Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam majówkowo.
My nadal w dwupaku.
Pogoda paskudna,pada deszcz,a ja zaplanowałam grilla.Chyba trzeba będzie plany zmienić.
Wszyscy znajomi ciągle zdziwieni,że ja nadal się katurlam hahha
Hebanova moje włochacze za to,to psy dowodne,więc uwielbiają wodę i deszczyk,tylko mnie się nie uśmiecha po deszczu spacerować no,ale cóż jak mus to mus.
Gosiak ależ nas tu zaskoczyłaś,nieźle pędzisz z tym rozwiązaniem.Swoją drogą niezłego kluska uhodowałaś haha.Życzę Ci szybkiego plum.Przy drugim zawsze szybciej.
Bigbitówka super,że wózio już w domku.Widać,że się uspokoiłaś.
CO do paciorkowca,nie ma się co martwić,nawet jeśli Wam wyszło,że uhodowano,to dostaniecie antybiotyk przy porodzie zapobiegawczo.Jeszcze 4lata temu jak rodziłam młodszego nikt takich badań nie robił.Mi lekarz mówi,że badania wskazały,że coraz więcej dzieci zapadało na zapalenie płuc ponoć przez paciorkowca i stąd zapobiegawczo wolą podać antybiotyk,żeby zminimalizować ryzyko.
Anka super,że wizyta udana.
My po śniadanku idziemy deszczowy spacerek zaliczyć z psiakami i do wyrka poodpoczywać.
Miłego poranka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Witajcie nierozpakowane Majóweczki :)
Co do wekeendu to hmm nic ciekawego raczej : Mąż z synkiem poszli teraz na zbiórkę ministrantów potem trochę się pobawią,posprzątamy co nieco potem obiadek i męża wyprawiam do pracy na 14.00 do 22.00 koszmar jakiś.
Jutro u nas zaczyna się parafiada taka sportowa impreza dla całej archidiecezji, mąż jest opiekunem dwóch grup. tzn. ministrantów i scholki więc nawet nie wiem jak to jutro wszystko ogarnąć. Po południu pewnie samej z Dominikiem przyjdzie mi się bawić pogoda raczej smętna co prawda jeszcze nie pada ale w każdej chwili może.
Ja też mam lody w zamrażalniku i tak sądzę że spora ilość dzisiaj zniknie :)
A tak w ogóle jak wspomną sobie wcześniejsze majówki to zawsze nas gdzieś nosiło ostatnie dwa razy do Darłówka z super pogodą i opalenizną wcześniej kursy na południe Polski a teraz wrrr i dołek:(

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

HebaNova
hej!
wam też tak koszmarnie puchą kostki? na wieczór mam najgorzej, a już nawet do rana cała woda nie zdąży zejść. właściwie chyba nie ma na to lekarstwa oprócz trzymania nóg wyżej? no i rozpakowania :cheess: czytałam że moczenie stóp w zimnej wodzie, ale to mi raczej nie pasuje bo znając mój organizm zaraz będę mieć zapalenie pęcherza po takim "zabiegu".

Hebanova - opuchlizna to u mnie jeden wielki koszmar, wczoraj wieczorem myślałam że butów nie założę na nogi i że będę boso wracała. A palce u rąk to jak serdelki, rano ciężko mi nawet pieść ścisnąć. Takie już widać uroki ciąży...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Witam Majóweczki :)

No teraz to już Maj oficjalnie rozpoczęty, gdzie te nasze bobasy?! :)

Ja dopiero wstałam a tu już tyle do czytania, ale to dlatego że wy jesteście godzinę do przodu i zawsze od rana jestem w plecy :D

My też mamy długi weekend bo w poniedziałek jest Bank Holiday ale żadnych specjalnych planów. Trochę w domku posprzątamy, może jakieś zakupy albo spacerek. Jak wstałam było ślicznie a teraz chmura przyszła :/ ale cóż przynajmniej jest ciepło.

