Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

mamaola mi też wlosy wylazly - zawsze bylam dość mocno owlosiona ale teraz na calym brzuchu mam ciemne wloski. A teraz wyszla mi krecha - drogowskaz dla maluszka jak ma dojść do mleczka :)
Dobry stanik - dobra rzecz. Ja teraz lażę w czymś co trudno nazwać dobrym stanikem - nie chodzi o markę ale są miękkie i rozlewają się na boki :( Jednak poczekam i kupię już do karmienia, bo na 2,5 m-ca nie chcę inwestować w drogi duży - biust mi się powiększyl i nie sądze aby mi taki zoistal. Jak karmilam Zosię to w pewnym momencie biust mi zmalal.

agatcha pi pojawila się tzw. krecha, czyli brązowa linia w pionie od pępka w dól do spojenia i nad pępkiem.
Ja z zakupami mam ulatwiona sprawę, bo wiele rzeczy mam po Zosi: meble, wózek, ciuszki etc. Teraz zbieram wszytko po rodzinie i znajmoych, bo większość popożyczalam.
Ale dokupuję cichaczem jakąś bieliznę - np, wczoraj w Tesco, bo cena byla korzystna.

Wczoraj na allegro znalazlam sprzedającego, który ma wiele z rzeczy higienicznych które chcialam kupić - ceny atrakcyjne. Posprawdzam jeszcze ceny pieluch i w maju zamówię u niego mega pakę (pod warunkiem że róznica w cenach zrekompensuje koszt kuriera).

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane
Filipka chyba też spróbuje z jakimś wybielaczem jak na razie tylko w jelpie prałam a też mi szkoda bo takie ładne kaftaniki i czapeczki, a tak jak może pomoczę to jakoś zniknie.
Agatha widzę po suwaczku, że różnica u nas to jeden dzień. Ja w przyszłym tygodniu jadę zamówić wózek i też myślałam, że za wcześnie ale na dostawę mają miesiąc czasu a jak mam czekać z wszystkim na koniec 7 czy początek 8miesiąca to wariacji dostanę. Tym bardziej, że ja muszę widzieć co wybieram a nie chce żeby później robił to za mnie mąż. Łóżeczko kupimy za niecały miesiąc i wyprawka gotowa. Jedynie poczekam na koniec z fotelikiem bo musimy kupić nowy a wiadomo im dłuższa gwarancja tym później łatwiej go sprzedać tym bardziej, że będzie nam służył tylko przez pół roku. Wczoraj urodziła znajoma a miała termin na połowę marca i nic nie zapowiadało wczesnego porodu a tu masz, ale dzidzia zdrowa i wszystko w porządku, także nie ma co czekać z wyprawka bo pod koniec to nie będzie żadna przyjemność tylko męczące takie bieganie.
Ale się rozpisałam, o tragedii nie piszę bo jak usłyszałam to słabo mi się zrobiło i jakoś uwierzyć nie mogę.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga12 no tak rzeczywiscie powinnismy rodzic niemal jednoczesnie;] no ja tez tak mysle ze nie ma na co czekac bo pozniej jak czerwiec bedzie goracy to tym bardziej nie widze siebie z brzucholem latajacej po sklepach;] ja juz wozek mam upatrzony kwestia wyboru koloru;]]]
o lozeczku tez juz mysle bo podobno musi byc chwile wczesniej rozlozony zeby wywietrzal, ubranka narazie troszke dostalam od znajomych ale sama jeszcze nic nie kupilam choc korci korci;]
a jak sie czujesz?
filipka ja tez siedze na allegro i ogladam rzeczy higieniczne, bo naprawde wole za jednym zamachem zamowic u jednego goscia a nie latac po sklepach z lista;] jak znajdziesz kogos godnego polecenia to przeslij namiary;]

moja malutka fika dzis bardzo wiec chyba wie ze mamusia lekko poddenerwowana;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Agatcha witaj serdecznie! masz termin w moje imieniny+Anny!!!!!!!kochane tak jak mówiłam jutro wyjeżżam do rodziców odetchnąć od kurzu ile tam będę nie wiem, niestety nie mam tam neta więc podaję swój numer tel 507067722 proszę piszcie do mnie smsy bo nie wyobrażąm sobie by nie wiedzieć co się u was dzieje.Mam nadzieję że napiszecie.
Ja dopiero po remoncie będę kompletować wyprawkę, czyli koniec kwietnia.Zdążę?mam nadzieję...
Ja taka brazowa kreche mam jakos od miesiaca a brzuszek tez mam owlosiony
Dzis moj guzek w kroczu boli mniej

