Majówki 2010

[asiabambo]

Lody - tez lubie z MC Don.. i grycan - truskawkowe, orzeczowe i waniliowe.

Ciśnienie - zawsze niiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiskie, ale galopujące tętno 90 - 120. Dlatego jestem (a raczej byłam i się teraz stersuję) pod kontrolą kardiolożki takiej (poleconej przez moją gin) co to się niby zna na kobietkach brzuchatych. Wykryła u mnie - jeszcze w grudiu wade serca - wiotkie przegrody (cokolwiek to oznacza).Ostatnio miałam wyznaczoną wizytę na 7 kwietnia, sterczałam przez godzinę pod gabinetem, po czym wylazła sekretarka i swierdziła że "pani doktor jest w Izraelu.............." A mnie to serducho ostatnio wali strasznie, nie moge sie do niej dodzwonić, najgorsze jest to że ono strasznie wali podczas stawiania się brzucha, a to przecież skurcze. Wiec obawiam sie porodu, musze za wszelką cene ją dorwać bo coś czuje że mam niestety wskazania do cc.

[bursztynka]

asiabambo ja ciśnienie teraz mam książkowe jak to się mówi ale w poprzedniej ciąży skakało mi starszliwie w górę więc zakupiłam wtedy ciśnieniomierz teraz wydaje mi się że był to syndrom białego fartucha po prostu. Teraz jakoś w drugiej ciąży większy luz.
Ni bój się cesarki jakby co ja tak rodziłam ostatnio i było. Najgorsze było po bo dostałam starszliwego krwotoku i lekaż robił mi jakiś masaż macicy przez brzuch a nieczulenie juz nie działało i było to najbardziej bolesne przeżycie.

[bursztynka]

Acha dziewczyny a co so smaków i lodów hmm ja dzisiaj wszamałam 0.5 kg truskawek zmiksowanych z 3 bananami i do tego porcyjką lodów- pycha deserek o kaloriach i nadwadze nic nie powiem:(

[Sopfie]

E tam... dziewczyny nie ma się co przejmować kaloriami. Trzeba korzystać póki możemy, bo potem takie przyjemności jak truskawki mogą być zakazane.
Ja jestem całe życie niskociśnieniowiec tak jak Jeżykowa. Myślałam, że w ciąży mi się poprawi, ale nadal mam takie właśnie niskie. Mój rekord (zmierzony) 86/48. To już podpada pod jakiś letarg chyba ;). Za to podobno będę długo żyła ;)

Olunia a może Malutka się już szykuje do drogi? ;)

[Ilka]

Ostatnio tez jadłam truskawki, tak na mnie patrzyły w sklepie,
że nie mogłam sie oprzeć. A obawiam się, że w tym roku sezon
truskawkowy mnie ominie. Trzeba korzystać póki można.
A lody u mnie to teraz toffi

Powiem Wam, że oczywiście się cieszę każdym dniem w dwupaku,
ale już mam serdecznie dosyć i naprawdę się nie zmartwię,
kiedy w przyszłym tyg dostane skurczy-od poniedziałku fenoterol out.
ale pewnie nic nie będzie i poczekamy do terminu.

[Ilka]

Czytam ten wątek Poród na wesoło(wczoraj nie czytałam)
i poryczałam się na maxa. Świetne te historie!

[Chantrel]

asiabambo

Chantrel - super psiutki!!!! A jak juz o pieskach, to mam do Ciebie pytako, może spotkałaś się z takim problemem.
Moja kuzynka ma półtora-roczną sunie Russel terier (nie wiemczy dobrze naisałam nazwe). I 3 córki (11, 9 i 6 letnie - najstarsza z nich to moja chrzesniaczka). Kilka dni przed świętami przybłakała sie do jej domu inna suczka szczeniak - kundelek (dość dużych rozmirów).Najgorsze jest o że ona spała pod jej samochem i moja kuzynka trochę ją "zgniotła" kołem. Natychmiast pojechała z nią do weterynarza, który opatrzył jej łapkę i powiedział że wszystko bedzie o.k. NIe zwróciła jej natomiast uwagi na to że ten kundel ma chorobę skórną (nad oczami ne miała w ogóle sierści). Teraz okazałąo się że to ŚWIERZB!!!!!!!!!!!!!!!! I że zarazona jest już ich terierka, strasznie sie drapie i płatami wychodzi bidulce sierść.............:(:(:(

