Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

U nas super noc, od 22 do 6.30 i tylko jedna godzinna przerwa, wyspałam się :)

Małolatka – życzę zdrowia dla Taty!
Na buzi Twojego malucha to może trądzik niemowlęcy? Przejdzie sam po jakimś czasie.

filipka – 1,6kg w miesiąc! jak jeszcze raz będziesz się zamartwiać, że Antek mało/krótko je i że nie dojada to będzie należał Ci się, bez urazy, ale kopniak w tyłek :D

agatcha – spokojnie, urodzisz :) z tych nowych wyliczeń wynika że masz jeszcze dużo czasu, współczuję tych oczekiwań, życzę cierpliwości

adria – Julka może po prostu chce być blisko mamy, a przyrosty wagowe są ok, więc nie zamartwiaj się że mała nie dojada, moja Hania też ma takie dni że chce być całe dni przy cycku. Jak zaczniesz dokarmiać butelką, wtedy faktycznie może zacząć braknąć Ci po pokarmu. Trzymaj się! takie dołki zdarzają się każdej z nas, w końcu zawsze mijają.

mamaola – u mnie mleko wypływa samo, jeszcze nim dostawię mała, ale ja mam piersi mocno nieszczelne i cały czas cieknę, wypływu mleka nie czuję

Guga – mięśnie sobie wyrobisz przy takim bujaniu :) też nie potrafię nie brać na ręce swojej jak marudzi

Slim – witaj z powrotem na forum :) Ala śliczna!

kasiula – synek na zdjęciach wygląda na dużego chłopa :)

asiula – nic na siłę, uśmiechnięta mama to szczęśliwe dziecko

kasiawawa – tylko w gondoli ani nie wieje, ani nie świeci słońce, a jak zakładałam czepeczki to i tak się przekręcała lub zsuwała i uszy były odsłonięte.

Rudzia – Obecnie używam już tylko cienkich wkładek, ale nadal krwawię, a to już 4 tyg i 5 dni, a miałam robione łyżeczkowanie po którym ponoć krócej trwa oczyszczanie.

Mnie od wczoraj boli pierś, jest twarda i zaczerwieniona, chyba muszę wypróbować kapustę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

U nas to chyba kolki bo nic nie pomaga, ciągle płacze i brzusio twardy ale jak na sekundkę przestanie to brzuszek robi się mięciutki i ja już sama nie wiem??? Marudzenie to raczej nie jest bo to bym jakoś opanowała a tego płaczu się nie da aż się zanosi

Może macie jakieś informacje albo spotkałyście się kiedyś z kolką????

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Guga12
U nas to chyba kolki bo nic nie pomaga, ciągle płacze i brzusio twardy ale jak na sekundkę przestanie to brzuszek robi się mięciutki i ja już sama nie wiem??? Marudzenie to raczej nie jest bo to bym jakoś opanowała a tego płaczu się nie da aż się zanosi

Może macie jakieś informacje albo spotkałyście się kiedyś z kolką????

Moja mała tez tak ma,jest spokój a w pewnym momencie zrywa sie z płaczem i to tak ze nie moge jej uspokoic........o rany.........co to za krzyk......mówię ci.....wydaje mi sie ze to przez to ze nie moze kupki zrobic.....
Ale nocke przesypie bez problemu :)

Dziewczyny macie rację,nie ma co się dołowac,że nie karmię piersią,w końcu nie ja jedna tak mam..........najważniejsze by malutka się najadała......i była szczęśliwa :)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Załatwiłam dzis becikowe i bylam u pediatry. Malutka w tydzień przybrala 160 g. Super. Wszystko jest dobrze. Dzis ma lepszy dzien. Rano spala 2 godz. Ja w tym czasie posprzątałam caly domek, pozniej podczas jazdy do domku i po becikowe w sumie spala tez dwie godziny, a teraz spi już od 14.30.
Mówiłam lekarce, ze dziecko przesypia mi cale noce, a w dzien prawie w ogole, a lekarka zaczela się smiac i mowi, ze noc jest od spania, a dzien od zabawy 

Sadza super, ze się w nocy wyspałaś, az zazdroszcze takiego snu. Mowisz, ze niemowlęta maja tradzik tez ? Moja Julcia ma takie krostki biale na nosku. A dlugo on się utrzymuje ?

