Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

kinia.1

Hej dziewczyny. Jestem dziś po USG. Niestety, nic dobrego - konkretnego. Wg opisu: CRL 4,4 mm, tj poniżej 6 tyg. GS 19 mmm tj 6 t 2 dni. FHR nie uwidoczniono.
Chyba nie będzie dobrze, choć lekarz powiedział ze tak może być. I co wy na to? w którym tyg miałyście USG z widocznym serduszkiem. Jestem podłamana:(

ja na twoim miejscu jeszcze bym sie nie poddawala :) jeszcze bardzo wczesniutko i mysle ze dzidzia wlasnie sie rozwija tak zebys juz na nastepnym usg zobaczyla swoja fasolke :) ja na pierwszym usg (tez jakos 5, 6 tydzien) zobaczylam troche ponad 4mm i serduszka nie bylo slychac ale lekarz mowil ze zdaje mu sie ze cos tam widzi :) wiec prosze basz dobrej mysli i staraj sie tylko pozytywnie myslec o kruszynce :) bedzie dobrze jestem pewna a teraz niech sobie tam maluszek spokojnie rosnie

[justysia_k]

ewcia_k

Dziekuje Kochana za ta notke

mam nadzieje ze cos pomoze :)

[kinia.1]

Dziękuję Wam za dobre słowa. ale ciężko jest mieć dobre myśli po tych wszystkich doświadczeniach. USG mam powtórzyć za 10 - 14 dni. Umówiona jestem na 26.11. I wtedy zobaczymy. :((

[aga82]

WITAJCIE WIECZORNIE

Ja dzisiaj miałam bardzo pracowity dzień. Jutro mamy stype i barbórke ufff te chłopy jak wypija to sa okropne (na szczęście ja nie pracuje:))

Byłam też z Dawidem na kontroli u lekarki dzieki boziu w poniedziałek może iść do przedszkola i będe miała więcej czasu dla siebie z rana :)
Uszko ma juz wyleczone ale jeszcze 4 dni musi brac antybiotyk i tydzien syrop na kaszel.
Lekarka mnie "pocieszyła" bo stierdziła że grypy się dopiero zaczną :(

Jestem już dzisiaj wykończona.
Cały dzień się objadałam śledziami i kapusta zasmażaną z grzybami:) teraz "choruje" :/

[aga82]

kinia.1

Hej dziewczyny. Jestem dziś po USG. Niestety, nic dobrego - konkretnego. Wg opisu: CRL 4,4 mm, tj poniżej 6 tyg. GS 19 mmm tj 6 t 2 dni. FHR nie uwidoczniono.
Chyba nie będzie dobrze, choć lekarz powiedział ze tak może być. I co wy na to? w którym tyg miałyście USG z widocznym serduszkiem. Jestem podłamana:(

Ja byłam w 6 tyg 6 dzien na usg i dopiero wtedy było widać bijace serduszko,
kinia bedzie dobrze, jeszcze nic nie jest przesadzone,jest jeszcze nadzieja.
TRZYMAM KCIUKI za Ciebie i dzidziusia.

justysia_k u mnie by się to nie psrawdziło bo ja bym musiała i tak z rozpiętym razporkiem chodzić ale pomysł rewelacyjny :)

ewcia_k ja też mam straszne mdłości ale bez wymiotów (dzięki boziu),czasami podjadam i przechodzi ale nie zawsze.
Mi też lekarz wspominal o jakimś leku na mdłości dla kobiet ciężarnych ale zaznaczył że tylko w przypadkach gdy są częste wymioty.

partnerka moim zdanie facet aby raz powiniem być w ciąży i powinien doświadczyć porodu,
to by sie nauczył moresu :)

Aiti mój maciej mi już zapowiedział że ma UKOCHANĄ i tak sie zastanawiamy z Adamem czy juz czas zbierac na weselicho

jeśli chodzi o swędzenie to też mnie męczy, na brzuchu i piersiach. A porócz tego straszmi wypadaja mi włosy (dosłownie wychodza garściami:/ )

TYCH DZIEWCZYN KTÓRYCH NIE WYMIENIAŁM TO PRZERASZAM I SERDECZNIE POZDRAWIAM :)

[tina]

Gdzie ta magan sie podziewa??

Halooo! Magan czekamy tu na wiesci! Jak tam wizyta??

[kinia.1]

jeszcze raz dzięki za słowa otuchy.......

[magan23]

Wróciłam od lekarza nie sama tylko ze skierowaniem do szpitala... Nie jest dobrze tak szczerze jest tragicznie... Na badaniu USG był tylko pęchrzyk płodowy bez zarodka, taka czarna dziura.... Lekarka szukała na wszystkie możliwe sposoby, ale niestety żadnego człowieczka nie znalazła... To jest 8/9 tydzień i zarodek powinien już być, powinna być akcja serca a tam tylko czarna plama... Pęcherzyk jest bardzo duży prawie 4 cm... Powiedziała, że mam przyjść na ginekologiczny i tam jeszcze raz zrobi mi USG inny niezależny lekarz, jeśli potwierdzi jej diagnozę to usuną ciążę... Wszystko mi wytłumaczyła jak to będzie wyglądało, widziałam po jej twarzy że było jej smutno w końcu to też człowiek...
Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć...
Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna...
Ot trzynastego w piątek...

