Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Agatcha ja dziś też odstawiłam debirdat bo już miesiąc bierzemy i zobaczę co teraz będzie. Zośka słodziak, a tatuś fajnie usypia:sofunny:

Anousha na pewno przybiera tylko tego tak nie widać, daj znać jak zważą i jak ślicznie główkę podnosi a moja nic a nic . Z tą torbielą jak się okaże że prawda to chyba bym udusiłą tą lekarkę

Saradaria ale Darusia jest śliczna i jaka duża, a Sarka ślicznie ją na rączkach trzyma fajne fotki. Ja na nk nie mam konta jakoś wolę być bez

Blumchen Okta troszkę podobna do Ciebie a i fajnie że tyle starsza od Marysi bo pomoże siostrzyczce. Duże buziaki od forumowej ciotki dla Marysi z okazji ukończenia 2 miesięcy:love_pack:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

filipka chyba faktycznie nasze dzieci dzis razem protestuja;/moja zoska w sumie caly dzien spala jakas godzine;/ teraz niby spi a co jakis czas zaczyna plakac i sie budzi;/ a jedzenie tez opornie - ryczy caly czas na glod,ale jak ja przystawie to nie chce i dopiero jak na sile i z wielka cierpliwoscia poprzystawiam zaczyna jesc;/ zwariowac idzie-mam nadzieje ze to wina pogody;/

gugus nie wiem czy to zasuga odtsaiwnia debridatu ale dzis juz 2 kupy byly musztardowe.zobaczymy jak bedzie dalej;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamuśki :)

blumchen - buziaki 2-miesięczne dla Marysi :) a ona jest Maria czy Panna Marianna ??? :)
zdjęcie z Oktawią super, taka pogoda od Ciebie bije, że aż pozazdrościć.
Dresik identyczny jak mój;) W sumie mam parę róznych rzeczy z Hello Kitty, wszystko dostalam, ale dresików mam kilka - na 50, 56 i 62. Najbardziej z Hello Kitty lubię sukienkę (zdjęcie w załączniku), ale ani razu jej nie założyłyśmy, bo jak było lato to była za duża, a teraz jest za zimno. A mogla wyglądac tak słodko... ;)

malolatka 100 lat, a nawet więcej. Życzę przede wszystkkim zdrowia, pociechy z synka, jak najmniej problemów i ustabilizowania spraw życiowych.
Nadal jestem do tylu z nadrobieniem 3 miesięcy forum, zwyczajnie brak mi paru godzin na czytanie wszystkiego wstecz, ale mam nadzieję że coś się wyklarowało w Twoim życiu, a przynajmniej ze się nie przejmujesz głupimi facetami ;)

Ja też od ponad miesiąca mam problem z zasypianiem Martusi. Jest marudzenie średnio od 19 do 3-4 w nocy kiedy w koncu uda mi się ją uśpić. I śpi do 11, czasem do 12 w poludnie. Wtedy ja karmię (120), w połowie karmienia zasypia, po 3-4 godzinach następna butla, śpi jak zabita, i tak do 19...i od początku to samo. Obiecywałam sobie juz parę razy że przetrzymam ją w dzień, zmęczę trochę, żeby zasnęła o normalnej porze , ale nie mam serca jej budzić jak sama zasypia. I o dziwo wczoraj o 23 zjadla ostatni posilek, chwilę ją ponosilam na rękach i uśpiłam trochę, i jak położyłam to nawet nie drgnęła i spała do 10 rano. Glupia już jestem, nie wiem od czego to zależy, ale mam nadzieję że samo przejdzie.
Dzisiaj siedzi już kolejną godzinę obok mnie, nawet nie piśnie tylko rozgląda się po pokoju. Super jak jest uśmiechnięta, nie marudzi, wtedy nawet nie myślę o tym żeby zasnęła :)
Jakiś czas temu odkryła że ma język i ślinę, i leży teraz obok, śmieje się, wystawia język i puszcza bańki ze śliny. I ma taką wielką radochę z tego że hej :)

Załączniki:
1. sukienka Hello Kitty
2. Zaraz po wyjściu ze szpitala
3. Próba nosidelka :)

Odnośnik do komentarza

WItam :)

Caly dzien bylam u mamy. Ja sie uczylam, a mama siedziala z Julia.

