Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

A u nas dziś wielkie porządki były i mieszkanko tak pięknie wygląda :)

Zaraz przychodzą goście na kawkę :)

agatcha
- są różne teorie na temat pleśniawek - możesz mieć zainfekowane piersi (lub zarazic się od maluszka), mówią, ze to od włożenia czegoś brudnego do buziaczka, ale tez jest teoria, ze to od nadmiernej czystości (wszystko wyparzane), kiedy dziecko nie ma odporności. Co do leków, to wiem, ze niektóre mamy stosują normalnie aphtin. Jak nie przejdzie, to idź z tym do lekarza, bo się jej rozsieje po całym buziaczku. Lekarze często nystatynę podają i wtedy smarujesz i buziaka i sutki.

Ciekawe jak Leo zareaguje na gości? Ostatnio boi się obcych.

Miłego popołudnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Przepraszam, że się nie odzywałam, ale jakoś tak mnie dopadła ta depresja... na szczęście trwało to tylko kilka dni, ale później zabiegana byłam i nie miałam czasu się odezwać (a może też z powodu lenistwa heh...) Mały właśnie się obudził i cosik pierdzi hehe może będzie kupka, też sobie gada i tak jak wasze dzieciaczki "opowiada" różne historie hehe czasem to nawet dłuuugo :)) fajnie i śmiesznie, ja jestem przeziębiona trochę i mały się chyba ode mnie zaraził bo też ma katarek i miał gorączkę ponad 38 stopni! Masakra.. ale podałam mu czopek i przeszło!! Ale miałam stracha... Ogólnie wszystko dobrze, czytałam was troszkę, ale z moją pamięcią kiepsko, więc nie poodpisuje heh... Byłam z małym na usg bioderek i lekarz jakiś taki nie mrawy był, musiałam go dopiero zapytać jak wyszło i odpowiedział, że jak na ten wiek MOŻE BYĆ nie wiem co to znaczy, ale mały zaczął płakać i nie miałam jak się dopytywać ehh ci lekarze ;/ za 2 m-ce mam iść znowu na kontrolę, byłam też na badaniu słuchu, ale okazało się, że nie ma lekarki, bo gdzieś na urlopie czy na chorobowym. Chodzenie po szpitalu to prawdziwa udręka nie można niczego znaleźć!! Zatrudniłam przewodnika haha - jakiegoś przypadkowo spotkanego gościa i mnie zaprowadził bo inaczej to bym w ogóle nie trafiła masakra jakaś...

Czym się bawią wasze dzieci? Macie jakieś gryzaczki czy coś?

Moja koleżanka rodzi za 1,5 mca - ale zleciało !! A i muszę się pochwalić!! Moja bratowa jest w ciąży i cooo.... i będzie miała bliźniaki!!!!!!!! Szok !! :))

Lecę bo mały płacze

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

malolatka fajnie ze się odzywasz. Mam nadzieje, ze Twój tato czuje się lepiej i nie masz już wszystkiego na swojej głowie. A z tymi lekarzami to niestety już tak jest. Ja przywykłam i staram się być bardziej asertywna. Wiesz, zawsze jest rzecznik praw pacjenta który działa przy oddziałach NFZ. Zawsze można się poskarżyć jeśli będziesz miała z kimś prawdziwy problem. Kiedyś zajmowałam się takimi problemami tylko jakby od innej strony i wiem, że lekarze biorą sobie to do serca i nikomu nie na rękę takie skargi.

mamaola to zazdroszczę, że mąż posprzątał. Mój strzelił dzisiaj focha, kiedy zapytałam go czy ma zamiar posprzątać. Odkurzał chyba z pół godziny, kiedy mi zajmuje to 10 minut. Życzę udanego spotkania.

agatcha moim zdaniem też powinnaś skonsultować to z lekarzem. Wiem ,że są takie maści, które smaruje się na podniebienie. No ale to już lekarz musi zdecydować. Z drugiej strony moja mama mówi, że ona u mnie i u mojego brata leczyła domowymi sposobami i pomogło. Ale najlepsze jest, że nie może sobie przypomnieć czym... ech...
A spaceru zazdroszczę, bo w Szczecinie dzisiaj pogoda przeokrutna i o spacerze mogliśmy od razu zapomnieć.

