Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

No dziewczyny dzieci macie śliczne, a jak się szybko zmieniają, aż się wierzyć nie chce.

anmiodzik - ja jak czytałam książkę jeszcze w ciąży to mówiłam że jasne będę wdrażać łatwy plan a teraz tego sobie nie wyobrażam bo jak mała zaśnie przy cycku to na pewno nie będę jej wybudzać. Także mój plan to plan mojego dziecka i tez nie narzekam :)

Ilka pamiętam pamiętam jak pisałaś o mięśniakach, to straszne wieści, na pewno nic czego potrzebuje i chce usłyszeć młoda mama. Pomimo niepomyślnej diagnozy mam nadzieję że będzie lepiej niż na razie to wygląda i wszystko skończy się pomyślnie.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Jagoda - nie widziałam jeszcze u Nati takiej kupki, ale wątpię, żeby miało to związek z tym, co Ty jadłaś. Bardziej byłabym za tym, że jest to wina pracy jelit, niż eksperymentów żywieniowych matki. Może gazy jej się tak skumulowały, że razem z kupką dały efekt pienistej niespodzianki. To tak na logikę, ale lekarzem nie jestem. Oby to było jednorazowe i nie stało się problemem ani dla Ciebie, ani przede wszystkim dla Basi :)

Odnośnik do komentarza

no i dzięki za pierwsze wypowiedzi w sprawie książki. Wiecie.. ulżyło mi trochę, że nie tylko ja tak mam, że Mała po piciu najczęściej zasypia.. i że często jest to najskuteczniejszy środek usypiający! Już myślałam że jestem złą matką, że nie potrafię uśpić jej za każdym razem w jej łóżeczku, bez użycia cyca :P Owszem, Natalka śpi w łóżeczku.. ale kładę ją tam, jak już się jej odbije po jedzeniu - a zawsze już wtedy śpi, bo usypia albo przy karmieniu, albo na moim ramieniu zanim sobie odbije. Wczoraj mój mąż odniósł wielki sukces, bo uśpił ją kiedy leżała i płakała - i to bez użycia mojego cyca! - musiała być już bardzo zmęczona.. albo mam tak zdolnego męża ;)

Odnośnik do komentarza

witam dziewczęta po przerwie!!

znów długo nie pisałam! A to dlatego bo pierw mąż miał grypę żołądkową i ewakuowałam się na kilka dni z młodym do mojej mamki, no a w weekend złapała mnie jakaś cholerna kolka jelitowa przez którą zwijałam się z bólu (ból porównywalny do porodowego ehhh..) no i wylądowałam w szpitalu...i muszę mieć usunięty pęcherzyk żółciowy - ale zdecydowałam, że jeszcze nie teraz bo nie zostawię małego na 3 dni - bo po pierwsze: dla niego byłby to stres, a po drugie: 3 dni karmienia butlą to bałabym się że już cyca nie będzie mu się chciało ssać..no i stanęło, że we wrześniu muszę się zgłosić na zabieg..I tak zawsze coś się musi przytrafić...
a poza tym to też chyba mam kryzys laktacyjny...herbatki i kawę zbożową piję od początku więc szukam dalej...spróbowałam Karmi i jakby coś lepiej..poza tym wraz z upałami zwiększyłam spożycie wody mineralnej do ok. 3 litrów..
a co do Jasia to też się dosyć mocno pręży ale nie płacze przy tym, poza tym bąki puszcza jak stary dziad, nie jest jakoś nad wyraz marudny więc na szczęście to nie kolki..
ale niestety wysypało mu całą buźkę i dekolt - i tak myślę, że to chyba trądzik niemowlęcy;-( kąpię i smaruję na razie oilatum i zobaczymy...jak macie jakieś pomysły jak to zwalczyć to poproszę...

Ilka kotek, trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się pomyślnie!!

cudne te nasze wszystkie maleństwa...naprawdę nam się udały!!

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za wsparcie!!
mąż mnie pociesza że bedziemy majstrować kolejnego bobasa a potem operacja i skończy sie problem z antykoncepcją ;) faceci to zawsze myslą o jednym. Musze sie jakoś trzymać bo te wszytskie stresy beda przechodzić na małego.

