Lipiec 2010

[Anuszka]

Hej,
ja jestem u mamy, musiałam trochę zmienić otoczenie, dzień też inaczej przebiega, na forum czasu nie mogę znaleźć :(
Gosia fajnie, że tak wołasz, ale chyba musisz mi trochę odpuścić, jak tak wypadam z obiegu, nie umiem się na powrót wdrożyć. No tak, wiem, że nie odpuścisz :) Postaram się dla Ciebie, ale jak już wrócę do domu, w przyszłym tygodniu, ok?
Mamaola dziękuję za pamięć :) A jak to musli - nie pisałaś - fuj?

Tymczasem pozdrawiam Mamusie i Maluszki!

[slim_lady]

Witajcie Kochane!

Ja teraz tylko na chwilkę, wpadłam coś naskrobać, bo akurat Alicja zasnęła, wieczorem poczytam i podpisuję.

Byłam na tej zabawie karnawałowej. I przyznam się, że ten pomysł z oddaniem małej do teściowej nie był do końca trafny. Alicja była niespokojna, nie chciała usnać, jakby czuła, że coś nie tak - miała bardzo czujny sen, że gdy tylko chiałam odejść z łóżka, zaraz się budziła.
Ale ogólnie - było OK, jakoś potem spała [pomijając, że przez pół godziny szwagierka musiała ją nosić, bo inaczej płakała ;)], przyjechałam na karmienie o 23, potem jeszcze wróciłam na godzinkę potańczyć i do domku spać :) Alicja i tym razem nie dałam nam taryfy ulgowej i o 5 zrobiła pobudkę.

I wpadłam na pomysł, jak nakarmić Alunię czyms innym niż moje mleko Zauważyłam, że gdy jemy z mężem - ona wyrywa się, żeby spróbować. Więc od kilku dni - daję jej deserek/zupkę na krążek ryzowy lub kromkę chleba - a ona to zlizuje! W ten sposób zje mi pół słoiczka w błyskawicznym tempie. A gdy chcę jej włożyć łyżeczkę do buzi - zaraz zamyka usteczka! Taki urwis! Czyli nie chodzi o smak...

Załączam kilka fotek:

1. Pierwszy raz wcinam chrupki :)
2. Idziey pa-pa...
3. Mama na imprezie.

[agatcha]

my po szczepieniu,zoska darla sie niemilosiernie;)
do tego problem z waga;/ w ciagu miesiaca tylko 450 g, wiec za miesiac konrola wagi.
lekarka srednio chciala szczepic po tych kupach w tamtym tygodniu ale osluchowo wszystko ladnie wiec zaszczepila;)

slim tez sie bawiliscie w sobote;)szkoda ze Ala niespokojna, zoska tez szalala ale my ja odbieralismy dopiero w poludnie;)

teraz lece robic pizze

[adria40]

My dopiero wrocilysmy do domu. Po rehabilitacji. Rece mam do samej ziemi, bo jeszcze zakupy robilysmy.

Pani rehabilitantka powiedziala, ze to jednak PRZELOM. Julia ladnie jej zdaniem trzyma raczki, ladnie sie podpiera, wysoko i chyba opusci pelzanie, a bedzie raczkowac od razu. W kazdym badz razie mamy cwiczeniami ja do tego przygotowywac. I najwazniejsze moge cwiczyc z nia tylko dwa razy dziennie. Super.
Znow pojechalam wczesniej na rehab. zeby Julia sie zaprzyjaznila z otoczniem i bylo fajnie, nawet zaczela lobuzowac i pluć.

Z tym jej spaniem sobie teraz sobie juz radzimy. Julia zasypia nam na rekach, po przejsciu ze dwa razy pokoju dookola i kladziemy ja do lozeczka i spi. Przed poludniem spi okolo 2 godz, a po poludniu ok 1,5 godz. Wiec jest ok. Unormowalo sie.

aśku a gdzie Ty sie podziewasz ?????????????

goska ja tez bym wprowadzala mniejsze ilosci na poczatek, wydaje mi sie, ze za duze ryzyko.

kasiula Hubik slodziutki, zapomnialam Ci napisac, ze ciesze sie, ze z serduszkiem wszystko ok !!! To najwazniejsze !!!

anuszka wracaj wracaj, bo goska niemozliwie teskni.

kasiamaj my tez w lesniczowce mieszkamy i tez przy drodze.

agatcha oj szkoda Zosi, ale szybko pewnie zapomniala o bolu.

slim za tą miske to ja Cie ozloce, Julka bawi sie tam ile wlezie, a jeszcze jak mnie ma w zasiegu wzroku to juz w ogole, a nie daj jakbym zabrala jej cos z miski, albo miske to placz. Sliczna Mamusia z Ciebie, a Alunia w czapuni wyglada cudnie.

mamaola a Ty jak chodzisz z Leo po miescie to w chuscie ?? Bo ja Julie nosze na rekach.

