Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczynki! Wiewióreczko - wracaj najszybciej do zdrowia....!!!! Smutno mi, bo wszystkie macie już tyle różnych potrzebnych rzeczy dla Dzidziulków, a ja dosłownie nic!!!! ;-( ;-( ;-( Tylko na razie oglądam wszystko w internecie - w przerwie sniadaniowej, bo nawet nie mam kiedy do sklepu iść... Pracuje teraz po 10 godzin, jak wracam wieczorem do domu, to powieka nie chce mi sie ruszyć, jestem zmeczona i obolała... a w weekendy jezdze do rodziców na wieś, pomagac mamie, zajmowac sie chorym tata i w ogole im potowarzyszyć.... I tak do konaca marca.. Wózek typowałam X -landera ale widze że właściwie u każdej z Was on przepada, wiec juz nic nie wiem. Życzę Wszystkim miłego dzionka ;-) No wracam juz do pracy

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewuszki, u nas leżaczek już kupiony jakiś czas temu, małż wybierał - będzie chłopak więc kupiłten z brązowym misiem
LEĹťACZEK BUJACZEK ARTI LA26 NAJTANIEJ PROMOCJA (901623732) - Aukcje internetowe Allegro

całkiem fajny się wydaje - zobaczymy jak w praktyce

co do szkoły rodzenia - to jestem zachwycona zajęciami, bez zbędnego lania wody, wszytko na temat, co wziąć do szpitala, jakie dokumenty, wyniki jakich badań, kiedy przyjechać - kiedy się wstrzymać, jak przebiega poród, w razie czego kiedy będzie cięcie, kiedy można sobie zażyczyć środki przeciwbólowe i jakie - znieczulenia, wanny, masaże itd. co się robi w trakcie porodu, jak tatuś może pomagać i co ma robić. położna była super, bardzo konkretna babeczka z dużym doświadczeniem i widać, że z powołania. potem były ćwiczenia z inną panią fizjoterapeutką, która pokazywała jakie ćwiczenia przyspieszają i ułatwiają poród, jak oddychać przeponą i dlaczego, jak ćwiczyć nogi żeby ustrzeć się skurczów - wszystkie ćwiczenia pozornie bardzo łatwe i nietrudne do powtórzenia nawet z dużym brzuniem, ale skuteczne bo po godzince fikania byłam zmęczona jakbym na mont everest się wspinała :)

Odnośnik do komentarza

hej kobiety!
bylam dzis rano na tescie obciazenia glukoza alez to bylo nie dobre blee ale coz rada nie rada musialam to wypic i czuje ise teraz jakos dziwnie chyba nic nie przelkne do poludnia.
fajne te wasze lozeczka ja jade na wieksze zakupki w marcu a co do wozka to juz kompletnie zbaranialam, nie mam pojecia co wybrac jedno jest pewne idealnego nie ma i nie bedzie.
w piatek ide do mojego ginka a didzius mnie boksuje coraz bardziej lupie mnie z rana ze hej
wiewiorka zdrowka zycze
Asia dbaj o siebie i dzidzie przede wszystkim
gosia daj namiary kiedy masz termin chyba ze przeoczylam?
jak wasza waga bo moja jakos dziwnie stoi w miejscu a brzuch mi rosnie
milego dzionka brzuszki

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Witam z kawa :)
asias waga jeszcze zdarzy skoczyć :) najgorzej na końcu a teraz maluch z Ciebie dużo ciągnie więc nic tylko się cieszyc :) ja mam na plusie 4.4 kg z czego 3.1kg w ostatni miesiąc.

Asiabambo może zwolnij trochę z ta praca. Tym bardziej że w ciąży nie wolno pracować więcej niż 8h dziennie. A zakupy zdarzysz jeszcze zrobić :)

wiewiorka zdrowia życzę :)