Jestem wkurzona, bo nikt mi nie chce pomoc. Obdzwonilam polozna srodowisowa, szpital, przychodnie i nikt nie wie gdzie jest poradnia laktacyjna. Kazdemu cos dzwoni, ale nie wie gdzie. Polozna w szpitalu jak chcialam przyjechac powiedziala, ze nauczenie dziecka picia przez klapturek to musi byc tylko moja i Julii ciezka praca. Mamy probowac same.
No, ale nic maz kupil mi jeszcze dwa kapturki z aventa, powycinalam przedluzki silikonowe, dokleilam i doszylam do normalnego kapturka zeby byl dluzszy i zeby mi pod wplywem sliskiej sliny nie wylatywal spod palcow i bede cwiczyc jak Julia wstanie.
Trzymajcie prosze kciuki to chyba nasza przedostatnia deska ratunku.
Jak sie nie uda, to pojade do szpitala wojewodzkiego tam jest ponoc lekarka, ktora jest sopecjalistka w laktacji. Bede kobiete blagac na kolanach zeby mi pomogla.
A dzis oczywiscie sciagalam recznie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria ja na początku w szpitalu dowiedzialam się, że mam za duże brodawki dla Martusi i tez musiałam używać kapturków. W szpitalu mieli tylko Medelę, później po wyjściu dostałam Aventu. I osobiście uwazam, że Avent jest o kant tyłka... Sa twarde i dziecko nie chce ich w ogole ssać. Poszukaj kapturków Medeli, są miękkie i "formowalne" i jak dziecko zassie mleko to same przyklejają sie do piersi. Przynajmniej taką różnice ja zauważyłam, i Avent od razu poszedł w kąt. Ja mam w domu kapturki Medeli w rozmiarze S, jak chcesz to mogę Ci przysłać bo ja już nie używam. No chyba że Ty nie zauważylaś takich cech kapturków Aventa i Ci pasują.
Napisz mi jeszcze raz dokładnie jaki masz problem ze swoją laktacją, u mnie będzie położna na wizycie domowej w środę rano, to sprobuję ją podpytać.

Przepraszam, ale nie mam czasu cofać się i czytać zaleglości, więc musze Was prosić o przedstawianie mi problemów na bieżaco :)
I chcę jeszcze Was poprosic - napiszcie mi co to za trzymanie dziecka na piszczelach??? Moja mala dośc niechętnie leży na brzuszku, a musi obowiązkowo ćwiczyć napięcie mieśniowe. Może ten sposób jej przypadnie do gustu.
Jak odbywa się to trzymanie na piszczelach???

Odnośnik do komentarza

Juz po karmieniu, Julia z poczatku bardzo sie denerwowala, ciezko jej zlapac i zassac, kilka razy jej wylatywal, ale w koncu zalapala o co chodzi ! I tak sie najadla, ze az ulala. To pierwsza proba, mam nadzieje, ze za 2 godz. znow bedzie dobrze. Troche piers boli, bo Julia bardzo mocno lapie, ale chyba da sie przezyc. Zobacze jak bedzie dalej.

goskasos problem z moim karmieniem jest taki, ze po jakims 1,5 m-ca Julia porozrywala mi brodawki. Przy jedzeniu zaczela szarpac i tak sie zaczelo. Co je zaleczylam to znow rozerwala, w koncu bol byl taki, ze musialam zaczac odciagac recznie. Na rany stosowalam masci roznego rodzaju, antybiotyk, leczylam na sucho, smarowalam swoim mlekiem i efekt na ta chwile jest taki, ze ran nie ma, ale jak tylko zaczynam karmic to znow skorka peka i robi sie ranka. No i boli mnie otoczka przez to zagryzanie Julii. Jedyne rozwiazanie moim zdaniem jest w kapturkach, ale Julia nie umiala lapac. Co do aventa to mam takie samo zdanie jak Ty. Sa twarde i ciezko dziecku zlapac. WIesz co ? Poszukam za Twoja rada jeszcze kapturkow medeli na allegro, albo w aptece internetowej, a jesli nie bedzie to wtedy poprosze Cie o wyslanie mi ich. Co do kosztow to sie dogadamy :)
Goska super foteczki, Martusia jak malowana, a i Ty widze super mamusia.
A co do piszczeli to kladziesz coreczke na piszczelach i lapiesz za raczki. Mi tak poradzila filipka i sie sprawdza. Moja Julia to uwielbia, a na brzuszku niezbyt lubi lezec.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Gośka Martusia cudna, ślicznie razem wyglądacie. A nie ma podtrzymanej główki w nosidełku??? Nie boisz się tak nosić??? Ja też chcę zakupić takie nosidełko ale boję się że jeszcze za wcześnie.
Trzymanie na piszczelach to zaciągnęłyśmy od Filipki, kładziesz się na plecach podkurczasz kolana do klatki piersiowej a maleńką kładziesz na brzuszku na swoich piszczelach i możesz kołysać fajna sprawa. Nie wiem czy coś z tego zrozumiałaś jak nie to napisz a opiszę jakoś inaczej

Mam doła okropnego bo mała zjadła o 15.45 100ml i teraz nie chciała wmusiłam ledwo 20 z czego połowę wypluła i poszła spać a najgorsze że obudzi się na karmienie pewnie około 3 w nocy więc 11godz. przerwy oszaleje.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem, ale padam na nos...

