Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

agatcha myslalam dzis o Tobie, nie pisalas do mnie, a ja nie chcialam Cie denerwowac sms'em, bo wiem jak to jest jak ktos sie dopytuje. Trzymaj sie tam jakos. Wiem, ze ciezko jest czekac na decyzje, ale juz blizej jak dalej. A tak swoja droga z tym terminem to ciekawe. Hm...
A co do slim to ona juz urodzila ?? ze piszesz, ze zostalas sama ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

filipka byla u nas polozna i powiedziala mi zebym nie dawala witaminy K jesli dziecko jest po niej niespokojne. Powiedziala, ze duzo matek sie skarzy, ze odkad podaja witamine K to nie moga dojsc do ladu z dziecmi. Ponadto rozmawiala z poloznymi z innych terenow i u nich jest to samo. Kurde sama juz nie wiem co robic, staralam sie wrocic teraz do podawania i wrocilam, a maz sie kloci, ze Julka jest przez to niedobra. A Ty podajesz znowu ?

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Mąż walczy z Antkiem, Zosia w wyrku, ja padam na pysk. Chcę choć parę minut porozmawiać z mężem i obiorę ziemniaki na jutro - bo jak będzie tak jak dziś to z Zosią będziemy glodować :(

adria nie podaję, bo ma taki preparat VitaK+D i on ma olej kokosowy - muszę w aptece popytać o inne preparaty, bo ten mi podpada.

Wląśnie, co jest ze slim_lady ???

mamaola i tak trzymać - super. Ja mam niestety placzący egzeplarz i jest ciężko, szczególnie jak Zosia jest w domu.

agatcha trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie, albo tą cesarkę - trzymaj się dzielnie i dawaj znać co u Was.

Idę dac raz jeszcze cyca bo mężowy usypianie nie wychodzi.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie
Dzis dzionek nawet niezły,malutka w miarę spokojna była i nawet kupki robi juz bez męczarni.
Byliśmy dziś z nią u lekarza,okazuje się ze owszem Julka ma potówki,ale takze ma krostki jak na alergię.Przepisała nam doktor bebilon pepti,zobaczymy..........
Moje szczęście waży już 4270g.....klocuszek...:)

Agatcha wiem co przezywasz bo miałam podobną sytuację.
Miałam termin na 24 czerwca. 1 lipca poszłam do szpitala na wywołanie.Założyli mi cewnik rozwierający szyjkę macicy który nosiłam przez 24 godziny.Nic nie pomogło.
Następnego dnia oksytocyna-nic nie działało :/Następnego dnia znów oksytocyna w zwiększonej dawce i następnego znowu i co.... cisza....u
W poniedziałek mieli zadecydowac o cesarce jakby sie nie ruszyło.......
Ale na szczęście z niedzieli na poniedziałek od 3.30 pojawiły sie skurcze co 10 minut.
Po 3 dniach podawania oksytocyny w koncu sie cos ruszyło........
Agatcha cierpliwosci zycze i szybkiego porodu :)Trzymaj się :)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

tak slim urodzila. wlasnie was poczytalam i zobaczylam ze nic nie wiecie, a podobno pisala do filipki. wiec zdaje mi sie ze pomylila numery;/
w niedziele odeszly jej wody, brudne;/ wyladowala w szpitalu, akcja zerowa dali oxy i byly skurcze ale zero rozwarcia, pozniej dali cos na rozwarcie meczyla sie 12 h i nie mogla wyprzec;/ potem dostala krwotoku ale jakos poszlo;) niestety pisala ze jest bardzo slaba i nie ma sil zajmowac sie mala,;/ aha Alicja wazyla 3450 i 52 cm.
takze zostalam sama;/
najgorsze ze nie ma mojego lekarza, kazy w szpitalu mowi ce innego, ja juz sie boje o dziecko i nie wiem co i jak.
oksy raczej juz nie dadza bo nic nie daje, wiec bedzie ciecie ale nie wiem czy juz w piatek czy poczekaja do poniedzialku na mojego lekarzaa.
dobra uciekam pod prysznic, jak cos bedzie sie dzialo bede pisac albo na forum albo do adri;)) cmokaski dla was

