Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[lena77]

Witam Was w sobote !

Super wieści od Karolinki !! Oby tak do samego rozwiązania już było dobrze !

Oleńka udanego wyjazdu ! Odpoczywaj i nabieraj sił !!

Agalk ja też zakupiłam knigę "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki"..., lubie tak odpłynąć z książką.... a Tobie życzę miłego czytania w towarzystwie męża...

Asia, Krestik, angela, Sandra, Ren, Dbozuta - pozdrawiam i miłego weekendu!

A ja dochodzę do siebie po wyjeździe brata... cały czas przeżuwam jego wszystkie opowieści... pomysły na wielką kasę (a ma ich cały ogrom) i zastanawiam się który bardziej niebezpieczny... a bracik niestety ma już za sobą nieudaną przeszłość... i dlatego trochę się obawiamy...

A tak dla rozluźnienia to idziemy dziś wieczorkiem na piwko ze znajomym, dawno nie byłam...mam nadzieję że będzie fajnie, trochę ostatnio zdziczałam... tylko jest jeden mankament - dym z papierosów którego bardzo nie lubię

mam nadzieję że jutro wyjdzie słońce, bo teraz jakoś pochmurno się zrobiło, i ż będziemy mogli pójść na jakiś dłuższy spacer... taki wiosenny...

buźka dla wszystkich

[agalk28]

wlasnie wrocilam z ogrodka gdzie posadzilam konwalie i lilie tym razem rozowe( sentyment zwiazany z wystrojem kosciola na nasz slub) i sie okazalo ze juz malinki, agrest i czarna porzeczka poszczaja paki niestety chyba czerwona porzeczke cos trafilo, ale i piwonia ma juz 15 cm no i ubiegloroczne kwiatuszki : frezje kolejne zreszta, lilie pomaranczowe i jeszcze pelno innych nawet nie pamietam jakie juz sa wyrosniete

fajnie tak no i po powrocie z PL bierzemy sie za sadznie pomidorow i ogorkow

ide do czytania papap

[lena77]

hmmm ja też dzisiaj zajrzałam na mój kawałek ogródka... i pod płotkiem też coś wylazło zielonego... i zgaduję że to żonkile miniaturki !!

a ja uciekam się robić na coś podobnego do "bóstwa"

[Aśka36]

No dobra dziewczyny,widzę,że relacje zdane i nikt nie smuta.To piknie.

agalk super,że coś Ci tam wybija z ziemi.Ja też dziś pojechałam zobaczyc co u mnie w przyszłym ogrodzie Akurat padał deszcz ale to nic.Niestety moje małe roślinki,krzaczki sadzone na jesień nie wszystkie przeżyły.Zobaczymy co odbije a co zostanie suchym badylem.Na razie widzę,że niektóre zimozielone nie są zielone ale brązowe
Apropos domku to mamy nasz malutki pod Bydgoszczą.Na razie stan surowy zamknięty,ogrodzony w zeszłym roku.Mój M jest uparty i sam w środku gipsuje,więc trochę to potrwa.No ale jak skończy to już podłogi wezmiemy z ułożeniem i takie tam.Wtedy się ruszy robota.A na razie w bloku mieszkamy.No i właśnie ogród chcę chociaż ruszyc.
lena a o czym kniżka,bo ciekawy szelmowski tytuł?Ja też lubię czasem poczytac.Człowiek jest wtedy w innym świecie.Tylko wkurzam się na siebie,że czytam i czytam i jeszcze chwilę czytam i nie ma czasu spac.

Buziole dla całej naszej ekipy

angela ja to jeszcze o świętach nie myślałam a Ty już zakupy zrobiłaś

[angela00000]

Aśka bo jak wrócę po zwolnieniu do pracy to nie będzie kiedy bo grafik pod koniec miesiąca pełen.No a po za tym ja nie lubię robić zakupów jak jest pełno ludzi jak to przed świętami bywa,no a po za tym nie ma kiedy a wieczorami nie chodzimy na zakupy ze względu na Oliwkę bo ona po wieczorynce chodzi spać i nie lubię jej kłaść później.Dlatego już pokupowałam.

