Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj w przedszkolu cyrk, Juklek nie zostanie, Hania bo chce spać :)
na szczęscie kilka bujnięc fotelikiem i zasneła a Julek oakzało się że chce koło innego kolegi siedzieć przy stoliku

dzisiaj czeka nas pierwszy trening piłki nożnej :)

Guga- oj żeby te bakterie na dobre sobie od was poszły, a co z pupa?
Filipka- dobrze że amsz teściów blisko i komu podrzucić, niby niewiele ale zawsze coś

ja mam sposób aby mała kłaśc na brzuszku- na swoich kolanach ale to kolano bliżej głowy wyżej

a i mała zaczyna ssać kciuka wiec jak leży to jej wygodnie i myśli że nikt nie widzi- ano nie widzi ale slyszymy :)

wiecie co- nic mi sie nie chce :)

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki,

U nas dziś noc przejął tatuś, więc ja bardziej wypoczęta niż zwykle :) Choć pobudki standardowo: 24, 2, 4 i 6... Ale przynajmniej pomiędzy karmieniami spałam normalnie. Już zapomniałam jak to jest zasnąć i nie budzić się co chwilę nasłuchując... Mąż wytrzymał z małym do 6 rano. Przyszedł mnie obudzić i powiedział, ze dłużej nie da rady i musi się położyć... Mam nadzieję, ze dzięki temu bardziej doceni to co robiłam przez ostatnie dwa miesiące. Ale stwierdzam, że mam nierówno pod sufitem. Poprzedniej nocy ok. 4 jak poszłam karmić mąż poszedł na ten czas do sypialni i zasnął. I tak sobie pomyślałam - niech już śpi, ja zostanę z Leo. Ale potem zobaczyłam - na szczęście, że nie posprzątał kuchni przed snem i nie powiesił prania, choć go prosiłam, więc rozsądek mi wrócił i obudziłam drania, he he.

Dzięki temu, ze mam dziś więcej sił postanowiłam pouczyć Leo samodzielnego zasypiania. Już ze 20 razy byłam go przytulić i nawet był coraz bardziej senny i łatwiejszy do ukojenia. Tylko też coraz bardziej głodny i chyba nici będą ze spania.

No i musiałam nakarmić i spania nie było... Ale będę jeszcze dziś próbować. Chciałabym, żeby się tego nauczył.

kasia
- Leo jeszcze całą pięść wkłada. I jak uda mu się zasssać, to jest przeszczęśliwy :)

natalia - no niestety - jak się ruszamy, to cukier spalamy... Ale wczoraj przyjrzałam się jeszcze tym wynikom i wydały mi się podejrzane, bo cukier po 1h jest niższy niż po 2h. Muszę to koniecznie skonsultować. Jak trzeba będzie powtarzać, to się załamię :(
Super, ze pokarmu zaczyna być dużo :) Zasłużyłaś sobie na to! I super, ze Adaś jednak ma dobre napięcie mięśniowe :)

slim lady - koniecznie zadbaj o zdrowie, będzie Ci teraz przecież wyjątkowo potrzebne! Choć wiem, że niełatwo dbać o siebie z maluszkiem u boku. Widzę po sobie - powinnam stosować dalej dietę cukrzycową, a wychodzi mi średnio, albo jeszcze gorzej... Do tego ciągle odkładam wizytę u dentysty, bo jakoś nie ma czasu, a czuję, ze powinnam iść. Ech... Trzeba się jednak zorganizować, bo jesteśmy potrzebne naszym szkrabom silne i zdrowe!

