Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam poniedziałkowo

Weekend u teściowej bardzo udany :Uśmiech:, zwłaszcza sobota. W niedzielę byłam ze szwagierką w kinie na Walle’em. Niestety nic innego nie grali w tym czasie kiedy mogłyśmy się wyrwać, ale film był całkiem fajniutki, choć może dla ciut młodszej widowni :Oczko:
A u nas pogoda deszczowa, nie wiem czy wybierzemy się na spacer po drzmece Maciusia, no chyba, że przestanie padać. Nie lubię takiej pogody, ble.

Babeczqa – zdrówka dla Oliwki!
A na co jest chora, że miała przepisany antybiotyk? Dobrych wieści u lekarza!

Asia – niezmiennie zdrówka sla Polusi!
A Twój paluszek niech szybko się goi!

Aida - zdrówka dla dziewczynek!

Alutka – zdrówka dla Julki, niech nic ją nie bierze!

Isa – super, że działka zaklepana. A którą kupiliście?

Lema – Maciek nie ma kaloszy i w tym roku nie będę mu na pewno kupować.
U mnie też Maciuś wymusza płaczem, taki etap. Byle tylko szybko minął :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Lema
Alutka7912

Lema, to próba sił :Oczko: U mnie jest podobnie hihihihihi...i nie zamierzam wyjśc z tej sytuacji na przegranej pozycji :Oczko:

Hehe, no ja tez nie zamierzam polec, ale jakby to delikatnie ujac- jestem tym wyciem zmeczona:Kiepsko:

:Całus::Całus::Całus: Jula nie wyje hehehehe ale jak sie wkurza to rzuca wszystkim i wogule jest na nie :Oczko: Czasem tez połacze ale takim wymuszonym płaczem więc mi sie chce od razu z niej śmiać chce:Oczko:

A Franek placze i to tak przerazliwie jakbym go ze skory obdzierala. Lzy sie leja strumieniem, jak wychodze z pokoju to on idzie za mna z tym rykiem, i jak tak sie uplacze to w koncu przychodzi sie przytulic. Przytulamy sie, ja mu tlumacze, po czym za chwile nastepuje powtorka:Kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziubalko:Uśmiech:

Fajnie, ze mieliscie udany weekend.

Ja bym bardzo chcial kupic kaloszki, Franka nie mozna w domu utrzymac, stoi pod drzwiami i do rana chce wyjsc. A z kolei spacer bez chocby malej rundki na nogach nie moze sie odbyc. W sobote bylam z rana na wsi, napierw na budowie, potem u mojej babci. Weszlismy do domu, Franek w tyl zwrot i na dwor sie wybiera. Wyszlismy, nie pomyslalam, ze moze byc jeszcze rosa, wiec Franek do pasa byl mokry:Kiepsko: Na szczescie bylo upalnie, rozebralam go ztych mokrych ubran, a przede wszytskim butow i tak wrocilismy do domu.

Aha, a powrot ze spaceru to tez nie zla jazda. Cwaniak maly jak widzi ze zblizamy sie do domu to albo sie wyrywa i ucieka, albo jesli jedzie w wozku to znaczyna plakac:Histeria: Wie tez gdzie jest piaskownica do ktorej najczesciej chodzimy, wiec jak sobie zaplanuje, ze idziemy do piaskownicy to trafi tam. Pokazuje, ze ma lopatke i grabie, a raczka wskazuje mi kierunek, w ktorym bedziemy podazac:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

...wrociłam...

Oliwka zdrowa!!!!!
Osad z gardelka zniknał.
Lekarka w patek jej przepisala antybiotyk gdyz widziala bialy osad na migdalkach i stwierdzila ze gdyby w weekend pojawila sie wysoka temp powyzej 38.5 to miala dostac antybiotyk, zebym z nia nieujexdzala po dyzurach i szpitalach.
No ale zdrowa.
:Uśmiech: Ciesze sie
TEraz Oliwka tańczyz bułka w ręku i ja przy okazji wcina:)zglodniala u lekarza :)

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Moj Stefan bije i ciagnie za wlosy:oops:ale tylko mnie, Polusie i psa. A. sie nie dowazyl. Przytrzymuje mu raczki, tlumcze ale to groch o sciane:( Kiedy mu to przejdzie???

