Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

blumchen dolaczam do Ciebie, u mnie tez cisza. Maz w pracy, a Julia sama upomniala sie o sen i o 19.45 juz spala.
Ja wciagnelam frytki i bede sobie czytac. Dzis mam troche stracha, maz bedzie dopiero rano :( U nas podobny jadlospis, tylko jedno danie mniej i male ilosci:
5.40 mleko 210
9.30 pol kromki chleba z wedliną i serem
14.00 miseczka zupy ogorkowej i pol mielonego z kaszą i buraczkami
17.00 owoc
19.30 mleko 210
wiecej nie uda sie mi w Julke wcisnac, takie ilosci je codziennie i widac jej starcza, glodna nie chodzi, choc spadla juz na 50 centyl,ale to akurat dobrze :))
Co do papierosow, to fajnie, ze palisz mniej. Jesli sie palilo dlugo to trudno rzucic od razu. Masz motywacje i checi, wiec bedzie dobrze :)

mamaola przyznam, ze czekalam na Twojego posta. Ciesze sie,ze brzuch Cie juz nie boli. Jejciu ja tak strasznie trzymam kciuki,zebys cala ciaze byla w formie. Dla siebie i Leo :) A jesli Ty bedziesz w formie to i Maluszek sie bedzie swietnie rozwijal. Zupe ogorkowa dalam. Julcia jadla i glaskala sie po brzuszku mowiac: mniam mniam. Ciesze sie, ze Leosiowi sie po masci poprawilo. Oby tak juz zostalo i nie bylo zadnego zabiegu. Niepotrzebny Mu stres dodatkowy, juz i tak sie nacierpi przez te ząbki.

annaz nawet nie wiem co Ci napisac. Szkoda mi Was bardzo, tak mi przykro,ze ciagle cos sie u Was dzieje. Cierpicie przez to obie. Przesylam Wam pozytywne flluidki, zebyscie mialy w koncu swoje cudowne chwile. Co do fotelika to aukcja juz sie zakonczyla w sobote, ale mysle,ze bedzie jeszcze wystawiony. Musisz tylko obserwowac. My jutro mamy jazde probna rano do sklepu :) Ciekawa jestem czy Julii sie spodoba.

agatcha zdrowiej :)

A my mamy nowe slowko:

pępek - pepe
wstań - tań

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

hej

dziś zajęcia mieliśmy, jednak znów z tamta babka co za pierwszym razem i lekki chaos - kochana jest i widziałam, że jej Antos zawrócił w głowie, ale jakoś nie ma siły przebicia przy dzieciach;) i w tej grupie były wszystkie dzieci młodsze od Antka o miesiąc lub dwa no i była duża różnica, lepiej jak są troszkę starsze, to stymulują:) a ja miałam dużo pracy dziś.
a noc znów koszmarna, niestety za szybko poszedł spać i ok. 3.00 było już po spaniu:(
u nas dziś
cała noc mleko;)
7.30 owsianka z rodzynkami i suszona śliwka ( a w sumie nie owsianka tylko płatki jęczmienne) plus pół bułki ciemnej z pasztetem z cieciorki i ogórka
9.00 banan
12.30 gulasz warzywno miesny z wołowiną ok. 250 gram tak myślę
15.00 rybka, ziemniak, troszkę buraczków i ciupka szpinaku
16.30 troszkę chleba
19.00 kaszka kukurydziana z jabluszkiem - cala miska
mleczko mamusi na dobranoc

i dziś to dość mało zjadł;)

mamaola rano tylko przeczytałam o brzuszku i się wystraszyłam tez, na szczęście już OK:) a mnie w sumie jak pamiętam to wciąż bolał brzuch. a pierwsze ruchy poczułam w 15 tc:))super z mlekiem kozim, może to będzie rozwiązanie:)) no i sie wczoraj namęczyliście i nawet masa solna nie pomogła:( wspaniale za stulejka, najważniejsze, że poprawa! mi Antos tez prosi o smarowanie żalem, widzę, jak go bolą, a przed nami jeszcze tyle:( ale dobrze, że juz u Was się normuje:))) widzę, ze zajęcia macie podobne:) ale u nas ta cześć plastyczna fajna jest:) a wczoraj zaczęlam go przebierać i się wybudził, dostał cyca i zasnął, ale co z tego, jak o trzeciej już nie mógł spać i po dwóch godzinach dopiero zasnal, jak mu warstwę żelu dałam na zęby:((( a tak to ssie puszcza, płacze , i tak w kolko.

