Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?

[karola88]

Aż miło wejść na forum jak jest tyle do nadrabiania :)

co do tej strony to już mi się gdzieś przewinęła, ale nie wiem czy aż tak bezwzględnie będę się stosować do tych wniosków, np- mam kupione mokre chusteczki pampersa i jakoś najbardziej mi one odpowiadają- są wystarczająco mokre, nie mają jakiegoś dziwnego zapachu, dobrze się je wyciąga z opakowania i dobrze trzyma klej przy zamknięciu. Ale każda i tak będzie używać tego co będzie odpowiadało jej i dziecku :)
Nie wiem czy jeszcze jest ale jak byłam w czwartek na zakupach to w auchan była promocja na proszek jelp 4kg 74,99 a drugie opakowanie za 1gr (więc i tak bardzo dobra cena).

Ja na start kupiłam właśnie Oilatum, później myślałam o nivei, ale może stanie na ziajce. Jakoś nie mam przekonania do produktów takich sklepowych danej marki- nie wiem czemu ale kojarzy mi się z czymś byle jakim (np płyn do mycia naczyń marki tesco).
Ja sudocrem mam już kupiony i skoro mam już kupiony - a Mała nie będzie na niego źle reagować- to go wykorzystam.
A jakiś krem do pupci będziecie stosować czy będziecie stosować zasadę im mniej tym lepiej?

[silver]

Ja nie bede uzywac mokrych chusteczek,tylko ciepla woda i waciki do przemywania,chusteczki jedynie w podrozy albo tam gdzie po prostu nie ma warunkow. Do pupy bede uzywac robionej masci z apteki,nie ma zadnej nazwy bo farmaceutka robi ja sama,kilka moich znajomych jej uzywa bo tez pochodza stamtad co Ja i bardzo chwala.
Sudocrem zostawie skoro juz kupilam ale nie bede go uzywac na codzien tylko kiedy zajdzie taka potrzeba.

[silver]

A propos proszkow do prania to od 26 lutego bedzie promocja w Biedrze na Lovele 14,99zl,a ten Jelp sprawdze czy jeszcze jest bo mam auchan pod nosem,a kiedy Karola go kupowalas?

[karola88]

w czwartek jak byłam na zakupach więc może jeszcze coś się ostało

[karola88]

ale może lepiej poczekaj na męża bo to w sumie 8kg do dźwigania..

[silver]

Wyciagne Go dzisiaj bo ma wolne;-)

[karola88]

i jak tam, upolowaliście jeszcze proszek? ;)

[silver]

w końcu nie pojechaliśmy bo pół dnia nam zeszło w Ikea i Praktikerze;/ a później spieszyliśmy się na zajęcia do szkoły rodzenia, w weekend będziemy jechać na zakupy może jeszcze będzie, a jak nie to kupię ten Lovela w Biedrze.
Dzisiaj malutka narobiła mi takiego stracha z rana, nic się nie odzywała, dotykałam brzucha mówiłam do Niej zazwyczaj zaczyna się wtedy ruszać a tu nic, wstałam pochodziłam dalej nic, miałam już w głowie żeby jechać do szpitala ale na szczęście ruszyła się, zawał murowany, chciałabym już ten maj i urodzić bo zwariować można czasami.

[karola88]

Trzeba bylo cos zjesc i polozyc sie na boku moze predzej bys cos poczula :)

Moja w ogole jest delikatna.. jak dwa porzadne kopniaki zasadzi w ciagu dnia to jest wszystko a tak to tak mnie smyra delikatnie raczka albo nozka. A jest to na tyle delikatne ze jakbym nie lezala/ siedziala to bym nie poczula bo to taki jakby ktos smyral piorkiem..

[silver]

Moja czasami jak sie rozrusza to malo brakuje zeby mi dziure w brzuchu zrobila,a czasami wlasnie robi mi takiego stracha. Kupilam dzisiaj Oilatum do kapieli,zobaczymy jak nam sie przyjmie,byl tez plyn do kapieli z babydream ale jakos wole na poczatek ten Oilatum. Dziewczyny a pieluszki z jakiej firmy kupujecie? Pampers czy jakies inne?

[karola88]

ja kupiłam pampers premium care miesięczny zapas za 119zł.
Ale teraz ma być jakoś chyba w promocji w tesco na pampersy w dużych opakowaniach tylko te zielone zwykłe

[xIzax]

Ja na razie kupiłam jedną paczkę pieluszek, w Rossmannie (słyszałam od znajomej, że są ok). Chyba z tej firmy Babydreams. Kupię jeszcze te z Biedronki dla noworodków, bądź z Belli Happy, no albo z Pampersa. Wypróbuję parę, żeby zobaczyć które najlepsze jak dla mnie i dzidzi.
Kupiłam leżaczek bujaczek wiem, że nie przyda się od razu, ale chciałam już teraz :P fakt - używany ale dla mnie to nie ma problemu. Wygląda jak nowy ,a cena była fajna.
Moja Mała też raczej spokojna, nie szaleje zbyt dużo i też się czasem martwię przez to, czy z nią ok...

