Mamusie z Krakowa i okolic

[Daffodil]

Cześć dziewczątka.

U nas dzisiaj nocka do dupki, bo Kuba koło 1 przylazł i chyba z dwie godziny się kręcił i wiercił. W końcu stwierdził, że kupę chce Powędrowaliśmy do łazienki i zadecydował, że jednak nie będzie robił, bo go światło razi...
W końcu zasnął, ale spać mi się chce dzisiaj jak fiks. Dobrze, że jutro weekend, to może uda mi się odespać trochę.

[Daffodil]

B.Sea

O, a ile w tę sobotę się dzieje!
Atrakcje, wydarzenia, imprezy dla dzieci, czas wolny dzieci - Kraków, Czas Dzieci

B.Sea jesteś wielka :)
Dzięki za podpowiedź

[Daffodil]

AniaB

daffo: Oj tak, mamy na co te półki robić bo trochę tego jest... jakieś 1500 pozycji mojego m. (gł. historia i polityka) i kilkadziesiąt, może pod setkę moich (gł. cracoviana). Obiecuję że postaram się zrobić dla Ciebie foty i wstawić tu, ale nie obiecuję kiedy to będzie, więc musisz uzbroić się w cierpliwość ;)
A ja bez biblioteki też bym bankrutowała, książek "do zytania" nie kupuje tylko wypożyczam, a kupuję takie bardziej pożyteczne ;) Ostatnio okazało się że sąsiadka robi studia z turystyki więc jak zobaczyła co mam to zaocznie wpisała się na pożyczki ;)

Trzymam za słowo i czekam z niecierpliwością :)

[Daffodil]

Dziubala

Witam :)

Byłam wczoraj z Adasiem w Bonarce, mało ludzi było co mnie zaskoczyło ;). Adaś ma nowe kapcie i tenisówki, ale z zabawkami dalej się nie wie o co Mikołaja poprosić. Tzn. wie, ale jest tego bardzo dużo i nie wie z czego zrezygnować ;), a powiedział, że jemu i Maćkowi starczą po... 3 prezenty . Ciekawa jestem co ostatecznie znajdzie się w liście do Mikołaja ;)

Daffo – jak Kubuś? Zdrówka!
Ja też uwielbiam czytać i też zapisałam się do biblioteki, bo już miejsca na regale nie ma na nowe książki ;)
Co przeczytałaś fajnego co mogłabyś polecić?

Miłego weekendu :)

He he Adaś bardzo wyrozumiały, że trzema prezentami się zadowoli

Kubulec pokasływał dzisiaj z rana, tak sucho. Inhalujemy się od wczoraj i liczę na to, że przez weekend mu przejdzie. A jak nie, to pewnie posiedzimy w chałupce w przyszłym tygodniu, żeby się podleczyć.

Co do książek, to uwielbiam wszystkie pozycje Deana Koontza. On takie książki z lekkim dreszczykiem pisze :)
Teraz akurat czytam Historię białej Masajki - zupełnie z innej beczki, ale wciąga bardzo. Tak przekrojowo z polskich autorek poleciłabym Monikę Szwaję. Ekstra odprężające książki do kawy :)
Ja w sumie połykam wszystko za wyjątkiem romansideł i typowej fantastyki. Wszystko i w dużych ilościach :)

[frania]

Witajcie!

Dziubala, Jula chodzi na 17, i w sobotę też o 17 odrabiała.

Ja też jestem mól książkowy Dlatego pokój Zosi to jeden wielki regał z książkami Ostatnio czytałam tryologię MIllenium, nowego Cobena (jestem jego fanką), a teraz kończę "Jeden dzień" Nicholasa Evansa, już zrobili film na podstawie tej książki, polecam Tzn. książkę polecam

Za miesiąc o tej porze będę w pracy już

[Dziubala]

Witam poniedziałkowo :)

Ale dziś pogoda, zupełnie niegrudniowa . Rano było tak ciepło, że kurtki rozpinaliśmy :), potem wichura i ulewa, teraz rozpogodzenie. Dopiero połowa dnia minęła, ciekawe co jeszcze będzie

Adaś wczoraj wreszcie napisał list do Mikołaja (w podjęciu decyzji jakie prezenty ostatecznie wybrać pomogła wizyta w kolejnym hipermarkecie - Carrefourze ), dziś sprawdzał czy list jeszcze był na parapecie, oczywiście nie było . A do jego prezentów dołączę rózgę

Daffo - czytałam historię białej Masajki, niesamowita. Szwaja początkowo mi podchodziła, ale po którejś z kolei książce jej autorstwa mam jej już dość, podobnie jak Chmielewskiej ;). Teraz idę do biblioteki i wypożyczam przypadkowe książki.

