Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Monika-kr
FILIP MA 1 ZĄBKA W NIEDZIELĘ ZAUWAŻYLIŚMY ŻE COŚ TAM JEST A DZIŚ WYBIŁ SIĘ CAŁKIEM JUŻ GO WIDAC I SŁYCHAC JAK STUKAM ŁYZECZKĄ:money:

GRATULACJE!!!!:brawo:

ale za stukanie łyżeczkami po dziąsełkach dzieciaczków, to bym normalnie po łapskach trzaskała ile wlezie!!!!!!!!!!!!!!!!!
przecież dziąsełka balą a tu metalowa łyżeczka:grrrrrr:
pamiętam jak mi szedł ten niby ząb mądrości, bolało jak cholera a jeszcze jakby mi ktoś miał w tym miejscu postukac????!!!
nununu mamuśki!!!

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

sylwester... hmm w zeszłym roku robiliśmy u nas w chacie, też ja durna dałam się namówić, bo zanjomi i rodzinka nie miała gdzie iść, tu człowiek był w ciąży jeszcze na dodatek źle się czułam, ehhh, szkoda słów! Nad ranem brygada sobie poszła a mi sterta garów i masa sprzątania została, dobrze, że jest zmywarka ;) /Nuchna w razie "w" dobry zakup ;)/ i tak rano T z Michałkiem sprzątali a ja z bolącym brzuchem leżałam jak wywłoka w wyrku!
Dletego teraz odradzam Kwiaciarce wyprawiania świąt, tym bardziej, że zapowiada się więcej ludków i to na dłużej niż jeden wieczór! Masz małe dziecko, którym trzeba się opiekować a nie gośćmi, oni zrozumieją.
Ale... w tym roku też już padło kilka pytań od zeszłorocznych znajomych co z sylwkiem???
Póki co to planujemy wypad z Michałkiem do Pragi, tak na popołudnie i noc sylwestrową, pochodzić, pozwiedzać, Misiak lubi takie wypady, będzie zachwycony a że do Pragi mamy 250 km, tak więc plany są... :)
Mikołajek zostanie z dziadkami, którzy się proszą bym choć na jeden dzień i noc wnusia im zostawić :)
Co z tego wyjdzie czas pokaze :)

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
kajocha jestem ateistką....

A jak to jest z dziećmi ? A może właśnie do Boga się zwrócić ? Ja wiem, że to nie rozwiąże Twoich problemów, ale ja jak miałam kiedyś wielki kryzys to poszłam do Kościoła (a nie chodzę często... wsumie prawie wcale :/ ) i porozmawiałam ze znajomym księdzem... troszku pomogło. A jak chcesz to podeślij mi swojego A. spuszczę mu taki łomot że ho ho ;) Aaaaa bo ja nie ważę jak Ty 52 kg tylko sporo więcej więc może ja mu natłukę mądrości do głowy !! :) PRZYTULAM !

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

asia78
kwiaciarko ja mysle ze na przyszly rok mozecie zaprosci rodzine do siebie,ale w tym roku sobie darujcie. A poza tym to pomimo gosci,gdybys sie zdecydowala na ich zaproszenie jednak, to musisz cos zrobic przy dziecku szczegolnie przy takim maluchu jak nasze. Wiec nie mialabym skrupulow wykapac i uspic dziecko mimo gosci siedzacych w salonie,przeciez oni wiedza ze masz Ele
Kajocha zloz zyczenia tacie:)naleza mu sie za ten zapieprz codzienny:brawo:

Asiu kochana jak miło !!! Aż mi się łezka zakręciła... poważnie !! Dziękuje :) No Barbórka to wyjątkowe Święto :) Tatuś sprawił sobie sam prezent - zakupił sobie zestaw kina domowego, o którym marzył wieki !! i nawk.... się bo mu wczoraj nie przywieźli hhe :) Dzisiaj maja przywieść :) :) Jeszcze raz dzięki !! Przekażę Życzonka !!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
:brawo: popieram, mało się natyrasz przy dzieciach??? jeszcze bedą nie jedne święta, a potem powiesz, że KOLEZANKI MIAŁY RACJĘĘĘ!!