Kurczę, od wczoraj pada, a przez tą pogodę nic mi się nie chce i humor od razu nieco gorszy. Gdzie to słoneczko...

[karola88]

W Krakowie ostatnio paskudnie :(
Iza a moze warto bylo poczekac z zakupem i pozwolic najblizszym czyms sie wykazac jak przyjda w gosci? ;)
Ja po cichu licze na elektroniczna nianie...
Ale jak sslismy do jakiejs bliskiej kuzynki w odwiedziny do maluszka i zdeklarowalismy sie na nianie i chcialam kupic za 150zl to szwagier z przyszla szwagierka mowili ze strassnie drogi (na dwie pary)...... :/
Wiec moze moja siostra sie bedzie chciala wykazac.. hmm

[xIzax]

Mam nadzieję, że jeśli ktoś będzie chciał coś kupić dla Malutkiej, to sprezentuje coś innego - np. matę edukacyjną, jakąś zabawkę, czy właśnie tak jak piszesz elektroniczną nianię. Teściowa coś pobrzękiwała, że kupi, ale za język jej nie ciągnę... :)
Drogie to jest ale chyba przydatne. Bądź ten monitor oddechu. Chyba fajna rzecz...

Nie mam, nie mamy imienia dla córy :( Nie możemy się zdecydować. Jeśli jakieś imię podoba się mnie, to mojemu K nie. I na odwrót.
Ja chciałam: Bianka, Anastazja, Liwia (wcześniej Zuzia ale dużo Zuź). Teraz myślę może: Marcelinka
A mój K: Wiktoria, Marysia, Oliwia...
A ja nie chce baaaaaaaaardzo popularnego imienia.

[karola88]

Mój to w ogóle uważa, że jeszcze tyyyyyle czasu jest na wymyślenie imienia. I nawet jak zaczynam temat to mówi, że będzie Radek :(
Marcelinka mi się bardzo podoba :) sama bym chętnie tak dała, ale siostra przyszłej szwagierki ma tak na imię ;)
Podoba mi się jeszcze Antosia, Miśka, Anielka ale pełne imiona w ogóle mi nie przypadły do gustu tylko właśnie te zdrobnienia...

[xIzax]

Bratanek ma na imię Antoś... więc u mnie Antosia odpada.
W sumie Twój mąż dobrze mówi, że jest jeszcze trochę czasu, by zastanowić się nad imieniem, ale skoro nam np. żadne aż tak się nie spodobało, to i później możemy mieć problem... Bo nie ma żadnego imienia "faworyta" :(

[karola88]

Ale mój mąż jest typem człowieka, który zawsze ma na wszystko czas i pewnie dopiero będzie myśleć jak będziemy jechać na porodówkę. A ja z kolei z tych zorganizowanych co lubią mieć wszystko na tip top przygotowane sporo wcześniej... ;)

[xIzax]

U nas jest podobnie ;) Ja to taka, która chce działać od razu, czasem "w gorącej wodzie jestem kąpana". Lubię działać jak wpadnie mi jakiś pomysł, zrobić to, tamto itd. coś zorganizować itd. a mój K... powoli, spokojnie, jest jeszcze czas itd... Nie spieszy się, nie pali itp. ;)

[karola88]

halo, ależ u nas cisza nastała...
Co słychać Dziewczyny?
Sznuroffka jak tam Zuzia, nie pcha się na świat jeszcze?
w ogóle to myślałam, że już marzec się zaczął a tu jeszcze luty.. ;)

[karola88]

silver a jak tam szanse na wcześniejszy odbiór kuchni? Jest szansa?

[silver]

Niestety nie ma szans,w sumie to ciekawe czy nie bedzie tak,ze bedzie obsowa w terminie i kuchnie odbierzemy tydzien po czasie bo z tego co wiemy to ta firma ma zagotowanie. A propos dyskusji o organizacji,to moj maz jest tez taki,ze On wszedzie zdazy,ze jest duzo czasu itd,a w efekcie wychodzi tak,ze wszystko zawsze na ostatnia chwile,na szczescie z imieniem nie mielismy wiekszego problemu. Jak wy nie macie zadnych typow to powiem wam,ze coraz mniej czasu wam zostalo kochane;-) jade wlasnie do fryzjera zrobic sobie dobrze:-P

[karola88]

Silver wcale nie czuję presji czasu ;) ale jakoś mi tak głupio jak ktoś pyta jak będzie mieć na imię a ja " yyy jeszcze nie doszliśmy do porozumienia"
Mój mąż dokładnie ma takie podejście jak Twój, na wszystko ma czas a później budzi się z ręką w nocniku za 5 dwunasta..

