Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

filipka
realne fajnie, że mala taka dzielna na badaniu. A są już wyniki badania sluchu czy trzeb czekać?
Wrócilyście już do domku, czy macie jeszcze jakieś badania?

U C I E K A M!!!
Jest od razu, chwilę później ogląda to lekarz i jeszcze zagląda do ucha - mojej tyle woskowiny się zebrało, że dr nie widziała bębenka - doradziła zamaczanie uszu podczas kąpieli [co robiliśmy, mimo wyraźnego sprzeciwu starszyzny :P] i teraz za wzgledu za małego kontaktu z wodą mam jej uszy przepłukiwać parafiną lub jakimś środkiem zmiękczającym woskowinę w uszach - gdzieś mam nazwę :P

goskasos
No na to wychodzi że mam 24h z wywalonym na wierzch cycem latać, bo dziecko chce sobie pociumkać :))) Nieważne, czy głodne czy nie, possać dziecku się chce to mama dawaj cyca:) Mają ludzie czasami nasr...ne :)

Powodzenia :D
A małej do tego masz nie nosić przy sobie na rękach przy tym cycku żeby jak zachce jej się ciumkania to sobie tylko łepek odwróci i już bar gotowy? :D
natalia2000
a ja nie poszłam z mężem na łyżwy. Był sam. Mam chandrę. Grrrrrr
Za to zrobiłam sobie pysznych ciasteczek i jutro będę miała co wcinać.

Tymczasem trzymm kciuki, że jutro wstanie nowy, lepszy dzień, że moje dziecko nie będzie tak marudzić a i ja będę miała dobry humor.

Kolorowych snów mamusie.
Smacznego i szkoda że te łyżwy Ci nie wyszły
Jutro będzie lepiej

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja wczoraj wcześnie padłam - jak na mnie - o 22 już byłam w łózku. Ale jakos średnio się czułam.

natalia - no to w takim razie dobrego dnia i pozytywnego nastroju na dzisiaj.
Chodzicie jeszcze na basen?

realne
- jak byłam z małym w szpitalu to jak chcieli pobrać krew to najpierw wymęczyli jedną, potem drugą łapkę, a na koniec i tak z główki musieli, bo z raczek nie leciało :/ To już bym wolała od razu z główki, zaoszczędziłabym mu cierpień :/

filipka
- ja tez jak byłam w wieku Zosi to ciągle miałam zapalenie oskrzeli. I wyrosłam.
Co do wyznania, to moja rodzina jak najbardziej katolicka, choć już żadne z rodziców do kościoła nie chodzi. Tradycję wigilijną mamy z wielkopolski - zupa rybna, karp, brukselka i sos grzybowy, karp w galarecie, bigos.
A na "bakier" z wyznaniem jestem ja i mąż, ale w wigilii uczestniczymy jak najbardziej. Przede wszystkim to rodzinna tradycja. A poza tym jakby nie patrzeć Jezus byl postacią historyczną i wielkim człowiekiem. Z radością świętuję jego narodziny.
Co do grzybów, to jadłam już zupę grzybową i było ok i oczywiście pieczarki.
Krokiety były z pieczarkami, cebulą i żółtym serem.
Leo zasnął na rękach jak tylko zeszliśmy klatką schodową ;) Tak go ciocia wymęczyła ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witam się,
u nas bylo rano -15, teraz -11 - po spaniu chcę malego na slonko na chwilę wziąć.

seeya84 chyba się nie witalyśmy - witam :)

mamaola a masz jakiś fajny przepis na zupę rybną? Brukselka??? O tym nie slyszalam - je się ją z sosemm grzybowym?
Mnie korcą grzyby - caly rok czekam na uszka z grzybami mojej mamy.
Czyli jest szansa, że Zocha z tego wyrośnie - bo jak nie ma zapalenia oskrzeli to kaszle non stop - wrrr

Lecę się myć

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Julcia wczoraj zasnela o 19, a mamusia o 20.30 Bynajmniej sie wyspalam. Szkoda mi tylko meza bylo, na dworze -16, a on biedny robil ten garaz, no, ale w sobote juz skonczy i drugie auto wreszcie nie bedzie stalo na dworze.

