Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczynki ja tez witam sie slonecznie;]

obudzilam sie o 5 strasznie glodna;/maz zrobil mi sniadanie najdlam sie i poszlam spac dalej;) btylko teraz jakas nie do zycia jestem;/ wlasnie ogladam na tvn o urlopie macierzynskim - ze jest go za malo;/ZGADZAM SIE;)

pogode mamy piekna wiec zaraz ide sie pakkowac i w poludnie ruszamy;) jakbym sie nie pojawila zycze milego piatku i soboty;]jutro wroce i na pewno sie odezwe;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha ja tez wlasnie to ogladam hehehe. Dla mnie tez za malo macierzynskiego i juz przymierzam sie do tego, ze po macierzynskim chyba nie wroce od razu do pracy. Glownie dlatego, ze mam nienormowany czas prac, czesto musze pracowac w weekendy, miec dyzury w po kilkanascie godzin w ciagu dnia. Nawet jesli znalazlabym tak elastyczna opiekunke to i tak musialabym jej oddac swoja pensje (utrzymuje nas glownie moj maz). Mysle, ze bede musiala pomysklec o zmianie pracy albo poczatkowo pracowac np z domu.

kasiawawa ja tez juz pomylam podlogi i 3 okna. Reszta zostawiam mezowi, nie moze miec za dobrze. Po prostu on jutro bedzie sprzatal, a ja palcem nawet nie kiwne, bo jak po poludniu bedzie ta impreza rodzinna (z okazji urodzin dziadka i imienin babci) to musze miec na nia sily.

guga moj tata mial operacje wstawienia endoprotezy stawu biodrowego. No i teraz powinien duzo chodzic w odpowiedni sposob z kulami. Teoretycznie trzeba go pilnowac i mobilizowac, ale ja juz sie wczoraj poddalam. W 9 miesiacu ciazy nie moge sie tak denerwowac, zwlaszcza, ze on czesto odbiera moje dobre rady jako atak wobec swojej osoby. Jego sprawa, jest doroslym facetem, jak nie bedzie sie stosowal do zalecen to nien wyjdzie z tego i byc moze niedlugo nie bedzie w stanie wcale chodzic.
A wvczoraj to mnie tak denerwowal, ze wieczorem mialam nastroj jak przed okresem, ciagle chcialo mi sie plakac i mialam takie uczucie jhakby stalo sie cos zlego. Dzisiaj pojde tylko na troche przygotowac mu obiad i wyjsc z psem. Nie mam zamiaru sie w tych ostatnich tygoniach jeszcze stresowac.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Czesc :)

Po dwoch nieprzespanych nocach spalam dzis jak dziecko z malymi przerwami na toalete. Wstawalam ciut czesciej niz ostatnio, bo moje dziecko chyba sobie z mojego pecherza zrobilo woreczek treningowy i ciagle go sciskalo.

agatcha zycze Ci udanego wyjazdu i milutkiego odpoczynku.

natalia masz racje Tata jest doroslym facetem, pomoc mozesz, ale w granicach swoich mozliwosci.

U nas dzis 20 stopni, ale slonko cos za chmurami. Moze pozniej sie do ogrodka wybiore, w dzien jest fajnie, bo nie ma komarow, a wieczorem to wyjsc sie nie da, plaga.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
a u nas chlodno i padalo w nocy. Teraz jest szaro-buro.
Ja mialam koszmarną noc - albo na zmianę pogody albo coś mnie skurcze braly - już sama nie wiem bo czulam się jak między jawą a snem.

kasiawawa super, że mąż nie jedzie. A co do spięć - :(
Ale się napracowalaś -lal
My mamy kabel TPSA za plotem i nam odmówili podlączenia.

natalia kolejna aktywna.

Ja muszę się doprowadzić do porządku i jedziemy z Zosią po zakupy warzywno-owocowe.

