Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[Martek73]

Chyba Was nie ma.

[Martek73]

Życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku.

[angela00000]

Witam

Martek hej i pamiętamy pamiętamy Ciebie dlaczego byśmy miały nie pamiętać??

Aśka mocno trzymam kciuki i na pewno wyniki będą ok.

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za rady wasze.Chyba naprawdę muszę odpocząć.Jutro wracam już do pracy to znowu przestane tyle o tym wszystkim myśleć.A ja dzisiaj okna pomyłam bo taka ładna pogoda więc ją wykorzystałam troszkę hehe.Jestem ciekawa co sądzicie o uzdrowicielach??Później Wam wyjaśnię dlaczego pytam,ale jeśli możecie to napiszcie co sądzicie i czy warto im wierzyć czy to też indywidualna sprawa...

Buziam Was gorąco.

[Dunka]

Hej,hej,ja tez sie melduje,co prawda nie za czesto tu pisze,ale nadazyc za waszym tokiem myslenia jak sie jest z dala od kompa nie jest latwo-pare stron do tylu zawsze.
Agalk,super,ze wszystko u ciebie ok-no to dzialajcie tam;)Ja zadzwonilam do przychodni i pomolestowalam pania z recepcji-wlasciwie to mam tylko pare pytan odnosnie wynikow krwi,wiec jutro mam rozmowe z lekarzem.
Wrocilam z Polski w srode-co za parszywa pogoda-snieg,breja,chlapa i zimnoooo.
Tutaj sniegu nie ma,zle za cieplo tez nie jest...
Papryki rosna na parapecie,moze w tym tygodniu wysieje pomidory no i trzeba bedzie w koncu ruszyc 4 litery do ogrodka ja k pogoda pozwoli-ta bezczynnosc doprowadza mnie do szalu.
No to-milego dnia i troche wiecej sloneczka:)

[Martek73]

angela00000

Witam

Martek hej i pamiętamy pamiętamy Ciebie dlaczego byśmy miały nie pamiętać??

Aśka mocno trzymam kciuki i na pewno wyniki będą ok.

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za rady wasze.Chyba naprawdę muszę odpocząć.Jutro wracam już do pracy to znowu przestane tyle o tym wszystkim myśleć.A ja dzisiaj okna pomyłam bo taka ładna pogoda więc ją wykorzystałam troszkę hehe.Jestem ciekawa co sądzicie o uzdrowicielach??Później Wam wyjaśnię dlaczego pytam,ale jeśli możecie to napiszcie co sądzicie i czy warto im wierzyć czy to też indywidualna sprawa...

Buziam Was gorąco.

Wszystko zależy od tego czy w to się wierzy.

[Oleńka]

Hej Kochane!
Co tam u Was,muszę trochę nadrobić...przepraszam,ale wróciłam późno w niedziele,a w poniedziałek miałam dużo pracy.Później poszłam do dentysty z tym moim nieszczęsnym zębem i znowu to samo wyczyścili mi i wsadzili antybiotyk,bo okazało się że ta zgorzel jest bardzo duża.Lekarka dziwiła się,że wcześniej mnie ten korzeń nie bolał....ale za to wczoraj bolał z podwójną,albo i potrójną siłą dzisiaj też boli,ale już mniej.....a w piatek kolejna wizyta
Dzisiaj byłam u hematologa...muszę iść na pare dni do szpitala,żeby zrobili mi komplet badań.Bo inaczej trwało to by dość długo

Aga cieszę się z Twojego zielonego światełka

Pozdrawiam cieplutko

[Oleńka]

A jutro mam wizytę u immunologa.....strasznie się boję,ale wierzę że nam pomoże
W weekend znowu szykuje mi się romantyczny wyjazd,jedziemy do Kazimierza juz zamówiliśmy pokój:)

[Oleńka]

angela00000

Witam

Martek hej i pamiętamy pamiętamy Ciebie dlaczego byśmy miały nie pamiętać??

Aśka mocno trzymam kciuki i na pewno wyniki będą ok.

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za rady wasze.Chyba naprawdę muszę odpocząć.Jutro wracam już do pracy to znowu przestane tyle o tym wszystkim myśleć.A ja dzisiaj okna pomyłam bo taka ładna pogoda więc ją wykorzystałam troszkę hehe.Jestem ciekawa co sądzicie o uzdrowicielach??Później Wam wyjaśnię dlaczego pytam,ale jeśli możecie to napiszcie co sądzicie i czy warto im wierzyć czy to też indywidualna sprawa...

