Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hejo.
ja nadal plażuję u rodziców :) ale już jutro do siebie wracamy.. malutki wysypany strasznie.. mama używa innego proszku i nie pomogło nawet przywiezienie własnej pościeli.. wystarczy moment na innym materiale i wysypany strasznie :( do tego czekam na ospę w domu! mojego małża kierownicy dzieko ma ospę i ostrzegła że może nam "przynieść".. dobrze że chociaż ostrzegła! no więc czekam.. staremu kazałam się dokładnie myć po pracy i zmieniać ciuchy.. chociaż z drugiej strony lepiej też jak by i teraz chłopaki to przeszły im młodziej tym łagodniej ponoć..

Odnośnik do komentarza

Magnuna
M przyjechal wreszcie!!! Caly i zdrowy. Mowil, ze po drodze zadnych problemow. A jak wojskowi zatrzymali, to byli tacy grzeczni, ze nigdy nikt wczesniej tak sie nie zachowywal do nikogo... Nie ma to jak wspolny cel, to jednoczy!!! ;-)

Magnuna super że szczęśliwie dotarł do domku nacieszcie się sobą...
W tv nie wygląda to fajnie .....

Gosiak0512 ależ nadwrażliwy ten Twój chłopak, a Mateusz też tak miał ????

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

MAGNUNA super że mąż dotarł cały!

BURSZTYNKA Mateusz miał skaze białkowa i w miarę szybko z niej wyszedł bo jak odstawilam od cyca to dostał normalne bebiko i trochę później już serki jogurty. Tylko czyste mleko jakoś od września 2010 a i od roczku dawałam do prania viziru żeby szare rzeczy nie były. A Bartek ze skaza mega problem a z innym proszkiem kontakt kończy się ranami :(

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Solenizantom najlepszego! Gratulujemy nowych umiejętności! Zdrówka choruszkom!! Dzieciaczki na zdjęciach cudne!

Dużo piszecie, nie nadążam z czytaniem, a co dopiero z pisaniem.

Magnuna - ja mam wersje papierową, wiec chyba nie pomogę

Gosiak - zazdroszczę "urlopu" i szopingu! Ja strasznie żałuje że moi rodzice mieszkają tak daleko od nas, ileż było by mi łatwiej...

A u nas..po staremu w sumie. Ksawery nadal przemieszcza sie na brzuszku, zęby nadal tylko 2. Za to na tapecie jest wspinanie po wszystkim co się da. Odpukać choróbska nas nie dopadają. Mały ma apetyt. Zajada wszystko pięknie. Tylko nadal spanie jest problemem. O ile uda sie go położyć w łóżeczku, długo tam sam nie pośpi, czyli spi z nami. Dlatego jutro rozbieramy nasze łóżko, tzn zostaje sam materac. W tym tyg Ksawery zaliczył upadek, ząbkami rozciął sobie wargę i to wszystko na moich oczach, bo stałam obok-dosłownie chwila moment i było bum . Z resztą myślałam że zawału dostanę...Także- postanowione - jutro rozbiórka ;)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka
Witajcie,

Solenizantom najlepszego! Gratulujemy nowych umiejętności! Zdrówka choruszkom!! Dzieciaczki na zdjęciach cudne!

Dużo piszecie, nie nadążam z czytaniem, a co dopiero z pisaniem.

Magnuna - ja mam wersje papierową, wiec chyba nie pomogę

Gosiak - zazdroszczę "urlopu" i szopingu! Ja strasznie żałuje że moi rodzice mieszkają tak daleko od nas, ileż było by mi łatwiej...

A u nas..po staremu w sumie. Ksawery nadal przemieszcza sie na brzuszku, zęby nadal tylko 2. Za to na tapecie jest wspinanie po wszystkim co się da. Odpukać choróbska nas nie dopadają. Mały ma apetyt. Zajada wszystko pięknie. Tylko nadal spanie jest problemem. O ile uda sie go położyć w łóżeczku, długo tam sam nie pośpi, czyli spi z nami. Dlatego jutro rozbieramy nasze łóżko, tzn zostaje sam materac. W tym tyg Ksawery zaliczył upadek, ząbkami rozciął sobie wargę i to wszystko na moich oczach, bo stałam obok-dosłownie chwila moment i było bum . Z resztą myślałam że zawału dostanę...Także- postanowione - jutro rozbiórka ;)

Witaj Ilka fajnie że się odezwałaś :)
ależ fajny Twój Ksawcio !!!!

