Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

witam po jakze cudownej nocy;)
nie wiem co sie stalo ale chce jeszcze!! zosia zasnela o 23, pobudka 3 i 6!!! a po tym jeszcze pospalysmy do 8.30.normalnie nigdy tak nie bylo i naprawde bede sie modlila aby tak zostalo;)
teraz zosia wciagnela 100 ml kaszki,popila soczkiem z marchewki i zasnela,niestety przy cycu ale powoli bedziemy z tym walczyc,oby nie za drastycznie;)

malena gosia witam wsrod miseczek d i e.niestety ja tez mialam z tym prolem bo cycki wielkie a sutkow brak - ale jakos daje rade ta moja myszka;)

anoushuka ty jednak jestes mega uzdolniona dziewczynka;) brawo.

mamaola zosce jak pokaze butelke to az sie trzesie, lapie sama - wiecej ma zabawy ale zawsze cos lyknie.teraz zamowilam jej taka z uchwytami zeby lepiej bylo trzymac.a co do opasek to narazie nie wyglada zeby ja korcilo cos sciagac;)

adria mysle ze julcia kiepsko spala wlasnie przez to ze w dzien nadrobial;)ciezko jest sie tak przestawic jak tyle czasu spi sie cala noc,ale mysle ze to chwilowe

guga tak samo mysle jak u adri, ciezka noc to chwilowka;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

witam po jakze cudownej nocy;)
nie wiem co sie stalo ale chce jeszcze!! zosia zasnela o 23, pobudka 3 i 6!!! a po tym jeszcze pospalysmy do 8.30.normalnie nigdy tak nie bylo i naprawde bede sie modlila aby tak zostalo;)
teraz zosia wciagnela 100 ml kaszki,popila soczkiem z marchewki i zasnela,niestety przy cycu ale powoli bedziemy z tym walczyc,oby nie za drastycznie;)

malena gosia witam wsrod miseczek d i e.niestety ja tez mialam z tym prolem bo cycki wielkie a sutkow brak - ale jakos daje rade ta moja myszka;)

anoushuka ty jednak jestes mega uzdolniona dziewczynka;) brawo.

mamaola zosce jak pokaze butelke to az sie trzesie, lapie sama - wiecej ma zabawy ale zawsze cos lyknie.teraz zamowilam jej taka z uchwytami zeby lepiej bylo trzymac.a co do opasek to narazie nie wyglada zeby ja korcilo cos sciagac;)

adria mysle ze julcia kiepsko spala wlasnie przez to ze w dzien nadrobial;)ciezko jest sie tak przestawic jak tyle czasu spi sie cala noc,ale mysle ze to chwilowe

guga tak samo mysle jak u adri, ciezka noc to chwilowka;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

A ja upiekłam mięsko, robię kapuchę ileciemy na spacerek odwiedzxić moją babcię. Po drodze muszę zajś do rossmanna po słoiczki.
Ostatnio rozmawiałam z jedną mamą na basenie i podpowiedziałami, że ona kupuje własnie z babydream rossmana. Ja tak do końca tym produktom nie ufam. Owszem, pieluchy i chusteczki kupuję, bo są na prawdę super i niedrogie. Powiedziała, że na stronie pro-test testowali kosmetyki po względem niepożądanych substancji i najklepioej wypadł hipp i właśnie babydream. Jak pokończą mi się kremy to spróbuję. Zobaczę też jaka jest różniaca w cenie na słoiczkach i co one tam zawierają. Ta dziwczyna karmi też soje dziecko mm z babydream. Mówi, że polecił im pediatra. Że to jest ten sam skład co bebilon. Do tego zasugerowła, że bebilon i bebiko (ta sama firma) to doładnie ten sam produkt tylko inavczej zapakowany. Ale nie wiem czy można temu wierzyć. Wypróbuję.

Wczoraj nie udało mi się pojechać na zakupy. Mążwracał z pracy ponad godzinę, keidy zazwyczaj zajmuje mu to ok. 15 minut. Zostałam w domu, chociaż nie lubię dni, kiedy cały czas muszę siedzieć na miejscu.

Wczoraj zamówiłam też ten fotelik do karmienia i wyiobraźcie sobie, że wysłali go jeszcze tego samegodnia. Dzisiaj, najpóxniej jutro Adaś będzie już w nim jadł. Także dzięki jeszcze raz mamaola za podpowiedź. Myślę, że będzie super.