Franek tak mial, jak cos mu nie pasowalo to zaczynal mnie okladac. Tez tak robilam, przytrzymywalam raczke i tlumaczylam, ale jak tylko mu puszczalm to znow dostawalam. Wiec przestalam tak, jak mnie uderzyl to wstawalm, zeby nie mial mozliwosci i mowilam, ze nie wolno nikogo bic. I jakos przeszlo, teraz nie bije.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Moj Stefan bije i ciagnie za wlosy:oops:ale tylko mnie, Polusie i psa. A. sie nie dowazyl. Przytrzymuje mu raczki, tlumcze ale to groch o sciane:( Kiedy mu to przejdzie???

Ha ha mnie to kiedys przerazala jak Oliwka ciągnela za wlosy 3 osoby, moja tesciowa, kuzyna swojego Maksia i swoja kuzynke Wiktorie.
Tylko te osoby ciagnela za wlosy sobie cos ubzdurała i tak bylo do czasu kiedy okazalo sie ze ona chce sie do nich baaaardzo przytulic a ciagnac za wlosy chciala zeby sie jej niewyrwali:) haha
zdaza sie jej jeszcze ze pociągnie ale teraz ze zlosci bardziej za wlosy:)

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
...wrociłam...

Oliwka zdrowa!!!!!
Osad z gardelka zniknał.
Lekarka w patek jej przepisala antybiotyk gdyz widziala bialy osad na migdalkach i stwierdzila ze gdyby w weekend pojawila sie wysoka temp powyzej 38.5 to miala dostac antybiotyk, zebym z nia nieujexdzala po dyzurach i szpitalach.
No ale zdrowa.
:Uśmiech: Ciesze sie
TEraz Oliwka tańczyz bułka w ręku i ja przy okazji wcina:)zglodniala u lekarza :)

Super wiesci:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
asia78
Moj Stefan bije i ciagnie za wlosy:oops:ale tylko mnie, Polusie i psa. A. sie nie dowazyl. Przytrzymuje mu raczki, tlumcze ale to groch o sciane:( Kiedy mu to przejdzie???

Franek tak mial, jak cos mu nie pasowalo to zaczynal mnie okladac. Tez tak robilam, przytrzymywalam raczke i tlumaczylam, ale jak tylko mu puszczalm to znow dostawalam. Wiec przestalam tak, jak mnie uderzyl to wstawalm, zeby nie mial mozliwosci i mowilam, ze nie wolno nikogo bic. I jakos przeszlo, teraz nie bije.

U nas to trwa z miesiac. Ja go tez zdjemuje z kolan i sadzam obok a Poli powiedzialam zeby mu mowila ze nie wolno i szla od niego. Moze sie nauczy ze jak bedzie niedobry dla nas to bedzie sie bawil sam

Odnośnik do komentarza

babeczqa
asia78
Moj Stefan bije i ciagnie za wlosy:oops:ale tylko mnie, Polusie i psa. A. sie nie dowazyl. Przytrzymuje mu raczki, tlumcze ale to groch o sciane:( Kiedy mu to przejdzie???

Ha ha mnie to kiedys przerazala jak Oliwka ciągnela za wlosy 3 osoby, moja tesciowa, kuzyna swojego Maksia i swoja kuzynke Wiktorie.
Tylko te osoby ciagnela za wlosy sobie cos ubzdurała i tak bylo do czasu kiedy okazalo sie ze ona chce sie do nich baaaardzo przytulic a ciagnac za wlosy chciala zeby sie jej niewyrwali:) haha
zdaza sie jej jeszcze ze pociągnie ale teraz ze zlosci bardziej za wlosy:)

Franek czasem ciagnie mnie za wlosy i cieszy sie z tego, traktuje jak zabawe. Spinam wlosy wtedy i tyle.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Musze wam powiedziec ze Oliwia to jak wyjdzie z woska to juz za chiny ludowe niechce spowrotem wejsc...malo tego ja ide w jedna aona w druga strone, co dalej za tym idzie ...daje mi raczke i ciagnie w swoja strone a nie tam gdzie mamy konkretnie isc, buntuje się, tapie, wyrywa z raczek.
Wiec jak ide po zakupy z nia ewidentnie siedzi w wozku ...powod??gdyby miala z nia isc z araczke po zwykly chleb to szla bym chyba 2 godziny:)maakra......