[annaz]

Witajcie!!!!!!!!1ech siedzę nad testami ale meczy mnie ten kurs bo nocki do du...

[annaz]

Adria zazdroszczę Ci takiego spania u Juleczki moja śpi malutko, usypianie trwa dłuuuuuuuuuugo nawet jak jest śpiąca
Slimciu super wygladasz Alunia również
Agatcha mam nadzieje że Zosieńka ok po szczepieniu
Mamaola jak sobie radzicie sami?

[annaz]

A wiecie już pisałam ze w sobotę idziemy z mezem na imprezkę i wiecie..nie mogę się doczekać bo potem jedziemy do nas do domku(jestem u rodziców) spac i wrocę tu około południa i tak soę cieszę bo pośpie ciurkiem pare godzin jak dla mnie mega wypas..tylko czy nie jestem wyrodną matką ?

[annaz]

Kochane czy myjecie ząbki maluszkom jeśli tak to jak to robicie?

[adria40]

annaz czemu ? Absolutnie nie !!! Wyrodna matka calkiem co innego oznacza. Ty jestes po prostu zwykla, normalna kobieta - matką, ktora czasem tez potrzebuje odpoczynku. A co do ząbkow, to ja nie myje :(( ale czas zacząć. Musze opoczytac na ten temat.

[mamaola]

U nas popołudnie pod znakiem ząbków :( Wydaje mi się że u góry coś idzie - widać biała pręgę w dziąśle.

annaz - ja myję ząbki - kupiłam silikonową nakładkę na palec ze szczoteczką (włoski też silikonowe) i pastę ekologiczną na bazie krzemu (u takich maluchów nie wolno z fluorem) dla niemowląt od pierwszych ząbków. Myję tylko rano po śniadaniu i wieczorem po kaszce. Generalnie po posiłkach z mm lub niemlecznych, bo mleko mamy nie powoduje próchnicy w przeciwieństwie do mm czy owoców. Już nie mówiąc o jakiś biszkoptach czy herbatnikach albo słodzonej kaszce. Dbanie o mleczne ząbki jest bardzo ważne, bo jak się pojawi próchnica to po pierwsze cieżko leczyć u takiego malucha, a po drugie stałe zęby często potem od razu zainfekowane rosną. A ta szczoteczka jest fajna, bo można nią też dziąsełka przejechać i masować jak bolą z powodu ząbkowania.
I absolutnie nie jesteś wyrodną matką. Ja też się cieszę jak mogę gdzieś wyjść bez Leo, to normalne.
A bez męża ciężko, choć czyściej ;)

adria - czasem wychodzę w chuście, ale teraz byłam z wózkiem. Jak robię zakupy to nie dałabym rady nosić go w rękach. Poza tym dziś strasznie zimno, jednak w wózku osłonięty trochę.

Ja dziś na jogę uciekam. Juz dziadek przyjechał, więc idę sobie. Nie wiem czy jeszcze dziś dam rade zajrzeć.

[Guga12]

Na początek
Dla Oliwci, Darii i Antosia spóźnione ale szczere
GRATKI Z OKAZJI UKOŃCZENIA KOLEJNEGO MIESIĄCA

[Guga12]

A teraz zaległości chociaż trochę nadrobię

3nik witaj na lipcówkach

Blumchen Marysia w kapeluszu wygląda cudnie, aż mi wiosną zapachniało

Agatcha zabawy zazdroszczę, sama bym sobie potańczyła i widzę, że Zośka podobna chyba do taty. A zdjęcia Zosi w łóżeczku świetne, szczególnie jak buźkę otwiera, uśmiałam się bo wygląda jak słodki łobuziak co za chwilę niezłą psotę wywinie No i doczytałam, że choroba Was dopadła, zdrówka życzę

