Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny :)
Jak zwykle odzywam się po długim milczeniu :) JA już mam uzbieranych ciuszków dla maluszka na rozm. 56 i 62 i jeszcze troszkę mam dostać po moim chrzesniaku wiec mysle ze starczy - tylko cos na wierzch dzieciaczka bede musiala pokupowac chyba a nie wiem co bo to jednak lato bedzie i wogóle jakas taka zielona jestem i przerazenie mnie łapie ze jednak nic nie wiem :( Wózek jeszcze nie wybrany - narazie tylko oko "zarzucone" na wózku ze smyka ale nie pamiętam nazwy... Jestem daleko w tyle z tym wszystkim... Ja poprosiłam swoją przyjaciółkę o spis rzeczy jakie będą potrzebne i teraz czekam - ale wiem że majty jednorazowe napewno się przydadzą... A dużym wydatkiem nie są :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Guga- ja nie używałam jednorazowych tylko zwyczajne bawełniane, a na samym początku to tylko podkłady szpitalne, sa najbardziej przewiewne i szybko się goiło, a spędziłąm troche czasu w szpitalu, do tego byłam szyta wiec miałam male supełki:) a o podpaski zachaczały

ja do brodawek używałam bepanthen

i uważm że trochę pieluh dla dziecka trzeba mieć naszykowane

a i z istotnych rzeczy cieniutki szlafrok dla siebie

http://lbyf.lilypie.com/PuRGp2.png

http://lb1f.lilypie.com/Deicp2.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Filipka za porady - już się trochę naczytałam a i tak mętlik mam w głowie... kiedy powinnyśmy sobie przygotować torbę??
Co do wyposażenia takiej torby to dostałam od "starszych mamuś" miliony broszurek: co zabrać do szpitala, jak karmić, co podawać jeśli z piersią nie wyjdzie itd, itp.

A przy okazji - ciągnę mojego męża na wyjazd nad morze choć na weekendzik bo tak mi się marzy pochodzić po plaży.... posłuchać szumu morza.... - w górki to i owszem uwielbiam, ale wiecie jak to jest - pobliskie szlaki mam już "schodzone" a i górskie wędrówki raczej odpadają narazie (hmmm, jakby sie tak zastanowić to dawno, dawno dawno nie byłam w górkach) :)

miłej nocki wszystkim ;)

Odnośnik do komentarza

Do szpitala:
1. kilka koszulek nocnych-najlepiej ciemnych
2. ręcznik kąpielowy -najlepiej ciemny ( biorę granatowy)
3. co do majtów jednorazowych są różne opinie-z reguły lekarze gonią za takie "twory", złoszczą sie na wizytach i każą zdejmować-myślę , że wygodne bawełniane będą lepsze( oczywiście jak lekarz nie będzie widział
4. klapki najlepiej takie , w których można wejść pod prysznic.Może to wydać się komuś odrażające , ale opowiem Wam moją historię-miałam cc praie 8 lat temu. Po kilku godzinach nie wiem 8-10 przyszła połozna i mówi wstajemy. No to wstajemy. Pomogła mi...., ale....jak chlupnęły skrzepy to w klapkach skórzanych miałam kałużę i z tego co słyszałam nie był to odosobniony przypadek. Tak więc albo kapcie i potem klapki, albo tylko klapki.
5. Przyda się też osobisty termometr.
Ale ciemne rzeczy na bank-nigdy nie popełnię podobnego błędu, wierzcie mi na porodówkach i potem nie ma rewi mody-, a najgorsze są te dziewczyny-bidulki, zgięte w pałąk, ciagnace nogami po korytarzu w taki sposób żeby nie wypadł im mega wielki podkład szpitalny.
Ja byłam w majtach zawijałam je niziutko, używałam swoich wkładów poporodowych bella .
Oj brzuch mnie rozbolał ze stresu jak sobie to wszystko przypominam, mykam spać , bo z tym mam ostatnio kłopoty, kilka razy wstaję w nocy a jeszcze rano praca !:)

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w ten piękny słoneczny poranek!