Byliśmy na szczepieniu. Mały był bardzo dzielny, ale serce mi pekło jak zaczął płakać, na szczescie po przytuleniu się uspokoił i teraz śpi biedaczek. Po zważeniu wyszło że w ciągu 7tyg przybrał 2kg i wazy 5150gr. Mam dawać cycka nie częściej niż co 3 godz i oszukiwać go wodą-ciekawa jestem czy da się nabrać, no i oczywiście prawdopodobnie ma skaze białkową - tak jak podejrzewałam - pediatra tylko potwierdził, czyli dietka dla mnie, a że po tej drożdżycy już i tak stosuje dietę-bo drożdżaki lubią sie namnażać to chyba mój plan chudnięcia bardzo szybko wejdzie w życie - zostały mi 4 kg do wagi sprzed ciązy i ciągle spada.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Emilka przede wszystkim do Ciebie - trzymaj się dziewczyno i pamiętaj, że nie jesteś sama. Wiele osób trzyma za Ciebie kciuki! Staraj się myśleć pozytywnie - to na pewno bardzo pomoże w leczeniu. Podoba mi się logika Twojego Męża;). Zawsze to jakieś argumenty pozytywne;). To wszystko co Cię spotyka na pewno jest bardzo trudne i bardzo Ci współczuję.
Moja sąsiadka - 27-letnia dziewczyna miała raka szyjki macicy i ma ją całą wyciętą. Dowiedziałą się o tym rok po urodzeniu córeczki. Wiecie jak to jest z szyjką macicy - niby można mieć dzieci, ale musiałaby leżeć plackiem całą ciążę, a ona z ledwością donosiłą pierwsze dziecko bo ciągle były krwawienia. Ona zawsze mi powtarza dwie rzeczy: jaka jest szczęśliwa, że ma swoją córeczkę (że zdąrzyła urodzić zanim to się stało) i żebym robiła regularnie cytologię (gdyby nie to mogło się dla niej skończyć tragicznie).
Emilka - najważniejsze, że masz już Swojego Skarba. Reszta się ułoży. Berdzo jesteś dzielna.

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Dziś jest chyba dzień złych wiadomości. Ja też coś dorzucę od siebie. Przyszły wyniki z sanepidu Staś nie ma rotawirusa tylko salmonelle. Mają nas sprawdzać, bo u tak małych dzieci to ponoć rzadkość. Najczęściej któreś z rodziców jest nosicielem bądź mleko modyfikowane było zarażone (ponoć bardzo często tak jest). Chyba dopadła mnie depresja. Czuję się jak małpka w ZOO. Tutaj zamiast ścian są wszędzie szyby, więc jak dziecko płacze to się wszyscy gapią. Staś jest najmłodszy na całym oddziale to też chyba najczęściej daje o sobie znać. Jest tu 3 dzieci z porażeniem mózgowym i jest to widok przerażający. Przy ich dolegliwościach salmonella to pikuś.

Ilka bardzo Ci współczuję, dobrze że to nie przekreśla szansy na drugie dziecko. Musicie teraz wziąć się ostro do roboty. Ksawery z pewnością chciałby mieć rodzeństwo. Trzymam kciuki za zafasolkowanie !!!

Nadinn - u Ciebie też nieciekawie. Ja choć nie karmię piersią też bym nie zostawiła małego na 3 dni. Mój mąż świetnie sobie daje radę, ale co mama to mama, no i ta tęsknota oj nie wyobrażam sobie tego.

Jak tak czytam ile wasze dzieci ważą to aż się nie mogę nadziwić. Staś jest jednym z najstarszych dzieci i ma już skończone dwa miesiące a waży 5130, tyle że długi jest na 62cm. Jest chyba jednym z najchudszych wśród majowych brzdąców, ale to pewnie geny (po moim mężu... hihi)

Odnośnik do komentarza

Wszystkie dzieciaki prześliczne! Faktycznie udane te Nasze Słoneczka;)

Anmiodzik do mnie też nie do końca przemawia ten ŁATWY PLAN. Myślę, że Misiek jest za malutki, żeby mogła być mowa o jakimś rozkładzie dnia. U Niego wszystkie zwyczaje tak szybko się zmieniają, że to ja muszę się dostosowywać do Niego. Wychodzę z założenia, że i tak ma dużo na głowie i musi przyswoić wiele nowości, więc plan dnia będzie się ustalał powoli - w miarę jak będziemy się coraz lepiej rozumieli.

