Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Ja na spacerach z małym zawsze się denerwuję! Że się obudzi, rozpłacze i będę musiała go nieść i, że zmarznie i się przeziębi albo, że będę musiała go karmić gdzieś w terenie, albo, że zrobi kupę i będę musiała go gdzieś przebrać i znów się przeziębi!! Panikara ze mnie haha... :P albo w ogóle, że się rozpłacze - a mama mi powtarza, żeby nie płakał na spacerze, bo dostanie chrypki i będzie chory!!

kasiawawa dziękuuuuję :))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

s wszystkie dzieci maja kiepski sen;/moja zosia wlasnie spi ale tylko na rekach;/
kasia ja przewaznie slucha radia w tel albo gadam do zoski jak nie spi,choc czasen zdarza mi sie myslec o byle czym;)
malolatka maly jest cudowny;) zakladaj sprawe,wkoncu ci sie nalezy;) a my nad morze jedziemy bo ja je kochm a nigdy nie bylam w okresie poza latem,a wydaje mi sie ze by mi sie spodobal;)pozatym chce zeby zosia troszke jodu powdychala bo wydaje mi sie ze bedzie chorowita dziewuszka;/
adria to ty niezly pracus jestes;)nie wiedzialam o tych ubezpieczeniach.ale brawo dla ciebie za organizacje-do tego szkola...az malutka jestem;)))
gugus narazie bylo mega wietrzenie i sudokrem.nie chce uzywac maki zeby bylo wsio czyte bo lekarka bedzie zagladac;)
wyslalam okolo 30 zapytan o nocleg i czekam;):36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz ANtka muszę przepakować z wózka do nosidelka i jedziemy po Zosię, szkoda jego snu ale cóż :(
Poodpisuję Wam później.
Antek dziś męczyl kupę - po Sinlacu. Jeszcze poobserwuję i pogadam z lekarką, czemu on się ciągle męczy :(

adria, kasiawawa teraz jest reforma szkolna - Zosia jest ostatnim rocznikiem który może wybrać czy iść do szkoly w wielku 6 czy 7 lat (do I klasy).
Teraz to w przedszkolach raczej zerówek nie ma.
Co do wyboru szkoly - dobra (najlepsza w Gdyni) miejska czy nasza wiejska (tu mamy dowóz busem pod dom) - zobaczymy co będzie z Antkiem. Jeśli będzie mial opiekę w domu, to aby się nie szarpać damy Zosię do naszej wiejskiej ;) Nie trzeba będzie wozić. I nie będzie musiala w świetlicy czekać, tylko po lekacjach do busa, bus pod dom, w domu opiekunka z Antkiem, która da jej obiad, posadzi do lekcji lub się pobawi z nią - taki mam idealistyczny scenariusz :)

agatcha o to kolejna mamusia zawita w moej strony ;)
Może na jakiś spacer się umówimy?

Uciekam

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Leoś sprzedany dziadkowi, to u mnie dziś z kolei szał zakupowy - ale troszkę spożywki, kilka ubranek dla Leo (zahaczyłam o second hand) i drogeria. Z tego wszystkiego zapomniałam kupić czegoś na obiad, bo mąż dziś późno wróci... Tak sobie pomyślałam o racuchach z jabłkami. Macie jakiś sprawdzony przepis? Kiedyś zrobiłam z jakiegoś przepisu z internetu i niedobre były :/

małolatka
- ależ elegancik z Twojego synka :)

agatcha - fajnie, że jedziecie! Oby pogoda dopisała! I Sopot sliczny. Spędziłam tam kiedyś bardzo fajny tydzień z mężem :)
Powodzenia u lekarza. Daj znać.

adria - ale z ciebie pracuś!

kasia
- "Każde dziecko może nauczyć się spać" w wersji elektronicznej (pdf)

Ja na spacerach albo kombinuję jak uśpić Leo albo sobie rozmyślam. Czasem jak dobrze zaśnie, to siadam na ławce i czytam lub rozwiązuję sudoku ;) Ale rzadko ostatnio tak zasypia. Poza tym za zimno juz na siedzenie na ławce...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Guga12

Realne może masz jakiś sposób na usypianie???

