Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

My dziś byliśmy u teściów i jak zawsze było dobrze to dziś jak mała zobaczyła nowe otoczenie tak płacz ogromny nic nie pomagało. Cwaniara mała pewnie już widzi, że to nie jest je domek a coś nowego to się buntuje.

Filipka cudownie że Antoś tak się śmieje jak mamusia się pojawia, u nas jak traci mnie z oczu to ryk a jak widzi to się uspokaja ale jeszcze nie rechocze:hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie wieczorowo.

My dzis spedzilismy fajny dzionek, byli tesciowie na kawce i my u mamy na obiadku, wroclismy po 18-ej. Julcia byla przekochana, usmiechnieta, zadowolona. Czytalam, ze pisalyscie o smiechu, Julia sie smieje juz jakies dwa tygodnie i to tak na glos, a najlepsze jest jak ją nosem gilgotam po brzuszku i nozkach to tak sie smieje, ze az sie zanosi. A my razem z nia.
Teraz juz wykapana lezy w lozeczku i tatus opowiada bajeczke.

mamaola widze, ze tez masz jutro dzien spotkania z kolezanka :) oj ja tez tych moich psiapsiolek nie moge sie doczekac, spedzilysmy ze soba cale dziecinstwo.

Ostatnio Wam pisalam, ze nie wyszlo mi drozdzowe, a ze mojemu mezowi wyszlo super, to na jutrzejsze spotkanie obiecal mi upiec rogaliki drozdzowe :)) Zaraz zabiera sie do pracy.

agatcha filipka ma racje, to moze byc kryzys laktacyjny, sprobuj pobudzac piersi laktatorem.

filipka to dzis male szalenstwo w postaci glosnej muzyki i dobrze !! tak trzymaj !!! Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze Antos takie postepy robi, no i ze Ty w koncu sie tak usmiechasz.

guga wiesz co ? cos w tym jest. Moja Julcia dzis nie bala sie nowego otoczenia, bo u mamy mojej jest czesto, ale za to zareagowala chwilowym placzem, jak corka mojej siostry cos glosniej opowiadala. Ona jest przyzwyczajona, ze w domu jest ze mna i jest cicho, a tu nagle, ktos cos opowiada i jeszcze gestykuluje, dla niej to nowosc, narazie nie do przyjecia. A ostatnio zauwazylam, ze jak glosno zawolalam meza to Julcia tez sie bardzo wystraszyla.

asku ech to uzaleznienie od forum, ja juz tak mam kilka miesiecy.

Ja na dzis sie zegnam.

Dobrej Nocki

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, ja się w sumie tylko witam i żegnam, czytałam co pisałyście, ale mi się nie chce odpisywać... idę spać zaraz... Babcia była dziś z małym na spacerze, ale nie miałam "chwili dla siebie" bo ciągle jest coś do roboty w domu, a poza tym cały czas zaglądałam czy mama nie biegnie z płaczącym dzieckiem heh.. paranoja... mam obsesję na punkcie Oliwierka.. nawet jak go nie ma nie mogę się odstresować i usiąść na dupie ;/ heh... no cóż widocznie taki już mój los... ciągle w stresie...

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

guga może malej zostanie tak z zasypianiem jak dziś w dzień? :)
Dobre z tym psem i teściową.

A, chcialam Wam pokazać co Antka zmotywowalo do przewracania się na brzuszek - świnka bawiskoczek: FISHER PRICE BAWISKOCZEK SWINKA NR98 (1316405847) - Aukcje internetowe Allegro

blumchen do nas ta cudna pogoda dotrze jutro + mega wiatr

adria fajny dzień mieliście. Pewnie, że się cieszę jak Antek się rozwija -jak sobie pomyślę że 2-3 tyg nie robil nic a teraz takie kolosalne zmiany to serce mi się raduje :)
A jak Wasza rehabilitacja?

malolatka a po co patrzeć czy mama nie wraca? jak wrócą to uslyszysz ;)
Tak to jest w domu - full roboty. Z czasem czlowiek się przyzwyczaja i pracuje szybciej a i mniejsza ilość snu wystarcza - zobaczysz za parę lat.
Ja jak zostaję sama w domu (bylam 2 razy odkąd Antek się urodzil - raz 1,5h i dziś 10 min) to co robilam? sprzatalam :hahaha:

Idę do męża - może jakiś film obejzymy. Potwory śpią odziwo

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

mieliśmy dziś super rodzinyn dzień :):):):)
agatcha- a może ją coś boli ? wieczorami zawsze bardziej boli
Filipka- fajnie że wróciłas i brawo dla Antka, kiedy ty wracasz do pracy?czemu obstawiasz masło? sa rzeczy bardziej alergiczne- wspominałas że np jesz ryby
Blumchen- ja siediałam z synkiem 2,5 roku- rzeczywiście było fajnie ale teraz wracam szybciej ale na dobrych warunkach
Adria- kluski śląskie to ja lubie ale robić nie :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Filipka fajna ta świnka, jeszcze ten tygrysek od tego sprzedawcy mnie zauroczył:love:
TYGRYSEK BREAKDANCE MC HAMMER FISHER PRICE NR5 (1312346122) - Aukcje internetowe Allegro

