Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

guga super, widze, ze wszystkie dzieciaczki byly grzeczniutkie w swieta. Znow kamien z serca :)) Isia podobnie reaguje na obcych. Mam nadzieje, ze im to szybko przejdzie.

blumchen nie, koni nie mamy, tylko te mechaniczne, w postaci auta. Kulig kuligiem, ale ostatnio zrobilismy balwana, ktory mial prawie dwa metry, a co przy tym zabawy bylo. Oooo romantyczny wieczor :0 Fajowo. Ach zazdroszcze winka :))

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

to piszcie do mnie na gg- 6794374 - mam odpalone cały czas wiec predzej zobaczę wiadomość na gg niz tutaj... ewentualnie na fejsie... :)
Ja będę miała coś zmienić? Kurcze ale bez waszej pomocy się nie obejdzie bo pewnie nie bede wiedziała jak :/
Tak dziewczyny wiem że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, ale mniej wiecej od miesiąca rehabilitantka na kazdej wizycie sie pyta czy mala sie przewraca, wiec można sfiksować... Owszem zdarzyło jej się kilka razy przekręcić z brzuszka na plecki ale mało razy no i na odwrót ani razu... dzisiaj tylko jak jej na boku pomagałam leżeć...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Karola fajnie znów Cię widzieć na forum:smile_move: Majeczka słodka i jeśli na ostatnim zdjęciu jesteś Ty to wydaje mi się że podobna do Ciebie. Moja też się nie przekręca, nie siada ale się nie przejmuję wszystko w swoim czasie:wink:

Adria mąż już zaczął suwaczki ale jeszcze troszkę to potrwa, święta wybiły nas z rytmu:Histeria:

Blumchen od tygodnia wprowadzam 2 ale uważam, że jak Ty do tej pory karmiłaś piersią to nie ma co się śpieszyć ze zmianą mleka, tym bardziej że mm jest cięższe dla brzuszka niż mleko mamy więc niech Maryśka najpierw z 1 się oswoi

Uciekam pa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

a że nie piszę... mała niestety nie pozwala... co nie wejdę na forum to się rozedrze tak że do niej od razu biegnę bo sąsiedzi pomyśleli by że dziecko ze skóry obdzieram... a dzis sie tez przestawiła po tych świetach bo zawsze o 20 juz spała a swieta wybily ja z rytmu no i dzis kąpiel o 19.20 po kąpieli od razu 2 cycusie w ruch, po cycysiach jeszcze wchłonęła 150ml, 30 minut pospiewała do grzechotki, wyrzucila ją z łóżeczka i jeszcze dowalila 60 ml mleczka... i dopiero co usnęła...

a co do słoiczków... moja uwielbia brokuły i ziemniaczki ze szpinakiem - chyba gerbera bo inne mają mleko a mój smok jest uczuleniowcem... marchewka tylko i wyłącznie bobovita i jabłka z innymi owocami też (np. z brzoskwiniami, z bananem, a owoce lesne to tez niebo w gębie) doslownie nie nadążam machać łychą tak się domaga... nienawidzi z kolei dyni... (ja z resztą też więc może ma to po mnie :p)
Jak zaczynałam jej wprowadzać deserki i obiadki to samego nie zjadła ale jak już jej rozrobiłam z kleikiem ryżowym na mleku modyfikowanym to jadła aż jej się uszy trzęsły