Mąż jeszcze nie wyjechał, przesunęli mu na jutro, ale po rannej wizycie u pediatry pojechał do pracy i wrócił o 18, tylko na chwilkę i znów zaraz pojechał, bo przed wyjazdem zakupy trzeba zrobić i jeszcze jakieś sprawy załatwiał. Więc ja cały dzień sama, a mały znów marudny.
Pediatra stwierdziła, że to nie odparzenie, a uczulenie... Przepisała zyrtec. Ale mi tu coś nie gra, bo dostał to jak stosowałam wielorazówki. Mógł na proszek, bo zmieniłam, ale to chyba na całym ciele by miał, bo ubranka też w nim piorę... W ogóle pytałam ja o szorstką buźkę małego i inne sprawy to stwierdziła, że jestem przewrażliwiona i że z małym wszystko ok. I mało mnie słuchała generalnie. Nie jestem zadowolona :/ A jeszcze po powrocie mały miał krew w kupce, dwa razy pod rząd, więc stwierdziłam, że pójdę gdzieś prywatnie. Bo pewnie stwierdi i tak, że przy podawaniu żelaza to normalne i mam się nie przejmować. Tak jak ze śluzem w kupkach stwierdziła (Leo od 2 miesięcy ma kupki ze śluzem).... Tylko najgorsze, że Tomek wyjeżdża, i sama będę musiała po lekarzach latać....

No dobra poczytam co tam u was.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

adria Ty jesteś wielka - kurczę ile Ty walczysz o to karmienie. Mogę podać Ci numer telefonu do mojej babeczki od laktacji - wpiszw googlach szkola rodzenia bobas gdynia - p. Basia Rybicka. Pogadaj z nią, może ona zna kogoś z Twojego rejonu. Sądzę, że możesz do niej nawet teraz zadzwonić - nie wahaj się. Że ja na to nie wpadlam wcześniej. Powiedz jej że masz jej numer telefonu od Kasi mamy malego Antka i 5cio letniej Zosi (powinna kojażyć).

gosia mala śliczności, a Ty wyglądasz na szczęśliwą. Guga dobrą fotkę wstawila - jak będzie nogi do przodu dawać to cwiczysz mięśnie brzucha. Polecam zakup dużej pilki i kulanie dziecka na brzuszku we wszystkie strony - ile wlezie.

guga Ty to się masz ze swoim niejadkiem. Jedyne co Ci mogę napisać, że ja caly dzień walczylam z Antka rykiem, wciągnąl dwa cyce o 18.30 bo byl pól przytomny - teraz mąż go kąpie i pewnie będzie fizowal a nie jadl.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

kochane,
a ja juz jestem zalamana lezenie malego na brzuszku, a raczej tym ze tego lezenie nie ma wcale.
On za nic w swiecie sobie z tym nie radzi, z lezeniem na piszczelach jest podobnie. Tyle tylko dobrze, ze na rekach jak polozy sie go na brzuszku to pieknie zadziera glowke. Ale to oczywiscie nie zastapi podpierania sie na raczkach, czyli tradycyjnej pozycji na plaskim podlozu. Teraz wizyte u lekarza mam dopiero 7 pazdziernika i nie wiem czy jej nie przyspieszyc i nie skonsultowac tego.
Powiedzcie jestem przewrazliwiona? Powinnam jeszcze poczekac? Kurcze, ciagle jakies dylematy...

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

guga zapinam kolnierz jak ja noszę, odpięty był tylko na chwilkę do zdjęcia, bo zaslania całą buźkę. Ona raczej trzyma głowkę już dobrze w pionie, zaczyna dośc ładnie podnosić jak kładę ją na brzuszku, ale to dopiero początki. Nie lubi lezeć na brzuszku na przewijaku, to kładę ją na swojej klatce piersiowej jak leżę na sofie, wtedy jest trochę mniej marudzenia i chwilkę poćwiczy.