Odnośnie usypiania mamy ogromny problem w dzień, bo jak butla nie zadziała to potrafi krzyczeć godzinami ze zmęczenia i wtedy jedynie spacer pomaga, co będzie jak na dworze będzie wiało i mrozy. Dziś mżawka, czasem popadał deszcz a ja 2,5h chodziłam jak wariatka aż ludzie się za mną oglądali a ja żadnego wózka innego nie wiedziałam, ale nie było rady:Szok:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Adria Julcia ślicznie unosi główkę i z tym wałeczkiem może zabawki chwytać bo u nas jak Iśka leży na brzuszku podparta tylko rączkami to nic chwycić nie może i się denerwuje, muszę spróbować ten wałeczek:great:

Kasia takie rodzinne dni są wspaniałe:love:

Idę spać, wyczytałam dziś w jakiejś gazecie że dzieci w 5 miesiącu mogą gorzej spać o zgrozo:Histeria:

http://i2.pinger.pl/pgr295/bec06d58001cdf2e49cfe628/dobranoc+misiaqi.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Ja się dziś chyba szybciej położę, bo jutro będzie długi dzień. Moja mama ma imieniny, idziemy na 16, a potem o 20 przyjeżdża ta kolezanka ze studiów. I pewnie będziemy dłuuugo siedzieć, zeby się nagadać :)

guga - Leoś też często płacze przy zasypianiu w dzień, ale to kwestia 10 minut i już śpi. A cyca nie chcę dawać częściej niż co 2h, bo on potem strasznie ulewa i wymiotuje - bo nie ssie z głodu, a po to żeby zasnąć, choć brzuszek pełny.
Nie wiem, czy pamiętasz, ale Leo też miał taki moment, ze się bał nowych miejsc. Ale szybko mu przeszło. Myślę, ze to przychodzi w momencie, jak maluch zaczyna zauważać dużo szczegółów i go to trochę przerasta. Oby Isi też szybko przeszło.

kasia - super, ze dzień udany :)

adria - Julka sobie świetnie daje radę :) Widzę, ze śliniaczek to podstawa ;) U mnie sie nie sprawdza, bo od razu ląduje w buzi.

aśku - wiesz, najgorzej, ze to nie kwestia czasu... Czasem w pracy jest tylko 2-3h, reszta w domu. Raczej po prostu chęci brak.

filipka - grunt to poszaleć :) Narobiłaś mi ochoty na Queen :)

małolatka - ja też tak mam - Leoś z teściem na spacerze, a mi się cały czas wydawało, ze mały płacze w pokoiku.... No i oczywiście czas wykorzystany na sprzątanie gotowanie itd... W domu zawsze jest coś do zrobienia...

Dobrej nocy kochane, właśnie mąż przyjechał niespodziewanie :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

My też dzisiaj spędziliśmy dzień rodzinnie :)
Pojeździliśmy naszym nowym autkiem, jest super. Ciągle gramy w nożyce/kamień kto będzie prowadził hehehe
A jutro po południu zostawię małego mężowi i skoczę na jakieś zakupy ciuchowe. Widziałam, że fajne promocje są, a jutro w kappahl wszystko 25 procent taniej. No i wszystkie męskie koszule i swetry za 69 zl.

Adaś od kilku dni jest bardzo niespokojny po kąpieli. W wanience jest wniebowzięty, chlapie tak,że wychodzimy z mężem cali mokrzy. Poźniej zanoszę go na przewijak, jest smarowanko, masaż. Do tej pory marudzenie zaczynało się dopiero przy zakładaniu drugiej warstwy ubranka. A od kilku dni wielki ryk już od momentu położenia na przewijaku. Masakra. Krzyk nie do opanowania. Zresztą widzę, że z Adasie nerwus będzie. Potrafi się mocno wkurzać, zaciska przy tym pięści i "sapie". Teraz się śmiejemy, ale pewnie w przyszłości trzeba będzie zapanować nad takim zachowaniem. Mam wrażenie, że mój synek nie będzie miał łatwego charakterku ;)

guga co do usypiania to może to Isi przejdzie z czasem. Powiem Ci, że mnie też to martwi, bo Adaś często usypia przy cycku. Jak już nie mam pomysłu na to jak go uspokoić to właśnie tak robię. Tak, wiem, nie powinnam. Ale to tak, jak Ty ze spacerem. Czasem nie zastanawiasz się jaki to będzie miało wpływ na przyszłość, chcesz tylko jakoś w miarę znośnie przeżyć dzisiejszy dzień.

