Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Jak tak czytam wasze opowieści to muszę się przyznać że teściową to mam wspaniałą!
Od razu mnie polubiła i cieszyła się, że będzie miała taką synową. Uważa nas za szczęśliwe małżeństwo i cieszy się naszym szczęściem. Pomaga mi bardzo (mieszka osiedle dalej), czasami bieże Kasię na kilka godzin w weekend do siebie żebym mogła odpocząć, Teraz rano przychodzi zabiera Kasię do przedszkola, albo zostaje z Karolkiem jak ja ją zaprowadzam. (Niestety budynek przedszkola jest daremny, ma schody i musiałabym Karola w wózku zostawiać przed przedszkolem a tego przecież nie zrobię!). Teściowa uważa że sobie świetnie daję rade i jest ze mnie dumna(przynajmniej tak twierdzi). Szkoda że mój M tak rzadko mi to mówi, że świetnie sobie radzę itd. On po prostu uważa , że wystarczy powiedzieć raz i do póki tego nie odwoła to znaczy, że nadal tak uważa . A JA PRZECIEŻ POTRZEBUJĘ TO SŁYSZEĆ CZĘŚCIEJ NIŻ RAZ NA KWARTAŁ!!!:36_2_12:

Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowi

Odnośnik do komentarza

rozmawiacie o ubieraniu to naszła mnie wena i ubrałam księżniczkę
body z krótkim rękawkiem [prawie do łokcia]... getry [które miała] i sukieneczka - w końcu kiedyś musi top założyć - chociaż z sukieneczek to chyba najwolniej będzie wyrastać...

ostatnio rozmiarówka mnie zaskoczyła...

miałam 2 sukienki:
rozmiar 68 i 80... tej samej długości :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie witajcie mamusie :) nie jestem w dobrym nastroju ,ale obiecałam więc piszę.Cieszę się że już po świętach. teraz następny stres .Nie chciałam nigdzie iść i bata sobie ukręciłam .Mąż martwi się że teściowa sama i chce ją zaprosić do nas:((((((((((( i ma jeszcze u nas spać:(:(( czuję się fatalnie , ból głowy itd.:) cóż jakoś przeżyję:(

    Guga
piękne święta zazdroszczę łez szczęścia,myślałam że jak będzie Mati na święta będzie super ale ..może kiedyś , watpię.
    Adria
jestem jestem:) fajny blondzik:) i fajna czerwoniutka rodzinka!:) ,a zdjęcie z szopką najbardziej mi się podobało.Jak ona sama tak siedziała? na klej przyklejona czy co ?;)mój to się wije na prawo i lewo 100 razy by mi spadł zanim bym zdjecie zrobiła. Mała śpi 14 godzin! mój to nawet co godzinę na jedzenie się budzi:)a z wybieranie ludzi , mojemu obojętnie do wszystkich się śmieje.
    Malena
święta prawie bez męża na 2 dzień pojechaliśmy do jego mamy na 3 godziny ,ale on za to do moich też.I bardzo żałuję ,bo mój tatuś nawet z pokoju nie wyszedł do nas :((((zrobiło mi sie głupio i szybko pojechaliśmy.Brak słów nie wiem co mu? myslałam że jakos sie pogodzą:(juz nigdy nie bedzie dobrze.Staram się to olać ale to tak boli:( a z tym karmieniem to fatalnie nie mogę go tego oduczyć wczoraj 25 razy wstawał, Twoja ma przerwy na śmianie mój na siadanie.
    Rudzia
ale fajnie z tym gadaniem :) już się porozumiewacie;) ja ucze am am ale on tylko ucieka;)
    Agatcha
fajnie nowy aparat :) ja też chcę:)mieszkasz z tesciową.. hmmm.mojemu rumianek pomóg na kupki, bo po tydzień nie robił.
    Mamaola
tak się martwiłaś ,a Leoś szaleję na brzuszku też podnosi brzuszek ,mój to przestać nie może tak mu się to spodobało.
    Kasiula
trzymam kciuki !
    Realnie,Dolfowa,Karola
witajcie w klubie wielbicielek teściowych.Realnie wiesz jaką ja mam alergie:( nie wiem jak się z niej wyleczyć:(
    .
dziewczyny super fajne zdjęcia świateczne ,jakie to słodkie jak myleństwa rozpakowują prezenty:)

Odnośnik do komentarza

ja tez zakladam zosi body i polspiochy.czasem bluze i spodnie dresowe,zalezy jak w domu temperatura.