No cóz upadki czy wypadki będą się zdarzały jednak oby ich było jak najmniej.

Widze na ostatnim zdjęciu macie pchacz ?
zastanawiałam się czy nie poszukac na allegro młodej bo mnie wykończy z tym chodzeniem po domku ale sama nie wiem,czy warto na chwilę...

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Bursztynka - Ksawery dostał pchacz od chrzestnego pod choinkę. Na początku bawił się przy nim na siedząco, teraz próbuje na stojąco, ale do chodzenia to jeszcze trochę brakuje. Sama bym chyba nie kupiła. A w ogóle najfajniejszy dla Ksawcia jest taki starszy mogel stolika fp-bardziej mechaniczny, kupiliśmy od sąsiadki kolegi za 40zł i to jest rewelacja.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Ilka
Bursztynka - Ksawery dostał pchacz od chrzestnego pod choinkę. Na początku bawił się przy nim na siedząco, teraz próbuje na stojąco, ale do chodzenia to jeszcze trochę brakuje. Sama bym chyba nie kupiła. A w ogóle najfajniejszy dla Ksawcia jest taki starszy mogel stolika fp-bardziej mechaniczny, kupiliśmy od sąsiadki kolegi za 40zł i to jest rewelacja.

Dzięki ja tez rozglądam się za uzywanym tylko sama nie wiem czy to ma sens bo mała menda chodzi za rękę całkiem dobrze i przy meblach a wczoraj 3 kroczki do mnie zrobiła ...

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie sobotnio:)

My już niestety pożegnaliśmy gości, a było tak fajnie choć przez chwilę sobie siedzieć na luzaka, ze świadomością że nie muszę ciągle patrzeć na młodego i w razie zagrożenia ktoś inny leci go ratować a nie ja. Mama była potrzebna tylko do karmienia cycem i mycia dupska po kupie;-) A poza tym Dominik też już wszędzie usiłuje się wspinać, w łóżeczku raz już sobie sam stanął, pełza na różne sposoby, ale ciągle jeszcze nie raczkowanie. Nocki nam się znacznie poprawiły - chyba skok mija. Wczoraj np.zdrzemnął się o 21 bo już był bardzo zmęczony zabawą z ciotką, ale że ciągle słyszał jakieś głosy to nie było mowy o dłuższym spaniu - zasnął dopiero o 1 w nocy i spał do 8 bez wstawania na jedzenie. Wcześniejsze dwie noce też ok - po 5-6 godzin ciągłego snu, po jedzeniu oczywiście dalej spanie. Zobaczymy jak to będzie dzisiaj

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Najlepsze życzenia dla dzisiejszego solenizanta Franusia

Magnuna gratulujemy Sarze tak licznego uzębienia, no i dobrze że M. wrócił cały i zdrowy. Do Egiptowa chętnie bym się wybrała i wcześniej czy później tam zawitamy, ale jak Dominik trochę podrośnie bo teraz to małe szanse żebyśmy mogli sobie poleżakować spokojnie z kuflem piwa i podziwiać widoki;-)

AniuS mam nadzieję że wyniki cytologii u siostry o niczym nie przesądzają i wszystko będzie dobrze

Asiubambo dużo zdrówka dla Was!!! Oby ząbek szybko się przebił a Michałek trochę wyciszył;-)

Bursztynka Hani też gratulujemy 7 ząbków i pierwszych samodzielnych kroczków:)

Ilka Ksawcio super chłopak, a co do upadku to współczuje i Tobie przeżycia i małemu bólu. Mój straszny wiercipięta ciągle próbuje sam z łóżka zejść - szkoda tylko że głową do przodu. Po karmieniu nawet nie da mi chwili żebym biustonosz zapieła bo już jest gotowy do skoku.

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Storczyk waga Wiki idealna, a i wzrost niczego sobie - duża dziewczynka. My dzisiaj naszego zmierzyliśmy na przewijaku i tak wychodzi że ma 74 cm, a każdy mówi że jest bardzo długi - no niewiem, chyba norma jak na swój wiek;-)

Gosiak oby Bartkowi szybko minęło to uczulenia bo biedak się zadrapie, a jeszcze ta ospa w perspektywie.