Natalia czytałam o mężu i aż mną wstrząsnęło, dobrze że nic się nie stało. Co do nocy to też bym Adasia troszkę oszukała wodą lub dodała mniej miarek mleka, tym bardziej jak w dzień tak ładnie je, może w nocy budzi się z przyzwyczajenia na jedzonko i trzeba pomóc mu się odzwyczaić. Co do postępów naszych lipcowych Szkrabów to i ja czasem mam wrażenie, że moja Iśka jakoś w tyle ale chyba część mamuś tak ma, a każde dzieciątko w swoim tempie się rozwija więc bez obaw, co do samodzielnego siadania to myślę że to daleka droga bo dzieci zazwyczaj najpierw raczkują a później zaczynają samodzielnie siadać więc Natalia głowa do góry Adaś jest zdolny, ale nie wszystko od razu

Mamaola zdjęcia Leo rewelacja, to pierwsze gdzie Leoś ma złożone rączki i tak cudną minę mnie urzekło, napatrzeć się nie mogę Miłego wieczoru z jogą, fajny ten dziadek oj fajny

Adria czyli efekty rehabilitacji już są widoczne, brawo dla Julci

Gosiu moja Angelika też często robi zwarte plastelinowe kupki, ale uważam że jak się przy tym nie męczy to jest ok. Czasem podaję jej deserek śliwkowy. Co do kaszy manny to jak piszą dziewczyny chyba stopniowo.

Kasiamaj zdrówka dla Was

Kasiula ech znó szwankuje mi net i filmików nie widzę ale buziaki dla Hubika żeby kaszel więcej się nie pojawił

Rudzia z Mikiego silny chłopak jeszcze trochę i będzie biegał

Anuszka miło Cię znów widzieć, Doberko śliczna i widzę że już raczkuje, cały czas zachwycam się jej oczkami są takie IDEALNE

Slimka fajnie, że zadowolona jesteś z imprezy i jaki szczuplasek z Ciebie no no a Alicja w czapeczce wygląda jak laleczka ze sklepu cudna

Aniu jak tam wyrodna, ciesz się że możesz odpocząć bo wypoczęta mama to szczęśliwe dziecko a szczęśliwe dziecko to najlepsza mama także kobieto zero wyrzutów

[3nik]

ja nie myje ząbków, bo mój jeszcze nie ma :) dziś była moja mama, fajnie, zawsze taki dzień lepiej upływa, można więcej zrobić:)
adria40 dzięki za pomysł z piramidką, mój Antek jeszcze nie siedzi, ale tak oparty o mnie bawił się świetnie:) GRATULACJE dla Julci!!! dzięki za życzenia, a Ty studiujesz?
Rudziano to Mikołaj niezły urwis, trzeba uważać, ale mówi MAMA:))) świetnie, dzięki za życzonka
natalia2000 ja tez mam krótką pępowinkę z mamą - to jest super:)))
nie przejmuj się "brakiem postępów Adasia". Antek też wszystkiego nie robi - nie siedzi, nie siada, nie wstaje, nie podciąga się za szczebelki....ALE: gada sylabami, zaczął robić pa-pa, pełza, kica jak króliczek, podpiera się na boczku. Tak więc zawsze są dwie strony medalu!!! Nie skupiaj się na tym czego nie robi, tylko ciesz się tym, co robi:))) pamiętaj, że czas, kiedy są takie nieporadne, szybko mija, potem do tego zatęsknimy;)
Blumchen dziękuję:))cudnie córci w kapeluszu:)
mamaolaLeoś boski - ten śmiech:))
kasiula1978 super zabawa na filmiku:)
slim_lady super fotki i zabawa karnawałowa
kasiamajzdrowia!!
Guga12dzięki
agatcha 450 g to mało? myślałam, że teraz to już 300g jest dobrze..

pozdrawiam wszystkie:))