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczyny

Mam takie dziwne wrażenie.. odkąd wróciłam ze szpitala, że Malutka mniej się rusza.. jakoś tak delikatniej i rzadziej. Wczoraj wieczorem świra już dostawałam, bo ostatnio te ruchy już były takie mocne, a teraz przez drugi już dzień sporadyczne i delikatniejsze.. Naszprycowałam się miodem i czekoladą, to trochę zaczeła się ruszać i mogłam spokojniej zasnąć.. a dziś znów wyczekuję ruchów i zastanawiam się, czy to normalne.
Macie też tak, że Dzidzia się rzadziej rusza.. a później znów ma większą aktywność? A może serio powinnam się niepokoić. Lekarza mam dopiero w piątek za tydzień.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

anmiodzik moja mała też miała taki cichsze dni, ale tak od ok 2 tyg to codziennie czuję ją bardzo mocno, jak się wypina, kopie. Jak mało się ruszała to wieczorem kładłam się na lewym boku i starałam ją "obudzić", a ajk to nie pomagało to kładłam się na płasko na plecach (ona tego nie lubi) i zazwyczaj po kilku minutach dostałam kopniaki. Ale jak jesteś niespokojna to umów się do lekarza albo jedź do szptala na usg, bo po co masz się martwić.
Przed chwilą wróciłam od lekarza, moje wyniki są dobre, poziom glukozy też w normie więc się cieszę :smile_jump:
Dostałam dalsze zwolnienie i kolejna wizyta za miesiąc. Będę wtedy miała robione usg - mam nadzieję, że potwierdzi się wtedy płeć naszego dzidziusia :15_5_17:

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

u mnie z ruchami tak samo - czasem dzień jest bardzo spokojny, mały sobie plumka i odpoczywa, a czasem mam wrażenie że mam w brzuchu jakieś dzikie stado - kopie mnie wszystkim co ma wszędzie gdzie się da, szczypie, gryzie, kopie, fika i szaleje :36_33_15::36_7_9::japan::36_7_8:
a ostatnie 2-3 dni to już niezła akrobacja - chyba się ustawia głową w dół i nogi wyciąga do góry sprytnie mi zapodając dłuuuugie kopniaki w żebra.

już powiedziałam małżowi żeby go wziął na chwile i ponosił, jak uśpi to niech odda :36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik - nie przejmuj sie tak jak pisza dziewczyny bywaja dni spokojniejsze i zywsze. Najwazneijsze ze czujesz dzidzie. Jak sie denerwujesz to obserwuj i moze zacznij liczyc ruchy. Ja sie w tym tygodniu to tego przygotowuje zeby zaczac liczyc w nastepnym (28tyg) bo moja dzidzia zaczela ruszac sie dosc pozno i nie zawsze mocno i intensywnie (mam lozysko na przedniej scianie).
Takze bede sobie zapisywac by upewniac sie ze wszystko jest w normie

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie pomidorowo, heheh..sok pomidorowy dziś na tapecie!
U nas też bywają cichsze dni, czasem mnie to denerwuje, ale mysle sobie ,
ze mały jeszcze da mi popalić. Tak np dziś nad ranem to chyba aerobik ćwiczył,
nogami i rekami jednocześnie :yuppi:

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Dzięki.. każde słowa, które uspokajają są cenne! Położyłam się na dwie godzinki.. zasnęłam, a jak się obudziłam, czułam już Maleńką. Co prawda te ruchy są dziś trochę słabsze niż ostatnimi czasy.. ale może jest inaczej ułożona, bo czuję, jakby mi w tył macicy kopała - tak jak u anginki. A łożysko też mam na przedniej ścianie. U mnie dopiero 24tc się skończył, więc może jeszcze czas na rozruszanie ;) ...grunt, że się trochę uspokoiłam.
Jeszcze raz dziękuję, za odpowiedzi w tym temacie.
A teraz żeby nie myśleć, zajęłam się malowaniem kolczyków. Ostatnio wszystkie sprzedałam, więc mam chętkę na nowy zarobek.

asiabambo - nie smutkuj z powodu braku wyprawki.. wszystko w swoim czasie. A z pracą to Ci serdecznie współczuję :( trzymaj się bidulko i nie daj się!

wiewiorka10 - zdrowiej! To nie czas na chorowanie :) Czekam niecierpliwie, aż napiszesz, że już lepiej!

Odnośnik do komentarza

anmiodzik
hej Dziewczyny

Mam takie dziwne wrażenie.. odkąd wróciłam ze szpitala, że Malutka mniej się rusza.. jakoś tak delikatniej i rzadziej. Wczoraj wieczorem świra już dostawałam, bo ostatnio te ruchy już były takie mocne, a teraz przez drugi już dzień sporadyczne i delikatniejsze.. Naszprycowałam się miodem i czekoladą, to trochę zaczeła się ruszać i mogłam spokojniej zasnąć.. a dziś znów wyczekuję ruchów i zastanawiam się, czy to normalne.
Macie też tak, że Dzidzia się rzadziej rusza.. a później znów ma większą aktywność? A może serio powinnam się niepokoić. Lekarza mam dopiero w piątek za tydzień.