Aila - śliczne mebelki wybrałaś!

Chyba macie rację, żeby pomału składać rzeczy odpowiednie do szpitala, bo potem - gdy przyjdzie kupić wszystko na raz, to można oszaleć, a gdyby okazało się, że wcześniej trzeba jechać to już w ogóle :)

Kasia - chora jesteś? Masz taki nastrój wyświetlony... Zdrówka życzę!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki :) Zdaje się, że wiosna naprawdę przyszła :)

Piszecie o wprawkach do szpitala. A ja się czuję taka niezorganizowana :( Powinnam się zebrać w sobie i skończyć te remonty i sprzątania, a ja się na niczym dłużej nie mogę skupić. Nie mówiąc już o tym, że jak długo stoję lub schylam się to wszystko zaczyna mnie boleć :( A tu tyle jeszcze do zrobienia!

snoopy, cynka, aila, karola - fajnie, że się odezwałyście. Już myślałam, że nam się grono nieodwracalnie zmniejszyło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Hej hej! piękna pogoda za oknem, aż się w domu nie chce siedzieć...
W przyszłym tygodniu ruszamy na zakup łóżeczka lub wózka... zależy co trafimy ciekawego...
no i tyle piszecie o wyprawce do szpitala, że chyba też już zaczne się zaopatrywać bo ciemnego to nic nie mam...
Zauważyłam, że moja mała fajnie reaguje na muzykę, szczególnie jak mam słuchawki w uszach... jeden kawałek jej przypadł do gustu i fika jak szalona...
YouTube - Baby Lily - Ty Jesteś Moim Skarbem Fajne :)

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

annaz powodzenia życzę, napisz czy wszystko w porządku po powrocie chociaż na pewno wszystko będzie dobrze:36_2_25::36_2_25::36_2_25:
Z tym ciemnym kolorem do szpitala to snoopy ma rację, a ja pewnie z przekonania, że do szpitala to białe i białe bym zabrała, także dziękuję za radę:23_30_126:
Piękna ta pogoda dziś aż energia mnie rozpiera.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, ja do pracy chodze i nie mam w sumie czasu sie nad tym wszystkim zastanawiac
a zaluje, bo boje sie, ze pozniej wszystko na ostatnia chwile trzeba bedzie zbierac :(

Ale chcialam Wam sie pozalic w jednej kwestii. Pisalam juz wiele tygodni temu, ze dostalam caly wor ubranek od kuzynki. W zasadzie to jest zona kuzyna mojego meza, z ktora mam bardzo dobry kontakt od wielu lat. Praktycznie wychowalam jej pierwsze dziecko, caly czas z nim zostawalam opiekowalam sie, wozilam ich w rozne miejsca jak nie mieli prawa jazdy.

No i coraz czesciej otrzymuje od niej myle sygnaly dotyczace otrzymanej torby z ubrankami. Niby raz mowi, ze ma kolejna spakowana, ze wszystko od nich dostaniemy.
A pozniej mowi mi np. ze bedzie musiala podpisac worki, ktore mi daje, bo tam sa posegregowane ubranka (np w jednym 0-3 m, w drugim 3-6m itp.) No to ja jej mowie, ze przeciez nie bede trzymala ubranek dziecka w worku, tylko wszafie, jak czlowiek no wiec jest jakas szansas, ze te ubranka sie pomieszja. No to mina jej zrzedla. Ja przeciez wiem, ze ubranka to tylko pozyczka i bede musiala je oddac. Ale skoro sama tak chetnie sie oferowala z nimi to sadzilam, ze nie bedzie problemow. I wieceic co, chyba zadnych kolejnych ubran nie bede od niej przyjmowala. Nie dlatego, zeby unosic sie honotem, bron boze. Ale po co pozniej ma mi wypowinac, ze czegos brakuje, albo ,ze nie jest ulozone tak, jak ona to zrobilo. Przeciez przy takiej ilosci ubranek nie jest to mozliwe.
No nic. To tyle z moich gorzkich dzisiejszych zali. Mam nadzieje, ze moja szwagierka nie bedzie miala takiego podejcia jesli dostaniemy od niej jakies ubranka...