filipka - dzięki za ćwiczenia, wypróbowane. Szczególnie mu się podobało bycie "nutellą" ;)
Ale mam parę pytań - z tym dotykaniem, to on ma faktycznie dotknąc kolanka i stopy, czy po prostu rączka w tym kierunku? I nie mam pojęcia o co chodzi z tymi kaczuszkami :)
A jak go przekładam za rączki i nóżki z boku na bok, to on główkę od razu daje za resztą cialka.
I dołączam się do życzeń z okazji 2 miesięcy - oby napięcie wróciło do normy jak najszybciej!
Karmienie ma wpływ na cukier, ale taki długoterminowy. Czytałam, że zmniejsza ryzyko cukrzycy i innych chorób metabolicznych w przyszłości.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaola ja też się zabieram za naukę samodzielnego usypiania niestety w dzień jest to nie możliwe bo maleńka by nie dała rady a płacz jakby się miała udusić, cóż dam jej fory bo te leki też robią swoje i pewnie brzusio ją boli. Co do męża to fajnie niech śpi czasem z Leosiem bo zadowolona i wyspana mama to i zadowolone maleństwo

Agatcha pewnie pogoda tak działa na córcię, u nas pada a mała śpi jak susełek w deszcze ale jak jest ładnie słonecznie to bryka calutki dzień

Kasia Kasia smaruję małej krocze jakimś antybiotykiem żeby wybić bakterie a na ulotce tej maści pisze nie stosować u noworodków dzieci i młodzieży do lat 18, i ja w głowę zachodzę czemu lekarz kazał smarować małej tą maścią krocze

Natalia To Adaś ma ładną wagę

Filipka to charczenie u Antosia to pewnie przez te mięśnie ale posiew zawsze warto zrobić. Ćwiczenia muszę wypróbować. Buziaki dla dwumiesięcznego Antosia od forumowej cioci:love_pack:

A my dziś mamy lenia pada na spacer wyjść nie ma jak ale maleńka śpi jak susełek ciekawe jakie popołudnie będzie po antybiotyku.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

U nas ciężkawa noc i jakiś taki bylejaki dzień. Niepotrzebnie zważylam znów malego po gimnstyce (minęly 3 dni od poprzedniego ważenia) - i co ? Nic nie przybral :( Babka od laktacji mnie ochrzanila że nie potrzebnie tak często ważę, a ja chcialam wiedzieć ile waży w dniu 2 m-cy.

Dziękujemy za życzonka.

kasiawawa widzę, że u Was też ciężkawo - witaj w klubie. Zośka też dziś nie w sosie w przedszolu.
Teściowie są oboje na emeryturze - i jak jestem w Gdyni to do nich jadę, zawsze jakaś baza aby nakarmić malego i samemu się zalatwić.
Mi też nic się nie chce - mam brud w chalupie, maudne dziecko, nieugotowany obiad -\ wrrr

agatcha jak Zośka? Pospala?

mamaola brawo za ćwiczenie męża! Zuch baba z Ciebie.
Już tlumaczę z tymi ćwiczeniami:
jak maly dotyka kolanka i stópki to musisz mu pomóc i zgiąć delikatnie kolanko, a potem calą nóżkę.
Z kaczuszkami to on lapie za Twoją pomocą stópki i w takiej pozycji ruszasz delikatnie.
Super, że Leo ciągnie glówkę od razu z cialkiem, Antek ma opóźnienie, ale ćwiczymy.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Filipka - fajne te ćwiczenia dla dzieci, chyba zastosuję czasem :smile: odnośnie brzucha miałam USG, lekarz widział kamienie na woreczku, ale mam jeszcze raz przyjść żeby potwierdził. Ale jak dla mnie to typowo żołądek... przecież wiem, gdzie mnie boli ;) ale masakra - w nocy znów mnie bolało, na szczęście moja mama zajęła się dzieckiem.

Mamaola - żebyś wiedziała, musimy się zorganizować ;) mój dentysta też czeka na telefon :D

Ja już kiedyś pytałam - ale potem długo nie dałam rady wejść na internet i nie wiem, co odpowiedziałyście (przepraszam).
Z tym posiewem moczu - to wykonuje się profilaktycznie, czy na zlecenie lekarza, który stwierdza jakąś nieprawidłowość???

