Majówki 2010

[KATARZYNA_198]

Wiola- witamy
pisz dużo i często :)
napisz coś o sobie i maleństwie kiedy był poród ile ważyła i mierzyła to ania cie dopisze do listy

[bursztynka]

Katarzyna -198 super wreszcie dobre wieści :)
ja mam ciuszki uszykowane tylko kartonu jeszcze brak muszę iść po prośbie do jakiegoś sklepu bo wczoraj nic nie załatwiłam :(

Wiolka witaj wśród majówek 2010 im więcej nas tym ciekawiej i pisz dużo o jak nie to same swoje posty mam do czytania :(

Izzys u nas pogoda też jak u Ciebie :)
Dominik zaraz wróci ze szkoły :)
Hania teraz spała a ja w tym czasie umyłam okna bo koszmarne już były :(
Gratulacje dla Ewelinki za szybką naukę picia z łyżeczki :) my jeszcze nie próbowałyśmy.

Mam nadzieję że jakoś fajnie ten dzień nam minie bo mąż ma ostatnie dni urlopu w niedzielę do pracy :(

[Wiolka]

Izzys

Witaj Wiolka oczywiscie, ze mozesz sie dolaczyc i napisz moze cos o sobie ::)

jak juz wiadomo prawie od 4 miesiecy jestem mama małego mężczyzny.
gdyby nie zamkli moje roku w szkole z powodu małej liczby uczniów pewnie teraz by go nie było,a tak jak skoncze szkołe moze postaramy sie o nastepne maleństwo

[bursztynka]

kiedy był poród ile ważyła i mierzyła to ania cie dopisze do listy

Ale chyba powinno być ile ważył przy porodzie i jaka była długość i data porodu no i imię oczywiście podaj.

[Wiolka]

nie mogłam do końca napisac bo głodny był
Nataniel urodził się 15 maja,3370g i 52cm

[bursztynka]

Tak to już jest z naszymi maleństwami a moja właśnie skończyła swoją drzemkę :)
A ja muszę brać się za obiad - jak ja nie lubię gotować :(
Miłego dnia !

[KATARZYNA_198]

WIOLA to rodziłyśmy w ten sam dzień ja też urodziłam 15 maja tylko że córcie :)

[Wiolka]

KATARZYNA a jak ci przeszedł poród?

[jagdeb]

Wiolka jasne, witaj wśród nas :)

[jeżykowa]

Czesc majówki!
Wiolka - serdecznie witamy :)
Kasia - super że się udało z tym wózeczkiem, jednak istnieją na świecie dobrzy ludzie :)

A u nas rozpoczął się casting na nianię dla Jasia. Musiałam dać ogłoszenie w internecie bo ze znajomych nikt mi nie mógł pomóc. Tak więc dziś miałam pierwszą rozmowę z potencjalną opiekunką i jak na razie pierwsze wrażenie całkiem niezłe :)
Miłego dnia :)

[nadinn]

dwa dni mnie nie było i już tyle naskrobałyście ;-)
a więc:
Bursztynko - gratuluję pierwszoklasisty i życzę mu powodzenia! no i śliczne zdjęcia - dużo w nich radości i ciepła ;-)
Justi - Naira jak zwykle przecudna, a w tej sukieneczce i z kokardą to w ogóle można się zakochać!!
Kaskam - Staś boski!! naprawdę fajny chłopaczek
Storczyk - święta prawda - mi też na początku było ciężko przestawić się z życia tylko we dwoje, gdzie było dużo swobody i spontaniczności na życie w trójkę, gdzie wiele rzeczy jest podporządkowanych młodemu..ale powolutku uczymy się współżycia z tym naszym małym, kochanym człowieczkiem ;-)
Asia, Ilka, Kamelia - jak zawsze z Wami.

ok młody budzi się, uciekam

ściskam mocno!!