A my dzis rano dostalismy paczuszke z Hippa i pierwszy sloiczek z jabluszkiem, ostatnio kupilam Julci marchewke z jablkiem, ale chyba dam jej ten co przyszedl jako pierwszy.

agatcha jak tam Zosienka ?? Lepiej troszke. Duzo zdrowka dla Maluszka.

mamaola tak to pierwsza Julci marchewka, ale widac, ze bardzo jej smakowala. Dzis dam jej wiecej. Rano zjadla kaszke cale 40 ml. Jutro dam znow wiecej :) Czytalam, ze tez Leosia wzielas na dwor na rekach. Tak jest teraz wygodniej, nawet na 5 min. Maz kupil wczoraj Julce krem na mroz z Nivea, bo pysiek byl caly wyszczypany od mrozu.

guga bylas wczoraj na aerobiku, oj jak Ci strasznie zazdroszcze. Tez bym chciala. ALe u nas to trzeba cale 15 km jechac, a po drugie kurde wkladam kazdy grosz do koperty, zeby bylo jak bede na wychowawczym. SLiczne te choinki co pokazalas, ja po niedzieli chyba tez bede takie robic, bynajmniej sprobuje :) Po kim Ty masz taki talent artystyczny ?

seeya czyli Wy tez sie rehabilitujecie ? Agatcha ostatnio pisala, ze conajmniej 3 miesiace musi trwac rehabilitacja, my dopiero miesiac, mam nadzieje, ze jakos dotrwamy do konca, bo szczerze mowiac to juz mi sie nie chce, ale jest plus tego, ucze sie systematycznosci przy moim dziecku.

filipka ja narazie odlozylam ten krem dla Julki, z nabialu to pije tylko kawe raz dziennie z mlekiem zwyklym. Zobacze co sie bedzie dzialo. Ale jak wyprobujesz to mleczko to napisz mi. Moze kiedysbezie mi potrzebne.

mamaola mam do Ciebie prosbe, kiedys zapisalam sobie ta stronke z tymi soczewkami i nie wiem gdzie, moze bys mi podala jeszcze raz ?

malolatka oj usmialam sie z tego co pisalas o swojej mamie heheh niezla jestes. Ja kiedys tez tak narzekalam czasem, a teraz moja mama jest moja najwieksza przyjaciolka.

realne a to ciekawe z tymi uszkami ? Ja Julce myje uszka wilgotna pieluszka, a jak cos jest na wierzchu to patyczkiem wyciagam.

natalia jak tam juz lepszy humorek ?? Mam nadzieje, ze tak. Szkoda strasznie tych lyzew, zrelaksowalabys sie, ale co sie odwlecze..

A ja jutor jade z Julia do mamy, mama bedzie z Nia siedziala, a ja z moim siostrzencem bedziemy malowac jego pokoj. WYmyslil sobie kolory pomarancz i granat. Musimy jakies fikusne polaczenie wymyslic.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

filipka - specjalistką od zupy rybnej jest moja mama. Ja nigdy nie robiłam. Ale gotuje się ją na tym co zostaje po oprawieniu karpi - na głowach i kręgosłupach + warzywa - i gotuje sie bulion, potem zabiela się chyba smietaną. Widzisz jak mało wiem ;) Moja mama strzeże sekretu ;) Po zupie jest właśnie smażony karp z pieczarkami, brukselka i ... frytki z sosem grzybowym (pyyyycha) - w orginale były ziemniaki, ale zmodyfikowaliśmy troszkę na użytek dzieci i tak juz zostało, bo odkrylismy, ze sos wspaniale do frytek pasuje. A na deser jemy makiełki - kluski z makiem i bakaliami. Też pyyyycha.
Wydaje mi się, ze uszka spokojnie mozesz zjeść. Po pierwsze tak dużo tego nadzienia tam nie ma,a po drugie, to grzyby sa ciężkostrawne dla tego kto je trawi ;) Myślę, ze Antkowi nic nie bedzie.

Jakbyś chciała to podpytam mamę o szczegóły tej zupy?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! W tym roku wigilia jest u nas i stresuję się tym okropnie! :36_11_1:

Filipka! opis może strasznie zagmatwany ale kartki robi się całkiem szybko i prosto:36_1_1:

A propos naszych mam ... To tak chyba jest, nie rozumie się matki póki samej się nią nie zostanie... A odkąd nie mieszkamy razem i żedko się widujemy z powodu odległości dzwonimy do siebie bez przerwy i nasze relacje są wręcz idealne:36_2_25:

guga choinki I klasa!:Kiss of love:

Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowi

Odnośnik do komentarza

adria - a właśnie miałam pytać, czy zamówiłaś? Masz stronkę: PURE VISION 6szt. - Rajsoczewek.pl
Pomyśl sobie co to jest 3 miesiące do całego życia Julii... Dacie radę! A jakie będą efekty! Już 1/3 za Wami.
No na krótki dystans, to się wózka nie opłaca brudzić. Zastanawiam się, czy na zakupy nie włożyć go w chustę? Tylko czy w tym kombinezonie da się go zamotać? Musiałabym spróbować. My mamy kremik J&J.
Co do mleka przy alergii to ja polecam mleko kozie, jest dostepne w niektórych supermarketach (tesco, carrefour). Uczula znacznie rzadziej niż krowie. Dla mnie w smaku bez róznicy, szczególnie w kawie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Blumchen cieszę się, że butelki pasują a smoczki z jakim oznaczeniem masz bo teraz Marysia powinna pić herbatkę z 1 a mleczko z 2. Tak bynajmniej wyczytałam i tak podaję:wink:

Agatcha to powodzenia dziś u waszego pediatry, mam nadzieję że syrop pomoże

Mamaola więc chyba i my dziś ruszymy na spacerek jak będzie około -8

Filipka zdrówka dla Zośki:love: Dzięki, super jest moja chrzesnica i fajnie bo mieszka klatkę obok to dopiero radocha:yes:

Realne moja miała przez 8 dni kroplówkę w z główki:hmm:

Gośka nie mam nk ale ta babka stuknięta mi się wydaje

Seeya jej może to skok albo ząbki

Natalia trzymam kciuki za dzisiejszy dzień:great::great::great:

Adria dużo uczę się na świetlicy z dzieciakami, taki zawód:wink: Daj znać jak Julcia zjada jabłuszko, ja kocham tak karmić Angelike bo aż mruczy z zadowolenia

U nas dziś chyba lepszy dzień ale nie zapeszam:yipi:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

witam
zosia lepiej choc nadal sie meczy.
nocka nawet w miare,jak na chorobe ale coz jakos to przetrwamy;)

przepraszam was ale jakos nie mam natchnienia na pisanie,poczytalam i koncze na przywitaniu;)
milego dnia

dodam tylko ze zosia od wczoraj je jablko i jest pyszne;) a dzis rano podalam sinlak, filipka czy ona ma byc takie zadkie? bo zrobilam na poczatek jak na opakowaniu 4 lyz wody i 1 kaszki i to wodniste;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam 2 pytania:
1. Ile Wy dajecie dziennie soczku z marchewki ?? I czy dajecie w butelce ? Ja wczoraj na pierwszy raz dalam z 6 lyzeczek i bylo dobrze to dzis bym chciala dac wiecej.

2. Ile dajecie dziennie kaszki ?Wy dajecie ta kaszke gesta czy rzadka ? Ja wczoraj dalam rzadsza, ale dzis mi sie ciut gesta zrobila, ale z niej jest taki puszek, ze Julcia chetnie zjadla.
No i tez nie wiem ile razy dziennie dawac ? Skoro karmie piersia. Chyba narazie raz dziennie wystarczy i marchewka.

guga ja jutro sprobuje dac jej jabluszko- ale soczek, znow przez dwa trzy dni, potem dam jabluszko.

mamaola ja dzis bede zamawiac, bo te ktore mam juz sa do wyrzucenia. Wlasnie myslalam, tez o mleku kozim do kawy. Ale powiem Ci ze wczoraj wypilam dwie szklanki mleka sojowego i jest przepyszne, taki deserek. Ale do kawy sie nie nadaje.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

A w ogole z tym zywieniem to nic nie kumam. Lekarka Julci mi kazala zaczac od kleiku ryzowego, potem soczki,potem przeciery jarzynowe 2-skladnikowe. Kazdy z w/w wprowadzac po 2 czy 3 dni po troszke i potem zwiekszac.
Ale.... kazala wziac schemat zywieniowy, ktory byl w recepcji z Bebilonu i co?
Na schemacie jest tak:
zaczac od zupek przecier jarzynowy, ale dopiero w 5-6 miesiacu
nastepnie kleik dopiero w 7 miesiacu.
WIec nie kumam, czego mam sie trzymac i wybralam to co ona mowi, ale musze posiedziec w necie, moze sobie znajde jakis schemat zywienia dla Julki.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria ja wlasnie mam problem bo tez nie wiem jaki schemat zrobic;/
narazie soczek z marchewki okolo30-40 ml daje przed poludniem,ok 11. a okolo 13 sloiczek (teraz jablko)a w nast tyg to bedzie jablko plus marchewka. ale wiem ze moja kolezanka daje o 12 obiadek, a o 16 deserek. moze po dluzszym wprowadzeniu taki schemta przejdzie ale narazie jak zosia je pare lyzeczek to jako posilek tego nie traktuje;/