Antoś - wszystkiego dobrego z okazji 2 miesiąca! :36_3_19:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Długo nie zaglądałam, ale to dlatego że ciagle z małym jest coś do roboty. Skubaniec w dzień prawie mi nie śpi, ciągle czuwa i zagaduje po swojemu a jak nie zwraca sie na niego uwagi to wszystko robi że to zmienić. Raz dziennie szwagierka przychodzi żeby się malym zając, to ja mam czas wtedy ubraćsię po nocy, pościelić łóżko zjeść śniadanie i przygotować wstępnie obiad. Ogólnie MIkołaj jest bardzo grzeczny, miewa kolki ale stosujemy Esputicon i jakośdajemy radę. W dzień je co 2.30-3 godziny w nocy zawsze o 3 i o 6 rano. bez względu o której zaśnie, to jego stałe pory. Jesteśmy już po szczepieniu ale tylko na żółtaczke bo dostał skierowanie do neurologa i dalsze szczepienia dopiero po konsultacji. A do neurologa bo głównie główkę na prawo przekręca, na lewy policzek bardzo żadko. No i bardzo nie lubi na brzuszku leżeć. W pionie gółkie potrafi utrzymać ponad minute, ale na brzuszku nie podnosi główki a pupe;p Prostuje nogi, tyłek do góry a głowa w łóżko wkłada;p hehehe :) Uwielbia się kompać:) Ogólnie jestem bardzo dumna z mojego synka:)

A słuchajcie czy któraś z Was dostała już okres? Bo ja wczoraj dostałam krwawienia takiego jak miesiączkowe, skąpe ale jednak... dopiero co przestało mi lecieć po porodzie a już okres mam ;/A jeszcze nie byłam u ginekologa na kontroli... jakoś tak się boje;p jak przed pierwszą wizytą

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny.

Ja znow tak na szybko. Matko mam urwanie glowy. Mamy remont korytarza i sprzatam na okraglo. Szok :(
Bylam dzis w Opolu i ledwo zyje. Julcia spala mi co prawda i ogolnie byla grzeczna, ale sam fakt. Wloz fotelik do auta, wyjmij fotelik z auta. Wepnij fotelik do wozka, wypnij fotelik. Nakryj kocykiem, zaloz skarpetki i .... ciagle cos. Psychika siada.

kasiawawa, filipka po dzisiejszej podrozy 150 km z dzieckiem, wysiadaniu i wsiadaniu, zerkaniu, zabawianiu grzechotka, wiec co przezywacie majac dwojke dzieci i odprowadzajac jedno z nich do przedszkola. Moje uklony :)

mamaola jestem pelna podziwu :) Pobudka mezowi sie nalezala. Ja sie ostatnio wkurzylam i powiedzialam sobie, ze nie bede po moim K. sprzatac, ale nie dalam rady. Wkurza mnie balagan, ale chyba nastepnym razem wezme przyklad z Ciebie.

rudzia ja bylam juz na kontroli, tez sie balam, ale poszlam i wszystko ok. A okresu nie mam.

agatcha super, ze pospalas. Zosia wie, ze mamusi sen jest potrzebny :)

Nie wiem czemu, ale cos ostatnio strasznie boli mnie lewa piers jak Julcia zaczyna jesc. Normalnie poki nie zassa sie dobrze to az gwiazdy widze z bolu. Niby dobrze lapie razem z otoczka, a jednak cos jest nie tak. Bol niesamowity.

Co do usypiania dziecka to ja od dwoch dni przetrzymam Julke max. do 22-ej mimo, ze jest spiaca na maxa i wtedy ja klade do lozeczka i ona po krotkiej chwili zasypia. A tak ? Dopoki tak nie robilam to wlaczalam jej odglos suszarki z telefonu, albo bajki, albo kolysanki i ona dlugo lezala i sie rozgladala.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

no pospalysmy troche w dzien;] potem ekspresowy spacer-bo zaczelo padac,kapanie i teraz zosia spi;]
ale troche sie zdziwlilam bo polozylam ja do lozeczka i wlaczylam taka melodyjke - dostalismy mate edukacyjna grajaca - przychodze patrze a zosia spi;) teraz cos tam steka ale normalne sama usnela;) no ale co to za spanie caly dzien tylko 3 godz,moze w nocy pospi;)
ale mi sie marzy;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie,

Postanowiłam zacząć odbudowywać swoją formę po ciązy i porodzie i poszłam wieczorem na fitness. Masakra :( Jutro to chyba nie będę mogła się ruszać! Kiepsko, kiepsko... Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej...

