Majówki 2010

[olamala1]

Witajcie , tak was sobie od wczoraj podczytuje ale nie mam weny żeby pisać.Bolą mnie zęby , wszystko co zjem ma ochotę wyjść spowrotem i jestem strasznie śpiąca.Normalnie
Ja bym chciała urodzić wcześniej , ostatnio śniło mi się że jak poszłam w piątek do gina to miałam rozwarcie na 3cm.Masakra.
Słoneczko powoli się wychyla mąż poszedł do pracy a ja chyba pójde lulu tak ziewam.
Miłego dnia kobitki.

[Sopfie]

Chantrel no to kuruj się kochana bo Cię wiosna zasmarkaną zastanie;). Mam nadzieję, że jak się zrobi cieplej to już nie będziemy tak łapały infekcji. Ile można chorować!

Anmiodzik współczuję nieprzespanej nocy - strasznie to jest męczące jak człowiek zmęczony i chciałby spać a nie może. Narzekaniem się nie przejmuj. Jęcz ile wlezie - masz prawo. Ja zresztą też mam od rana taki humor, że nic mi nie pasuje. Dobrze, że jestem sama w domu bo bym się chętnie z kimś pokłóciła ;). Wyżaliłam się trochę mamie przez telefon, ale jest w pracy i nie mogła długo gadać. Niech mnie ktoś przytuli... ;(

[Ilka]

Sopfie - super wieści! 24.04, to juz przeciez prawie za miesiąc
Tez kupiłam Fride, same dobre opinie słyszłam/czytałam.

anmiodzik - narzekaj, narzekaj, po to jesteśmy. Nikt tak cie nie zrozumie jak inna cieżarówka w podobnej sytuacji.

A ja już obróciłam do przychodni i z powrotem-robiłam badania. Dołączam się do piątkowej kumulacji-idziemy na usg :jupi:

[anmiodzik]

Sopfie - to ja Cię przytulam!!

[olamala1]

Sopfie - czuj się przutulona ja też dziś dołek na szczeście mama jutro przyezdza to sobie ponarzekam.

[Sopfie]

Dziękuję. Już mi lepiej:). Czuję się wyprzytulana :). Jesteście KOCHANE

Idę po zakupy. Może jak się przejdę to mi się humor poprawi ;)

[Sopfie]

Aha... nawet jeśli Misiek urodzi się wcześniej to i tak czuję się majówką i nie oddam tego zaszczytnego tytułu

[asiabambo]

Dusiulka - nic sie nie mart tylko cisz, że Myszka będzie z Wami wcześniej!!!! W końcu donoszona ciąża jest juz w 37 tygodniu!!!! WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!!

[asiabambo]

Sopfie i Chantrel - DZIEKI ZA CENNE RADY!!!!!!!!!!! Tez planuje kupić fridę, ale wszystko po wypłacie..... jeszcze mi kilka gadzetów zostało, a kupiły ście może laktatory....??? Sopfie - własnie dziś sobie uświadomilam ze Tobie i Oli to juz żabi skok została, a jeszcze jak termin się przesunie do przodu.... alez bym chciala żeby juz ten maj był.......................... Ja zobaczę mojego Michałka w piątek i wtedy zobaczę czy nie jest główką do dołu, bo ten moj brzuchol taki sie inny zrobił, normalnie czuję go na kolanach......

[olamala1]

Jeśli chodzi loktator to mam aventu ten inteligentny , uczysz go jak massać super myślałam że padne jak mąż się nim bawił, podgrzewacz też z tej firmy i też iq z zamknięciem.Do noska tez frida już kupiona ja teraz wydaje kase na pieluszki wielorazowe kilka już mam kilka na bazarku zaklepalam i teraz na wkłady poluje i moze jeszcze jakies w rozmiarze s.
Ja też nie wyrzeknę sie bycia majówka a jak urodzimy wczesniej to trudno.

