Lipiec 2010

[Anuszka]

Agatcha, tylko to u nas nowość, dlatego trochę panikuję. I też trochę myślę o sobie/nas - jak mi będzie teraz po całym łóżeczku wędrować (a ja to słyszę), to nie będę już tak pięknie spać...:) a my mamy takie starodawne łóżeczko z klapą i ona tę klapę co jakiś czas trąca i to robi trochę hałasu.

[aśku]

Witam :) ale miałam dziś 8 pobudek:)Ptyś zmienił taktykę :) nie mlaska i stęka by mnie obudzić tylko macha mocno nagami , sapie i patrzy :)Wczesniej było na śpiku, a teraz otwiera oczy .

Adria

muszę tak mysleć, bo bym doła miała.Czasem jeszcze wracają słowa T ale zaraz myślę o czymś innym by zapomnieć:)...M poszedł znowu szukać roboty ,ale to są wyjazdy ,ale próbować trzeba i zobaczymy może się uda w w Policach ,bo ma na spotkanie iść więc....To moja anielska cierpliwość więc mnie to nie denerwuję :)...oj aż tak :( testuję swój nowy nabytek :/ w pierś Cię tak ukąsiła?aż mi dreszcze przeszły:/ Dlatego mi się nie spieszy do zabkowania....nie wiem jak udało Wam się zrobić zdjęcie ,mi nawet zaglądnąć nie da.Podziwiam Cię, że masz siły na naukę i jeszcze czas na pisanie:)

Guga

wróci jak słońce wróci tez tak mam. A M dostał wczoraj propozycję pracy co rok temu miał iść ale go wyu...li. i poszedł by ale tylko na 3 miesiące, a potem co i do tego musi mieć działalność i kogos do pomocy (a same pijaczki dookoła) musiał odmówić:/ ale pech:/

Anoushka

uparta ,widać znudziło jej się i szuka nowej pozycji.jak nie będzie spać na poduszce to aż tak się nie bój ..Lekarze mówią że na płaskim nie da rady się udusić ,podobno wiadomo strach jest .Ptych mi tak raz zrobił wieczorem ,ale ma poduchę.

Blumchen

a to pechozol:( też bym miała k... bo szczepienia nie zrobi musicie poczekać do całkowitego wyzdrowienia .ja to ze 3 tyg miałam przez katar przesuniete. Zdrówka !!! niech szybko to chróbsko zniknie! :((że takie maleństwa muszą chorować . Dobija mnie to:/

Annaz

może na poprawę wyjdż gdzieś z koleżankami? wiem nie chce się i ta pogoda:/ ale to pomaga :) uśmiechu życzę:)))))))))))))))

Natalia

dobry humorek to i dobre jedzonko:)))Mój woli bajki niż dzieci:/

.

a ja miałam krupniczek :) miałam bo 10 litrów mi skisło :/ zapomniałam do lodówki wstawić.Ale mąż się zmartwił,aż go głowa rozbolała taka dobra była ...........................My też do laryngologa się wybieramy :(od jakiegoś czasu Ptyś ma zapchany tylko rano po obudzeniu nosek .Żle oddycha ,czekam aż to spłynie i odciągam .Nie mam pojęcia co to ,bo i mój mąż to samo ma rano:/ale jak śpimy długo to tego już nie ma.DZIEWCZYNY czy się z tym spotkałyście???czy to jakaś alergia na ranne wstawanie ;/

[Blumchen]

