Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ledwo żyję noc kiepsak do tego jestem przeziębiona, mała w nocy tak brzydko ssała ze pokiereszowała mo brodawekę i to przez kapturek polała się krew i boli bardzo, jest strasznie marudna śpiąca ale śpi tylko na rekach odkładamn po 10minutach jest pobudka a na rączkach i godzinę przespi-mąż twierdzi że to moja wina bo ją nauczyłam kołysania, dołuje mnie jeszcze bardziej masakra..wyć mi się czasem chce z tego wszystkiego...małą mic nie interesuje tylko rączki

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Ja tak na momencik, bo mąż już wraca ze spacerku:smile_move:
Dziękuje za rady odnośnie ubierania kochane jesteście:in_love2:

My dziś w gościach do południa więc dzionek fajowy, później spacerek, ale ja tylko w połowie na nim byłam bo pobiegłam do domku się ogarnąć a mąż sobie z Iśką chodzi.

Noc piękna bo mała śpi od 19 do 7 rana bez żadnej pobudki, zadziwia mnie.

Zajrzę wieczorkiem bo jak wrócą te moje pociechy to czasu pewnie nie będę miała

Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Gośka cudo wyglądacie, Martusia aniołek słodziutko wygląda i jaki śliczny kombinezonik ma:love_pack:

Aniu mąż to sobie może twierdzić, że Ty nauczyłaś kołysania ja tam myślę, że każde dziecko jest inne i niektóre właśnie tego potrzebują, ale stopniowo spróbuj odzwyczajać bo jak będzie cięższa to problem. Ja wierzę, że Ci się uda:Oczko:

Mamaola jak Leo z kupkami poprawiło się????

Agatcha a Zośka jak, mama usunęła pleśniawki?????

Filipka jak Antoś dziś????

Kasia Hania z cyckiem w buzi a moja z butlą co mi za bardzo nie odpowiada, na szczęście udaje mi się tego unikać. Co do wymiotów to podczas jedzenia kaszlnęła i to chyba przyczyną było
:Histeria:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
u nas dzionek taki sobie, ale nie najgorszy.

mamaola superaśnie że Leoś zacząl chwytać zabawki!!! Antek trzyma lapki przy sobie i je wpycha do buzi - dajemy mu z mężem czas do końca miesiąca potem będziemy to konsultować (w sumie tak zalecila neurolog). Mam nadzieję, że Antul mnie tak zadziwi jak Ciebie Leoś :)

gośka ale Ci zazdroszczę takiej grzecznej córci - Antek ze spaniem zupelnie na bakier :( Zdjęcia super.

guga dzięki za troskę ale Antek daje czadu ;)

agatcha a co ten Twój mąż zmalowal?

annaz u nas też trudne czasy - dużo spokoju Ci życzę.

Mąż wychodzi z lazienki z rozdarciuchem - lecę karmić

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie

u nas tez dzis spacerowo, poszlismy do rodzicow przez las - szlismy 1,5 godz;) zoska spala ponad 3 godz, teraz juz wykapana zasnela znow ale nie wiem czy to juz na noc czy jeszcze bedzie sie budzic;)
plesniawki coraz mniejsze,nadal scieram i smaruje wiec mam nadzieje ze zejda;)

aniu wiem co czujesz - moja tesciowa nic nie pomaga przy zosi, przychodzi tylko jak ja sie z nia bawie i dupe zawraca. maz calymi dniami w pracy, wiecznie zmeczony;./ wlasnie sie z nim wczoraj i dzis poklocilam , bowczoraj chcialam zeby poszedl z nia na spacer a on ze moze wkoncu cos porobi, pozniej coprawda chcial isc ale sama ja wzielam. tak mi przykro, bo mowilam mu dzis ze nawet nie pomysli sam ja wziasc zebym odpoczela, a on do mnie ze jak on sie nia zajmuje to ja zamiast spac siedze przed kompem - ciekawe jak jak siedzimy w jednym pokoju?? a on nie rozumie ze ja potrzebuje chwili dla siebie;]

guga zazdroszcze meza;)patrz wyzej...

plakac mi sie chce i mam dola;(( a maz taki biedny

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

gugus niestety zauwazam ze moj mz tego nigdy nie zrozumie;( on nie kuma tych rzeczy, niby mowi ze rozumie ale nic nie robi zeby jakos mi pomoc. tzn on pomaga ale wielu rzeczy sie nie domysla czym poprstu mnie dobija;/
my sie nie klocimy - bo to ja krzycze, on wogole sie nie odzywa - co doprowadza mnie do szalu, a pozniej jest cisza...
na szczescie zosia mnie uspakaja i nie przenosze tego na nia,ale boje sie ze tak bedzie do czasu...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Guga, Goskaos- zazdroszcze wam tych nocek chociaż moje wracają do normy
Mamaola- a jak dawałaś żelazo? mi kazała 2 razy dziennie rano i wieczorem ale daję tylko rano bowieczorem to potem męczy się troche w nocy
Mamaola-, Filipka- co do zabawek, Hania wyciąga łapki ale nie po każdą zabawkę- już ma swoje ulubione
Goskakos, Agatcha- a ja jestem przeciwnikiem tv dla takich małych dzieci- kompletnie nie wiedzą na co patrzą tylko patrzą jak zahipnotyzowane, a beda nie raz jeszcze gapić się jak będą starsze- wiem bo julek nie przegapi xiaolin :):):)
goskakos- multi baby kino ma przedstawienia w środ\y o 12- na ursynowie na pewno, bilety po 15 zł

