Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

angela00000
Witam się z Wami.

A ja byłam dzisiaj z bratem na rozmowie u rodziców,myślałam że jest już choć troszkę lepiej a tu jeszcze gorzej.Dowiedziałam się takiej rzeczy że jeszcze nie mogę w to uwierzyć.Także były nerwy,ostre słowa i wielkie łzy ale mam nadzieję że mimo to jakoś się pogodzą i ta nasza wizyta na coś się przydała oby.....

Ren dziękuję bardzo za wsparcie.Potrzebne mi to teraz...

Bede wspierac tak jak i inni ile tylko sie da i jak tylko sie da:big_whoo:
Mam nadzieje ze moze dotrze cos do Twojej Mamy i zmieni zdanie co do rozwodu, moze musicie pare razy pojsc na takie rozmowy moze to pomoze? a skoro Twoj Tata tak ja kocha to niech nie da uciec swojej milosci
Oby to sie dobrze zakonczylo, bede trzymac kciuki i pomodle sie zeby wszystko szlo w dobra strone

lena77
Cześć Dziewczyny

...faktycznie tu dziś pusto...

a ja się Wam pochwale czymś... dostałam od taty mojego na dzień kobiet różyczkę a do różyczki przywiązany kupon LOTTO i okazało się wczoraj że miałam na nim czwórkę... co dalo 130 zł, no powiem Wam że bardzo fajny prezent o ile coś się oczywiście trafi...
na jakąś popierdułkę to będzie... starczy... :smile_move:

Ale super prezent i ze jeszcze takie trafienie :):) ja max to 16 zl wygralam hihihi
a tak nawiazujac to jedna para z pracy na prezent slubny poprosili wlasnie o kupony toto lotka zamiast kwiatow :D ale neistety nei wiem z jakim rezultatem ;)

Aśka36
Ren fajnie,że tak się u Nas zadomowiłaś.
Oj dziewczyny,muszę leciec.Dzwonili z kliniki,pies do odbioru,wszystko ok.

pozdr
:) dziekuje
w sumei to czuje sie tu u Was jakbym neiwiadomo jak dlugo juz byla:smile_move::23_30_126:

krestik
cześć dziewczyny,
ja tylko na chwilkę wpadłam,
mój M. ma zapalenie nerek, leży plackiem.
Moja kuzynka już przyjechała z córeczką. Teraz zajmuję się wszystkim sama, i próbuję kurować jakoś mężusia.
Poczytam co tu napisałyście jak będę miała chwilkę,bo widzę że sporo tego już jest.
Całuski dla wszystkich !!!

Wspolczuje tego zapalenia nerek podobno bolesna sprawa, zycze zdrowka duzo
pozdrawiam
Aśka36
Znowu pusto,ech:ehhhhhh:

no pustawo bo dni pracujace choc dla mnei lzej bo jestem w stanie poczytac :Śmiech:
jakby bylo wiecej to juz bymi checi braklo do czytania po pracy i obfitym jedzonku:o_no:

w pracy dzis tloczno i papierow od groma i jeszcze nie moglam sie zebrac do domu ale jakos sie udalo i to bez zalegflosci na jutro:yipi:
cos dziwnie podbrzusze mnie cmi dzis i sie zastanawiam czy to oznaka zblizajacej sie @ ale to by bylo dziwnie wczesnie
a jesli nei na @ to co to moze oznaczac:Niespodzianka:

http://dl8.glitter-graphics.net/pub/646/646378xb7pmu4huz.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/4df3435c8d.png
http://s10.suwaczek.com/200503233341.png
http://s4.suwaczek.com/20070929580117.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
u nas już widac wiosnę,chociaż wiatr nieciekawy.Ja się dziś zebrałam w sobie i wysiałam 15 doniczek różnych ziół,kwiatów.Potem trafią do ogrodu.Nie wiem co z tego wyjdzie,bo to mój pierwszy raz.
angela fajnie macie z tą Waszą małą.

krestik no co z tym Twoim M,coś ostatnio chorowity jest,nie?

lena pieniążki zagospodarowane?Mąż nie zazdrosny?

martek ja w mojej obecnej pracy tyram już 15lat.I powiem Ci,że w zeszłym roku odczuwałam mega wypalenie zawodowe.Teraz trzyma mnie tylko przy życiu myśl,że za chwilę staranka.Wcześniej czy pózniej się uda i nieprędko tam wrócę.Jeśli wogóle.Może też odczuwasz wypalenie?Na to zalecają tylko zmianę pracy.Mnie się to nie kalkuluje obecnie.