Guga asiula bylam dzis u pediatry i ona mi powiedziala, ze jeśli dziecko spi niespokojnie, tzn. zrywa się bez powodu, twardy brzuszek, placz to jest to okres przejściowy, potrzebny na uregulowanie pracy jelit. Mam mojej Malej jeszcze raz dziennie podawac Lakcid i Bobolic x 3 krople. To pomaga i powinno usprawnic funkcjonowanie jelit.

Rudzia mi krwawienie ustalo gdzies po 2,5 tyg. Teraz już 3 tyg. i tylko wkladka i jakies uplawy brazowe, slabe.

Agatcha tak na pocieszenie, ze nie jestes jedyna. Mój maz rozmawial dzis ze swoja znajoma. Urodzila dziecko dopiero w 43 tyg. ciazy. Podawali jej 5 kroplowek oxy i ona nic. Mowili na nia w szpitalu konserwa, a pozniej lekarz pocieszal ja i mowil, ze i tak natura zrobi swoje i urodzila sliczna zdrowa dziewczynke.

Natalia, mamaola, guga nie poddaje się, karmie dalej piersia i nie dokarmiam. Chciałam sięgnąć po butle w chwili słabości, dobrze, ze mi odradziłyście.

Filipka ja biore tabletki na laktacje, może tez bardziej działają na psychike. Choc ostatnio po tych tabletkach mialam taki nawal pokarmu, ze o 2 w nocy dzwoniłam do szpitala, bo mialam gorączkę ponad 38 i nie wiedziałam od czego, a polozna mówiła, żeby tylko odciągnąć pokarm. I fakt goraczka zeszla.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

My już po spacerze i obiadku. Leoś ucina sobie drzemkę, ale padł zanim zjadł i coś czuję, że zaraz będzie mnie "wołał".

rudzia - ja długo krwawiłam - kilka dni temu odzyskałam "normalną" wydzielinę, wcześniej z tydzień wkładki i taka woda z krwią, a wcześniej cały czas podpaski i krwawienie, czyli pewnie ze 3 i pół tygodnia?

sadza - fajne określenie - nieszczelne piersi :hahaha: To moje są wyjątkowo uszczelnione ;)

agatcha, natalia - postaram się jeszcze dziś wysłać, ale książkę mam w innym kompie i muszę się zorganizować z jakimś pendrivem :)

natalia - zazdroszczę grilla ze znajomymi :) Mi brak kontaktów towarzyskich, takich "wyjściowych"... Na razie w gościach to tylko u teściów byliśmy... I życzę przyjemnego zakupowego szaleństwa. Mnie też wizyta w hurtowni dziecięcej czeka, bo mały już powyrastał z rozmiaru 62 i powoli nie mam w co go ubierać!

filipka - spacer udany? Krzykacz ujarzmiony? Co do nocki to - po pierwsze rutyna - wszystko o tej samej porze w tej samej kolejności. U mnie od ok 16 zabawy i najwyżej króciutkie drzemki, ćwiczenia - żeby malucha trochę zmęczyć :) Potem masaż i kąpiel i karmienie. Potem sen. W pokoju ciemno. W łóżeczku miś którego nosiłam za dekoltem (ma pachnieć mamą i dawać poczucie bezpieczeństwa). W nocy - pobudki bez zapalania światła - tylko karmienie i dalej sen. Żeby się maluch nie rozbudził, to nie czekam na płacz, tylko jak stęka i wkłada rączki do buzi, jeszcze przez sen. Do tego nie rozwijam go z przykrycia, żeby chłód go nie obudził. Po karmieniu przytulańce i kołysanie plus ciche śpiewanie (oprócz tego śpiewania to się wcale nie odzywam, ewentualnie mówię szeptem). Acha - jak stęka, to próbuję go najpierw pogłaskać, coś poszeptać, bo może nie głodny, tylko się przebudza. Dzięki temu spał 3h zamiast jednej :) No i ja wróciłam do rożka - Leoś jakoś lubi być zawinięty, choć nie opatulam go ciasno... I jeszcze materac w łóżeczku mam trochę podniesiony z jednej strony - ma zapobiegać ulewaniu, a poza tym mały jakoś wtedy lepiej śpi. Zastosowałam tyle elementów, więc nie wiem w sumie co na małego zadziałało, może jedna rzecz, a może wszystkie na raz. Ale pytałaś - więc odpowiadam :) Może się coś z tego komuś przyda.
A co do przeziębienia, to chyba w końcu mija. Kaszel się uspokoił. Ale poszłam w końcu do lekarza, bo miałam dość. Brałam bioparox, sinupret i wapno z wit.C.