filipko u nas z laktacja coraz gorzej. Więc myślę, że po prostu naturalnie pokarm zanika. Ale nie jest mi jakoś strasznie smutno z tego powodu. Karmiłam 4 miesiące, dla mnie to i tak dużo. Będę karmiła dopóki będę miała mleko, może jeszcze ze dwa miesiące się uda. Na razie butla na noc (180ml) i w ciągu dnia dokarmiania, ale to może z 60-120 ml, zależy.

adria, ja też podkładam Adasiowi często wałek pod rączki, kiedy leży na brzuszku. Pomaga mu to bardzo. Zaczyna przy tym właśnie sięgać po zabawki. Oczywiście koślawo, ale to zawsze jakiś początek.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Jej też powinnam iść spać.

adria Julcia super i jak fajnie jej wychodzi chwytanie

kasiawawa kluchy śląskie robi się prościutko - jak coś to dam Ci mój przepis.
Wracam do pracy w lutym :( Ryby spróbowalam pierwszy raz, a po maśle wywalilo go równo.

guga ta świnka to jeszcze po Zosi - Antek w niej zakochany po uszy ;)
My posilkujemy się przy zasypianiu bujaniem na rękach :( wiem, że to zle bo co zrobię za parę m-cy? nie wiem. Jedyne co się staram to jak najszybciej odkladać do lóżeczka i wtedy ewentualnie dolulać bujając Antka delikatnie na boki jak już leży.

mamaola fajnie, że masz takiego gościa jutro. Ja uwielbiam Queen i marzy mi się ich cala plytoteka na DVD - mam to obiecane jak dorobimy sie dobrego, dużego telewizora i naglośnienia - wtedy będę szaleć - ach

natalia brawo za podejście - zuch babka z Ciebie. Ale i tak malo go dokarmiasz w dzień więc OK.
A jaki macie samochód - pochwal się :)

zmykam

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

oj to uzaleznienie, juz mialam wylaczony komputer ale jeszcze chcialam luknac na chwilke;)

filipka ja tez podejrzewam kryzys bo w 6 tug tez tk samo mielismy, a lakatorem sciagam casly czas prawie wlasnie zeby pobudzic.ale ten moj jakis kiepski,kompletnie nie umiem sie nim poslugiowac u chyba kupie nowy...ale nie mam pojecia jaki bo nie chce znow wywalic kasy;/

mamaola no to super ze maz zrobil ci niespodzianke;)korzystaj;)

kasia ja podejrzewam ze oprocz kryzysu zosia ma problem z tymi zebami, bardzo mecza ja dziasla i wszystko pcha do buzi.do tego jak dalam jej palca to ona go nie ssie ale gryzie-czyli ewidentnie dziasla;/

a u nas dzien fatalny znow, zoska prawie wcale nie spi,non stop chce cyca juz wymiekam;/
najpierw sciagnelam mleko i zjadla 60 ml na raz noi cyca,wiec w miare ladnie je jak ja przetrzymam. a y=teraz zrobilam nutramigen i wypila 20 ml mimo ze byla okropnie glodna zaczela ryczec i koniec, wkoncu dalam cyca i zjadla i zasnela.
jutro siora idzie do lekarza i ma poprosic zeby wypisal mi ten bebilon pepti, mam nadzieje ze to jej bardziej podpasuje;/

oki ide spac,musze korzystac;)
dobrej nocki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Ja też się witam,

U nas pobudka o 7 znowu. No i 3 nocne :leeee:

Wykorzystam męża i zostawię z nim małego żeby pozałatwiać parę spraw - muszę na pocztę i małe zakupy pod kątem naszego gościa. No i do kwiaciarni jakis bukiecik dla mamy.

U nas też pogoda fu.

kasia - a co się stało z żołądkiem? Może coś zjadłaś?

agatcha
- spróbuj to przetrwać. Ja też z laktatora nie jestem zadowolona... Zauważyłam, ze lepiej ciągnie, jak się co chwilkę wyciera i pierś i tą nakładkę, bo się tam mleko dostaje i zmniejsza się wtedy ciąg. Ale to strasznie upierdliwe jest :/

filipka
- moi rodzice maja całą płytotekę, kiedyś chyba do gazety wyborczej można było taką serię kupić.