[Ilka]

Wiolka witaj :)

Jeżykowa - kiedy wracasz do pracy? ja myślałam żeby zaczać szukać niańki od października, a w domu jestem do 18 listopada,potem jeszczę mężu weźmie urlop 2/3 tyg to pobędzie z małym, a co! kurcze.. moze tez już powinnam zacząć szukać? Swoją drogą to na studiach też opiekowałam się dzieciaczkami, nieco starszymi co prawda bo 2+ i pamiętam jakie to były rozmowy z rodzicami, heheh..jeden z Tatusiów zapytał mnie "jakie papierowy palę?" (takie podchwytliwe pytanko ) -ja nie palę.

Muszę się pochwalić bo mam sukces- moje dziecko najwyraźniej polubiło chustę. Dałam sobie ostatnio spokój bo ani nosidełko, ani chusta, wszystko be, ale na rączkach tak. Wczoraj jednak spróbowałam i nawet wyszliśmy z domu na 20 min, potem jeszcze kilka razy sie udało, a teraz Ksaweruś śpi w chuście(jupi!)

[jeżykowa]

Wow-Ilka gratulacje dla Ciebie i przede wszystkim Ksawcia!! Ja swoją chustę na razie schowałam. Jasiek wytrzymywał w niej max 20 min. Dzis na spacerze spotkałam dziewczynę z którą byłam na warsztatach i ona mówiła że jej Antoś też "alergicznie" reagował na chustę ale zmieniła wiązanie i maluszek chustę jednak polubił. Tak więc chyba jeszcze raz spróbuję...

Ja planuję wrócić do pracy od 6 grudnia, tyle że mam jeszcze egzamin na doradcę podatkowego do którego chciałabym się przygotować i stwierdziłam że zatrudnimy nianię od listopada, ja będę wtedy z nią w domu, sprawdzę jak sobie radzi i jednocześnie będę miała czas na naukę. I dlatego już teraz rozpoczynam poszukiwania. A mój M na wszelki wypadek zostawił sobie urlop na grudzień gdyby się nagle okazało że wybrana niania była niewypałem. Tak z grubsza wygląda mój plan...

A tak na marginesie- ale się wczoraj z M pokłóciłam!!!! Jejku, tak bardzo jak jeszcze nigdy wcześniej. Już zaczęliśmy półki w lodówce dzielić.... No i pierwszy raz poszłam spać pokłócona :(( Na szczęscie rano się pogodziliśmy

[anmiodzik]

jak miło, że na forum pojawiają się nowe mamusie :) witam Wiolu :).. Nataniel to piękne imię :) cieszę się, .że moja Natalka ma imiennika

Bursztynko - nie martw się, my lubimy czytać Twoje posty i nawet jak jest ich dużo, to zawsze wtrącimy tam nasze trzy grosze ;) ...a pierwszoklasiście wszystkiego dobrego!

Ilka - gratuluję przyswojenia chusty!! Teraz będzie Ci dużo łatwiej :)

Katarzyna - cieszę się, że tak Ci się udało z wózkiem załatwić!! (strasznie źle mi się czyta, jak piszesz drukowanymi :P)

AnkaS - jak tam skok rozwojowy? U mnie już spokojnie przez ostatnie 2-3 dni

jeżykowa - bywa i tak ;P dobrze, że się pogodziliście!!!!

[Wiolka]

ja sie z moim czesto kłóce.
oczywiscie z mojej winy,bo ciągle wymyślam,ze szuka sobie inne.

[storczyk11]

Hej
Wiola witaj:))

A ja wczoraj spadlam ze schodow:)mamy dwupoziomowe mieszkanie a te schody sa strome i sliskie noi wczoraj zaliczylam "jazde figurowa na schodach":)teraz sie z tego smieje ale wczoraj az sie poplakalam tak mnie palce u stopy bolaly.Na szczescie skonczylo sie tylko na b mocnym zbiciu palcow(tego fioletu szybko sie raczej nie pozbede)Najwazniejsze ze szlam bez malej bo nie chce nawet myslec co mogloby sie stac,ale mam nauczke na przyszlosc zeby uwazac.Mi sie zawsze spieszy,a zeby bylo smieszniej to wlasnie pedzilam na dol z aparatem zeby nagrac M z mala bo sie fajnie bawili i w chwili upadku myslalam tylko jak by tu aparat ocalic-udalo sie:)))

[Sopfie]

Storczyku Kochany! Całe szczęście, że jesteś w jednym kawałku! Lepiej się już tak nie śpiesz na przyszłość. Dobrze, że i cztery litery ocaliłaś oprócz aparatu:)

[Sopfie]

Witaj Wiolu na forum:)

Mało piszę ostatnio bo umówiłam się na jutro na egzamin i usiłuję się uczyć.
Trzymajcie za Mnie kciuki!