Ren a czym się tak objadłaś?

dbozuta jak Ty to wszystko łączysz? Podziwiam.

A gdzie reszta dziewczyn?
Tylko karolineczka jest usprawiedliwiona.Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Hej dziewczyny,
u nas już widac wiosnę,chociaż wiatr nieciekawy.Ja się dziś zebrałam w sobie i wysiałam 15 doniczek różnych ziół,kwiatów.Potem trafią do ogrodu.Nie wiem co z tego wyjdzie,bo to mój pierwszy raz.
angela fajnie macie z tą Waszą małą.

krestik no co z tym Twoim M,coś ostatnio chorowity jest,nie?

lena pieniążki zagospodarowane?Mąż nie zazdrosny?

martek ja w mojej obecnej pracy tyram już 15lat.I powiem Ci,że w zeszłym roku odczuwałam mega wypalenie zawodowe.Teraz trzyma mnie tylko przy życiu myśl,że za chwilę staranka.Wcześniej czy pózniej się uda i nieprędko tam wrócę.Jeśli wogóle.Może też odczuwasz wypalenie?Na to zalecają tylko zmianę pracy.Mnie się to nie kalkuluje obecnie.

Ren a czym się tak objadłaś?

dbozuta jak Ty to wszystko łączysz? Podziwiam.

A gdzie reszta dziewczyn?
Tylko karolineczka jest usprawiedliwiona.Pozdrawiam

Fasolka po bretonsku sie zajadalismy:Śmiech: i to az tak ze moj P drzemke zrobil a ja ledwo co siedzialam :D
powodzenia z ziolkami :) oby ladnie wyrosly :)

zycze milego wieczorku =)

http://dl8.glitter-graphics.net/pub/646/646378xb7pmu4huz.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/4df3435c8d.png
http://s10.suwaczek.com/200503233341.png
http://s4.suwaczek.com/20070929580117.png

Odnośnik do komentarza

Ja się melduję i już tłumaczę.

Witajcie.

No więc tak dzisiaj od 10 do 16,15 byłam w pracy.Rano nie miałam kiedy bo trzeba było się przygotować,jakieś śniadańko zjeść i małej zrobić śniadańko,ubrać i uczesać a wierzcie że jak potrzebuję współpracy od niej to ona wtedy jak na złość wszystko robi no.No a jak wróciłam to obiadek,mężuś poszedł spać bo po nocce był i znowu na nią poszedł a moja córcia musiała pokazać kto próbuje rządzić w domku hehehe wesoło było.No i dopiero teraz znalazłam chwilkę.Prysznic wzięty i musiałam tu zajrzeć jakby inaczej....:36_1_21:

Krestik wylecz swojego M :)Dużo zdrówka

Ren bardzo ale to bardzo jeszcze raz Ci dziękuję za wsparcie

Aśka napewno się uda z nasionkami:)

Pozdrawiam Wszystkie gorąco.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

no hej

a ja też się już usprawiedliwiam...
bo moi rodzice zaczęli remont.... a to są mega niezdecydowani ludzie... i trzeba im trochę pomagać podejmować decyzje a i wtedy jest ciężko...
zaraz po pracy pojechałam do nich... i byłam bardzo cierpliwa... ale zmęczona teraz jestem jakbym węgiel przerzucała.... a na koniec zapytałam czy czująsię mocno spacyfikowani ?? a oni że nieeeeeeeee... a ja czuję się mocno wyeksploatowana...
no i przyjechałam do domku, troche ogarnełam i se drzemke walnełam... to się teraz niedawno obudziłam.... potem pewnie nie zasne...

Asia masz rację z tym wypaleniem, też to czułam i to uczucie jest tek demotywujące, takie podłe że czujesz że w tej pracy nic już nie zrobisz, nic już Cię nie cieszy... i lekarstwem na to są niestety tylko zmiany... u mnie na szczęście lekarstwo w porę podano... także MArtek... jak masz tylko możliwość to zrób sobie lepiej... nie warto trwać w takim impasie... bo to rzuca mocny cień na inne sfery życia i staje się nieznośne... powodzenia !!!
Asia a piesek już ok ?? fajnie z tymi doniczkami tylko ja się dwa lata temu się zraziłam do tej metody bo niewiele mi wzeszło i nie było co do gruntu wsadzać... no taki ze mnie ogrodnik, dlatego wolę bezpośrednio w grunt siać... życzę obfitych wzrostów w doniczkach !!!