Miłego dnia i oby wszystkim planującym grilla pogoda dopisała

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Witam Brzuchatki :)

....więc to już jest nasz maj :) Finał tuż tuż... choć kto wie, czy nie dołączę do czerwcówek ;)
Odkąd otworzyłam oczy, tak mi się chce czegoś zimnego, że chyba jakieś lody na śniadanie pochłonę!! :36_1_76: Woda jakoś mi dzisiaj nie gasi pragnienia.. i choć rano też u nas paskudnie było za oknem, to jednak ciepło jest strasznie!!
Mężulo mi dziś śniadanko serwuje.. więc mogę sobie jeszcze poleniuchować :)

Miłego dnia Wam życzę.. Ach - już MAJ !! :)

Odnośnik do komentarza

WITAM BRZUSZKI W MAJU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I W DWUPAKU ;-)

uFFFFFFFFF - DOBRZE ŻE JUZ MAJ I NASZE MALEŃSTWA BĘDĄ PRZEPISOWO MAJOWE!!!!!!:36_1_21::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:

Skurcze jak były tak są, no może troszkę mniejsze... śluz też jakiś zauważam ostatnio "inny" niż dotychczas.
U nas (tak samo jak i Ciebie Izys ;-) pogoda "dziwna", troszkę słońca, na razie nie pada...
Mąż zrobił śniadanko :36_27_8: i teraz sie byczymy, ja oczywiśce na forum i on też sie chichra ze mnie!!!

A jutro zabieramy się za szykowanie naszego pokoju u rodziców i będziemy składać łóżeczko:budowanie:


Anmiodzik - chyba jednak poczekam z Tobą i AnkąS do końca maja;-) i wcale mi nie będzie smutno ;-)

AnkaS - cieszymy się że w badaniu wszystko dobrze ;-)

Bigbitówko - zazdroszcze Ci wózika ;-) a co do iezdrowego jedzonka, to wczoraj kupiłam sobie ostatnią pakę chipsów......

Gosia - gdybyś się "wysypała" w ten weekend to trzymam kciuki, swoją drogą podziwiam Twój sokój - tzn nie spakowaną torbę, bo ja już od 2 tygodni mam wszystko gotowe a od 2 dni załadowane do samochodu... i NIGDZIE JUŻ SI BEZ NIEJ NIE RUSZĘ;-)

Hebanova - jateż mam opuchniete stopy....

Chantrel - życzę udanego spacerku, dobrze że chociaż dziś Kuleczko nie pracujesz;-)

Bursztynka - my tez czesto kursowaliśmy, właśnie mąż stwierdził że na drugi rok na pewno gdieś wyskoczymy na weekend ;-)

Kociakowa - uśmiechaj się bo dzidzia się smuci ;-)

MIŁEGO WEEKENDOWANIA I ODPOCZYWANIA KOBIETKI!!!!!!!!!:36_2_25:

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

jeżykowa
HebaNova
hej!
wam też tak koszmarnie puchą kostki? na wieczór mam najgorzej, a już nawet do rana cała woda nie zdąży zejść. właściwie chyba nie ma na to lekarstwa oprócz trzymania nóg wyżej? no i rozpakowania :cheess: czytałam że moczenie stóp w zimnej wodzie, ale to mi raczej nie pasuje bo znając mój organizm zaraz będę mieć zapalenie pęcherza po takim "zabiegu".

Hebanova - opuchlizna to u mnie jeden wielki koszmar, wczoraj wieczorem myślałam że butów nie założę na nogi i że będę boso wracała. A palce u rąk to jak serdelki, rano ciężko mi nawet pieść ścisnąć. Takie już widać uroki ciąży...

i ja wczoraj zauwazylam ze mam sloniowe nogi pomoczylam troche w zimnej wodzie ale niezbyt pomoglo
Gosiak ten czop to na koncu szyjki chyba jest wiec go nie widac?a ja sluz widze w kroczu ale moze ty masz i racje bo juz jestes doswiadczona mamusia poki co na wkladce nic podbarwionego krwia nie zauwazylam
u mnie leje jak z cebra no to majowka w domu bedzie a nie na spacerku moze pozniej sie przejasni
ja wlasnie jestem po kawce z maltanka, a i troche loda mam w zamrazalniku wiec tez opedze
papa