agatcha a może idź do lekarza z tym ciśnieniem i zawrotami? trzymaj się i poprawy!!

adria dobrze, że Julcia po szczepieniu nie ma żadnych reakcji, ale się nacierpiała:((( biedniutka, duże buziaki od nas!! a Ty jak się czujesz? gratki za nowe słówka, u nas otu - otwórz, dom, do dom - do domu, apcia - na ręce ( dotąd było apa), dżydży - dzdzownica, gąby - gołębie;) top tak z grubsza;) a aj te klocki juz oglądałam kiedys i za jakis czas mam zamiar je kupić, ale jeszcze jest za mały. myślę, ze Julka ładnie je:)) a mąż już dziś wraca do naszego łózka, czyli uznajemy, ze zdrowy;) dziękuję:)

blum ograniczenie to pierwszy krok, fajnie, ale zrób drugi:))) mańka niezły ma jadłospis moim zdaniem. nie taka prosta sprawa z mieszkaniem, powodzenia!

annaz trzymaj się, myśl pozytywnie, wtedy się szybciej wychodzi z choroby - mysl o córci, to daje siłę!!

limonia super z wyjazdem i jeszcze darmowy, super;))) dostałaś z pilota,,hmm.. biedulki!!!!!!u nas tak jak u Blum można dostać czasem nie przez przypadek, tylko jak rzuca w złości:( kochana myślę często o Tobie i zawsze w Twoja stronę wysyłam dużo słonka!

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!mała nie gorączkuje ale nadaal kaszle i ma katar i problemy brzuszkowe-i tak myślę tu o filipce i jej Antosiu czy oby u nas nie będzie tak jak u niej...Kochane Blum Adria 3nik-ileż Wasze pociechy jedzą zazdroszczę i to baaardzooo!!!!!!!U nas od już dłgiego zcasu jest tak:
W nocy budzi się na mleko wypija 2-3 butle 140-160ml i to mleko pije tylko w nocy w dzien jak nie śpi nie tknie dziwne nie?
rano jest pól kanapki a ostatni raczej kilka kęsow
potem znowu kilka kęsów np.chrupki , od wielkiego święta 2gyzy banana
obiad parę lyżek zupy lub drugiego dania
kolacja znowu kilka kęsów
Widzicie to jest mało jedzenia, dodam ze soków nie tkni-pije wodę.owoców też nie zje..i co ja mam z nią począć?Próbowałam nie dawać mleka w nocy-płacz i niespanie przez 3-4 godziny, dłuższe przerwy też nic nie wskurały...macie jakieś pomysły?chętnieskorzystam z Waszych rad bo już nie mam pomysłu ja ją karmić
Adria jak sprawdził się fotelik?jak minęła nocka bez męża?
Mamaola jak się dziś czujesz?jak Leoś?
Agatcha jak Twoje ciśnienie?
3nik mam nadzieję ze Antoś dał Ci trochę pospać i nie wstał o 3, super że mąż zdrowy i wrócił do Wazego łóżka:) brawa dla Antosia za budowanie
Li Monia jak u Was?
Aśku gdzie jesteś wracaj do nas!!!!!
Moja maruda śpi więc piszę do Was inaczej nie ma szans, jest płacz ze złości wiszenie na rękach i mama nie może odejść na krok.Boję się że to niechwilowe bo to już długo trwa

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hejka,
ja jeszcze pracowo.
Mamy mały metlik bo Zosia przytachała ze szkoły jakiegoś wirusa żołądkowego i jest taka nijaka. Trzymajcie tylko kciuki aby Antek nie podłapał.