[agatcha]

zosia spi
chyba wystraszyla sie pani doktor bo dzis pobila sama siebie;)o 19 dalam jej 140 ml mleczka ,wypila ale ulalo sie ze 2 razy bo zabardzo fikala. teraz niby spiaca niby marudzi i znow zrobilam jej mleko i wypila 80 ml.czyli w sumie wypila 220 ml w ciagu 30 minut no szok;) moze dzis pospi tak jak wczoraj?wogole licze na to ze nauczy sie chodzic spac wczesniej bo wszyscy meczyismy sie ostatnio;/

aniu zadna wyrodna!!! ja po imprezie zosie zostawilam u mamy i szczerze mowiac z wielka ulga pospalam 6 godzin bez przerw ,bez martwienia sie o dziecko;) podobnie jak ty od 6 miesiecy nie przespalam tylu godzin ciurkiem i bylo mi to potrzebne;) a wyspalam sie na co dowodem bylo to ze wczoraj mimo balowania poprzedniej nocy zasnelam dopiero o 24;)

adria super ze zmniejszyliscie ilosc cwiczzen,to swiadczy o ich postepach;)fajnie ze macie ta rehabilitacje i cwiczycie np do raczkowania;) a ile jeszcze rehabilitacjia bedzie trwac??

mamaola ten twoj tesc to istny skarb!!! tyle pomocy masz od niego;)super;)a Leo juz taki duzy chlopak-jak te dzieci szybko rosna - szok!!
a zosia dzis siedziala ze mna przy komputerze i jak zobaczyla zdiecia Leo na suwaczku to myslalam ze wejdzie w monitor, cieszyla sie i skakala z radosci - chyba mamy male zauroczenie;)

gosiu zdecydowanie nie podawaj kaszki w tak duzej ilosci odrazu;) ja myslalam ze zosie po glutenie sypalo i odstawilam teraz daje jej biszkopty raz z mleczkiem dzis z deserkiem zeby sie rzyzwyczajala i nic nie ma;)
a tak wogole to wydaje mi sie ze zoska miala ta wysypke po soku z marchewki bo byl z takiej ze sklepu i wyglada jakby to po nim;/
a co do kup - zoska tez czasem robi takie plastelinowe, ale to chyba nic zlego jak sie nie meczy za bardzo;)

anuszka dobrze ze sie pojawilas bo nam juz goscka swirowala;)) ale moze odezwij sie czasem bo ciekawe jestesmy co u was;)Doberko jak zwykle czaruje;))

guga a jak Iska? czy juz nie wymaga tyle uwagi? ja sie martwie jak z zoska bedzie jak wroce do pracy , zostanie sama z babcia a nauczona jest tez zeby byc z nia caly czas;/ oj ciezko bedzie im sie dostosowac;/nie mowiac o mnie;(((

[agatcha]

3nik no wlasnie lekarka mowi ze powinno byc coanjemiej 100 g wiecej.ae powiem ci szczerze ze zosia od zawsze niewiele przybierala i ja podchodze z dystansem do jej wagi. zaczela ladnie jesc(jak na jej mozliwosci;), noi nie wyglada na wyglodzona.noi mi sie wydaje ze to juz ten wiek ze ta ilosc nie jest az ta zla.do tego moje dziecko jest tak zywiolowe ze pewnie spala duzo materiii;)w przeciwienstwie do mamusie;)

[Guga12]

Ciężko mi za Wami nadążyć, bo ostatnio ciągle się "gościmy", czyli znikamy z Isią na pół dnia z domu bo mam dość siedzenia w tych 4ścianach, zima mnie drażni a marzą mi się spacery i zieleń dookoła więc siedzenie w domu trochę mnie przytłacza. Do tego moja córcia chyba jest znudzona siedzeniem w domu bo jak mi się wydaje nudzi jej się w tym samym miejscu siedzieć, a jak jesteśmy u kogoś to się rozgląda patrzy z ciekawością na wszystko i widać, że jej to pasuje a mi też pasuje taki tryb

[Guga12]

Agatchau Iśki już dobrze, teraz potrafi się zająć sobą, wynalazłam pudełko od lodów włożyłam do niego sznureczki, łyżeczkę, gumkę i inne cuda i jak jeszcze do tego włączę audiobooki to dziecka nie ma w domu bawi się sama że aż miło Co do wagi to nasza Pyza ostatnio przybrała 300gramów w miesiąc, ja na początku się martwiłam ale widzę że zjada i jest pogodna więc odpuszczam, teraz ważenie mam 3 marca i zobaczę co wyjdzie. A babcia pewnie zajmie się Zośką i będzie tak rozpieszczała że nie ma się co martwić, pewnie będziesz bardziej przeżywała niż Zośka bo tak zazwyczaj jest. Ja Ci powiem Agatcha szczerze, że z jednej strony żałuję że wzięłam wychowawczy (głupio brzmi nie??) ale tak naprawdę brakuje mi ludzi, pracy a i Iśce wyszło by na dobre jakby pobyła czasem z kimś innym a nie tylko z mamą, ale decyzja zapadła i niech na razie tak będzie. Także Kochana mam nadzieję, że nie z czasem przywykniesz i da radę z tą pracą