Buziam Was gorąco.

Hmmm....ja tam się boję uzdrowicieli,ale wiem,że niektórzy chodzą i jakoś żyją Jednak ja raczej bym nie skorzystała. Ale nigdy nic nie wiadomo...kto wie,może kiedyś
A chodzi Ci o takiego co jakieś tam energie przesyła,czy o takich co leczą i nastawiają np.kręgosłupy??

[Oleńka]

Aśka36

Dziewczyny,pokusiło mnie i juz dzwoniłam do laboratorium.Są moje wyniki oprócz przeciwciał antykardiolipidowych.Aż mi serce wali.Wszystko w komplecie będzie prawdopodobnie jutro.Odbiorę wszystko razem.Przecież jak polecę dziś po częśc to i tak nic nie zmieni.No ale się podgrzałam,mówię Wam.Nic nie może wyjśc,plissss

Asieńko na pewno wyjdzie wszystko ok.Ja trzymam kciuki Ale wyobrażam sobie jak się stresujesz......nie martw się,ktoś w końcu musi wyrobić norme na ten rok

[Aśka36]

No dzisiaj to napewno jestem pierwsza.Akurat dwa dni mam głupie godz.pracy i przyszłam 0,5godz.temu.Zaraz wchodzę do wyrka do mojego M ale za godz.mi ucieknie do swojej roboty.
Pa dziewczyny,trzymam kciuki za wszelkie badania.Oby nam nic nie wyłaziło i nic nie bolało.Tak krótko ale muszę już do wyrka.

[angela00000]

Oleńka

angela00000

Witam

Martek hej i pamiętamy pamiętamy Ciebie dlaczego byśmy miały nie pamiętać??

Aśka mocno trzymam kciuki i na pewno wyniki będą ok.

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za rady wasze.Chyba naprawdę muszę odpocząć.Jutro wracam już do pracy to znowu przestane tyle o tym wszystkim myśleć.A ja dzisiaj okna pomyłam bo taka ładna pogoda więc ją wykorzystałam troszkę hehe.Jestem ciekawa co sądzicie o uzdrowicielach??Później Wam wyjaśnię dlaczego pytam,ale jeśli możecie to napiszcie co sądzicie i czy warto im wierzyć czy to też indywidualna sprawa...

Buziam Was gorąco.

Hmmm....ja tam się boję uzdrowicieli,ale wiem,że niektórzy chodzą i jakoś żyją Jednak ja raczej bym nie skorzystała. Ale nigdy nic nie wiadomo...kto wie,może kiedyś
A chodzi Ci o takiego co jakieś tam energie przesyła,czy o takich co leczą i nastawiają np.kręgosłupy??

O takiego co tą energie przesyła.Leczy tą energią i takie tam.Rozmawiałam z koleżanką i ona zna tam kogoś kto zna właśnie takiego uzdrowiciela.I mówiła że wyleczył już niejedną osobę,z różnych chorób a także pomógł parą którzy nie mogli mieć dzieci.Po wizytach u niego udało im się i mają bliźniaki:) Nie wiem czy leczyli się u lekarzy czy nie tyle tylko że im pomógł.Ja co prawda pójdę do mojej gin. Ale zaczęłam się zastanawiać czy może i do takiego uzdrowiciela byłoby warto iść dlatego się pytam co sądzicie.Jak powiedziałam mojemu R to powiedział że on nie wierzy i koniec.

[angela00000]

No a ja do pracy się szykuję.Co prawda mam na 10 do 18 ale muszę jeszcze Oliwkę zaprowadzić do teściowej,a mój R ją odbierze.Dlatego ja już tak rano,choćnajchętniej bym jeszcze poleżała w łóżeczku.

Aśka miłych snów :)

A Wam wszystkim życzę miłego dnia i pracy.Buziaki.

[lena77]

Cześć Babeczki

Agalk cieszę się razem z Tobą że wyniki OK !!! My to jednak potrafimy sobie wymyślać i wkręcać objawy chorób. Teraz już z górki.... gratuluję zielonego światełka !! Czekamy na wieści !

angela hmmm, znachorzy są dla co w nich wierzą... nie chcę pisać tak wprost mojej opinii o nich,bo pewnie kilku bym skrzywdziła... Ci magicy też bywają różni...

