Majówki 2010

[anmiodzik]

Bursztynko - dziękuję Ci serdecznie, bo wiem, że chcesz pomóc!!

[anmiodzik]

Aniu - gratulacje ! Nati też już ładnie wspiera się na rączkach i zaczęła się na boki przewracać :)

[bursztynka]

Anmiodzikdzięki tak tylko ... Niech pogryzie na całego a potem naje się i grzecznie zaśnie :)

AnkaS gratulacje z okazji ćwiczeń :)
Ja do gina ide chyba 25 10 dopiero i też na cyto :(

[anmiodzik]

pojadła już.. i śpi mi na rękach!! zmykam więc... miłych snów!!

[AnkaS]

moi chlopcy wlasnie spia a ja czekam na wyniki multi lotka moze wygram cos

[AnkaS]

no coz lipa nic nie wygralam i z ta optymistyczna mysla ide spac
pa mamutki

[bursztynka]

AnkaS ja najbardziej lubię tę porę w domu cisza mogę się skupić ale nie dzisiaj mąż właśnie wrócił z pracy spadam chwilkę pogadać i spać Dobranoc

I MAMUSIE ODZYWAĆ SIĘ !

[jagdeb]

anmiodzik

bursztynka

Anmiodzik a czy tu jest rumianek?

CALGEL żel na ząbkowanie 10 g
SKŁAD LEKU: chlorowodorek lidokainy (0,33% w./w), chlorek cetylopirydyniowy (0,10% w./w.), sorbitol (roztwór 70%), ksylitol, etanol 96%, glicerol, hydroksyetylocelulozę 5000, koncentrat uwodornionego oleju rycynowego polietylenoglikolu 40, hydroksypolietoksydodekan, makrogol 300, sacharynian sodu, mentol, aromat ziołowy, karmel, woda oczyszczona.

nie mam pojęcia - w aptece mi powiedzieli ze w każdym z tych zelów jest rumianek

anmiodzik Buziaczki dla Natalki, biedactwa malutkiego
a może pod aromat ziołowy kryje się rymianek?

[kamelia06]

anmiodzik wspolczuje placzu natalki biedulka sie meczyla i najgorsze ze chcesz pomoc a nie wiesz jak.. mowisz cos o uczuleniu moze cos zjadlas i dlatego ci tak plakala i stad tez uczulenie..
ania gratuluje sukcesow na brzuszku teraz to juz lada dzien jak zacznie ci sie obracac sama na brzuszek :)

pomozcie mamulki bo ze mna coraz gorzej z nosa mi sie leje i do tego zaczynam miec kaszel :( nie wiem co moge uzywac z lekow zeby nie zaszkodzilo malutkiej??

[kaskam]

Anmiodzik - ja dziś kupiłam dla Stasia na wszelki wypadek, bo jeszcze nie podawałam Camilia roztwór doustny - jest to lek homeopatyczny i nie ma w ulotce słowa o rumianku kosztował mnie 15.20

[Ilka]

witajcie, ,
wiecie, przez te wszystkie choroby i małego i moje znów łapię mega doła,
a teraz dodatkowo zaczynam obsesyjnie myśleć jak to będzie jak wrócę do pracy- w ogóle tego nie widzę...a czas tak szybko leci.

Anmodzik - trzymamy kciuki oby mała przespała nocke spokojnie

Kamelia - do nosa możesz stosować euphorbium - krople w spreju homeopatyczne, paracetamol przeciwzapalnie i gorączkowo, maść majerankowa- czyli to co można stosować u maluchów ;-)

ja do gina ide w poniedziałek i strasznie sie boje co mi tym razem powie..

[Gosiak0512]

Czor.
Ja dziś ogarnęłam całe piętro a jutro jadę parter. Dziś jeszcze z małżem przejechaliśmy całe podwórko znaczy zagrabilismy bo już się syf robił mały tym bardziej że kur pełno. Co do przewracania to Bartek tak ze 3 dni temu zaczął z pleców na brzuszek. Na boki to już dawno się majtał no i z brzuszka na plecy też było dawno a teraz rzadziej. No ale ma chłop swoją wagę :) 7900 przecież :) no i dziś na dworze spał ponad 3h a dobre 4h miał od karmienia do karmienia. No i sprawdzałam ile pije i wyszło 150ml. Piszecie o wizycie u gina a i moja się zbliża :( a ja się tak boję wycinania tej torbieli :(. A! Bo nie pisałam chyba wreszcie że tato miał polipa w jelicie grubym i mu wycięli od razu i od rana dziś w domu jest :)