Moje próby usypiania poszly nieźle - za trzecim razem mały zasnął prawie od razu :) Tylko niestety spanie było krótkie - za pierwszym razem 10 minut, za drugim 20, a za trzecim 40 . I to wszystko na cały dzień. Do tego małemu po południu włączył się maruda :( i tylko na rączkach, eh... Do tego - chyba po tych ćwiczeniach - mały dość mocno ulewał. Choć odczekiwałam godzinę po jedzeniu.

agatcha
- co ja bym dała za trzy godziny snu w dzień!

rudzia - ja jeszcze nie miałam okresu. Ciekawa jestem jak długo to potrwa... Mam nadzieję, że jak najdłużej! I powodzenia u neurologa!

filipka
- ja też CIę opierniczam - nie waż malucha tak często! Raz w tygodniu wystarczy!!! Pamiętaj o wahaniach dobowych. Głupia kupka w brzuszku może sporo namieszać ;)

Dobrej nocki, ja po ćwiczeniach padam. Ide jeszcze zrobić sobie kąpiel i do wyrka. Dziś mój dyżur ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

a maly tak dal mi dzisiaj popalic... ze na prawde mialam ochote otworzyc sobie zyly. Generalnie cale popoludnie uplynelo pod haslem nie bede spac i podenerwuje mame placzem i stekaniem, zeby tylko ponosila mnie na raczkach. Probowalam nauki samodzielnego usypiania, ale nic z tego niestety. Nawet na chwile usypial, ale za chwile po kilku minutach pobudka i dopki go nie wzielam na rece to nie dalo rady. Co za los. Nie wiem juz jak z nim walczyc, czasem brakuje mi sil.

Przeraza mnie, ze cala sobote bede sama. Caly tydzien sama i sobota tez, a maz ma impreze firmowa, wiec w niedziele tez bedzie pewnie nie do zycia.

agatcha to musi byc fajna mata. Ja musze malemu na pewno jakas pozytywke kupic. Tylko jakos ciezko sie zmobilizowac i zdecydowac na cos.

adria wiem jak to jest przy takich eskapadach. Ja mam na rece wielkiego siniaka od noszenia fotelika, bo nosze go na zgietej rece.

Rudzia kurcze nie wiedzialam, ze taka asymetria moze byc przeciwwskazaniem do szczepienia. Troche mnie tym zmartwilas, bo Adas tez czesciej w lewo patrzy. A okresu nie mam jeszcze i mam nadzieje, ze dlugo jeszcze nie bedzie :)

mamaola brawo za asertywnosc. Podziwiam na prawde. Moj maz nie angazuje sie w nocne zycie naszego dziecka i strasznie mnie to denerwuje.Tzn w zasadzie w nocy jest tylko jedno karmienie, ale czasem marz o tym, zeby ktos go przewinal i podal tylko do karmienia. Z drugiej strony, skoro i tak wstaje... Ale denerwuje mnie, ze kiedy ja go karmie, maz wstaje do toalety i zamyka szczelnie drzwi od sypialni, zeby nie slyszec sapania Adasia. Ech...

No nic, lece spac, o ile maly pozwoli, bo cos steka, nie moze zasnac.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Wczoraj popelnilam blad, ale nie dalam rady inaczej. Julka przespala caly dzien i jeszcze wieczorem o 19-ej usnela mi na rekach, a ja zamiast ja obudzic polozylam ja sobie na brzuchu i ze zmeczenia po mojej wyprawie zasnelam. Wstalysmy o 21.30. Wykapalismy ja z mezem, nakarmilam i polozylismy do lozeczka. Julcia nie spala moze jeszcze z godzine, ale wesolo sie rozgladala, az wkoncu usnela. Spala do 1-ej, a pozniej co poltorej godziny jedzenie i lezenie, "rozmawianie" po swojemu, ale bez placzu. No a w takiej sytuacji mamusia musiala czuwac i tak co 1,5 godz. do rana. Jestem mega niewyspana, mam nadzieje, ze teraz Julcia pospi choc do 11-ej.