my dziś rozpoczeliśmy ajzde po cmentarzach- Julek ejst na etapie poznawania rodziny- i chyba zrobimy sobie drzewo genealogiczne :)

Julek ma 5 lat- nigdy teściowa z nim nie została- ale nie mam o to pretensji, teraz jestem całe dnie sama z nuimi w domu chociaż z takim 5 latkiem to można fajnie porozmawiać :D

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Ależ mieliśmy fajowy dzionek!!!

Najpierw przyjechali w goście moi rodzice z braciszkiem, który przyjechał na weekend z Wrocławia, a którego 3 miesiące nie widziałam!

A potem z kawy u nas pojechaliśmy do rodziców na obiadek :)

Leoś cały dzień super - pięknie spał, uśmiechal się do gości i wszystkich rozbrajał :)

A ja się czuję wypoczęta, bo nic dziś prawie nie musiałam robić ;)

kasia - ja też już nie liczę na "domyślanie się". Z resztą mąż prosi mnie bym mu mówiła. Czasem to wkurzające, ale nie ma się co ciskać.
Żelazo dawałam i rano i wieczorem.

guga - dzięki za linka, szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam! Mogłabym Leo zaoszczędzić wielu cierpień :/
A u mnie jest inaczej - to mąż gada, a ja milczę :/
Kupki dzis bez krewki, mam nadzieję, ze to tylko kwestia szczepionki była.

Co do chwytania zabawek - po porannych rewelacjach posadziłam go sobie na kolanach i na dłoni pokazałam mu grzechotkę. Popatrzył, wyciągnął rękę, chwycił, zagrzechotał, chwycił dodatkowo drugą ręką i włożył do ust. Byłam zachwycona. Tak z dnia na dzień!!!

gosia
- ale cukiereczek!
Co do dicofloru, to ja brałam w dawce dwukrotnie większej sama, zeby w mleku był, ale zastanawiałam się właśnie ostatnio czy by mu nie podać i chyba faktycznie tak zrobię. Na pewno nie zaszkodzi.

annaz
- u mnie też nocki kiepskie. Ja się nauczyłam dosypiać z małym podczas jego drzemki. Polecam to samo, dzięki temu całkiem nieźle się czuję. Zawsze to godzinka, czasem więcej snu na dobę.

filipka
- na pewno się doczekasz! To się dzieje tak z nienacka.

A my jesteśmy w trakcie skoku rozwojowego (14-19 tyg) i niedługo rozpocznie się ponoć najgorszy 17 tydzień... Brrr. Mam nadzieję, że gładko przejdzie!

Ja się już żegnam, idę szukać kombinezonu na necie i fotelika samochodowego, bo się Leo już ledwo mieści, szczególnie w kombinezonie :/

Słodkich snów.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

hehe widze, ze poruszacie moj ulubiony temat: czyli facet znow nawala w domu
ech... mi sie juz odechcicewa mowic. Dzisiaj wyslalam go na ryby, ale mial wrocic wczesniej i porobic jeszcze mnostwo rzeczy. Teraz lezy zmeczony na kanapie i niestety palcem w domu nie tknal. Ale niech mu bedzie kazdy potrzebuje chwili dla siebie. Ja caly dzien bylam u rodzicow i tez bardzo odpoczelam.
Maly po trzech dniach przerwy zrobil kupke , ktora ponowanie zabrudzila wszystko wokol. Ale zawsze przy tym mamy strasznie duzo smiechu hehehe.

agatcha jw. doskonale rozumiem. Chociaz wiem, ze to zadne pocieszenie. Czasem swojego mam ochote wyslac w kosmos. Tez nie rozumiem, ze przebywanie z maluchem nawet kiedy jest mega grzeczny potrafi byc meczace.

agatcha dzisiaj znow pytalam mojej mamy o te plesniawki i w koncu przypomnialo jej sie, ze wyleczone zostaly dopiero jakims medykamentem wydanym przez lekarza.

Gosia, ale slodkie zdjecia. Martunia jest przeslodka. Sliczne malenstwo.