Frania - mamy w domu trylogię "Milennium", najpierw czytał ją K., zaskoczona byłam jak go wciągnęła. Jak później sama czytałam to już wiedziałam dlaczego. Kupiłam potem K. na imieniny trylogię policyjną innego szwedzkiego autora Leifa Perssona. No i K. znów się wciągnął ;). Ja na razie czytam "Kota z jadeitu", wypożyczyłam grubszą książkę, by mieć ją na dużej. Na razie dobrze mi się ją czyta.
Zapiszę sobie ten "Jeden dzień"
Naciesz się tym ostatnim miesiącem przed powrotem do pracy :)

Miłego popołudnia :)

[Daffodil]

Cześć dziewuszki poniedziałkowo.

Matko ale niewyspana jestem. Kubulec o 2 do nas przywędrował, a potem jakieś wyjątkowo ekpresyjne sny mu się śniły, bo turlał się po całym łóżku, odbijał od nas i wykrzykiwał jakieś dziwne rzeczy typu 'jedziemy' albo 'zielony ogójek'
Ja pierniczę... Z takimi zapuchniętymi oczami dzisiaj wstałam, że koleżanka w pracy myślała, że znowu mam rogówkę uszkodzoną :) Tak więc super pięknie dzisiaj wyglądam :)

A tak poza tym, to weekend minął nam domowo, bo chcieliśmy kaszel Kubulcowi podleczyć. Dołożyłam mucosolvan do inhalacji, bo tak go sucho dusiło wieczorem i po dwóch dniach po kaszlu praktycznie nie ma śladu. Dzisiaj tylko raz tak mokro odkaszlnął z rana i to wszystko

Mikołaj już nas wczoraj odwiedził i Kubulec zachwycony zabawkami. Szczególnie sprawdziło się autko rozkręcane ze śrubokrętami i innymi narzędziami, które można na części rozebrać, włącznie z wyciągnięciem silnika. Wczoraj dziecka nie było, cały dzień odkręcał i przykręcał :)

[Daffodil]

frania

Witajcie!

Dziubala, Jula chodzi na 17, i w sobotę też o 17 odrabiała.

Ja też jestem mól książkowy Dlatego pokój Zosi to jeden wielki regał z książkami Ostatnio czytałam tryologię MIllenium, nowego Cobena (jestem jego fanką), a teraz kończę "Jeden dzień" Nicholasa Evansa, już zrobili film na podstawie tej książki, polecam Tzn. książkę polecam

Za miesiąc o tej porze będę w pracy już

Frania wiem co przeżywasz, bo też mega doła miałam, jak wracałam.
Ale zobaczysz, że szybko się wciągniesz i zapomnisz jak to było na wychowawczym :)
Ja przyznam, że odżyłam psychicznie po powrocie do pracy. Wiadomo, żal bardzo tego czasu spędzonego z dzieckiem, ale mnie brak kontaktu z ludźmi wyraźnie nie służył :/

Co do książek, to Cobena wręcz ubóstwiam, a Millenium też bardzo mi się podobało. Muszą się za panem Evansem rozejrzeć, skoro polecasz :)

[Daffodil]

Dziubala

Adaś wczoraj wreszcie napisał list do Mikołaja (w podjęciu decyzji jakie prezenty ostatecznie wybrać pomogła wizyta w kolejnym hipermarkecie - Carrefourze ), dziś sprawdzał czy list jeszcze był na parapecie, oczywiście nie było . A do jego prezentów dołączę rózgę

Najważniejsze, że Adaś zdążył z tym listem przed dniem jutrzejszym :)

[Daffodil]

Cześć dziewczątka wtorkowo

U nas dzisiaj noc super. Kubulec spał u siebie, wstał wyspany w dobrym humorze, zażądał Świnki Peppy do inhalacji i sobie siedzieliśmy na łóżku razem, on się ładnie inhalował, a ja sobie makijaż w tym czasie strzeliłam :)
Wchodzę o 7 do pracy, a tu paczka ze słodyczami na biurku, wygląda na to, że byłam grzeczna :)

[Dziubala]

Witam środowo :)