Witam,
Na poczatek DZIEKUJEMY ZA ZYCZENIA POWRODTU DO ZDROWIA DLA OKTY.
Oktawia smarka, chyrla , ale temp. juz nie ma. Po prostu jest przeziebiona. Do konca tygodnia siedzi w domku.
Marysia zaszczepiona. Nastepne szczepienie dopier w czerwcu - cale szczescie. Lekarka ja zwazyla to u niej wazy 7070, a w domu 7160 ... niewazne. W kazdym razie, troche malo przybiera na wadze, ale lekarka powiedziala , ze ten typ tak ma i zeby sie nie martwic. Ma przemiane materii po tatusiu i nic nie zrobimy. Kupami zielonymi sie nie martwic. A co do mleka to mamy nie wprowadzac "2", bo ta jest jeszcze bardziej sycaca i Marysia najprawdopodobiej bedzie wypijac jeszcze mniej niz teraz.
Natalia - super nocka. No widzisz wszystko sie juz pomalu normuje i niedlugo bedziemy sie juz wysypiac. U nas nocki wygladaja dokladnie tak samo. Tzn.Mania tez budzi sie o 5 na jedzenie, a potem spi do 7.30 :-))
Agatcha - ja nie wiem jak to jest z mrozeniem jedzonka dla dzieci. Ja zawsze robie wszystko na swiezo wiec Ci nie pomoge :-((
Anouschka - moja Mania od urodzenia spi na boczku albo na brzuszku i ja sie tym nie martwie. Tylko ja mam ten monitor oddechu zawsze wlaczony jak ona spi i wtedy ja tez spie spokojnie.
Rudzia - ale zdolniacha z Twojego Mikolajka!!!! Sliny chopak Ci rosnie!!!!
Mamaola - a nie wolisz robic Leosiowi kaszki tej bezmlecznej na odpowiednim dla melego mleku?? Kurcze podziwiam Was z tym odciaganiem. Ja nie mielam nerwow do tego. Leniwa chyba jestem...
Realne - powodzenia na rehabilitacji!!!! Zdrowka dla meza!!!! Ta pogoda tek wszytkich rozlklada. Ja sie juz nafaszerowalam rutinoscorbinem na wszelki wypadek.
Annaz - usmiech prosze :-))) salatka owocowa (ja Natalia napisala) albo lody tez pomagaja :-)))
Guga - precz z ta chandra!!! Niedlugo bedzie wiosna i bedzie lepiej. Ja wiem, ze w takie ponure dni to latwo mozna dola zalapac, ale trzeba sobie zawsze jakies zajecie znalezc i nie myslec o glupotach tylko o przyjemnych rzeczach i bedzie super!!!!

[Blumchen]

Asku - to nie Marysia jest chora tylko Okta. Ja sie tylko obawiam zeby sie od siostry nie zarazila, bo wlasnie zostala zaszczepiona. A co do zatkanego noska, to moze macie suche powietrze w mieszkaniu???

[Guga12]

Kochane jesteście, dzięki za wsparcie już mi ciut lepiej
zajrzę wieczorkiem to postaram się napisać
pa

[goskasos]

No cześć babeczki :)))
Ale ja wyspana!!!!!!!!!! O 23 zostawilam dziecko z tatusiem (zmęczony po 7 godzinach jazdy, ale stęskniony za córeczką), zamknęłam się w drugim pokoju i... poszłam najzwyczajniej spać :))) Tatuś karmił o 24, i później o 9 dopiero chciała. A ja wstalam dzisiaj o 10.30, wyspana jak młody bog. Tak więc baterie naladowane, usmiechnięta gęba, aż chce się żyć:)) Tak lubię:)))))

guga, wielkie buziaki na poprawę humorku... niech Ci się juz lepiej robi... !!!!!!!!

kasiawawa, no niestety tak bywa, a praca męża pewnie równie ważna jak Twoje sprawy, o ile nie waznijesza. Ale twarda jesteś i dasz sobie radę, wierzę w to. Ba, ja TO WIEM !!! :)

adria, dzisiaj wieczorkiem spróbujemy, ona do tatusia to pelna gębą się śmieje:))

mamaola, właśnie chciałam Ci napisać że polecam Medelę mini electric, a tu natalia pisze że może Ci pożyczyć:)))) To świetnie, wydatek Ci odpadnie (przynajmniej narazie) !!! :)))
Ja tez bylam pewna jak czytałam Twojego posta, że rozejrzysz się za używanym Bebilonem pepti :))))))))))))))))) Musiałam chwilę w głowie przetworzyć o czym była mowa wcześniej :))

anna, głowa do góry, wytrzymasz:) trza być twardym, nie mientkim:))

rudzia, gratulacje dla Mikiego - niedługo zacznie Ci uciekać :))