SOPFIE dziękuję za propozycje ale nie będę Ci głowy zawracać damy radę :)
ANMIODZIK spytam rano siostrę Marcina bo jest farmaceutka i Ci dam znać jak z tymi zelami! Odpychanie piersi kojarzy mi się z tym że u mnie Bartek chce beknac. Odbijacie się jeszcze? Współczuję tego płaczu. Pamiętam jak przy Matku nie wiedziałam co mu jest i płakałam z nim :(
KASIA super decyzja! Przy mężu będzie Ci najlepiej!
BURSZTYNKA super że z synkiem już ok! No i foty fajne :)

[Sopfie]

Cześć Dziewczyny;)
Misiek mnie już zgonił z łóżka więc zajrzałam.
Anmiodzik jak tam noc? Mam nadzieję, że Natalka się tak już nie męczyłą;(
Kamelia ja bym poradziła to samo co Ilka. A te kropelki są dosyć skuteczne.
Gosiu trzymam kciuki żeby się wszystko udało. A tą wizytą też nie martw się na zapas, bo to się człowiek nakręca tymi nerwami... Będzie dobrze - bo musi być!
Moja Mama też miała ostatnio wycinanego polipa podczas kolonografii. Wszystko jest w porządku - bardziej przeżyła narkozę niż sam zabieg. Na pewno Twój tata wyzdrowieje. Dobrze, że znaleźli i usunęli. Oby i reszta dolegliwości minęła;)

Ja też w tym miesiącu do gina i też na cyto. Ostatnia mi kiepsko wyszła, ale mam nadzieję, że to po prostu było za wcześnie po porodzie i jeszcze się dobrze nie oczyściło. Uciekam bo mam dziś milion rzeczy do zrobienia. Miłego dnia:)

[anmiodzik]

kaskam

Anmiodzik - ja dziś kupiłam dla Stasia na wszelki wypadek, bo jeszcze nie podawałam Camilia roztwór doustny - jest to lek homeopatyczny i nie ma w ulotce słowa o rumianku kosztował mnie 15.20

też to oglądałam - tam jest rumianek - farmaceutka tak mówiła... jak będę u swojej lekarki, to zapytam co w końcu mogę dla Nati stosować

[anmiodzik]

Sopfie

Cześć Dziewczyny;)
Misiek mnie już zgonił z łóżka więc zajrzałam.
Anmiodzik jak tam noc? Mam nadzieję, że Natalka się tak już nie męczyłą;(
Kamelia ja bym poradziła to samo co Ilka. A te kropelki są dosyć skuteczne.
Gosiu trzymam kciuki żeby się wszystko udało. A tą wizytą też nie martw się na zapas, bo to się człowiek nakręca tymi nerwami... Będzie dobrze - bo musi być!
Moja Mama też miała ostatnio wycinanego polipa podczas kolonografii. Wszystko jest w porządku - bardziej przeżyła narkozę niż sam zabieg. Na pewno Twój tata wyzdrowieje. Dobrze, że znaleźli i usunęli. Oby i reszta dolegliwości minęła;)

Ja też w tym miesiącu do gina i też na cyto. Ostatnia mi kiepsko wyszła, ale mam nadzieję, że to po prostu było za wcześnie po porodzie i jeszcze się dobrze nie oczyściło. Uciekam bo mam dziś milion rzeczy do zrobienia. Miłego dnia:)

Dzięki.. po czopku spało sie już dobrze. Trochę niespokojnie i budziła się co chwilę, ale nie płakała i sama zasypiała. Dwa karmienia nocne zaliczyła i teraz bawi się z tatusiem....
a ja zmykam śniadanko robić, póki mamy dobry humorek ;)

[KATARZYNA_198]

witajcie

ania tak jak pisze monika wypróbuj viburcol- czopki homeopatyczne niestety od jakiegoś czasu na recepte wcześniej jak zuzia była malutka były dostępne bez recepty ale to sie zmieniło, jeszcze jedno sprawdz jej buziunie,syn mojej koleżanki też tak płakał i marudził okazało się że gardło chore i bolało nie mógł jeść i płakał

u nas nocka , już sie przyzwyczaiłam do przespanych nocek a tu dziś coś mi zosie męczyło i budziła się do 2 co chwile ale tylko dawałam smoka posisiałam i usypiała.

gosia- super ze tata w domku tylko sie cieszyc

ilka jesteśmy z tobą nie dołuj sie malutka bo naprawde to w niczym nie pomoze a i te choróbska też sie w końcu skończą, a o powrocie do pracy nie myśl na zapas bo niepotrzebnie już sie tym stresujesz i dokładasz sobie zmartwień

korzystam z tego że malutkie w tej chwili grzeczne i popisałam do was a teraz uciekam na dymka bo zaraz nie zdąże

[Wiolka]

hej dziewczyny.
tak czytam co pisałyscie ale i tak nic nie pamiętam.Moja babcia dzisiaj umarła i nie mam głowy do myślenia

[anmiodzik]

Wiolka współczuję! Wiem co przeżywasz, bo miesiąc temu też pożegnaliśmy moją babcię...

