Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

filipka kurcxze ten Atos to ja nie wiem co on tutaj nam pokazuje;) to jest pech...teraz ty masz mleczko a on nie chce jesc.i znow pod gore;/mam nadzieje ze wszystko szybko sie unormuje;)

gosia wspolczuje ci bo napewno jest ci ciezko teraz zwlaszcza ze Martusia zawsze byla takim aniolkiem;/ ja to tam przyzwyczajona i nic mnie nie dziwi a tobie napewno ciezko;/mam nadzieje ze szybko wroci twoje grzeczne dziecko;)

a mi przyszla plyta do cwiczen ale ja mam kontuzje i chyba nie dam rady dzis cwiczyc;/
wchodzilam dzis po ziemniaki i sie potknelam i naciagnelam sobie reke w ramieniu,boli jak cholera i nie mam nawet jak zosie brac na rece chyba ze na duga;/ noi chyba nie dam rady cwiczyc;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Ok, obiadek się w końcu "robi", Leo jeszcze śpi (już 2h), więc ja klapłam na chwilkę.

pasztet warzywny robiłam po raz pierwszy z tej strony co adria wklejała: Pasta / pasztet warzywny (z selera, marchewki i ew. pieczarek) - puszka.pl
Wyszedł smaczny, tylko warzywa starłam na grubej tarce i chyba lepiej by było na drobnych oczkach, byłby bardziej zwarty... I jeszcze nie wiem jak smakuje na chlebie. Na kolację sobie zjem.

filipka - a może w końcu te zęby mu się wybijają i go boli jak je? Stąd to niejedznie? Współczuję.

agatcha - oj, bidulko. Oby to nic poważnego!
Zazdroszczę sera pleśniowego.... Ech... Jeszcze sobie pewnie na niego poczekam :(

gosia - lekarz nie ma co opierniczać, tylko niech lepiej znajdzie przyczynę i sposób... A ile powinno miesięcznie przybierać 7 miesięczne dzieciątko? Bo to się chyba zmienia z czasem?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

goska ja nie jestem dobrym doradcą do spraw jedzenie malych dzieci - Antekmnie wlaśnie wykańcza w tej materii. 300g jak dla mnie to nie malo - u Antka norma.

agatcha bidulka z tą ręką - uważaj na siebie!
Mam nadzieję, że mu to szybko minie bo taki ladny rytm dnia: spanie + jedzenie mieliśmy.

Ech, idę kawę wypić bo leb mi opada.
Ma przyjechać późnym popoludniem moja mama - martwię się, bo ma jakieś zle wyniki badań :( Dowiem się więcej jak przyjedzie

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

mamaola, po tym co przeczytalam, jednak 300g daje ok 75g na tydzien, a to juz za malo:

Jak rośnie waga?
W pierwszych czterech miesiącach malec przybiera 120– g na tydzień. Potem przyrost wagi zmniejsza się do 90– g na tydzień. Sześciomiesięczne niemowlę przybiera 50– g na tydzień. Między 4. a 6. miesiącem podwaja wagę urodzeniową, a w okolicy pierwszych urodzin potraja ją.

Odnośnik do komentarza

No ja dopiero sie witam

Dopiero wrocilysmy z rehabilitacji, wstapilam jeszcze po drodze do mamy na godzinke na kawe i bylysmy pochodzic z Julka po miescie i kupic pare rzeczy.

Julia na rehabilitacji o dziwo grzeczna i pani sie nie bala. Od wczoraj planuje zeby kupic zatyczki do uszu, no tak sie nauczyla piszczec, ze bebenki siadaja.