Anoushka, jakie to jest starodawne łóżeczko z klapą??? Nic mi do głowy nie przychodzi, poproszę zdjęcie:))) Nic nie wiem na temat spania na brzuszku, ale nie wydaje mi się to jakąś tragedią... (chyba...) ale nie wypowiadam się:)
Na [pczatku Shreka dostaja wiadomość od króla i królowej, i zbierają się do wyjazdu. I w czasie podróży, to osioł z nudów zaczął robić plum :))) To najwyżej 10 minuta filmu - chyba tyle dasz rade obejrzeć?? :))))
No tez się bałam zostawić ich samych..od rączek się zaczyna!!!!!! (swoją droga ja też tak zaczynałam:)))))))))))) Ale poważnie, to poszłyśmy na papierocha, a oni sobie siedzieli w leżaczkach, fotelikach itp. I słyszymy zza drzwi jak Matusia uczyła Hubcia mówić MAMA :))) Ona nadawała swoje ma ma ma ma ma ma , a on w pewnym momencie powtarzal po niej :))) No i chlopak zaczął gadać!!!! :)) poważnie !! Smiesznie to wyglądało, i stwierdzilyśmy że częściej trzeba się spotykać, bo dziaciaki zupelnie inaczej się zachowuja jak są razem. Byli tak zajęci sobą, że zero marudzenia z nudów miałyśmy :))

natalka, to witaj w klubie wyspanych:))))))))))) i rzeczywiście, zgodzę się z Tobą - brakuje słonka. Ale ja i tak chyba wyjdę dzisiaj na spacer, bo mam dośc siedzenia w domu

[aśku]

Agchata

•Dzięki niskiej temperaturze zahamowane zostają procesy jełczenia tłuszczów zachodzące w temepraturze wyższej niż - 18 oC.
zupy można przechowywać 2- 3 miesiące,warzywa ,owoce ugotowane 1 rok .

blumchen

a pomyliłam się:/ tak szybko czytam;( zarazić się może i po szczepieniu .Lepiej niech się nie przytulają to może się nie zarazi ,oby trzymam kciuki.

.

Właśnie zauważyłam u Ptysia styłu na szyji jakieś 2 guzki :/ ciekawe to to .oby to nic nie bylo:/ 13 idę do lekarza to się dowiem.

[Rudzia]

Próbowałam zrobić zdjecie, ale niestety, sama nie dam rady;p mąż jak wroci to spróbujęzłapać na fotce jak Mikołaj wstaje. Stępa przy tym okropnie, ale jaką ma radochę jak mu się uda:) Zaczął sięcieszyć gdy ktoś mu brawo bije i chwali za coś:)

[agatcha]

no ja wkoncu usiadlaam,ale zaraz chybaklade sie kolo zoski bo padam;/
zrobilam i zamrozilam 6 sloiczkow .a zosia na obiad zajadala sie ziemniakami z marchwia i brokulami, duzzzooo zjadla i mam nadzieje ze brzuszek nie bedzie jej bolal;/

asku u nas tez byl problem zatkanego nosa - przez 3 miesiace sie meczylismy,wszyscy- a byla to wina suchego powietrza.dlatego kupilam nawilzacz, zakrecilam jeden grzejnik i od tamtej pory wszystko jest dobrze;) choc raz mieslimy taka jazde w nocy,ze zosia nie chciala spac-otworzylam okno i zasnela odrazu.bo bylo za cieplo a nawilzacz wlaczam bardzo zadno bo nie ma takiej potrzeby juz;)i troche zaluje ze tyle kasy za niego dalam;//

anoushuka nie dziwie sie ze sie martwisz;/ ja tez nie wiem co to takie lozeczko;))

gosia jaaaaa ale ci zazdroszcze tyle snu!!!super;) a widze ze Martusia tez cieszy mine do meza.moja zoska moze ryczec w nieboglosy a jak zobaczy meza albo tesciowa odrazu sie usmiecha;///

blumchen super ze Okta czuje sie lepiej.duzo zdrowka zycze.noi najwazniejsze ze macie z glowy szczepienie;)co do przybierania nie martw sie,wazne ze duzo je i chetnie,widac taki jej urok;)) btylko dziwna ta roznica w wadze nie?

guga no wracaj wracaj i usmiech prosze;)

[Anuszka]

