Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam sie z rana.

natalia oj mi tez ciezko uwierzyc, ze Julia taka grzeczna byla, tymbardziej, ze jak przechodzila tydzien temu ten skok to nie umialam sie z rozumkiem pozbierac tak mi dala popalic. A teraz taka zmiana.
A co do karmienia, to nad morzem karmilam piersia, chyba, ze wybieralismy sie na dluzej na spacer to wtedy butelka (bardziej kaloryczna) albo karmienie wypadalo na ulicy. Piersi sa ponadrywane, ale o dziwo nie ma juz takiego bolu. Moze sie zahartowaly, albo to kwetia czasu.

kasiawawa a to kino to z dzieciakami ?? To jest babykino i jak dzieci placza to nikomu nie przeszkadza czy tak ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Kasia a jak jeździsz po cmentarzach to Hanie też zabierasz ze sobą, wiesz chodzi mi o jazdę samochodem a później na powietrze czy maleńka tak może, czy w samochodzie rozpinasz kurteczkę. Przepraszam, że tak wypytuję ale mi brakuje pewności w takich wyjazdach i sama nie wiem czy mogę więc proszę o radę.

Mamaola widzę, że u Ciebie też skoki są wyraźne, u mnie to działa jak w zegarku i tego właśnie skoku boję się najbardziej. Super, że Leo złapał grzechotkę my jeszcze czekamy. Leo jest śliczny i Ty również, a jak patrzę na zdjęcie z suwaczka a teraz to urósł że hoho

Natalia moja Angelika też robi kupkę czasem co trzy dni i wtedy aż pływa w niej.

Realne no to wyczekujemy dalej na chwytanie grzechotek przez nasze pociechy, ja czasami wkładam do rączki grzechotkę ale jest tak zdziwiona, że po chwili wypuszcza.

Adria fajnie, że już jesteś z nami. Fotki super, Julcia śliczności i mama też, szczuplasek z Ciebie. Ja odnośnie wożenia w wózku to właśnie mam dylemat bo moja jak śpi to ok, ale jak się obudzi to nie zawsze chce leżeć i wtedy nie wiem czy wyciągać z wózka bo tam przykryta kocykiem jest a jak wyciągnę to pewnie będzie jej chłodno

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

agatcha przeczytalam Twój opis rozmów Twoich z mężem i zdębialam - jakbym slyszala swojego męża. Wiecznie musi coś zrobić w domu, a jak ja mam chwilę dla siebie to mi wygaduje, że nie odpoczywam, nie kąpię się etc. Mi się też wtedy chce wyć, a on zawsze taki pokrzywdzony. Glowa do góry - jesteśmy razem!
Fajnie, że malej pleśniawki znikają.
A kiedy chcesz wrócić do pracy? Ja mojemu mężowi narzucilam co ma robić jak wrócilam do roboty po siedzeniu z Zosią - i jakoś poszlo. A teraz naprawdę dużo robi, tylko te jego fochy - feee.

guga, agatcha a ja Wam zazdroszczę, że Wasi mężowie milczą - mój jest choleryk i nie jest fajnie. A do tego potrafi trzymać jakiś uraz w sobie baaardzo dlugo i wyciągnąć po paru miesiącach

kasiawawa Zosia jest nieźle obeznana z rodzinką, również tą zmarlą, szybko zakumala zależności rodzinne. Ja pod względem Zosi to na teściów narzekać nie mogę - rozpuszczają ją, ale bardzo się nią zajmują i kochają.

mamaola super, że dzionek się udal - u nas weekend bez rewelacji, czyli dla mnie codzienność :( U Antla zero postępów chwyceniowych :(
Ale maly fajowo Ci w chuście śpi, Antek nie chce - co za typ ;)
Ja się pogubilam z wiekiem tygodniowym naszych dzieci - ale jak piszesz że zbliża sie 17 tydz, a ma być źle, to ja dziękuję -u nas w piątek i sobotę byla masakra - nie chcę już więcej ani mocniej :(

natalia nie jesteśmy zle za narzekanie, ale Ci zazdrościmy ;)

adria WITAJ :Hi ya!: Super zdjęcia - to z Gdańska, nad Motlawą - po drugiej stronie mieszkalam przez 22 lata ;) Super, że udalo Ci się karmić piersią.