Wróciłam do lektury Tracy Hogg "sen to nie powód do płaczu" bo już pomysłów mi brakuje, taka zdesperowana po dzisiejszym dniu jestem. Piszę żeby wyrobić jakiś rytuał związany ze snem żeby dziecko wiedziało że idzie spać ale jakoś mi to nie wychodzi.
Aż dziś z bezsilności się poryczałam, taka miękka ze mnie mamusia echhhhhh

Wracam do codzienności bo córcia sama leży ale będę oczywiście zaglądała,
Ciekawe czy Blumchen już na miejscu
W sumie nie mam żadnego sposobu na usypianie małej, po prostu jakoś zasypia... jakoś sama zasypia...
Jak ma problemy to podaje jej cyca [czasami działa, ale w sumie ostatnio przestało - bo za bardzo nie chce jeść :P]
Dziś troszkę marudziła i było widać że chce spać [przymykała oczy] pomogło głaskanie po środku czoła [tzw. trzecie oko - mąż mówi że to ma po nim, bo on tez lubi jak się go tam masuje :)]... i śpi do tej pory [już 1,5h] :D
Czasem jak jest tylko marudząca pomaga zwykłe zostawienie ją samej sobie... [to zauważyłam jak marudziła, a ja musiałam pilnie iść do WC lub ktoś pukał do drzwi [listonosz]

adria40

realne ciekawe czemu nie podobalo sie Malej na basenie ? A ile zawsze jestescie na basenie w wodzie ?? Pisalas, ale jakos nie pamietam.

Mamusie, a czy Wy cwiczycie lapiac maluszki za raczki, tak zeby cwiczyly glowke sztywno trzymac, tak do siadania. Bo ja tak, ale nie wiem czy nie za wczesnie.

Jutro jak bede jechac na rehabilitacje to musze zahaczyc o sklep. Julka wyrosla z 62 cm, musze kupic 68 cm. Normalnie nim sie obejrzalam i juz ciasne. Ostatnio w pepco kupilam pajacyki na 62 i sa akuratne hrrr

Ale sie rozpisalam.
Hmm cały dzień była marudna, nie wiem czy jej zęby nie idą - strasznie sie slini, średnio je, marudzi, krzyczy jakby ja coś bolało - a nie widać zeby był to brzuch [potrafi obudzic się z wrzaskiem i łzami w oczach]

Ja tak z moją małą też tak ćwiczę, ale tylko od czasu do czasu - bardziej żeby sprawdzić jak sobie radzi...

mamaola
filipka - Leo po kaszce ryżowej też męczy się przy kupce. Może to działanie ryżu? Bo ryż jest zapierający. Kupiłam dziś sinlac, zeby wypróbować, ale po tym co napisałaś to się boję, ze go w ogóle zatka :/ Może zrobię dzis przerwę?

Mojej też kilka razy dałam kaszkę i też od razu problem z kupka, myślałam, że jeszcze za wcześnie na kaszkę i dlatego. A tu czytam, że to nie tylko u nas... ufff... chociaż szkoda dzieciaczków :(

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

noi widziecie jak to jest - nie ma co sie chwalic na zapas;/
nigdzie nie jedziemy;/bo akurat w pt kiedy mielismy jechac bedziemy szczepic zosie-jesli wyniki beda ok.]leb mi juz peka...
oczywiscie zosia dostala zelazo,bo lekka anemia
plesniawki zniknely,gardlo ok. wiec wracamy do furaginu...
w srode mam zawiesc wyniki na posie, e wtorek nefrolog., nast srode mocz ogolny - w pt szczepienie, oby...
a poniedzialek 9tego neurolog...
lekarz stierdzil ze to ryzykowne jechac z dzieckiem nie zaszczepionym, okresie infekcji nad morze o tej porze roku..
do tego chyba bysmy sie nie wyrobili;/
noi musze jutro zadzwonic i zalatwic te rehabilitacje dla niej...
ach...tak mi zal...choc wiem ze to dla jej dobra
nie rozumiem dlaczego taka jest bidulka...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Cały dzień chodziły za mną naleśniki, potem myślałam o racuchach, a w końcu przypomniałam sobie o dyni w lodówce i zrobiłam placki z dyni :) Smak jesieni :)

realne - a Ty jaką kaszkę podawałaś? Może kukurydziana byłaby lepsza?