[Aśka36]

DzieńDobry wszystkimwstałam i dziś się obijam,no prawie.
Pogoda prawie piękna,bo cieplo ale chmury deszczowe.
Mój M właśnie wymienia żaróweczkę w moim samochodzie,bo pali się tylko jedno ślipie z przodu.
A tak to w sumie nic ciekawego (jakby żarówka była ciekawa)

pozdrawiam

[lena77]

Witam

... wczorajsze spotkanie okazało się lekką klapą bo do stolika dołączyła " lekko dziwna para" i trochę położyła nastrój... nie wspomnę o papierosach... ale tak poza tym to w porządku!

Asia to jest krótka recenzja, niestety nie moja bo dopiero zaczęłam czytać i nie mogę jeszcze sama dużo o niej napisać:
Miłość, która naznacza los.
Kobieta, która jest zdolna do wszystkiego.
Szelmostwa, które doprowadzają mężczyznę do granic szaleństwa.
Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki to historia miłości, inspirującej, toksycznej i perwersyjnej, która nadaje życiu sens, a zarazem bezlitośnie go odbiera.
To studium miłości odciętej od całej mitologii romantycznej (...) Mieści się w niej wiele, wszystko co jest związane z naturą człowieka: instynkt, seks, namiętność, także ta duchowa, fantazmaty, które kształtują nasze relacje, czynią nas lepszymi czy gorszymi ludźmi. Autor Mario Vargas Llosa

mam nadzieję się gorąco w nią dzisiaj wczytać...
a z tym ogródkiem to też mi się marzy... taki fajny leżaczek na werandzie, widok na piękny ogród, pifko w ręku, obok mężuś bawi bejbika... ale moja ziemia na razie leży... i czeka na dobre czasy...

Agalk jak tam lektura ??

A gdzie reszta się od wczoraj straciła ??

A u nas dziś nawet fajna pogoda, teraz montuję jakiś obiad i jeśli pogoda się utrzyma to zrealizujemy plan "długi spacer"

pozdrawiam

[agalk28]

no i ja sie witam wieczorowa pora, u nas dzisiaj juz pogoda zupelnie wiosenno-letnia, juz zaliczylam krotki rekawek sprawdzalam temperature w slonecznym ogrodku dzisiaj bylo 24 chyba cos slonca chwycilam bo nosek piecze....

Lenka- nic z lekturki nie wyszlo za to wczytalam sie w refleksologie, kuchnia i medycyna oraz badz zdrow -smacznego a to tak przy okazji robienia listy zakupow w PL

no i teraz moge moich drogich detektywow wtajemniczych nad czy tak ostatnio "pracowalam" i byl to wybor ....

to tak dobrze ze dzisiaj bo to taka odskocznia od jutrzejszej wizyty w szpitalu

kochane trzymajcie kciuki bo boje sie o te wyniki z genetyki dzidziusia no i tego co wymysla czy sobie uroilam tego tocznia czy zrobia jakies dodatkowe wyniki

buziam wszystkie i oby ten tydzien zlecial nam wszystkim szybciutko

[lena77]

witam jeszcze raz !

ja dziś zaliczyłam fajny spaerniak, poczytałam trochę książke i zaczyna brzucho boleć na @...

Agalk będę trzymać &&& i zobaczysz że będzie wsio ok. żadnego tocznia !!
no i gratulacje z okazji zakupu autka !! ale pochwal się jakie to ! no i czy nowym nabytkiem jedziesz do PL ??

życzę Wam dobrej nocki

[angela00000]

Witajcie :)

Agalk gratulacje z okazji zakupu autka.Może jakieś zdjęcia jak da rade???

Lena fajnie że spacerek się udał,i oby @ szybko przyszła i tak samo szybko poszła.