Idę się myć bo maly zaraz się obudzi

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

mamaola z tym laktatorem to niezle hece wyszly. Okazalo sie, ze moja kolezanka ta co miala mi pozyczyc to go juz komus pozyczyla, a potem obdzwonilam wszystkie znajome i nic, albo nie mialy, albo pozyczyly. Takze go nie wyprobowalam :( A co do wypoczecia to jasne, wypoczelam za wszystkie czasy :))) No i mielismy mnostwo czasu dla siebie, naszej trojeczki.'

guga jak Julia jezdzila autem to w samych spioszkach i body, a jak wychodzilismy to zakladalam jej sam kombinezon, bez sweterka i spodenek, bo raz jak jej zalozylam to byla spocona, w wozku byla przykryta grubym kocykiem i byla cieplutka. Jak nie bardzo wialo to wyciagalam ja w samym kombinezonie na rece, a jak wialo to opatulalam kocykiem.

filipka to pieknie sobie mieszkalas :))) ja w Gdansku zakochalam sie pare lat temu i tak mi zostalo, no i jeszcze uwielbiam sopockie molo, a od ubieglego roku nie moge sie nadziwic jak pieknie jest na Helu.

Ja nad morzem wypoczelam, a dzis powrot do rzeczywistosci, juz posprzatalam, pomylam podlogi, pranie zrobilam, Julcia spi to lece kwiatki podlewac :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

witajcie mamusie

u nas nocka koszmarna;/zosia spala do 23 a pozniej co godzine pobudka;/rano plakala strasznie - chyba bolal ja brzuch, kupy nie zrobila, matko a ja razem z nia.po jakims czase zasnela a jak sie przebudzila wziela cyca i polozylam ja do lozeczka gdzie zgodnie z rytualem zrobila po cichutku kupke;) matko ja nie wiem co jej bilo, Filipka jesli twoj antos tak placze to serce mi sie kraje;( nie wiem czy bolal ja brzuch - choc nic nie zjadlam, czy nie mogla zrobic tej kupki...masakra mowie wam;((
plesniawki schodza, zostal na jezyczku taki nalet i mam nadzieje ze juz nie wyrosna, bo nie chce jej zdzierac tego na sile bo ja to boli a mnie jeszcze bardziej;((

kasia moja tesciowa mieszka z nami, nie pracuje i musimy ja utrzymywac do tego pali - na co sobie dorabia w polu,troche chalupniczo - wszystko jej sie nalezy, wiecznie nadeta a do tego tak chciala wnusie ze teraz wogole z nia nie przebywa.co gorsze gdy zosia bardzo placze nawet nie wchodzi i nie stara sie mi pomoc - czasem powie ze ja przeglodzilam!!!! a sama wychowala 5 swoich, 4 swojego chlopa i 2 sasiadki dzieci.i o to mam zal,bo uwazam ze powinna miec choc minimalne doswiadczenie i choc troszke starac sie mi pomoc - no to sie wyzalilam;))

adria kochana wygladacie fantastycznie;)z calego serca zazdroszcze podrozy i ciesze sie ze odpoczelas;)

filipka ja planuje 22 lutego,tak powinnam.ale nie wiem jak bedzie bo tesciowa jak wspominamy o tym ze zostanie z mala kwia glowa i tyle-zero checi . a moja mama pracuje na zmiany i nie da rady caly czas, zreszta ona prcuje wiec nie chce jej zosia obciazac,choc ona mowi ze pojdzie na rente dla wnusi;)

mamaola wygladasz slicznie;) a Leon taki duzy i faktycznie upodabia sie do mamusi;)

piszecie o chwytaniu-zosia lapie reke i pieluche a zabawki jak jej wsadze to jeszcze nie kuma;)