goskasos ja też jem wszystko, łącznie z gołąbkami i samą kapuchą. Wszystko w nie za dużych ilościach. Tylko na jaja i mleko uważam, bo mały ma AZS.

iwona trzymamy za słowo. Zaglądaj!

filipko też trzymam kciuki, żeby Antosiowi się poprawiło. Ja z kolei mam coraz mniej mleka. Kiedyś musiałam sztuczna tylko na noc dawać, a dzisiaj już da razy małego dokarmiałam. Co ma być to będzie, aczkolwiek przykro mi, że po tylu moich walkach przygoda z karmieniem niedługo może dobiegnie końca. Ale najważniejsze, żeby mały się najadał i był szczęśliwy.
Ale teraz Cię rozumieć, bo mleko w piersi szybko się kończy i wtedy też są wygibasy i miauczenie przy cycku. Aż mi się odechciewa. Dlatego też szybko będę chciała obżartuszkowi dawać stałe pokarmy.

A my musimy się pochwalić, bo dzisiaj byliśmy pierwszy raz na basenie i było super. Mały był zadowolony, zresztą był najmłodszy. Tak to były dzieci pięciomiesięczne i starsze. Tatuś z nim pływał, a mamusia robiła zdjęcia. Zapisaliśmy się już na cały miesiąc. Bardzo nam wszystkim się podobało. A jakie to ćwiczenia dla kręgosłupa. Adaś tak ślicznie trzymał główkę, nawet na brzuszku jak pływał.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki guguś :))) juz im napisałam.
Mam po prostu laktator elektryczny do sprzedania, i pomyślałam, ze może zanim wrzucę na allegro to powiem o nim na forum, może ktoś będzie potrzebował.

A u nas spokojna sobota. Mąż w pracy, dziecko od rana na przemian śpi/je/bawi się i gada na macie. Anioł nie dziecko. Ja robie spokojnie obiadek, i oglądam Pretty Woman :P

Wrzucam zdjęcia Martuśki na macie sprzed godziny. :)
Na jednym z nich widać, jak moje dziecko jest zadowolone z leżenia na brzuszku...masakra:)

Odnośnik do komentarza

Hejka Dziewczyny,
melduje sie. U nas wszystko w porzadku. Jest jedno ale ktore mnie tu dobija... dzwiganie wozka na III pietro MASAKRA!!! Rece mam juz do kostek, a ze latamy non stop to wnosze i znosze wozek okolo 5 razy na dzien!!!! Dzis bzlismy z babcia na zakupach i kupila malej mate ... super sprawa , po powrocie mialam godzine dziecko z glowy :-)).
Wczoraj wieczorem wybralam sie z moja kolezanka na kolecje, bylo super, mama zostala mi z dziecmi ,a ja prawie jak za dawnych dobrych czasow moglam sobie wyjsc. Moja Marynia chodzi spac o 19 wiec caly wieczor mam juz wolny :-))
Natalia, Goska - sliczne zdjecia!!!! Matko jak te nasze maluszki szybko rosna!!!!

Wiecie co... juz powoli teskni mi sie za domem.

I ja sie pochwale ostatnimi zdjeciami

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

gosia ja jem golabki..bez kapusty;)sam farsz;)

mamaola narazie stosuje aphtin i cytryne jak nie pomoga jutro pojade na pogotowie, albo w pon do lekarza. narazie zosia sie meczy bo ten aphtin i cytryna pieka w buzke wiec bardzo marudzi;/ a od czego nie wiem,napewno nie od czystosci, predzej wsadzila cos brudnego;/

natalia domowym sposobem jest wytarcie jezyczka pieluszka zamoczona moczem;/ podobno to rewelacyjny i sprawdzony sposob;) zosia ma w moczy bakterie wiec nawet jesli jest to sposob super ja nie bede go spraedzac;)