Ren
- wpadasz w wir pracy, to w sumie dobrze bo czas szybciej przeleci... tylko w porę potem przystopuj !!!

Krestik faktycznie mężulek coś ostatnio chorowity, zdrówka dla Was i dbaj o niego bo ważną misję macie ...

AGALK OLEŃKA SANDRA -- APELUJĘ DO WASSSSS !!!!!!!!!!

aaa a kaske już zagospodarowałam... wybór padł na perfumki (mąż nie jest zazdrosny bo to od jego ulubionego teścia... temat rzeka)

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

DzieńDobry wszystkim:smile_jump:
Nie wiem jak inni ale ja się melduję.
Za oknem dziś ponuro u nas.Póki mam urlop korzystam z okazji i się poobijam.
Wczoraj przeleciałam przez Galerie.Nic mi nie wpadło w oko a tymbardziej w ręce.
Melduję też,że jamnik ma się dobrze,chociaż apetyt ma średni.Ale to przez ten kołnierz chyba co nosi na głowie.Biedak nie wie nawet jak z tym chodzic.Jak chce coś powachac to zaryje nim zawsze w ziemię.Musi się pomęczyc 10dni.
Acha,no i @ lada dzień nadejdzie a potem staranka i strach.

A co tam dziś u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Buziam Was wszystkie I dzieki za pamiec Lenka
Ja najpierw dol zaliczylam I tylko Was podczytywalam a teraz nowy task mam jak dojdzie do skutku to sie pochwale a na razie cicho sza musze sobie jakas przyjemnosc zrobic bo wszystko mnie doobija a no czekam na @ zobaczymy czy sie zjAwi na czas...
Poza tym piatek hurrraaa

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

no hej dziewczyny...
ja tylko tak w przelocie bo zaraz wychodzę
ale nie mogłam nie zauważyć że się Agalk odezwała !!!
a co za dołki koleżanka łapie ???
to nie wie koleżanka że jak dołek to tym bardziej trzeba napisać !!! potulałybyśmy...
i jak Cie znam, to jak ktoś by napisał że ma dołek to też byś to napisała !!!
no dobra
to teraz czekamy na Twoją @ i na to czym się masz na pochwalić...
trzymam &&& żeby się udało !!!

Asia jak piszesz o TYM STRACHU to czuję ciarki na plecach... oby @ przyszła w terminie... i do dzieła !!

miłego weekendu
wpadne jeszcze później i mam nadzieję że coś jeszcze będzie do poczytania!

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj wieczorem na dodatek zaczął mnie boleć ząb....(zaznaczam,że po tym jakMartę bolał ząb od razu zapisałam siędo stomatologa,ale mam dopiero za 2 tyg.wizytę)....a tu wczoraj wieczorem,jak nie zaczęło....ból...pulsowanie...i takie tam,ale dziury nie widać!!więc dzisiaj się wepchnęłam w kolejkę,rzeczywiście dziury nie było,dopiero na zdjęciu wyszło,że od środka zaczęło się coś dziać.Tzn.miałam już go kiedyś leczonego i po prostu coś tam się zaczełopsuć,więc jestem teraz spuchnięta,ale przynajmniej ból minął:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Oleńka
Wczoraj wieczorem na dodatek zaczął mnie boleć ząb....(zaznaczam,że po tym jakMartę bolał ząb od razu zapisałam siędo stomatologa,ale mam dopiero za 2 tyg.wizytę)....a tu wczoraj wieczorem,jak nie zaczęło....ból...pulsowanie...i takie tam,ale dziury nie widać!!więc dzisiaj się wepchnęłam w kolejkę,rzeczywiście dziury nie było,dopiero na zdjęciu wyszło,że od środka zaczęło się coś dziać.Tzn.miałam już go kiedyś leczonego i po prostu coś tam się zaczełopsuć,więc jestem teraz spuchnięta,ale przynajmniej ból minął:36_2_25:

Niestety tak czasami jest, że podstępnie psuje nam się od środka.

Dobrze, że ból minął

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

angela00000
Ja się melduję i już tłumaczę.