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Nie mam kiedy Was nadgonić.. tyle w domu ostatnio do zrobienia - jakby kumulacja! W dodatku sama ostatnio jestem wiec tymbardziej na neta prawie czasu nie starcza.
Gratulujemy kolejnych zęboli.. u nas dziś zaczął się czwarty przebijać. Na szczęście bez żadnych ekscesów. Natalka jest bardzo grzeczna i ładnie przesypia całe nocki. Dobra z niej córeczka - daje się mamusi wyspać.
Czy jest jeszcze jakieś majowe dzieciątko, które nie raczkuje? Natalka jest leniem na całego pod tym względem. Unosi wysoko pupcię i kręci nią na wszystkie strony, ale nie posuwa się ani do przodu ani do tyłu. Słabe ma rączki i nie potrafi się na nich unieść jeszczze. Ciekawa jestem kiedy chociaż pełzanie u nas ruszy. Narazie potrafi się przesuwać wokół własnej osi i tyle. I chyba zapomniała jak się przewraca z brzucha na plecy i odwrotnie - leniuszek!!!!!!!!! A na brzuszku spędza naprawdę sporo czasu. No nic.. pewnie jeszcze wszystko przed nami. Niepokoję się tylko, bo wczoraj przeczytałam same artykuły o 8 miesięcznych dzieciach i w każdym było napisane, że brzdąc w tym wieku potrafi już świetnie raczkować.. bzdury

Odnośnik do komentarza

Viki - dzieki za zyczonka, u nas juz lepiej!!!
ale skończyło się niestety antybiotykiem, wczoraj Misiu bardzo kaszlał i zabraam Go do szpitala na dyzur zeby Go osuchali. Pani doktor powiedziala ze dzieki Bogu i pucka ii oskrzela s czyste, ale dala profilaktycznie antybiotyk w syropku.

Ilka slicznosci z Ksawcia!!!!!!!

Aniu MY TEZ NIE PELZAMY I NIE RACZKUJEMY I TEZ JESTESMY LENIUSZKI

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Moja córcia też ani nie raczkuje ani nie pełza i nadal nawet nie lubi leżeć na brzuszku. Ale się tym nie przejmuję bo nie wszystkie dzieci przecież najpierw raczkują. Za to jak ją wsadzę w chodzik to biega jak szalona i tylko latam za nią żeby sobie krzywdy nie zrobiła.

Ilka domyślam się jak musiałaś się przerazić jak Ksawery spadł z łóżka :( Nam też dwa dni temu zdarzył się upadek ale troszkę inny tzn Maja siedziała na podłodze i zawsze za nią kładę jej poduszkę żeby w razie czego nie walnęła główką, ale ona zabrała tą podusię więc wstałam żeby znów jej ją położyć i dosłownie odwróciłam głowę w stronę okna bo wydawało mi się że ktoś na podwórko wjeżdża i w tym momencie Maja chciała chyba zrobić "bam" i i z całą siłą udeżyła głową w podłogę (na szczęscie mamy dywan). Strasznie się rozpłakała i długo nie mogłam jej uspokoić, ale na szczęscie nic jej nie stało.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Magnuna - cieszę się, że u was wszystko w porządku i mąż dojechał cały
Bursztynko - wow!!! gratulujemy Hani pierwszych kroczków!! to chyba pierwsze tuptupy na forum ;-)
Sopfie kochana daj znać co z Tobą
AniuS - również trzymam kciuki za siostrę

a my wychodzimy z choroby, tzn. pierw małż przyniósł choróbsko, potem młody załapał - nie wiadomo czy w żłobku czy od męża. tylko ja uchowałam się...w każdym bądź razie już prawie dobrze.
a w pracy...mimo iż nie jest to robota moich marzeń i na pewno ją zmienię po drugim dziecku to powiem wam, że całkiem fajnie...pracy strasznie dużo, ale odkąd wróciłam to naprawdę odżyłam. myślałam, że będę przychodziła zmęczona, z bólem głowy i nie będę miała ochoty na nic, a tu wręcz na odwrót...tyle co nagadałam, naśmiałam się z ludźmi przez ten tydzień w robocie to dodało mi tyle sił i energii, że aż nie mogę nadziwić się...w każdym bądź razie mój powrót jako mamy pracującej również udany ;-)nie sądziłam, że to było mi tak potrzebne...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, ale tak jak Bursztynka pisała, nie unikniemy wypadów, guzy i siniak..musimy się przyzwyczaić.

