaną natkę pietruszki.

Myslicie, ze juz mozna dawac wywar z mieska ?

A ja od paru dni nie moge dojsc do siebie, dowiedzialam sie, ze niedaleko ode mnie zmarlo dziecko w wieku 9 miesiecy smiercia lozeczkowa. Matka poszla na zakupy, a ojciec polozyl dziecko na po poludniowa drzemke i juz sie nie obudzilo.

natalia tez chcialam kupic uzywane zabawki, ale nigdy nie bylo takiego kompletu, zeby mnie satysfakcjonowal, choc ceny bardzo przystepne.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Rudzia - moja znajoma tez boli kregoslup po ciazy... teraz dziecko ma 15 mies a ona zaliczyla zapalenie kregu czy jakos tak... 3dni lezala na podlodze i nawet do toalety nie mogla wstac [robila do sloika] wiec lepiej nie bagatelizowac bólów...
natalia - ale przede wszystkm rozwaga kierowcy...
adria - ja juz podaje normlane zupki.. tzn w domu jak gotuje zupe to tylko jej nie przyprawiam jarzynka z sola [dopiero w talerzu każdy sobie doprawia ile chce]... teraz babcia tu ma porobione zupki - wywar z miesa z miesem zmielonym [no juz niech jeh bedzie - wywary robione jeszcze jak mala miala 4-5 miesiecy, sa zawekowane etc...] i do tego dodaje przed podaniem ziemniaczki, marchewke, ryz, makaron, brokuly etc... w zaleznosci od tego co jest pod reka... oczywiście wszystko w kawalkach. [chciala jeszcze miksowac wszystko ale zagrozilam ze miksowanych nie bede dawac Magdalence i bedzie musiala sama jesc :P]

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

realne a to oczywiście, masz rację! Ja po prostu stosuję zasadę ograniczonego zaufania. Wobec innych kierowców.

rudzia mnie bolą strasznie stopy po ciąży, bo pogłębiło mi się płaskostopie. W sumie to dziwię się, że kręgosłup nie, bo mam kręgozmyk i kiedyś okrutnie przez to cierpiałam. Warto to może skonsultować? Może mogłyby Ci jakieś ćwiczenia? Dobrze, że chodzisz na pływalnię :)

adria ja nie słyszałam nigdy o tym, że nie wolno dawać wywaru z mięsa. Chyba jestem niedoinformowana. Tak czy siak ja raczej nie dawałam, ponieważ mięso gotowałam na parze, a warzywa w wodzie i tą wodę z waryw wykorzystywałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

realne dzieki :))

mamaola a gdzie Ty sie podziewasz ?? Jak tam zdrowko wszystko ok ?? Czy Ciebie tez dopadla choroba ??

Ja wlasnie gotuje zupe buraczkowa dla Julii, moze ktos skorzysta.

7.ZUPKA JARZYNOWA Z BURACZKIEM
Składniki:
- 1/2 buraka
- marchewka
- 1/2 ziemniaka
- 1/4 pietruszki
- 1łyżeczka masła(lub oliwa z oliwek)
- 2 łyżeczki kleiku ryżowego
Sposób przygotowania:
Ugotować warzywa, zmiksować lub rozgniesc widelcem z dodatkiem wywaru z gotowania, podgrzać i dodać tłuszcz. Jeśli trzeba dodać kleik dla uzyskania odpowiedniej konsystencji.

natalia o tym wywarze to chyba kiedys ma forum dyskutowala blumchen i kasiawawa

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Hej, przepraszam, że nie odpisuję. Jestem chora i fatalnie się czuję :(

Był u nas dziś ten rehabilitant. Z Leo wszystko w porządku i rozwija się prawidłowo. W sensie wszystkie odruchy ma prawidłowe, tylko woli ten łatwiejszy sposób przemieszczania - na rączkach. Mamy kupić wykładzinę i próbować jak najwięcej czasu spędzać "w parterze". Co do rączek to mówił, że to może być wina "nieodwrażliwienia" rąk - skoro mało nimi ćwiczy, to jest jeszcze dość wrażliwy na dotyk - mam go często dotykać w specjalny sposób i w kąpieli przecierać ręce różnymi materiałami 0 myjką, gąbką, pieluchą itd, żeby się "odwrażliwiły". No i oczywiście masaże. Ale mówił, że napięcie ok, bo się prawidłowo odpycha.