z milszych rzeczy to niedlugo wybiore sie do rossmanna i kupie juz wszystkie - a przynajmniej wiekszosc kosmentykow dla malenstwa. Przynajmniej to bede miala z glowy!
A ubrankami staram sie nie przejmowac, po prostu bedziemy kupowac swoje i tyle!

Pozdrawiam Wszystkie w ten piekny wiosenny dzien

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

natalia ja też dostałam dużo ubranek i dla maleństwa i dla siebie i oznajmiłam, że po dzieciątku chcę tylko takie ubranka których nie będę musiała oddawać. Dostanę ubranka z dwóch miejsc i jeszcze dokupię od siebie to z skąd ja będę wiedziała które są czyje, przecież to bezsensu. Owszem mam pożyczone ubrania dla mnie i muszę się przyznać, że mam ich mnóstwo bo cała rodzina mi takie nawet nie ciążowe tuniki które fajnie wyglądają pożyczyła, do tego 4 kurtki wiosenne i wyszło na to, że więcej rzeczy mam w ciąży niż przed nią, i tu pilnuję które czyje żeby oddać, ale jak będzie dzieciątko to nie będę miała czasu żeby pamiętać, że śpioszki w kropeczki po cioci Zosi a w paski po kuzynce to jakiś absurd. Ech przepraszam, jeśli Cię uraziłam ale musiałam się wypowiedzieć. Z drugiej strony ja parzcież jak będzie kolejna dzidzia też przekażę więc i tak będą sobie krążyły.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witam ledwo żywa,
wylali nam dziś taras i ganek :) Zośka na dworze kopala, ale skończylo sie aferą o rozcięty palec ;)
Drzwi wstawione - ślicznie to wygląda i ja dziś kończylam sprzątanie :(

guga super wieści.
Ja mialam i używalam majtki jednorazowe - wiele kobiet uważa to za zbyteczne ale ja wolalam użyć i wywalić niż potem to prać po szpitalu. Muszę sobie przypomnieć tylko jakie mialam (takie niebieskie są zle bo sztuczne i niekomfortowe)

goska przepraszam, ale nie udalo mi się zaciągnąć koleżanki do kompa - zlecial czas na spacerze, obiedzie :(

karola trzeba pamiętać że lipiec w Polsce jest bardzo deszczowy (dopiero to zauważylam jak Zosia się urodzila) - i jak leżalyśmy w szpitalu i rok rocznie w jej urodziny leje makabrycznie i są mega burze. W związku z tym polecam taki ala kombinezon polarowy - u nas się sprawdzil. My mamy takie na ksztalt pajaca - rozpinany na calej dlugości.

kasiawawa ja też bylam szyta i podpaski typu Allways czy inne normalne byly katorgą - dlatego używalam pieluch Bella (tak się nazywają takie szerokie plaskie podpaski) i majtki chirurgiczne - szybko się wygoilo a komfort by niezly

aila torbę lepiej mieć spakowaną na jakieś 2-3 tyg przed datą porodu - nigdy nie wiadomo kiedy się trafi do szpitala.
Ja poszukam listy z mojej szkoly rodzenia i ją zweryfikuję i dam Wam znać co się sprawdzilo a co nie.
Nad morze zapraszam :)

annaz spokojnie. Daj znac jak po wizycie

mamaola ja też nic nie mam oprócz mega balaganu w domu ;) Ja każde sprzątanie odchorowuję - jak ni epodbrzusze to kręgoslup mi wysiada - wrrr

natalia ja bym olala taką pomoc - po diabla się stresować czyimiś fochami. Jak taka skrupulatna to niech trzyma w podpisanych workach.