moja tesciowa hmmm zawsze myslalam ze to spoko babka, tez cieszyla sie mna,a moze nadal cieszy??
ale odkiedy nie pracuje(pracowala dorywczo,za 200zl) nasze stosunki sie zmienily,a to dlatego ze malo robi w domu, uwaza ze wszystko sie jej nalezy (rzuca mezowi rachunki,niektorych nawet nie otwiera) a do tego ciagle narzeka na meza-nic jej nie pasuje mimo ze dziki niemu ma lazienke, drzewo na opal i czasem nawet na fajki...

lece sie szykowac do lekarza

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Ale gafę popełniłam - o podawaniu rękki co do teściowem myślałam o realne a napisałam dolfowa :p
Jak już na początku wątku gdzieś pisałam moja teściowa na początku związku z moim M była do rany przyłóż - miła, dbająca, doceniająca, wręcz cieszyła się że jej synuś znalazł taką kobietę po nieudanym związku i załamaniu nerwowym... Koszmar zaczął się jak dowiedziała się o ciąży... W biegu załatwianie ślubu cywilnego, kredytu na mieszkanie. niby się cieszyła że będzie miała wnusię ale co z tego skoro jej postawa wobec mnie zmieniła się o 180st. ? Tak zapowiadała że będzie nam pomagać w trudnych chwilach... A jej pomoc kończy się na tym że mówi że nam wpłaci 10tys. na konto kredytu hipotecznego... A po co mi te pieniadze - wzgledem ilości rat to wychodzi jakby mi 25 zl miesiecznie dawała... Mamy trudności czasami żeby bieżące opłaty porobić a ta sobie kpi z nas... Ech dla mnie osobiście może ona już... "wykitować". Tak na serio to nikomu źle nie życzę ale to co robi i jak się mądrzy to krew zalewa... Tak względem ubierania... to moja mądra teściowa w temperaturze pokojowej okolo 22-23 st. gdy dziecko mialo na sobie bodziaka , spodenki i bluzke z długim rękawem, przykrywała małą szczelnie kocykiem aż po szyję, bo mała miała zimne rączki i na nic było tłumaczenie że krążenie u dziecka jeszcze nie unormowane, jak wracałam do pokoju to mimo mojego zdejmowania kocyka i tłumaczenia ona nadal Majkę przykrywała... ściana normalnie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Widze ,że dziś ciekawy temat.

    Karola
to i mnie zmyliłaś z Dolfową:)wiem co czujesz. Moja też chciała pomóc .Dała kase o potem kazała oddać ,bo mój tata zle załatwił sprawy papierkowe u notariusza.Bokiem mi ta pomoc rodziców wyszła:((((co do ubierania wyzywała nas że jesteśmy durni i zmarnujemy dziecko ,bo w upały gdzie mały miał potówki leżał tylko w pieluszce.ach ...
    Realnie
przykro :( moja też mnie nie widziała i do najgorszych wyzwała, nie podobało jej się że mam długie blond włosy i śmigam maluszkiem zamiast włazic jej w tyłek jak poprzednia i do kościoła latać.

Odnośnik do komentarza

ale to nie teściowe są winne tylko my! zapamiętajcie że przecież one nie mają sobie nic do zarzucenia i są wspaniałe i najmądrzejsze i wogóle... a najgorsze jest to że jak się wkurzę i nagadam mężowi to w sumie nie za bardzo do niego dociera... ale do obojga dotrze jak teściowa zrobi się stara i niedołężna... pomogę jej tak samo jak ona mi :) i zajmę się nią... i wspomogę finansowo... adekwatnie do jej pomocy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

teraz taki jest plan, ale zobaczysz... maz bedzie chcial to pomozecie, w koncu matka jest tylko jedna [tesciowa w danym momencie tez :P]

U nas maz jedynak.... ten wyczekany [12 lat] to nie ma co sie dziwic...
wykształcili go, wychowali [na egoistę i egocentryka - ale wychowali najlepiej jak mozna bylo]
w sumie przynajmniej jest empatyczny i nie zrobi krzywdy [ale dzielic sie nie potrafi]
a tu przyszła taka jedna niedołężna, bez pracy, bez wykształcenia na poziomie [licencjat informatyki a on mgr prawa konczacy aplikacje radcowska - wkrotce radca prawny] i wykorzystuje ich syneczka - do slubu zmusila i jeszcze dziecko mu zrobiła...