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

agatcha ja też mam ciuszki od znajomych z czego bardzo się cieszę trochę wydatków mniej. Odnośnie samopoczucia to super czasami coś w plecach zakuje ale tak nie jest źle, czuję się trochę taka ciężka bo 8kg niestety mam do przodu mam nadzieje, ta waga wkrótce przestanie mi tak skakać. Mój tata jest z dolnego śląska ale z okolic Rawicza a w Wołowie byłam kilka razy:Peek a boo!:
annaz miłego pobytu u rodziców, numer zapisany, ja swój prześlę na pryw. wiadomości do wszystkich.
Wczoraj miałam robioną glukozę 50g bleee i po badaniu cukier mi wyszedł 129 a na dole pisało że norma to od 65 do 110 i adnotacja była że u mnie podwyższony, ale sprawdziłam w necie i podobno u kobiet w ciąży norma jest do 140. Dziewczyny miałyście już to badanie??? Wiem że mamaola miała ale 140. A do gin w poniedziałek idę więc tak się podpytuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga dziekuje wiadomosc doszla, jak tylko zrozumiem dzialanie i mozliwosci tego forum przesle swoj;]
musze powiedziec ze ja do rawicza mam 20 km i bardzo czesto jezdze tam na zakupy;]
ja tez czuje sie znosnie, mam jedynie problem z dretwiejacymmi dlonmi ale z tego co wiem taki urok i juz tak bedzie.na szczescie narazie przytylam tylko 4 kg;] ale pierwsze 3 miechy pracowalam i nie moglam nic przelknac takze na tym zaoszczedzilam, pozatym mialam lekka nadwage przed ciaza i staralm sie wstrzymywac - co obecnie nie przychodzi mi lekko;//
odnosnie glukozy tez wyczytalam ze norma to 140, ja w piatek odebralam wyniki i mam 77 wiec calkowice bezpiecznie pod tym wzgledem.
mysle ze lekarz powie ci znacznie wiecej na ten temat;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

annaz milego pobytu u rodzicow. Spokojnie zdążysz z wyprawką po powrocie.

agatcha ale Ty malo przybralaś - ja startowalam ze stosunko niskiej wagi, ale za to teraz gonię ;)
Znalazlam sprzedawcę r_p77 - z tego co się zorientowalam to ma tanie pieluchy, wkladki laktacyjne, podklady poporodowe. Mnie jeszcze interesuje klin/poduszka do spania i parę dupereli - jak sobie wczoraj podliczylam to z ceną kuriera to 250PLN spokojnie wydam.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka zgadza sie malo przytylam i mam nadzieje ze tak to bedzie wygladac do konca.ale jak juz pisalam do 4 miesiaca nie przytylam nawet 0,5 kg co na poczatku bardzo mnie dziwilo i martwilo:36_33_18:
w sumie to brzuszek mi sie powiekszal ale wyglada na to ze z tyleczka i nog spadalo;]

dzieki za info o sprzedawcy ja tez troszke patrzylam i znalazlam baby-time dosc sensowna oferta i prawie wszystko mozna kupic u jednego sprzedawcey co znacznie ulatwia zakup i ogranicza koszty;]:36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczynki :)

Agatcha witaj w naszym gronie, dopisuję Cię do listy ktorą mam zaszczyt prowadzić :)

Kochane, staralam się czytać na bieżąco ale w szpitalu nie zawsze sie udawalo, czasami po prostu nie miałam zupelnie humoru ani nastroju, więc mogly ominąć mnie jakieś informacje. Sprawdźcie proszę listę ktorą załaczam i podrzućcie mi ewentualnie niezgodności to zmienię.

