Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

krestik
To jak tak sama siebie próbuję pozytywnie nastawić, i was przy okazji ! ;-))

Jak byś miała jakieś pytania, to może coś pomogę, ja nie jestem specjalistką ale mały ogródek mamy, może coś akurat będę wiedziała ;-))

A teraz jeszcze tą nową działkę mamy, też będę sadzić i kopać, ale też leżeć na słoneczku i opalać się ;-))

aaaa na razie to u nas jeszcze ze 40 cm śniegu na przyszłym ogródku.Ale napisz mi chociaż czy Ty wszystko potem od razu do ziemi wysiewasz?Czy najpierw do skrzynek np.w chacie,garażu czy gdzie tam a potem przesadzasz?Chodzi o wszystko szczypiorki,bazylie,kwiatki jakieś,warzywka?
Ja to zielona jestem.Czytam opakowania to w sumie można tak i tak.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
krestik
To jak tak sama siebie próbuję pozytywnie nastawić, i was przy okazji ! ;-))

Jak byś miała jakieś pytania, to może coś pomogę, ja nie jestem specjalistką ale mały ogródek mamy, może coś akurat będę wiedziała ;-))

A teraz jeszcze tą nową działkę mamy, też będę sadzić i kopać, ale też leżeć na słoneczku i opalać się ;-))

aaaa na razie to u nas jeszcze ze 40 cm śniegu na przyszłym ogródku.Ale napisz mi chociaż czy Ty wszystko potem od razu do ziemi wysiewasz?Czy najpierw do skrzynek np.w chacie,garażu czy gdzie tam a potem przesadzasz?Chodzi o wszystko szczypiorki,bazylie,kwiatki jakieś,warzywka?
Ja to zielona jestem.Czytam opakowania to w sumie można tak i tak.

ja pomidory i ogorki najpierw wysiewam do tych malutkich plastkowych pojemnikow (nie wiem jak sie fachowo to nazywa) w tym roku dolacze jeszcze fasole szparagowa a pietruszke, szczypiorek kupuje juz w doniczce i pozniej wysadzam na zewnatrz koperek sadze z nasionek bezposrednio do gleby

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Wiecie co dziewczyny?
Nigdy nie zadawałam pytań ekspertom z tego forum.Ale ok.tydzień temu zadałam.Opisałam w skrócie swoje 3 ciąże i zapytałam jakie badania zaleca zrobic aby zwiększyc prawdopodobieństwo ciąży prawidlowej?Napisałam do ginekologa ale post został przeniesiony do genetyka.Tam był ok.2 dni bez odp.i znikł.Napisałam do admina,bo myślałam,że coś sknociłam sama.A dziś dostałam odp.,że lekarz stwierdził,że nie jest to pytanie do niego.Ginekolog też nie udzieliła odpowiedzi.
Powiem Wam,że trochę się zawiodłam.Chociaż obiecano mi przesłac odp.jeśli takowa się pojawi.No cóż.
Ale kto pyta nie błądzi.Niby.........

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36

aaaa na razie to u nas jeszcze ze 40 cm śniegu na przyszłym ogródku.Ale napisz mi chociaż czy Ty wszystko potem od razu do ziemi wysiewasz?Czy najpierw do skrzynek np.w chacie,garażu czy gdzie tam a potem przesadzasz?Chodzi o wszystko szczypiorki,bazylie,kwiatki jakieś,warzywka?
Ja to zielona jestem.Czytam opakowania to w sumie można tak i tak.

Wiesz co ja na razie nie mam warzyw na ogródku. Mam same kwiatki i krzaczki.
Ja to czytam zawsze co piszą na opakowaniu, jeżeli każą do gruntu to od razu do gruntu a jak nie to w domciu w doniczkach stoi. W zeszłym roku miałam tyyyyyle doniczek w domu że nie było miejsca . A chcesz kwiatki jednoroczne sadzić czy wieloletnie?
Aha, różne bazylię i pietruszki to sadzę do doniczek, w lecie stoją na balkonie a potem przez cały rok mam na parapecie w kuchni.