A ja właśnie dzisiaj dostałam @ i brzuszek pobolewa troszkę,choć rano musiałam wziąć tabletkę bo był nie do wytrzymania.A tak po za tym to tak średnio na jeża,humorek nie w sosie źle mi choć nie wiem czemu.Ciągle myślę o tym że się nie udaje i już tysiące głupich myśli mi chodzi po głowie.Mam doła totalnego,choć próbuję się wziąć w garść dla mojej malutkiej.No i wychodzi tak że jak siedzę z nią to jest ok a jak nie to... ech szkoda gadać.Tylko wam niepotrzebnie smęcę.

Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.Buziaczki.Miłego dnia.

[martusia]

dziewczyny

w czwartek wieczorem mialam zabieg lyzeczkowania. poronilam w 10 tygodniu. zastanawiam sie kiedy mozna zaczac starac sie zajsc w ciaze po poronieniu? od kiedy mozna zaczac wspolzycie??
z gory dziekuje za odpowiedzi..

[Aśka36]

martusia bardzo mi przykro.Podczytywałam Cię ale już nie pamietam na którym wątku,bo wiesz jak to jest.Szuka się fluidów.Jaka szkoda.
Ja po poronieniu czekałam niecałe 3 m-ce,też miałam zabieg.A współżyc to możesz jak tylko przyjdzie Wam ochota.No może bym poczekała,aż ewentualne plamienia po zabiegu ustaną.Pozdrawiam

agalk o kurcze ale u Was ciepło.U mnie ponuro i chłodno.Czekam w końcu na tą wiosnę,bo już mnie wkurza.Chcę do ogrodu.Dziś wysiałam 3 rodz.salaty,por,pomidory,cos tam jeszcze ale w doniczki w domu.Wiosny mi trza.

lena angelaach ta wstrętna @,już by nam dała spokój na 9m-cy,no.

Gdzie reszta? POZDRAWIAM EKIPĘ

[angela00000]

Martusia przykro mi.Mi lekarz powiedział że powinnam poczekać pół roku ale nam się nie chciało aż tyle i jakoś po 3,5 lub 4 miesiącach się staraliśmy.A z kochaniem to jak Aśka pisze.

Aśka no fajnie by było jakby dała nam spokój choć ja czuję że coś się we mnie wypaliło,nie mam już nadziei.Teraz jak się @ skończy to idę do tego lekarza choć muszę się przyznać że z niezbyt przekonaniem,idę bo mąż mnie poprosił o to.Chyba sama bym się nie wybrała a na pewno nie tak szybko.A boję się jak cho****.No ale cóż,może nie będzie tak źle.Choć nie mam pojęcia co mam jej powiedzieć i czy powiedzieć o jakiś konkretnych badaniach czy lepiej posłuchać tego co gin. powie i tak robić.Może mi coś poradzisz Ty i dziewczyny...????

[lena77]

Aśka36

lena angelaach ta wstrętna @,już by nam dała spokój na 9m-cy,no.

nooooooooo Aśka !! dobrze by było...... a Ty juz po badaniach ??

martusia witaj, przykro mi że spotkało Cię to co nas... ale dziwnie los nas wybiera... ja też miałam zabieg 10 tygodniu... lekarze powiedzieli mi w szpitalu żeby ze współżyciem odczekać 4 tygodnie, ja faktycznie odczekałam do pierwszej @ i to chyba były właśnie 4 tygodnie... a z kolejnymi staraniami o maleństwo kazali odczekać 3 miesiące... i ja w tym czasie porobiłam trochę badań i właściwie mogę powiedzieć że ten czas nadszedł... mam zielone światełko... a czas tak leci wbrew pozorom że to już ponad 4 miesiące minęło...
ja myśle że dużo zależy od samej Ciebie, od tego jak się czujesz, czy chcesz robić jakieś badania i czy po prostu jesteś gotowa... przytulam i trzymaj się...

agalk no z tym carem ?? pochwal się !!

angela, nie wiem tak naprawdęco Ci napisać, w tej chwili tak naprawdę z tego co piszesz to Twoja kondycja psychiczna nie jest najlepsza, więc może najpierw trochę się zregeneruj w tej kwestii, wyluzuj i nie zadręczaj się... bo sama sobie tym nie pomagasz... a do gina idź, porozmawiaj z nim i posłuchaj co Ci powie !