A ja dzień pod znakiem niezapowiedzianych spotkań i gości - najpierw teść, potem moi rodzice i na końcu siostra z mężem. Ale bardzo miło :) Leoś się na spacerze wyspał i się do wszystkich cieszył :)

A co tam u Was, jak na "froncie"? Guga - mała lepiej śpi? filipka - jak opinia o Zosi? agatcha - co powiedział lekarz? Dajcie znać kobitki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za opinie do zdjęć :)) a tak w ogóle to wiecie co... ostatnio dostałam paczkę powitalną z hipp'a i był w niej słoiczek z jabłkami 100% i pisze tam, że od 4 mca i tak myślę kiedy mu to podać to jest taki deserek może w przyszłym tygodniu hm... ciekawa jestem czy będzie chciał to jeść :)) a macie już krzesełka do karmienia... ja może za jakieś 2 mce kupię jak mały już będzie siedział, ale widziałam takie jedno i się zakochałam w nim... choć wiem, że go nie kupię bo strasznie drooogie!! Ale śliczne!! Fisher Price Krzesełko Zen L7031 - porĂłwnanie cen w sklepach internetowych

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za opinie do zdjęć :)) a tak w ogóle to wiecie co... ostatnio dostałam paczkę powitalną z hipp'a i był w niej słoiczek z jabłkami 100% i pisze tam, że od 4 mca i tak myślę kiedy mu to podać to jest taki deserek może w przyszłym tygodniu hm... ciekawa jestem czy będzie chciał to jeść :)) a macie już krzesełka do karmienia... ja może za jakieś 2 mce kupię jak mały już będzie siedział, ale widziałam takie jedno i się zakochałam w nim... choć wiem, że go nie kupię bo strasznie drooogie!! Ale śliczne!!

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Małolatka Oliwierek słodziutki, a w tej koszuli to mega przystojniak z niego, forumowa ciocia nie mogła się napatrzeć. Gdyby już się rezerwowało mężów dla swoich pociech to z Angeliką ustawiałybyśmy się w kolejce:sofunny: Co do spacerów, to moja też lubi czasem płakać a ja mam mega stres czy od tego się nie rozchoruje a co to będzie zimą, przcież nie zrozumie mnie jak jej powiem że nie ma płakać:Histeria:

Agatcha ja właśnie tak obserwuję, że coś dużo naszych maleństw ma problemy ze snem a szczególnie tym dziennym, mam nadzieję że to przejściowe bo osiwieję od tego płaczu. Z tego co wiem to podawanie żelaza wywoła jakieś zmiany w organizmie, może Mamaola i Kasia Ci doradzą żeby jakoś Zosieńka to zniosła:36_27_2: A wyjazd kochana nie ucieknie jak Zośka podrośnie i pojedziecie za rok to będzie zabawa i dla niej jaka frajda zobaczyć może, no i plus taki że nie uciekniesz nam z forum na czas wyjazdu:smile_move:

Filipka czekamy na dobre wieści o naszej kochanej Zośce:in_love2:

Realne muszę wypróbować to trzecie oko:Oczko:

Mamaola dzięki za tytuł, książka już u mnie jest mąż tylko mi ją na worda przerzuci żebym mogła pomniejszyć i wydrukować bo wolę czytać na papierze niż w kompie:love_pack:

U nas spacery to głównie maraton żeby bułki kupić i drobne zakupy zrobić a reszta to walka o sen, dziś chyba z 5 razy obudziła mi się z rykiem:hmm:a czasami jest dzień że śpi 3 godz. bez żadnej pobudki i wtedy mama chodzi i chodzi aż nogi więdną, ale wolę bolące nogi od szarpanych nerwów od płaczu:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U mnie ciężki, jesienny, zdolowany dzień - chce mi się wyć. Maly marudny - totalnie rostrojony przez jazdę do Zosi przedszkola. Zawsze jak jadę po Zosię to potem zero spania :(
W przedszkolu mnie wkurzyli, do tego opiekunki Zosi nie bylo, więc opini nie znam.

agatcha hmm, rozumiem że szczepicie zaleglymi, ale co ta szczepionka ma wspólnego z jesiennymi infekakcjami??? Oby Zosia byla zdrowiutka i poszlo wg jego planów.
Szkoda, że wyjazd odwolaliście.

mamaola mi maly spal chyba z 5ma pobudkami - wsadzanie do fotelika, zamykanie drzwi w samochodzie, wysiadanie pod przedszkolem, etc. Efekt jest taki że nie śpi od 16 i marudzi - jeść nie, spać nie.

malolatka ja mam krzeselko po Zosi, to co wstawilaś fajowe. My też dostaliśmy paczuszkę Hippa, druga do odbioru w Rossamanie.