Czas Mikołajowy trwa, fajnie chwile dla dzieci :). Na razie jedna wtopa, bo tor samochodowy, który chłopaki wczoraj dostali nie działa :(. Teraz trzeba złożyć ponad 6 metrów torów i oddać do sklepu, mają wymienić na nowy. Do składania się nie palę, poczekam na K. ;)
W szkole Adaś dostał jajko niespodziankę (miało być tylko symbolicznie), a Maciuś w przedszkolu dostał od Mikołaja zestaw z Playmobile, Adaś mu zazdrości ;)
Dziś prezenty od Mikołaja ma przywieść dziadek ;)

Daffo - miłe z paczką na biurku :). Grzeczna z Ciebie dziewczynka

Miłego dnia :)

[Daffodil]

Cześć dziewuszki.

Dobrze, że już środa, bo dzisiaj ledwo się zwlokłam. Chociaż nocka super, bo Kubulec dopiero o 6 zawołał ze swojego pokoju 'mamo juz wyspałem' :) Druga taka noc pod rząd, to się rzadko zdarza :)
A wczoraj poszliśmy z M. spać dość późno, bo oglądaliśmy Śluby panieńskie. Nie miał ten film najlepszych opinii, ale mnie się go super oglądało i jakoś się tak wciągnęliśmy, że zapomnieliśmy o spaniu :)

[Daffodil]

Dziubala

Witam środowo :)

Czas Mikołajowy trwa, fajnie chwile dla dzieci :). Na razie jedna wtopa, bo tor samochodowy, który chłopaki wczoraj dostali nie działa :(. Teraz trzeba złożyć ponad 6 metrów torów i oddać do sklepu, mają wymienić na nowy. Do składania się nie palę, poczekam na K. ;)
W szkole Adaś dostał jajko niespodziankę (miało być tylko symbolicznie), a Maciuś w przedszkolu dostał od Mikołaja zestaw z Playmobile, Adaś mu zazdrości ;)
Dziś prezenty od Mikołaja ma przywieść dziadek ;)

Kurcze, ale pech z tym torem :/
Nie lubię takich niespodzianek.

U Kuby w żłobku też tylko symboliczny Mikołaj, dzisiaj ma być. Coś czuję, że płacz będzie, taki bohater z tego mojego syneczka :)

[krolowa_angielska]

Witajcie dziewczęta!
Powróciliśmy po pobycie u mamy- pierwszym, bo niedługo święta więc znowu się do niej wybieramy:) i muszę Wam napisać, że 'nie taki wilk straszny' Chyba się trochę negatywnie nastawiłam, bo tak rzadko ją widzę, w ogóle Kraków 'nie jest po drodze' (z czego się troszę cieszę;) naszym rodzinom i tak się już nauczyłam, że wszystko sama, sama, sama... więc jak mnie ktoś zaczyna pouczać, to gorączki dostaję No, ale jak piszę- nie było tak źle! Julcio oczywiście wrócił z wizyty najbardziej uradowany, bo babcie i ciocie na Mikołaja górą prezentów go zasypały, więc wróciliśmy do domu 'bogatsi' o: jeździk- pchacz, stolik edukacyjny, grający bębenek, autko, bączka i 3 książeczki... Szaleństwo totalne! Zapowiedziałam już żeby przystopowali z prezentami, bo mały sam nie wie co ma do ręki wziąść a mieszkania z gumy niestety nie mamy... No i za niecałe 2 msc Julcia pierwsze urodziny! Już się boję

[krolowa_angielska]

Dziewczyny i dla Was buziaki mikołajkowe! Mam nadzieję, że pamiętał i o Was! Ja mój prezent sobie już w galerii upatrzyłam, więc może w weekend 'Mikołaj' go kupi...

[AniaB]

witam :) wczesnoporannie ale coś spać nie mogę...

Dziubala: szkoda że tak wyszło z tym torem, mam nadzieję że szybko go wymienicie i chłopaki będą się cieszyć.

