Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

agalk28
Witaj Angela
To byla moja pierwsza ciaza i powiem Ci jedyna rzecz na jakiej sie skoncentrowalam po to byly badania zeby znalesc przyczyne byc moze nigdy jej nie poznam ale powiedzialam sobie ze dopoki sie nie upewnie ze ze mna wszystko w porzadku nie zaczne staran o druga ciaze bo sie po prostu boje :ehhhhhh:

Rozumiem Ciebie.Ja pierwszą i drugą ciążę bardzo chciałam,ale wtegy byłam za młoda i za głupia żeby o tym pomysleć.... No a ta trzecia to była wpadka i szczerze mówiąc i wstyd mi się do tego przyznać ja jej nie chciałam,nie wiem czy dlatego że się bałam czy co.... Poprostu nie chciałam do samego końca mój R prosił, błagał przekonywał żebym nic tylko nie zrobiła chociaż i tak bym nie miała odwagi żeby usunąć.Chodziłam do lekarza co miesiąc,dbałam o siebie,leżałam pierwsze trzy miesiące plackiem w łóżku i stosowałam się do poleceń lekarza a mimo to jej nie chciałam,choć jak tylko czułam że mała się rusza to aż mi łezki leciały że tak daleko zaszłam że donoszę jednak.A gdy tylko obudziłam się po cesarce nie mogłam się doczekać kiedy mi ją przyniosą.I jak teraz byłam u gin. na badaniach to w sumie nie rozmawiałam z nią o drugiej ciąży, zrobiła podstawowe badania i jest ok.Miałam tylko lekkie zakażenie i brałam leki.Dlatego rozumiem Ciebie doskonale i jakbym wtedy była mądrzejsza to też bym się badała.A teraz to raczej pewne że pójdę.Coraz bardziej jestem co do tego przekonana.Chociaż boję się jak diabli.A za Ciebie kochana trzymam kciuki mocno :)

No to zasmęciłam równo chyba... Sorki.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angela mam to samo boje sie zeby tam cos nie wyszlo:ehhhhhh:ale z drugiej strony chyba lepiej wiedziec i to leczyc niz znowu przez ten koszmar przechodzic, ja niestety nie naleze do cierpliwych i musze miec wszystko na juz dlatego czekanie ponad miesiac zeby te badania robic dodatkowo mnie wyprowadza z rownowagi

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Agalk wiem ja też z tych cierpliwych nie jestem,niestety.Ale masz racje lepiej sie leczyc i wiedzieć co i jak.Ja się nie leczyłam a póżniej miałam koszmarne myśli i poczucie winy nie opuszczało mnie do końca.A po tych rozmowach tutaj naprawdę myślę o badaniach,lecz chcę poczekać te dwa, trzy miesiące bo na jednej z kontrol już po porodzie lekarka powiedziała że już nie powinnam mieć żadnych kłopotów,więc chcemy się z mężem przekonać a jeśli jednak się myliła idę do niej.Mam nadzieję że rozumiesz tą zwłokę w moim przypadku.

No ale Tobie kibicuję całym serduszkiem:Cherlipanii:

A ja jeszcze poczekam sobie.

I za pewne już niedługo wszystkie będziemy:36_1_66:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

angela00000 czasem się mówi, że jak człowiekowi za bardzo zalezy to się nie udaje, a jak olewa i nie chce za bardzo to jest wszystko ok Może u ciebie podobnie było...
Choc powiem szczerze mi jest ciężko oszukiwać samą siebie, ze mi nie zależy.

Aśka36 super, ze pęcherzyk pękł! :party: to teraz trzymamy kciukasy by za 2 tygodnie pojawiły się 2 kreseczki :love:

agalk28
hehe to moze @ w końcu się zbliża skoro taka drażliwa jesteś? hehe oszczędź biednego mężusia... :Śmiech:

krestik no ja badałam to co ty masz zadane, a oprócz tego tą tarczycę, wymazy z pochwy na różne choróbska, nasionka męża, wcześniej toxoplazmozę i cytomegalię i chyba jeszcze jakieś inne też...

Karola
trzymam już kciuki za piątkową wizytę!!!! pozdrowionka dla ciebie i waszej fasolki :love:

Oleńka i Martek buziam

Odebrałam dziś wynik TSH, co teraz badalam jeszcze raz by potwierdzić i wynik jest jeszcze gorszy, bo wynosi 0,004 przy normach 0,4-4,0 a miesiąc temu miałam 0,023! Także bardzo dobrze, że dość wcześnie wykryłam tą tarczycę i że już biore na nią lekarstwa.
Lekarka powiedziała, ze nie może mi zagwarantować, ze tarczyca była przyczyną moich poronień, ale na pewno nie pomagała i trzeba ją wyleczyć przed kolejną ciążą.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