Jeżykowa mam nadzieję, że nianię traficie pierwszorzędną ;)

Buziaki:)

[anmiodzik]

Storczyku - dobrze, że jesteś cała!! uwazaj na przyszlosc :)

Sopfie - poodzenia!!

[bursztynka]

Witajcie Mamusie wieczorowo :)

Anmiodzik dziękuję za przemiłe słowa aż się zarumieniłam :)

Storczyk 11 ale szczęście w nieszczęściu że szłaś sama a nie z córcią !!
Na siniaki polecam preparaty z arniką maść lub żel wypróbowane wielkorotnie przy synku :)

[bursztynka]

Jeżykowa

A tak na marginesie- ale się wczoraj z M pokłóciłam!!!! Jejku, tak bardzo jak jeszcze nigdy wcześniej. Już zaczęliśmy półki w lodówce dzielić.... No i pierwszy raz poszłam spać pokłócona :(( Na szczęscie rano się pogodziliśmy

Dobrze że sie pogodziliście

[jagdeb]

jeżykowa powodzenia w poszukiwaniach

storczyk dobrze że nic się nie stało, uważaj na siebie i nie spadaj już ze schodów, akrobacje zostaw innym

Sopfie trzymam kciuki

[Izzys]

Tak sobie czytam, ze szukacie niani powiem tylko tyle, że do mnie w kazdej chwili mozecie przywiezc maluszki moje malenstwo napewno by sie ucieszylo

Jeżykowa skoro zaczeliscie dzielic lodowke na pół to musiało być bardzo ostro Ale napewno równie ostro sie godziliscie
Storczyk jak nie masz siniakow ani zlaman to jest ok Dobrze, że schodzilas sama z tych schodów.
Sopfie trzymam kciukasy

[anmiodzik]

To ja się mogę z Izzys podzielić obowiązkami "niani", bo ja też chętnie zajmę się maluszkami... zamiast iść do pracy!! Choć i tu mam dylemat, bo kocham swoją pracę... eh!

Używa któraś z was cebionmulti? U nas minęły 3 miesiące.. i kolki.. więc mogę podawać witaminki. Nie pamiętam tylko czy miałam podawać 3 czy 5 kropelek? Będę musiała jutro do lekarki dzwonić chyba, bo nie chcę na własną rękę dawkować. A was się chciałam zapytać jak na to reagują dzieciaczki, które to łykają? ...No i coraz mniej słońca więc też wit D3 wprowadzam od jutra. (do tej pory też z powodu kolek miałam odstawioną)

Bursztynko - nie ma sprawy.. możesz u mnie na dobre słowo liczyć, jeśli jest ku temu okazja :).. tylko nie spoczywaj na laurach

Mój maluszek od 18:00 śpi.. jak nigdy - tylko obudziła się o 20:00 na jedzonko i ją okąpaliśmy.. ale taka senna była, ze od razu zasnęła i nie chciała "dokładki" mleczka. Zazwyczaj usypiam ją o 22:00 na nocne spanie.. a tu psikus - minęły ją wieczorne zabawy z tatusiem, które zawsze miała od 20:00 do 21:00 przed kąpaniem :)
Jak jutro też będzie taka senna to chyba zmienię porę kąpania i nocnego usypiania ;)

aaa... hehe! i muszę wam powiedzieć, że Natalka ma niesamowite łaskotki!! Śmieje się w niebogłosy jak się ją dotyka pod paszkami :) ale to słodkie! Taki głośny śmiech sprawia, że serducho kruszeje :)

[Wiolka]

mój mały tez już spi
tatus dał mu jeść i odrazu usnął