Adria, co do kosztow to nie przesadzaj, mnie te kapturki i tak nie są już potrzebne, a Tobie bardziej się przydadzą. Najwyżej za przesylkę sie dogadamy jak jestes tak bardzo uparta :) A na allegro nie szukaj, bo zapłacisz 20 zł zupelnie niepotrzebnie, a mnie są one naprawdę zbędne.

Odnośnik do komentarza

guga - Ty się martwisz, że Isia za rzadko je, a ja, że Leon za często chce jeść. Je parę minut i już nie chce, odwraca się od cyca, a jak mu wkładam z powrotem to płacze i za pół godziny - godzinę chce znowu. A ja mam dylemat - dawać mu tak często? Czy przetrzymywać do tych 2 godzin? Jak będę często dawać - może dostać kolek od nadmiaru laktozy, bo będzie jadł tylko to pierwsze mleko. Do tego w nocy będzie też częściej się budził jeść. Ale z drugiej strony jak jest głodny, to nie może zasnąć i jest strasznie marudny....

adria
- no to może w tych kapturkach pójdzie? A brodawki po tym karmieniu całe? Trzymam kciuki i podziwiam za wytrwałość!

agatcha - no to łączę się w bólu. Jakbym czytała o Leo dzisiaj :/
A do kompa jak je u mnie nie ma sensu siadać - po 3 minutach już się wyrywa :/
Super fotki. Ja tak koło Leo też często wyglądam jak Twój mąż :) I tylko mruczę pod nosem - Leoś błagam, pośpijmy sobie.... Ale on ma zawsze inne plany :(

anoushka - eh, z tymi lekarzami.... trzymam kciuki za usg.
A co do komunikacji... To zazdroszczę !!! Ja to kiepska w te klocki jestem, że aż wstyd. Nie bardzo nawet senności od głodu jestem w stanie rozróżnić :( Biedny ten Leo za mną....

saradaria - no proszę, to powodzenia, może uda się karmić normalnie? Byłoby Ci dużo wygodniej! Super, że mąż jednak nie wyjechał i jesteście razem całą rodzinką. Oby tak już na zawsze zostało.
A córeczki obie do schrupania!!!

blumchen
- przyłączam się do dziewczyn - wyglądasz na bardzo radosnego człowieka :)
I całusy z okazji 2 miesięcy!!!
Mam nadzieję, ze masz rację - jak maluchy skończą 3 mies. to skończą się brzuszkowe problemy - bo to u mnie już w środę ;) A tak poważnie - jak te problemy się skończą, to zaczną się inne... I tak w kółko :/

asiula - mała słodziuchna :)

filipka
- dzięki za troskę, trochę masz rację ;) A Leo dopiero jutro, urodził się 29.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

matko mamusie widze ze dzis mamy same problemy;((

u nas jakas paranoja z karmieniem. zoska nie chce cyca!!!! no nie wiem co jest ,filipka to cos podobnie do antula twojego - jest glodna jak pies a nie chce zlapac, dalam jej butle ze sztucznym bo ryczala 1 godzine a maz juz szalal wiec sie poklocilismy. ale zaraz butle zabralam i bach cyca a ona ryk.wkoncu usnela i jak sie przebudzila po 5 min niby pociagnela i dalej spi;/
wzielam lakattor (mam tommy tipe) bo myslalam sciagnac i jej dac a tam ledwo 30 ml z dwoch cyckow poszlo
ale czy laktator moze sie wyrobic????? bo jak naciskam reka to az tryska po calym pokoju!!
POMOZCIE!!!


mamaola
sluchaj a moze leon ma jakies uczulenie na bialko? moja zosia miala szorstka skore pod palcem i podobno czytalam ze krew w kupie to moze byc objaw tego uczulenie;/
ale jak bedziesz wiedziala co moze jeszcze ta krew oznaczac prosze napisz bo zosi tez sie 2 razy zdarzylo,choc bardzo tyci

natalia wiesz co ja nie wiem co ci poradzic. ja tez jestem panikara;( ale mysle zebys poczekala do 7, jesli na brzuszku glowke zadziera to wydaje mi sie ze nie ma powodu do obaw, ale nie wiem sama
masz racje te dylematy nas wykoncza;/

adria,gosia ja tez probowalam te kapturki aventu zaraz po porodzie- do bani!!!