wlasnie tez musze sobie rozpisac o ktorej co dawac bo jak narazie nie wiem kiedy co;/ a jeszcze dzis dalam sinlak-jakis zadki wyszedl;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha zdrówka dla Zosieńki. Ja robię Sinlac gęstszy - taka gęsta aksamitna śmietana - mniej więcej 20 ml wody na lyżkę stolową kaszki :)

mamaola kurcze, ale inny jadlospis wigilijny - fajnie. A z tymi grzybami masz rację - jejku ja ja uwielbiam świąteczne uszka.
Jak będziesz mieć okazję to podpytaj mamę o tą zupę - chętnie bym zjadla. A dodajecie jakieś kluseczki czy taką czystą jecie? U nas karp też króluje - mniaaaam

adria dacie radę - świetnie Wam idzie i już niedlug z górki. A z tymi schematami żywienia to niezly balagan, chyba trzaba samemu wyczuć

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

agatcha
adria ja wlasnie mam problem bo tez nie wiem jaki schemat zrobic;/
narazie soczek z marchewki okolo30-40 ml daje przed poludniem,ok 11. a okolo 13 sloiczek (teraz jablko)a w nast tyg to bedzie jablko plus marchewka. ale wiem ze moja kolezanka daje o 12 obiadek, a o 16 deserek. moze po dluzszym wprowadzeniu taki schemta przejdzie ale narazie jak zosia je pare lyzeczek to jako posilek tego nie traktuje;/

wlasnie tez musze sobie rozpisac o ktorej co dawac bo jak narazie nie wiem kiedy co;/ a jeszcze dzis dalam sinlak-jakis zadki wyszedl;/

takie cos znalazlam Schemat żywienia niemowląt karmionych piersią - Benc.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie
Ja już dzisiaj w dużo lepszym humorze. Na szczęście. Zastanawiam sie czy mogę dzisiaj zbarać Adasia na spacer. Jest -6 wiec chyba nie tak źle i się zdecyduję.
Mały dzisiaj wyjątkowo dwa razy budził się na jedzenie o 4 i 6. Pospał do 8.30. Mi nic się nie chce, dobrze że nic nie muszę :) Pracy nie mam za dużo na dzisiaj na szczęście, wkrótce kończy się moje zlecenie i będę miała więcej czasu dla siebie.
Wczora przyszedł śpiowrek do fotelika. Rozmiar 90 cm jest idealny, kurat roche większy ale też w miarę dopasowany.
Za chwilę poodpisuję. Mały potwór się obudził :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

My wróciliśmy z zakupów.

Leos w chuście się zmieścił i poszliśmy bez wózka. Nie powiem, zeby mi było super poręcznie, ale Leo miał frajdę i świat mógł zasypany oglądać :) A w drodze powrotnej zasnął i w domku walnęłam go do wózka i na balkon.

Z tymi schematami, to co firma/pediatra/poradnik to inaczej. Myślę, ze trzeba polegać na instynkcie i słuchac dziecka.

natalia - idźcie na spacer, dobrze Wam zrobi świeże powietrze. I jest tak łądnie :)

filipka
- no to zapytam mamy o zupę, a jemy ją jak bulion, bez dodatków. Tylko z zieloną pietruszką :)

adria - ja sojowe kupuję z alpro o smaku waniliowym. Uwielbiam. W ciaży dużo go piłam bo mi cukru nei podnosiło, a traktowałam jak deser właśnie. Teraz jem z płatkami zbożowymi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola dzięki. Tylko skończę robić pranie i lecimy na spacerek.
A na basen chodzimy. Tylko przez ostatnie dwa tygodnie odwoływaliśmy ze względu na przeziębienie Adasia. Jutro chyba pójdziemy już.

filipka
jeśli chcesz to podpytam się mojego męża o zupę rybną. Robi na prawdę pyszną. Co prawda może mało typowo wigilijna, ale z różnych ryb, owoców morza, pomarańczy. Pychotka, nawet ja lubię, chociaż u mnie z owocami morza to różnie.