[kasiawawa]

dzieci śpią:)

byłam z Hania u lekarza=- mamy skierowanie do poradni endokrynologicnej bo w zwykłych badaniach nie ma przyczyny dlaczego ona taka kruszynka

ale ale uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hania wazy 6400 i ma 67 cm:):):):):):):):):)

[kasiamaj]

u nas bez zmian-czyli beznadzieja
młody koszmarnie kaszle budzi sie co chwilka płacze nei może oddychać bo to albo kaszel go męczy albo katar który zatyka mu cały nos a on wysmarkać nie umie....koszmar!!!!
młoda marudzi bo już jej 5 ząb wychodzi górna 2-ka.

ja padam na twarz po całym dniu

do tego ząb mnie boli jutro idę do dentysty....
mam nadzieję że jutro będzie lepszy dzień.

i Wam też takiego życzę.

Adria-a można wiedzieć gdzie?? a Twój mąż też leśnik???
Guga- 3Nik-dzięki -przyda się.

idę sie położyć -jutro Was odwiedzę.

spokojnej nocki.

[kasiawawa]

a co do zebów- nawet jak nie ma to powinno sie przegotowaną wodą gazikiem dziąsła przecierać,
jak są zabki to szczoteczka na palec i sa specjalne pasty dla dzieci
ale rozmawiałam z naszą dentystką- moją i Julka i mówi zeby jednak ciut tego elmexu pierwszego nakąłdać a ja jej wierze

[adria40]

kasiamaj my nalezymy pod nadlesnictwo Brzeg woj. opolskie, maz nie jest lesnikiem, ale jego dziadek byl i teraz siostra. Maz zdawal do technikum lesnego do Tulowic, ale sie nie dostal :(

agatcha nie mam pojecia ile ta rehabilitacja bedzie jeszcze trwala, lekarka tez nie bardzo moze okreslic, to zalezy od Julii i postepow. pieknie Zosia zjadla ;))

kasia wyslalam Ci adres i czekam na zdjecie :))

[agatcha]

noi zoska pospala i co glodna??je jablko;)

dobrej nocki

[adria40]

mamaola ale Leo ma fajowego dziadka, wypozycz nam Go troszke :))) Kurcze ja tez bym z wozkiem na zakupy najlepiej poszla, ale ja musze jechac autem i srednio mi sie chce wyciagac wozek z auta i do auta :( A tak, parkuje w centrum wszystkich sklepow i biegamy na rekach :(

3nik tak studiuje pedagogike resoc.

guga fajnie, ze jestes :))))))))))))))) nie doczytalas chyba, ze bym chciala te audiobooki jak mozesz, adres ci wyslalam. Wiesz z tym wychowawczym to moze i zal, ale sama wiesz, ze to co razem przezyjecie to Wasze. Napewno to, ze Isia jest teraz z Toba bedzie najlepsze dla jej rozwoju. Co innego jesli masz taka mozliwosc, a co innego jakbys jak niektore dziewczyny musiala wrocic. Oj to sa bardzo ciezkie wybory ! A zawsze mozesz przerwac :) to juz zalezy od Ciebie.

A do mnie jutro przyjada mojej siostry corki, beda nianki dla Julii.

Dziewczyny jakie warzywa mozna jeszcze niemowlakowi podawac? Ja robie obiadki z:
ziemniaki, marchewka, pietruszka, seler, brokul, kalafior.

Chce jej teraz zrobic obiadki ze szpinakiem, bo tak polecacie, a jak go sie robi ? Na maselku ?

[adria40]

kasia super waga !!!!!!!!!!!! No i dluga jest Hania, tzn. wysoka :)))

[agatcha]

adria ja normalnie szpinak gotuje;)