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

rehabilitacja ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe (jak poszłam na 1 wizytę to się wszystkie rehabilitantki zbiegły do Mai bo dawno nie było tak spiętego dziecka), prawdopodobnie przez torbiel w mózgu w wieku 3,5 miesiąca torbiel miala wielkość 12mm na 6 mm wiec była spora, ale po 6 tygodniach wchłonęła się całkowicie... Niby postępy są ale neurolog i tak przedłużyła rehabilitację o kolejną serię...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Kasia a może małej ząbki dają znać? w dzień dziecko samo sobie poradzi bo rączkę wsadzi albo gryzaczek, a w nocy niestety musi spac więc w bezruchu... spróbuj przed snem zaaplikować jej odrobinę żelu (np. dentinox - ja uważam że lepszy od bobodentu bo smak fajny dla dziecka a cena porównywalna) i może przejdzie... na gorączkę dobry ibum dla dzieci w syropku bo i od razu jest na bolesne ząbkowanie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Ansjhouska- a ja nie całkiem wierze w takie "zapprpgramowanie" to raczej urok dziecka, a wiem co mówie bo i syn a tera zi córka to raczej drobne dzieci niezbyt chętnie jedzące :)u mnie córka przestała przybierac w koncówce ciązy ze względu na krwiaka
Annaz- ja nadal pierś a wyglada to mniej więcej tak ze już 1,5 h po słiouiczku- zje cały mały, to chce cycka, mam wrażenie że małą je te słiki dla mojej przyjemnosci a dla siebie cycka
Mamaola- a jak u ciebie nocne karmienie? u mnie ostatnio znowu częściej niz dzienne :(

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

moja niuńka też je normalnie, kupy też ok, gorączki nie zauważyłam jeszcze ale z zębami daje czadu - w nocy tragedii jeszcze nie ma ale w dzień dentinox musi być, tak ją dziąsła swędzą że wszystko wpycha do buzi, a jak złapie moją rękę to i ją próbuje sobie wsadzić... natopiast jak jej nakładam dentinox to pierwsze co to mnie gryzie w palucha i to z jaką złością ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

karola witaj spowrotem;)slicznie wygladacie;)

kasia mam tak samo ze sloiczkami,wydaje mi sie ze zosia je dla mnie, tylko tyle ze dla niej frajda bo inny ciekawy smak.ale napewno nie sa dla niej jakims sycacym posilkiem bo zosia tez 1, 1,5 godz po sloiczku chce piers;) oby zaaplikowane leki pomogly.
a nasze nocki podobnie, ale teraz zosia nie budzi sie co godzine tylko co 2 czasem 3;)nawet kasza nie daje rady wieczorna;) moze jak bedziemy jadly butle w dzien bedzie lepiej?

mamusie a myslicie ze uda mi sie utrzymac laktacje tak zeby w dzien byla butla a w nocy nadal piers??? szkoda mi tej piersi jak nie wiem,ale nie chce zeby moje dziecie glodne chodzilo;/ a zawsze moglabym w nocy sie potulic;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Agatcha... może być ciężko ale nic nie jest niemożliwe... Ja w dzień dokarmiam butlą ale to tylko jak mnie wycucia... W nocy tylko pierś... o 19.30 zazwyczaj po kąpieli są cyciusie i butelka - tak okolo 80 ml (dziś tylko pokazała że potrafi więcej) później około 23 ja ją ściągam i tak trochę na pół śpiąco w 15 minut zje obie piersi... później pobudka około 4-5 na cycusie no i budzi mi się o 8-9 rano... Moja niunka dostaje kaszkę albo deserki lub warzywka około 18- 18.15 no i tak jak pisałam je przed snem o 19.30 wiec chyba to taka norma... podobno tak naprawde do 6 miesiaca zycia dla dziecka wystarczajacym pokarmem jest samo mleczko :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

karola ale teoja mala ladnie zjada, a moja zoska pociumka pociumka i moze kilka razy bylo tak ze piers byla "sflaczala" a tak widac wyraznie ze prawie z niej nie spija. a z butelki jak daje to szybciutko wypija i wydaje mi sie ze duzo wiecej.dla mnie to wyglada tak jakby jej sie nie chcialo ssac piersi, a do tego w lutym do pracy wiec i tak musimy byc na butli;/
ale fakt ze dzicko do 6mc ma byc na samym mleku jest dla mnie conajmiej dziwny, bo moja zoska jak widzi inne jedzenie az sie trzesie, tak samo jest ze sloiczkami;)
ech bije sie z myslami