Goska a żebyś wiedziała, że trzymanie się za rączki, to coś więcej... Przypomniało mi się, jak kiedyś w szkole średniej (czyli było to około 1995 r.) stałam na korytarzu z jakimś tam swoim chłopakiem i trzymaliśmy się za ręce (tylko i wyłącznie to) a dyrektorka, która mnie coś nie lubiła, podeszła i na mnie nakrzyczała, żebym się szanowała i załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne w domu! Także nie bagatelizuj sprawy... ;) Ale to fakt, trzeba dzieci integrować jak najszybciej, bo inaczej zdziczeją ;)

No i cieszę się, że wreszcie się wyspałaś jak człowiek. Chociaż nie wyglądało, żeby Ci to niespanie nastrój psuło :)

Aśku alergia na wczesne wstawanie - podoba mi się ta interpretacja :) A tak serio, może to być leciuteńkie przeziębienie, moja też miała okres, że budziła się rano z zapchanym nosem a w dzień było ok. W końcu i to przeszło.

Rudzia, ja byłam dzisiaj na czerwcówkach i tam dziewczyny mówią o początkach wstawania i to wydało mi się bardzo wcześnie; Mikołaj pobija rekordy w takim razie, super :)

[Anuszka]

Goska, Agatcha a to może ja się źle wyraziłam, bo ta klapka nie jest chyba niczym nietypowym, chodzi o to, że łóżeczko nie jest z regulacją poziomów tylko właśnie z klapką, która teraz jest otwarta i zwisa, a jak mała będzie wstawać, to będzie trzeba zamykać. To jest nietypowe?

[mamaola]

Hej.

Leo dziś masakrycznie marudny. Nie wiem o co chodzi. Może na niego też ta paskudna pogoda wpływa?

Mielismy iść dzisiaj na szczepienie, ale pediatra sie rozchorowała :(

He, he... Ciekawe kto by mi tyle używanego mleka sprzedał... ;) Rodzic jakiegoś mocno ulewającego szkraba ;)

agatcha - a widzisz, my prawie nie grzejemy, a nawilżacz włączam co noc na kilka godzin.
Super, ze obiadki Zosi pasują :)

gosia - gratuluję snu :) I zazdroszczę. Nie wiem ile miesięcy jeszcze będę na taki sen czekać...

blumchen - no jak mam kupowac mleko krowie, które zostało zmodyfikowane, aby przypominac kobiece i nie zawierać białka mleka krowiego, to jakoś wolę dać własne ;)
Fajnie, że Manię jednak zaszczepili. Oby się nie zaraziła.

anoushka - a mi się wydaje, ze jak maluch się umie przewrócic sam, to juz mu chyba nic nie grozi?

natalia - wielkie dzięki! Z nieba mi spadłaś! Jak się umówimy? Gdzieś na mieście? Z maluszkami?

rudzia - Mikołajek dzielny chłopak!

annaz - przesylam pozytywne fluidki, choć dziś też mam ich malutko :(

[mamaola]

A to poranny Leo, jak jeszcze miał humor w miarę:

YouTube - Leo gada.AVI

[Anuszka]

Goska to było w 11 minucie Fajne zjawisko

A tak na marginesie, czy któraś z Was oglądała dokument "czekając na sobotę?" (tylko dla dorosłych) Ja go nie skomentuję, nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać...
YouTube - czekając na sobotę cześć 1 pałna wersja film dokumentalny

[Anuszka]

Mamaola te maskotki naszych dzieci to biedne są, ciągle je ktoś za nos czy za ogonek tarmosi... ;) Leo pełen energii :) Czy on Ci na koniec chapnął biustonosz? :)

[aśku]

Blumchen, Agchata,Anoushka:)

sprawdziłam wilgotnośc mamy 36 ,a powinno być od 40 do 70 .Nie wiem czemu tak mało mam akwarium i mam postawiony duży gar z wodą 5 litrów prawie codziennie dolewam całość . kupić bedę musiała nawilżacz..to suche powietrze powoduje katar u dziecka ,ale on ma to tylko rano . .może to być to ,ale czemu ja tego nie mam tylko moi faceci?albo Anoushka masz racje i to przeziębienie ,ale to mój M ma to cały rok a mały od 3 tygodni .Poprawie wilgotność to zobzczymy co to :)) dzięki DZIEWCZYNY:))))