A ja mam dola i tyle.
Opiekunki nie mogę znaleźć - wlaśnie obdzwonilam chyba z 10 i d***.
Leb mi pęka, a przemęczony Antek będzie wyl przy cycu po kąpieli - dajcie mi cierpliwości i sil. Do tego czekają mnie 3 tyg późnych powrotów męża - jego manager wyjechal do stanów i żeby byli w kontakcie (ze względu na różnicę czasu) musi siedzieć popoludniami - ech.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Małolatka ja podawanie pierwszych posiłków chcę skonsultować z pediatrą, a krzesełko SUPER chociaż ja jeszcze nie myślę o kupnie mam teraz leżaczek i jak coś to w nim będę podawała pierwsze posiłki a krzesełko aż zacznie raczkować. A jak u Ciebie z usypianiem Oliwierka w dzień????

U nas ze spaniem w dzień znów masakra, mała wyje jakby pełnia była no coś okropnego zawsze tak pięknie zasypiała a teraz tylko krzyki, dziś taki koncert był że mąż musiał mnie zastąpić bo nie dawałam rady. Nie wiedziałam że usypianie może być tak stresujące:ehhhhhh:

Jutro odwiedzą mnie do południa koleżanki z pracy aż się boję jak mała będzie śpiąca i zacznie płakać a ja kompletnie od kilku dni nie panuję nad tym.

Mamaola miałam napisać wcześniej, jak cudownie że mogłaś wyrwać się na takie zakupy ja chyba też muszę gdzieś wyjść bo jak tego nie zrobię to oszaleję.

Ostatnio sama bez małej miałam wyjście w sobotę dwa tyg. temu niby na 3godz. ale takich sił nabrałam że coś wspaniałego teraz pokłady mojej cierpliwości i wszystkiego powoli się kończą więc muszę się oddalić na chwilę żeby podładować akumulatory, też tak macie czy tylko ze mnie taka wyrodna mamuśka?????

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U nas wieczorem troszke płaczów, bo kupiłam nowy płyn do kąpieli zamiast oilatum i się spienił :/ Mały pchał rączki do buzi razem z ta pianą i ryczał, bo mu nie smakowało :/

Za to potem było fajnie, bo sinlac mu zasmakował :) Wpierniczał, aż nie nadążałam z łyżeczką ;) Teraz wiem, że jak chce to doskonale daje sobie radę z jedzeniem z łyżeczki. Martwi mnie tylko to, że ta kaszka z cukrem jest :/ Nie chciałam go przyzwyczajać do słodkiego... Zobaczymy jak będzie spał.

agatcha - ja podawałam strzykawką bezpośrednio przed jedzeniem i ładnie jadł. Ale miożesz z mlekiem mieszać. Możesz się spodziewać: bólów brzuszka, zaparcia, luzu w kupce i wzdęć.... Mi Leo za to dicofloru nie chce :/

guga
- jeszcze raz napiszesz, że jesteś wyrodna, to dostaniesz wirtualnego kopniaka! Oczywiście, że każdy zdrowy na umyśle człowiek potrzebuje czasem wyjść z domu bez dzidziusia ;) Umów się z mężem i leć :)

filipka - bidulko :/ Ciężkie masz życie.... A te opiekunki to tobie nie pasuj, czy nie chcą jeździć na wieś?

małolatka - ja karmię w leżaczku. Na razie tak łatwiej, bo mały leży i jest w miarę stabilny. Ja póki co skupię się na poszukiwaniu fotelika do samochodu bo Leo już się prawie nie mieści (mimo, że do 13 kilo :/ )

Zbieram się dziewczynki. Miłego wieczoru.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

guga ja jak narazie nie mam problemów z usypianiem Oliwierka w dzień, daję cyca i sam się utula, albo czasem go powożę w wózeczku, też bym chciała gdzieś wyjść sama... no ale niestety nie ma takiej możliwości... może jutro pójdę załatwiać becikowe, bo dziewczyna mi napisała na necie, że podobno wystarczy mieć 1 wizytę w ciąży i się dostaje.. już sama nie wiem jak to jest więc się dowiem... i w tym czasie będę sama, bo mama zostanie z małym ale i tak będę zestresowana bo jakby się obudził to muszę "na sygnale" do domu lecieć... ;/ więc nici z odstresowania samej... chciałabym sobie gdzieś tak wyjść żebym się nie musiała denerwować, że będzie głodny albo coś... ale chyba się tak nie da... bo ja nawet jak do łazienki idę to się denerwuję... ;/ Booożeee... ja chyba osiwieję :)

mamaola no to ładnie hehe :) Ale ten Twój dzieciaczek szybko rośnie!! :)