I tu moje pytanie, czy myślisz ze te świnstwo moze się przenieść na ludzi? A co gorsza na dzieci np jej lub nie daj Boże moje dziecko w brzuszku??? Nie byłam u nich od lutego, ale teraz mamy isc na Komunie i mam powazne obawy żeby się wybrać...

Wiesz ja ze świerzbem u moich psiaków radzę sobie już szybko.Niestety z wystaw często to świństwo przynoszą.
Kuzynka musi podać kropelki na skórę Advocat lub Stronghold raz na ok 3 tyg.Kuracja jest skuteczna po ok 2 miesiącach..Jeśli uszy też już zaatakowało to maść do uszu Oridermyl.
Zapewniam pomoże.
CO do przenoszenia się na ludzi,to teoretycznie nie-moje dzieci nigdy nic nie miały,ale pewności raczej nikt nie da.Na pewno trzeba szybko reagować i skutecznie leczyć.
Będzie dobrze,nie martw się.
CO do Twojej osobistej sytuacji to uwierz Asiu rozumiem Cię,aż nadto.
Ja w domu,w pracy i z psami sama walczę.Zakupy,lekcje,praca...
Oj dużo byłoby narzekania.Ja już mam za sobą rozwód na szczęście bez dzieci,nic miłego,co nie znaczy,że trzeba się męczyć i być nieszczęśliwym.
Doradzać Ci nie będę,bo nie mam takiego prawa,ale rozumiem Cię całym serduchem.
Myśl o sobie i synku,to teraz najważniejsze.Jeśli nie umiesz się teraz porozumieć z mężem,daj sobie spokój na razie dla świętego spokoju,który jest ci potrzebny.
Ja też na hormony zwalałam,ale nie do końca tak jest,że nam odbija,tylko po prostu pewne sytuacje i rzeczy się nam wyostrzają,zauważamy je i liczymy na zrozumienie i pomoc.
Sciskam Was mocno i myślami jestem z Tobą,tak bardzo Cię rozumiem.

[Chantrel]

Lody Grycan CAffe Latte najcudowniejsze są na świecie.
Do tego bita śmietana i owoce-ananasy hmmmm miodzio.U mnie stały punkt programu.
CO do ciśnienia ja zawsze 80/60 za to teraz 110/80 lub120/80 książkowo.Zawsze w ciąży mi się poprawia.

[AnkaS]

Gosiak0512

anginka nie wiem jak ten ale ja mam Espiro Atlantic i Espiro Jet i jestem z tej firmy bardzo zadowolona :)

oto moje dziecię i miska po kremie do tortu :)

[HebaNova]

Gosiak0512 fotki bombowe!!!!! nie ma to jak dziecku dać do wylizania miskę

a co do lodów to ja wyczaiłam w lidlu kitkata w rożku i nie nie mogę się oprzeć jak jestem na zakupach hihihi

[Izzys]

Witam was dwupaczki z

Kolejny piękny dzień jest dzisiaj mmm
Dzisiaj o 1:00 musiałam wstać do kibelka, a o 2:00 moja sunia mnie obudziła, że ona tez chce wyjść tak jakby nie mogła godzine wczesniej
Kolejny raz poszłam dopiero jak już wstałam około 6:00, bo dłużej i tak nie chce mi sie lezeć, brakuje mi wygodnej pozycji, nie mogę doczekać się kiedy będę mogła położyć się na brzuchu.