[Anuszka]

Aśku no to też prawda, jak nie masz jeszcze nawilżacza, a masz suszarkę taką balkonową, to powieś pranie na noc w pokoju, 60% gwarantowane :)

[Guga12]

Blumchen zdrówka dla Okty. A waga 7070 jak na moje wcale nie jest taka mała tylko IDEALNA Mańka ma 5mc i jest śliczną drobniutką dziewczynką i te 7kg to jest w sam raz

Gośka super mąż dał Ci pospać i zajął się Martusią miło czyta się takie posty
GRATULACJE ZĄBKÓW DLA TUŚKI

Adria wow ale szybko ząbki u Julci wychodzą i tak zupełnie bezobjawowo brawo

Ania ja smutałam się też przez kilka dni i to zupełnie bez powodu, więc Tobie życzę żeby szybko te smutki minęły

Rudzia Mikołajek mnie już zadziwiał jak zaczął tak szybko siadać a jak czytam o wstawaniu to aż niedowierzam, no no silny chłopak z niego będzie

Anoushka odnośnie niejedzenia co do mleka nie pomogę, ale moja Iśka nie lubiła deserku mojej roboty i nie wiedziałam jak ją przekonać (dodawałam kleiku, cynamonu i nic) w końcu założyłam jej duży śliniak i pozwoliłam włożyć w tą papkę rączki i tak zajadać, efekt dziś wcinała nawet jak podawałam jej łyżeczką tak jej smakowało.

Agatcha super, że Zośka zajada jedzonko zrobione przez Ciebie, ja idąc za Twoim przykłdem będę próbować od przyszłego tyg. gotować obiadki sama

Natalia żurek, buraczki, ciasto kiedy Ty masz na to czas, matko chyba ja jakaś mało zorganizowana jestem ledwo czasu mi na obiad starcza

Aśku i co praca nie wypali???Bo nie bardzo rozumiem??? Czy jednak mąż da radę kogoś zatrudnić, choć wygląda mi to na skomplikowaną sprawę. Co do wilgotności to zgadzam się z Anoushką pranie na suszarce w pokoju i wilgoć że hoho

Mamaola buziaki i pozytywne fluidki dla Leosia na poprawę humoru Filmiku nie obejrzę bo mi nie pokazuje

[Guga12]

Karola

Dziewczyny... teraz ja wpadam w panikę... Moja niunia odkąd wstała (7 rano) miała tylko 2 - 10min. drzemki... I nie chce jesc... Ani cycka, ani butli... Co jej może być?? Jak już któraś z was przeżyła podobne ekscesy to proszę o kilka słów...

I jak Majeczka dziś??? Może ząbki a może taki dzień miała, mam nadzieję że jest już dobrze

[Guga12]

I za chwilkę pobudka, ale przynajmniej zdążyłam coś napisać. Co za potwornie dołujące dni miałam, kurde chyba przez tą pogodę łaziłam jak cień i spać bym mogła na okrągło, jeszcze mnie trzyma ale już dziś troszkę się poprawiło. To chyba przez to, że taka szarość w domu i na dworze. Angelika grzeczna, mąż kochany a ja miałam ochotę uciec na parę godzinek zamknąć się sama w pokoju i NIC NIE ROBIĆ, taka okropna ze mnie baba. Rzadko miewam takie dni ale teraz na niczym skupić się nie mogłam TRAGEDIA

Jeszcze doła łapię przez tego mojego psa, bo coraz częściej warczy na małą a dobrze jest tylko wtedy gdy trzymają się od siebie na odległość, a przecież wkrótce zacznie raczkować i co wtedy??? Męża kolega chce go przygarnąć, ale problem tkwi w moim tacie bo on twierdzi że pies jest jak członek rodziny i jak podjęłam się tej odpowiedzialności żeby mieć zwierzaka to mam robić tak żeby od początku do końca z nami był i żeby było dobrze. Jak go oddam to pewnie już się do mnie nie odezwie a to zaboli, więc mam taki straszny dylemat że ledwo sobie radzę z tymi myślami.
Moi rodzice by wzięli psa do siebie ale nie potrafią nad nim zapanować (czyt. rozpieszczają go do bólu) w efekcie kiedyś mama weszła w nocy do łazienki a pies dumnie pilnował domu a że uważa że panem jest mój tata (którego nie było akurat) to mamy z łazienki nie wypuścił, warczał i szczerzył kły więc mama spędziła noc w wannie bo bała się wyjść więc nie bardzo żeby pies w ich własnym domu na tyle sobie pozwalał, u nas ma dyscyplinę i jest ok, tylko ile ja dam rady nad tym wszystkim panować
ech to się pożaliłam