blumchen wspolczuje dzwigania;/ale korzystaj z okazji bycia z rodzinka;)

malolatka;)dobrze ze deprecha przeszla;]gratuluje bliznakow w rodzince;)

gosia martusia cud miod malina;)

a zosia dzis bardzo marudna popoludni przez te plesniawki, uspakaja ja tylko telewizor od ktorego ja zabieram a ona do niego wzdycha;))
ide jej zrobic inhalacje ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorną porą,
Iśka śpi czas na odpoczynek, chociaż popołudnie do poranka miała rewelacyjne:smile_move:

Agatcha a te pleśniawki to bolą Zośkę???

Blumchen Maryśka słodziak, na kolanach u Ciebie wygląda na dużo starszą:love_pack:

Gośka Martusia taka drobniutka delikatna kobietka, ślicznie wygląda :love_pack: a na brzuszku to u nas tak samo nic tylko płacz:hmm:

Natalia Adaś śliczny, duży jak na chłopaka przystało i na tym basenie super:love_pack: my nigdy nie byliśmy a woda jest tam podgrzewana???

Małolatka no aż tęskno za Tobą tu było, jak czas będzie to częściej zaglądaj:in_love2:

Mamaola
jak Leoś zareagował na gości????

Ech dziś nie posiedzę, bo mężuś meczyk będzie oglądał a ja w takim razie na mam talent sobie popatrzę:Śmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U nas dziś byl cieżki dzień, ale nie będę już marudzić bo monotematyczna jestem.

guga widzę, że nasze pociechy dziś razem koncertowaly - u nas byl orkiestra denta i minimum spania

natalia glowa do góry - i tak dzielnie karmilaś i walczylaś o pokarm. Dawaj mu cycka ile wlezie, może jeszcze na trochę mleka wystarczy. Wiadomo, że im więcej będzie dostawal sztucznego a potem stalych pokarmów to w piersiach będzie co raz mniej, ale i tak dzilenie to ciągnięcie! Zdjęcia z basenu super.
Jak radzisz sobie z pracą?
Ale Ty jesteś śliczna mamusia :)

gosia Martusia cudo - ale leżeć na brzuszku to ona nie lubi ;) Mój Antek do aniolków nie należy ale przynajmniej na brzuchu lubi leżęć (tfu tfu)

blumchen super, że wyjazd jest udany, ale w domku najlepiej

agatcha jakie inhalacje robisz malej? Na pleśniawkach się nie znam :( Aleś mi apetytu na goląbki zrobila - mniam

malalatka zdrówka dla malego. Glowa do góry. Jak tata?

iwona witaj. Ale mala się ślicznie śmieje :)

mamaola mi się też zadazają takie koszmary - potem potrafię mieć caly dzień skitrany. Do lekarza w poniedzialek lub środę. Jak po wizycie gości?

Widzę, że sama jestem.
Zabieram się za szukanie zabawek już na święta.

A gdzie kasiawawa ???

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze na chwilkę, dziś rodzinka mnie popadła, że za cienko ubieram Angelikę na spacery miała założone
body na krótki
bluzkę
rajstopy
grube spodnie ocieplane
buciki ocieplane
kurteczka polarowa i czapa
grubym kocykiem przykryta i jeszcze gondola zabudowana a słońce świeciło dziś

I ja miałam wrażenie że jeszcze za ciepło jest ubrana,
prawie się ciapnełam bo co mam jeszcze ją w kombinezon ubrać a w zimę jak będzie minusowa temperatura to jak wtedy dwa kombinezony ech

Powiedzcie no chyba mam rację, tak mi teraz głupio bo nie daj Boże będzie miała katarek to będzie " a nie mówiłam"

Filipka monotematyczna???Oszalałaś chyba po to jesteśmy na forum dla rodziców żeby o dzieciach pisać i żalić się wygadać nawet milion razy, także pisz nie żałuj sobie to dobrze robi.