No bo nie ma co się forsować prawda ? :) Święta mają cieszyć bo to 1 Święta Eluni i każdego Lipcówego dzieciaczka i ma być miło a nie bieganina i popłoch :) A wiesz Renatko szkoda, że nasze maluchy jeszcze rybki ne mogą jeść bo ja zapodałabym Ali chętnie :) :) :) tak sie zadowolo zupką jarzynową i jakimś deserkiem ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Ale sie dziś wkurzyłam.
Bo u nas w szkole każdy rodzic kupuje swojemu dziecku paczkę mikołajkową.
Jedna mama miała załatwić pudełka żeby wszystkie były jednakowej wielkości.
Szkoda ze załatwiła takie małe że nawet gry do niego nie mogę zmieścić. No i niewiem co mam teraz zrobić. Chyba muszę jakiś inny prezent wymyślić a grę jej damy w domu.

Moniczko napewno znajdziesz inny równie fajny prezent :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Dokładnie! no do k... nędzy!!! a w czym mu przeszkadza??? przeciez sie dzieckiem nie zajmuje!!!
Słuchaj Kwiatku!!! Przełknij wszystko, trudno, doskonale wiesz, że na nikogo liczyć nie możesz,[za wyjątkiem nas, ale my tylko dobrym słowem] dzieciaki kiedyś Ci wszystko wynagrodzą, one wbrew pozorom dużo "widzą" i dużo "rozumieją" ze świata dorosłych czyli waszego! Jeśli Cię stać, to wyjamij 2 razy w tygodniu opiekunkę na 3 godzinki-idz na zakupki, gdzie tam jeszcze bedziesz chciala i DBAJ O SIEBIE!!! Pokaz A, że też potrafisz, nie daj mu cienia satysfakcj, że coś Ci nie idzie! Nawet jak będzie czarne-mów, że jest białe!
No i naładuj bateryjki, pleaseee!!

podpisuję się pod tym !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiatek1976
więc lekarz już był...
i tak... sama nie wiem co mam myśleć...?
bo stwierdził że osłuchowo oskrzela i płuca czyste, więc niby wskazań do antybiotyku nie ma... pytam więc skąd ta gorączka????
opowiedziałam mu o tych napadach kaszlu, gdzie aż mi się dusi Natan w czasie ich trwania i odkrztusza, prawie wymiotuje taka gęstą,śluzową wydzielinę... no ale w tamtym momencie Natan jakoś nie kasłał więc lekarz nie mógł nic stwierdzić...
przepisał mu syrop mucosolvan, clemastinum i wapno... no i dał receptę na antybiotyk,gdybym za 2 dni nie widziała poprawy, to żeby podać...
no i jak lekarz już był w drzwiach prawie to Natan zakasłał, i lekarz stwierdził że to krtaniowy kaszel... że może infekcja wirusowa, bo jak stwierdził wirusy wywołują zapalenie krtani... więc tym bardziej żeby jeszcze tego antybiotyku nie podawać...
ja go już wykupiłam i sama nie wiem co zrobić...?
bo co ja zrobię jak mi Natan dostanie ataku kaszlu w nocy, wtedy to sie podobno dziecko dusi, tak?????
nie wiem, bo starsze dzieciaki nigdy zapalenia krtani nie mieli...
jak to sie leczy, wiecie może?????????????????
nie daje się antybiotyku na to....???
no jeszcze głupsza jestem niż byłam przed wizyta lekarza...
bo te syropy co przepisał to wydają mi się trafione jak ,,kulą w płot"...
a antybiotyk mam Duomox w tabletkach, gdyby co to będe musiała je rozpuszczać w czymś...

dziewczyny czy wasze dzieci miały ten kaszel krtaniowy??????? jak to się leczy?????????

a ja sama czuje się fatalnie po prostu.... strasznie boli mnie gardło, głowa i ucho.... i nie mam siły po nieprzespanej nocy.... a lekarz mi powiedział że dzisiejsza noc może być ciężka....
boże, skąd ja mam brać siły.......
normalnie siedzę teraz i płaczę........

Z Natankiem to nie pomogę, ale jak sama jesteś chora bidulko to ciepła herbatka z miodem, maść kamforowa na około uszu i kropelki i ciepły kocyk i to też będzie forma relaksu !! A Natanka niech starszaki zabawią :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...