Milego dnia

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja :)

Mi również szykuje się intensywny dzionek - parę spraw do załatwienia poza domem i porządne sprzątanie. Mąż się zadeklarował, że to zrobi, ale póki co śpi. A ja się stresuję - bo uzgodniliśmy, że będę mu mówić wszystko co ma zrobić (żeby było posprzątane wg. moich kryteriów czystości), ale wiem, że on kiepsko znosi wszelki rodzaj krytyki i nie wiem jak to wyjdzie. Może mam zbyt mało wiary w niego, ale jetem przekonana, ze się pokłócimy i standardowo skończy się na jego byle jakim sprzątaniu i moim poprawianiu :/ Mam nadzieję, że się jednak mylę...

adria
- super, że się w końcu wyspałaś :) A wiesz? U mnie nie ma ani komarów ani much :) Wszystko na bieżąco zjadają takie małe osiedlowe ptaszki - jeżyki :) Robią przy tym sporo hałasu wieczorem, ale wolę to niż owady :)
Jeśli chodzi o auto, to ja mojego nazywam BŁĘKITNĄ STRZAŁĄ :) I też właśnie świetnie go czuję i łatwo mi parkować. Ale nawet jak zmienimy na nowy, to ja będę chciała jakieś małe autko. Duże jedno mamy i ja się też jakoś przyzwyczaić nie mogę :) Mąż go obsługuje póki co :)

natalia - skądś to znam. Ja mam normowane godziny pracy - pracuję "średnio" 8h dziennie. I miesięcznie to tak faktycznie wychodzi, ale w praktyce codziennej często pracuję po 12h, potem mam dzień kiedy odbieram nadmiar godzin i pracuję np. 4 lub 6. Za soboty mam dzień wolny do odbioru. I wszystko fajnie, tylko robi się z tego masakryczny bałagan - prawie każdego dnia pracuję inaczej, zero regularności. I jak tu dopasować opiekunkę! A najbardziej nielubię jak mam popołudniówki i siedzę w pracy przez cały tydzień do 20. Myślę, ze mój synek też tego nie polubi :/ Ja się czaję na drugiego dzieciaczka i zwolnienie, ale nie wiem czy dam radę...

kasia - jestem pod wrażeniem, ze zmieściłaś to wszystko w jednym dniu :)

Ja też jestem ciekawa co słychać u Gosi i Marty. Myślę, że może już w domku są?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

natalia ja tez mam dylemat odnosnie powrotu do pracy;/ ja pracuje w terenie, czesto jezdze w delegacje i mam nadgodziny;/niestety ostatnio zmienili nam umowe w ktorej okreslaja miejsce pracy jako caly dolny slask wiec cos takiego jak delegacja u nas nie istnieje;/ oprocz tego nie nalezalabym mi sie godzina krotszej pracy i wlasnie wprowadzaja zadaniowy system pracy czyli musialabym robic jaknajwiecej zeby praca miala sens;/ ale sama nie wiem jak to zrobie, niby jeszcze czas ale nie wyobrazam sobie pojsc do pracy i zostawic polroczne dziecko (u nas na szczescie jest babcia, choc nie wiem czy bylbym w stanie jej zauac i zostawic z mala caly dzin), nie widziec jak sie roziwija;/ wiec mam dylemat, moze poszukam czegos innego, blizej.nie mam pojecia;]

kasia
to mam nadzieje ze masz duzo bizuteri skoro synus nia handluje;) ja mam mnostwo kolczykow wiec moje dziecko na pewno nie bedzie narzekalo na brak gadzetow;)

kurcze czekam na meza bo nie wiem jakie ciuchy mu spakowac, obiad uszykowalam zostanie ugotowac ziemniaki i usmazyc mielone i zaraz zmykam pod prysznic;] ale zaczyna mnie ogarniac lenistwo;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, witam się słonecznie:36_1_68:
U mnie masakra... w ciągu jednej nocy zawaliło mi całe zatoki i teraz ledwo dyszę...
na dodatek koleżanka straszy mnie porodem... wkurza mnie to okropnie, bo ona swoją trójkę rodziła w jednym szpitalu... i nie ma zdania jak może być w innych... a ja się dowiadywałam i ten jej szpital ma najgorszą renomę... co do opieki nad maleństwem i traktowania kobiet przez personel...
w szpitalu, który ja wybrałam są pojedyńcze sale dla matek z dziećmi więc dyskrecja i intymność są zachowane... a u niej na sali leżały cztery kobiety i przy obchodzie wszystkie naraz pokazywały jak im się rana goi i to przy otwartych drzwiach bo lekarz jak wchodził to nie zamykał...