Julcia teraz jak chce jesc to nie placze, tylko nauczyla sie ciamkac bardzo glosno wewnetrzna strone swojej raczki.

W nocy chcialam ja ze wzgledu na bol lewej piersi nakarmic przez kapturek silikonowy, ale sie nie udalo :( Julka patrzyla na mnie jakbym nie wiem co jej dala hehe

Aaa i mam nadzieje, ze pepek dzis odpadnie, dopiero jak zaczelam robic patyczkiem do uszu kolo tego pepuszka to zaczal powoli sie odrywac. Teraz jest juz na cieniutkiej niteczce :)))

mamaola fajnie, ze chodzisz na fitness, u mnie za bardzo nie ma gdzie :( Wyciagnelam moj stepper i sama musze odbudowac forme po ciazy.

Milego dnia i spokojnych Maluszkow.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam niezlą schizę - maly byl niespokojny wieczorem i slabo zjadl po kąpieli. W konsekwencji polożylam się po 21 z nim do wyrka bo się budzil i na moje oko byl glodny. Ale znów pociumkal i w bety. W nocy też chyba slabo jadl kolo 2 i przed 6 obudzil się z dzikim rykiem, więc ja go do cyca i co? Znów 2 minuty a teraz stęka.
Nie panikowalabym ale pielucha od 20 do 6 rano byla slabo siknieta - jestem przerażona.
Zaczynam się martwić - będę próbowala lapać mocz. Winię się, że mu smoczek podaję - może to jego wina? Ale dzięki niemu mamy trochę życia :(

A, wczoraj mieliśmy dziwną sytuację - Antek obudzil się po 17 z drzemki z dzikim wyciem. Byl strasznie niespokojny. Ale coś mi się wydawalo że jest glodny - dalam mu cyca i zjadl trochę a potem ciągnąl na sucho - myślalm że chce się wyżyć, ale strasznie się denerwowal. Sprawdzilam, że pojawiają się kropelki mleka jak naciskę brodawkę. Przystawilam go do pelniejszej piersi i ten zjadl z niej i się uspokoil. Czemu nie chcial jeść z tej pustszej piersi?
O co chodzi??? Kurczę może ja mam za malo pokarmu? Normalnie boję się wlączyć laktator - zwariuję :(:(::(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

mamaola super, że poszlaś się poruszać - brawo. Ja chodzę na gimnstykę z malym :)
Wiem, że nie powinnam go tak ważyć - teraz to nawet raz na 2 tyg, ale ja czuję że on znów źle je :(

natalia u nas też bylo ciężkie popoludnie - maly mi się też wybudza i zasypia jak da mu się smoczek, wiem że to krótko okresowe wyjście ale ja nie mogę nad nim sterczeć godzinami. Ja też sama w sobotę, mąż ma full spraw do zalatwienia a wieczorem wychodzi na parapetówkę

adria to i tak zuch dziewczynka - za to że nie wyje. Niestety Antke nie umie 'być cicho'.
Ja Ci radzę nie karmić przez kapturek - jak się przyzwyczai to będzie kicha - potem nie ma już powrotu do normalnego karmienia. Wspólczuję bólu - spróbuj nakarmić z tej piersi spod pachy.
Trzymam kciuki za pępuch.