Ale dziś bojowa jestem:nerw:

Mamusie jutro biegniemy z małą po rodzince się gościć więc do zobaczenia wieczorkiem

:36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

jestem jestem :):):):):)
Agatcha- chyba coś w aptece jest na plesniawki, skąd się biorą to nie wiem
Filipka- znam takie spacery :(:( ja tak myslałam przy Julku- i sprobowałam zagęscić mu mleko- sciagnęłam swoje i dodałam kleiku ryzowego - miał 5 msc i próbowałam butelką- nic nie pomogło
Mamaola- u mnie ostatnio Hania domaga się znacznie częstszego karmienia- chyba przez żelazo
Guga- a z czego te wymioty?
Goskakos- moja też chyba jeszcze 5 kg nie przekroczyła

dzisiaj dzień porządków jesiennych- przed zimą, maz rąbał drewno a Julek asystował
mówicie o spaniu- Hania w dzien zalica tylko drzemki po ok 40 mint, jedno dłuższe dziś spanie to 1,5 godziny zauwazyłam ze często przed samym zaśnięciem lubi się drzec- nie płakac- krzyczeć a potem zasypia- bez mojej jakiejkolwiek nawet pomocy
chociaz mi jej zal więc staram się jej pomagać zanim krzyczeć zaśnie

a dzis po raz pierwszy mała dostała plantex- to zelazo powoduje u niej straszne gazy- w ogóle nie chciała pić ode mnie, dałam Julkowi butelke i stanęłam dalej i od niego wypiła 30 ml a on się bardzo cieszył

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

gugus wydaje mi sie ze bola ja strasznie;/ nie moze spac bo ciagle sie wybudza ani jesc;/
normalnie juz nie wiem co z nia robic taka biedna;(

co do ubioru to wydaje mi sie ze gora za cienko;/ ja zawsze gore ubieram grubsza - body, pajacyk sweterek i kurtka a nozki - pajacyk grube spodnie skarpetki, tylko dol zawsze jest jeszcze w rozku i kocykiem okryty a gora na wierzchu;)

filipka chcialam tak jak mamaola postawic ja przy naparze z rumianku i mety ale tak placze caly wieczor ze nie dalo rady;/ uspakaja ja tylko telewizor i to tez na chwilke;/

natalia zdiecia super;) zazdroszcze basenu;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

My już po gościach.

agatcha - skoro tak cierpi, to koniecznie do lekarza. A może podaj jej chociaż paracetamol? Żeby mniej bolało...

kasia - być może przez żelazo. A może to etap przyspieszonego wzrostu? Leoś też je częściej.
Leoś z kolei ostatnio jak zasypia, to strasznie jęczy. Ale to mu chyba pomaga zasnąć :/ Bo nagle ni stąd ni zowąd - jak nie zareaguję to jęki się kończą a on śpi. A jak zareaguję to nie może zasnąć... Te nasze dzieciaczki... zagadki :)

guga - a ja jestem raczej po Twojej stronie - że jak już to za ciepło... Ja mam taki mikrofibrowy kombinezon i ubieram małego np. body + pajac lub bluzka i spodenki a na to kombinezonik. I bez koca już, tylko w gondolę z pokrowcem.
A od przegrzania też można kataru dostać.

filipka
- no na szczęście jak już się rozkręciłam to przeszło. A goście okazały się tylko jednym gościem o tak przyjaznej twarzy, że Leoś słał uśmiechy :)

gosia - Martusia słodziutka. I taka malutka mi się wydaje jak patrzę na Leosia ;) Super, że dzien udany!

natalia - zdjęcia super!!! Muszę się zmobilizować na ten basen :)

małolatka
- super, ze się odezwałaś! I zdrówka życzę Tobie i Oliwierkowi.