A ja to trochę na żywioł poszłam.Nie zrobiłam żadnych badań.Zresztą ja to jestem w ciut innej sytuacji,może nawet gorszej.Ja się boję głównie kolejnej ciąży pozamacicznej.Myślałam,że po poronieniu to nic gorszego mnie nie spotka a tu jednak.Mam nadzieję,może naiwną,że to tylko przypadek.W mojej sytuacji to pewnie potrzebna by była laparoskopia diagnostyczna,żeby nie było cpo a potem wszystko co dotyczy poronień.Nie wiem sama.Mam taki kociokwik,że nic nie zaczęłam.
Wogóle jak nawet czytam o zapłodnieniu,o tym co jest potrzebne chociażby do zagnieżdżenia zarodka to narodziny to rzeczywiście cud.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
agalk28
ja sie zastanawiam czy nie powinnam jeszcze jakis hormonow sprawdzic bo jakos widze ze mi wlosy wypadaja(bardziej niz normalnie) i rzesy sie przezedzily nie wiem o co chodzi bo wczesniej tego nie mialam

agalk a może jakieś zimowe przemęczenie? Stres? Braki w diecie?

no nie wiem stres to na pewno i dieta ostatnio tez nie specjalnie sie odzywialam, juz sama nie wiem ale dzis caly dzien wertuje internet w poszukiwaniu odpowiedzi i znalazlam cos o hormonach juz sama nie wiem :kiepsko:

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Amirian też się nad tym zastanawiałam,ale nie wiem.Ja siebie nie oszukiwałam naprawdę.Jak poroniłam te dwie ja naprawdę nie chciałam kolejnego dziecka,miałam akurat iść do nowej pracy,mieliśmy całkiem inne plany.Tak po cichu to marzyłam o dzieciątku ale stwierdziłam "jeszcze nie teraz".No a tu taki dar od losu,dosłownie cud:)Pierwszy moment to łzy szczęścia,ale jak to do mnie dotarło to myślałam i myślałam i wtedy zaczęły się obawy i razem z nimi że nie chcę.Bałam się strasznie.Ale mam mojego aniołka i w maju będzie miała trzy latka,a teraz byśmy chcieli dać jej rodzeństwo ech...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny,
ja też życzę wszystkim miłego dnia!
Ja k tam u Was pogoda dzisiaj? U nas mrozik, drzewka i krzaczki białe. Bardzo ładnie się zrobiło. Błota nie ma. Pięknie!!!

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

I ja się witam,dopiero teraz bo od rana miałam małą bieganinę.

Musiałam jechać do pracy (jestem na zwolnieniu) pozmieniać dane w moich papierach.A jeszcze do tego miałam rozmowę z kierowniczką działu personalnego i prosiła mnie abym jak mogła jak najszybciej wróciła do pracy,a najlepiej od lutego.A ja nie wiem co począć:36_19_1:

A u nas mróz -10 stopni i biało.po prostu ślicznie.

Miłego dzionka wszystkim życzę :):36_33_14:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej hej....witam czwartkowo:)
Karola trzymaj sie, a jutro zdawaj nam relacje z wizyty....czekamy z niecierpliwością;)
Asiu ja bardzo,bardzo mocno trzymam kciuki,miejmy nadzieję,że początek roku i dla Ciebie okaże się szczęśliwy:36_2_25:
Martek moja szafa okiełznana,wszystko równo poukładane,zbędne rzeczy wywalone...od razu miło sie zrobiło,bo mogę kupować nowe ciuchy,bez lęku,że się nie zmieszczą:smile_move:
Krestik ja oprócz genetycznych,które już zrobiłam i czekam na wyniki;robie też:
1. Badania immunologiczne,ale na razie czytam o nich i szukam dobrego specjalisty.Bo niestety ta dziedzina dopiero się rozwija,więc na razie lekarzy,którzy zajmują się tym jest jak na lekarstwo (2 w W-wie,2 w Łodzi i jeden w Poznaniu).Nie chcę iść na te badania nieświadoma co robię zwłasnym zdrowiem.
2. Badania bakteriologiczne.
3. A w marcu wybieram sie do hematologa,on dokładnie bedze badał ta moją krzepliwośc i całe te antyfosfolipidowe przeciwciała.Kurde ale tego sie nazbierało:leeee:
Aga mam nadzieję,że Twój lot nie ędzie miał opóźnień;)
Amirian ja się tą twoją tarczycą zaniepokoiłam:(nie miałas żadnych obiawów??Muszę ze swoją gin.pogadać,bo może ja też muszę coś dodatkowo zrobić!!Niby robiłam te podstawowe adania hormonów tarczycy,ale oję się że to nie wystarczy.Czy po takich podstawowych,powinno już cos być widać??
Angela może lepiej zrób te badania,tak dla świętego spokoju:)Po co później się zastanawiać....
Ależ się rozpisałam:smile_move:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...