kasia - jakbym reagowała na każde stęknięcie, to bym nawet 15 minut nie przespała :) Leoś strasznie głośno śpi :)

Wiecie co? Z tym bujaniem, to chociaż taki plus, że powoduje rozwój jakiś struktur w mózgu i ułatwia potem rozwój motoryczny dziecka. Nie mówiąc o poczuciu bezpieczeństwa i wynikającej z tego potem pewności siebie :)

No - Leoś się budzi powoli. I dobrze :) Będziemy się bawić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola dzięki - spacer nawet nawet, tylko w deszczu, ale Zosia twierdzi że nie z cukru jest i bylo OK - tylko maly po 1,5h się obudzil.
Dzięki za opis nocki - ja w sumie stosuje te zasady - trochę modyfikuję godzinę spania, jak śpi późnym popoludniem to potem ciut poźniej idziemy się kąpać. My mamy malą lampkę nocną przysloniętą książką, bez niej nie trafilabym do Antosia :) Ja niestety muszę go rozbudzać na fest bo inaczej malo je i za chwilę znów się budzi. Ja też z nim nie gadam.
Fajna rada z tym misiem, ja próbowalam z poduszką, pieluchą.
Ale Antoś ma to w nosie i chce często jeść a potem stękanie.

sadza ale on na prawdę dziwnie je i mnie to denerwuje - ale teraz to jestem dumna że tyle przybral. Jak coś to kop i tyle ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana
Mój Skarb dziś miała przerwę nocną w jedzeniu 7 godz aż się przestraszyłam i ją wybudziłam. Ale mamusia jaka wyspana, fakt usypiałam ją dwie godz. ale się opłaciło bo w nagrodę 5 pospałam:36_7_8:

Filipka ja witaminy k nie podaję, i też cały czas myślę co to może być aż boję się 12 godz. i znów tego płaczu którego nie da się w żaden sposób powstrzymać:ehhhhhh:

Adria pójdę we wtorek do pediatry i zapytam o ten bobotic, moja w szpitalu dostawała lakcidofil i nie było takich płaczów może i tu tkwi wszystko.

Mamaola pół ciąży zapierałam się że bujać nie będę, a maleńka mnie sprostowała i bujam a tym całym właśnie dobrem jakie wynika z bujania się pocieszam. W chwili jak tak płacze to chociaż bujanie nie pomaga ale zawsze wiem że może choć trochę jest jej lżej i już nie mam oporów.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja :)

Nocka super, karmienie co 3 godz. i sen :) Teraz tez spi juz 2 godz. Ja w tym czasie bylam na zakupach. Kupilam sukieneczke do chrztu, becik juz mam :)
Sobie tez cos chcialam kupic i w sumie kupilam tylko biala bluzke, bo nic nie ma. Ale wiecie co ?? Masakra. Piersi mi tak urosly, ze tylko rozmiar 44 na mnie pasowal i w piersiach sie dopielam. Po ciazy zostalo mi juz tylko 6 kg i w sumie w bluzki 38 na brzuszku i w biodrach byly ok, ale piersi nijak nie dalo sie dopiac.

filipka ja kupilam taka wit. K Baby K, krople, witamina K dla niemowląt, 10 ml - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowie ale ona tez ma chyba olej. Ponoc jest jeszcze taka w kapsulkach i podaje sie ja jeden raz dziennie. Lekarka mowila, ze taki jest jej plus, ze dziecko tylko raz dziennie sie meczy, a nie 2 x po kropel, czyli rano i wieczorem.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE :) jak wspaniale, że mogę być już z Wami!