a ja napisałam dziś do lekarza, bo moja Mała przez ostatnie kilka dni zrobiła się taka leniwa, że aż się zaczęłam niepokoić. No i lekarz kazał mi podjechać do szpitala na usg. Swoją drogą nie ma to jak swój lekarz. Nie bawiłam się w żadną ip tylko prosto na oddział poszłam (mój lekarz aktualnie chyba na urlopie). Młoda lekarka uspokoiła, że serduszko bije, a mała się odwróciła plecami do mojego brzucha i możliwe, że jak kopie to dlatego nie czuję. Przynajmniej tak to sobie wytłumaczyłam, mówiła, że nie widzi wskazań do przyjęcia na oddział(i bardzo się z tego ucieszyłam :P) chyba, że bym chciała, ale żebym jeszcze dodatkowe dwie tabletki magnezu łykała bo brzuchol jeszcze twardnieje. (5x2!!!!)

Szkoda, że z kuchnią się nie wyrobią :(
Nie ma to jak odrobina przyjemności :) mój mąż ostatnio rozłożył mnie na łopatki, też byłam u fryzjera (jak co miesiąc) i on do mnie "farbowałaś włosy, przecież Ci nie wolno!", ale poprzednie 5 farbowań jakoś mu umknęło ;)

[silver]

Moj moze ze dwa razy w ogole zauwazyl,ze zafarbowalam wlosy,mam ciemno brazowe wiec nie bardzo widac roznice jak wracam od fryzjera,i zawsze musze sie upominac,ze robilam kolor albo podcielam a On nie widzi;-)
Moja tez od jakis trzech dni spokojna,ale czuje Ja codziennie,co do lekarza to nie wyobrazam sobie wizyt u panstwowego do ktorego nawet nie mozna zadzwonic jak cos sie dzieje,dla mnie swoj lekarz to duzy komfort,wiadomo,ze nie dzwonie do Niego z kazdym pierdnieciem ale wiem,ze gdyby cos sie dzialo to moge dzwonic do Niego w srodku nocy.

[silver]

Bylam dzisiaj w Pepco bo ktoras z dziewczyn pisala,ze sa takie fajne rzeczy sa dla maluchow ale to nie na naszym watku-no rzeczywiscie niezla wiocha:-/ dramat.
Ja wczoraj zamowilam dla swojej Niuni kocyk i otulacz z
LA Millou,jakby ktoras z was chciala sobie zamowic to na stronie
La baby.pl kocyki sa po 134zl.

[karola88]

Ja mam brazowe z jakims rudym polyskiem, czasem sie rozni odcien polysku, ale to nie na niewprawne oko mezczyzny- przynajmniej mojego ;)
Co do kocyka to ja chyba bym chciala zamowic z minky, ale mam dwa koce od siostry wiec nie wiem czy jest sens kupowac kolejny. Zobacze jak tam nasze finanse sie beda przedstawiac ;)

Ten lekarz do ktorego chodze prywatnie prowadzil moja siostre i jak cos wspomne, ze mnoe brzuch boli to mi mowi, ze ona z byle pierdola do niego dzwonila/pisala i ze jak bierze tyle kasy to powinien byc dostepny w razie jakis watpliwosci/niepokoju. Ale ja to z reguly nie lubie zawracac glowy, mam mam nadzieje, ze samo przejdzie.. albo ze sama jakos sobie poradze np zwiekszajac dawke mg, ale jak trzeba to trzeba i wtedy nawet jak nie moze odebrac to oddzwania w wolnej chwili.

Co do pepco- w sumie zalezy co sie chce. Za taka cene nie ma co sie spodziewac nie wiadomo jakiej jakosci. Ja kupilam jeden komplet, zobaczymy jaki bedzie po praniu. Ale np mezowi namietnie kupuje tam dresy bo sa po 20zl a on ciagle niszczy, jak nie wytarga dziury to ubrudzi jakims dziadostwem a kolo domu to w takich moze latac ;)
A ja juz mam pospane. Maz mial dzisiaj dluzsze wychodne i sie budzilam co chwila sprawdzic czy juz wrocil, obudzilam sie przed 3 i jeszcze go nie bylo wiec sie zaczelam irytowac, ale wrocil za chwile i teraz chrapie w najlepsze a ja sie wierce z boku na bok i sie zastanawiam czy bym czegos nie zjadla bo chyba mnie juz ssie w zoladku..
A i nie wiem czy i ja nie ulegam jakiemus katarowi bo mnie w nosie kreci i piecze i jedna dziurka juz przytkana.
A za 3 miesiace juz powinbysmy trzymac Nasze Malenstwa w ramionach:) w koncu juz marzec ;)