Pisałam, ze mały nie łapie zabawek... Nic się nie zmieniło w kwestii zabawek, natomiast super chwyta rzeczy, które zabawkami nie są. Uwielbia miętosić pieluchę i wkładać ją do buzi a dziś bawił się opakowaniem paklanek - trzymał w obu rączkach i wkładał do buźki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Niestety... dziś w kupce znów sporo krwi :( Mam nadzieję, ze to tylko reakcja na szczepionkę... Bidulek mój. Sporo dziś spał, ale co jakiś czas bardzo płakał przez sen. Pomagało noszenie i tulenie. I budził się też z płaczem! Tylko cyc pomagał wtedy, ale jakoś tak chaotycznie jadł. Ani razu konkretnie...

I znów się dziś o 22 na jedzenie obudził... Niepokoi mnie to :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola...a co lekarze na tą kupkę we krwi mowią??? Przecież Ty się borykasz już z tym problemem dłuższy czas... robili jakieś badania??
Siostrzenica mojego męża też miała takie problemy ze swoim dzieckiem, lekarze szprycowali dziecinę jakimiś antybiotykami aż wylądowała w szpitalu - niby badania tylko robili, ale było coraz gorzej. I wtedy trafiła przypadkowo prywatnie do jakiejś lekarki, która zaaplikowała jej jakiś specyfik razem z tymi probiotykami o których pisałam wcześniej. I problem minął.
Jak byłam w Nowym Sączu na urlopie to też poszłam do tej lekarki, bo akurat nam się pojawił problem zielonych kupek, i po tygodniu ani śladu.

Odnośnik do komentarza

kasia, ja bardzo chętnie, ale dopiero przyszły weekend u mnie wchodzi w grę. Zaczynamy remont Martusi pokoju i wyprowadzam się do mieszkania koleżanki, więc bede miała spokój od męża, ale mogą wyniknąć jakieś inne problemy których teraz nie jestem w stanie przewidzieć.
Ale to jeszcze zobaczę... jakby co to będę dawać znać

Agatcha Martusia też uwielbia telewizor. patrzy jak zahipnotyzowana jak jej coś tam miga - najbardziej lubi mecze (biało czerwone stroje jej się najbardziej podobają).
Nie mam jakiejś schizy żeby nie patrzyła w telewizor, póki nie rozumie co się dzieje na ekranie to nie przełączam specjalnie na bajki. a jeśli chodzi o szkodliwośc to chyba też bez przesady, mam plazmę i już sama na sobie sprawdziłam, że oczy nie bolą nawet z bliskiej odległości oglądając - to już nie to samo co ruskie Rubiny czy inne teleskopowce.

Odnośnik do komentarza

kasia alez ja wiem ze telewizor beee;) dlatego nosilismy ja po calym domu a jak wchodzilismy do pokoju i widziala telewizor sie uspakajala;)

ale wiecie co ja chyba to nie boli;) strasznie plakala to fakt ale teraz usnela i polozylam ja do lozeczka, patrze a ona juz sie wierci;)i nie spi wiec wlaczylam jej karuzele i lezy juz dobre 15 minut bez stekniecia, nawet chyba kupe robi teraz;)

wiecie co ja niegsy nie wierzylam w takie rzeczy ale chyba zosie moja sasiadka zauroczyla;/ dzis zagladala jej do wozka a podobno ludzie mowia ze ona cos ma w tych oczach;)i jak smialam sie z tego tak zaczynam w to wierzyc, bo zosia naprawde ryczala jak szalona ale nie jakby od bolu ale tak ooo,
zobaczymy jak bedzie wygladac reszta wieczoru i noc;)
jak cos sie bedzie dzialo to napewno pojedziemy do lekarza bo juz mi nerwy puszczaly..a jak papierosa sie chce... ech szok;///

ok zegnam sie na dzis buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

mamaola niestety szczepionki też obciążają jelitka - oby krew się już nie pojawila w kupce. Antek też dziś wyjec -zasypial wyjąc, poplakiwal przez sen, budzil się z wyciem -ogólnie straszny z niego biedak dzis byl. W odróznieniu od Leosia jednak bardzo malo spal.
A Antek najbardziej lubi chwytać śliniak i go ssać ;) Ale jak dla mnie robi to bezwiednie :( Wogóle nie ma odruchu wyciągania rączek po coś - za to na leżąc na brzuchu unosi się na wyprostowanych lapkach.

guga wszystko zależy od pogody i tego czy dziecko jest cieple - ja ubieram podobie - jak wieje na maksa i pada, to zakrywam kocem i przykryciem na wózek (ale jest bardzo cienkie), jak nie wieje (co u nas jest rzadkością) i świeci slońce to zostawiam go bez kocyka.