Chyba wynikło jakieś nieporozumienie z tym moim SMSem po porodzie, bo faktycznie - wysłałam informację rano w poniedziałek. Ale nie ważne przecież :smile: najważniejsze, że w końcu dotarła - dziękuję za gratulacje! i dzięki Agatko - że dałaś znać dziewczynom!

Agatcha napisała Wam już w skrócie o porodzie, niestety - było troszkę groźnie, ale dobrze się skończyło :smile: Najgorsze było to, że poród nie chciał postępować i ciągle dodawali mi oxy i jeszcze jeden lek, ja się męczyłam - a rozwarcie stało w miejscu. Stąd 12 godzin, sporo też szycia - bo Alicja była duża, nie umiałam jej wyprzeć (1,5 h parcia). Początkowo mieli wątpliwości, czy nie zrobić CC - bo miałam wąską miednicę - ale położna "na oko" stwierdziła, że dam radę.
Po porodzie ciężko mi było dojść do siebie - straciłam 600 ml krwi i każda próba wstania czy nawet podniesienia się - kończyła się gwiazdkami przed oczami :Zakręcony: jednak warunki szpitalne wymogły na mnie, że musiałam się pozbierać i funkcjonować normalnie.

Sadza - masz rację - lekarz straszył mnie, że dzidzia mała, że "wielkoluda to raczej nie urodzę" :smiech: i aby tylko było ponad 2,5 kg ..... a tu mamusia urodziła prawie 3,5 kg dzidziusia :smiech: chyba nikt w to nie wierzył. No ale nie obeszło się bez że tak powiem - dużych obrażeń ciała ;)

Agatcha - moja droga, ja cały czas taaaak mocno trzymam kciuki!!! Wiesz o tym!!! I gorąco Ci kibicuję. Ten czas tak szybko leci - dopiero co urodziłam - a już Alicja ma prawie 6 dni. Ty na dniach będziesz tulć maleństwo!!! I będziesz przeszczęśliwa!

Guga - moje maleństwo wczoraj spało 6 godzin w nocy, też się bałam że za długo i wybudziłam. Ach... zaczynają się pierwsze dylematy :smiech:

Muszę się dopiero wkręcić w Wasze obecne tematy :) więc na razie się nie odzywam ;)

I tak jak mówicie - można się godzinami wpatrywać i całować dzieciątko!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

a my dzisiaj zaliczylismy zakupy w hurtowni dzieciecej, dodatkowe butelki, jakies drobiazgi i wyszlo ponad 400 zl. Slowo daje, dzieciowy biznes to najlepszy biznes na swiecie!

Maz mial jechac na zakupy, ale polegl na lozku w sypialni, tak wiec chyba na grilu bedziemy swiecic tylko oczami i nic ze soba nie przyniesiemy. No trudno, kupimy najwyzej cos po drodze i tyle. Chcociaz ja jestem osoba ktora nigdy nie przychodzi z pustymi rekami, ale jak widac dziecko wiele zmienia.

szkoda tylko ze pogoda dzisiaj nijaka, bo pewnie w koncu znajac zycie rozpada sie i bedzie po grilu

no nic.
zycze Wam udanej soboty

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chyba znalazlam przyczyne placzu mojego dziecka. Zaczelam lykac tabletki na laktacje i teraz czuje, ze moje piersi sa wypelnione "az po brzegi". Julia wkoncu sie najada. Dzis z malymi przerwami przespala caly dzien, a jak nie spi to jest taka grzeczniutka. Wiadomo zdarza jej sie glosniej zaplakac, ale to nie jest to co bylo.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Może którąś z Was zainteresuje - mam do sprzedania dużo ubranek po moich córciach...na razie takie do 8 miesięcy - są tam też ubranka unisex i typowe dla chłopców - kurteczki spodenki itp. są w bardzo dobrym stanie niektóre w dobrym a niektóre nawet nie noszone - ...chcę je sprzedaż za małe pieniążki - jeżeli któaś jest zainteresowana to proszę na priv....
zdróweczka dla mam dzieciaczków tych w brzuszku i tych na zewnątrz...


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana
Maleńka jeszcze śpi więc się melduję
U nas wczoraj dzień bez płaczu ale i bez kupki więc zobaczymy jak dziś, może i tu tkwi przyczyna tego wszystkiego.