dzieci dorastaja i wozkom mowia papa...bo one maja nozki i same moga chodzic...jeszcz egdyby chodzily a to biegna strasznie....:Psoty:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Stefan tez juz nie jest fanem wozka. A tak ladnie jezdzil. Jak ide do sklepu to mam dwie drogi. Jedna wiedzie tez na plac,ale musze chodzic w druga strone dookola bloku, bo jak sie zblizamy do placu,ale odbijamy do sklepu to histeria i wylazenia z wozka

A zapinacie dzieci w wozkach? moje zawsze zapiete

Ja w Implascie nie zapinam, bo tak beznadziejne jest to zapiecie, ze skoda slow. On wierci sie, ale nigdy w taki sposb, ktory moglby spowodowac wypadniecie, poza tym ten wozek ma takie siedziscko, ze nie wyslizgnie sie z niego itp. No i caly czas patrze na niego. A jakis czas temu dostalismy od znajomych parasolke, ktora jezdzi w samochodzie na wypadek, gdyby czasem sie przydala i w tej parasolce zapinam go.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Musze wam powiedziec ze Oliwia to jak wyjdzie z woska to juz za chiny ludowe niechce spowrotem wejsc...malo tego ja ide w jedna aona w druga strone, co dalej za tym idzie ...daje mi raczke i ciagnie w swoja strone a nie tam gdzie mamy konkretnie isc, buntuje się, tapie, wyrywa z raczek.
Wiec jak ide po zakupy z nia ewidentnie siedzi w wozku ...powod??gdyby miala z nia isc z araczke po zwykly chleb to szla bym chyba 2 godziny:)maakra......

dzieci dorastaja i wozkom mowia papa...bo one maja nozki i same moga chodzic...jeszcz egdyby chodzily a to biegna strasznie....:Psoty:

Jakbym o Franu czytala:Uśmiech: Jemu jest zawsze nie po drodze ze mna:Oczko:

A na zakupy tez w wozku albo w takim sklepowym wozku jezdzi.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Stefan tez juz nie jest fanem wozka. A tak ladnie jezdzil. Jak ide do sklepu to mam dwie drogi. Jedna wiedzie tez na plac,ale musze chodzic w druga strone dookola bloku, bo jak sie zblizamy do placu,ale odbijamy do sklepu to histeria i wylazenia z wozka

A zapinacie dzieci w wozkach? moje zawsze zapiete
Zawsze jest zapieta, gdys cwaniara chce wychodzic sama z wozka ...i z szelek.
Niechcialabym zeby wypadla, i cos sobie zrobiła, roznie bywa.

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Pola urodzila sie na koniec kwietnia. Na rok chodzila i przestala w okolice bloku uzywac wozka (chyba ze z tesciowa) albo na dalsze wyprawy. Jak miala prawie 2 lata tesciowa sie uparla ze musi Poli kupic nowy wozek,bo jak sie Stefan urodzi i zabierze wozek to bedzie plakala. No i uzywala tego nowego wozka 5x + 2 tygodnie na wakacjach:yes:

Odnośnik do komentarza

Ala w wózku zawsze zapięta. Dopóki jej nie wyciągnę to siedzi, czasem marudzi, ale jak już stanie na nogach to bardzo ciężko ją wsadzić od nowa.
Od rana przynosi buciki żeby wyjść na dwór... Za włosy nie ciągnie, ale jak mam spięte lub związane to wtedy ściąga gumkę i każe sobie zakładać :Śmiech:
Złośnica straszna, jak coś nie po jej myśli to wyje :Histeria: można oszaleć. Rączkę podnosi rzadko, kiedyś częściej, ale coś tam do tej główki trafiło z naszych tłumaczeń.
Ale o zgrozo gryzie :Szok: mnie próbowała wczoraj w brzuch (D już ugryzła) a w sobotę teściową w rękę, aż jej się krwiak zrobił :Szok: i też ciągle tłumaczymy nie wolno nikogo bić, gryźć. Dobrze, że jeszcze nie pluje. Pewnie to też kwestia czasu :Histeria:

Dobrze, że Oliwka zdrowa :Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...