Oleńka wróciłaś ??

Krestik co u Ciebie ??

no i gdzie cała reszta ??

buziole, papapa

[agalk28]

witam sie i ja

Martusia- witaj u nas, strasznie Ci wspolczuje i tulam w tym ciezkim dla Ciebie czasie, wiem ze ja tez zaraz po chcialam sie starac o nastepna ciaze, to jest indywidualna sprawa ale teraz widze ze moje cialo a szczegolnie glowa potrzebowaly czasu....

Asia no niestety dzis pogoda juz nie byla taka fajna jak wczoraj ale to nie szkodzi jak dlugo weekend jest cieply w tygodniu mi nie przeszkadza a dodatkowo dzisiaj czytalam w gazecie ze w tym roku czerwiec, lipiec sierpien maja pobic rekordy ciepla z lat siedemdziesiatych
Angela niestety wzloty i upadki emocjonalne to czesc naszej egzystencji, nie poddawaj sie !!! na razie uspokoj glowe bo to najwazniejsze, jesli masz dobrego gin to sluchaj co Ci powie i jakie badania zaleci a jesli jest taki sobie to wez idz z lista i popros o nie tulam Cie mocno i wywalaj tutaj wszystkie smutki jestesmy aby sie wspierac i nie trzeba przepraszac

Lenka- ja trzymam sie jednej marki *Audi* tylko wymienilam na nowszy model, no i mocniejszy silnik no i tak oczywiscie jade do PL bo chce go na niemieckich autostradach przetestowac , tutaj za duzo kamer
Olenka- jak tam wypoczynek?
Ren- zniklas nam tutaj na kilka dni!!!
Krestik- jak sie mezus czuje no i jak sobie z tesciowa poradzilas? no i jaka pogoda w naszym grodzie?

a my bylismy dzis w szpitalu po wyniki i okazalo sie ze to nieprawidlowosc chromosomow byla przyczyna poronienia, tak ze termin 3 miesiecy ktory zalecaja na odczekanie od poronienia juz minal wiec dal zielone swiatlo, pan doktor nawet nie chcial slyszec o zadnym toczniu, powiedzial zeby sie wyluzowac wyjechac na wakacje, romantyczne wieczory to wszystko zeby stworzyc klimat zeby moja glowa sie zresetowala, zabronil grzebania w internecie w poszukiwaniu chorob bo powiedzial ze zawsze cos mozna dopasowac i pozniej sie schizowac(patrz na zalaczonym obrazku to ja ) zdrowo sie odzywiac i dzialac

tak ze kochane nie wiem dlaczego ale balam sie tych wynikow jak diabli a teraz jakos mam taka ulge, nie wiem czemu, jeszcze jak pojade do PL to powtorze cytomegalie czy wytworzylam przeciwciala i ureoplazme i finish nic wiecej nie grzebie koniec kropka, powiedzial ze od poczatku nastepnej ciazy bede brac 70mg aspiryny ale ja na 7 mam juz wizyte u mojej bratowej ginki umowiona i poprosze o luteine, powiedzial ze poniewaz nie mialam problemu z zajsciem w ciaze to nie ma potrzeby dodatkowych badan no i jeszcze jedno sam od siebie powiedzial zebym przypadkiem nie sluchala nikogo kto mowi ze tak sie stalo poniewaz mam 34 lata bo blad chromosomow zdaza sie w kazdym wieku

dzieki Wam za wsparcie kobiety!!!!