Oczywiście ostatnio co mi wcieło tego mega długiegoposta, to nie udało mi się już Wam odpisać :(

annaz w jedym poście pytałam Ciebie o kupki małej i nie wiem czy nie odpisałaś czy ja przeoczyłam. Zbadaj jej kał na stopień strawienia, PH i fajnie by było gdyby jakieś labolatorium zrobiło ciała redukcyjne(redukujące) + krew utajona.
Tu nie ma co się bać tylko trzeba działać ;) Szkoda dzieciaka - jeżeli jej coś szkodzi to trzeba dojść co. Lepiej niech je 3 rzeczy i będzie zdrowa i wesoła, niż będzie jeść wszystko i będzie płakać.
U nas noce nadal ciężkie i różnie jest z kupkami ale np ostatnio ograniczam gluten - nie wiem ale coś mi podpowiada wewnętrznie - np zamiast kaszy pęczak do zupy daję kaszę orkiszową. Antek nadal je biała mąkę w makaronach i pierogach ale resztę ograniczam. U nas nie raz Antek je np na swój 4 obiad sam makaron - ja nie mam siły nie raz juz wymyślać o on go lubi ;)

3nik co toza pasta z cieciorki? Doczytałam, że to grochowate i boję się trochę o brzuchol Antka. Ja tak kombinuje nad jakimiś pastami dla Antka ale na razie nie mam pomysłu :(
Teraz mam temat: ciasto na święta (niech to bedą chociaż ciasteczka) bez mleka (też sojowego) i jaj - tak aby chłopak miał radochę. Tylko, że ja kombinowac nie umiem

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

hej

na razie tylko:

filipka ta pasta to kupiona w eko sklepie z primavki bio, no ale to grochowate, Antak spokojnie zniósl,a el u Was może byc inaczej, ale może troszke bys spróbowała. sam akiedys też robiłam, ale musiałabym przepisu szukać.
a na cisto mam:
to jest sypana szarlotka, adria kiedyś przepis dawała, ale ja mam wesje bez masła:)

szklanka mąki, szklanka cukru, szklanka kaszki manny ( no jest gluten..), łyżecxzka proszku do pieczenia, 3/4 szklanki oleju i 2 szklanki jabłek startych

suche wymieszać, potam wysypać jedną część na blachę, potem na to jabłka, znów suche i znów jabłka i zalać olejem, piec ok. 40 min, chyba w 150 stopniach;)

Odnośnik do komentarza

hej ja dzis znacznie lepiej;)
moze to zasluga tego ze zosia jak wczoraj zasnela o 19 to wstala o 8.20 dzis rano;)zjadla o 23, pozniej o 4 radosna sie obudzila ale na szczescie popatrzyla mi w oczy zobaczyla ze spie i spala dalej.o 6 zjadla i pospala;)
pierwszy raz od bardzo dlugiego czasu mialam tak wolny wieczor;)bylo super bo spokojnie i o 20 juz lezalam w lozku;)
ale dzis powrot do normalnosci, zosia z drzemki wstala po 16 wiec sen nie przyjdzie szybko;/

wgrywam wam filmik i pozniej wrzuce, zawarte sa w nim chyba wszystkie jak do tej pory zdolnosci mojej myszki;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej,

U mnie jakiś kiepski dzień dzisiaj. Okazało się, ze maż wyjeżdża w poniedziałek i nie będzie na środowym usg. Do tego nie wiem, czy będe miała z kim Leo zostawić, bo moi rodzice wyjeżdżają na tydzień, a teść ma imieniny akurat w ten dzień :/ Do tego Leo spał tylko 30 min (11:20-11:50), więc nic w dzień nie odpoczęłam. Znów mam mdłości i na nic ochoty :/ Na pisanie też nie mam weny...

Napiszę tylko, humorystycznie, że przez adrię mąż wczoraj o 22:30 leciał do KFC po frytki ;) Takiego mi smaka swoim postem narobiłaś ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczor

Na dzis krociutko. Meza nie ma, wiec pisze prace magisterska :((( Musze dzis skonczyc, bo jutro chce wyslac.

mamaola Kochana glowa do gory, jejciu szkoda mi Cie, mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej, a Leo przez krotka drzemke dzis bedzie mial lepszy sen w nocy. Oj to sie przyczynilam do meza wycieczki do KFC :)))

3nik jakos mi dzis siedzisz w glowie :)) nie wiem czemu, co chwila to mi sie cos przypomni z Twoja osoba zwiazane :))

agatcha fajnie, ze juz lepiej.

annaz fotelik super, Jula jechala dzis w pasach do sklepu :)) Jej tez sie chyba podobalo.