ostatnio stwierdzila ze ja swoja podlosc to wyssalam z mlekiem matki [przy czym wie ze jestem adoptowana w wieku 3,5 lat]... obrazac osoby ktorych sie nie zna [nawet z imienia] to jest dopiero szczyt kultury :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

A to widzisz... To jest dopiero kur...o za przeproszenie... Nienawidze osób które gadają na kogoś a nie znają tej osoby... Ponownie możemy sobie rękę podać bo mój mąż też jest jedynakiem... Ponadto wychowywanym w sumie tylko przez mamusię bo tatuś ich zostawił jak mąż był bardzo mały... Ale widzisz u mnie nie może być tak że mąż popełnił mezalians bo w sumie "wzięłam" go takiego jakim jest... Ma 2 dzieci z poprzednich małżeństw i alimenty najmarniej 700zł co miesiąc do tego jakies wyjazdy na wakacje, dodatkowe rzeczy na swieta urodziny itdm wiec wcale tak mało nie wychodzi... A mimo wszystko się nie odwróciłam... Wykształcenie... mąż ma ogólne bez matury, ja kończę mgr zarządzania... Nie uważam żeby to jakoś negatywnie wpływało na nasze relacje ani tym bardziej aby mamuska uwazała mnie za głupią... niestety ona jest najmądrzejsza, ona wie wszystko najlepiej, ona się zna na facetach... no dosłownie na wszystkim... a ja za przeproszeniem jestem "palcem" robiona i nie wiem co z czym się je :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

dziewczyny mój też jedynak!!:)) to tak jest z tymi jedynakami :) moja aż taka zła nie jest ,ale to ja oczywiscie jestem zła ,bo miałam swoje inne zdanie..dziwne tylko ,że wszyscy mnie lubią a ona jedyna nie:( akurat ona:(co za pechozol.ale to tak jest jak się ocenia po wyglądzie ,a nie chce się poznać lepiej .Jedna kłótnia i powiedzenie nie lubię cię i koszmar 15- letni gotowy .a naprawić już to się nie da:(

Odnośnik do komentarza

kasiula1978
jestesmy juz po szpitalu
badania wyszły super
nie ma zadnych przetok do pęcherza
termin operacji wna początku lutego

Super wieści :D
aśku
dziewczyny mój też jedynak!!:)) to tak jest z tymi jedynakami :) moja aż taka zła nie jest ,ale to ja oczywiscie jestem zła ,bo miałam swoje inne zdanie..dziwne tylko ,że wszyscy mnie lubią a ona jedyna nie:( akurat ona:(co za pechozol.ale to tak jest jak się ocenia po wyglądzie ,a nie chce się poznać lepiej .Jedna kłótnia i powiedzenie nie lubię cię i koszmar 15- letni gotowy .a naprawić już to się nie da:(

Ja mojej nie powiedziałam , ze jej nie lubie, chociaz obie wiemy ze sie nie znosimy :P

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam się poświątecznie i życzę wszystkiego NAJ :)

Ja przeziębiona - gardlo boli jak diabli, blleee.
Mam męża w domu i nadrabiamy zaleglosci dlatego nie zaglądam.
Antkowi strajkują nadal jelitka więc diety nie rozszerzamy :(

Nie ma szansy abym przeczytala co napisalyście, ale widzialam, że natalia i adria pisaly coś o malej ilości mleka - witajcie w klubie. Antek od kilku dni slabo je i jak w niedzielę cycki mi pękaly to następnego dnia chyc i puste, do tego doszedl mega stres (przyplątala mi się bardzo niemila sprawa, która kosztuje mnie sporo zdrowia psychicznego) i lewa pierś pusta i a prawa ledwo zipie :(
Idę gotować i ogarniać chalupę - jak cala rodzinka w domu to niezly sajgon mamy ;)

Moc uścisków dla Was.

A! MOC BUZIAKÓW dla PÓŁROCZNIAKÓW Oliwierka i Leosia - ktoś jeszcze ? :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

aśku jestes jestes :))))))))))))))))))))))) fajowo, a myslalam, ze juz Cie tu nie bedzie, ale obiecalas to jestes :)))))))))))))))))))))) Co do zdjecia to ja schowalam sie za stolem i Julie podtrzymywalam za plecki, ale .....