To się napisalam

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :)

Witam Was troszkę późną porą ;) ale pewnie jutro nie będę mieć czasu napisać, ponieważ wyjeżdżam z mężem na weekend - odwiedzić moją ukochaną chrześnicę, a że to dość daleko od nas - to zawsze zostajemy u rodzinki na dłużej.

Annaz - nie dałaś znać co u Ciebie i trzymam kciuki do teraz! :)

Natalia - dziwne zachowanie tej Twojej szwagierki... A może Ty ją po prostu źle zrozumiałaś? Może ona chciała Ci ułatwić sprawę segregująć ubranka, żebyś miała wszystko gotowe. A jeśli nie - to nie dzwię Ci się, że się uprzedziłaś. Jak ktoś daje ubranka, to nie powinien liczyć na zwrot, bo np. gdy coś się zniszczy lub zabrudzi (wiadomo jak to z maluchami bywa) - to będzie trzeba odkupić? Bez sensu... No ale są różni ludzie :smiech:

Filipka - Ty to masz ubaw z córcią, to chyba mały urwis, co? :15_5_17:

Słodkich senków!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Znow jestesmy chore z julka, wymiekam :temperature:
Obie na antybiotyku, ona zapalenie oskrzeli, ja gardlo :( Juz mysla o innym antybiotyku dla mnie, poki co znow delikatny bioparox, (bo dluga infekcja jest gorsza niz sam lek dla dzidzi) ale mam skonsultowac ze swoim ginem.

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki :)

Znalazłam fajny artykuł o kontakcie z dzidziusiem w brzuszku - polecam. Szczególnie fragment o haptonomii, zwróćcie na niego uwagę. Szkoda, że w necie jest tak mało informacji na ten temat.

POWIEDZ MU, ĹťE JE KOCHASZ :: wiadomosci.jeden.com ...

cynka - dużo zdrówka dla Ciebie i córy. To takie przykre jak wiosna przychodzi, a wy chorutkie. Trzymajcie się dzielnie i walczcie z bakcylami

filipka - postaraj się przypomnieć sobie te majteczki - ja też wolę kupić jednorazówki, bo obawiam się, że nie będę miała odpowiednich własnych, a nowe szkoda kupować na taką okazję :)

Jeśli chodzi o używane ubranka, to u nas jest system ubranek krążących po rodzinie - wiadomo, że każdy użytkownik część poniszczy, ale też część dołoży. I zestaw zmienia się po każdym użytkowniku. I nikt z tego nie robi afery :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Ja z Zosią od 11.30 bylysmy w ogrodzie - gdyby taras byl gotowy tobyśmy i tam jadly i dlużej siedzily. Teraz biegam do okola domu, a na parapecie w jadalni wystawialam sobi enajpotrzebniejsze rzeczy ;) Zaciągnęlam dziecki do domu na obiad i ją wykąpalam bo caly czas tarzala się w piachu do murowania.
Ale katar ma mega - okropność. Oby z tego znów zapalenia oskrzeli nie bylo.

mamaola ja dziś szukalam rzeczy ze szkoly rodzenia i tam mialam listę do szpitala + ful notatek co wziąć etc. Książki znalazlam a kartkę wcięlo - obawim się że ją przez przypadek wyrzucilam przy pakowaniu :( Jestem zla, bo nie ma już innego m-ca gdzie może być. Ale o majtkach dam znać!