filipka kurcze to szkoda, że nie możesz znaleźć opiekunki... mam nadzieję, że w końcu się jakaś znajdzie! :) Powodzenia życzę w poszukiwaniach... a no i współczuję, że męża nie będzie do późna... ale wierzę, że sobie poradzisz, bo dzielna kobitka z Ciebie!! :) i będziemy Cię tu wspierać na forum, szkoda tylko, że duchowo, ale niestety inaczej się nie da... Przesyłam pozytywne wibracje! I życzę grzecznego Antosia !! :))

guga ja też się boję, że mały będzie płakał jakby ktoś przyszedł i nie będę umiała go uspokoić i wtedy ludzie sobie pomyślą, że nie umiem się zajmować własnym dzieckiem! W ogóle to ja się wszystkiego boję teraz... a dawniej to praktycznie NICZEGO ;/ hyyyh... macierzyństwo zmienia??

Chyba się żegnam na dzisiaj... pewnie zaglądnę jutro ! :) Buuuuuziaki miłej nocki dla was i dla maluchów! :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Szukajcie a znajdziecie
Agatcha odnośnie żelaza, ja wcześniej wklejałam ten link i mi tam świtało gdzie to było i eureka znalazłam wklejam Ci go, bo jeśli karmisz piersią to może wzbogacić swoją dietę o żelazo niż męczyć się z bólami brzuszka ale ja nie lekarz a link wstawiam
http://parenting.pl/doradca-ds-zywienia-dzieci/11394-zelazo-zupki-czy-leki.html

Małolatka ło jej jak Ty taka zestresowana to chyba powinnaś sobie przerwę zrobić i wyjść chwilę bez Oliwierka a mamie mleczko zostawić, ja butelkowa i pewnie dlatego z usypianiem tyle problemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

a ja sama, ale dzieci wykapane nakarmione sobie śpią :)
agatcha- u mnie mała ma gazy, daję jej plabntex i trochę pomaga, ale szczezre to nie wiem dgzie ten lekarz widzi ryzyko, ja pojechałam z Hanią 4 tygodniową na tydzień nad morze przed szczepieniami, w domu mam przedszkolaka, dzisiaj spędZIłam w przedszkolu na rozmowie z dyrektorką prtawie godzine a w tym zcasie stała nade mną prawie cała grupa 4 latków i całowały Hanie po rękach a ta przeszczęsliwa :)
Filipka- chyba bym sie wkurzyła na taką nauczycielke co się uamwia i jej nie ma
Mamaola- a ja też moge prsoić ksiazke? musze ją nauczyć zasypiać w dzien

ja na spacerach właśnie mgoe słuchac bo ja nigdzie nie usiąde- uroki wsi :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

mamaola
Cały dzień chodziły za mną naleśniki, potem myślałam o racuchach, a w końcu przypomniałam sobie o dyni w lodówce i zrobiłam placki z dyni :) Smak jesieni :)

realne - a Ty jaką kaszkę podawałaś? Może kukurydziana byłaby lepsza?

A ja dzień pod znakiem niezapowiedzianych spotkań i gości - najpierw teść, potem moi rodzice i na końcu siostra z mężem. Ale bardzo miło :) Leoś się na spacerze wyspał i się do wszystkich cieszył :)

A co tam u Was, jak na "froncie"? Guga - mała lepiej śpi? filipka - jak opinia o Zosi? agatcha - co powiedział lekarz? Dajcie znać kobitki.
Ja kaszkę Nestle łyżeczką. Kilka łyżeczek

agatcha
noi widziecie jak to jest - nie ma co sie chwalic na zapas;/
nigdzie nie jedziemy;/bo akurat w pt kiedy mielismy jechac bedziemy szczepic zosie-jesli wyniki beda ok.]leb mi juz peka...
oczywiscie zosia dostala zelazo,bo lekka anemia
plesniawki zniknely,gardlo ok. wiec wracamy do furaginu...
w srode mam zawiesc wyniki na posie, e wtorek nefrolog., nast srode mocz ogolny - w pt szczepienie, oby...
a poniedzialek 9tego neurolog...
lekarz stierdzil ze to ryzykowne jechac z dzieckiem nie zaszczepionym, okresie infekcji nad morze o tej porze roku..
do tego chyba bysmy sie nie wyrobili;/
noi musze jutro zadzwonic i zalatwic te rehabilitacje dla niej...
ach...tak mi zal...choc wiem ze to dla jej dobra
nie rozumiem dlaczego taka jest bidulka...

U nas na razie szczepienia odroczone i oby jak najdłużej były odroczone... ja nie zamierzam szczepić - tylko na WZWB bo o to pytają przy przyjęciach do szpitala.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...