Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiaciarka

ojej mi tez Go szkoda, a nie moze raz na jakis czas zrobic wyjatku, co by sie dzialo jakby ten budyn wtedy zjadl ( chociaz troszke?).

Kwiaciarko, czytalas moje poprzednie posty?
Pewnie nic by sie nie stalo, bo tak jak pisalam wczesniej w domu do czasu do czasu "grzeszymy". Ale Franek ma zalecona diete bezmleczna i tak napisalam w podaniu. Jesli dla niego jest przygotowywana inna dieta to trudno, zebym wymagala od pan, zeby raz na jakis czas odstepowaly do diety (poza tym raz na jaki czas? kiedy Franio bedzie chcial?) Poza tym tak naprawde to nie chodzilo o budyn, bo Franek za budyniem nie przepada tylko o fakt, ze mial inaczej niz wszystkie dzieci.
W piatek juz nie bylo Franiowi przykro, ze nie dostal jogurtu (ktory lubi zdecydowanie bardziej niz budyn)- ten pierwszy raz byl da niego ciezki.
A teraz juz w ogoel jest fajnie, bo panie zgodzily sie, zebym podawala mu podwieczorki, dzis dostal porcje domowych ciasteczek i byl przesczesliwy::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Wróciłam niedawno do domu a tu prądu brak :(, ale prawie jakby na życzenie (chciałam siąść na fo) zaraz się włączył :D

Lema
Dziubala
Lema - podziwiam za konsekwentne trzymanie się diety, ja chyba bym nie dała teraz rady. Powodzenia i buziaki dla Frania za dzielność.

A jakbys nie miala wyjscia? Jakbys miala wybor miedzy dieta a choroba? Dalabys rade wtedy:yes:

Pewnie dałabym radę, bo zdrowie w końcu najważniejsze :yes:. Ale tak ścisłe trzymanie diety jest łatwiejsze gdy dziecko jest małe, a im większe tym trudniej, tak mi się teraz wydaje.

isa32
A w ogóle to mamy straszny kłopot. Od niedzieli ma straszne zaparcia ::(: wczoraj i przedwczoraj już jej się udało, ale qpka koszmarnie zbita. Macie jakieś sposoby?

Biedna Alunia ::(:. Ja bym dawała dużo surowych jabłek i wody do picia (ponad 1l. dziennie), do tego śliwki kalifornijskie (można wcześniej je namoczyć). Z menu usunęłabym słodycze zwłaszcza czekoladowe, banany, marchewki, ryż, biały chleb. Nie dawaj też na razie deserków typu Monte czy Danonki, bo one oblepiają jelita. Podaj Ali raz dziennie jakiś probiotyk, np. Lacidofil. To bardzo pomaga. Koleżanka mówiła, że córce dawała na czczo wodę z miodem. Może coś pomoże. Mam nadzieję, że szybko ten problem zniknie.
Jeśli z dietą jest ok, to możesz zrobić badanie kału, bo niektóre grzyby mogą powodować zaparcia (albo biegunki).

Babeczqa – powodzenia dla Oliwki, musi minąć parę dni okresu adaptacyjnego, potem będzie coraz lepiej.
I pamiętaj, że jeśli Ty tak przeżywasz przedszkole, to Oliwka tym bardziej będzie je przeżywała, bo dzieci szybko odczytują takie negatywne sygnały. Trzymaj się i życzę dużo pozytywnych emocji.

Kwiaciarko – super z zajęciami plastycznymi w MOK :great:
Gitara też w MOK?

Odnośnik do komentarza

Dziubala postępuję dokładnie tak jak napisałaś :yes: ale efektów wielkich nie ma ::(: zobaczę co się będzie działo przez najbliższe 3 dni (jedzenie przedszkolne może dobrze wpłynąć) i jeśli nie będzie poprawy to w czwartek do pediatry. Nie ma na co czekać. Ali tak się czasem zdarzało, ale właśnie jak zjadła zbyt dużo np. czekolady. Teraz wszystko wydaje się być w porządku z jej dietą. Ale może tak na nią działać stres związanym z nowym przedszkolem, zbiegło się to w czasie.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala

Lema
Dziubala
Lema - podziwiam za konsekwentne trzymanie się diety, ja chyba bym nie dała teraz rady. Powodzenia i buziaki dla Frania za dzielność.

A jakbys nie miala wyjscia? Jakbys miala wybor miedzy dieta a choroba? Dalabys rade wtedy:yes:

Pewnie dałabym radę, bo zdrowie w końcu najważniejsze :yes:. Ale tak ścisłe trzymanie diety jest łatwiejsze gdy dziecko jest małe, a im większe tym trudniej, tak mi się teraz wydaje.

Na pewno tak jest Dziubalko, ale troche tak piszesz jakbym ja z wyboru stosowala diete a nie z koniecznosci... Latwiej czy trudniej- w sumie to bez znaczenia, bo musze i tyle. Pewnie, ze fajniej byloby,. zeby Franio jadl wszystko- i przyjemniej i znacznie wygodniej. Ale jest jak jest i na razie musi tak zostac. Jesli Franio nie bedzie chorowal na pewno poszerzymy diete.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Cześć ::): pogoda fajna, słońce i chłodno - podobno mają być 22st. Jak dla mnie super.
Ala poszła bez płaczu, może nie jest (jeszcze) zachwycona, ale idzie spokojnie to najważniejsze. Niestety wczoraj wieczorem: katar :Zły: chyba trochę za wcześnie, raptem 3 dni przedszkola... dostała różne syropy, może się jakoś uchowa :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...