Co do ciuszków - wczoraj przeżylam szok - teściowa siedziala u mnie z godzinę i czekala na teścia. Zagadnęlam ją o rzeczy, które wzieliśmy od jej córki i o to że pożólkly i śmierdzą i czy ma pojęcie od czego to może być (ona dobrze zna dom mojej szwagierki, bo generalnie ambitnie uczestniczy w ich życiu). Mówię jej, że byly tam rzeczy Kuby i dolożone Zosi. Oczywiście ona nie sluchala i dopiero po jakimś czasie skumala, że byly tam wszystkie ciuszki - i do mnie z pytaniem: "czemu ja tam wszystko pakowala?" Ja zglupialam i mówię, że nie wiem co bylo 5 lat temu, a ona: "Jak ja pożyczalam ciuszki od koleżanek to dokladnie oddawalam wszytko każdej", ja na to oczy wielkie i mówię, że Aśka to raczej rodzina.
Generalnie byla o krok od tego aby mnie ochrzanić i wiem że muszę dokladnie oddać szwagierce rzeczy Kuby a Zosi + II dziecka muszę zapakować u siebie. Aśka będzie trzymać te rzeczy aż mole je zjedzą (ona ma w tym roku 40 lat, więc raczej II dziecka nie będą mieli), a ja muszę dokladnie podzielić, bo teściowa jak zerknęla na stertę i wyciągnęla jakąś bluzinę, to od razu; "o to Kubusia" :hmm:
O to się wyżalilam ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie i przepraszam ze wczoraj nie napisałam co i jak po wizycie ale byłam potem na zakupach kupiłam sobie płaszczyk i wróciłam okropnie zmęczona zjadłam i połozyłam się.
A więc wizyta ok!!dzidzia zdrowa, serduszko bije, wazy nieco ponad 700 gram.Moja szyjka zamknięta wsio ok.Najważniejsze będzie córeczka, wyraźnie było widać jak to pani ginekolog powiedziała- bułeczkę, a więc pewnie Oliwia!!!!!Jestem szczęśliwa, a co do anemii no cóż nadal jest ale stoi w miejcu a niektóre wartości nawet odrobinkę się poprawiły więc nie jest źle i co najważniejsze wynik z glukozy w porządku.
Slim lady kochana dziękuję że tak trzymałaś kciuki:)
Cynka zdrowiejcie szybciutko
Filipka no nie dziwię się że przezyłaś szok jeśli chodzi o to oddawanie ciuszków, trochę mnie rozbawiła Twoja teściowa.

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

mamaola dobry ten artykul. Mi sam instynkt podpowiada, że dobry jest kontakt z dzieckiekm w brzuchu, ale przyznam się że nie mam na to wogóle czasu a jak już go mam to jestem tak zmęczona, że moje uczucia zawężają się do glaskania brzucha :( Inaczej bylo w ciąży z Zosią, ale wtedy obowiązków mialam mniej.
Ciekawe jest, że w Japoni kobiety nie nawiązują wogóle więzi emocjonalnej z dzieckiem znajdujacym się w brzuchu.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Filipka - zszokowałaś mnie swoją teściową... Poza tym z tego co wiem inne jest znaczenie słowa "dać" a inne "pożyczyć" i pierwsze słyszę że ubranka dla malucha się "pożycza". No ale przynajmniej powolutku małymi kroczkami poznajesz rodzinę w którą "weszłaś" ;) A i jeśli nie ma dla Ciebie znaczenia czy ubranka dla dziecka są nowe czy troszeczkę noszone to może pokupuj sobie np. na allegro. Są sprzedawane używane komplety na każdy "kwartał" życia niemowlęcia. Np. ja mimo wszystkoo wiedząc że dostanę ciuszki od swojej przyjaciółki kupiłam na allegro zestaw używanych body kaftaników bluzeczek i naprawdę sporo tego było i dodatkowo w paczce były czapeczki, skarpeteczki i łapki niedrapki... Oczywiście mam również troszkę nowych, ale wolałabym aby mi nie zabrakło... No a poza tym tak jak mówiłyście... Coś w między czasie niestety może się zniszczyć... A wiadomo że "wybrakowanej" partii nie oddam np. siostrze czy koleżance :)
A przeziebienia... Niestety taka pora, ale wszystkim chorym życzę zdrówka :) Mój mąż też do tej grupy należy a ja jakoś dobrze się trzymam - w razie przeziębienia polecam syropek prenalen czy jakos takos - szybko postawił mnie ostatnio na nogi :) Pozdrawiam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...