Czy Wasze dzieci też są takie marudne w te upały. Michał dziś strasznie się męczył. Mam nadzieję, że to o gorąco chodzi, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy... Teraz padł po kąpieli i śpi snem sprawiedliwego więc i ja skorzystam. Spokojnej nocy Mamusie:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie !!!

Ależ namnożyło się tych problemów zdrowotnych :( współczuję dziewczyny trzymam za Was kciuki Ilka I Nadinn :iloveyou:

Anmiodzik co do zasypiania : Mała moja też przeważnie zasypia na ręku przy piersi lub w nocy sama w łóżeczku po karmieniu bez płaczu (dzisiaj nad ranem 4.30 po jedzonku jak ją położyłam to nawet zaczęła gurzyć i już myślałam że wyląduje u nas w łóżku ale po kilku minutach zasnęła ).

Jagadeb moja też miała takie kupki czasem ale nic innego się nie działo więc chyba może się zdarzać i lepiej nie martwmy się na zapas:)

http://parenting.pl/picture.php?albumid=1048&pictureid=7177

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu Tak mi szkoda Twojego Stasia:(. Tyle się już nacierpiał, a Wy razem z Nim... To chyba najgorsze co może być patrzeć na cierpienie dziecka. Niesamowite, że mleko dla maluchów może być tak niebezpieczne! Wydawałoby się, że powinno być wręcz sterylne.
Oby jak najszybciej Staś wyzdrowiał i żebyście mogli wrócić wreszcie do domu. Sciskam Was mocno!!!!

Odnośnik do komentarza

Sopfie
Witaj ja nie mogę narzekać na małą bo w porównaniu do mojego Dominika to jest skarb nad skarby.
Rano wstajemy ok 8.00- 9.00 w nocy budzi sie raz lub 2 na chwilke w dzień śpi mało ale raczej nie marudzi jest bardzo wesołym fajnym bobasem.Ale tez w upały chodzi prawie naga jedno body lub jakaś niby sukieneczka bez czapeczki bez skarpetek itp.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Ten szpital to koszmar. Jedyne co dobre to to, że małego sprawdzają wzdłuż i w szerz. Miał już USG brzuszka, USG ciemiączka, profilaktycznie podano mu coś na pleśniawki, ale pleśniawek nie ma. Zbadali mu nawet odbyt czy jest wszystko ok zbudowane. Poza tym pobierali do badań krew, mocz, kał. Mówią że jak tu już trafił to wszystko mu sprawdzą. Nie będę musiała ganiać po lekarzach. I oby tak było, bo ja jakoś mam w sobie straszną niechęć do lekarzy i szpitali i omijam ich szerokim łukiem.