Dobrze przygotuj ziemię w ogródku, to wtedy roślinki lepiej się przyjmą.

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki

Krestik- dobrze kobieto ze tu jestes bo tyle optymizmu co Ty masz to wystarcza dla nas wszystkich, i ciesze sie ze kariotypy dobrze, juz kroczek do przodu

Asia- zlej to nie o to w zyciu chodzi nie ta to inna praca bedzie, wazne zebysmy zdrowe byly i mogly miec dzidziusie, reszta to pikus!

Martek- Ty pracusiu!!!! a jak Szymek zdrowieje?

Olenka
- odpoczywaj i oby jutro droga byla dla Ciebie lzejsza

Lenka- brak Cie od kilku dni
Sandra- fajowo w tym nowym domku, a co ze snami????
Karolcia- buziam mocno:36_3_15::36_3_15::36_3_15:
Angela- jak najmniej palantow przy kasie

no natomiast wizyta w GP w sobote potweirdzila wynik ANA na tym samym poziomie no i mam skierowanie do kliniki ginekologicznej bo oni sa zbyt glupi zeby cos wiecej zrobic,

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Aśka36
Cholera coś wcisnęłam i znikły moje wypociny,o nie....jeszcze raz.
Dziękuję za życzonka walentynkowe.Przyjełam,choc ja z moim M olewamy to "święto".Zresztą ja wiele rzeczy mam gdzieś np.sylwestra,majówki i takie tam.Nie lubię robic tego co akurat wszyscy w tym samym czasie.Ale buziam za życzonka.
A wiecie,że moj M zapomniał,że w sobotę miał imieninki.Hi,HI,zaskoczyłam go,HI,HI:smile_jump:
A ja teoretycznie miałam byc teraz w pracy jak pamięta kto.No i byłam 1,5 godz.Doprowadzili mnie do takiego stanu:36_1_4:że pojechałam do domu ochłonąc.Otóż:zdjeli mnie ze stanowiska.Wiem,że mój ostatni rok nie był najlepszy.Przeżylam 3 nieudane ciąże i nie mogło byc inaczej.Brałam zwolnienia jak nigdy.Moja nieobecnośc odbiła się na sytuacji firmy.No i fakt,że zdecydowanie miałam podcięte skrzydła.Nie potrafiłam byc już silną osobą i nadal brac udział w wyścigu szczurów.Odpadłam.
Powiem Wam,że dopiero po 14 latach (teraz chyba leci 15rok) w tej samej firmie,dopiero niedawno zrozumiałam,że to tylko praca.Nie chcę byc już tą najlepszą jak kiedyś,autorytetem.Chcę normalnego życia i zwłaszcza mniej stresu.
Nie da się pogodzic kariery i dziecka.Może jakbym normalnie zaciążyła i odeszła i potem wróciła to ok.Wiecie jakie miałam kiedyś plany?Chciałam jako jedyna z pracy zajśc w ciążę i pracowac do ostatniego dnia przed porodem dosłownie.A co się stało..........ostatnio jak były 2 kreski to od razu L4.Miałam inne wyjście?I żeby z tego jeszcze coś wyszło.A tu znowu nic.I tak się nie poddam,chociaż piszę to i wyję dosłownie.Dlaczego tak jest.Życie daje nam w dupę.
Musiałam się wyżalic.Jeszcze mam siły.Ja jak wyznaczę sobie cel to go osiagnę.Tylko błagam,trochę mniej kłód pod nogi,bo w końcu upadnę na twarz:Płacz:

Asiula Kochana przytulam... ale pozbieraj się szybko bo nie warto nad tym rozpaczać... to jest norma - jesteś ambitna, pokazujesz że nie ma dla Ciebie rzeczy do zrobienia, tysiąc obowiązków na raz... zawsze dajesz radę... tyrasz, dajesz z siebie 200% 300% 400%... zawsze mało... zawsze można więcej z Ciebie wycisnąć - wtedy jesteś potrzebna... jak coś się dzieje, burzysz ten porządek... to zaczynasz być trochę niepotrzebna... wiem że to przykre... ale niestety bardzo bardzo prawdziwe... ale jak już pisałam nie warto nad tym rozpaczać, bo właśnie takie wstrząsy pokazują nam że to nie jest najważniejsze... i po czasie dziękujemy że ktoś nam przysługę zrobił ...
... a piszę to bo moja historia jest.... pisałam Wam niedawno że przenoszę się na inne stanowisko... i dziś był mój pierwszy dzień na nowym stołku... co prawda jeszcze nie mogę nic powiedzieć na temat tej pracy... ale mogę na temat atmosfery która na poprzednim stanowisku była wykańczająca... pisałam że się przenoszę bo nie mogę znieść mojej pani Kierownik DZiAŁU ale nie pisalam Wam że ja byłam kierownikiem REFERATU i własnie z tego stanowiska zrezygnowałam... i na razie nie żałuję... za żadne pieniądze bym tam nie wróciła, choć jeszcze nie wiem co przede mną to nigdy więcej... a największym komplementem dla mnie było to że moje dziewczyny (podwładne) płakały i do tej pory nie mogą dojść do siebie...
w każdym bądź razie doszłam do wniosku że chcę normalnie chodzić do pracy, z uśmiechem na ustach, spokojna, a "robota" jest wszędzie... i chcę mieć rodzinę a praca mi jej nigdy nie zastąpi !!!
Asiula głowa do góry - nie ma tego złego co by dobre nie wyszło - i tego się trzymaj !!!

agalk no już jestem jestem... hmmm właściwie to masz coś robić z tym CMV czy nie?? no i na bank musisz przeleczyć tą ureasplazme, ojj człowiek robi badania,dostaje wyniki i dalej gupi chodzi... a no i napisz jakim pseudo się pod swoimi dziełami podpisujesz żebym kiedyś w galerii się mogłą pochwalić że tę artystkę znałam .... :mdr:

krestik
no to cieszym się że kariotyp w porządku, i co dalej planujesz ??? jeszcze robisz jakieś badania,czekasz na jakieś wyniki ???

Sandra
ale masz fajowo w tym nowym domku :wanna1:, życzę Ci na nowym miejscu spełnienia marzeń i żeby Ci się wszystkie pokoje szybko zapełniły... :dzidzia::dzidzia::dzidzia:

Kaja ściskam i mam nadzieję ze już wszystko ok ! zajrzyj tu do nas...

Oleńko
ta zima już jest upierdliwa... co za dużo to niezdrowo... byle do wiesny

Martek wytłumasz Szymkowi że nie może tyle przed kompem siedzieć... i sama się do niego dorwij :36_1_21:

http://www.przewodnikmp.pl/img-16102007006.png

:ange: Mój ANIOŁEK odszedł 10.11.2009 (10tc)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmhg81mxbjl.png

Odnośnik do komentarza

lena77 czekam teraz na te drugie wyniki, będą za 4 tygodnie. No i udam się do mojego gina, może ma jakieś pomysły jeszcze ;-))

agalk28 prawie nic nie zrozumiałam z tego co napisałaś.;-(( Czyli co to było przez zakażenie ?