[HebaNova]

co do brzuszków - to dziewczyny powiem wam, że nasze brzuszki są wartościowe, mamy tam nasze skarby i niebawem po wykuciu po brzuszku śladu nie będzie, nie to co niektórzy faceci ze swoimi brzuszydłami piwnymi muszą się męczyć całe życie
hihi ostatnio się z moim tatą mierzyłam na brzuchy kto ma większy, no jeszcze on wygrywa heheheh

[Ilka]

A mi wczoraj zabrakło metrówki, znaczy 1m przekroczyłam w pasie.
Masakra, nigdy taka gruba nie byłam

Przyszła właśnie do mnie maszyna do szycia, ide ja obaczajać i zabieram się za szycie.
Tylko wkurzyałm się na kuriera, poprosiłam zeby mi ja do pokoju wniósł na stół, bo chce przy nim rozpakować, czy w transporice sie nie uszkodziła. (z uśmiechem dodałam ze jestem w 8miesiacu ciazy) To mnie facet wyśmiał i powiedział że to nie nalezy do jego obowiązków, ale wniósł. Zaczęłam rozpakowywać, ale takie durne pudełko, ze sobie nie poradziłam i jeszcze raz prosze gościa, zeby mi pomógł wyjać z pudełka, bo to 10kg wazy, to usłyszałam, że "Chyba sobie żartuje z niego". Ludzie......co za znieczulica.....

Będe pózniej jak się pobawie

[HebaNova]

Ilka z kurierami to tragedia, współczuję ja też nieraz miałam niezłą przeprawę, teraz już się nauczyłam żeby zamawiać za pobraniem i jak kurier fika to mówię że nie płacę i może wracać do bazy z paczką i skargą ode mnie - działa zawsze i goście od razu zmieniają podejście.
rok- dwa temu była ogromna rotacja w kurierach, widać że klienci byli niezadowoleni, składali skargi i reklamacje (łącznie ze mną) teraz sytuacja jest dużo lepsza, mam od jakiegoś roku tych samych "znajomych" kurierów któzy dowożą na moim terenie i są bardzo mili, wnoszą wszystko do domu bez specjalnego proszenia, zawsze daję im "na lepsze" i obie strony są zadowolone. z tego co wiem oni nie mają obowiązku wnoszenia jak paczka jest cięższa niż 30 kg. ja często zamawiam żarcie dla psów w ciężkich workach, różne wielkowymiarowe szpargały dla malucha i na szczęście już nie mam na co narzekać. oby tylko nie zatrudnili żadnych nowych.

[jagdeb]

Dusiula - trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze

Ania - oby to była tylko jedna taka nocka

Ja laktator mam Tomme Tippe ręczny, ale mam nadzieję że nie będę go musiała używać i z tego samego względu nie zakupiłam sterylizatora. W opakowaniu z laktatorem był taki pojemnik co się wkłada do mikrofali ale z detali jak tego się używa to jeszcze nie doczytałam.

[Izzys]

Witam was Kochane

Ilka kurier miał rację, oni mają obowiązek dostarczyć towar do pierwszych drzwi, a reszta zależy od kuriera
Jeszcze nigdy nie trafił mi się taki kurier jak opisujesz, na szczęscie zawsze bywają bardzo grzeczni i mili, sami proponuja, że wniosą domu i rozpakują jesli prosze ich o to ale w każdym zawodzie znajdzie się tzw cham
Anmiodzik mój brzuch tez jest bardzo wystający i boli troszkę jak próbuję leżeć bez poduszki, w nocy czesto się wiercę przez to, ale ostatnio bardzo mocno wietrze pokoj przed snem i udaje mi sie przepac prawie całą noc, dlatego prawie, bo jednak i tak musze wstać chociaż raz w nocy ..siusiu.. takie są uroki przyszłaj mamy haha
[Dusiula] trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze

[Sopfie]

Dobrze, że poszłam wcześniej po te zakupy bo taki się śnieg rozpadał, że szok!

Ja jeszcze laktatora nie kupiłam. Nie wiem na jaki się zdecydować. Z jednej strony wydaje mi się, że ręczne są delikatniejsze, ale niektóre babeczki twierdzą, że są mało efektywne. Dużo dobrego słyszałam o tym z Aventu, o którym pisze Ola.
Reszty osprzętu nie zamierzam na razie kupować, bo tak jak Jagoda mam nadzieję, że póki co nie będzie potrzebny.

Asiu faktycznie tego czasu zostało niewiele. Wczoraj sobie uświadomiłam, że gdyby to jednak miało być wcześniej to zostaje jakiś miesiąc do końca! Ależ ten czas zleciał. W sumie to się cieszę, bo już mi ciężko i tęsknię do Michałka, ale z drugiej strony zaczynam się bać jak to będzie...