pisałyście , że energia was rozpiera... mnie ostatnio też... we wtorek od rana wojowałam... kupiłam truskawki i zrobiłam placek... zaraz potem wzięłam się za obiad... a później wzięło mnie na sprzątanie i odkurzyłam i wywoskowałam wszystkie meble, zrobiłam porządek w naszym pokoju i padłam jak długa... a w środę jeszcze więcej energii miałam... pojechałyśmy z teściową na targ - kupiłyśmy 10 kg truskawek i po powrocie zabrałam się za zaprawianie... 27 słoików wyszło... pewnie byłyby ze dwa więcej gdybym umiała się oprzeć... ale na truskawkach to umiaru nie mam... a potem jak co dnia wzięłam się za obiadek i po południu "pomagałam" mężowi przy robieniu wersalki... tylko wczoraj nie bardzo potrafiłam zorganizować sobie czas przez te zatoki... wkurza mnie jak mi ciągle znosa cieknie...

wesele na którym byliśmy w weekend jakoś minęło bez niespodzianek... chociaż miałam cichą nadzieję, że może coś się wydarzy i szybko się rozpakuję...mimo, że tańcowaliśmy prawie do rana to byłam tylko śpiąca... wszyscy się mi dziwili, że w ogóle miałam ochotę się bawić na końcówce... ale przez najbliższy rok raczej imprez nie będzie więc póki mogłam to się bawiłam...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Filipka a może to skurcze jednak, u Ciebie już cos ma prawo się dziac.

Mamaola mnie sprzątanie z mezusiem czeka jutro, mój maz woli się dostosowac do moich wymogow bez zbędnego gadania, bo wie jaka potrafie być potem marudna i z uśmiechem zwrocic mu uwage: Kochanie prosilam, żebyś umyl kabine tak i tak heh, wiec woli się dostosowac.

Natalia do co powrotu do pracy to ja się dolaczam do Waszych dylematow, jak wszystko pojdzie zgodnie z planem, to do pracy będę musiala wrócić w styczniu. Mam dwa wyjscia albo prosić Mame, żeby mi zostala z dzieckiem, albo po prostu się zwolnic, bo nie wyobrażam sobie, żeby dziecko zostawic z opiekunka, bo nie oddam jej przeciez pensji.
Ja do pracy mam 15 km, a do Mamy 25 km. Praca jest w polowie prawie drogi do Mamy, to ja majac dodatkowa godzine na karmienie pracowałabym 7 godzin, wiec spokojnie na 8.30 moglabym chodzic do pracy, wiec wczesnie rano nie musiałabym Malutkiej budzic, żeby ja zawieźć.
Nie wiem jednak czy Mama mi się zgodzi zostac z dzieckiem, jest co prawda na emeryturze, ale po pierwsze to ogromna odpowiedzialność, a po drugie Mama zyje dosc aktywnie i sa dzieciaki mojej siostry, które trzeba wozic ze szkoly i do szkoly muzycznej itd.
Pewna jestem tylko tego, ze Mama by mi dziecka nie rozpuściła, tylko wychowala tak jak nas, wiecie slowa przepraszam ,dziekuje, dzien dobry i tego typu rzeczy…

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Kasia widzę, że działasz żeby poród się zaczął mi chyba w tym stanie nigdy nie udałoby się tyle zrobić.

Agatcha udanego wypoczynku życzę tylko tam za dużo nie biegaj po górach co maleństwo główki nie wystawi, ale odpoczywaj i nabieraj energii.

Natalia mój teść miał coś podobnego robione, i też malutko chodzi i niestety nadal kuleje ale to pewnie właśnie przez to że za mało ruchu.
Ja chyba też nie wracam do pracy, chyba że dostanę dodatkowy etat bo za te pieniądze jakie zarabiam żadna opiekunka mi nie przyjdzie co mnie trochę martwi.

Mamaola też dziś sprzątam z mężem bo nie mogę patrzeć na kafelki w całej łazience a sama nie jestem w stanie wyginać się pod każdą szafkę, mam nadzieję że sprzątanie wyjdzie bo zabieramy się za to od tygodnia. A jak brzuszek pobolewa??? Jak miałam 1cm rozwarcie i w zeszłym tyg. troszkę pobolał to widocznie wtedy zrobiły się 2cm.

Ta moja gin tak mnie wybadała wczoraj że znów po wizycie leci mi taka brązowa krew ze śluzem, ostatnio też miałam podobnie tyle że mniej więc mam nadzieję, że to nie żaden czop. Muszę jeszcze dwa tyg wytrzymać

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja :smile:

A u mnie brzydko, szaro i deszczowo, do tego chyba zła aura - bo dziś mi tak serducho daje czadu, że nie umiem znaleźć sobie miejsca, a miałam tak jak Wy ambitne plany co do porządków.