Dzis przed rehabilitacja polozylam ja do lozeczka, zeby zasnela i .... efekty nagralam dla mojego meza na telefon. 40 min. obracala sie to na brzuszek to na plecki, siadala, smiala sie piszczala i zero snu. A taki jej nastroj zrobilam i rolety zaslonilam, na dworze deszcz padal, szum wlaczylam, a ona nic. W koncu wzielam dalam piers i zasnela, bo zalezalo mi na drzemce przed rehabilitacja.

filipka A co bedziesz sciagac recznie ?? A czemu ? Tu masz stronke, z ktorej sie nauczylam sciagac Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią - Odciąganie pokarmu Mam nadzieje, ze z mama bedzie ok.

mamaola wydaje mi sie, ze dobry pomysl masz z tym kapaniem, tylko ja bym go smarowala juz jak go wyniesiecie, czyli w trakcie zabawy, wydaje mi sie, ze bedzie mial lepsze skojarzenia. Musze zerknac na ten pasztet, brzmi ciekawie. A juz jeden pomysl mianowicie ciasteczka !!!!!!!! u mnie cynanonowe zaczerpnelam od Ciebie.

agatcha no zebym ja Cie nie znala hehehe Ja nie taka szybka do obrazania :))))))) Zakumalam o co Ci chodzi. Kurcze mam nadzieje, ze jakos uda Ci sie pogodzic prace z Zosia, wierze, ze dasz rade. UWAZAJ NA SIEBIE :)) Po kontuzji zaczniesz cwiczyc.

mamaola wiesz jak sie dzis wkurzylam. Zle zakladalam soczewke i mi sie rozerwala. Musialam wiec na szybko kupic i co ????? Zaplacilam za dwie 49 zl - 2 tygod. Szok, musze zamowic na zapas tam gdzie kupowalam z tego linka do Ciebie.

goska wiem jak sie zyje z nerwusem, bo sama taka jestem i az sama jestem na siebie czasem zla !!!!!
A co do MArtusi to mam nadzieje, ze to przejsciowe. Moze ma jakies humorki ostatnio, moze to skok rozwojowy ?? Moze za duzo rzeczy poznala i nie moze sie z tym uporac ??
Pozostaje Ci tylko czekac.

Dobra lece jakis obiad klecic.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria dopiero jak zobaczylam teoj post przypomnialo mi sie cos - ze snilas mi sie dzisiaj noi oczywiscie dostalas w moim snie zasilek;))wiec mam nadzieje ze sie spelni;)
no bede cwiczyc tylko najgorsze ze tak sie napalilam ze od dzis a tu lipa, cos tam probowalam ale boli ze nie moge podniesc;/ mam nadzieje ze nic sobie nie zrobilam powaznego ale jak do jutra bedzie tak polec chyba pojade zrobic przeswietlenie;/

gosia no wlasnie filipka ma racje, z tego wyglada ze Martusia ladnie przybiera;)

filipko chcialabym zeby z praca bylo tak koloroo jak to wyglada ale to moje marzenia.prawda jest taka ze ja pracujac w terenie musze zrobic swoje zeby mi sie ten powrot do pracy oplacil, do tego wypelnianie papierow i szykowanie nastepnych to masa pracy ktora zawsze robilo sie w godzinach pracy (jak mialo sie dzien biurowy) a teraz bedzie trzeba robic to w domu, z malym dzieckiem.
wiec musze byc efetywna pracownica zeby moj powrot mial sens.
jedno dobrze ze bede mogla jezdzic z domu ?(choc nie zawsze)co zaoszczedzi okolo 3 godzin.
no mam nadzieje ze jakos to pogodze ale bedzie bardzo trudno.

adria witam w klubie piszczkow, zoska tez daje czadu!!! noi brawo dla Julci za dobry hulorek,moze poprzednio cos jej nie pasowalo a teraz juz bedzie dobrze;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha oby sie spelnil :)))))))) fajne suwaczki :)) a Zosia taka na buzce okraglutka :))

guga zapomnialam Ci napisac, ze kupilam gazete i plyte. Moj maz - fotograf oczywiscie wniebowziety. Ciagle lata z tym aparatem, wiec plyta mu sie przyda.

A ja Wam sie pozale. Moj maz uwielbia kabaret moralnego niepokoju i roberta gorskiego - to jego idol i na urodziny 7.02 chcialam mu zrobic takie prezent, zeby mu kupic bilet na jego wystep, ale cos mnie podkusilo i wczesniej mu powiedzialam o tym, czyli wczoraj i co ? Uparty jak osiol, powiedzial, ze beze mnie na zaden wystep sie nie wybiera, a ja niezbyt lubie kabarety, no i trzeba by bylo znow prosic moja mame, zeby zostala z Julką. I mu mowie i tlumacze, zeby pojechal sam, ze to jego marzenie, ze moze pozna gorskiego itp. a on nie i nie i nie !!!!!!!
Skonczy sie chyba na tym, ze mu kupie stojak do aparatu i juz !