A teraz najważniejsze. W zasadzie nic sczególnego się nie stało. Adaś tylko jakoś i tak wydoroślał. Tak jakby wszystko już jarzył. Śmieje się do naszego kota, kiedy go widzi, próbuje go złapać. Mówię Wam, przezabawne. Do tego kiedy siedzi mi na kolankach czasem odwraca tak głowę do tyłu i patrzy na moją reakcję. Np kiedy z kimś rozmawiam. Te jego wielkie oczy. Po prostu nie mogę :) Do tego trudno mi uwierzyć, że za chwilę skończy pół roczku. Słyszałam, że czas szybko leci, ale to jest jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni normalnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

rudzia gosia zdrowka dla waszych dzieciaczkow;)

rudzia przypomnialam sobie jeszcze o masci majerankowj pod nosek;)ulatwia oddychanie;]

natalia doskonale cie rozumiem jak piszesz o adasiu,o jego rekacjach;]to cudowne obserwowac rozwuj naszych dzieci,a teraz sa coraz madrzejsze i bystrzejsze a to dla nas nowowsc;) ja najbardziej lubie jak zosia siedzi np u babci a jak uslyszy moj glos albo mnie zobaczy nie robi nic innego tylko szuka mamusi;]

adria wklje link do tej stronki;]zdriecia rewelacja

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha ja też mam dziką satysfakcję jak Mała jest u kogoś na rękach, kto próbuje ją sobą zainteresować, a ta wlepia ślepka we mnie, za mną główkę obraca i się uśmiecha :)

Natalia
też nie ufałam rossmannowi a mam stamtąd najlepsze smoczki, właśnie spojrzałam - baby dream, muszę się zainteresować w takim razie

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Malena

Kasiawawa
Wiem, że na spotkanko z mała, ale Nel daje się tylko karmić na leżąco lub poduszce. Jak chce się jej pić, to od biedy da się dostawić na siedząco, ale jak jest głodna to się drze, bo jej niewygodnie. Nie potrafi ogarnąć moich cycków, ja ją pewnie też niewygodnie trzymam, bo dosyć nisko. Dziewczyny, ile ja bym dała za mniejszy biust, takie max. D. Życie byłoby wtedy o wiele łatwiejsze…

A w wózku nie da rady na leżąco jej nakarmić?
zazwyczaj w gondolach udaje się podnieść dno tak, żeby mała się nie zachłysnęła?
I też mam D, niby nie mam dużych cycków [a chciałabym mieć większe, jędrniejsze, ładniejsze etc...] ale miseczka C jest dla mnie za mała... więc chodzę w D.

Rudzia
Goskasos No to tylko termin trzeba ustalić;p Bo i Blumchen będzie na mazurach i teraz Ty, ja na pewno i jak widze kasiula też:)
Miki dzisiaj cały dzień płaczący, zaflukany i śpiący...
Goskasos mam nadzieje, że naszym maluchom szybko przejdzie.

Niedawno Miki usnął, mąż go wziął do łóżka to ja za sprzątanie się biore. W tym domu ciągle się sprząta;/ No ale teraz to takie sprzątanie fest robie, już na święta;p
U nas mała też zasneła, ale po wielkich placzach - nie wiem dlaczego ale w dzień w domu zasnąć bez placzu nie potrafi [chyba reszki energii musi spalić przed snem :P]

wczoraj zasypianie tragiczne...
usnęla bez problemów wieczorkiem po 21... ale mąż głosniej gadal przez tel i poxniej się jeszcze pokłóciliśmy to się obudziła i ani mysli spać... zaczęła stękać i płakać - wzięłam ją na nocnik i... zrobila MEGA kupe w 2 ratach... a dziś rano jeszcze jedna mniejsza wyszla [ale już nie do nocniczka - tylko na otwartą pieluszkę, ubranko i prześcieradło - niby nie dużo, ale wszędzie po troszku się rozlało :P]

A co do wakacji na mazurach to my też coś planujemy, tylko jeszcze nie wiemy dokładnie kiedy, wszystko zależy od
1. egzaminu radcowskiego mojego M.
2. daty chrzcin i roczku - planujemy zrobić razem - połączyć imprezy.

goskasos
cześć mamusie:)

http://www.myspacelayouts2.com/Images/good-morning/images/08.jpg

U nas przeziębienie sie rozwinęło. Na razie bez gorączki, moze dlatego że staram się skutecznie jej zapobiec dając Ibufen. Możliwe że do tego doszły jeszcze objawy poszczepienne, dziecina bidna kaszle i kicha, ale przy tym uśmiechnieta jest oczywiście i humorku nie traci. Dzielna jest !!! :)
Spala dość niespokojnie, ale M przy niej był - spali razem w pokoju, więc ja w miarę wyspana jestem. Tzn teraz już jest ok, po kawce, bo na samym początku miałam dość kwaśną minę że jest tak wcześnie:)