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

krestik
lena77 czekam teraz na te drugie wyniki, będą za 4 tygodnie. No i udam się do mojego gina, może ma jakieś pomysły jeszcze ;-))

agalk28 prawie nic nie zrozumiałam z tego co napisałaś.;-(( Czyli co to było przez zakażenie ?

no wyglada na to ze zapalenie na pewno a jeszcze poczekajmy na genetyke do 22 marca no i jeszcze caly czas ten ANA wychodzi wysoki oni powinni zrobic dodatkowe badania aby wykluczyc inne dolegliwosci ale oczywiscie ja wczoraj grzebalam w internecie no i jedyna choroba z kilku wymienionych przy tym wysokim faktorze jest tzw. Raynaud's syndrom ktory sie objawia wiecznie zimnymi rekoma i stopami co ja przez cale zycie traktuje jako norme a tu to moze byc nie wiem moze juz swiruje ale zadna z pozostalych chorob nie mam objawow ale i tak kilka badan dodatkowych zrobie jak pojade do PL tak na wszelkie stluczenie

przybita dzis jestem jak cholera

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

agalk28
krestik
lena77 czekam teraz na te drugie wyniki, będą za 4 tygodnie. No i udam się do mojego gina, może ma jakieś pomysły jeszcze ;-))

agalk28 prawie nic nie zrozumiałam z tego co napisałaś.;-(( Czyli co to było przez zakażenie ?

no wyglada na to ze zapalenie na pewno a jeszcze poczekajmy na genetyke do 22 marca no i jeszcze caly czas ten ANA wychodzi wysoki oni powinni zrobic dodatkowe badania aby wykluczyc inne dolegliwosci ale oczywiscie ja wczoraj grzebalam w internecie no i jedyna choroba z kilku wymienionych przy tym wysokim faktorze jest tzw. Raynaud's syndrom ktory sie objawia wiecznie zimnymi rekoma i stopami co ja przez cale zycie traktuje jako norme a tu to moze byc nie wiem moze juz swiruje ale zadna z pozostalych chorob nie mam objawow ale i tak kilka badan dodatkowych zrobie jak pojade do PL tak na wszelkie stluczenie

przybita dzis jestem jak cholera

Kochana szeroki uśmiech dla Ciebie:36_1_21: Wszystko będzie ok.Tulam Cię mocno:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

agalk28

no wyglada na to ze zapalenie na pewno a jeszcze poczekajmy na genetyke do 22 marca no i jeszcze caly czas ten ANA wychodzi wysoki oni powinni zrobic dodatkowe badania aby wykluczyc inne dolegliwosci ale oczywiscie ja wczoraj grzebalam w internecie no i jedyna choroba z kilku wymienionych przy tym wysokim faktorze jest tzw. Raynaud's syndrom ktory sie objawia wiecznie zimnymi rekoma i stopami co ja przez cale zycie traktuje jako norme a tu to moze byc nie wiem moze juz swiruje ale zadna z pozostalych chorob nie mam objawow ale i tak kilka badan dodatkowych zrobie jak pojade do PL tak na wszelkie stluczenie

przybita dzis jestem jak cholera

Trzymaj się, na pewno będzie dobrze !!

Krestik

Mój blog: http://amimaskotki.wordpress.com/

Aniołki :
05.1999 - :Aniołek:
11.2006 - :Aniołek: :Aniołek:
01.2010 - :Aniołek:
07.2010 - pusty pęcherzyk ;-(

Odnośnik do komentarza

agalk Kochana ja też całe życie mam lodowate ręce i stopy.Nigdy nie upatrywałam w tym choroby,bo akurat ja mam b.niskie ciśnienie.Jestem jeszcze lepsza od Ciebie,bo ja się zimą pocę a latem nie.Mój M mówi,że ze mną coś nie tak a ja się śmieję.Nie upatruj tam już chorób,bo za to to my medale powinnyśmy dostawac.Oczywiście nie należy też wszystkiego olewac ale sama wiesz jak jest......
Jak miałam ropień pod zębem to też się naczytałam,że grozi mi posocznica i inne brrrr.....i że nawet ktoś od tego umarł.
Trzymaj się i pisz co i jak to my Cię "naprostujemy".Jeśli ta metoda na Ciebie działa oczywiście:love:

Dziewczynki miłego dnia,
ja zaraz do roboty wychodzę i mam zamiar pracowac z podniesionym czołem.Chociaż powiem Wam,że w dołku mnie ściska.
Do zobaczenia wieczorkiem.
No i karolineczka odezwij się do nas.Buziole "speszal edyszyn".