Milego wieczoru

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

zoska dopiero zasnela,dala dzis popis,plakala i sama nie wiedziala co chce.ale dolna czworka juz kuje wiec mysle ze tp przez to;/

mamaola szkoda ze meza nie bedzie.a Leo napewno ktos sie zajmie, zaloze sie ze dziadek poswieci mu te 2 godzinki;) nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze;)

adria wiec owocnej pracy. jak meza nie ma lepiej sie pracuje bo nikt nie rozprasza;)

annaz filipka bardzo wam wspolczuje tych wszystkich problemow;/ ale filipko zgadzam sie z toba trzeba zaczac dzialac jak najszybciej;)

ide spac bo jutro o 5 pobudka bo jade do wroclawia;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

nocy nie będę komentować, bo aż szkoda słów, potem pół godzinna drzemka, z której obudził się z płaczem i... 40 minut noszenia, postanowiłam nie dać cyca. było strasznie, on tak krzyczał,, ze już myślałam 4 razy, ze dam,ale potem patrzyłam na te łzy i mówię sobie, że jak już tyle nacierpiał, to lepiej być konsekwentną, nosiłam , tuliłam, szeptałam, śpiewałam, ale nie chciał zasnąć, bawić tez nie, ale w końcu sie zainteresował jakaś papugą i potem już było super, nawet godzinę mi dał w ogrodzie popracować, ogarnęłam cześć przednia ogrodu , chyba z 10 taczek liści przewiozłam. a Antulek biegał, bawił się piłką ( jejku, jakiego on ma kopa!!). no i od 18.00-21.00 miałam zajęcia i Kuba go nakarmił, umył, i ululał. pierwszy raz ten cały rytuał beze mnie:((( nie miał żadnego problemu, natomiast gdybym była, nie byłoby szans na coś takiego. Ola kiedyś wspomniała, że u niej podobnie, prawda?
ja do 16.00 byłam po nocy/nocach tak wykończona, że miałam 3 razy kryzys, że zasypiałam na stojąco,a raz na dywanie, jak się bawiliśmy odpłynęłam chyba na 5 sekund!! i ten "sen" mnie jakoś zregenerował;)

agatcha Zosia jest boska, ale się uśmiałam, niezły z niej łobuziak, ale i śliczna blondyneczka:) ale ma błysk w oku, oj ma:) ślicznie dała popis, a z kotem to normalnie rewelacja ( ale chyba nie dla niego;)) jakbym Antka widziała z jego delikatnością do zwierząt, ostatnio kopał psa moich rodziców..z sympatii...:) dobrze, że już Ci lepiej!!!!!!!!!!!Antos tez z czwórkami się męczy!

adria o, fajnie, ze o mnie myślisz:) a ja miałam dziś taki ciężki dzień, to widocznie Twoje myśli mnie jakoś podtrzymywały

annaz oj, trzymaj się, ale dziwnie z tym mlekiem, ciekawe, czemu tylko w nocy?

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!noc straszna gorrączka ponad 39st która spada na zcas działania leku po czym znowu rośnie o 15 mamy lekarza, który kazał skontrolować mocz i jednak ma pzrepisac zastrzyki
Blum trzymam kciuki może to właśnie TO mieszkanko daj znac potem
3nik oj ten Antoś taki wulkan z niego, ja też wczoraj po słabej nocce zasypiałam na stojąco a mam zamiar skorzystać z tego przepisu na sypaną szarlotkę
Adria jak Juleczka, a fotelik już zamówiłam cena 130zł
Mamaola jak u Was nocka jak się czujesz?oj mąż znowu wyjeżdża niedobrze ale tak to jest z pracą
Agatcha oj łobuziak z Zosieńki i cóż za miłośc do zwiezrząt:)
Filipka u nas do niedawna kupy były ok, 1-2 dziennie, teraz coś sie porobiło i są brzydkie jest ich więcej i pojawia sie ból brzuszka
Kurcze powiem Wam że chyba serce mi pęknie jak będą zastrzyki i będę płakała razem z nią choć wiem ze to dla jej dobra ale ...

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja mam dosłownie sekundkę, powinnam się szykować, ale muszę na chwilkę usiąść.

Noc - kiepska. Leo zaraz po zaśnięciu budził się kilka razy. Ale - tak jak postanowiłam wcześniej - do północy nie ma cyca - na pewno nie jest głodny, poza tym od czegoś trzeba zacząć. Raz mi sie go udało ululać, raz meżowi, ale jak się obudził o 23 to pół godziny walczyliśmy. Najpierw ja, ale Leo nie chciał się dać przytulić, chciał cyca :/ Potem mąż próbował, ale płacz był straszny, kaszel i żałosne wołanie mama. Nie wytrzymaliśmy oboje z mężem i wzięłam Leo. Niech już płacze, ale chociaż ma swoją mamę. No i udało mi się go uśpić. W nocy sporo pobudek, ale już dawałam cyca. Rano wstałam przed Leo mimo niedospania, bo chciałam mu to kozie mleczko przygotować. No i jak się obudził, to trochę popił. Nie dużo, ale najważniejsze, ze nie płakał.