Chyba zmykam spać - Antek po jakiś 20 min od zaśnięcia zacząl tak wyć, że mi serce pękalo

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

PIERWSZA!!!!! Chociaż jeden raz mi sie udalo :))))
Witam sie niedzielnie :)))
A co tu tak pusto dzisiaj??? Wszystkie mamuśki wybyły w niedzielny poranek??

U mnie spokój - Tuśka spała od 24 i obudziła mnie o 9.50 na jedzonko. Zjadła, pogugała, pośmiała się i...poszła spać :) Kochane dziecko... :)
Nie wyobrażam sobie, jakbym miala mieć takie problemy ze spaniem jak piszecie...zalamałabym się, w ogóle nie jestem odporna na stres :)

http://media1.mojageneracja.pl/oitqtpuqiw/mediumktvjg8604b128138065ed10484.jpg

Odnośnik do komentarza

witam mamusie

gosiu ja juz dawno bylam;))) haha ale nie pisalam bo grzebie na allegro i szukam jakis ciuszkow fajnych dla siebie bo dostalam kase z ubezpieczenia i mam zamiar czesc wydac;)

u nas noc kiepska przez te plesniawki, dzis z zosia lepiej choc jezyk nadal bialy,pozniej jade do mamy zeby jej to posciagala - ona pielegniarka a ja nie mam serca jej meczyc;(
pogoda piekna ale dzien zapowaida mi sie byle jaki bo z mezem kijowo...';/

milego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja też już byłam, ale jak chciaąłm napisać to się Leo obudził i nie dążyłam.

Noc u nas okropna. Pobudki co godzinę - to na jedzenie, to płacz, to chcę się poprzytulać. Nie pomogło nawet to, że go wzięłam do siebie. Ech, dzień pewnie do tyłu będzie :(

gosia
- ja już byłam z tymi kupkami w szpitalu i u świetnego pediatry. Nie ma ani wirusów, ani bakterii ani innego świństwa. Alergii też nie ma. Najprawdopodobniej taki jego "urok" i "wyrośnie". Lekarz powiedział, że teraz to juz takie inwazyjne badania zostają - sondy, pobieranie wycinków itd i że problem nie jest wart takiego męczenia małego, bo tej krwi jest bardzo malutko. A jak by się coś więcej działo, to mam lecieć natychmiast do szpitala. Więc tak sobie obserwujemy i liczymy, że przejdzie.
A snu zazdroszczę. Ty nieodporna na stres? Cała Twoja ciąża to był stres i świetnie sobie poradziłaś!!! Jesteś naszym wzorem ;)

filipka
- siedzę sobie przy lapie, Leoś obok w bujaczku. Ja patrzę, a on cap za zabawkę i parę razy udało mu się chwycić!!!

Lecę, bo Leo juz się niecierpliwi. Znudziły mu się zabawy...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

dobra dobra, teraz to każdy może napisac że tu był:))))))))))))
Liczy się kto pierwszy sie odezwał. O!!! :)))))))

a tak poważnie...

mamaola, spróbuj dać Leosiowi te probiotyki...kosztuje to jakieś 20 zł (w zalezności jaki) a nuż pomoże. Napewno nie zaszkodzi, to są tylko żywe kultury bakterii które osadzają się w jelitkach i poprawiają ich pracę. Zaraz znajdę na necie nazwę tego konkretnego ktory ja dawałam. Ale może być jakikolwiek Lakcidbaby czy jak go tam zwą...
Niech ten bidulek już się nie męczy...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...