agatcha nam już przeziębienie sobie poszło. Staraj się może dużo pionizować Zosię, nosić w chuście albo w nosidełku, odkładać do leżaczka. No i często odciągaj jej nosek. Co do karmienia to też nie wiem jak to wszystko rozplanować. Ale tak jak piszesz na razie wszystko w fazie próbowania. Pewnie z czasem się wyklaruje.

adria ja z żywieniem ciągle słyszę inne wytyczne. Np w Stanach jak moja bratowa tam jeszcze mieszkała to dzieciom wprowadza się najpierw kaszki i dopiero później warzywa. A u nas odwrotnie. Także nie ma reguły i chyba każdy sposób jeśli rozsądnie jest okej.
A co do malowania pokoju... kiedy Ty kobieto znajdujesz na to wszystko czas? Ciągle z mężem tacy aktywni, pracowici. Jesteście dla mnie wzorem.b Ja do leni raczej nie należę, ale często po prostu nie potrafię sobie wszystkiego odpowiednio zorganizować.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Anoushka
Mamaola i o ile mnie pamięć nie myli Agatha

macie nawilżacze te same. A macie też wilgotnościomierze i macie rozeznanie jakie wyniki daje? Utrzymanie temperatury 20-21 przez ten mróz i tak wymaga nagrzania kaloryfera i dziś już mam DRY :(

ja mam zakrecony jeden grzejnik, odkrecam troche na wieczor i temp momentalnie rosnie do 25 st;/ a w dzien jest 21. a wilgotnosiomierz tez mam, wlaczam nawilzac jak jest ponizej 40 % i musi pochodzic 2-3 godznki,ale my mamy duzy pokoj;)ogolnie moge go polecic bo powietrze jest po nim naprawde siweze;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

mamaola


realne
- jak byłam z małym w szpitalu to jak chcieli pobrać krew to najpierw wymęczyli jedną, potem drugą łapkę, a na koniec i tak z główki musieli, bo z raczek nie leciało :/ To już bym wolała od razu z główki, zaoszczędziłabym mu cierpień :/

U nas z rączek leci - na Madalińskiego po porodzie miala tam pobieraną krew i nie było problemów.
I my na basen na razie nie chodzimy - do stycznia - bo teraz i tak w rozjazdach, chociaż zastanawiam się bo do rodziców jedziemy dopiero w grudniu w wigilię [24.12] a nie tydzień wcześniej jak planowaliśmy początkowo... muszę sprawdzić kiedy i gdzie [do kiedy] są karnety...
i są te mrozy i śnieżyce... zastanawiam się.

adria40

Julcia wczoraj zasnela o 19, a mamusia o 20.30 Bynajmniej sie wyspalam. Szkoda mi tylko meza bylo, na dworze -16, a on biedny robil ten garaz, no, ale w sobote juz skonczy i drugie auto wreszcie nie bedzie stalo na dworze.

A my dzis rano dostalismy paczuszke z Hippa i pierwszy sloiczek z jabluszkiem, ostatnio kupilam Julci marchewke z jablkiem, ale chyba dam jej ten co przyszedl jako pierwszy.

realne a to ciekawe z tymi uszkami ? Ja Julce myje uszka wilgotna pieluszka, a jak cos jest na wierzchu to patyczkiem wyciagam.

ja też myję wilgotnym gazikiem/wacikiem/chusteczką nawilzoną, patyczkiem wolę jej tam nie grzebać - ona nic na zewnątrz nie ma, tylko tam w środku.

Ja spałam od po 22 do 5, przez godzinę siedziałam na necie i mała wstała na karmienie o 5:45... i do 9...
właśnie sobie przypomniałam że dziś na 16:00 mamy rehabilitację [dobrze że się ocknelam :P]

mamaola
My wróciliśmy z zakupów.

Leos w chuście się zmieścił i poszliśmy bez wózka. Nie powiem, zeby mi było super poręcznie, ale Leo miał frajdę i świat mógł zasypany oglądać :) A w drodze powrotnej zasnął i w domku walnęłam go do wózka i na balkon.

Z tymi schematami, to co firma/pediatra/poradnik to inaczej. Myślę, ze trzeba polegać na instynkcie i słuchac dziecka.

Też zastanawiam się nad wyjściem w chuście, ale nie wiem jak taxi zapatruje się na jazdy w chuście - bo wozka nie mam co brać bo i tak malą poxniej musze nosić bo przy wejściu trzeba wózek zostawić.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...