Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Lema jakie szczepienie miał mieć Franio?
U nas tak jest z jelitowka,ze Vic bardzo łagodnie przechodzi,ufam ze dzięki szczepionce na rotawirusy, on nas zaraża,bo najczęściej przynosi z przedszkolka, my zdychamy dobę dwie, mniej lub bardziej...

Isa, jak samopoczucie?

U nas handlowanie czasem też jest na bajki ale tylko w opcji czy mogę dwie marty obejrzeć, u nas w domu panuje dyktatura mamy ;-) czyli jak mówię co kiedy i ile, on daje propozycje, decyduje ja.

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Ps. Pozdrawiam serdecznie z wlkp parku narodowego tzn z Sierakowa, odwozilismy dzis tu Mamusie z Victorem, on zostaje całe 2 tyg,my do jutra wieczora, potem przywieziemy jeszcze tatusia we wtorek i zostajemy do środy bo święto jest, a potem już będą im tu towarzyszyć znajomi,którzy (jak każdy) uwielbiają też Vica, bo jeszcze wnuków nie mają...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo :)

Byliśmy w sobotę u Adasia na obozie na odwiedzinach. Adaś zadowolony z wizyty rodzinki, my też stęsknieni nie mogliśmy się go doczekać :). Adaś oprowadził nas po ośrodku, a potem podpisaliśmy druczek, że bierzemy go na cały dzień i pojechaliśmy na wycieczkę do Zakopanego :). Szkoda, że było deszczowo i zimno (tylko 9st.), ale zwiedziliśmy Krupówki, byliśmy na niedobrym obiedzie w Sphinxie i w kulkolandzie, ale tam szalał tylko Maciek a Adaś wolał posiedzieć przy stoliku z nami. Dzień super udany, a jutro Adaś już wraca z obozu :)

Lema – gofry następnego dla mnie były jeszcze smaczne, ale mnie to nie przeszkadza, że coś jest na drugi dzień ;), podobnie jak naleśniki jedzone następnego dnia. A wiem, że nie wszyscy tak lubią ;)

Deva – wiesz, niekoniecznie szczepienie łagodnie pomogło przejść Vicowi jelitówkę. Już gdzieś wcześniej pisałam, że moje chłopaki nie szczepione na rota (wg mnie i naszej pediatry to zbędna szczepionka) i też łagodnie i krótko ją przeszły, a mieli tylko po 1 razie w swoim życiu. Córka szwagierki nie szczepiona, też miała i łagodnie ją przeszła, na szczęście nikt z nas się nie zaraził, jak do nas przyjechali, a jak od nas wyjechali, to u nich wszyscy po kolei zachorowali i dorośli przeszli ją gorzej niż dziecko.
Tak to już jest, że dorośli chyba wszystkie choroby przechodzą gorzej niż dziecko.
Bawcie się fajnie w Sierkowie :)

Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Dziubalko, u nas jelitówki zdarzaly sie czesciej i zawsze Vic po 1 dniu byl ok, a my dluzej chorowalismy i mocniej, najgorsza poltora roku temu kosila nam rodzine od gwiazdki do nowego roku, to Vic byl chory na początku i na końcu, jakby sie powtórnie zaraził - bo to okres byl wizytowy, a u dziadków miał zostac na sylwestra jak my mielismy na 3 dni leciec do Anglii, a nie polecielismy wlasnie przez tą jelitówke, tak nas poskładało...
moze on ma odporny uklad immuno i dlatego szybciej odchorowuje...

szkoda niedobrego obiadu w Sphinx, ja juz tez sie przekonalam, do których sfinxow w P-niu chodzic, bo niby menu to samo,ale jakosc wykonania juz nie...choć ja tam jadac bardzo lubie ;) a najlepsze podaja w restauracji w centrum handlowym na przeciw mojego bloku ;)

super ze wam sie dzien udal, szkoda ze bylo tak zimno...

PS.mi tez nie przeszkadza odgrzewane jedzenie ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Hej::):

U nas weekend fajny, a teraz już żyję środowym wyjazdem::):

Deva, o rany, nie mam pojęcia jakie to szczepienie- jakieś obowiązkowe, wynikające z kalendarza szczepień:yes:

Franek nieszczepiony na rota, a łagodnie przeszedł jelitówkę, poza tym kilkakrotnie wcześniej miał kontakt z dziećmi chorymi i nie złapał, więc jakoś odporny na te wirusy:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny ::):
U nas ok, mieliśmy niespodziewanych gości przez weekend - D. się umówił z kolegą na przyszły weekend, ale oni obaj zapracowani i coś pozmieniali ze względu na pracę i w sobotę rano D. do mnie: wiesz oni chyba dzisiaj przyjadą - po południu. W sumie dobrze, bo nie zdążyłam się zestresować :Oczko: mają 2-letnią córeczkę, którą Ala super się zajmowała :Podziw:
Moje samopoczucie w miarę, choć wczoraj znów było mi niedobrze, aż wymiotowałam :Kiepsko: dzisiaj na razie ok, przegryzłam od rana suchą bułkę, może będzie dobrze...
Jutro wybieramy się na Madagaskar, poza tym dzień za dniem.