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria a moxe zrob mezowi prezent i z nim pojdz;) dla mamy napewno to nie bedzie problem zeby zostac z julcia a jaka jemu zrobisz przyjemnosc? pamietasz - mialas byc lepsza dla meza;)))
a zoska no buzke taka papulka sie zrobila, zwlaszcza policzki - i dobrze wkoncu prababcia sie nie martwi ze ona chydzinka bo jak widzi buzie jej to jest mega szczesliwa ze wnusia okraglutka;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

WERSALKI NOWE OD PRODUCENTA
o wymiarach po rozłożeniu 120x190..możliwość przedłużenia do 200cm za dopłatą 50zł,,Meble wykonane na formatce sprężynowej typu bonell oraz wysokiej jakości piance poliuretanowej,PRAKTYCZNY GŁĘBOKI 20CM POJEMNIK NA POŚCIEL ,bogata gama wzorów oraz kolorów materiałów do wyboru,,zdjęcia próbek wysyłam na e-mail,, bez zaliczek,,,zamówienie poprzez e-mail a następnie telefonicznie ,,pufy 50zł szt do wyboru kwadratowe lub okrągłe,,pufa z oparciem[kibelek]100zł,,fotel klik-klak 230zł,.Transport 50zł,.Proszę pisać (iwonagonda@op.pl) lub dzwonić tel-697-603-184

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Iwona9795
WERSALKI NOWE OD PRODUCENTA
o wymiarach po rozłożeniu 120x190..możliwość przedłużenia do 200cm za dopłatą 50zł,,Meble wykonane na formatce sprężynowej typu bonell oraz wysokiej jakości piance poliuretanowej,PRAKTYCZNY GŁĘBOKI 20CM POJEMNIK NA POŚCIEL ,bogata gama wzorów oraz kolorów materiałów do wyboru,,zdjęcia próbek wysyłam na e-mail,, bez zaliczek,,,zamówienie poprzez e-mail a następnie telefonicznie ,,pufy 50zł szt do wyboru kwadratowe lub okrągłe,,pufa z oparciem[kibelek]100zł,,fotel klik-klak 230zł,.Transport 50zł,.Proszę pisać (iwonagonda@op.pl) lub dzwonić tel-697-603-184

a jaka cena wersalki ???

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Kurde, 2x się musiałam upewniać, czy na nasz wątek trafiłam :gotowanie: Szukałam innej ikonki, ale ta mi w sumie też pasuje, bo dopiero co od patelni wróciłam, walnęłam sobie naleśniory z syropem klonowym :D

Gosiu kurde, nie wiem co Ci napisać, bo sama jeszcze nie spotkałam się ze skuteczną pociechą w temacie jedzenia (ale te normy wyglądają optymistycznie, więc z Martusią na pewno ok) Ale za to pomagał mi zawsze Twój dobry humorek i te wielokrotne uśmieszki, no to może na Ciebie zadziałają też ? O, masz, :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
No mam jeszcze inny sposób, żeby poprawić Ci nastrój, ale o nim wciąż nie mogę Ci powiedzieć... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09t5odljkk41ww.png

Odnośnik do komentarza

Adaś dzisiaj znów szalał na całego i własnie zalicza ostatnią drzemkę. Za chwilę będę musiała go obudzić, ponieważ o 19.30 zaczynamy wieczorne oporządzanie.
Nasz bąbel zrobił siębardzo silny. Kiedy z nim siedzę czy go trzymam na stojąco muszę cały czas uważać, bo mała krewetka już kilka razy mi się nie wysmyknęła z rąk (mój mąż mówi teraz na niego krewetka :)

agatcha ale Zośka słodziusieńka. Całuski od cioci.
A z pracą kobiet z malutkimi dziećmi to tak jest. Trzeba wszystko kalkulować. Mi finansowo średnio opłaca się wracać do pracy, ale trafiła mi się teraz oferta, która może się szybko nie powtórzyć. Z kolei do swojej starej pracy tak szybko bym nie wracała tylko siedziała na wychowawczym przynajmniej do końca roku.