aj znow sie obudzila i plakala,nie wiem chyba cos ja boli ale nie mam pojecia co i jak pomoc;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha może ma gorszy dzień? A może męczą ją jeszcze te pleśniawki, a może jest jeszcze rozdrażniona po tej kuie co ją męczyla. Dochodenie do tego co jest naszym dzieciom to nie lada wyczyn - jak dla mnie można wróżyć z fusów ;) Antek potrafi drzeć się caly dzień i bądź tu czlowieku mądry o co chodzi :aku:
Ja też wracam w lutym więc będziemy się wspierać. A Zosia ma jeszcze czas na chwytanie zabawek - Antek już nie za wiele :( Ale liczę na szybkie postępy - takie nagle jak u Leosia mamyoli ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Guga12
Kasia a jak jeździsz po cmentarzach to Hanie też zabierasz ze sobą, wiesz chodzi mi o jazdę samochodem a później na powietrze czy maleńka tak może, czy w samochodzie rozpinasz kurteczkę. Przepraszam, że tak wypytuję ale mi brakuje pewności w takich wyjazdach i sama nie wiem czy mogę więc proszę o radę.

Mamaola widzę, że u Ciebie też skoki są wyraźne, u mnie to działa jak w zegarku i tego właśnie skoku boję się najbardziej. Super, że Leo złapał grzechotkę my jeszcze czekamy. Leo jest śliczny i Ty również, a jak patrzę na zdjęcie z suwaczka a teraz to urósł że hoho

Natalia moja Angelika też robi kupkę czasem co trzy dni i wtedy aż pływa w niej.

Realne no to wyczekujemy dalej na chwytanie grzechotek przez nasze pociechy, ja czasami wkładam do rączki grzechotkę ale jest tak zdziwiona, że po chwili wypuszcza.

Adria fajnie, że już jesteś z nami. Fotki super, Julcia śliczności i mama też, szczuplasek z Ciebie. Ja odnośnie wożenia w wózku to właśnie mam dylemat bo moja jak śpi to ok, ale jak się obudzi to nie zawsze chce leżeć i wtedy nie wiem czy wyciągać z wózka bo tam przykryta kocykiem jest a jak wyciągnę to pewnie będzie jej chłodno
Ja mojej tez, ale jakos wtedy nie patrzy :( [odwraca wzrok]
potrzyma chwilke [czasem dosc dlugo] pogrzechocze i wypusci :P

Guga12
U nas dziś nocka z jedną pobudką na jedzenie, i od przedwczoraj mam wrażenie że mała przez jedną noc urosła też tak macie????
Ciuszki musiałam jej zmienić na rozmiar 74 bo 68 już za małe.
Właśnie ma drzemkę ale już 15 min. minęło więc pewnie za 15min pobudka więc biegnę wykorzystać jeszcze ten kwadransik :smile_move:

hmmm to ile twoja ma?
moja jeszcze w 56 sie miesci... ale coraz czesciej zakladam jej 62 :)
adria40
mamaola z tym laktatorem to niezle hece wyszly. Okazalo sie, ze moja kolezanka ta co miala mi pozyczyc to go juz komus pozyczyla, a potem obdzwonilam wszystkie znajome i nic, albo nie mialy, albo pozyczyly. Takze go nie wyprobowalam :( A co do wypoczecia to jasne, wypoczelam za wszystkie czasy :))) No i mielismy mnostwo czasu dla siebie, naszej trojeczki.'

guga jak Julia jezdzila autem to w samych spioszkach i body, a jak wychodzilismy to zakladalam jej sam kombinezon, bez sweterka i spodenek, bo raz jak jej zalozylam to byla spocona, w wozku byla przykryta grubym kocykiem i byla cieplutka. Jak nie bardzo wialo to wyciagalam ja w samym kombinezonie na rece, a jak wialo to opatulalam kocykiem.

filipka to pieknie sobie mieszkalas :))) ja w Gdansku zakochalam sie pare lat temu i tak mi zostalo, no i jeszcze uwielbiam sopockie molo, a od ubieglego roku nie moge sie nadziwic jak pieknie jest na Helu.