Dziubala mnie tez nie przeszkadza jedzenie z dnia poprzedniego, łącznie z naleśnikami itd. Podaj przepis na swoje gofry - z góry :Całus:

Deva dziękuję, samopoczucie o wiele lepsze niż jeszcze miesiąc temu, ale ogólnie gorzej niż z Alicją.

A... od soboty czuję dzidzię - jeszcze rzadko, ale najważniejsze, że już :Podziw:

Buziaki i miłego dnia. U nas zimno i deszczowo, musimy się gdzieś zebrać, bo Alicja się zanudzi :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Lema
asia78
Lema zazdroszcze Wam tej wycieczki. Ja chyba jeszcze nie jestem gotowa na taki wyjazd kilkudniowy bez dzieciakow

Wiem:yes:

A nie mam tez takiego problemu, bo wiem, ze moich dziecikow nikt na kilka dni nie wezmie::(:

My jak planowaliśmy ten wyjazd zapytaliśmy rodziców czy zajmą sie Franiem, mama mówi: pewnie, na ile się wybieracie, odpowiadam, że w środę lecimy,a poniedziałek wracamy, mama na to: o, to fajnie, półtora tygodnia to sporo czasu na zwiedzanie:sofunny: Ja mówię, że niecały tydzień, hehe, a mama zaczęła mnie przekonywać, że powinniśmy na dłużej lecieć, że nie zdążymy pozwiedzać::): Także ja zdecydowanie nie mam problemu z opieką dla Franusia:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie, z dwójką dzieci to już nie takie hop skup, my też mogliśmy spokojnie polecieć do Egiptu i zostawić Vica z babcią, uwielbienie obopolne mają do siebie,teraz też Vic jest z babcią w Sierakowie,jedziemy tam dzis dowieźć tatusia,który dzis przyleci do PL na urlop i zostajemy do jutra wieczora bo święto i wolne od pracy,ale potem do kolejnego weekendu zostanie z dziadkami sam...bo na weekend najbliższy przyjeżdżają do nich znajomi i dla nas by już nie było miejsca,chyba ze namiot,ale musielibyśmy dokupić materac...

Isa jak miło już poczuć istotkę pod sercem :-*

Lema spokojnego lotu,jak sie boisz,to za radą stewardes dla mojego lubego,który boi sie latać,weź coś na uspokojenie przed lotem... ja i Vic latamy bezproblemowo, on sie czuje w samolocie jak w aucie,więcej ekscytacji ma jak jedzie pociągiem ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

U nas zimno i deszczowo :Kiepsko:. Adaś wrócił z obozu i jest już w domu ::):, chłopaki razem się bawią, no to zaglądam na fo, bo nic innego mi się nie chce robić :Śmiech:

Devachan
Dziubalko, u nas jelitówki zdarzaly sie czesciej i zawsze Vic po 1 dniu byl ok, a my dluzej chorowalismy i mocniej, najgorsza poltora roku temu kosila nam rodzine od gwiazdki do nowego roku, to Vic byl chory na początku i na końcu, jakby sie powtórnie zaraził - bo to okres byl wizytowy, a u dziadków miał zostac na sylwestra jak my mielismy na 3 dni leciec do Anglii, a nie polecielismy wlasnie przez tą jelitówke, tak nas poskładało...
moze on ma odporny uklad immuno i dlatego szybciej odchorowuje...

Deva, to potwierdza regułę, że dzieci łatwiej znoszą choroby.
A jak Vic tak często łapie jelitówki, to podawaj mu w pewnych odstępach czasowych (np. co miesiąc) probiotyki typu Dicoflor30, można je jednorazowo nawet przez 3 m-ce dawać dziecku.

Lema
Dziubala

Lema – gofry następnego dla mnie były jeszcze smaczne, ale mnie to nie przeszkadza, że coś jest na drugi dzień ;), podobnie jak naleśniki jedzone następnego dnia. A wiem, że nie wszyscy tak lubią ;)
Mnie też nie przeszkadza, ale akurat gofry wydawało mi się, ze miękną itp.

Lema, jest odwrotnie, one twardnieją na następny dzień, przynajmniej u mnie ;)

isa32

A... od soboty czuję dzidzię - jeszcze rzadko, ale najważniejsze, że już :Podziw:

Doczekałaś się :Całus:, cudne i niepowtarzalne momenty :Podziw:

Lema – ekstra z wyjazdem, bezpiecznej podróży i wspaniałych wrażeń na wyjeździe :)

asia78
Lema
asia78
Lema zazdroszcze Wam tej wycieczki. Ja chyba jeszcze nie jestem gotowa na taki wyjazd kilkudniowy bez dzieciakow

Wiem:yes:

A nie mam tez takiego problemu, bo wiem, ze moich dziecikow nikt na kilka dni nie wezmie::(:

Ja Ci mogę wziąć :), tylko trochę za daleko żeby je podrzucić ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...