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

a to masz tzw kryzys laktacyjny - przynajmniej mi tak pediatra powiedziala jak jej opowiedzialam co się dzieje... ja mialam podobnie jak maja miala 3,5-4 miesiace... tylko u mnie jeszcze dochodził płacz i wyrywanie się od piersi... płakałam strasznie ze mała nie chce cycka... ale wziełam ją na sposób... miałam przygotowaną butlę i podawałam jej butelkę i jak ciągnęła to jej ją wyjmowałam i podawałam cycka i podczas 1 karmienia z 10 podejsc mialam dopóki mi nie zaciągnęła piersi :) trwało to około 4-5 dni ale się nie poddawałam i teraz Maja woli cycka od butli no ale jak w cycusiu już nic nie ma to butelką sie też zadowoli :) a wszystko przez to ze ssąc pierś zaczyna mleczko leciec po około 40 sekundach do 1 minuty wiec dziecko musi popracować... a z butelki leci przecież od razu... dzieci cwane są i wiedzą na czym lepiej wychodzą ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Ja tylko na chwilkę, bo już późno.

Wasze dzieciaczki śliczniutkie :)

Sto lat i buziaki dla Marysi.

karola - Leo podobkie - siedzi tylko podtrzymywany, nigdy jeszcze nie przewrócił się z pleców na brzuch, odwrotnie udało się dokładnie 4 razy, ale mam wrażenie, ze przypadkiem... Nie wyciąga rączek i nie próbuje sam siadać.... No leniuszek. I teoretycznie wiem, ze każde dziecko inaczej itd... Ale i tak się martwię. I na wizycie najbliższej (w styczniu mamy szczepienie) zapytam.

kasia
- noce takie sobie - ok 4 pobudek, często ranek (od około 5-6) tylko na cycu.

Leo dziś strasznie marudny. Podejrzewam ząbki. Choć może to opóźniona reakcja na świąteczny rozgardiasz?

Piszecie o lęku do obcych. Leo póki co niezwykle towarzyski. No po prostu lubi ludzi i im więcej tym lepiej. Nawet tu w domu. Prawie w ogóle wtedy nie marudzi, wszystkim się przygląda i rozdaje uśmiechy :) Ale on od początku samego miał wiele kontaktów z ludźmi i mam nadzieję, ze to teraz zaprocentuje. Choć troszkę ten lęk załagodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

witam mamusie poświątecznie :)

Cieszę się że wszystkim Święta sie udaly, a u niektórych nawet jeszcze trwają:))) U mnie też :)
U Martusi dzień przed Wigilią, wieczorem, pojawiła sie gorączka. Rano pojechaliśmy z M do lekarza, bo stwierdziłam że lepiej dmuchac na zimne, wolę przebadać ją teraz, bo jakby sie rozwinęła jakaś francowata choroba, to podczas świąt już nigdzie lekarza nie znajdę. Pani doktor przebadąła, powiedziała że nie widzi żadnej przyczyny, mogą to być ząbki, albo zaczyna się jakaś infekcja lub stara nie do końca zostala wyleczona. Z leczenia zaleciła tylko czopki przeciwgorączkowe doraźnie, i czekać. Na szczęście w drugi dzień Świąt wieczorkiem temperatura już nie wróciła, i zaczęło wracać wszystko do normy. Ale niestety apetyt u mojego Robaka zmalał do tego stopnia, że dzisiaj pierwszy posilek jaki w ogóle zgodziła się pomemłać to była zupka o 16.. poprzedni jadła dzień wczesniej o 22, więc tak trochę zaczęłam sie stresować.
No i rozumie się samo przez się, że Święta z gorączka nie należały do najweselszych... Nie tak mialo byc... :((( ale pocieszam się że będą przecież następne, ale tak dużo sobie po nich obiecywałam, bo przecież to pierwsze Święta razem itd... CHociaż Martusia była i tak dzielna, trochę marudziła, nie mogła spać, nie chciala się smiać ani bawić, i na twarzy widac bylo wycieńczenie i zmęczenie... Strasznie żal mi bylo tej kruszyny, tuliłam ją caly czas, więc Swięta spędziła w miejscu jej najmilszym, czyli w ramionach mamusi :)