U nas mikołaj do Uleńki przyszedł dając jej pudło klocków, ciąg dalszy po weekendzie ;) Jak mikołajowa ciocia chrzestna wyzdrowieje
A do mnie mikołaj przyszedł w postaci wczorajszej wizyty u gina z usg. Przynajmniej wiem że zapowiada się że będzie synuś :). Mały jest maleńki ale poza tym wszystko oki. No i kw zasadzie na dniach może się wszystko wydarzyć ;) Wizytę kolejną mam 21go "no chyba że się wcześniej spotkamy na porodówce"

krolowa: faktycznie, mikołaj był urozmaicony dla Julcia - dlatego u nas mikołajek przychodzi na raty ;) na szczęście chrzestny przyznał mi rację że jak dziecko dostajena raz dużo prezentów to samo nie wie z czego się cieszyć więc podrzucił klocki "nieco" wcześniej niż chora chrzestna

[Daffodil]

Witam porannie dziewuchy moje :)

Jak to dobrze, że już czwartek, prawie weekend bardzo optymistycznie patrząc he he :)
Wczoraj do późna przed TV siedziałam, bo chciałam sobie finał Tap Madl oglądnąć, a potem jeszcze mi się przypomniało, że parę rzeczy przygotować muszę, Kubie jakieś zapasowe ubranka do żłobka, żeby miał w szafce, bo wszystko zapaprał i tak mi zeszło chyba do północy.
Dzisiaj mam plan, żeby punkt 22 w łóżku leżeć

[Daffodil]

krolowa_angielska

Witajcie dziewczęta!
Powróciliśmy po pobycie u mamy- pierwszym, bo niedługo święta więc znowu się do niej wybieramy:) i muszę Wam napisać, że 'nie taki wilk straszny' Chyba się trochę negatywnie nastawiłam, bo tak rzadko ją widzę, w ogóle Kraków 'nie jest po drodze' (z czego się troszę cieszę;) naszym rodzinom i tak się już nauczyłam, że wszystko sama, sama, sama... więc jak mnie ktoś zaczyna pouczać, to gorączki dostaję No, ale jak piszę- nie było tak źle! Julcio oczywiście wrócił z wizyty najbardziej uradowany, bo babcie i ciocie na Mikołaja górą prezentów go zasypały, więc wróciliśmy do domu 'bogatsi' o: jeździk- pchacz, stolik edukacyjny, grający bębenek, autko, bączka i 3 książeczki... Szaleństwo totalne! Zapowiedziałam już żeby przystopowali z prezentami, bo mały sam nie wie co ma do ręki wziąść a mieszkania z gumy niestety nie mamy... No i za niecałe 2 msc Julcia pierwsze urodziny! Już się boję

Ale super prezenciory Julcio dostał
Ja stosowałam metodę chowania części zabawek, jak dużo na raz dostał i potem wymiana była :) Fajny sposób, bo taki maluch szybko zapomina i po wymianie cieszy się, jakby coś nowego dostał :) Teraz już się nie da, bo dziecko pamięta co dostało i schować nie pozwoli :)

I super, że Ty też z wyjazdu jesteś zadowolona. Teraz na święta już pewnie z mniejszymi obawami pojedziesz :)

A taki jeździk-pchacz Kuba dostał na pierwsze urodziny i do teraz jest to zabawka numer jeden :) Na początku jeździł spokojnie, teraz już poślizgi trenuje, na czym niestety ucierpiały nieco nasze panele

[Daffodil]

krolowa_angielska

Dziewczyny i dla Was buziaki mikołajkowe! Mam nadzieję, że pamiętał i o Was! Ja mój prezent sobie już w galerii upatrzyłam, więc może w weekend 'Mikołaj' go kupi...

A nie zapomniał :) Ja sobie perfumy wypatrzyłam i Mikołaj podrzucił pod poduszkę he he :)

[Daffodil]

AniaB

A do mnie mikołaj przyszedł w postaci wczorajszej wizyty u gina z usg. Przynajmniej wiem że zapowiada się że będzie synuś :). Mały jest maleńki ale poza tym wszystko oki. No i kw zasadzie na dniach może się wszystko wydarzyć ;) Wizytę kolejną mam 21go "no chyba że się wcześniej spotkamy na porodówce"

Ania gratuluję synusia
Chłopaki są fajne

Macie już jakieś imię wybrane?
Ile maluszek waży?

Trochę zaskoczona jestem, że dopiero na 21 wizyta. Nie kazał Ci lekarz na KTG przychodzić?

[AniaB]

daffo: tak, mamy wybrane imię miał być Grześ ale wczoraj zmieniliśmy decyzję i zapewne będzie Witek albo Marcin. A co do wizyty i ktg, to co wizytę bada tętno maluszka takim detektorem tętna i jest ok więc widocznie nie widzi potrzeby. Zresztą usg tż miałam połówkowe w wakacje i dopiero teraz wczoraj... A najpierw wizyte wyznaczył na 28go ale stwierdził że na koniec ciąży to jak chcę moge przychodzić częściej czyli co 2tyg a nie co 3 więc stanęło na tym 21.