Bigbitówka - też się pewnie najadłaś strachu. U na często podobne akcje,szczególnie jak Ksawcio teraz wspina się gdzie popadnie, a my nie mamy wszędzie dywanów

Anmiodzik - Ksawery też nie raczkuje, ale pełza na całego, choć teraz to przede wszystkim na tapecie jest wspinanie się po wszystkim: kanapa, komoda, łóżeczko, fotel, zabawki, nogi mamy.. itd podejrzewam, że pewnie szybciej pójdzie sam na 2 nóżkach niż na 4, ale to się okaże. Nie wszystkie dzieci raczkują.

nadinn - super że powrót do pracy się udał i choróbsko Wam mija. Ja już 3 mesiąc w pracy...ale ten czas leci!

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

nadinn, super, że w pracy dobra atmosfera i się odnalazłaś.
bigbitówka dobrze, że córeczce nic się nie stało. U nas podobnie, ja za Olką na czterech w razie czego, bo zdarzyło się z 2-3 razy pomylić trochę nóżki i i Olka też uderzyła główką w podłogę, też był płacz. Na szczęście od paru dni odpukać nic takiego się nie zdarzyło, ale mama w razie czego w pogotowiu jak cień też na 4:-) Udało jej się jednak urwać listek od mini benjamina, który stał przy drzwiach balkonowych (ulubione miejsce Oli) i trochę się wystraszyłam jak z gałązki wypłynęła kropla jakiegoś białego soku. Szybko przemyłam Oli łapki, na szczęście na listku nic nie było a tylko tą część na chwilę dotknęła. Benjamin stoi już na parapecie, tam jego miejsce.
U nas kroczki z 2-3 na razie w łóżeczku przy barierce.
Zdrówka dla wszystkich
Chyba najlepiej oddałby chodzenie filmik, ale na razie fotka

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo ;)

U nas pogoda szklana ciągle pada i pada. Wczoraj byliśmy na spacerku to tak pięknie było chyba z 7c i słonko. Mieszkam niedaleko 3ośrodków które organizują imprezy kuligi ogniska i takie tam, wczoraj poszliśmy na spacerek koło jednej z nich i ludzie wsiadali do wozów drabiniastych zaprzęgniętych w konie bo nawet śniegu nie było chyba po kuligach. Szkoda tak sobie każdy termin klepie a tu pogoda zrobiła psikus u nas niemal że wiosna;) Ale poszła bym sobie na taki kulig z ogniskiem.

Jeśli chodzi o raczkowanie to u nas od listopada mały raczkuje na całego więc nie ma na to reguły każde dziecko rozwija się indywidualnie. Buciki które kupiłam przynoszą rezultat mały pięknie chodzi przy meblach posuwa się przy nich jak pijaczek He He He
A wracając do siniaków to tego się nie da ominąć dla przezornych mam mogę polecić kask dla dzieci które zaczynają chodzić , moi znajomi kupili synkowi i najwyraźniej są zadowoleni z tego rozwiązania. U nas już są przycięte palce szufladami, siniaki, na stopach na kolanach i nie tylko . Głowa to przynajmniej raz dziennie ląduje na ziemi a po tem przytulanie obowiązkowe i pokazujemy w lusterku że wszystko w porządku i mija ryk i histeria.

My też lubimy bodziki i rajstopki i koszuleczki, a co do tych lidlowych rajstopek to tak jak któraś z Was pisała dostałam od teściowej na święta jedne i mi się nie poszczęściło bo za trzecim razem pas się w nich popsuł i jak mój chodzi na czworaka to te rajstopy wlekły się za nim a on z pampkiem na wierzchu więc ja nie jestem z nich zadowolona(tak nam się pechowo trafiło) i ja mam biedronkowe rajstopki świetne grube i nie spadają.

Chodzik to fajna rzecz ale mój mały tylko się obtłuk przez niego dostaliśmy pod choinkę pchacz i jeździk 2w1 jaki na razie to wytrzymały bo Lucek tłucze go zabawkami i nic się nie stało z nim. Więc mój Lucek pchacza nie poleca ale w lato będzie na jeździ ku pomykał i kask obowiązkowo kupię ;) twardogłowy będzie heheheh

Śliczne wszystkie bobaski piękne foteczki Oleńka świetnie sobie radzi przy barierce , Ksawcio pięknie wygląda w tej czapuli, Nadusia ma taki zalotny uśmiech i świetnie wygląda we fiolecie ale chyba nie tylko w fiolecie. Bartosz jaki luzik na śpiąco.

MAGNUNA- dobrze że już M wrócił i wszysko dobrze. Gratulujemy zęboli mała pirania z Sary się robi. Mój gryzie mnie jak szaslony przed snem

Wszystkiego naj naj dla minionych i teraźniejszych solenizantów.
:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...