U mnie wszystko się wyklarowało. Krwawienie ustapilo więc po tygodniu znowu wypuszczono mnie do domu. Okazało się że podczas pierwszej wizyty w szpitalu zrobili mi USG i wyszedl mi mały krwiak (2cm x 1,5cm) i to on najprawdopodbniej po wyjściu ze szpitala krwawił. Na ostatnim USG nie było po nim śladu. Pani doktor przy wypisie nie żegnala się ze mną na dlugo, powiedziała że taka uroda łożyska przodującego, że pewnie bedziemy sie widzieć częściej, a juz napewno bedzie wcześniejsze rozwiązanie. Nie ma już praktycznie zadnej szansy na to, że łożysko sie przemieści. A więc leze w domku, oczywiście wstaje do toalety ale jak już krzatam się troszkę po domu to mam "awanturę" i musze leżeć :) Tak narzekałam na mojego chlopa a teraz dopiero wychodzi troska - gotuje, sprząta i podstawia mi pod nos. Ciekawe po jakim czasie mi się to znudzi:)
Pisałam wam tez o cukrzycy, po obciążeniu glukozą mialam wynik 270, przy wyjściu ze szpitala przyszedl do mnie diabetolog i dał wskazówki, i w dniu dzisiejszym od rana trzymam się w normie - mierzę 4 razy dziennie i nie przekraczam 110. Chyba musieli zabrudzić tę próbkę w szpitalu, bo lekarz mówil że przez nahbliższe 3-4 dni będę miala najprawdopodobniej wysoki cukier ze względu na sterydy jakie mi podali. A tu proszę - takie ladne wyniki.

To tyle jesli chodzi o zdrowie. W tygodniu mam zamiar wybrać się do fryzjera (mąż mnie odbierze) i wejdziemy do Tesco ktore jest obok więc kupię ciuszki i inne najpotrzebniejsze rzeczy żeby mnie nic nie zaskoczyło. Zostanie tylko wozek. A łożeczka i pokojowe sprawy po remoncie, który ciągle niestety przekladamy. Teraz ze względu na moj stan zdrowia też nie możemy go zrobic, bo nie zwalę się nikomu na glowę żeby leżeć 2 tygodnie plackiem w łóżku. Ale remont nie zając - nie ucieknie.

A dzisiaj leżę i od rana tępo patrzę w telewizor na tragedię w Smolensku... Szok straszny, łączę sie w bólu ze wszystkimi, niezależnie od poglądów. One są akurat najmniej ważne w obliczu tragedii 100 ludzi oraz ich najbliższych. Brak słow, nawet nie wiem co napisać... najlepiej pomilczeć.

Pozdrawiam Was wszystkie i do przeczytania - już teraz będę na bieżąco

Odnośnik do komentarza

dzien dobry wszystkim Paniom
jakos dzisiaj spac nie moge i od rana gotuje obiad niedzielny, w zasadzie rozol juz dochodzi;]

goskasos dziekuje za wciagniecie na liste. mam nadzieje ze wszystko dobrze sie potoczy u ciebie ze zdrowkiem, a jesli chodzi o glukoze to pewnie zostala probka zanieczyszczona i powiem ci ze moj lekarz powiedzial mi ostatnio ze niestety bardzo czesto to sie zdarza ostatnio;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam pochmurnie...

Jakoś ciągle nie mogę się emocjonalnie pozbierać po wczorajszych wydarzeniach...

gosia - trzymam kciuki za prawidłowe cukry. A wyniki masz takie dobre stosując dietę, czy jedząc to co zwykle? Jeśli jesz normalnie i masz dobre cukry, to pewnie wszystko dobrze i po prostu próbka była zła. Tego życzę Ci z sałego serca. No i wytrwałości w leżeniu. Ja na początku ciąży leżałam ok miesiąca i wcale mi się to nie podobało. Ale staraj się korzystać z wypoczynku, bo jak się maluszek urodzi, to już sobie nie powypoczywasz!

guga - wynik masz w normie! Tak jak piszesz norma po obciążeniu jest do 140. Ta druga (60-110) dotyczy poziomu glukozy na czczo. Niczym się nie przejmuj. Czasem po prostu na wydruku z wynikami pomylą normy. Możesz być spokojna!

filipka - mam nadzieję, że rodzinka doszła do siebie? Ty to masz przeboje! Tylko się nie zaraź!