natalia
- Leon też płacze po kąpieli. Choć ostatnio się trochę uspokoił, ale był czas, kiedy juz nawet nie próbowałam go zabawiać, tylko raz raz ubrać i miec to za sobą :/ Ale mu przeszło ostatnio :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam z rana, Okta juz w szkole, M w robocie a ja... na forum :-))) Dzis ma przed poludniem przyjechac tesciowa i mamy jechac po kombinezon dla Maryski. Jeden juz mam, aleeee jak jej zalozyli to chomonto to mam problem ja w nim zasunac i musze kupic taki z workiem na dole... echhh tylko mnie na wygadki narazaja!!!!! U nas dzis nocka super... Marysia zrobila mi I pöobudke dopiero o 4 , a ja juz o 3 sie obudzilam z przyzwyczajenia, czemu ona jeszcze nie je ....
Pogode mamy taka, ze nawet pies nie chcial na spacer!!!! Wieje tak , ze drzewa poziomo !!! Horror!

http://images.paraorkut.com/img/graphics/a1/20071204033145_14.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Mamaola nasza Iśka jak się uprze to potrafi przy zasypianiu godzinę płakać, ale może zbiorę w sobie siły i oduczę tej butelki do spania, bo powoli i to przestaje działać taka uparta z niej kobitka :Histeria:

Natalia ech to usypianie czasem pomysłów brakuje. Moja Iśka też charakterna co nie miara, jak jej coś się nie podoba to krzyk że słuchać się nie da, a Adaś wydaje mi się że tak uwielbia kąpiel że po wyjęciu z wanny daje do zrozumienia że jeszcze chce się kąpać:Histeria:

Filipka u nas bujanie nie pomaga, już z desperacji też próbowałam ale ona nigdy tak nie była usypiana i nie wie o co chodzi jak ją bujam dobrze że na Antka to działa, ja na razie tym bym się nie martwiła, jak będzie starszy to poduche na kolana i tak bujać, tak robiła moja szwagierka

Agatcha widzę, że też problemy ze spaniem w dzień no chyba te nasze letnie dzieciątka tęsknią za słoneczkiem

Kasia u nas też pogoda okropna wieje i pada, i co ja pocznę popołudniu jak pora spania na spacerze.

Blumchen ja też głupotę zrobiłam że śpiworka z takim workiem nie kupiłam, tylko durna baba mam trzy z nóżkami (2 dostałam)

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga to super ze Iska tak ladnie je;]wlasnie mialam sie pytac ciebie ostatnio jak mleczko?skaza nie wyszla? poprsotu super,bo ochydne te mlaka;) co do nowych dan to sprobuj,moja zosia skonczyla 3 m-ce i odrazu dalam na sprobe soczku.a moja mama juz jej deserki kupila,ale ze sa po 4 mcu to chwilke jednak sie wstrzymala i odlozyla na bok;)
a co do spania to jakis koszmar u nas w dzien,zoska jak nie pojdzie na dwor nie wyrabia w domu a tez najlepiej spi na dworze ale...musi jechac.;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Ale miałam ciężką noc. Znów.
Nie przez małego, tak po prostu, mówiłam Wam, że ostatnio mam jekieś sraszne problemy ze spaniem.
W nocy co chwilę się budziłam, mały na karmienie dopiero o 4.30, później o 6.30 i spał do 9. Ale w międzyczasie ja nie jakoś nie mogłam. Strasznie to frustrujące. Wyliczyłam, że łączniesypiam teraz ok. 5 godzin, a mogłabym nawet 8 :(( Może po prostu przesilenie? No zobaczymy...

rudzia fajnie, że się wyrwaliście. Ja na horrorach reaguje podobnie, dlatego po prostu nie oglądam, a już na pewno nie chodzę do kina.

guga to świetne wiadomości!! Ja też za tydzień spróbuję chyba wprowadzać już normalne mleko. Ale jeszcze zobaczymy, co powie pediatra. Trzymam kciuki, żeby skaza już nie wróciła.

blumchen ja też mam dwa kombinezony i dla takiego maluszka zdecydowanie bardziej wolę ze śpiworkiem. Dziecko jak ma na sobie już tyle warstw to ciężko je wsunąć w coś z nogawkami :)

mamaola śniło mi się dzisiaj, że się spotkałyśmy i Leoś już ze mną rozmawiał hehehe. A ja się zastanawiałam dlaczego, skoro mój się nawet jeszcze nie przekręca.

agatcha, a Ty próbowałaś jej dawać normalne mleko, czy od razu nutramigen?

filipka mamy octavie, oczywiście używaną. No i kombi, co by nie było problemu z ładowaniem wózka.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha to tak samo i u mnie wózek i trzeba jeździć byle tylko pogodę nam ktoś zamówił

Rudzia nie oglądam horrorów ale do kina chętnie bym się wybrała

Natalia ja też tak miałam ze spaniem a teraz na noc wypijam melisę z dwóch torebek, wyciszam się i wmawiam że to działa i śpię, a że kocham pić takie ziółka to przynajmniej po ciężkim dniu mały relaks dla mnie, może też spróbuj:wink:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...