[Aśka36]

agalk to najlepsza wiadomośc dniasuperrrrrrrrrrrrr ,zielone swiatełko już blisko
Jesteś dla mnie też nadzieją,bo ja mam już 37 latek (no w kwietniu) ale w sumie tego nie czuję.A jak jeszcze tego nie widac to tylko się cieszyc.Mam nadzieję,że szybko zaciążysz skoro nie masz z tym problemu.

martusia jak samopoczucie?

angela Ty to rzeczywiście odpocznij ale do gina idz,pogadaj.No i najważniejsze NIE ZADRĘCZAJ SIĘ,bo będzie dobrze,zobaczysz.

Dziewczyny,ja już nie mogę się doczekac owuNo chyba,że mi w badaniach coś wyszło(toxo,cytomeg,hormony itd) to się zmartwię.Wyniki lada dzień i do gina w przyszłym tyg.I do dzieła.Kurcze,może znowu się uda za pierwszym razem.Obya potem,błagam,niech będzie ok.
A tymczasem byłam dziś u dentysty,bo mi się ząbek ostatnio ukruszył i coś już w nim pikało.No i w drodze powrotnej kupiłam sobie ciacho i piję już w domku kawkę.

Miłego dnia dziewczynki,
Buziam całą ekipę

[Aśka36]

Dziewczyny,pokusiło mnie i juz dzwoniłam do laboratorium.Są moje wyniki oprócz przeciwciał antykardiolipidowych.Aż mi serce wali.Wszystko w komplecie będzie prawdopodobnie jutro.Odbiorę wszystko razem.Przecież jak polecę dziś po częśc to i tak nic nie zmieni.No ale się podgrzałam,mówię Wam.Nic nie może wyjśc,plissss

[agalk28]

Asia wyniki beda dobre zobaczysz Twoje moje I calej reszty!!!!!!!!!
Jakos od wczoraj duzo lepiej ze mnaa chyba ta swiadomosc ze z tymi chromosomamy bylo ode mnie nie zalezne sprawilo niesamowita ulge
Bo gdzies tam wbrew logice obarczalaam siebie I doszukiwalam sie tych wszystkich objawow zeby sie doczekis doczepic ale tak jak doktorek powiedzial trzeba byc pozytywnie nastawionym I tak probuje
Wbrew wszystkiemu bo sie wlaasnie dowiedzualam ze moja firma traci w lipcu kontrakt....
Oby tylko staranka byly szybko owocne jak ostatnio

[martusia]

aska dziekuje, samopoczucie dobre. juz prawie nie krwawie... tylko lekkie plamienie zostalo. zastanawiam sie kiedy powinnam sie udac do gina?
staram sie nie myslec o tym co bylo. najchetniej juz bym zaszla w ciaze. najgorsze jest to czekanie 3 miesiace....

[Martek73]

Witajcie wtrorkowo

[Martek73]

Dawno mnie nie było.

Wybaczcie, praca, praca, praca.

[Martek73]

Witaj Martusiu

Bardzo, bardzo mi przykro.

[Martek73]

martusia

aska dziekuje, samopoczucie dobre. juz prawie nie krwawie... tylko lekkie plamienie zostalo. zastanawiam sie kiedy powinnam sie udac do gina?
staram sie nie myslec o tym co bylo. najchetniej juz bym zaszla w ciaze. najgorsze jest to czekanie 3 miesiace....

Głowa do góry Kochana.
Te trzy miesiące zlecą, nawet nie będziesz wiedziała kiedy.

[Martek73]

U mnie strasznie dużo pracy, ale już na szczęście kończy się marzec, więc będę miała trochę więcej czasu.

Mam nadzieje, że jeszcze mnie pamiętacie, bo strasznie długo do Was nie zaglądałam.

W czwartek i piątek mam urlop, ale lenić się nie będę, niestety. W czwartek wizyta u nefrologa z Szymkiem. No i oczywiście musimy przejść się po przedszkolach, bo od dzisiaj można już zapisywać. Co prawda mamy wybrane, ale jeszcze trzeba zerknąć co i jak.

Pozdrawiam Was serdecznie.

[Martek73]

No i gdzie jesteście? Piszę sama ze sobą.