ale sie stesknilam;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

U nas znów masakra :(

Spałam godzinę i jeszcze dwa razy po pół. Czuję w całym ciele, że o wiele za mało. Leosia łatwo uspokoić, ale uśpić? Kiedy mu się nie chce spać? Patrzy się na mnie tymi uważnymi oczkami i czeka na zabawę .... Tylko czemu w środku nocy? To już w dzień więcej śpi... Może mu się coś poprzestawiało? Może powinnam mu ograniczać spanie w dzień? Macie jakieś pomysły?

O piątej się poddałam i wzięłam Leo do łóżka. Zeby chociaż leżeć... Bo co chwilę się budził i stękał i musiałam go tulić i głaskać. a jak już zasypiał, to to tak rozwalony, że dla mnie prawie miejsca brak, bo łóżko w dziecięcym ma jakieś 80cm szerokości....

Dobra, nie marudzę już, jakoś to musimy przetrwać...

Mały się właśnie od cyca odessał, więc spróbuję troszkę pospać.

Potem poczytam.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Ja dziś nockę miałam w miarę malutka od 21 do 6 rano z przerwami na karmienie dała pospać. Teraz chwilkę pokwiliła i dalej śpi, a co ją uśpiło OKAP nie wiem na jak długo to podziała ale Adria duże buziaki z pomysł

Mamaola trzymaj się Kochana, może Leoś da pospać w dzień. Ja też się obawiam, że jak mała za dużo śpi w dzień to noc będzie kiepska, wczoraj wojowała do 14 a całe popołudnie spała, niestety ja nie miałam czasu żeby zmrużyć oko a po kąpaniu już spać nie chciała więc ręce mi opadły bo nic na oczy nie widziałam taka zmęczona byłam na szczęście mężowi się udało ją jakoś ululać.

Filipka może mąż się chwilkę zajmie Antosiem a Ty Kochana z Zośką sobie wyjdź na spacer

Asiula pepti my też je mamy tfu takie niedobre i mała ma opory żeby go jeść

Slimka GRATULACJE witamy maleństwo po drugiej stronie brzuszka

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Slim gratulacje :)
Agatcha- zrobili ci test- podadza po raz drugi, wiem ze sie denerwujesz, mi tak wywoływali z Julkiem- w odstepie kilku dni, bedzie dobrze
Filipka- wspólczuje ja ratuje sie wczesniejz robionymi obiadami- teraz to własnie tylko ziemniaki a jak nie mam czasu to ryż albo makaron i też jemy
Asiula- no niezła waga
Mamaola- nie mów do malego w nocy nic, nie usmiechaj sie, przy zgaszonym świetle, msisz uczyć co dzien a co noc, w nocy do miminum czynności, zmieniaj pieluche przed karmieniem lub nawet w trakcie a nie po,

łeb mi dzisiaj peka :(:(:(

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Witam witam

U nas dzis nocka pt. karmienie co 2 godziny. Chyba zaczyna mi powoli brakowac pokarmu, moj organizm nie nadaza produkowac jak Mala tak czesto je. Potem niedojada i chce czesciej. Ale najwazniejsze, ze potem usypiala.

slim MOJE GRATULACJE, Z TEGO CO CZYTAM TO CIEZKO BYLO, ALE DALAS RADE, WITAMY KOLEJNEGO MALUSZKA NA SWIECIE !!!

guga ciesze sie, ze moglam pomoc i ze okap zadzialal :) oby na dluzej :)

asiula widze, ze podobna wage dzwigamy ;) Julki widze, ze sa bardzo podobne, nie tylko z imienia.

mamaola wspolczuje nocki, moze Maluszek w dzien zrobi sobie jedna dluzsza drzemke i bedziesz mogla pospac.

agatcha bedziemy czekac na wiadomosci. A ze zostalas sama i na koncu ? Pamietaj pierwsi beda ostatnimi, a ostatni pierwszymi !