[Ewcia 36]

Witam serdecznie wszystkie Majóweczki!
Be_aduska – zazdroszczę tych porządków domowych. Ja na święta będę miała chyba nie umyte okna, chyba, że ktoś z rodziny się zlituje. Ślicznego masz psiaczka! Aż się chce go przytulić

Dusiula – nie martw się perspektywą cesarki. Czy cesarka czy naturalny poród – najważniejsze, że w efekcie będziesz miała już swoją kruszynkę na świecie. Współczuję tej insuliny. Moja mama od lat jest na insulinie insulinie wiem, że to uciążliwe, ale można się przyzwyczaić. Będzie dobrze!

Ilka – dzięki za stronkę. Uśmiałam się czytając o mitach w karmieniu. Szczególnie o wkładaniu cycka do mikrofalówki! Dobre!

Sofie – to masz już z górki! Fajnie, że z dzidzią wszystko ok.! Przytulanko masz tu zapewnione A zakupy to zawsze dobry sposób na poprawę humoru. Daj znać czy pomogło.

Anmiodzik – poducha pomaga. Ale w nocy coraz częściej, kiedy nie mogę spać to czuję taki dziwny niepokój kończynach, szczególnie w rękach. Nie wiem, co z nimi zrobić, jak ułożyć – po prostu mi przeszkadzają. Jak widzisz nie jesteś odosobniona w narzekaniu, ale jesteśmy usprawiedliwione Mamy prawo!

Chantrel – na katar polecam bulion z czosnkiem – śmierdzi, ale pomaga. Powodzenia!

A ja byłam przedwczoraj doktorka i posłuchałam jak bije serduszko Franusia i to było coś niesamowitego! Za każdym razem cieszę się od nowa, że jestem w ciąży i jeszcze nie dowierzam swojemu szczęściu.
Zapytałam doktorka czy mój wiek (37 lat) nie jest jakimś minusem przed czekającym mnie porodem. Na to on się roześmiał i powiedział, że ja jestem przecież młodziutka. Tego się więc trzymam i nie przejmuję się. Moja mama w wieku 40 lat urodziła zdrowe bliźniaki, ale był to jej trzeci poród .

Miłego popołudnia dziewczyny, a ja pędzę ugotować mężowi jakiś obiadek, bo całkiem zwątpi ;)

Pozdrawiam Was wszystkie!
Ewa

[Gosiak0512]

bry dziewczynki..
wreszcie nadaję z kompa a nie z telefonu bo tak łatwiej się piszę no i więcej zapamiętam co komu odpisać :)

beaduśka super psinka :) ja mam mieszankę ratlerka z jamnikiem ale został u rodziców jak się przeprowadziliśmy bo mama stwiardziła że chociaż będzie do niego sobie gadać jak sama będzie siedzieć no i że zajęcie będzie miała :) ale na wakacje go wezmę żeby się u nas wylatał :)

dusiula kochana szkoda że się skończyło na insulinie ale mam nadzieję że to pomoże o Tobie dzidziusiowi i będzie wszystko ok. Wcześniej cesarkę zrobią bo może szybciej łożysko dojrzać bo i ja miałam przy innym schorzeniu mieć wywoływany poród więc wiedziałam że nie przenoszę. I nie denerwuj się wszystko bedzie ok :)

Sofpie smarowałam od początku oliwką. Myłam w Oilatumie a potem w tańszym odpowiedniku ale jak już pisałam nie pamiętam jak się nazywa jak spytaj w aptece.. oo i jeszcze Balneum miałam też ale nie wiem które tańsze.. a ten zamiennik to chyba było Emolium! I poprawkę zrobię nad tym co pisałaś bo fridę stosuję się do wyciągania gilutów więc wciągasz a nie wdychasz powietrze :)

Asiabambo sól zakraplasz czy do noska jak ma sucho czy do oczek właśnie zeby brudzik zmyć i tak jak chantrel pisała od zewnątrz do wewnątrz!