adria podziwiam twoja wytrwalosc.ja dzis myslalam ze zwarjuje jak zosia plakala a cycka nie chciala. a maz to z pyskiem wyskoczyl ze sie nie znam, tlumaczylam mu ze musze ja zmusic bo to dla jej dobra ale i tak wyszlo ze wyrodna matka jestem.tak mi przykro bylo bo najchetniej sama bym sie poplakala razem z nia a wiedzialam ze musze byc twarda zeby zosia nie czula mojego stresu

wiecie co te problemy kupkowe i cycusiowe chyba mnie wykoncza

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Adria właśnie znalazłam takie kapturki na allegro
MEDELA OSŁONKI SILIKONOWE NA PIERSI CONTACT WAWA (1213480847) - Aukcje internetowe Allegro

jutro albo pojutrze zmuszę męża żeby poszedł na pocztę i ci wyslę te kapturki. Poza tym dolożę Ci pudelko wkladek laktacyjnych (Lansinoh), bo też już tego nie zużyję, a są super.
Lansinoh wkładki laktacyjne 36 szt super chłonne (1233274173) - Aukcje internetowe Allegro

Odnośnik do komentarza

agatcha - Ja też mam ten laktatot i u mnie dobrze ciągnął. Może masz źle skręcony? Uszczelkę dobrze włożyłaś? A czujesz, ze ciągnie?
U mnie tej krwi było sporo - na pewno więcej niż 5 pasemek, więc się zdenerwowałam. Też czytałam, ze to może być alergia... Choć podejrzewam też ten syrop z żelazem... Jak coś będę wiedzieć więcej, to na pewno się podzielę.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

A ja właśnie siedzialam sobie na allegro i zobaczcie co znalazłam :)))

JEDYNE TAKIE BODY - SUZUKI,YAMAHA,HONDA,KAWASAKI (1235841173) - Aukcje internetowe Allegro

BODY DLA MALUCHA- KUBICA FAN ; HONDA; YAMAHA; KTM (1235841381) - Aukcje internetowe Allegro

Kupie takie body i zrobię mężowi niespodziankę, on lata Suzuki to się ucieszy jak swoją najukochanszą córcię zobaczy w takim bodziaku :)))
Poza tym my fanami Kubicy jesteśmy, i nawet wczoraj Marta slepiła w telewizor jak Robuś jechal :)))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestescie kochane ! Dziekuje Wam za troske :)

goska na priv wysle Ci moj adres i bede Ci bardzo wdzieczna za wyslanie ich :) jesli faktycznie sa Ci zbedne. A co do kosztow to tez na piv ;) Mysle, ze jak kapturki sie bardziej dopasuja to Julka bedzie pic spokojnie, jak zlapie raz to wypusci jak sie napije i nie bedzie szarpac. Tak sobie mysle, ze poki nie przyjda te kapturki od Ciebie nie bede jej karmic piersia, zeby mi nie porozrywala bardziej, szkoda zaprzepascic tego co juz osiagnelam. Bede siagac recznie.

filipka chetnie skorzystam z porady ! Dzieki. Jutro napewno zadzwonie.

mamaola brodawki teraz zaczerwienione i troche bolą. Juz skorka puscila i jest ciut rozerwana, ale naprawde ciut ciut. Po karmieniu smaruje swoim mlekiem. Julia juz powoli zalapuje o co chodzi, ale jest jej przez ta sztywnosc kapturkow ciezko i dlatego tak szarpie. Jednak jest taka szczesliwa, ze moze pic od Mamusi :) :) :) A mamusia jeszcze bardziej.

agatcha moja Julia do tej pory tez tak miala dwa razy. Myslalam, ze szalu dostane, ale jakos jej przeszlo. Mam nadzieje, ze to u Ciebie chwilowe. Ja probowalam jej dawac lyzeczka ze dwa razy i jak posiorbala to wtedy hyc cyc. Sprobuj a noz sie uda.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

mamaola najlepiej by bylo gdybys skonsultowala to z pediatra gdzies prywatnie, pewnie bedzie mial lepsze podejscie i nie bedzie ignorowal Twoich pytan. A co do tego, ze Leos za czesto je, to ja z Julia mam ten sam problem. Jak dawalam czasem sztuczne mleko to powinna wytrzymywac 4 godz, ale oczywiscie po 2 byl ryk. Herbatka tez nie pomagala. No, ale niby swoim mlekiem nie mozna przekarmic. Ja mam jakas schize, zeby moja Julia nie byla gruba. Moj maz ma super przemiane materii i jest szczuply, ale ja kiedys bylam pulpetem. W szkole sredniej wazylam nawet 70 kg, dopeiro pozniej schudlam, ale wiem jak w szkole sredniej mi bylo ciezko i chce tego oszczedzic Julii, ale z drugiej strony to nie bede jej przeciez glodzic i pozwalac na placz.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...