Ja nad morzem wypoczelam, a dzis powrot do rzeczywistosci, juz posprzatalam, pomylam podlogi, pranie zrobilam, Julcia spi to lece kwiatki podlewac :)
Fajnie :)
my za rok jedziemy nad morze :)

filipka
agatcha może ma gorszy dzień? A może męczą ją jeszcze te pleśniawki, a może jest jeszcze rozdrażniona po tej kuie co ją męczyla. Dochodenie do tego co jest naszym dzieciom to nie lada wyczyn - jak dla mnie można wróżyć z fusów ;) Antek potrafi drzeć się caly dzień i bądź tu czlowieku mądry o co chodzi :aku:
Ja też wracam w lutym więc będziemy się wspierać. A Zosia ma jeszcze czas na chwytanie zabawek - Antek już nie za wiele :( Ale liczę na szybkie postępy - takie nagle jak u Leosia mamyoli ;)

moja od rana urzeduje i marudzi, ale noc ladnie przespała... od 23:00 do 6:00 [obudzila sie i chwile pozniej zadzwonil budzik meza]
moze to po basenie... pływała całe 30 minut... zreszta zajecia sa soraz ciekawsze :)
szkoda ze jeszcze tylko 3 zostały... zastanawiam sie nad wykupieniem kolejnego karnetu :)

musze leciec... mala marudzi 'leee' :)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny potrzbuje pilnie nawilzacz powietrza. uzywacie?? poradzcie cos...

znalazlam na allegro dwa HIT ** KOLOROWY NAWILĹťACZ POWIETRZA Z JONIZATOR (1262419960) - Aukcje internetowe Allegro ladny i tani ale nie wiem na ile bedzie przydatny

TECH-MED NAWILĹťACZ powietrza sterylizacja ozonowa (1264086988) - Aukcje internetowe Allegro drogi ale jakis ozonowy i wydaje sie byc spoko

jak mozecie wyrazcie opinie,bo ja nie wiem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Realne moja Angelika jest długa że hej a przy tym chudzina, podejrzewam że ma około 68cm bo niektóre ciuszki 68 dobre ale w większość nie wchodzi z kolei 74 ciut przy duże

Agatcha ja znam te rodzaje płaczów, jak mieliśmy kolki to wymiękałam i płakałam razem z nią dobrze, że mąż nas wspierał bo inaczej nie dałabym rady okropne to było. Pewnie Zośkę coś bolało, Angelika też czasami tak ma i to na kupę choć teraz już coraz rzadziej.

Filipka a do kiedy dziecka ma czas na chwytanie????

Adria teraz jak zobaczyłam Cię na zdjęciu to uwierzyć nie mogę, że taka drobniutka kobietka jak Ty a taka pracowita a jak sobie przypomnę jak po porodzie pisałaś że przerzucałaś drzewo to dziwy nie małe mnie biorą no no jestem w szoku

Kasia kawki zazdroszczę, ja chyba za mało spontaniczna jestem bo codziennie popołudniowe spacery a tylko w niedziele wypady do rodzinki ale to muszę je zaplanować zorganizować ech nic ot tak

Ale dziś, zrobiłam pranie i nic więcej, wypielam się na zrobienie obiadu (dziś co kto lubi może być chleb ze smalcem), w nosie mam sprzątanie:smile_move: jak mała zasnęła wyjęłam swoje kosmetyki, wszystko sobie przejrzałam, pouśmiechałam się do nich. W końcu wydepilowałam brwi, odwaliłam makijaż uczesałam się jak trza i jest mi dobrze:smile_move:

Mąż właśnie wyjechał, ale za nim wyszedł mieliśmy "sprzeczkę" a w zasadzie ja jakoś dziwnie go nazwałam co mu nie za bardzo pasowało i powiedział "to teraz idź na forum i napisz jak Ty na mnie mówisz", podczytuje nas skubaniec i teraz żeby odwrócić że nie tylko mężowie są tacy źli kazał mi napisać o sobie :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha ja nawilżacza nie mam, ale szwagierka ma podobny jak ten za 125zł i jest bardzo zadowolona z działania, ale jak byłam u nich i leciała ta mgiełka to miałam wrażenie że jestem cała mokra. Moim zdaniem owszem sprawdza się jak działa np. na korytarzu a wilgotne powietrze dochodzi do pokoi, ale to jak kto lubi. Jak dziś uda mi się z nią pogadać na gadu to zapytam o szczegóły bo może jest regulacja tego a ja poprostu trafiłam na dzień u nich z mega nawilżaniem:smile_move:

Dobra biegnę bo pranie się wyprało a Ptysia jeszcze śpi. Dziś czekają mnie mega zakupy, a mała jak teraz tyle śpi to pewnie na spacerze będzie koncertować:nerw:

Adria dogadałaś się jakoś z tym nosidełkiem????Przyszło już???Ja jeszcze czekam:hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

guga nosidelko przyszlo w piatek, ale do mojej mamy, wiec go jeszcze nie widzialam, jutro jade na szczepienie z Julia to po drodze wezme. Napisze Ci. A co do szczuplosci to duzo mi brakuje neistety do "sprzed porodu". A ja Ci powiem, ze tez od wyjazdu jakos bardziej dbam o siebie. Codziennie makijaz, fryzurka, nawet paznokcie maluje i ... lepiej mi tak.

agatcha ja niestety nie pomoge co do nawilzacza, bo sie kompletnie nie znam.