Odnośnik do komentarza

hej!
alez mialam zaleglosci w czytaniu was ale jakos sie ostatnio nie wyrabiam z czasem i ja dzis mialam dola jak zwykle chodzi o karmienie
a zaczelo sie w nocy wkurzyl mnie maz twierdzac ze mu dzwiek laktatora przeszkadza jak sciagam o 3 nad ranem i stweierdzil ze o tej porze mam dawac sztuczne mleko bo on sie chce wyspac, potem w ciagu dnia myslalam ze mi sie zeplul laktator moj oststnio jedyny przyjaciel (mam dosyc dobry Medele ekektryczna) i zdziwilam sie ze moze sie zepsuc wizja jego naprawy pewnie z miesiac i moje eksplodujace cycki od nadmiaru mleka to nie byl a woptymistyczna wizja ale jakos doszlam ze to wina nowego lejka komfort Medeli taki silikonowy zeby bylo mniej bolesne sciaganie sobie zakupilam otoz lejek slabo wytwarzal podcisnienie i mleko nie lecialo wcale do buteleczki wiec 65zl wyrzucone w bloto i wrocilam do plastikowego co byl w zesptawie
dziewczyny w sprawie zwiekszenia laktacji wczoraj szperalam w necie i znalazllam fragment forum z 2004r. o masazu brodawek przeczytajhcie warto ja sie zastosowalam do tego i rzeczywiscie widze juz poprawe
co do herbatki Hipp mozna je pic tylko dwie na dobe tak pisze na opakowaniu
gosia marze o karmieniu piersia ale maly tak jak piszesz za nic w swiecie nie chce mego seksi cycucha:36_1_21:
ilka i u mnie miesniak ciekawe co mnie czeka czy tez operacja?
ja wlasnie dostalam 3 buteleczki sab simplexu mam nadzieje ze sie nie przydadza poki co moj nie ma kolek
jagdeb u mnie raz byla pienista kupka i sprodukowana zostala na mych oczach:sofunny:
justi sliczna ta twoja dziewuszka
zalaczam to forum o masazu brodawek
Genialna rada na wspomaganie laktacji - Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Ilka - trzymaj sie dziewczyno dzielnie i nie poddawaj się. Bądź dobrej myśli. Czy konsultowałas tą diagnozę u innego lekarza? Wiadomo przecież że lekarz też się może pomylić.
Kasia -współczuję Wam pobytu w szpitalu, na pewno to nic przyjemnego. Trzymajcie się dzielnie, wyściskaj Stasia od forumowej ciotki!

My dzisiaj zaliczyliśmy szczepienie, w końcu zdecydowaliśmy się na 6w1 po szeroko zakrojonych konsultacjach. Niestety teraz zaczęła się polka- wróciłam z młodym ze spaceru i zaczął się ryk (inaczej tego nie można nazwac). Płakało mi dziecko chyba z godzinę i zupełnie nic nie pomagało więc w końcu zdecydowaliśmy się podać czopek i jest lepiej. Oj, mam nadzieję, że ta reakcja na szczepienie nie potrwa zbyt długo bo mi strasznie szkoda Jasia.

Podczytuję Was dziewczyny od czasu do czasu ale nie zawsze dam radę coś napisać bo najczęsciej czytam forum z Jaśkiem na ręku- takiego przytulaska mam kochanego:36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Kaskam - my tez trzymamy kciuki za Stasia i Ciebie. Trzeba wierzyć że będzie dobrze!!!

Jeżykowa - w ciązy miałam innego lekarza, u jeszcze innego robiłam usg i obaj stwierdzili mięśniaka, teraz zmieniłam swojego gina na innnego (ordynator połoznictwa w szpitalu klinicznym). Ufam mu i myslę że wie co mówi. Z resztą widziałam te świństwa na ekranie na usg...

U nas jak narazie cisza i spokój po szepieniu, oby tak zostało do rana.
Za tydzień idziemy na badanie okulistyczne dla dzieci po fototerapii (mały był naświetlany) i mam nadzieje że tu już nas nic złego nie zaskoczy.

Spokojnej nocki wszystkim życzę!!

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

nadinn moja malutka tez byla wyspana bardzo na buzi i szyji lekarka mi powiedziala ze to reakcja na moje mleko a kazalo sie ze od nabialu takze odstawilam calkiem narazie.. zrobilam jej kapiel w krochmalu zeby zasuszyc troche chrostki i przemywalam buzke rumiankiem.. mozesz tez wypic wapno malej nic nie bedzie a tez moze pomoc ja pilam przez pierwsze dni i jak narazie spokoj buzka gladziutenika :)
ilka zycze wszystkiego dobrego wiem przez co przechodzisz bo moja siostra ma podobne problemy.. trzymaj sie cieplutko..

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

hej!
witam czwartkowo moj dzieciaczek chyba zaraz sie zbudzi wiec na szybko zapytam
czy macie jeszcze te odchody poporodowe ilez to bedzie leciec u mnie caly czas krwiste a mialy byc jeszcze brazowe szare kiedy to bedzie?
czy nosicie dzieci w chuscie ja zakupilam ale sie zastanawiam czy miesieczne dziecko juz mozna nosic przodem do siebie?
kasia trzymajcie sie ze Stasiem dzielnie

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
miała być spokojna noc, niestety nie byla, ale nie bede wam smęcić...tylko szkoda mi małego.