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Hej wpadłam się tylko przywitać...
Właśnie wróciłam z Irlandii - spędziłam weekend z mężusiem i jakoś nastrój mi sie poprawił...
Idę się ogarnąć, a później poczytam, co naklikałyscie przez te kilka dni , bo trochę się tego nazbierało...

Buziale i miłego dnia zyczę

http://lagm.lilypie.com/MiF3p1.png http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=52006
(*)(*)(*) 25. 12.2008 40 tc

Odnośnik do komentarza

Aśka36
agalk Kochana ja też całe życie mam lodowate ręce i stopy.Nigdy nie upatrywałam w tym choroby,bo akurat ja mam b.niskie ciśnienie.Jestem jeszcze lepsza od Ciebie,bo ja się zimą pocę a latem nie.Mój M mówi,że ze mną coś nie tak a ja się śmieję.Nie upatruj tam już chorób,bo za to to my medale powinnyśmy dostawac.Oczywiście nie należy też wszystkiego olewac ale sama wiesz jak jest......
Jak miałam ropień pod zębem to też się naczytałam,że grozi mi posocznica i inne brrrr.....i że nawet ktoś od tego umarł.
Trzymaj się i pisz co i jak to my Cię "naprostujemy".Jeśli ta metoda na Ciebie działa oczywiście:love:

Dziewczynki miłego dnia,
ja zaraz do roboty wychodzę i mam zamiar pracowac z podniesionym czołem.Chociaż powiem Wam,że w dołku mnie ściska.
Do zobaczenia wieczorkiem.
No i karolineczka odezwij się do nas.Buziole "speszal edyszyn".

Asia- ja wiem moj M mowi czy sprawdzilam tez objawy syndromu hipochondryka :aj: no ale do jasnej cholery zkad to ANA na poziomie 1/160 kiedy pozytywne jest od 1/80, nie mam objawow tocznia poza tym APTT jest w normie i reszta krwi tez nie robilam OB ale nadrobie w PL no wiec skad???
a przybita wczoraj bylam bo kurka przez cale moje zycie nie mialam kiedy zarazic sie ta cytomegalia tylko wlasnie jak bylam w ciazy:ehhhhhh:, ja wiem ze wszystko ma ukryty cel ale za taka cene????

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Za dużo nie mam czasu by pisać ehhh

Aśka36 bardzo mi przykro z powodu pracy... wierzyć mi się nie chce... to dla mnie trochę jak kopać leżącego... ehhh szok...

A ja już po wizycie u endokrynolog... no i wszystko co najgorsze się potwierdziło - okazało się, że mam obie te choroby tarczycy - czyli zarówno te hormony, które tworzą tarczycę jak i te co ją niszczą (tak mówiąc prostym językiem). Także równie dobrze mogę popaść w nadczynność jak i niedoczynność. No i to się już nie zmieni, na całe życie... Babeczka powiedziała, ze to najgorszy rodzaj tarczycy i najtrudniejszy do leczenia. Teraz trzeba kontrolować tą tarczycę, tak aby cały czas była w normie. Dostałam leki - jedne te co już brałam i inne by nie popaść teraz w niedoczynność Kontrola pod koniec marca, jak wyniki TSH będą oki to mozemy się starać. Na szczęście mój organizm dobrze reaguje na leki, bo TSH ładnie się podniosło. Powiedziała też, że ona uważa, że naprawdę ta tarczyca u mnie nieciekawie wygląda i że jej zdaniem to mogło być powodem poronień, a przynajmniej być jedną z przyczyn, które się do tego przyczyniły. W ciąży będę musiała mieć bardzo kontrolowane te hormony tarczycy by w razie czego odrazu podawać leki. Ona powiedziała, ze się tym zajmie i jak zajdę w ciążę to odrazu mam się do niej zgłosić.