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

sprzątnałam chatkę i nic więcej dziś nie robię bo pewnie mnie zaraz będą wszystkie gnaty boleć.. ale co tam trochę ruchu nie zaszkodzi..
moje zdolne dziecko zatrzasneło mnie w łazience i dobrze że teściu był na podwórzu to go zawołałam i mnie uwlonił.. dobrze że to nie środek tygodnia bo bym siedziała tam póki by ktoś nie wrócił do domu :D..
pogodę mamy paskudną ale nie pada to chociaż dobre i to..
jeszcze dziś przede mną wyniesienie dwóch prań na strych co bym miała w razie co pusto jak mnie złapie i żeby moje chłopaki miały co brudzić :)

anias no na końcu szyjki ale przecież jak się urywa to schodzi do kanału i wychodzi z Ciebie.. nie musi być podbarwiony krwią.. po prostu bardziej taki ścisły jest jak galareta właśnie i u mnie np tak żółty dziwnie. Tak więc może być to ale może być i śluz jak mówisz. W każdym bądź razie powinnaś spokojnie odróżnić że to co innego jest :)
bigbitówka miłego grilowania!
asiabambo jakoś się zebrać nie mogłam do tej torby ale dziś na pewno już spakuję, do auta nie schowam bo nie wiem kto mnie będzie wiózł w razie co więc cierpliwie będzie leżała w pokoiku. Jakoś spokojnie do tego podchodzę chyba dlatego że wiem co mnie czeka :)
anmiodzik też tak mam piję i piję i jak by mnie suszyło normalnie..

ogólnie to czop dalej ze mnie wylatuje.. i dość sporo już poszło tego ze mnie..

Odnośnik do komentarza

Ja też już posprzątałam: kurze podłogi itp. chłopaki jeszcze w piłkę grają. A jak przyjdą to obiad musi być bo mąż do pracy zwiewa.
Moja torba spakowana już jakieś 4 tyg. w szafie stoi (bo mąż cały czas marudził)
A co do czopa to kawałek mi jakiś m-c temu wypadł ale od tamtego czasu nic więcej się nie dzieje poza moczeniem wkładek - tzn. większą wilgotnością.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

WITAM MAJOWO MOJE MAJÓWECZKI

Gosia- GRATULUJE DUŻE PRAWDOPODOBIEŃSTWO ŻE BĘDZIESZ 1 PRAWDZIWĄ MAJÓWECZKĄ, JA ROZWARCIE NA 1,5CM MAM OD MIESIĄCA I MAM NADDZIEJE ŻE ZANIM SIĘ ZACZNIE JESZCZE SIĘ POWIĘKSZY TO PÓJDZIE SZYBCIEJ :)
A CO DO CZOPA TO MI TEŻ PO KAWAŁKU WYPADAŁ JAKIŚ CZAS TEMU TAKI BIAŁO-PRZEZROCZYSTY, MÓWIŁAM GIN NA WIZYCIE I POWIEDZIAŁA ŻE JAK W TAKIM KOLORZE TO SPOKOJNIE SAM SIĘ ODBUDOWUJE JAK JEST BRĄZOWAWY ALBO PODBARWIONY KRWIĄ TO ZNACZY ŻE ODPADŁ ZUPEŁNIE.

ANIA- BOŻE JAKI WY MACIE CENNIK ZA TO BADANIE NA PACIORKOWCA:o_noo: JA CHODZE DO GIN PRYWATNIE WIEC ZA WSZYSTKO TEŻ PŁADE Z WŁASNEJ KIESZENI W PIĄTEK POBRAŁA MI TEN POSIEW W SOBOTE RODZICE ZAWIEZLI MI DO SZPITALA ALE U NAS CENA TEGO BADANIA TO 20ZŁ A NIE 60ZŁ
NAWET NIE CHCE SIĘ ZASTANAWIAĆ ILE PŁACISZ ZA RESZTE BADAŃ

ASIU-JA TEŻ TEN WYNIK NA PACIORKOWCA MAM POZYTYWNY :( I WIEM ŻE CHODZI O TO ŻE PRZY PORODZIE PODAJĄ ANTYBIOTYK ŻEBY MALEŃSTWO UCHRONIĆ I TO WYSTARCZA, TEŻ NAJPIERW SIĘ PRZERAZIŁAM