Pomału robię się głodna, chyba musze coś wszamać

[KATARZYNA_198]

WITAJCIE PORANNIE

WCZORAJ MIAŁAM PASKUDNY DZIEŃ I MASE STRACHU
PODCZAS WIZYTY WSZYSTKO BYŁO OK MAŁA GŁÓWKĄ NA DÓŁ ITD DOPIERO JAK MOJA GIN ZACZEŁA SŁUCHAĆ TĘTNA ZACZEŁAM SIĘ DENERWOWAĆ, SŁUCHŁA DŁUGO BO TĘTNO BYŁO SŁABSZE NIŻ ZAZWYCZAJ ZAWSZE 140 WCZORAJ MIĘDZY 120-125, I SKOŃCZYŁO SIĘ NA WYPISANIU SKIEROWANIA DO SZPITALA, JEŚLI RUCHY BYŁYBY SŁABSZE LUB COKOLWIEK INNEGO BY MNIE ZANIEPOKOIŁO. WIĘC NOCKA ZARWANA KUPA STRACHU I W OGÓLE RANO PO 6 PODJEŁAM DECYZJE ŻE SIĘ SZYKUJE A TEDY KRUSZYNKA ZACZEŁA TAK WIERZGAĆ JAK RZADKO I TO PONAD GODZINKĘ
NO WIĘC MI ULŻYŁO.
MAMA Z TATĄ OK 10 ZAWIOZĄ MI POSIEW DO LABORATORIUM W SZPITALU (BO MOJA GIN WCZORAJ POBRAŁA I KAZAŁA ZAWIEZĆ) TO SIĘ SPYTAJĄ CZY MOGE PODJECHAĆ I PRYWATNIE ZROBIĆ KTG BO NIE CHCE LEŻEĆ 3 DNI JEŻELI WSZYSTKO JEST OK, BO ZUZIA CHORA I WIADOMO W DOMKU LEPIEJ. ALE JEŚLI BĘDZIE COŚ NIE TAK TO ZOSTANĘ
TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI BO SIĘ NIEPOKOJE

[Ilka]

Katarzynko trzymam kciuki!!!

[Izzys]

Kasiu trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze...

[jagdeb]

Kasia trzymam kciuki

[olamala1]

Kasiu powodzenia trzymam kciukasy Zosię też namówię.
Izzys o rany chciało ci się z nią wyjść, masakra .
ja jak mąż wstał do pracy kolo 5 rano to na drugi boczek i lulu wstałam o 10 jak mąż zadzwonił żeby sprawdzić czy nie rodzę .Bardzo śmieszne ta moja kruszynka sobie wygodnie siedzi i ani myśli wyjść.Wczoraj mój brat nawet z nią rozmawiał żeby już wyszła bo wekend i można zaszaleć a okazji brakuje. I co ona nic.

[anmiodzik]

Witam :)

Kasiu - ja też trzymam!! :) Będzie dobrze!

[bursztynka]

Witajcie Kobietki w dwupakach:)
KATARZYNA_198
Współczuję tych wszystkich nerwów niedługo te się skończą i zaczną się inne nowe ...
O nowe życie o które będziemy się martwić już do końca naszych dni.
O to czy się dobrze rozwija czy tyle przybiera na wadze ile powinno itp. cała masa spraw
A co do spania to jest koszmar teraz spać nie możemy a potem to wcale :(

[bursztynka]

olamala1
co do tego wyskakiwania z nas naszych skarbów to moje maleństwo też tak jakby się wcale nie spieszyło.Nic się u mnie nie dzieje :( chyba po prostu mają tam dobrze.
Jak jeszcze jakieś dwa tygodnie temu ktoś pytał znajomy kiedy się urodzi to mówiłam jak się zazieleni a teraz co tu mówić zielono jest a tu nic.

[olamala1]

No normalnie wydaje mi się że marudzę i przesadzam ale mam dość czekania.