Ren bardzo ale to bardzo jeszcze raz Ci dziękuję za wsparcie

prosze bardzo ciesze sie jesli moglam pomoc wesprzec
koniecznie daj znac jakby cos sie dzialo albo jakby ci bylo smutno:big_whoo:

lena77
no hej
Ren - wpadasz w wir pracy, to w sumie dobrze bo czas szybciej przeleci... tylko w porę potem przystopuj !!!

u mnie nei da sie wpasc w pracoholizm :d na szescie choc mi to raczej nei grozi bo od czasu do czasu lapie lenia :Śmiech: a ten tydzien to tak mi zlecial ze nawet nei wiem kiedy masakra, oby weekend tak szybko nei zlecial hehe
Aśka36
DzieńDobry wszystkim:smile_jump:
Nie wiem jak inni ale ja się melduję.
Za oknem dziś ponuro u nas.Póki mam urlop korzystam z okazji i się poobijam.
Wczoraj przeleciałam przez Galerie.Nic mi nie wpadło w oko a tymbardziej w ręce.
Melduję też,że jamnik ma się dobrze,chociaż apetyt ma średni.Ale to przez ten kołnierz chyba co nosi na głowie.Biedak nie wie nawet jak z tym chodzic.Jak chce coś powachac to zaryje nim zawsze w ziemię.Musi się pomęczyc 10dni.
Acha,no i @ lada dzień nadejdzie a potem staranka i strach.

A co tam dziś u Was?
dobrze ze z pieskiem wporzadku
bede trzymac kciuki za staranka, mam nadzieje ze beda owocne :)

agalk28
Buziam Was wszystkie I dzieki za pamiec Lenka
Ja najpierw dol zaliczylam I tylko Was podczytywalam a teraz nowy task mam jak dojdzie do skutku to sie pochwale a na razie cicho sza musze sobie jakas przyjemnosc zrobic bo wszystko mnie doobija a no czekam na @ zobaczymy czy sie zjAwi na czas...
Poza tym piatek hurrraaa

mam nadzieje ze treaz humor i samopoczucie beda teraz tylko coraz lepsze :36_1_1: zycze super weekendu :Śmiech:
Martek73
W pracy dalej gęsta atmosfera, ale na szczęście już zaczęłam weekend, więc od razu lepszy nastrój.
no to chociaz w weekend miej lepszy nastroj i dobra zabawe i wypocznij od pracy :)

Oleńka
Witam po długiej nieobecności:)
Strasznie Was przepraszam...ale wiecie jak to jest,kiedy człowiekowi potrzeba troche ciszy i spokoju od wszystkiego??Normalnie miałam mega wleką depreche:Histeria::Histeria::Histeria: ale troche mi już przeszło......
Mam nadzieję że wybaczycie zbłąkanej duszyczce:o_master2:

a jak teraz juz lepiej ? nastroj lepszy? zycze zeby bylo coraz lepiej

u meniw pracy spokojnie ale szybko zlecialo :):)

zycze udanego weekendu :yipi:

http://dl8.glitter-graphics.net/pub/646/646378xb7pmu4huz.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/4df3435c8d.png
http://s10.suwaczek.com/200503233341.png
http://s4.suwaczek.com/20070929580117.png

Odnośnik do komentarza

Oleńka
A co tam u Ciebie Martuś??Coś przeczytałam że w pracy nie tak??

Po prostu ja nie rozumiem ludzi. Skąd w nich tyle podłości.

Koleżanka pracowała dość długo w naszej firmie. Chciała odejść. Każdy ma takie prawo. Chciała to zrobić w sposób kulturalny, ale niestety szefostwo pokazało swoje oblicze.
Z resztą to nie jest pierwsza osoba, która odchodzi w takiej atmosferze i może nie powinno mnie to dziwić, ale jednak jestem zbulwersowana.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
Oleńka
A co tam u Ciebie Martuś??Coś przeczytałam że w pracy nie tak??

Po prostu ja nie rozumiem ludzi. Skąd w nich tyle podłości.

Koleżanka pracowała dość długo w naszej firmie. Chciała odejść. Każdy ma takie prawo. Chciała to zrobić w sposób kulturalny, ale niestety szefostwo pokazało swoje oblicze.
Z resztą to nie jest pierwsza osoba, która odchodzi w takiej atmosferze i może nie powinno mnie to dziwić, ale jednak jestem zbulwersowana.

Coś o tym wiem,u mnie w zeszłym roku też tak było....zaczęły się tworzyć zwiąki spiskowców itp.masakra......w takiej atmoswerze nie da się długo wytrzymać,współczuję Ci.Na szczęście u na zmienił sięszef i teraz jest ok.:smile_move:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...