Julcia ma dzis 20 dni, a jeszcze jej pepek nie odpadl. gruba pepowina byla. Maz sie smieje i co troche pyta sie Julki czy z tym pepkiem bedzie do 18-stki chodzic.

Jutro przyjedzie do nas moja Mama na caly dzien, wiec mnie troszke odciazy i pojade w koncu po to becikowe zalatwic. A w sobote wybieram sie na zakupy. Niunie nakarmie i zostawie z mezem. Musze jakies ubrania na chrzciny kupic, bo to juz 15 sierpnia. No i przede wszystkim wyjde gdzies miedzy ludzi, do cywilizacji hehe :)

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Asiula- dla Twojej Juleczki i miojej Hani serdeczności z oakzji meisiaca :)

Asiula- nie wiem, wazyłam tydzień temu to miała 3700 ale Hania chyba mniejsza była i na piersi to chyba wolniej przybiera ale najważniejsze ze do przodu
Adria- na pewno nadąza, moze pić się Julce chciało albo chciała sie rpzytulać :) Hani pępek iodpadł po tygodniu a Julkwi chyba z miesiac się trzymał, dopóki nie śmierdzi i nie krwawi jest ok
Guga- fajnie że nocka udana

mam dośc tych skoków ciśnienia i ciągłej zmiany pogody :(:(:(:(

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Ale wstyd :(
slim kochana, jeżeli ja przeoczylam Twój sms to bardzo przepraszam :( Cyba niezbyt ze mną dobrze, ale ja nic nie kojażę, a wczoraj wyczyścilam calą pamięć komórki bo byla zawalona. Jeszcze raz gratukacje i przepraszam.

A my dziś jedziemy się szczepić - Antek I dawkę WZWB a Zosia przypominjącą na krztusiec - oj będzie się dzialo. Dobrze, ze moja mama podjedzie mi pomóc przy nich - zajmie się Zosią jak będą ważyć i szczpić malego.

mamaola u nas stękania od 6 i po 7 wstaliśmy. Teraz podsypia ale poplakuje.
Wspólczuję Ci - jedyne co jest pocieszające, ze Leoś nie placze Ci na potęgę jak mój ANtek.

asiula to super, że mala spokojna i kupki robi - super :)

agatcha trzymaj się dzielnie, będzie OK - do mnie nie pisz ;)

guga ja idę wlączyć odkurzać bo maly poplakuje i się rozbudza. A wczoraj pojechalam z Zosią na zakupy - zawse to że bylyśmy same, a poza tym ona to lubi :)

kasiawawa ja też tylko rozmarażam, albo odgrzewam coś z darów babć (ale to nieczęsto). Ale ziemniaki mam już gotowe od wczoaraj, bo Zosia musi coś zjeść przed szczepieniem a przy Antku to nic nie wiadomo
Mi też dziś leb rozsadza.

adria to mile dni Ci się zapowiadają :)

Ide do Zosi - jeszcze śpi - jakieś dziwary

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

witam was;)

kurcze jak was czytam to stwierdzam ze juz nie czuje sie lipcowka;// buuu straszne to ale prawdziwe;( kompletnie nie jestem w temaci, inne rzeczy na glowie itp. oj ciezko.

a ja po badaniu - wody czyste, klaczki plywaja(cokolwiek to oznacza). lekarz stwierdzil ze termin nalezy przesunac o okolo 10 dni!!! czyli 6-8 sierpien;/ palec wchodzi i to wszystko. zostaje w szpitalu i w poniedzialek jak nic nie ruszy powtorza oksy;/
najgorszy problem mam w pracy;/ skonczylo sie zwolnienie i powinnam byc na macierzynskim ale to moze byc tylko 2 tyg i jesli urodze np za 2 tyg dopiero to problem, zreszta szkoda mi czasu macierzynskiego;/ wiec dzis od rana dzwonie i kombinuje zeby cos zalatwic. dostalam zaswiadczenie ze jestem w szpitalu od 2giego ale nie wiem co zrobia z 31 i 1 )(to byl wekend).
ehh nie mam juz sil, bo siedzi mi to na glowie, mam nadzieje ze cos wymysla.