KOCIAKOWA-GŁOWA DO GÓRY MÓJ MNIE WCZORAJ TEŻ MEGA WKURZAŁ NIE DOŚĆ ŻE POJECHAŁ Z MOJĄ SIS DO GDAŃSKA ZARAZ PO NOCCE TO WRÓCIŁ O 22.30 I JESZCZE MIAŁ PRETENSJE ŻE JA SIĘ ZŁOSZCZE AŻ MNIE SZLAK TRAFIAŁ GRYYYYYYYYYYY

BIGBITÓWKA-SUPER ŻE WÓZECZEK DOTARŁ I JESTEŚ ZADOWOLONA

OD RANA MOJE SAMOPOCZUCIE DOŚĆ SMĘTNE, MYŚLĘ ŻE U MNIE TEŻ JUŻ NIEDŁUGO MAŁA JUŻ NIE KOPIE TYLKO SIĘ PRZECIĄGA POD SKÓRĄ, NIE PAMIĘTAM ILE DNI TEMU OSTATNI RAZ DOSTAŁAM KOPNIAKA TAKIEGO TYPOWEGO, A CZYTAŁAM ŻE TO OZNACZA ŻE MAŁA MA MAŁO MIEJSCA W BRZUSZKU I TAKIE ROZPYCHANIE MOŻE SPROWOKOWAĆ MACICE DO SKURCZY WIĘC KTO WIE???????
A BRZUSIO MNIE TAK JAKBY OD ŚRODKA BOLI, TZN TAK JAKBY MI SIĘ TAM SINIAKI POROBIŁY JAKIŚ CZAS TEMU I TERAZ JAK SIĘ PRZECIĄGA TO POBOLEWA

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie.Gratuluje DUSIULI I KASKAM DZIECIACZKOW.
Czekamy teraz na kolejne bobasy.Coraz mniej przesiaduje na forum bo zaczely mi sie proby przed komunia i mase rzeczy do zrobienia mam nadzieje ze wytrzymam do terminu.
Po czwartkowej wizycie mam przepisane leki na nadcisnienie i doktor oznajmila mi ze nie zna dokladnie teraz plci chociasz na polowkowym usg wyszedl chlopiec a teraz niby nic lekarka nie widzi wiec nie wiem o co jej chodzi.Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze duzo zdrowka i szczesliwych porodow.A i moja dzidzia wkoncu sie ulozyla wiec rodze naturalnie z czego sie bardzo ciesze chyba ze cisnienie znowu skoczy to wtedy bedzie cc

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09kpv7jdrud.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-39725.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-39726.pnghttp://s5.suwaczek.com/19991016300617.png

Odnośnik do komentarza

Monika dzięki ale nie za dobrze się czuje :( brzuch mam strasznie spiety ale dzidek się rusza więc jest ok. Przedobrzylam chyba z dworem bo siedzieliśmy przed domem i mąż zaczął piłkę młodego odbijać i zaczęliśmy w siatkę grać i było ok fajnie się poruszalam trochę a wieczorem jak mnie złapało tak leże na początku to nawet skurcze miałam ale przeszły po prysznicu. Tak więc nadal w dwupaku.

Odnośnik do komentarza

cześć brzuchatki:36_1_21:

zaczyna się kolejny piękny dzień maja, my popołudniu szykujemy się na imieninki do mamy na działkę, co prawda imieniny ma jutro ale wyprawia dziś więc pózniej mnie nie będzie.

gosiu-ciągle w dwupaczku??? Podejrzewam że po twoich ostatnich postach nie ja jedna się nad tym zastanawiam, jak już przyjdzie czas trzymam kciuki żeby było szybciutko, milutko, bezboleśnie i pięknie

zaczął się dlugi weekend i majóweczki się mało udzielają korzystając z ostatnich dni z mężem sam na sam?????

W nocy jak się przekręcałam to straszny ból mnie złapał z lewej strony jakby jakiś mięsień podtrzymujący macice naciągnął się, i dłuższą chwile trwało zanim przeszło, mam nadzieje że już będzie ok

pięknego słonecznego majówkowania życzę kochane!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...