Małolatka, mam nadzieję że Zarówno Ty jak i Oli już wydobrzeliście, i mogliście cieszyć się Świętami :)

Kasiula buziaki w drugi ząbek mojego malego Mikołajka. Nie moge się doczekać kiedy zacznie Martusi pokazywac jakich obrotów sie nauczył :)) No i niech trochę zawstydzi tego mojego leniuszka, może jej się glupio w końcu zrobi i zacznie nadrabiać ;)
I nie martw sie odstawianiem cyca, za kilkanaście lat Hubi zacznie nadrabiać :)

mamaola, fajnie że Leoś zaczął sie przekręcać, tylko moja chyba jeszcze sie ociąga, bo z tego co słyszę to już chyba wszystkie brzdące to umieją

ooo..ledwo co napisałam poprzednie zdanie, i przeczytałam post adrii... Julcia dołaczyła do grona zdolniach :)) brawo ;))
adria, zdjęcia pełna profeska (mowię o jakości, ale rownież fotograf ma pojęcie co robi). Naprawde jestem pelna podziwu i nawet moim laickim okiem mogę stwierdzić, ze jest ogromna różnica w zdjęciach robionych jakimś Lumixem (mój) i dobrą ustrzanką (Twój) :))) Naprawde piekne :)
a juliśka wygląda jak slodki bobas z reklamy:) A ponadto zdjęcia sa takie typowo świateczne - rewelacyjna pamiątka. Szczegolnie to zdjęcie Juleczki z szopką.
No i platyna wyglada rewelacyjnie :))

dolfowa - kolejny przykład że tylko "MY" sie nie przekręcamy :) Dla was brawo, dla nas kopniak w tyłek na rozpęd :)) I gratuluję ząbka;)

malena, adria, na co sa te ćwiczenia??? czy sa ogolnorzwojowe, czy na jkieś konkretne partie i nieprawidlowości?? Czy moge ewentualnie z nich korzystać chcąc moje dziecko postymulować??
Zdjęcie wrzucę jak znajde chwilę i pozgrywam zdjęcia na kompa - ale za duzo zdjęc nie robiłam, bo nie mieliśmy do tego glowy przy gorączce.
Neluś słodka jak nie wiem, włoski ma przecudne, no i ta powaga na twarzy :)))
wrzuć mi prosze linka do tego krzesełka, jeśli jesteście razme z blumchen zadowolone to moze i ja sie skuszę.
A może inna mamusia ma krzeselko z którego tez jest zadowolona??? Wiem ze juz przerabialyśmy temat krzesełek, ale wtedy raczej wszystkie sie "zastanawiałyśmy", a teraz juz kilka osób może cos powiedzieć konkretniej:)

Anoushka, zakładam się że Doberko wyrośnie pieknie, i będzie zdrowiutka. Może będzie drobna, szczupła albo niska, ale przecież to zupełnie normalne. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz:)

blumchen, dolfowa wszystkiego naj naj naj dla Waszych Maluszków :)))))
http://www.kkkp.pl/graph/gr_twojakolekcja_main.jpg

blumchen no widzisz... mówiłam że Mancia zacznie jeśc, tylko troszke cierpliwości potrzeba :)) zdolna dziewczynka, zrozumiała że mama się zamartwia i zaczęła jeść. Albo miała już dośc latania po sklepach po nowe smoczki i butelki :))) Tak czy inaczej super że chociaż ten jeden klopot Ci odpadł. chyba z Martą zamieniły się na apetyty...:)
Zdjęcia super, i muszę powiedzieć że laska jesteś, strasznie mi się podobaja Twoje włoski :) I wygladasz jak Oktawii siostra:)
Przyznam się, że po kolejnym zdjęciu Marysi na jakiejś zabawce (tu konkretnie chodzi o ten pojazd, a wczesniej pianinko) postanawiam mojemu dziecku coś takiego kupić;)) Jestes dla mnie źródłem inspiracji :))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...