[Blumchen]

Guga - wspolczuje Ci tych problemow z psiakiem. Sama jak wiesz mam psa i doskonale Cie rozumiem. Benek tez jest z mani od poczatku i bardzo ciezko byloby mi go oddac. Ale ja mysle , ze powinnas porozmawiac z tata, bo bezpieczenstwo dziecka jest najwazniejsze. A jak kupowaliscie psa, to na pewno nie spodziewaliscie sie , ze moze byc agresywny. Przykro mi, ze to pisze, ale ja bym go oddala. Tym bardziej , ze masz komu. Nie jestes w stanie upilnowac malej jak zacznie biegac non stop. Musialabys non stop pilnowac i psa i dziecka. Nie daj Boze pies rzucilby sie na mala, to wtedy Ty bys sobie tego nie wybaczyla. I pewnie koniec koncow byscie go wydali, takze moje zdanie jest takie , ze lepiej pozniej niz wczesniej.

[Blumchen]

Guga - i jeszcze jedno , nie uwazam zeby pies mala zaakceptowal, jesli do tej pory tego nie zrobil. U nas Mania moze robic z Benkiem o chce, natomiast jest problem z psem od tesciow (tez jamnik) i warczy i szczerzy zeby jak tylko Mania sie zblizy, a ostatnio jak wyciagnela do niego raczki zaatakowal. Na szczescie w pore jaj odsunelam.

[Blumchen]

Goska - super nocka!!! Fajnie , ze moglas wreszcie odespac :-)))
Mamaola - filmik rewelcja!!! Ale Leo rozmowny!!!!
Anoushka - mmm... film... bez komentarza!!!! ale jednak to jest przykre.

[agatcha]

no ja pospalam godzinke, zosia zjadla i jescze kima;)a;e moglabym tak jeszcze godzinke pospac;)

guga u nas tez pochmurno i brzydko,wcle ci sie nie dziwie braku weny i natchnienia;/ a co do psa - przepraszam ze to napisze ale twoj tata mnie zaskoczyl - negatywnie.jak on moze wam mowic takie rzeczy,przeciez teraz najwazniejsze jest dziecko, a wy zrobiliscie wszystko zeby z psem bylo dobrze ale widac ze sie nie da;/przykra to sprawa,ale uwazam ze skoror kolega sie zobowiazal powinniesc pieska oddac,jak najszybciej,nim Iska zacznie fikolki robic;) tym bardziej ze ona pewnie teraz juz jest pelna energi, piszczy etc a to psa denerwuje;/ a on sobie fajnie zaaklimatyzuje sie u kolegi;) i mysle ze moze i tato zrozumie to po jakims czasie, bo lepiej tak niz jakby mialo sie wydarzyc cos zlego;/

mamaola swietna sprawa z tym ze natalia pozyczy ci laktator!!! korzystaj ;) a Leo jak zwykle zabojczy;) a co do humorku to nie wiem, moze go mecza zabki?albo faktycznie ta pogoga?
a wczoraj pytalas o kaszke-ja jak dawalam zosi na noc tak lyzeczka to zjadala nawet 120 ml, ale od kiedy kazde mleczko zageszczam kaszka juz jej takiej na wieczor nie daje bo boje sie ze moze byc za ciezko na zoladek-choc kaszke daje zwykle kukurydziana;)

asku ja mam tylko jeden pokoj i niestety wieszam pranie w nim, ale przyznam ze nie poprawia mi wilgotnosci;/moze za duzy pokoj? ale jak wspomnialam o tym lekarce to mnie opieprzyla ze niby nie wolno tak robic,bo szkodzi dziecku-nie wyjasnila jak;/ i ze lepiej na grzejniki powiesic recznik lub pieluszke mokra;)

[Blumchen]

Mania dzis ...