Mały wg usg waży ok 2500 - 2600. Ale Ulka tez przy porodzie miała 2500.

No i pytanie czy wytrwam do tego 21, bo jak stwierdził "szyjka krótka i całkowicie zgładzona" więc może wcześniej na porodówke trafię ;)I fakt mały zrobił się ostatnio nieco spokojniejszy a i skurcze tez zaczynają byc bolesne z bólem krzyża łącznie więc wszystko jest możliwe. Teściowa ma przykazane być pod telefonem, żeby do Uli przyjechać.

[Dziubala]

Witam :)

Miałam dziś w planach mycie okien, ale niestety od rana pada deszcz. Do pracy nie opłacało mi się jechać więc robię porządki w dokumentach itp.
A oglądając rano DD TVN zobaczyłam... moją sąsiadkę z bloku, dzięki temu dowiedziałam się, że założyła portal dla pracujących (poszukujących pracy) mam. Ale niespodzianka, jak ją spotkam to muszę jej pogratulować :)

Wczoraj dziadek przyjechał z prezentami dla chłopaków więc kolejna radość. Do tego tor wyścigowy dla chłopaków wymieniony :), od razu złożyliśmy i chłopaki się ścigali, niełatwe to zadanie jeździć, bo na razie to częściej z toru wypadają ;)
A ja dopiero dziś znalazłam pod swoją poduszką swój prezent - dostałam płytę Zakopowera :)

Królowa – fajnie, że u mamy było miło :). Dobrze, że nie taki wilk straszny ;)
Super prezenty dostał Julcio :)

Daffo - ciekawe czy uda Ci się być o tej 22.00 w łóżku

Ania – dobrze, że u gina ok, gratki syneczka :)
U nas od lat prezenty Mikołajkowe też są na raty ;)

[krolowa_angielska]

Ale dzisiaj brzydka pogoda! Chciałam wziąść Jula na spacer ale chyba sobie darujemy, bo paskudnie jest... Tata Julcia do niedzieli w pracy więc troche nudno i smutno... wczoraj wysprzątałam łazienkę, kuchnię, zrobiłam pranie- kolejne już w pralce... Tak to jest zostawić faceta samego w domu na tydzień- wracam a on mnie się pyta czy to i tamto ma czyste czy nie?! Mówie mu, że przecież mnie nie było ale pralki ze sobą do mamy nie wzięlam więc jaki problem włączyć...?! Ale już prawie jest tak jakbym nigdy się z domu nie ruszała
Aniu GRATULUJE synka! Chłopcy są super! Już kiedyś pisałam, że mnie też się dziewczynka marzyła ale mojego Jula bym za żadną nie oddała! A no i ja mam dużo rzeczy po Julciu więc choć pewnie masz już większość to jakbyś jeszcze czegoś potrzebowała to napisz- może akurat mam, to oddam lub sprzedam za niewygórowaną cenę
No i mój synek też był malutki, ważył 2780- najmniej z wszystkich dzieci na sali przez cały nasz pobyt w szpitalu, a teraz ledwo go podnoszę bo już do 10,5kg dobił

[AniaB]

krolowa: ja na razie robię porządki w komodzie żeby pozbyć sie wszystkiego co różowe i falbaniaste po Uli ;) Choć moja mama i mój m. stwierdzili "a co za różnica, przecież takiemu maluchowi to wszystko jedno w co będzie ubrany" O zgrozo!!! jakoś nie potrafię ubrać syncia w np. różowego śpiocha albo inne falbanki i serduszka ;)
A tak poza tym to mamy wszystkie gadżety po Uli.... ale dzięki :)
Choć muszę się przestawić z myśleniem, bo jakoś nastawiłam się że będzie siostrzyczka ;)

[krolowa_angielska]

Aniu niektóre rzeczy, to jesne że można maluszkowi zostawić po dziewczynce- ale też uważam że takie bardziej neutralne, bo jakoś nie widzę mojego Julcia w kokardkach i falbankach- jak napisałaś
A jeszcze co do imienia, to mnie się bardzo podoba Wituś (Witold- tak? Jeśli myślimy o tym samym ) ale u nas odpada bo Tata Julcia ma na imię Wiktor... Więc Witold i Wiktor to jak 'dwa grzyby w barszczu' troszkę...