adria ja też w ramach prezentu poszłabym z mężem. Tak rzadko zostawiacie z kimś Julię, że na prawdę nic się nie stanie zwłaszcza, że przecież nie pójdziecie tam na całą noc.

gosia ostatnie czym powinnaś się stresować to tym, że nakrzyczy na Ciebie lekarka. Ja też nie pomogę za bardzo w kwestii jedzenia... widziałaś jak wygląda Adaś:)

mamaola moim zdaniem to zmiany na skórze raczej nic wspólnego z zachowaniem Leosia nie mają, ale oczywiście to tylko moje domysły. Ja po prostu widzę co się dzieje wieczorem z Adasiem. Osobiście nienawidzę momentu po kąpieli kiedy jest mi zimno. Może moje dziecko ma to po mnie? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Już po kąpieli, Leo śpi.

Kąpiel zrobiłam pół godzinki wcześniej niż zwykle, pół godzinki po jedzeniu (żeby był mniej zmęczony i bardziej najedzony). Zrobiłam jak pisałam i obyło się bez płaczu, tylko lekkie marudzenie, ale musiałam się ostro nagimnastykować. Body ubierałam w pozycji na brzuszku, resztę na siedząco...

adria - ja też jestem za tym bys poszła z mężem :)
Dziwne z tą soczewką... Paznokciem ją przerwałaś, czy sama pękła? A różnica w cenie zabójcza!
Chciałam smarować tylko te najgorsze zmiany zanim skóra wyschnie, bo dziewczyny pisały, że jak wysycha, to strasznie swędzi.

natalia - jutro idziemy do alergologa, to się dopytam, czy to może mieć wpływ.. Skóra na rączkach wygląda okropnie :( Mimo diety jest coraz gorzej :( A co do ciepła, to chyba nie chodzi o to, bo mam w łazience bardzo ciepło, cieplej niż w pokoju w którym go dziś przebierałam.

agatcha - no to niezłą masz łobuziarę, takie zamyłki robi :) Zosia jak zawsze na zdjęciach wygląda cudnie :) A miałam Ci już wcześniej napisać, że mamusia również świetnie się prezentuje :)
Zosia sama usiadła?

gosia - no z tego co napisałaś wychodzi, że Martusia przybiera w górnej granicy!

filipka - i co z mamą?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Kasiawawa - pracuje u tego pracodawcy tylko 2,5 roku...
Filipka - ja trochę inaczej odciągałam pokarm ręcznie... oczywiście kręciłam ręką... ale jak musiałam to nie szukałam intrukcji w necie bo piersi mialam juz twarde jak głaz... doszłam do wniosku ze jak byłam dzieckiem wydoiłam krowę to... i siebie wydoję... haha i udało się :D
O i kolejnej mamusi udało się dostać fajne warunki w pracy... Też mogłabym pracować w domu, ale wątpię żeby szef się zgodził... A fajnie by było być z małą o pracować :)
Niunia dziś na rehabilitacji znów dała czadu... Normalnie zamiast się polepszać to chyba się pogarsza... Nadal nie siedzi sama... nie przekręca się jeszcze z plecków na brzuszek... Aż płakać się chce jak widze jak dzieci w jej wieku pełzają... podnoszą dupcię do raczkowania... A ona to taki leń i awanturnik ;(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

adria u nas karmienie wygląda bardzo różnie, dzisiaj np było tak:
4.00 pierś
6.00 pierś
8.00 pierś
10.00 kaszka ok 80 ml
12.30 pierś
13.30 obiadek - mały słoiczek
15.30 mleko bebilon 120 ml
17.30 deserek - pół słoiczka
18.30 pierś
20.00 bebilon 210 ml

niestety zadnej herbatki, a piers... tego raczej poza nocnymi posilkami nie mozna nazwac karmieniem. Mleka w ciagu dnia malo więc pewnie raczej bardziej służy za picie niż za jedzenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...