O 12 będzie moja mama, zostanie z Leo, a my pojedziemy z mężem na 13 na usg. Po pierwsze chcę by mąż był, to dla mnie bardzo ważne, a po drugie boję się, ze w środę nie dojadę. Idę do faceta do którego chodziłam w pierwszej ciaży. To bardzo dobry lekarz, choć trudno się z nim porozumieć, bo ma już swoje lata.

Po południu miałam iść z Leo do przychodni, ale nie wiem, czy zdążymy :/

Ostatnie dwa dni jakoś kiepsko się czuję. Znowu mam silniejsze mdłości. I biegunkę :/

annaz - ojej, biedna Oliwka, tak się męczy! Oby zastrzyki nie były bolesne i szybko pomogły.

blumchen - jak mieszknie?

3nik - jesteś bardzo dzielna. Wiem doskonale przez co przechodzisz. Ale mam nadzieję, ze z każdym dniem będzie ławiej. Nasze chłopaki w końcu zaakceptują zmiany i będą wiedziały czego się spodziewać. I nie będzie już takich rozdzierających serce płaczów...
Bądźmy dobrej myśli :) Super, ze Antoś zasypia u męża. U nas to duży problem. Leo nie potrafi się z Tomkiem wyciszyć. W końcu zasnąłby, ale pewnie o 22 albo i później.

agatcha - słodka Zosia :) Dawno nie wgrywałaś filmu :) A kładzenie się na kocie rewelacja :) I jak on to dzielnie znosi :) A planowaliście kupić Zosi pieska? Jak się zakończyły plany?

A miałam was dziewczyny pytać jak u Was wygląda jedzenie w dzień i same napisałyście :) U nas zazwyczaj tak

7-8 - moje mleczko (no od dzisiaj kozie - parę łyków
9 - śniadanie - kilka gryzów chleba z serem/dżemem/wędliną (czasem kromka, czasem 1 gryz) lub jogurt naturalny z amarantusem lub płatkami kukurydzianymi ew. owsianka z jabłkiem - kilka łyżeczek
11 - kaszka orkiszowa z jabłkiem/jogurt owocowy/kaszka jaglana z jogurtem i rodzynkami - zazwyczaj pełna miseczka
15 - obiad - różnie - od kilku gryzów mięsa, po miseczkę całego obiadu
17 - podwieczorek - owoc, orzechy, kawałek bułeczki maślanej lub wafelek z dżemem (czasem wszystko naraz)
19 - kolacja - kaszka błyskawiczna/orkiszowa lub chleb w różnych ilościach, czasem parówka
20-22 - moje mleczko do snu

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

WItam
Do nas dzis wieczorem przyjeżdża mój brat z rodzinką,więc w domu wszyscy nakręceni chodzą,by wszystko dokończyć posprzątać ;| Mąż niestety nie skończył jeszcze remontu,wyszły różne nieprzewidziane rzeczy .... :( ..... ale trudno.
Przygotowania do chrzcin udzielaja sie całej rodzince... mój tato hodzi nakręcony i czepia się,że jest bałagan, mama szykuje jedzenie dla gości,sprząta, mąż jak wraca z pracy to idzie na dół remontować,potem na lekcje pływania,a ja z Mają wymyślam niestworzone zabawy,a jeszcze dziś,albo jutro z rana obiecałam jeszcze siostrze pomoc w szykowaniu- więc cały dom do góry nogami ;/
Maja wczoraj powiedziała pierwsze zamierzone i poprawne zdanie,które brzmiało: "Daj jaja" he he,a właśnie na obiad je jadła i mąż zapatrzył się,zamiast dać córci kolejną porcję i ta sie dopomniała o swoje :) Ostatnio jak oglądałam z nią katalog Avonu to mówię jej,że to są cienie do oczu,a ona zaczęła rączką machać,wołać "cień" i szukać cienia :) spryciulka :)

Spróbuję coś podczytać,może Maja się nie obudzi bo spi już 1h45' a obiad już dochodzi :)

Adria
ja jeszcze nie dawałam Mai zupy ogórkowej,ale ogóra kiszonego wcina już jakiś czas ze smakiem.