Pozdrawiam

Witaj
Ja rowniez miewam dni, kiedy moja niunia mniej sie rusza...i wtedy bardzo sie denerwuje, wrecz czasem nawet lzy mi poleca...ale jak to gdzies wyczytalam, ze dzieci, tak jak i dorosli maja bardziej ciche dni, i takie kiedy ich energia rozpiera...Ja w takich momentach klade sie na plecach (uprzednio zjadajac cos slodkiego) i zaczynam pukac, mowic, glaskac brzuszek...zawsze jest jakis odzew :-) Wiec moim zdaniem nie ma sie co zamartwiac, a jakby co, zawsze mozesz zadzwonic do lekarza :Kiss of love:

Buziaki i nie zamartwiaj sie na zapas

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Kurcze.....
Jak ja sie nie moge doczekac naszej coreczki :Kiss of love:....dzisiaj moje uczucia sa nadwyrost... :D

Ale z drugiej strony mam ogromnego pietra samego porodu. Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, ze porod jest nieunikniony...ze poprostu przyjdzie czas i trzeba bedzie isc do szpitala i dac z siebie wszystko i przezyc nieopisany bol...dobrze, ze porodu sie nie wybiera, bo nikt by sie na niego pewnie nie zdecydowal
:Kiss of love:
:36_1_21:

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Mam do Was pytanko... czy Wam tez czasami robi sie duszno, lub ciezko zlapac oddech?? Ja normalnie sapie jak parowoz, a myslalam, ze jeszcze mam czas na takie historie, przeciez jeszcze 3 miechy?? Nie powinno zdarzac sie takie cos przed porodem??

PS...nie wspomne juz o bolach kregoslupa...a przytylam niecale 7kg...hmmmm

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny:)
Ho ho dawno mnie tu nie było.
No ale sesja całkowicie mnie pochłonęła ale opłacało sie dla średniej 4,6 :) Jestem pierwsza na roku!! jupi :)
Bigbitowka cudne łóżeczko ja tez chce takie! :)
Asiabambo ja nie mam jeszcze nic kompletnie kupionego dla maleństwa więc nie jestes jedyna. Co gorsza jeszcze nic nie mam upatrzone na 100% bo jestem strasznie niezdecydowana:/
Anmiodzik ja tez miewam "ciche dni". Czasem nie spie przez większość nocy bo dzidzia tak mocno kopie ze az brzuch boli i prosze ja zeby sie nade mna zlitowala, z kolei w cichy dzien sie zamartwiam i postukuje w brzucho chcac jakąś reakcje wywołać.
Wczoraj byłam na usg 3D i na 100% bede miala córcie:) No i Hania jest zdrowa tylko kruszynka z niej jest w 25 t.c. waży tylko 583g. W koncu zaczyna byc po mnie widac ciaze i mam coraz wiekszy brzucho tyko ze bardzo nisko co mnie martwi.

http://www.suwaczek.pl/cache/701d84889d.png

... w oczekiwaniu na największy cud świata... - Hania :*

Odnośnik do komentarza

wiewiorka- zdrowiej jak najszybciej
Co do wagi to ja ostatnio miałam 9 kilo.Pod koniec lutego mam wizytę, to zobaczymy aktualny stan.
Mi też już ubrać buty, czy ogólnie schylanie przychodzi z trudem,a tu jeszcze tyle czasu.
O matko ależ mi się pisze źle.Psy mi pogryzły laptopa i nie mam wszystkich klawiszy.Nie ma to jak kreatywność 4 miesięcznych labradorów.Koszmar.Zła chodzę jak osa na nie, ale cóż mam poradzić, zagryzłam zęby i trzeba będzie oddać do naprawy.
Dziś zakupiłam poduszkę rogala do spania, więc mam nadzieję, że w końcu się wyśpię.Jutro zdam relację jak było.W komisie dla dzieci też dziś poszalałam i aż się boję,kiedy to moje dzieciątko da radę znosić te wszystkie przepiękne ubranka.Oj my mamusie to potrafimy zaszaleć.:36_1_21:
Miłej nocki życzę i kolorowych snów mamusie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...