A moje cukry zaczeły wariować... Mimo trzymania diety wczoraj po śniadaniu 155, dzisiaj 144 (norma do 130) :nie_mam_pojecia: Już nie wiem co mam jeść - chlebek pełnoziarnisty własnego wypieku odpada, płatki owsiane też... Mam się żywić sałatą?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie :)

Dziekuję za dobre słowa, i zyczę wszystkim tego samego - żeby wszystkim nam się udało i poszlo gładko. Chociaz teraz dziewczynki to juz z górki :)

mamaola te wyniki cukru są raczej mierzone po normalnym jedzeniu, chociaż musze powiedziec że zmieniłam nawyki żywieniowe bardzo w porównaniu z tym co bylo przed ciążą lub na początku. Niby zalecenia mam żeby jeść 6 posilków dziennie, 3 głowne i 3 przekąski, mało smażonego, ciemne pieczywo etc. Wczorajszy dzien był trochę wariacki, pierwszy dzien w domu, tatus zrobił zakupy bardziej według przywyczajen a nie według zalecen lekarza, i na śniadanie na przyklad zjadłam kajzerke, a na obiad byl kotlet mielony. Więc z zaleceniami dietetyczki malo to niezbyt wiele wspólnego, a pomimo to wyniki były tak dobre. Więc pocieszam sie coraz bardziej że ta probka jednak została zanieczyszczona, chociaż poobserwuję się przez pare dni a w środę mam konsultację w poradni. Ale tak prawde mówiąc to dieta straszna nie jest, zaleceń kilka typu odstawienie bananów czy owoców kandyzowanych - więc w moim przypadku nawet trudno to odczuć. Za słodyczami specjalnie nie przepadam, jedną herbate dziennie jak poslodzę to też nic wielkiego się nie dzieje, a po dwoch tyogdniach w szpitalu tak mi ich jedzenie weszlo w krew, że porcje i godziny jedzenia też mi odpowiadaja. reasumując - jak zachowam zdrowy rozsądek to nawet nie odczuję że to stosuje dietę.
Dzisiaj sie ważylam i mam 2,5 kg na plusie - więc waga utrzymuje mi się cały czas ta sama z czego bardzo się ciesze.

guga wedlug tabelki od diabetologa norma na czczo jest 90, a 2 godziny po każdym głownym posiłku jest 120. Wydaje mi się że możesz spokojnie spać :)

Życzę Wam mamuśki pieknej i slonecznej niedzieli, pomimo tych wydarzen z ostatnich godzin...

Odnośnik do komentarza

Witam Niedzielnie:flower2:
Ja po spacerku bo dziś w miarę ta pogoda u nas to musiałam wykorzystać, zapomniałam się pochwalić bo dzwoniła kobietka i od wtorku zaczynamy szkołę rodzenia, z czego bardzo się cieszę bo już za nudno mi w domu a tak to przynajmniej pochodzę sobie to czegoś się dowiem.
goskasos fajnie, że już w domku jesteś nawet ja trzeba leżeć to wiadomo w domu lepiej. Tylko się nie przemęczaj i odpoczywajcie z maleństwem jak najwięcej.
Idę poleniuchować troszeczkę papa:16_3_204:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga12 alez ci zazdroszcze tego spacerku bo u nas taka pogoda ze psa na dwor nawet szkoda wywalic, pada pada pada a do tego tak pochmurno ze bez swiatla w domu ni rusz;/ takze gnijemy sobie z mezusiem w domu;]
szkoly rodzenia tez zazdroszcze szczerze u mnie tego nie ma i musialabym dojezdzac jakies 60 km do najblizszej, takze licze na to ze jak dowiesz sie cos ciekawego poinformujesz nas czym predzej;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam padnięta,
atmosfera żaloby jakoś na mnie wplynęla nerwowo - zamiast dumać to ja chodzę jak chmura gradowa. Nie umiem sobie znaleźć m-ca :(

goska super że jesteś w domu - ODPOCZYWAJ!!! O remoncie lepeij zapomnij - zrobicie za jakiś czas, szkoda zdrowia.