aha mamusie mam pytanie - moze wiecie bo skonczyl mi sie ten okres zasilkowy (186 dni) i cos mi mowili w pracy o jakims rechabilitacyjnym - wiecie cos o tym?

wlasnie pisala do mnie slim ze u nich juz lepiej;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

agatcha spokojnie - szkoda mi Ciebie że tak się męczysz, ale za parę m-cy różnica będzie minimalna między dzieciaczkami

kasiawawa to zalegla żóltaczka. Uważąm że na rota nie ma sensu szczpić bo wirusów jest kilkadziesiąt a szczpionka chroni przed kilkoma szczepami.

MOC BUZIAKÓW DLA MIESIĘCZNIAKÓW :)

Zosia wlaśnie śpiewa Antkowi - maly placze bo brzuszek twardy. Mówi mu, że nie ma co plakać ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka nie bralam antybiotykow w ciazy w ogole, a pepek psikam octeniseptem, tak polecili w szpitalu.

kasiawawa, asiula gratki dla Waszych Maluchów

agatcha ja w zakresie zasilku niestety nie pomoge, bo sie nie znam. A Ty sama z obliczen wiesz na kiedy masz termin ?

My juz po spacerku. Julcia od rana spi i tylko raz jadla. Moze zdazy sie naprodukowac mleczko.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria nie wiem co z tym terminem bo nie wiem kiedy moglo dojsc do zaplodnienia - za duzo tego bylo;)))
nic poczekam, lekarz mnie uspakaja ze wszystko jest dobrze i warto poczekac na porod naturalny - ja o tym wiem i dzielnie czekam. tym bardziej ze w szpitalu czuje sie bezpiecznie i poki tu siedze moge poczekac;)
bardziej martwila mnie praca ale mam nadzieje ze jakos cos ustala w kadrach i dadza mi znac co i jak i ze nie bedzie problemow;]
w pon wraca moj lekarz a z tego co wiem on jest taki ze bedzie chcial robic cesarke - jest konkretny, ale licze na to ze do poniedzialku sie posypie a jak nie to ze oksytocyna ktora podadza w pon zadziala;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Wzięłam Leo o 11 na brzuch i spał do 13:30... A ja w miarę możliwości z nim. Wiadomo jaki to sen, ale lepszy niż żaden i mam nadzieję, że trochę sił nabrałam...

slim - wielkie gratulacje!!! I szczerze współczuję tak długiego porodu i komplikacji!!! Ale najważniejsze, że już po wszystkim i tulisz swoje maleństwo. Czekamy tu na Ciebie!

agatcha
- współczuję... Mam nadzieję, ze samo się rozkręci już niedługo i że starczy Ci cierpliwości.... I że nam do sierpniówek na zawsze nie uciekniesz? Będzie Cię tu brakować :( A tematy dziecięce zaraz nadgonisz! Trzymaj sie w tym szpitalu.

kasia - ja też rota odpuszczam. My idziemy 10 sierpnia szczepić. Biorę 5w1, wzwB i pneumokoki. No ale ja nie mam drugiego dzieciątka w domu, które mogłoby coś przyprowadzić.

adria - uważaj ze zbyt długimi przerwami w jedzeniu, bo efekt będzie właśnie odwrotny - im więcej Julcia poje tym więcej mleka będziesz produkować. Są w karmieniu takie okresy, że maluszki jedzą nawet co godzinkę - właśnie przygotowując Twoje piersi na większe zapotrzebowanie. I nie znaczy to, że się nie najadają. A skąd przypuszczenie, ze nie masz mleka? Sprawdź jak mała skończy jeść nacisnąć brodawkę - na pewno poleci :)

asiula, kasia - gratulacje z okazji ukończenia miesiąca :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

adria – niepokoiło mnie że Hani podczas snu drgają ręce, też jej to nie wybudza. Neurolog powiedziała, że prawdopodobnie to tylko niedojrzałość układu nerwowego i zniknie w ciągu najbliższych miesięcy, ale dostałam skierowanie na usg głowy.