A Julka juz probuje sie odwracac na brzuszek sama, juz niewiele jej brakuje. I zabawki ladnie trzyma w raczce i trafia nimi do buzki, ale niestety nie chce podnosic ani glowki, ani na raczkach sie nie dzwiga. Jutro jak bede u lakarza to zapytam. A tak swoja droga to ciekawa jestem ile ona wazy, bo ciezka jakas.

filipka a nie wiesz ile czasu jest na podnoszenie glowki ? Pytalam Cie kiedys ale chyba przoczylas czy dajesz Antosiowi wit K ?

U mnie juz wszystko porobione, Julcia pospala 2 godz. i teraz idziemy chyba karpatke piec, bo maz na wyjezdzie mial straszna ochote, a nie bylo gdzie kupic, no i obiadek jakis porzadny musze zrobic, bo nad morzem tylko zupki :(

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Od razu widać, że adria wrócila :) Ruch na forum się zacząl. Jeszcze blumchen brakuje i bęcie gites :16_3_204:

guga ależ ten Twój mąż jest cwaniak - podczytywać baby, a sio ;) Brawo za asertywność i zajęcie się wlasnym nosem - czytaj brwiami i kosmetykami - super.
Na lapanie zabawek jest czas do końca 4 m-ca.

adria nie wiem jak jest z podnoszeniem glówki - jeśli wcześniej nie doczytalam to przepraszam. Zarknęlabym do swojej ściągi ale jest w sypialni, a śpi tam Antke (nie zjadl przed spaniem i zacząl wyć w wózku, więc go dokarmilam i śpi w kombinezonie na lóżku - oblęd). Wg kalnedarza rozwoju to:
"Czwarty miesiąc to również czas dużego postępu w rozwoju motorycznym – trzymany pionowo maluszek zaczyna stabilnie utrzymywać główkę, a położony na brzuszku unosi ją długo i pewnie. " Ale chyba nie ma co się tego na sztywno trzymać.
Ale widzę, że Julcia inne sztuczki wyprawaia - Antek ani zabawek nie chwyta ani się nie przewraca, za to podnosi się na rękach - czyli: każde dziecko inne.
Wit K daje się do KOŃCA 3 m-ca, więc już nie daję.

A Antek śpi niespokojnie i wyje co chwila :(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka witaj w klubie;/moja zosia tez niespokojny sen ma dzisiaj;/ no masakra jakas, nie wyje tylko na rekach.teraz niby spi-znow a wierci sie tak ze wydaje mi sie ze zaraz sie obudzi;/chcialabym sie polozyc tez ale az sie boje bo jak znow sie obudzi to chyba mnie trafi jak bede zaspana;/
a wit k nie daje sie do konca 3mca?mi zostalo kilka kapsulek i koniec i napewno nie bede kupowac wiecej;/

a co do plesniawek to dzis przy smarowaniu buzi sie poplakalam, bo zoska taka biedna - wszystko gowno sie jej czepia;/ a jeszcze na pupie ma kilka krostek a wyczytalam na internecie ze moze to swiadczyc o zagrzybieniu czy czyms takim przewodu pokarmowego;/ zobacze czy bedzie sie to powiekszac, bo niby w buzce jej czyszcze ale nie dotre do kazdego zakatka-buziulka taka mala a widze ze dalej jeszcze sa.zreszta moja mama mowi ze moga byc dluugo;/
ehh wiecie co wymiekam, podziwiam mamy ktore maja placzliwe dzieci - filipko o tobie pisze;) ja nie mam nerwow, cierpliwosci a przede wszystkim jest mi tak strasznie zal dziecka...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczynki :)

adria, no witaj podróżniczko :)) zdjęcia piekne, Julka słodziak i jaka duża już!!! Zastanawiam się jak Ty wycieczki po plaży przeżyłaś o tej porze roku... Ja 2 lata temu pod koniec sierpnia byłam nad morzem przez tydzień, to nie dało się wyściubić nosa na plażę ze schodków - chciało łeb urwać... Podziwiam :)

agatcha może jej dokuczają te pleśniawki...:( bidulka. Trzymam kciuki żeby jej sie poprawiło