Ola niech Ci w tym szpitalu zrobią wszystkie potrzebne badania !! A dziś powodzenia u doktorka !

Aśka teraz śpi...

Krestik dawno nie zaglądała...

nie wspomnę o Sandrze...

Dbozuta chyba jeszcze na urlopie ?

Ren gdzieś wcięło ??

a ja dziś na urlopie, muszę powybierać zaległy z 2009r., no i piorę kurtki i spodnie narciarskie, na dworze ładnie to wywieszę
potem obiadek zrobie i poczekam na mojego love...

a tak poza tym jakiś taki smutek mnie dopadł...
niby powinnam się cieszyć że mam zielone światełko
a mnie to jakoś tak odstraszyło... od tych całych staranek...

eh jakoś tak mi dziwnie

pozdrawiam gorąco

[Aśka36]

No hej dziewczyny,spałam dziś 4 godz.,jakoś tak wyszło.Oczy mnie teraz pieką z niewyspania ale to nic.
MAM WYNIKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POTRZEBUJĘ WASZEJ POMOCY W INTERPRETACJI,BO SIĘ MOTAM.Jak na moje to chyba wszystko dobrze jak na razie.W pn idę do gina.To oczywiście nie koniec badań.
A więc:
p/ciała antykardiolipinowe IgG 4,9 (norma 0-10) chyba ok?
p/ciała antykardiolipinowe IgM 2 (norma 0-7) chyba ok?

toxo IgM ujemny chyba ok?
toxo IgG 0,00 chyba ok?

cytomeg.IgG 126 (od 6 wynik dodatni)
cytomeg.IgM 0,07 (do 0,7 wynik ujemny)to chyba znaczy,że przechodziłam i mam odpornośc?

glukoza na czczo 93 (norma 75-115) ok

FSH 8,23 w 3 dniu cyklu (to faza folikularna pierwsza,bo zgłupiałam?)
ale norma
owulacyjna 6,3-24
folikularna 1-sza połowa 3,9-12
2-ga połowa 2,9-9
lutealna 1,5-7

Nie jestem pewna ale chyba wszystko gra,co?

Kurcze tak się zacięłam,żeby nie stracic najbliższej owu.

[Aśka36]

angela moim zdaniem uzdrowiciele nic nie dają ALE jakbym była smiertelnie chora bez szans na cuda medycyny to poszłabym nawet do diabła.W naszej sytuacji napewno nigdy CHOCIAŻ jeśli przy zajściu w ciążę jest blokada psychiczna i czlowiek wierzy,że to coś da i blokada puszcza,to tak.Czyli na chwilę obecną mówię NIE.

lena Ty nie smutaj.Ja napalona jestem na staranka,więc która pierwsza?Podejmiesz wyzwanie?Jak zafasolkujesz pierwsza będę gratulowała,także izi.

oleńka napisz cos więcej o tej wizycie u immunologa,jaki cel?

Dunka ja już nie mogę się doczekac aby wskoczyc do ogrodu,pozdrawiam.

[Aśka36]

martusia

aska dziekuje, samopoczucie dobre. juz prawie nie krwawie... tylko lekkie plamienie zostalo. zastanawiam sie kiedy powinnam sie udac do gina?
staram sie nie myslec o tym co bylo. najchetniej juz bym zaszla w ciaze. najgorsze jest to czekanie 3 miesiace....

martusia ale chcesz jakieś badania robic czy na kontrolę?Bo jak nie badania to chyba nie ma potrzeby.No chyba,że dla spokojności sumienia.Buziam

[Martek73]

Witajcie

[Martek73]

Jesteście??

[lena77]

Aśka na moje oko wszystkie wyniki są OK, a cytomegalia tak jak piszesz - przechodziłaś już

Aśka36

lena Ty nie smutaj.Ja napalona jestem na staranka,więc która pierwsza?Podejmiesz wyzwanie?Jak zafasolkujesz pierwsza będę gratulowała,także izi.

podejme, podejme...
tylko niech najpierw dostane @ bo coś mi się cykle rozjechały...
brzuch pobolewa i cyce też od paru dni i echo !!
ostatni dostała tak pieknie po 28 dniach i już się cieszyłam że się unormowało
a na fasolke w tym cyklu raczej szans nie ma... buuuu... dlatego smutam...

także zachodź Aśka i dodaj mi odwagi !!!

