Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Bursztynka - ta opieka medyczna to chyba to, co najbardziej mi się udało w tej pracy ;) Nie no, nie mogę narzekać. Praca też jest OK, ale z L4 chętnie skorzystałam już w 6 miesiącu, co mam tyrać (czyt. siedzieć przy biurku przed komputerem bite 8h, odbierać kilka tel. dziennie i czytać stertę maili [customer service]) jak mogę odpocząć :) Nie jestem zdecydowanie typem pracoholika.. ;)
Bigbitówka - wierzę, że do 8. maja odczujesz te skurcze i pójdziesz rodzić! Obym się nie myliła.. ale widziałam na patologii te "przeterminowane" Kobietki i wyobrażam sobie jak się człowiek już czuje jak czeka, czeka i nic... Ja już to tak przeżywam, że ciśnienie mi wzrosło, a co dopiero jak się jest po terminie. Choć moja mama na 3 porody, przenosiła 2 - z czego własnie 2 z dziewczynkami. Pewnie pójdę w jej ślady, ale jej przenoszenie nie było dłuższe niż 4 dni od terminu, więc mam nadzieję, że ja też się rozpakuje choć do 20 maja :) Chciałabym, żeby moja Mała była Byczkiem zodiakalnym - bo ja Byczkiem jestem ;)

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

hej;)
czytalam wczoraj bardzo duzo o wywołaniu porodu i ogólne wnioski są takie:

sposoby polecane przez lekarzy i położne które są "bezpieczne i domowe"

  • stymulacja sutków, co najmniej 3h dziennie
  • przytulaski z małżem - i nie chodzi tyle o sam seksik ale finał do środka - w spermie są substancje rozmiękczające szyjkę macicy.

sposoby inne, które wspomagają, niekoniecznie działające
  • picie naparu z liści malin - 2-3 szklanki dziennie
  • zażywanie kapsułek z wiesiołka

sposoby które nie są polecane, mogą spowodować komplikacje i nie należy ich stosować

  • picie kawy z 2 łyżkami rycyny lub inne substancje wywołujące przeczyszczenie
  • uwaga na gorącą kąpiel - można nie zauważyć odpływu wód płodowych

metody, które nie działają, nie mają medycznego uzasadnienia, chociaż jeśli działają to jest to zbieg okoliczności

  • wieszanie firanek,
  • mycie podłogi,
  • długie spacery,
  • tańczenie
  • ogólnie po prostu intensywny wysiłek

ogólnie lekarze bardzo podkreślali, że wszelkie te sposoby zadziałają wspomagająco ale tylko wtedy gdy dzidzia jest gotowa do wyjścia. jeśli nie, to i tak nawet gdy wywołają skurcze to nie będą TE skurcze i szybko przejdą.

Odnośnik do komentarza

Witajcie majóweczki ja znów tylko zdaję relacje u nas nadal nic czekają do poniedziałku wtedy się naradza i zobaczymy czy skończy się na oxy .Po wizycie na 1 stronie widze że nadal mamy tylko 2 dzieciaczki no nic życzę wytrwalości ja już mam mega wielkie momęty depresji, że nic się nie dzieje.Powodzenia i przesyłam całuski i uściski.:36_27_3:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44583.png

Odnośnik do komentarza

Witam majóweczki ::):

Dzisiaj kolejny deszczowy dzień i chłodny tzn akurat teraz nie pada ale dzien jest deszczowy ::):
ariadnaa i Marysia głosik odddany.

Mam rewelacyjne wyniki hemoglobina 12,9 :cheess: nie pamiętam czy kiedykolwiek tak miałam, po za tym VDRL ujemny i antyngen HBs poniżej normy :36_1_21:

Idę na :kawa: bo chłodno mi się zrobiło, pewnie przez te pogode

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Hej. U nas również bez zmian! Sluzu pełno ale nic się nie dzieje no i lepiej niż wczoraj się czuje więc mam w planach prasowanie bo zalega mi kupa. Dziś jak by co rodzic nie mogę bo sama w domu jestem ale znając mnie to pewnie słupczy dostanę i się ze schizuje! Ale jak coś mam do teścia dzwonić to 30min i jest w domu bo mąż ma dziś szkolenie w Warszawie i to na drugim końcu.