Tytułu majówki to i ja bym nie oddała.. młodego urodziłam w kwietniu z terminem na maj i nadal jestem majówką 2008 więc i 2010 będę na pewno :)
Nie wiem co to się dziś z moim dzieciem dzieje bo już 3 razy przebrany tak zalewa pieluchy..
Po za tym przyszły mi firanki i trochę zła jestem bo mają boki nie obszyte a kiedyś u nich zamawiałam i dostałam obszyte.. no ale cóż nie można mieć wszystkiego.. czekam jeszcze na zasłonki bo wysłane w poniedziałek to może dziś dojdą..
Pochwalę się że kupiliśmy auto :) i już stoi na podwórku :)
Laktator mam Lovi ręczny i jestem z niego bardzo zadowolona.. muszę tylko kupić butelkę ze smokiem na wymianę.
Po za tym byłam wczoraj na przypadkowych zakupach i kupiłam dla małej: nożyczki, szczoteczkę do włosków, ręczniczek, 2 butelki na herbatki, pieluchy, wkład do wanieniki, chusteczki, patyczki do uszków, mydełko i kremik do twarzy tak żeby miała wszystko swoje :) została mi parafina jeszcze do tyłka i coś tłustego do kąpieli ale to sis małża poproszę to mi próbek zniesie bo pracuje w aptece i wciąż coś przynosi czy mustelli czy balneum :)
No i widzę że zbiorowo do ginka chodzicie ja mam w przyszłym tygodniu maraton.. wtorek badania.. środa usg.. piątek ginek :)
No i męża dziś w domu nie mam :( dzwonił że dziewczyna mu zemdlała na zmianie i nie ma kogo wsadzić za nią i sam zostanie :( no jak trzeba to trzeba.. dobrze że jutro ma na po południe.

[Ilka]

Z tym kurierem to wydaje mi się, że to po prostu taki gość bez serca. Nie był to mój pierwszy zakup z netu z udziałem kuriera (cały sprzęt agd tak kupiliśmy i masssse innych rzeczy), ale taki agent bezduszny trafił mi sie pierwszy raz, dlatego się nieco poddenerwowałam. Teraz próbuje moją nową maszynkę i jaka ona cichutka w porównaniu z Łucznikiem mojej mamy(szok). Dziecko może spać i się nie obudzi - i oto tez chodziło.
ide sie dalej bawić

Co robicie dobrego na obiadek dzisiaj? bo ja nie mam na razie pomysłu...:)

[HebaNova]

Po za tym byłam wczoraj na przypadkowych zakupach

baaardzo mi się podoba takie wytłumaczenie
ja tym samym sposobem dziś w necie zrobiłam zakupy ..... jakoś też przypadkowo hihihi

[Gosiak0512]

ja nie robię nic :(.. nie mam weny ani chęci.. jest zupa z wczoraj i starczy bo ostatnio i tak nie mogę coś jeść bo zjem kilka łyżek i mi staje w gardle.. :(

Hebanova

[jagdeb]

Ach a ja przy tym wszystkim zapomniałam...wczoraj miałam wizytę u położnej i mała jest już główką w dół, oby już tak została.

[Izzys]

Ja na obiad robię potrawkę z ryżem i kurczakiem, bardzo mi to smakuje.

[asiabambo]

Izys - w którym szpitalu planujesz poród, masz termin 1 dzień przede mną więc może sie spotkamy;-)

[Sopfie]

Gosiak gratuluję udanego zakupu! oby się wygodnie i bezpiecznie jeździło. O to mi chodziło z tym wyciąganiem, tylko oczywiście jakoś tak mało konkretnie napisałam. Ja chodzę ostatnio nieprzytomna więc wybaczcie ;)

Ewcia zakupy niestety tylko spożywcze bo nie pozwalają mi dalej samej chodzić :(. Ale i tak pomogło bo spotkałam taką miłą sąsiadkę i sobie pogadałam ;)

Ilka nie przejmuj się bucem. To tylko świadczy o jego kulturze, a raczej jej braku. Fajnie, ze maszyna sie sprawdza. Podziwiam Cię za te zapędy do szycia. Sama jestem kompletnym antytalenciem w tej dziedzinie ;)

Ja też piekę kurczaka. Mąż i Tata przyjadą na obiad. Pracują od rana do nocy i jakoś spokojniejsza jestem jak zjedzą coś konkretnego a nie cały dzień na kanapkach. Zresztą tam teraz śmierdzi farbami bo malują, więc dobrze jak chwilę odpoczną. Dla siebie mam barszcz ukraiński z wczoraj. Jakoś mi ostatnio bardziej zupy wchodzą...

Po obiedzie mają mnie zabrać do mieszkania, żebym coś tam zdecydowała więc będzie jakaś rozrywka. Idę kończyć to gotowanie. Papatki ;)