No i dzisiejsza rehabilitacja odwołana, nie ruszamy się jak na razie z domu, chyba że do lekarza jak się pogorszy.
Dziewczynki warszawskie - macie jakiegoś pediatrę godnego polecenia w razie czego??? Najlepiej w centrum żebym nie musiała podczas śnieżyc przez korki sie przebijać...:)))

My chodzimy do CePeLeku - na ul. Koszykowej [rog z ul. Chałubińskiego], na każdego na jakiego trafiliśmy był miły, sympatyczny, cierpliwy i odpowiadał na wszystkie pytania i rozwiewał wątpliwości [a do mnie trzeba sporo cierpliwości, bo potrafię się uczepić drobiazgu i lubię 'wiedzieć' - co, gdzie, a dlaczego i po co ] - bylismy 2x tak na wszelki wypadek i 1x planowana wizyta [szczepienie WZWB].

mamaola

Dałam właśnie Leo wody w butelce bo chciałam zobaczyć czy coś wypije i sam chwycił butlę i sobie smoka do buzi pchał :) Dużo nie wypił, wiecej porozlewał ale i tak jestem w szoku :)

Moja też już stara się sama pić :D
nawet jak lezy jej na brzuchu butelka potrafi wziąć ją do buzi i podnieść, tak żeby leciało :D
potrafi też odłożyć [pewnie bardziej przez przypadek niż świadomie] ale niestety jak już odłoży to wziąć nie potrafi...

a i mostek robi coraz większy i mam wrażenie że już powoli zaczyna przewracać się na boki...

Anoushka
Mamaola to najwyżej mogę Ci przesłać na maila, bo za duże mp3, żeby tu wstawić

Mi na wrzucie tez coś nie gra, ale to nie tylko twoje nagranie, tylko w ogóle.. inne strony, wrzuta nie chce mi zagrać :(
Prześlesz - sandra@netbiznes.com

adria40
Patrzcie jaka fajna stronke znalazlam, ze mozna zdjecia takie fajne zrobic.

Super... a można pobrać te zdjęcia [bez reklamy strony] w wyższej rozdzielczości, tak, żeby móc wydrukować i zrobić np album?

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez juz kupiłam kilka rzeczy w rossmanie, łyżeczki, zabawki, śliniaki i jestem zadowolona z Baby dream. Na sloiczki jeszcze się nie skusiłam, ale wszystko przede mną, musze tylko wypatrzeć czy mają coś bez marchewki.
Próbowalam ich pieluch, tak dla kaprysu w zasadzie, bo jako jedyni mają pieluchy pakowane po 2 szt. i zaden wydatek tak naprawdę jak chce się sprobować. Ale jakoś mi nie podpasowały. Tzn z braku laku są ok, jakby nic innego nie było pod ręką to bym je mogła kupić, ale nie są jakies moje wymarzone.
W ogole z pieluchami mam dramat. Uzywałam pampersów na przemian z huggiesami i bylam zadowolona, jak przeszlam na 3 to okazało się że pampersy mi przeciekają. Tzn mialam wrażenie że Tuśka ma wilgotna pupę jak ją wyjmowałam z łóżeczka. Sprobowalam huggiesów, i okazało się że wszystko jest ok. Któregos dnia dojrzalam promocję w biedronce - za 40 zl był karton huggiesów, kupiłam, i okazały się inne niż te w normalnej sprzedaży. I tez nie jestem z nich do końca zadowolona. Może nie za każdym razem, ale też dość często ma wilgotną pupę. Dojrzalam datę na tych biedronkowksich huggiesach - 2007. Może to ma jakieś znaczenie, jakas stara partia im zostala i chcą sie jej pozbyć :)

Odnośnik do komentarza

adria, zamalowałam w paincie :)) tylko trzeba dobrze dobrać kolor :)

Anoushka, ja obstawiam kupę:) albo slucha muzyki i ogląda zdjęcia :)))
Ja próbowałam Dadę (dostałam 2 pieluchy na spróbowanie) ale wrażenia jak po Baby Dream - moga być, ale marzą mi się inne. Obydwa rodzaje sa takie toporne, i robią sie strasznie twarde i ogromne bomby jak są zasikane.

Odnośnik do komentarza

Kasiula ha ha, jak portret starego małżeństwa :)
Goska szkoda, że zdjęcie nie oddaje koloru purpury, jaki wtedy występuje na twarzy :) wiesz co, ja to za bardzo podobieństwa do nikogo nie widzę, tylko jak jest oczywiste, a u nas można coś na siłę podciągać. Najbardziej identyfikuję się z jej uszami, bo są po prostu moje, z płatkami, a mąż nie ma :)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...