Co do tego sprzątania, mycia okiem itp to fakt to tylko przypadek że się skurcze pojawia czy wody odejdą. Osobiście nie polecam bo można się nameczyc a siły potrzebne są na poród!

IZZYS ty już kawę a jeszcze śniadania nie jadłam :)

Odnośnik do komentarza

o rany Gosiak - jak możesz tak przeżyć bez śniadania??? ja jak rano od razu czegoś nie zjem to czuję jakbym się miała zaraz przewrócić z braku sił i niedocukrzenia. a 9:00 to dobra godzina na śniadanko ale drugie :36_17_7:

dziewczyny, a drugie imiona macie już wybrane dla swoich maluchów? bo myśmy uzgodnili, że będzie tylko jedno imię. małż ma jedno i mówi że wystarczy :cheess:

Odnośnik do komentarza

To i ja się zamelduję ;) Oczywiście w dwupaku. Jakieś tam skurcze są, ale marniutkie. Liczę na cud;)
Ale przynajmniej mam dziś trochę lepsze nastawienie bo słoneczko wyszło ;)
To fakt - ja też nie wierzę w te sposoby wywoływania przez sprzątanie - gdyby to działało to już bym 3 razy urodziła. Przestałam się wygłupiać bo mi tylko kręgosłup przez to siada.
Też mam dziś w planach prasowanie. Poszłąbym na spacer, ale nie mam z kim, a sama się trochę boję. Trzeba na męża poczekać ;)

Miłego dnia brzuszki. Mam nadzieję, że u Was też świeci słonko :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
u nas tez słonko przebija się przez chmury.
Po wczorajszej eskapadzie "na miasto" oczywiście nic się nie dzieje.
Poza tym, że się wyspałam dzisiaj na maxa, jak mnie ścięło po 20 to
wstałam dopiero rano z mężem - wycieczek do wc nie licze ;-)

Wszystkim "przeterminowanym" i w "terminie" szybkiego finiszu!! :super:

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Hebanova u nas drugiego imienia nie będzie. Starczy jedno :) drugie sobie sam weźmie na bierzmowaniu. A śniadaniem może bym i wcześniej jadła ale ja wstaję o tej godzinie dopiero :D

Sopfie poszła bym z Tobą ale nie mam jak do Mińska dojechać :( a pks z młodym nie bardzo szczególnie teraz.. a szkoda bo śmiesznie byśmy wyglądały dwiekulki ledwo idące :D

no i do wc to już co 30 min latam :(

Odnośnik do komentarza

rany, dziewczyny wieje nudą. :o_no: już 7 maja i nic się nie dzieje :hmm: za dobrze tym naszym małym leniuszkom hihi. po tych marcowych i kwietniowych stresach i powstrzymywaniu się - byle donosić - teraz chyba trudno się przestawić o 180stopni? mam wrażenie że za bardzo się stresujemy i takie non stop myślenie nie przynosi nic dobrego.

ja jeszcze muszę wytrzymać do niedzieli wieczorem bo w weekend małż jest na ostatnim zjeździe na uczelni i szkoda byłoby mi mu psuć plany bo potem już tylko egzamin, ale w takim terminie że już na pewno zdążę się rozpakować :36_1_21::bocian:

w sobotę mam gości, przyjadą rodzice i wezmą nasze 2 psiaki na krótkie wakacje do siebie bo w razie czego małż nie będzie musiał się o nie martwić że za długo zamknięte w domu. trzeci zostaje z nami bo mieszka na dworze więc z nim nie będzie kłopotu. psiaki już się cieszą bo rodzice ich rozpuszczają jak tylko mogą :36_1_21:

aaa Gosiak - o wstawaniu o tej godzinie to ja mogę pomarzyć, psiaki mnie budzą punkt 6:00 bo im burczy w brzuchach i na dworek chcą iść. na szczęście potem jeszcze możemy sobie poleżeć