Z ubieraniem to zależy od pogody jak poniżej 25 stopni to śpioszki, jak upał to rampersy, przykrywam zazwyczaj tylko pieluszką, może ze 3 razy przykrywałam cienkim kocykiem polarowym. Czepeczki też już nie zakładam i tak się zsuwała, a mała się rozbudzała jak ją zakładałam w domu. Teraz czapeczkę zakładam tylko jak jest chłodniej i w momencie jak wyciągam Hanię na dworze do karmienia a jest chłodniejszy wiatr.

Z pępkiem może spróbuj jednak spirytus, chyba lepiej wysusza.
O ilości mleka i o tym czy dziecko się najada, świadczą tylko przyrosty wagowe, na pewno mleka jest tyle ile trzeba, a pierś flakowata to znaczy że laktacja się mogła już ustabilizować

filipka – u nas też jak się mała rozbudzi to jest darcie się na cały park, muszę wtedy szybko znaleźć w miarę ustronne miejsce i dać cycka, a później to też różnie, nie zawsze chce zasnąć, ale mimo wszystko na dworze lepiej śpi. Od paru dni mam tak samo ze snem jak Hani jak u Twojego Antka :/ spanie po 15 min i tylko przy cycku, albo na rękach

Wczoraj za to był jakiś fatalny dzień, mała zupełnie nie spała, nawet nie dało się wyjść na spacer bo nie usnęła, tym sposobem nie dałam rady pójść wczoraj do sklepu i nie miałam chleba na dzisiejsze śniadanie :/
Dzisiaj też usnęła dopiero o godz 15 a tak to tylko zamykałam jej buzię cyckiem, ewentualnie bujanie ją uspakajało, a jak zasypiała to spała po 15 min i znowu marudzenie. Nie wiem o co chodzi bo nie wygląda jakby jej coś było to znaczy nie pręży się, brzuszek miękki, może po prostu jakieś gorsze dni. A widzę że nie jestem odosobniona z marudnym dzieckiem, że tu więcej takich marud :)
Mnie dziś poratowała mama obiadem, bo tak chodziłabym głodna, męża nie ma :(

mamaola – super że nastrój już lepszy, współczuję nieprzespanych nocy, nie wiem jak ty dajesz radę, ja śpię po 5-6 godz w nocy (z przerwami) a padam na twarz, a Ty się cieszysz z tych 5 godzin. Czemu bola Cię piersi? Może faktyczni dobrze by bylo jakby zobaczył Cię doradca laktacyjny
mi parę razy zdarzyło się przysnąć w nocy jak karmiłam na siedząco, jak się budziłam to głowa Hani była niżej niż nogi, ale chyba jej to nie przeszkadzało bo też spała, ale też się wystraszyłam, że mogłam ją puścić

agatcha- to teraz lekarz zmienił termin porodu na podstawie ostatniego usg? wiek ciąży to chyba powinno się ustalać w I trymestrze a nie ostatnim. Trzymaj się! już wkrótce będziesz mieć swojego maluszka.

slim-lady – gratuluję córci i życzę szybkiego powrotu do formy!
Prawie 3,5kg! a bałaś się kiedyś, że będzie malutka i chciałaś specjalni mniejsze ciuszki kupować :D a Ala jest jedną z większych na naszym forum!

asiula, kasiawawa – wszystkiego najlepszego dla Waszych córeczek z okazji skończonego pierwszego miesiąca życia

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...