[anmiodzik]

Katarzyna dzięki - widzisz, na to nie wpadłam, żeby to mogło być od gardełka. Ale powiem wam, że tak jej dzisiaj żuruje coś w brzuszku.. że to jednak mogło być coś kolkowego. Albo mój wzmożony ostatnio apetyt na jabłka jej zaszkodził.... bo przecież jabłka są też przeczyszczające i wzdymające - tylko nie wiem jak to działa przez mleko?! W każdym razie narazie jest znowu radosnym dzieckiem i trzyma się swojego dziennego planu!

[KATARZYNA_198]

Wiolka- moje kondolencje

[KATARZYNA_198]

DZIEWCZYNY DOTARŁO DO MNIE ŻE NIE ZDOŁAM ZABRAĆ ZE SOBĄ HUŚTAWKI :(
WYSTAWIŁAM JĄ PRZED CHWILĄ NA SPRZEDAŻ BO JAK WRÓCE W GRUDNIU TO JUŻ ZOSIA BĘDZIE ZA DUŻA

[nadinn]

Wiolka - bardzo mi przykro..trzymaj się kochana.
Gosiak - cieszę się, że Twój tato już w domku
Anmiodzik i Natalka - bądźcie dzielne
Kasia - nas też Janek rozpuścił, że spał od wieczora do 6-7 bez przerwy, a jak w zeszłym tygodniu zaczął się często wybudzać i płakać w niebogłosy to tragedia ;-)

wczoraj odwiedzili nas znajomi z Koszalina bo byli przejazdem w drodze do Bieszczad i nocowali u nas..No więc po wykąpaniu i nakarmieniu, Jaś zasnął grzecznie od razu bez marudzenia i mogliśmy pójść w miasto na balety ;-) co prawda tylko do północy bo nie chciałam żeby teściowa tak długo musiała siedzieć z Jasiem, ale i to dobre!!! tak się nagadaliśmy i naśmialiśmy, że znowu doładowałam akumulatory i dobry humor..a po powrocie jeszcze nocne rozmowy..super!!no i młody dżentelmen nie budził się jak to ostatnio bywało - kochany chłopak! wstał dopiero o 6:00 ;-)
tak więc dziś totalnie niewyspana ale w dobrym nastroju! goście pojechali, ja posprzątałam i zaraz pakujemy się do wózka i idziemy na spacer póki ładna pogoda, bo ponoć jutro już ma się popsuć..

miłej soboty dziewczęta!!
pozdrawiam,
Nadia

[jagdeb]

Wiolka moje kondolencje

[Gosiak0512]

WIOLA moje kondolencje.
ANMIODZIK a po czym poznałas że to uczulenie na rumianek jest? Siostra powiedziała że to co w zelach to małe ilości są i nie powinny raczej zaszkodzić. Ewentualnie możesz mała ilością emli przejechać to jest to co się raczkę przed szczepieniem smaruje bo to jest na bazie lidokainy jak bobo dent bodajze. Tylko sprawdź czy tam nie ma rumianku bo ona nie pamięta.

[bursztynka]

Witajcie Mamusie !
Ależ tu pusto !

Wiolka bardzo Ci współczuję

Nadinn zazdroszczę Twojego bujnego życia i tych wyjść :). Ale masz plusy mieszkania z teściami.No i Jasiu wyrozumiały.

Gosiak0512 dobrze że Tata wrócił do domu mam nadzieję że to już koniec przygody ze szpitalem.

My dzisiaj znowu na maksa wykorzystywaliśmy pogodę :) Od rana chłopcy czyt. mąż z synkiem i Hanią byli na meczu ministrantów :) ja biegałam po sklepach. potem szybki obiad i poszłam z dziaciakami do mojego Taty i BAbci na działke posiedzieć :). Biegiem do domku kolacja synusiowi i o 19.00 koleżanka zabrała go na spacer wieczorny po Solankach bo jakieś zrobili iluminacje do jutra i lasery więc pojechali oglądac. Hania śpi a mąż w pracy taki to weekend :(.