Ja lece sie kapac i za chwile do wyrka. Niestety ostatnio po nocnym (porannym karmieniu) nie moge juz zasnac, mam z tym straszne problemy. Co z tego, ze Adas budzi sie np o 4 i po zjedzeniu spi dalej do 8, skoro ja do 6 nie moge zasnac, a o 7 maz wstaje do pracy i znow sie budze. No nic, wazne ze chociaz te 4 - 4,5 godziny snu sa bez przerwy. Zreszta wiem, ze za takie narzekanie niektore mozecie byc na mnie zle.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

mamaola, slicznie wyglasza. Promieniejesz :) No i musze przyznac, ze Leo coraz bardziej podobny do Ciebie.
Wiem, ze pisalas, ze nosisz malego w chuscie, ale nie wiedzialam, ze w takiej wiazanej. Wciaz zdawalo mi sie, ze w fasolce. Napisz mi prosze, jaka to dokladnie chusta i czy jestes zadowolona. Tez musze sobie taka sprawic, bo w fasolce juz ciasno. Wiem, ze mozna siedziacego bobbsa w niej nosic, ale teraz tak srednio

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa
strasznie chce iśc do kina ma Sluby panieńskie i się zastanawiam nad multi babykino- z Julkiem chodziłam ale teraz nie mam kogo wsziac- w sensie innej mamy

mamy warszawskie a moze by tak razem???
Ja się piszę... daj znać jak ustalisz datę - pasuje mi codziennie poza niedzielami od 17 do 19:30 [basen 18-18:30] - ale trzeba dojechać i się naszykować... a później swoje odczekać :D
gg: 1230459

Guga12
Odnośnie łapania zabawek to Angelika też nie bardzo ale tak jak Mamaola pisze pieluszka kocyk a i owszem, mam nadzieję że też zaskoczy mamusię tak jak Leo:in_love2:

Moja też jeszcze za zabawki nie chce chwytać... ale skupia wzrok i coś już nawet łapkami lacha [niestety częściej lądują jej na czole - oku niż gdziekolwiek indziej - a w okolach zabawki nawet się nie znajdują]
ale kocyk, ręcznik, pieluszkę, moją rękę czy cycka podczas karmienia już potrafi złapać [rękę częściej niż cycka] :D
lub moja bluzkę - rękaw przy różnych okazjach

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

natalia - dziękuję :)
chustę mam taką: Antybakteryjna Chusta Elastyczna Słoneczny Patrol | CHUSTY | Elastyczne | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła tylko kolory odwrotnie ;)
I jestem zadowolona. Do chusty dostajesz płytę z instrukcją krok po kroku jak wiązać dla maluchów w różnym wieku (i o innych chustach też). Jest niby elastyczna, ale nie rozciąga się za bardzo i jest dla dzieciaczków od urodzenia do 3 lat. Fajnie uszyta, świetnej jakości. A wiązanie w sumie bardzo łatwe, choć jak zobaczyłam pierwszy raz byłam pewna, ze nie dam rady. I można samemu to zrobić. Jedyny minus to że jest dość ciepło, ponoć w tkanych mniej, ale nie mam porównania. Myślę, ze ciepło głównie przez bliskość maluszka, nie rodzaj chusty ;)

Miałam iść dziś wcześniej spać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny.

Musze przyznac, ze bardzo sie za Wami stesknilam. My wlasnie wrocilismy, a ze wyspalam sie w aucie to teraz hyc na forum. Nadrobic nie nadrobie, ale za to sie przywitam.
Nad morzem bylo cudownie, ech az szkoda bylo wracac. Pogoda nam bardzo dopisala, bylo bardzo ladnie, sloneczko, miedzy domami cieplutko, ale nad sama woda bardzo wietrznie, jak wracalismy do pokoju to az mi huczalo w glowie. Jedynie w czwartek jak zajechalismy to ok 17-ej zaczelo lac i lalo cala noc do rana, ale w piatek juz sloneczko i tak do niedzieli.
Bylismy na Helu i w Trojmiescie. Plan naszego dnia byl taki, ze jak Julia spala to my spacerowalismy, a jak sie budzila to siedzielismy w pokoju. No chyba, ze bylismy daleko od Jastrani to nosilismy ja na rekach.
Julka byla wprost przekochana, plan jej dnia to 1,5-2 godz. zabawy i 2 czy 3 godz. snu i tak caly czas, jedyny minus, ze jak nie chciala spac to za Chiny ludowe nie chciala byc w wozku. Wozek jest dobry, ale tylko na sen.

Przed wyjazdem kupilam jej swietna zabawke, miekka pileczke z doczepianymi sznureczkami i na koncach serduszko, slimaczek, lusterko. Super sprawa - razem z gryzaczkiem to jej ulubiona zabawka.

W drodze powrotnej niespala mi ok godzinki, ale wtedy sie rozgladala, bo swiatla wzbudzaly jej zainteresowanie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...