Martek witaj

[Martek73]

Witaj Lena

[Martek73]

Życzę Wam miłego dzionka.

[agalk28]

Hej dziewczyny

Asia ja cytomegalie mialaam IgG 234 a w IgM 0.49 I kazali mi zrobic awidnosc zeby sprawdzic czy juz wytworzylam
Wystaarczajaco przeciwcial I dlatego teraz musze ja powtorzyc bo w styczniu wynik byl na granicy

Martek pozdrawiam

Lenka mam jak Ty w tym miesiacu@ schrzanila kalkulacje a. Bylo tak pieknie w lutym I ja tez odpuszczam w
Tym miesiacu nastpna owulka powinna byc na majowy weekend moze gdzies pojedziemy sie zrelaksowac....

[Dunka]

Mialam wysiac pomidory,ale zanim sie rozsiadlam z doniczkami na podlodze postanowilam sprzatnac kuchnie-no i pol dnia wcielo,bo sie uparlam zeby umyc kuchenke(nie cierpie tego robic).Wiec-dzisiaj nici z siania.
Rozmawialam z lekarka-powiedziala,ze nie widzi zadnych problemow(co prawda tylko z wynikow krwi),wiec wychodzi na to,ze mialam pecha.
No i teraz tez nie wiem-niby tez mam zielone swiatlo a tak jakos mi sie nie chce albo sie boje...
Cos mi sie ze wzrokiem pogorszylo bo czytam zupelnie co innego niz jest napisane-sorki,Lena,przeczytalam,ze ci sie cycki rozjechaly
No to ktora pierwsza na tapete?Ja niby juz moge,ale moze jeszcze z miesiac odpuszcze.
Aska,agalk,dajcie cynk czy hodujecie jakies cudacznosci czy tez tylko pare warzywek

[agalk28]

Hej Dunka,
no to widze ze z tym zabieraniem sie do sprawy po zielonym swietle to nam wszystkim sie wstrzymalo, ale to nic kiedy na wszystko przyjdzie czas...

ja dzis tez w Willkinsonie kupilam plastikowe pojemniki na rozsady pomidorow, ogorkow i papryki ale tez mam zolta fasolke szparagowa tylko ze wstrzymuje sie z tym do powrotu z PL bo nie bedzie nikogo do podlewania przez 2 tygodnie, no i szczypiorek i natke, rozmaryn ale to jest caly czas w ogrodku zima ich nie przemrozila poza tym ostatnim, no i mam kwiatuszki, a co u Ciebie?

[Dunka]

agalk28

Hej Dunka,
no to widze ze z tym zabieraniem sie do sprawy po zielonym swietle to nam wszystkim sie wstrzymalo, ale to nic kiedy na wszystko przyjdzie czas...

A ja panikuje bo latka leca i sobie wmawiam,ze juz nie mam czasu tylko musze...
Wrocilam z Polski,a tu jak na zlosc cos mi sie z zebem dzieje-nie boli,ale czuje,ze cos jest nie tak-a moglam zahaczyc o dentystke,ale tydzien temu wszystko bylo ok...

ja dzis tez w Willkinsonie kupilam plastikowe pojemniki na rozsady pomidorow, ogorkow i papryki ale tez mam zolta fasolke szparagowa tylko ze wstrzymuje sie z tym do powrotu z PL bo nie bedzie nikogo do podlewania przez 2 tygodnie, no i szczypiorek i natke, rozmaryn ale to jest caly czas w ogrodku zima ich nie przemrozila poza tym ostatnim, no i mam kwiatuszki, a co u Ciebie?

ja wszystko sadze w zuzytych plastikowych kubkach po kawie/herbacie z pracy.Cus nawet mi sie nie chce do tego ogrodka czasami...
Spadam do wyrka,bo skonczylam nocna zmiane wczoraj i chodze jak potluczona-chce spac w dzien a w nocy grasuje.Probowalam sie zdrzemnac po poludniu,ale telefon wciaz dzwonil jak na zlosc.Ech,zycie...
Trzymaj sie Aga i daj cynk jak wrocisz i ...NIE PEKAC,BEDZIE DOBRZE(BO NIE MOZE BYC INACZEJ).NO.BUziaki