JULKA JUZ ZACZYNA SIEDZIEC !!!!!!!!!!!!! DZIS SIEDZIALA SAMA CHYBA ZE DWIE MINUTY

Dzis temat tesciowych widze, ja w sumie chyba narzekac nie moge, tesciowa mieszka 60 km od nas, nie wtraca sie w nasze zycie i tak jest dobrze, my odwiedzimy ich, oni nas i kazdy zyje swoim zyciem.

kasiula no to super, ze wyniki ok. Szkoda Hubiego, ze juz bedzie mial operacje :((( ale bedzie dobrze, zobaczycie.

realne wspolczuje Ci kobieto przezyc, ale najwazniejsze, ze znasz swoja wartosc !!!!!!!!!!!!!!!!!!

karola glowa do gory ! ja tez studiuje, jest ciezko, ale damy rade, a Tobie ile jeszcze zostalo ??

annaz ja zakladam w domu (24-25 stopni) bodziak na dlugi, rajtuzki i spodenki, jak na dworze zimniej i w domu automatyczniej zimniej to zakladam bluzeczke.

agatcha no przykre to z praca, u nas jest taki zwyczaj, ze jak ktos sie zeni czy wychodzi za maz to komenda sie sklada i kupuja cos tej osobie, to co chce,a jak zostana pieniadze, to kasa do koperty. Mi kupili taki wypasiony odkurzacz, bo chcialam i kasa do koperty. A z okazji urodzenia dziecka takiego czegos nie ma, wiec tym bardziej mi bylo milo.

filipka a myslalam, ze u Was ciut lepiej :(( A co do piersi to widzisz znow kryzys. Myslalam, ze to nie moze sie zdarzyc, ze jednego dnia guzki z mleka, a drugiego nic ;(

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Ja również dołączam się do życzeń dla naszych dużych mężczyzn :)
Kasia - widzisz nie zaglądałam i nie wiedziałam że maluch już tyle przeszedł... Ale na pewno był dzielny i skoro wtedy dał sobie radę to i teraz na pewno sobie poradzi
Aśku to ty już 15 lat się użerasz z tą heterą?? Jezu ja nie wiem czy tyle wytrzymam... Ale teraz już wiem że poprzednie partnerki mojego męża uciekały od niego tylko i wyłącznie przez nią... On jest do rany przyłóż a ona?? Ona i dla niego potrafi być krową... Liczy się dla niej obecny partner który jej tak naprawdę w niczym nie pomaga... Ale ja już mojemu M powiedziałam - ze zobaczymy kto jej szklankę wody poda na stare lata... Aj musiałam sobie trochę ponarzekać... :) przynajmniej humor mi powraca... a i nienawidzę jak ona mi tylko mówi żebym dbała o dziecko i o męża - aż czasami mam jej ochotę wykrzyczeć - kto zadba o mnie??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Ale naklikałyście, troszkę poczytam i jak dam radę napiszę bo Iśka śpi ale pewnie jeszcze 15min

Kasiawawa Julek i Hanka ślicznie wyglądają, takie widoki zachęcają żeby starać się w przyszłości o drugie dzieciątko

Adria cieszę się że w pracy poszło po Twojej myśli więc obie wracamy dopiero w grudniu do pracy, super. Ja bym nie budziła Julci tylko sprawdziła ile je za dnia jak nie śpi żeby być spokojnym. Gratulacje dla Julci super że zaczyna siedzieć

Natalia Adaś jest śliczny i wcale nie taki ogromny jak piszesz, i ślicznie wyglądacie razem:love: jak ja jakbym miała dobrze płatną pracę to ze względów finansowych też wróciłabym do pracy, choć wiem, że to nie łatwe. Ja kaszki jako takiej nie daję, mam kaszkę z glutenem i jak polecił mi lekarz podaję pół łyżeczki dziennie

Dolfowa brawo za podejście, ja też chodzę na ćwiczenia i to jest czas dla mnie i mojego relaksu, pomaga

Aniu pewnie Ci ciężko ale najważniejsze, że są postępy i mała już ma lepszą skórę.Ja ubieram body na krótki rękaw bluzkę i rajstopki a mam 21stopni

Agatcha u nas pobudka o 6 rano wrrr

Karola a mi się wydaje lepsza opiekunka od kogoś z rodziny, opiekunce narzucisz rytm dziecka i powiesz co ma robić a z rodziną różnie

Rudzia też mam taką nakładkę do masowania dziąsełek, Angelika jak ją widzi to buzię otwiera tak lubi to masowanie

Realne matko ale teściowa okropna z tymi tekstami nie chciałoby mi się z nią gadać

Aśku trzymaj się dzielnie, mam nadzieję że nie taki "diabeł" straszny

Kasiula oby do lutego i będzie z głowy

Filipka zdrówka

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...