Noc niestety słaba, słaba i jeszcze raz - słaba. Chodzę zamulona.

Kasia - jaki dziś obiadek? :smiech: ja będę robić naleśniki, bo lodówka pusta ;)

Iwona - zdrówka życzę, zatoki są strasznie męczące :( oby to był tylko chwilowy katar!

Natalia, Agatcha - też oglądałam dziś ten program o macierzyńskim :) jak dla mnie to mógłby być dłuższy, albo państwo mogłoby lepiej zorganizować pomoc socjalną i wybudować więcej żłobków, bo wiele matek chce pracować, ale nie ma z kim zostawiać dziecka. Ale może COŚ się zmieni po wyborach...

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

O najważniejszym zapomniałam... opadł mi już brzuch... ulga niesamowita... nieciśnie przy oddychaniu i zgaga minęła jak ręką odjął... chociaż i tak wydaje mi się, że mała jest obrócona bo jak się wierci to bardziej ją czuję na dole a góra brzucha tylko delikatnie układa się w szpic i taka piłeczka się robi...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

iwona napisz mi jesli mozesz w jakim czasie odczulas, ze Ci brzuch opadl ?? tzn. kwestia paru dni, czy moze rano zauwazylas ?? I co taka nagla ulga ? Jestem bardzo ciekawa, bo mi sie wydaje, ze moj wizualnie jest nizej.

guga mnie podczas tej wizyty tez bardzo bolalo badanie i lekarz stwierdzil, ze lepiej az tak nie ingerowac. A obfite masz te uplawy ? Moze odpusc sprzatanie. Sama piszesz, ze dwa tygodnie musisz wytrzymac.

slim lady wspolczuje nocy, a na dzis zycze zdrowka, niech to serducho sie unormuje.

Ja na obiadek wczorajszy sos z gulaszem i maz sobie zazyczyl do tego makaron. Za to mu podziekowalam, bo to super szybki obiadek :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Iwona u Ciebie też może się zacząć na dniach, tylko szybciutko do zdrowia wracaj.

Adria ja z tym sprzątaniem to bardziej na męża liczę, a sama tylko tak będę się przypatrywać i to co w zasięgu ręki ścierką przetrę. Co do tego śluzu to nie miałam tyle jeszcze co idę do łazienki to zawsze coś znajduję, nawet tabletkę na podtrzymanie mi wypchnął godzinę po tym jak ją włożyłam, sama nie wiem, mam nadzieję że to nie to, tylko wczoraj gin mi coś nagniotła.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

dzisiaj rosół drobiowy, nalesniki dla młodego dla nas ziemniaczki, kotlet i sałatka z pomidorów malinowych- uwielbiam :)
robie też nózki w galarecie i sałatke jarzynową na weekend :)
ja lubie gotowac a korzystam z doświadczenia i własnego i mamy i dzieki temu jest szybciej, poza tym mam doświadczenia mamy pracujacej a jednoczesnie mamy 5 latniego chłopca

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

adria co do opadającego brzuszka to wizualnie różnicy dużej nie ma, ale wcześniej to biust prawie mi się na brzuchu opierał a teraz już nie... no i oddycha mi się znacznie lepiej i łatwiej... poza tym to brzuch zaczął mi ciążyć... kwestia 2 dni jak różnicę zauważyłam...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

adria poprzednią wizytę miałam 7.06 i dzidzia podobno była normalnie obrócona... ale po tamtej wizycie zaczęła mocno fikać i rozpychać sięna boki... czytałam dziś że dzieci w 1% przeypadków są ułożone poprzecznie i da radę to wyczuć jak po obu bokach brzucha czuć dwie kule... i ja czasami tak małą czuję... po obu bokach na raz...
następną wizytę mam 30 czerwca... o ile doczekamy w dwupaku...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Witam dzisiaj,
Wróciliśmy wczoraj do domu i znowu mnie mały męczył w nocy.
Mi brzuch się opuścił po tych ostatnich dwóch nocach nie przespanych, jak mi napierał na wyjście .
A wiem że na pewno się opuścił, bo nareszcie czuje z powrotem swój żołądek pod ręką:o_noo: hehehe, lżej się oddycha, nie mam zgagi, czkawkę małego czuje na prawdę bardzo nisko, nawet jak siedzę to lekko sama podskakuje :hahaha: no i pępka nie widzę :hahaha:zdecydowanie skierował się w stronę ziemi

http://mikolaj-jerzy.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb1g6nwf2d6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...