AnkaS - ze mnie już prawie nic nie leciało, ale po wizycie w pn u gina i pewnie przez stresy i ten upał dostałam okres-tak mi się przynajmniej wydaje że to to-dużo tego i krwisto czerwono. Mam tez chuste, ale mały troche się buntuje jak go próbuje zamotać, ale będziemy dalej próbować bo to fajna sprawa. A takie maluszki można nosić praktycznie od poczatku, tylko trzeba dzidzie dobrze ułożyć, podeprzeć główkę i nózki na żabkę- czyli wiązanie na kieszonkę.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Bursztynka - śliczna Twoja Córcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ilka i Kasia - trzymam kciuki za Was i Wasze Dzieciątka. Oby te wszystkie problemy odeszły...........

Ania - u nas kupek pienistych nie było, a co do książki to nie zaczelam jeszcze czytać

U NAS CAŁY CZAS KRYZYS LAKTACYJNY, W NOCY MISIU RACZEJ SYPAIA JAK DOTĄD ALE W DZIEŃ PRAWIE CAŁY CZAS PRZY CYCKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jAK TO DŁUGO MOŻE TRWAĆ??????????????????????????????????????????????????????????????

BUZIAKI DLA WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!


MY JUTRO NA SZCZEPIENIA. UMIERAM ZE STRACHU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Hej kochane.
Zacznę od tego że przez te upały to te nasze dzieci są tak nie spokojne to na pewno! Mój wytrzymał na dworze do 11 potem nawet w resztce cienia za gorąco więc uciekliśmy do domku standardowo.

Ilka Nadin współczuję problemów zdrowotnych mam nadzieję że juz się nic nie pogorszy a zabiegi pomogą. No a Ilce to życzę szybkiego zafasolkowania.
Nadin na potówki dobra jest kąpiel w nadmanganianie :) i czy ta wysypka nie jest czasem skazą?
AniaS na moich Hipowskich pisze 3-6 filiżnaek dziennie... więc chyba mamy inne.. No i mąż się nie fajnie zachował z tym ściąganiem nocnym bo powinien się cieszyć że się nie poddałaś i że mimo wszystko chcesz karmić swoim mleczkiem a takimi tekstami to tylko prędzej zniechęci!
Jeżykowa takie niespokojne chwile po szczepieniu mogą trwać nawet do tygodnia i może pojawić się nawet gorączka.. więc czopki właśnie warto mieć :)
Anmiodzik gratki dla Natlki za pierwsze guuu :)
kasia trzymajcie się dzielnie ze Stasiem mam andzieję że jak najszybciej się skończy ten wasz szpitalny koszmar!
asiabambo ja mam wrażenie ze Twój Michaś to sobie smoczka z Ciebie zrobił i dlatego Cię tak męczy..a smoka nie chce ciągnąć?! bo rozumiem dzień dwa ale on ciągle Ci wisi na piersi!
Sopfie jak mój jest ekstra marudny to go kąpię po południu.. kładę na ręczniczku na pralce i gąbką przecieram i dalikatnie polewam od razu sie pogodniejszy robi :)
Bursztynka jakie oczyska ma śliczne :)

któraś pisała o pienistych kupkach więc powiem że i u mnei to było i to na moich oczach akurat, nie uznaję że to coś nie prawidłowego bo to miało normalny żółty kolorek..

co do kąpieli i oilatumie czy balneum.. ja kąpię co 2/3 dni w tym tak to w mydełku bo od tych natłuszczaczy dzień mi się mocniej poci, skóra nie oddycha i zaraz ma potówki grubasek.

Odnośnik do komentarza

nadinn my też po ostatnich dwóch gorących dniach byliśmy wysypani na dekoldzie i łapkach ale to raczej potówki no i na to zalecają kąpiel w krochmalu albo gencjanie. Kąpaliśmy się wczoraj w gencjanie i jest lepiej dzisiaj powtórzymy

kaskam w tym wszystkim złym pocieszenie takie że chociaż juz wiedzą co to
jest i wiedzą jak to leczyć i za to trzymam kciuki

Bursztynka malutka jest śliczna, jakie piękna oczęta :)

AnkaS ja też już mam spokój z odchodami, starcza już tylko wkładka. A o chustach nic nie wiem więc nie będę gdybać

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...