mamaiola dzięki, ale niestety nie spelnilo się - mąż czuje się OK, podejżewam że byl zmęczony i takie efekty. Ale Zosia zagilana i od rana ma stan podgorączkowy. Niech ona się wreszcie uodporni bo ja oszaleję. W sumie to humor ma i siedziala dziś na dworze. A teraz marudzi - wrrrr.
Idę ją klaść.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedziałkowo... :36_3_15:
nie zaglądałam od soboty i tyle napisałyście,że troszkę dziś tu posiedzę ;)
Tragedia straszna się stała i jeszcze do mnie nie dociera, że straciliśmy głowę państwa i tyle szanowanych ludzi... w prawdzie nigdy nie byłam za panem kaczyńskim ale mimo wszystko mi żal...

agatcha na drętwiejące dłonie bierz asmag forte - bez recepty... pomaga... baby-time polecam... sama u niego zamawiałam trochę rzeczy higienicznych, są rzeczowi i jeśli zamówisz towar mniej więcej do 14 to na drugi dzień kurier już będzie u Ciebie z paczuszką...:yes::yes::yes:

annaz miłego pobytu u rodziców. ja w środę jadę do gin więc na pewno prześlę Ci smska jak było...:kicia:

goskasos do listy możesz dopisać, że będę miała córcię... zdrówka kochana Ci życzę i wytrwałości w leżeniu...:Kiss of love: powiem Ci,że i ja bym musiała odwiedzić fryzjera i coś sobie zmienić... lubiłam moje blond włoski, ale musiałam wrócić do brązu, bo lekarz nie ustępował... ale jeszcze troszkę i najprawdopodobniej blond powróci...

guga dzięki za numer,zaraz prześlę Ci swój... zazdroszczę wczorajszego spacerku... u nas pogoda byłą paskudna... ale dziś się zrobiło słonecznie więc pewnie się gdzieś wybiorę... ja na szkołę rodzenia nie mam szans w okolicy nie prowadzą... musiałabym jeździć chyba do ostrowa a to trochę za daleko... jeśli możesz to bardzo bym prosiła o zdanie relacji z tych spotkań... może w ten sposób dowiem się czegoś więcej...:36_1_67:

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie,

Ja dowiadywałam się o szkołę rodzenia w szpitalu w którym najprawdopodobniej będę rodzić, to najbliższy wolny kurs zaczyna się 8 czerwca i trwa 7 tyg., więc pewnie nie miałąbym możliwości skorzystać z wszystkich lekcji. Ale pewnie pójdę na te, na które zdążę. Płaci się za każdą lekcję osobno, więc nie ma problemu. Pewnie zawsze lepiej kilka lekscji niż wcale :)

gosia - jeśli masz dobre cukry po jedzeniu bez większych ograniczeń, to myślę, ze nie ma się czym przejmować. Zresztą zobaczysz jak to będzie dalej wyglądać i co powie lekarz na konsultacji. U mnie dieta jest bardzo odczuwalna - i najmniej mnie martwią słodycze, bo to powiedzmy "luksus" i z moimi 8kg na plusie, to tylko wyjdzie mi na zdrowie. Bardziej brakuje mi owoców (pozwolili mi jeść tylko jedno jabło lub pół grejfruta dziennie). A na dodatek okazuje się, że cukier skacze mi po chlebie (pełnoziarnistym) i po płatkach owsianych. Mało możliwości zostaje w kwestii śniadania. Dziś jadłąm jajecznicę i cukier był dobry, ale nie wyobrażam sobie jeść jej codziennie do końca ciąży! Zresztą nie byłoby to zbyt zdrowe...

A ja dziś jadę na usg 3d/4d - powtórka z połówkowego, bo wtedy mały schował głowę w miednicy i nie można było jej zbadać, a do tego serduszko na początku badania nie pracowało prawidłowo. Mam nadzieję, że teraz moje kochanie ułoży się korzystniej i że wszystko będzie w najlepszym porządku. Trzymajcie kciuki. Odezwę się po badaniu (wieczorkiem) i napiszę jak poszło.

Pięknego poniedziałku mamusiom i brzuszkom :big_whoo:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola w kwestii śniadania jest wiele możliwości niż jajecznica... ja uwielbiam serek wiejski do którego dodaję zielonego ogórka, rzodkiewkę i pomidorka, nie solę bo się odzwyczaiłam... pycha...
mam nadzieję,że mały pokarze Ci się w całej okazałości śliczny i zdrowy... i że serdudzko pięknie mu będzie biło...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...