To na tyle. Wrócę do Was jak dojdę do siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

zoska padla
kurcze mimo zmiany czasu ona o 19 nieprzytomna;/kapie ja na szybko karmie i spi.
od kilku dni cos jest nie halo bo domaga sie duzo jedzenia w nocy.
wczoraj np jadla o 19, 21, 24, 4 , normalnie szok i raz 180 ml a pozniej po 140 gdzies.nie wiem o co chodzi;/
moze to wina ze wczoraj w dzien malo jadla, dzis jedzenie bylo w normie wiec zobaczymy jak bedzie w nocy.

rudzia natalia witam w grupie "poszkodowanych", ja tez mam mega problem z kregoslupem, strasznie mnie boli zwlaszcza w miescu znieczulenia. do tego 2 kolezanki od wojtusiow po cc maja identyczny problem;/

adria super ze Julia znow kochaniutka;)moze jakies miala przezycia, albo chciala pokazac ze nie jest tak dobrze;))

mamaola zdrowiej szybko. fajnie ze z Leo ok. a wykladzine/dywan polecam naprawde jest pomocna, choc odkad zosia maszeruje malo czasu na nim spedza;)

natalia tak fotelik wypadl w miare, noi dla mnie wazne ze wogole mial te testy.ale jeszcze mysle;))a wydaje mi sie ze uzywane zabawki to dobry pomysl, zwlaszcza ze te firmowe sa dosc drogie;/

realne zgadzam sie z toba co do rozwagi kierowcy,ale w wielu przypadkach nie mamy niestety zadnego wplywu na pewne sytuacjie;/

adria
w wieku 9 miesiecy;/ straszne,ja myslalam ze to sie zdarza bardzo malutkim dzieciom.hmmm troszke sie posmucilam;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

ach i zapomnialam sie pochwalic;)
dalaam dzis zosi biszkopta, zawsze jak odgryzala duzy kawalek panikowalam i zabieralam jej go a dzis pozwolilam samej zjesc calego;)
gryzla naprawde duze kawalki, ale poradzila soebie doskonale zjadla calego i ani razu sie nie zakrztusila ani nic.
ladnie gryzla dziaselkami i byla mega szczesliwa;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha - wiem, dlatego warto żeby dziecko było w jakimkolwiek foteliku jak najsolidniej wykonanym :)
tzn z plastiku bez styropianu, odpowiedni rozstaw skrzydeł bocznych, odpowiednia wysokość zagłówka etc... i przede wszystkim dobrze zapiętym... bo nawet najlepszy źle zapięty nie pomoże.
Ale wiem że fotelik kosztujący 2000 nie działa cudów [nie jest bogiem] i nie jest nie wiem ile razy lepszy od fotelika kosztującego 119 pln [tańszego na allegro nie widziałam - z przedziału 9-36kg:P]
I gratuluje przełamywania lodów z jedzeniem :D
i dla Zosi sukcesów :D

mamaola - współczuję, zdrowiej szybciutko - ja też dziś chora, dobrze że rodzice zajęli mi się dzieckiem... a ja moglam spokojnie odespać...