Odnośnik do komentarza

Meldujemy się jeszcze w dwupaku.
Skurcze są coraz silniejsze,aż w kręgosłup ból idzie.Brzuch jak skała przez minutę,z uczuciem parcia na odbyt,ale skurcze raz na godzinę.Nadal będziemy czekać na rozwój sytuacji.Noc nieprzespana,bo skurcze mnie budziły.Ehhhhh męczące to czekanie.
Jak ma mnie złapać to raz a porządnie,a nie człowiek już 3 dzień chodzi ze skurczami.Wcześniej tak nie miałam,więc dlatego już mnie to męczy.No ale każda ciąża inna.
Sophie u nas słonko również zajrzało,a co do wywoływania,to moja położna też mówi,że natury nie da się oszukać.
Hebanova to widzę,że z jedzeniem masz tak jak ja haha.Otwieram oczy i już głodna jestem.
Gosiak z tym zachowaniem sił,to święta racja,przydadzą się,a jak dzieć nie będzie gotów wyjść,to żaden sposób nie pomoże.
Ja tylko wczoraj spacer zaliczyłam,herbatkę z liści malin.Nie zamierzam się przemęczać,bo to nie ma sensu.
olamala trzymam kciuki za powodzenie w wywołaniu.No i szybkiego,w miarę bezbolesnego porodu.
Bigbitówka a ta nospa,to na powstrzymanie skurczy czy jak??bo nie rozumiem.To są skurcze przepowiadające przecież.Czekając na poród w terminie branie nospy wydaje się dziwne,bo niby po co.Akcja ma się rozkręcać,a nie że ją powstrzymujemy.Lekarzem nie jestem,ale nie bardzo mi to się widzi.
Ladybird78 gratulacje mamusiu.
Miłego poranka,no i moje drogie zabierajmy się w końcu za wypluwanie kruszynek.Za pasem 10 maj,a tu tylko 2maluszki hahaha:36_1_21:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

hebanova u mnie z rana kto do pracy nie jedzie to psiaki karmi.. mamy dwie sztuki na dworze więc mam luzik.. dzieć lubi spać długo (po mamie :D) więc nie mam z nim problemów :D no i tak sobie pozwalamy do 9 ... 10 czasem :)
chantrel współczuję.. 3 dni Cię męczą i to z krzyża.. nie przechodziłam ich i mam nadzieję że znó się uda.. bo jak narazie to przepowiadające nie mocne..

no i coś na lepszy humorek z rana.. podgapione u czerwcówek :D

Odnośnik do komentarza

Ja również nadal w dwupaku :) Też dopiero wstałam i czekam aż mi mąż śniadanko zrobi (w końcu musze wykorzystać że dziś jest e domku :)) W nocy skórczy zero :( Wczoraj zauważyłam tylko że kolor śluzu mi się zmienił na taki brązowawy i nie wiem już czy to ten czop czy po badaniu.

My dajemy naszej małej drugie imię - będzie Maja Marta. Robimy to dlatego że po pierwsze oboje mam 2 imiona a po drugie i chyba ważniejsze nasze nazwisko jest BARDZO popularne i to na pewno ułatwi jej życie tym bardziej że imię które wybraliśmy jest teraz jednym z najczęściej nadawanych.

Chantrel ta nospa to tak jak pisała Hebanova zadziała tylko na te skórcze przepowiadające.

Mam nadzieję że już nie długo się rozpakuję bo w ten weekend mam szkołę ale jakoś się już nie odważę iść (nawet mam egzamin ale już ustaliłam z wykładowcą że napiszę go w czerwcu), ale 22 maja to już bym chciała się pojawić na zajęciach bo boję się że narobię sobie zaległości.