Milego dnia - spróbuję wziąc prysznic

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

natalia - wiem co to być sama z dzieckiem, masakra... Mój mąż nie załatwił urlopu i byłam sama przez 1,5 tygodnia (pracował po 12h), kładłam się spać wykończona, w nocy zasypiałam w sekundę podczas karmienia małej - co nie było bezpieczne.. W końcu pojechałam do rodziców na tydzień, bo nie dawałam rady, teraz bardzo pomogła mi mama, która jest zakochana we wnuczce :) (niestety mieszkamy daleko od siebie i rzadko możemy się spotykać).

filipka - normalnie podziwiam Cię, że jeszcze nie popadłaś w depresję - tyle spraw na głowie... Gratulacje za wytrwałość. Jesteś SUPERMAMA :36_1_21:

adria - jak napisałaś, że Julia ciumka rączkę - to zaraz zobaczyłam moją Alicję - ona też ostatnio jak jest zdenerwowana lub głodna dobiera się do piąstki, ale od zewnętrznej strony. Może w ten sposób rekompensuje sobie brak smoczka. Wczoraj walczyłam, by choć chwilę possała smoczek, ale narobiłam bigosu - bo potem wrzeszczała i nie dało się jej uspokoić...:Zakręcony:

Czy posiew moczu - wykonuje się profilaktycznie, czy na zlecenie lekarza, który stwierdza jakąś nieprawidłowość???

miłego dnia mamusie i dzieciaczki :smile:

P.S.Jakie mleczko modyfikowane podajecie ???
Muszę się zaopatrzyć w jedno pudełko chociaż, teraz już każdy boi się zostać z małą, bo bez cycusia jest wrzask i pisk (już nie śpi tak długo w ciągu dnia, więc jest ryzyko, że po 15 minutach będę gnała do domu z miasta 100km/h :D).

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

slim ja daje bebilon. Jesli bedziesz kupowala to w malym opakowaniu, bo ono po otwarciu ma krotki termin waznosci, tylko 4 tygodnie. Do tego bedziesz tez potrzebowala wode niskomineralizowana, najczesciej jest na takiej gdzies logo pozytywnej opinii instytutu matki i dziecka. Kaza te wode przegotowywac, ale my tego np nie robimy. Rozane sa szkoly, sama zdecydujesz.

filipka moze chwilowo w jednej piersi rzeczywiscie jest mniej mleka? Ale u mnie tez sie to zdarza i juz pare razy podawala te sama piers pod rzad. A z zalatwianiem to poczekaj do wieczora. Jak wtedy nic nie bedzie to dopeiro zacznij sie martwic.

adria na ten bolacy sutek sprobuje smarowac czysta lanolinaa, mozna kupic w aptce np purelan medeli. Tego nie trzeba zmywac przed karmieniem wiec jden problem z glowy. Mnie tez jeszcze czesto bola brodawki i czasem smaruje. Mowie Ci, od razu lepiej.

A my dzisiaj do pediatry bo malemu nie schodza krostki z buzi. Myslalam, ze to potowki, ale dlugo sie utrzymuja. Kurcze do tej pory zawsze balam sie chodzic do lekarzy z byle czym bo myslalam, ze pomysla, ze jestem hipohondryczka. A co tam! Niech sobie mysla, nie chce sie juz zastanawiac i denerwowac. Bede teraz chodzila rozwiewac kazda watpliwosc.
Pozniej musze odwiedzic dziadkow i znow bedzie sto tysiecy dobrych rad... ech...
odezwe sie pozniej to jeszcze sie pozale :) hehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

No i pepek odpadl. Po ponad 1,5 miesiaca ! Troszke mnie martwi, bo nie wszedzie jest na nim taka ladna skorka. Czesc pepka wyglada jak skorka slimaka, tak sie slimaczy i jest lekko zaczerwienione. Przemylam go i mam nadzieje, ze bedzie zasychal.

filipka musisz obserwowac Malego, moze nie byl glodny, a w dzien nadrobi, albo nie chcialo mu sie ciagnac ? A co do moczu to fakt ciut malo. No, ale jesli malo zjadl to tak moglo byc. Trzymaj sie Kochana, tyle ostatnio na Ciebie spada !

slim lady ja kupilam Bebilon, ale jeszcze nie podawalam. Mysle, ze w przyszlym tygodniu sprobuje podac z butelki swoje odciagniete mleko.