A i Magda dziś nie zmoczyła żadnego wkładu [dziadek pilnował] - tzn tylko z nocy miała mokry... za to w nocy spała dość niespokojnie [częste pobudki - średnio co godzinę i cycek, o północy się obudziła gotowa do zabawy, ale nie reagowałam i zasnęła po jakiś 5 minutach], ale pospała dość długo bo do 7:25 :D

Teraz już śpi... zobaczymy jak dziś noc przejdzie... cały dzień cycka nie dostała [bo spałam] tylko rano i teraz przed snem [oby mi się nie odstawiła :D].
Ale cycki podczas kąpieli wieczornej były godne Pameli Anderson, aż mleko samo zaczęło wylatywać - miałam kąpiel z dodatkiem mleka :D
Z jednego mi wyssała, a drugi nadal taki nabombany... zobaczymy :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

agatcha no widzisz musisz Zosi zaufac z tym jedzonkiem ;) Sama Ci tak pisze, ale ja tez jestem w ciaglym pogotowiu jak ona je biszkopty. Super, ze dala rade. Ja zrobilam dzis Julii zupe buraczkowa, ale wcinala, wszystko podrobilam widelcem i pieknie dala rade. Moja Julia dzis zjadla przez dzien bardzo malo :(( o 9 kaszke 120, o 13.40 obiadek 120 ml i teraz NAN 180 ml. Chyba przez ten katarek ta ma. Ale ja martwie sie, ze jak nie chce jesc z piersi to malo mleka :(( weekend w szkole, dzis nie karmilam :((

realne Ty tez jestes chora ???? Chyba przez ta pogode. To zdrowiej szybko. Dobrze, ze masz z kim Magdalenke zostawic.

Teraz ide gotowac sloiczki, bede robic rybke z dodatkami i pomidorowke i chyba pulpety.

Alez tu cisza faktycznie.

Powiem Wam, ze dzis sie wkurzylam na balagan w domu po weekendzie, a szczegolnie na to, ze jak ja nie zajme sie sprzataniem to NIKT tego nie zrobi, a bynajmniej nie z wlasnej inicjatywy. Wkurzylam sie szczegolnie na jednego krasnoludka, ktory go zrobil i urzadzilam sobie maly podstep :))
W dzien gotowalam obiad dla nas i dla Julii i narobilam w kuchni takiego balaganu, ze wygladalo jakby tornado przeszlo. I co ?? Jak moj krasnoludek wrocil z pracy, to ja po obiadku poszlam na dwor robisz wiosenne zmiany i porzadki w ogrodzie, a moj krasnoludek pieknie posprzatal kuchnie. Normalnie w szoku bylam. Z wlasnej inicjatywy. I uwierzcie mi musial sie niezle napracowac, a do tego opiekowal sie Julia.
Po tym "incydencie" ustalilismy m.in. ze wszystkie ubrania beda, albo poskladane w garderobie, albo beda lezaly poukladane w kosteczke na szafce kolo lozka, a jesli ktoremus z nas sie zdarzy, ze zostawi gdzies rzucone ubranie to druga osoba ma PRAWO do wlozenia ciuchow do auta i wywiezienia do sasiedniej wioski, a osoba, ktorej to ciuch jest, bedzie szla po nie na nogach hehe Ciekawe czy zadziala.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Adria- to moj krasnoludek by po 3 dniach bez ubran chodził a do sąsiedniej wioski i tak by nie poszedl:)
Agatcha- brawo dla Zosieńki
Mamaola- zdrówka
Realne- dobrze ze masz pomoc w chorobie
Natalia- podobno nie powinno gotowac się zupy na wywarze z mięsa, czemu to nie pamiętam,. dla ans gotuję na mięsie a dla Hani nadal mięso oddzielnie

w tamtym tygodniu byłam chora, goraczka 39 dwójka dzieci a ja odpływam i nagle słysze śmiech Hani- myslę to dobrze ale patrzę na nią a ona zajada sie serkiem brata prosto z pudełka- zostawił na podłodze:)

dzis kolejny lekarz Hania wazy....................6680 gram :(
z Julkiem musze iśc do okulisty

normalnie nie ma tygodnia abym z nimi do jakiegoś lekarza iśc nie musiaa, oj łatwiej było siedząc w domu niż teraz

ale w ramach rerlaksu zabrałam dzieciaki do wesołego maisteczka i Hanka nie miała wyjscia tlyko musiała razem z nami do tunelu strachu wjechać :)zero wrazenia na niej, Julek piszczał:)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...