[KATARZYNA_198]

DZIĘKI DZIEWCZYNY

TO POPROSTU JAKIŚ SEN
PIŁA TO ZADUPIE WYOBRAZCIE SOBIE ŻŻE KOBIETA W CIĄŻY NIE MOŻE SOBIE ZROBIĆ KTG W SOBOTE PRYWATNIE ANI W SZPITALU ANI W ARS MEDICALU, BO W TAKIM DUŻYM OŚRODKU JAK ARS MEDICAL NIE MAJĄ KTG A W SZPITALU ZROBIĄ MI TYLKO JAK ZOSTANE NA ODDZIALE, KOSZMAR. RODZICE ZJEZDZILI CAŁA PIŁE I NIC TO JEST JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE
WIĘC ALBO LEŻEĆ W SZPITALU ALBO WCZÓWAĆ SIĘ W RUCHY MAŁEJ CZY NIE SŁABNĄ A DZISIAJ NIE MOŻNA POWIEDZIEĆ ŻE ZOSIA JEST OSPAŁA BO NIEZŁA Z NIEJ WIERCIPIĘTA JAK NIGDY CHYBA SAMA CHCE MNIE USPOKOIĆ

[Ewcia 36]

Witam serdecznie Majóweczki!!!

Witam Bursztynkę - mamy ten sam termin porodu

Kasia - ja tez trzymam mocno kciuki!

A ja sobie siedzę i płaczę, bo odwiedziła mnie moja mama i tak bardzo się cieszyłam z jej przyjazdu, że teraz kiedy już pojechała to jest mi jakoś strasznie smutno.
Rano miałam takie bóle brzucha, że myślałam, że może coś tam się zaczyna dziać ale teraz znów nic się nie dzieje więc czekam. Dziś zaczynam 39 tydzień :)

Pozdrawiam serdecznie i idę na słoneczko.

Ewa

[anmiodzik]

Ewcia - gratki z okazji 39!! Ale już jesteście daleko z Bursztynką :) ...

Ola, Sopfie i Bigbitówka - Wam też już na dniach dosłownie!!...

Kaskam - a Ty jak tam? Zaciskasz nogi do środy? :)

* * *

Katarzynko - dobrze, że mała zaczęła się intensywniej ruszać, przynajmniej Cię to uspokaja :) U nas też byłby problem z podłączeniem do KTG! W szpitalu trzeba zostać na oddziale - a co za tym idzie - conajmniej 3 doby leżenia!! No chyba że u jakiegoś Ginka prywatnie - ale sama nie wiem który miałby w swoim gabinecie pasy. Mój raczej nie ma.
Jeszcze mi taki pomysł do głowy przyszedł - może zadzwonisz do jakiejs położnej (*np z książki telefonicznej) z Twojego miasta i zapytasz jej gdzie możesz KTG wykonać dzisiaj.

[kaskam]

Witam sobotnio

Ja już na ostatnich nogach, jak wieloryb który wylądował na plaży :)))))) Oby do środy!!! We wtorek mam się zgłosić na oddział.
Jeszcze do mnie nie dociera że to już tylko 4 dni

Nie wiedziałam, że jak się pojedzie do szpitala na ktg to od razu zostawiają na 3 dni w szpitalu. A co jak nie ma zbyt dużo skurczy, to też na oddział, tylko po co?
Ja byłam dwa razy w szpitalu na ktg i mnie nie zatrzymali. Ktg książkowe, brak podstaw przyjęcia na oddział, ale coś położna wspominała że tego dnia były 24 pomiar i 9 dziewczyn jest już na oddziale. To chyba nie wszędzie tak jest.

[bursztynka]

Ewcia 36
Ale fajnie ciekawe która się pierwsza wysypie?

Mój synek podpowiada mi jakie ikonki mam wstawić:)
maleństwo kopie całkiem mocno:)
Czekamy na jajko niespodziankę tak mówi mój Synek Dominik Pozdrawiamy Was wszystkie zresztą serdecznie bo czyta razem ze mną :)