Mamaola O mleczko kozie zasmakowało,super,może ten problem sam się rozwiąże :)
A jednak butki na styk ;| Ale w sumie już się powoli zimno robi,więc kozaczki i tak będziecie musięli kupić. No widzisz uprzedziłam Cię ;) Napisz koniecznie jak tam po wizycie u lekarza?? Pewnie tak jak przewidziałaś ;)

Anazz Kozaczki kupiłam juz wcześniej,teraz kupiliśmy przejściówki -troche nie pokolei :)
Trzymam za Was kobietki kciuki za całkowite wyzdrowienie!!! Należy Wam się beztroski wypoczynek!! Trzymajcie się!!

Blumchen
Kika he he u nas Maja ogląda czasem jim - jam
ale mówi to teraz jakoś tak "cimcia" ;) Napisz koniecznie jak z mieszkaniem,które wiedzie prym :) Super postępy z paleniem-oby tak dalej!!
Oj guza miałaś ;| Mi na wakacjach maja podbiła oko-niechcący,ale i tak musiałam się pudrować (i tak nie całkiem zasłaniało) a mąż chodził przede mną bo ludzie dziwnie się na niego patrzyli ;|

... no nic,Maja wstała może potem odp coś jak się uda ;|
Miłego dnia!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
ja biegusiem, bo dziś w pracy byłam o 11.3o- byłam z Antkiem na badaniu wzroku. Miał zakrapiane oczka, więc bidulek się wycierpiał jak wracaliśmy, bo słonko świeciło.
U nas była tak koszmarna noc, że szkoda gadać - non stop płacz. I nie wiem czy to znów zęby, czy bolał brzuch po brokule eko - bo od tygodnia wprowadzamy znów go do diety.

3nik przepis spisany :) dzięki. U nas jabłka odpadają (jak kazde owoce) ale chociaż słodką bułę zrobię. Będę szukać gotowej pasty. My odkryliśmy fajne napoje 'mleka' - ryżowe, orkiszowe, kukurydziane. Antkowi podchodzi najbardziej orkiszowe, kukurydziane mega słodkie i idzie średnio.
Ale Wam ładnie idzie - brawo za konsekwencje!

mamaola wytwałości!
Za mną też przez adrię frytki chodzą ;)
Daj znać jak po USG.

Limonia dobre: "daj jaja" :) Miłej imprezy rodzinnej

agatcha ja filmów w pracy nie widzę :(

blum jak mieszkanie? A daj przepis, śmietana nie może być ale może ją czymś zastąpię :)

No nic - wracam dopracy

Pa

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Adria Podziękuj mężowi za inf nt ściągania filmików na tel -sama też skorzystałam :23_30_126:
U nas pępek to jest ostatnio na topie ;) Maja podchodzi do wszystkich i sprawdza kto i jaki ma he he i woła wtedy "jeee pipi" ;) a jak chce wyjść z fotelika to woła " wyj"

3nik A z tymi zajęciami to w określone dni jest dana babka?? Bo jak tak to możecie sobie wybrać którą chcecie :) Ja nieraz od Mai też dostałam po buzi rączką-oczywiście wtedy jak nie było po jej myśli,ale dawno już tak nie było-oby nie zapeszyć ;| A z wargą już ok :)
Brawo za wieżę i klocki dla Antosia!!! On jest taki bystry i mądry chłopiec,że z pomocą mamusi na pewno odstawianie pójdzie Wam sprawnie,a bliskośc nadrobicie w innych codziennych czynnościach,Maja np lubi podbiec i pocałować mnie,po czym idzie dalej się bawić :) Jak dziecko ma potrzebę bliskości,to znajdzie sposób jej realizacji :)
Dziękuję Ci :**

Filipka Jak Antoś,nie podłapał wiruska?? Może stąd ten ból brzuszka?? A jak Zosia go przechodzi?? Trzymajcie się!!

Agatcha
dobrze że już lepiej!! Zosieńka cudna!!! I jak pieknie pokazuje i tańczy. A kotek widać przyzwyczajony do niej he he. Filmik oglądałyśmy z Mają,wołała "dzidzia",naśladowała Zosi odgłosy i pokazywała z Zosią gdzie sroczka kaszkę ważyła :)

Anazz Trzymaj się kochana!!