A w domku fajnie :D mamy duże łóżko w sypialni i trochę musimy sie w nim szukać :wink:
Dziś obiadek na spokojnie zrobiłam w nowej kuchni i fajnie mi się w niej pracuje. Ogólnie cisza i spokój :D

Pozdrowionka dla was wszystkich.

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

amirian
Cześć dziewczyny!

Za dużo nie mam czasu by pisać ehhh

Aśka36 bardzo mi przykro z powodu pracy... wierzyć mi się nie chce... to dla mnie trochę jak kopać leżącego... ehhh szok...

A ja już po wizycie u endokrynolog... no i wszystko co najgorsze się potwierdziło - okazało się, że mam obie te choroby tarczycy - czyli zarówno te hormony, które tworzą tarczycę jak i te co ją niszczą (tak mówiąc prostym językiem). Także równie dobrze mogę popaść w nadczynność jak i niedoczynność. No i to się już nie zmieni, na całe życie... Babeczka powiedziała, ze to najgorszy rodzaj tarczycy i najtrudniejszy do leczenia. Teraz trzeba kontrolować tą tarczycę, tak aby cały czas była w normie. Dostałam leki - jedne te co już brałam i inne by nie popaść teraz w niedoczynność Kontrola pod koniec marca, jak wyniki TSH będą oki to mozemy się starać. Na szczęście mój organizm dobrze reaguje na leki, bo TSH ładnie się podniosło. Powiedziała też, że ona uważa, że naprawdę ta tarczyca u mnie nieciekawie wygląda i że jej zdaniem to mogło być powodem poronień, a przynajmniej być jedną z przyczyn, które się do tego przyczyniły. W ciąży będę musiała mieć bardzo kontrolowane te hormony tarczycy by w razie czego odrazu podawać leki. Ona powiedziała, ze się tym zajmie i jak zajdę w ciążę to odrazu mam się do niej zgłosić.

A w domku fajnie :D mamy duże łóżko w sypialni i trochę musimy sie w nim szukać :wink:
Dziś obiadek na spokojnie zrobiłam w nowej kuchni i fajnie mi się w niej pracuje. Ogólnie cisza i spokój :D

Pozdrowionka dla was wszystkich.

Sandra- kurcze zle z ta tarczyca ale za to dobrze ze ja w koncu Ci zdiagnozowano i wiadomo niekomfortowo ze caly czas to trzeba kontrolowac ale za to trzymam kciuki zeby w marcu bylo dobrze i bedzie mozna znowu starania zaczac:smile_move:
no i ciesze sie ze w domeczku tak fajnie macie:36_3_15:

http://olaf--gabriel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50993.png
Urodzilem sie SN o 1:38 wazylem 3590 i mierzylem 53cm

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Amirian nie wiem czy się cieszyć czy nie z tej tarczycy,ale najważniejsze że wiesz co jest z nią i możesz się leczyć.

A ja miałam wypadek w pracy dzisiaj choć nie groźny.Uderzyłam się w metalowy stelaż od kas i mam całą prawą rękę opuchniętą i do tego jakaś "gulka" mi wyskoczyła.A najgorsze w tym jest to że jestem prawo ręczna i nawet pisanie mi nie idzie zbytnio.No i boli jak cho**** .Więc jutro do lekarza jeśli nic nie przejdzie, no i w pracy spisaliśmy z moją przełożoną notę służbową,że był wypadek w pracy

No więcej już nie bazgram bo mi nie idzie coś.Miłych snów

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

amirian no to kiepsko z tarczycą ale super ta endokrynolog.Chyba bym się uspokoiła jakby mi taką opiekę zaproponowała.

agalk nie denerwuj się tak.Może ja po prostu nie dopuszczam już myśli,że coś nam może jeszcze dolegac.Wystarczająco już się nacierpiałyśmy.

A gdzie reszta się podziała?Jakieś imprezki?

Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...