natalia dzieki za podpowiedz. Po poludniu bede w aptece to kupie ta masc i sprobuje, bo normalnie placze z bolu, a technika jedzenia Julci jest dobra i lapie cala otoczke. Moze to jakis stan zapalny skoro nawet wkladki laktacyjne mnie urazaja.
A co do dobrych rad to skas to znam hehe, ja zaciskam usta i dusze to w sobie. A najlepsze i najsmieszniejsze dla mnie jest to, ze jak Julcia zaczyna plakac to kazdy mowi: napewno jest glodna echh, a ja na to, ze ja jestem jej mama i ja wiem jaki placz jest na glod i wiem, kiedy moje dziecko ma byc karmione. No i w ten sposob kazdy mysli, ze jestem nienormalna. A co do lekarzy, to ja wychodze z zalozenia, ze lepiej sie upewnic, ze jest ok, a po to lekarze sa. Daj znac po wizycie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie
tzosi zasnela,pewnie chwilowo wiec szybko uszykowalam obiad (co z tego ze w domu jest tesciowa?tylko mnie wykancza psychicznie,wiecznie nie wie co gotowac i ciagle sie pyta wiec wole sama cos uszykowac,tylko mi dodatkowo podnosi cisnienie,ale nie bede wam marudzic)
my od rana akcja katar - zosia smarkala i ciezka noc byla rzez to,niby suchy katar wiec dalam sol do noska,pozniej znow mokry - gruszka nie umiem sie poslugiwac wiec troszke ja wzielam na brzuszek,pokichala i glutki wacikiem wyjelam. mam nadzieje ze to nie poczatek jakiej choroby;/

slim ja mam dwa mleka takie w buteleczce w razie "w" chyba nan, ono jest juz rozcienczone.i moze stac dosc dlugo ale po otwarciu tylko 12 godz, tam jest 100 ml wiec jakby co reszte wylewam,ale narazie nie uzywalam.do tego mam zamrozeony sciagniety pokarm. ale jakos sobie nie wyobrazam zostawic malej z kim - na pewno nie z tesciowa!! nie wiem jak ja wroce do pracy;/
moja mama juz mowila zeby zosie z nia zostawic i np wybrac sie na zakupy ale jak narazie bylismy raz z nia,ja bylam na zakupach maz z nia w samochodzie.ale w niedziele mamy zamiar wybrac sie na wieksze i ja do fotelika i niech poznaje sklepy - tylko nie wiem jak wytrzyma?

natalia daj znac jak po wizycie.zosia tez ma takie krostki - pierw robia sie plamy a potem syfki wyskakuja,lekarka mowi ze to sie wchlonie ale moze uzyskasz jakies ciekawe informacje.
ja tez unikam lekarzy ale dzis przez ten katar sama myslalam czy sie nie wybrac;/ale jak bede miala wypis ze szpitala i tak musimy isc i pewnie raz w tyg bedziemy jakiegos lekarza odwiedzac;/

slim jesli nie mialas robionego posiewu ja bym zrobila profilaktycznie.nam kazalirobic wiec bylo z zalecenia

filipka zosia tez budzi sie z rykiem i nie zawsze chodzi jej o jedzenie;/niestety ja tez nie wiem o co kaman.kto mowi ze matka rozpoznaje placzz dziecka - glupota;/

noi mala zaczyna stekac,zmykam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Mnie po wczorajszym mięśnie bolą :( No ale można się tego było spodziewać.

Nocka standard - spróbowałam go nakarmić przed pójściem spać o 23, żeby sprawdzić, czy się obudzi o stałych porach, czy dwie godziny po jedzeniu. Miałam nadzieję, ze obudzi się jak zwykle, bo wtedy byłaby szansa na to, że budzi się nie z głodu, a z przyzwyczajenia. Ale niestety, obudził się równo 2 godziny po posiłku - więc dziś było jedzenie o 23, 1, 3 i 5.. Nie wiem już co mogę zrobić, nie mam pomysłu. Próbowałam częstszego karmienia w dzień (na zapas), rzadszego karmienia w dzień (żeby przyzwyczaić do dłuższych przerw), smoczka... Nic nie działa. A ja mam już powoli dość nocnego wstawania tak często. Marzę o tym, żeby przespać ze 3-4 godziny pod rząd...