Mamaola Miłej-wspólnej wizyty ;) Zdrówka dla Ciebie!!

U nas z jedzeniem jest tak:
8-8:30 kanapeczka z wędlinką/jajkiem/serem
10 1/2 banana/jabłka/
12:15 mleczko 240ml
15 obiadek -różnie..
18 deserek (owoc + serek)
20:30 mleczko 270ml

Ok,mąż wrócił i szykuje obiadek Mai,ja zmykam przygotować dla nas bo pewnie on będzie karmił ;] Zmykam juz naprawdę ;]

Miłego dnia!!

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Ja tylko na chwilę - melduję się, że żyję ;)
Jakoś pech nas chyba ostatnio prześladuję - od nocy z poniedziałku na wtorek cała rodzinka rozłożona, łącznie z Malutkim niestety :( Złapaliśmy gdzieś grypę żołądkową, Jurek strasznie się męczy, wymiotował, miał straszne rozwolnienie, nie chciał nic jeść, ale na szczęście chociaż pił, więc mam nadzieję, że się nie odwodnił. U nas dolegliwości te same plus straszne dreszcze i ból mięśni, stawów, głowy... Dziś na szczęście już trochę lepiej, więc mam nadzieję, że zmierza ku dobremu. Ale jestem wykończona, bo mały chory to marudny, a jeszcze w nocy trzeba było pilnować, żeby w razie wymiotów się nie udusił, mąż umierający ;), a na mojej głowie wszystko, chociaż tak samo chora :(
To się wyżaliłam, lecę dalej do roboty, trzymajcie się zdrowo, bo te choróbska wszystkie paskudne strasznie, szczególnie dla Maluchów i dla Mam, które same cierpiące muszą się nimi dzielnie zajmować ;)

Odnośnik do komentarza

nelka oj coś w powietrzu lata jakiś wirus zołądkowo-jelitowy. Trzymajcie się. Pijcie orsalit i dajcie małemu. Smecta, enterol (lub lacidoenter)

limonia nie chcę zapeszać- może podłapał ale w takiej formie, nie wiem. Dziś poszły 3 kupki - niby nic innego ale ten brokuł jest niesttey na tapecie.

Antul je tak:

8 - micha sinlacu
10 - chrupki, chlebek chrupki
11 - dynia z kaszką, kleikiem, nie nie raz indykiem (jakieś 200-230g)
14 - obiadek - jakieś 220g
16 - zupa - normalny talerz krupniku - kurczak podwórzęcy lub indyk + przeróżne kasze - ostatnio orkiszowa jest hitem
18 - deserek ryżowy, ale wtedy musisię czymś dopchać - chrupki, makaron, płatki ryżowe etc lub kolejny obiad z nami: ryze, makarony, kasze, ziemniaki z mięskiem lub nawer same płatki ryżowe z oliwą
20 - micha sinlacu

Menu ubogie - jedyne co mu z surowych warzyw nei szkodzi to ogórek, owocy nie może, a gotowane warzywa też słabo bo brzusio boli jak widać po wczorajszym brokułku.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

hej

wreszcie mam zmywarkę:)) dziś mój tata zainstalował, kupiliśmy używana, sprowadzoną z Niemiec, wygląda i działa jak nowa:)) bale się cieszę, bo ja NIENAWIDZĘ MYC NACZYŃ!!!
a ja ogarnęłam dziś prawie do końca ogród, ale się cieszę!

już od jakiegoś czasu mam Was pytać o kilka rzeczy:
1. jakiej pasty do zębów używacie dla maluchów, wiem, że już pisałyście o tym ,ale my wtedy byliśmy bezzębni więc nie pamiętam;) my mamy bez fluoru z ksylitem, ale zębów coraz więcej i sama nie wiem
2. jak ubieracie teraz maluchy na dwór? jakie buty? nie marzną im stópki?