MĘŻU GUGI- Pozdrawiamy Cię :))) I nie kłóć się z żoną, bo kobiety zawsze mają rację:) Zresztą zobacz jak ładnie wygląda, jest umalowana i uczesana, i ma piekne cieniutkie brwi !!! :)

kasia środa dla mnie odpada bo w czwartek mam zacząć remont, i do następnej środy mam nadzieję że się zakończy. Jest może jakiś inny termin??? a może pójdziemy gdzie indziej, niekoniecznie na Ursynowie??? Są multikina w galeriach, moze przy okazji później jakieś łażenie po sklepach...?

A my dzisiaj odebraliśmy wyniki badań i jestem załamana... Mocz ogólny i posiew tym razem super, natomiast krew nie za bardzo.
MCV - 76,1 (norma 77-84)
PLT - 243 (norma 300-600)
Granulocyty - 12% (norma 40 - 70)
Limfocyty - 82% (norma 20-45)
żelazo - silna hemoliza badanie do powtórzenia

łaże po necie po interpretacjach wyników, ale jak juz coś znajduję to jest wiadomośc załamująca, że może to wskazywać na mononukleozę lub bialaczkę...
może znacie się trochę na tym??? powiedzcie co te wyniki mogą oznaczać?
Jestem załamana...masakra:((( Jak nie urok to .... sraczka (chociaż wolałabym chyba już sraczkę w tym przypadku...)

Odnośnik do komentarza

agatcha ja walczylam z plesniawkami okolo 1,5 m-ca. Smarowalam Julce buzke Aphtinem (chyba tak sie to pisze) i zeszlo. Najgorzej mi bylo dostac jej tak na koniec jezyczka, ale dawalam kropelki na wyprasowana pieluszke i smarowalam. Ciagle sie odnawialy, ale przeszly. Moze nie jestem w temacie, bo nie mialam czasu nadrobic postow, ale czym to jej smarujesz ??

filipka a moze daj Antosiowi cos wiekszego niech probuje lapac w lapki. Moze na drobne rzeczy ma jeszcze czas ?

U nas zamiast karpatki beda babeczki Barbie ;) Kupilam jakis wynalazek w sklepie. No i wyciagnelam na deser zamrozone truskawki to zaraz zrobie ze smietana i cukrem.
Sprobuje tylko, bo nie wiem czy nie zaszkodza Julci. Ostatnio zjadlam troszke ketchupu i ja ciut wysypalo na brzuszku.
A na obiadek gulasz i ziemniaczki, och jak tesknilam za takim jedzonkiem, na Helu po sezonie wszystkie knajpki pozamykane, wiec byly zupki chinskie.

Aaa i musze sie Wam pochwalic - Julcia od rana na piersi.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

goskasos no wialo troszke, ale zimowe ciuchy zrobily swoje. Bylo w miare cieplo. A mam do Ciebie pytanie jak sie nazywaly te wkladki co mi wyslalas, bo wyrzucilam opakowanie, a one sa super i chcialabym sobie je kupic. A co do interpretacji wynikow to niestety sie nie znam :( a moze skonsultuj sie z jakims lekarzem. Nie zalamuj sie od razu tylko poczekaj az bedziesz wiedziec cos wiecej. Glowa do gory.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria, dzieki za dobre słowko :)
te wkładki to LANSINOH Wkładki laktacyjne 36szt+14gratis+prezen (1267473242) - Aukcje internetowe Allegro
na tej aukcji jest chyba najtaniej (14 sztuk gratis), ale nie wiem jak Ci sie oplaca z wysyłką. W każdym razie poszukasz sobie innej aukcji. Ale przynaję, że wkładki są super. I z tej samej firmy polecam Ci LANOLINĘ na bolące brodawki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...