Agatcha bardzo mocno Ci kibicuję i mam nadzieję, że na dniach będziesz tuliła swoje maleństwo.

Adria bardzo się cieszę że przyczyna płaczu znaleziona:36_7_8:

Natalia skąd ja to znam, pieniądze jak woda a maleństwo ma potrzeby

Slimka witamy na forum miła Cię znów czytać

Biegnę bo goście przyszli

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie niedzielnie.

U nas dzis pada, a nawet powiem, ze leje deszcz. Bylam juz w Kosciolku, ledwo zdazylam, bo Julcia nie umiala sie najesc, jadla i jadla i pojechalam na ostatnio chwile.
Nocka przespana, a Niunia spi do teraz.

agatcha daj jutro znac po wizycie, a tak swoja droga to nie wiem czemu oni tak szybko przenosza na noworodki, skoro miesiac sie nie skonczyl.

guga super, ze wczoraj dzien bez placzu, moze u Ciebie tez juz bedzie lepiej. Trzymam kciuki.

Dzis dzien bez planow :( Pogoda do bani :( Chyba ja przespimy :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie
wlasnie byl moj lekarz;/ jestem zla i wystraszona;/
zbadal mnie, szyjka juz mieksza i krotsza dwa palce wchodza. ale mam jutro kupic zel na ktory przepisze mi recepte (koszt 200 zl), rano maja mi go zaaplokowac a lekarz jak przyjedzie na 13 to zakonczy. boje sie
polozna mowi ze moze to zadzialac ale nie musi i ze to tak samo jakbym sie z mezem kochala dziala ten zel. pozatym podobno jesli zadziala to porod jest mniej bolesny. kurcze ja sama nie wiem co to bedzie;/
boje sie juz rodzic naturalnie bo wydaje mi sie ze bede sie bardzo dlugo meczyc i mam juz stresa;/
pal licho z kasa ale jak mnie beda tak meczyc to nie wiem czy wytrzymam a pozniej jeszcze sie okaze ze beda robic na szybkiego cesarke bo cos bedzie nie tak;/
slyszalyscie cos o tym zelu?? bo malo informacji w internecie na ten temat;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

guga - dzięki za przypomnienie tej książki. Wczoraj w nią wsiąkłam i postanowiłam spróbować ten łatwy plan... Byłam pewna, że nic z tego nie wyjdzie, bo Leoś jadł max. co 2 godziny. I okazało się, ze super nam idzie. I chyba faktycznie podawałam mu cyca kiedy nie był głodny, a płakał z innego powodu (najczęściej ze zmęczenia). I są pierwsze efekty. Leoś je co 2,5 - 3h i fajnie nocke przespał - pierwsza przerwa w karmieniu 5,5h!!! Druga 3h. Dawno tyle nie spał. Dzięki temu ja też coraz lepiej się czuję. A tak sceptycznie do tego podchodziłam! Choć i tak jestem dużo elastyczniejsza niż tam piszą. Tylko mam problemy z rozpoznawaniem tych płaczów. Widzę, że się różnią, ale nie zawsze wiem o co mu chodzi :/

adria - cieszę się, ze stronka się podobała i pomogła :) A co do tabletek .. ja piję profilaktycznie ziółka, bo też lubię mieć nadmiar :) Przynajmniej dopóki mały nie nauczy się silniej ssać i wszystkiego wykorzystywać. Bo te nasze dzieciątka to małe leniuszki :) Wolą jak szybko i łatwo płynie. Ssać im się nie chce ;)
A pilnujesz nocnych karmień? Bo żeby utrzymać prawidłową laktację nie powinno być dłuższych przerw w karmieniu niż 6 godzin...
A pytałaś o te białe krostki - to zatkane gruczoły łojowe, tzw. prosaki. Większość noworodków je ma. Schodzą w ciągu kilku tygodni. Leoś prawie wszystkich się już pozbył, ale na brodzie kilka jeszcze zostało.

slim lady
- ciesz się takim długim spaniem Alicji, bo to długo nie potrwa :) I śpij razem z nią. Po takim porodzie, to potrzebujesz wypoczynku :)

Miłego dnia mamusie, dzieciaczki i brzusiu :) Ja dziś na obiadek do teściów.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...