slim
- mi robili posiew jak byłam w szpitalu - żeby wykluczyć infekcję jako przyczynę przedłużającej się żółtaczki

adria
- super, że pozbyłaś się pępka. U nas było tak, że jak odpadł, to z pępka jeszcze jakiś czas się sączyło.
A lanolinkę stosuję u siebie na sutki profilaktycznie przez cały czas. Zresztą cały czas mnie trochę bolą :/
Może w dzień Ci się uda odespać? Julka sypia chyba ładnie w ciągu dnia?

natalia - mój z kolei idzie w sobotę na parapetówkę. Więc znając go niedzielę mam z głowy... Może w sobotę namówię go na trochę opieki nad małym. U nas z kolei z dzienną opieką kiepsko. Mąż zajmuje się małym jak go poproszę, ale to są tylko chwile i raczej zabawa. Gorzej z pielęgnacją. Odkąd mały się urodził, to przewinął go może ze trzy razy :/

A wczorajsze treningi zasypiania dają dziś efekty :) Położyłam małego do łóżeczka i śpi :) Sam zasnął. Nie musiałam go w ogóle brać na ręce :) Chwilkę tylko pogadał, ale nie płakał :) Mam nadzieję, że tak będzie dalej. No i że troszkę pośpi, bo u niego największy problem z długością spania.

filipka - nie mam pojęcia o co mu chodzi z tą piersią... Może nie odpowiada mu strona?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Aha, pojawił się u nas jeszcze jeden problem... Leo zazwyczaj robi kupke przy piersi. Ale wcześniej jak mu się chciało kupkę to albo czekał do karmienia, albo jakoś dawał sobie radę bez cyca. A teraz jak chce zrobić, to woła o cyca. Nawet jeśli jadł godzinkę wcześniej :/ I zjada tylko kilka minut aż uda mu się kupkę zrobić i na tym koniec. A potem strasznie mu się ulewa, bo chyba tego mleka w brzuszku za dużo? Może to normalne, ale jakos zaczęłam sie martwić takim uzależnieniem...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola tak Julcia przesypia mi praktycznie cale dnie, ale martwi mnie to troszke, bo jak byla noworodkiem to rozumiem, ze tak spala, a teraz ma krociutkie okresy zabawy, godzinka to gora, czasem pol, wtedy lezy i sie rozglada. A co do kupki i jedzenia, to moja Julcia zawsze robi po jedzeniu, a prawie nigdy tak sama z siebie miedzy karmieniami, czasem robi 3 w ciagu dnia, a czasem dwie. Super, ze Leoś Ci sam zasypia. A jak tam zakwasy po treningu ? Rozchodzisz je zapewne :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

mamaola dobrze, że mięścnie bolą - mnie też :)
Mój też idzie na parapetówkę, więc przybij 5-kę.
Wspólczuję nocki, ale widzisz u mnie maly je rzadziej i ja też się denerwuje, że za malo, że za krótko - ech.
Dziś byla powtórka z drugą piersią, więc ja już sama nie wiem. Chyba jakaś felerna jestem - piję herbatki na laktację, lyknę karmi, piję dużo wody i takie cyrki.
Co do kupki - Antek też robi podczas karmienia, Zośka też robila - mija z czasem. Nie podejżewalabym bąbli o przyzwyczajenie raczej rozluźnienie. Fakt, że z tym ulewanie to niefajnie.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

zosia powoli sie budzi wiec pakuje ja do auta i jedziemy do mamamy mojej;)
co do mezow to moj owszem chetnie zosie bawi ale wraca do domu o 20 wstaje o 5 wiec w nocy dajemy mu pospac-choc ma ciezko bo spimy w jednym lozku;)
co do przewijania to jak raz zobaczyl stwierdzil ze to zostawimy mamusi do robienia;)
czyli podziwiam waszych mezow i tak;)
oki mykam bo steka

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...