filipka właśnie mi się przypomniało, ze jabłka można w tym cieście na marchew zamienić - tylko musi być starta na najdrobniejszej tarce:)) no i polecam Ci stronkę Pasty do pieczywa z marchewką | Ammniam tam fajne przepisy, trochę składników pousuwasz i będą dobrośći:) oby szybko Antolkowi sie unormowało po brokule!! ja na "mleku" ryżowym i owsianym jadę ponad rok, i nadal mi smakuje, Antkowi dodaje do owsianki:)

limonia gratulacje z pierwsze zdanie!!!!! wspaniale:))) i spokojnej atmosfery przygotowań;) i z cieniami super:)) i pepek:) masz racje ta bliskościa, widze, że jak go nie karmię w dzien, więcej sie tuli:)

mamaola przykro słyszeć, że Ci źle, mam nadzieję, że widok Okruszka poprawił humor, super, że jednak razem z mężem:) to ważne chwile!! a to Ty jesteś dzielna, w ciąży i wstajesz przed Leo, żeby mu mleczko podgrzać:) przykro czytać o Waszej nocy, ale daliście radę , u nas, jak ja jestem w domu, to kUba tez jest niedobry, ale jak mnie nie ma, to usypia mu bez problemu. ja już bym chciała odstawić na dobre, bo tak to ni w pięć ni w dziewięć, ale z drugiej strony żal mi tego:(((( damy radę, prawda?:))
czekam na relacje z usg

annaz jak po wizycie? dużo uścisków przesyłam!!

blum jak mieszkanko? fajne?

adria a Ty pracę piszesz, że Cię nie ma?mąż juz w domu?

nelka oj, zdrówka, zdrówka!!!!!i sił!

Odnośnik do komentarza

Melduje sie ledwo zywa.

Wczoraj do polnocy pisalam prace, ale skonczylam :)) Zanim sie wykąpalam i polozylam spac to bylo ok 1, zanim usnelam Julia sie obudzila i niespala do ......... 4.20, otej porze wrocil maz, wiec Jula nadal nie spala, zasnela o 5 i wstala o 6.40, a ja razem z nia.
Myslalam, ze w poludnie odespie, ale niestety. Drzemka 50 min. i obudzila sie z wielkim placzem.
Caly dzien byla niespokojna, jakas nabuzowana. Nie wiem czemu, moze to jednak te piątki jej wychodzą. Dzis wkladala do buzi lyzeczke i tak bardzo ją gryzła. Jak w nocy sie obudzi to jej posmaruje zelem.
Stwierdzilam dzis, ze jak Jula jest ze mną TYLKO to jest tak bardzo grzeczna, taka moja córeczka, a jak mąż jest, co juz Wam kolejny raz pisze, to Jula piszczy i piszczy i duzo rzeczy na Nim wymusza (ja się nie daję) i wiecie ?? mam teorie dlaczego tak jest.
Jak mąż pracowal w poprzedniej pracy to calymi dniami Go nie bylo, wiec ja caly czas poswiecalam Julii, bawilysmy sie, razem gotowalysmy, itd... a teraz Julcia-biedniutka nie umie sobie poradzic z tym, ze nawet jak się bawimy we trójkę, to ja z mezem sobie rozmawiam. Jak Jula sie sama bawi to my rozmawiamy.
Ona sobie po prostu z tym nieradzi, ze my sobie nawzajem tez poswiecamy czas, rozmowe... Juz nie mowiac o przytuleniu.
Taka teoria wydaje mi sie najbardziej prawdopodobna, bo czemu niby jak mąż idzie do pracy to Jula jest znow najukochansza ??
Albo np. u mojej mamy, jest duzo osób, a zawsze ktoras z dziewczyn, czy moja mama lub siostra poswieca jej caly swoj czas. Rozmawia tylko z nią, inni sie na nią patrzą i wtedy to istny Aniolek ??
Myslicie, ze mam racje ?? A jesli tak to jak to zmienic ??

Ok z innej beczki, mąż dzis w szkole, a ja jade w niedziele. Zaraz ide usmazyc sobie frytki hehehehe :)) i kielbaske, a do tego ogorki.
Jestem mega-głodna, a frytki od kilku dni są na topie :)
Bylam dzis z Julką na dluugim spacerze, pozwalalam jej na wszystko, nawet biegala po rowie i wywracala sie w liscie. Wczoraj wydrukowalam jej z chomika domino, wiecie jaka to swietna zabawa, Jula szuka obrazkow i karze mi ukladac, albo wydrukowalam tez i nakleilam na karton duze puzle, potem powycinalam i mamy kolejna zabawe. Juz nie wiem co wymyslac na te dlugie dnie, zeby bylo milo i wesolo.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...