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Gosia ja zawsze ranek zaczynam od kawy, tylko teraz z małą różnicą, bo od zbożówki z mlekiem ::): a to jednak jest troche sycące, śniadanie jem dopiero teraz.
Fajny ten kurak w wodzie :36_1_21:

Jeżeli chodzi o drugie imię to ja daję tylko jedno, sama mam tylko jedno, a drugie dalam sobie przy bierzmowaniu ::):

U mnie też słoneczko przebija sie przez chmury i ciepło się zrobiło ale i tak jest brzydka pogoda, taka ponura.

Ja dzisiaj wyjatkowo spałam calutką noc z jedną wędrówka na siusiu, no i jak zmienialam pozycje na kilka minut wtedy się budziłam, ale jestem wyspana :cheess:

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Witam.. po koszmarnej nocy przepelnionej skurczami, które i tak do niczego nie doprowadziły - przeszły jak małż. pojechał do pracy ..i dopiero od rana do teraz udało mi się przespać trochę.

Natalka na drugie imię będzie miała Marta, tak jak u Bigbitówki - z tego co widzę :) U nas wszyscy mają drugie imię i bardzo mi się to podoba :). O bierzmowaniu jeszcze nie myślę.. bo gdzie tam do niego - poza tym, skąd pewność, że Nati będzie chciała być bierzmowana :P

Majówki po terminie - szybkich skurczy!! Bierzcie się do roboty i dajcie dobry przykład ;P hehe - wiem wiem.. to nie takie proste. Mimo wszystko powodzenia życzę i nadal trzymam mocno kciukasy!!

A Majówkom przed terminem cierpliwości i wytrwałości - dajcie się pogodzie unormować.. żeby nasze dzieci przyszły na gotową, słoneczną i piękną późną wiosnę!!

Odnośnik do komentarza

CZESC KORBOLKI!

my tez nadal 2w1.
Hebanova i Gosia dzieki za filmik i zdjecie usmialam sie na maxa!!!!!!!

śniadanka jeszcze nie zjadłam bo mnie mdli.....

drugie imie dajemy Edzik (tj Edward) po mm dziadku...

alez jestem dzis zmeczona, chyba urodze............. ;-)

gratuluje Mamuśkom tóre mają takie super wyniki badań!!!!

zmykam bo czuje ze mnie znowu sen bierze... a obudziłam sie godzine temu....

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Nasz syn ma dwa imiona Stanisław Krzysztof ... Pierwsze po dziadku mojego męża a drugie po swoim tatusiu, czyli moim mężu :)
Gdyby była dziewczynka to miałaby drugie imię po mnie. Może następnym razem się uda hahaha

Tak Was codziennie podczytuję i czekam na kolejną mamusię z dzidziusiem. Do roboty dziewczyny !!! nie lenić mi się tu. Do roboty !!!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

U nas dzisiaj bardzo wietrznie i po porannym słonku tez już śladu nie widać :/

Na dzisiaj w planach mam gotowanie (bo dostałam skrzynkę warzyw i owoców i na świeżo ich nie przejemy, więc trzeba coś pokombinować) i pranie. Także zajęcie mam.

U nas cicho sza, żadnych skurczów, czopów, obniżania brzuszka, nic.
Oj chyba moja córunię trzeba będzie wyganiać :)

A z imionami to nie wiem czy u nas będą dwa czy jedno. I tak nie mamy nawet pierwszego wybranego więc o ewentualnym drugim tez zadecydujemy po porodzie.

Gosiak , HebaNova- dobre dobre to zdjęcie i filmik :D

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

hej!
mowili ze deszcze do czerwca beda tak sobie mysle ze moze lepiej urodzic na poczatku czerwca:36_1_21: jak sie polepszy pogoda
z tym wywolywaniem to tak jest jak z zajsciem w ciaze im wiecej stresu tym gorzej moze warto zapomniec na chwile i wtedy sie wlasnie cos zacznie bo jak sie bedziemy spinac to moze byc odwrotny efekt
wiec dziewczyny luzzzzzzz i relaks i czekamy

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...