[tina]

magan23

Wróciłam od lekarza nie sama tylko ze skierowaniem do szpitala... Nie jest dobrze tak szczerze jest tragicznie... Na badaniu USG był tylko pęchrzyk płodowy bez zarodka, taka czarna dziura.... Lekarka szukała na wszystkie możliwe sposoby, ale niestety żadnego człowieczka nie znalazła... To jest 8/9 tydzień i zarodek powinien już być, powinna być akcja serca a tam tylko czarna plama... Pęcherzyk jest bardzo duży prawie 4 cm... Powiedziała, że mam przyjść na ginekologiczny i tam jeszcze raz zrobi mi USG inny niezależny lekarz, jeśli potwierdzi jej diagnozę to usuną ciążę... Wszystko mi wytłumaczyła jak to będzie wyglądało, widziałam po jej twarzy że było jej smutno w końcu to też człowiek...
Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć...
Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna...
Ot trzynastego w piątek...

Jeju, takich wiadomosci to sie niespodziewalam:-( Nie wiem co powiedziec.
No coz nadzieje warto miec zawsze, moze jeszcze nic straconego.
Trzymaj sie dzielnie.Przytulam.

[murzynek27]

hej Magan!Wyrazy wspolczucia.Ale badz dobrej mysli moze cud sie zdarzy tego ci z całego serca zycze.

[aga82]

tina

magan23

Wróciłam od lekarza nie sama tylko ze skierowaniem do szpitala... Nie jest dobrze tak szczerze jest tragicznie... Na badaniu USG był tylko pęchrzyk płodowy bez zarodka, taka czarna dziura.... Lekarka szukała na wszystkie możliwe sposoby, ale niestety żadnego człowieczka nie znalazła... To jest 8/9 tydzień i zarodek powinien już być, powinna być akcja serca a tam tylko czarna plama... Pęcherzyk jest bardzo duży prawie 4 cm... Powiedziała, że mam przyjść na ginekologiczny i tam jeszcze raz zrobi mi USG inny niezależny lekarz, jeśli potwierdzi jej diagnozę to usuną ciążę... Wszystko mi wytłumaczyła jak to będzie wyglądało, widziałam po jej twarzy że było jej smutno w końcu to też człowiek...
Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć...
Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna...
Ot trzynastego w piątek...

Jeju, takich wiadomosci to sie niespodziewalam:-( Nie wiem co powiedziec.
No coz nadzieje warto miec zawsze, moze jeszcze nic straconego.
Trzymaj sie dzielnie.Przytulam.

Kurcze,Bardzo mi przykro, wiem że teraz nic nie jest w stanie Cię pocieszyć, nic oprócz pomyślnego badania w poniedziałek.
Mimo wszystko trzymam kciuki aby to była przyczyna felernego sprzetu Twojej pani doktor.

[aga82]

WITAM mamuśki w sobotni poranek

Wyspane ? wypoczete ?
Ja od jakis 2-3 tygodni zle sypiam, w nocy budze sie, a rano juz o 7 nie moge spać.
Kurcze byle ta moja dzidzia potem będzie spać wzorowo

kurcze dziewczyny właśnie zauważłam u Dawida pełno takich chrostków jak by go komar pogryzl,
mysle że to może byś ospa wietrzna. Mój starszy syn Maciej też to miał ale ja w tym czasie byłam w szpitalu
(4tygodnie tam leżałam) więc nie widziałam jak to dokładnie przebiegało.
Mam pytanko jak ja za dziecka przechodziłam ospe to czy teraz może mi coś zagrażać ???
no może nie tyle mi co mojemu dzidziusiowi :/ ???

[Aiti]

magan23

Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć...
Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna...

Przykro mi Mangan, że przed Tobą jeszcze dwa dni - tyle dni - niepewności. Trzymaj się kochana i staraj się nastawiać jednak pozytywnie. Warto wierzyć w te małe szanse!!! Często się sprawdzają!!!

[dorotea72]

magan23 trzymaj się dziewczyno!!!

[dorotta]

magan23

Wróciłam od lekarza nie sama tylko ze skierowaniem do szpitala... Nie jest dobrze tak szczerze jest tragicznie... Na badaniu USG był tylko pęchrzyk płodowy bez zarodka, taka czarna dziura.... Lekarka szukała na wszystkie możliwe sposoby, ale niestety żadnego człowieczka nie znalazła... To jest 8/9 tydzień i zarodek powinien już być, powinna być akcja serca a tam tylko czarna plama... Pęcherzyk jest bardzo duży prawie 4 cm... Powiedziała, że mam przyjść na ginekologiczny i tam jeszcze raz zrobi mi USG inny niezależny lekarz, jeśli potwierdzi jej diagnozę to usuną ciążę... Wszystko mi wytłumaczyła jak to będzie wyglądało, widziałam po jej twarzy że było jej smutno w końcu to też człowiek...
Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć...
Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna...
Ot trzynastego w piątek...

nie trać nadziei kochana!!!trzymam kciuki,oby nowy tydzień przyniósł Ci pomyślne wieści...

[dorotta]

tina

Mnie brzuch nie swedzi ale mam problemy z wlosami i skora glowy, strasznie mi sie wlosy przetluszczaja, myje codziennie a wieczorem i tak sa tluste i skora wtedy swedzi.

więc mamy ten sam problem,początkowo myślałam,że to nowa odżywka tak mi obciąża włosy ale nawet jeżeli jej nie użyję wieczorem mam to samo.poza tym włosy wychodzą mi garściami(a zawsze myslałam,że w ciąży ma się piękne włosy i paznokcie) ale z tego co czytam,nie mnie jedynej.mam nadzieję,że to się później ureguluje bo trochę mnie przeraża wizja fryzury z kilku tłustych strąków

[dorotta]

aga82

kurcze dziewczyny właśnie zauważłam u Dawida pełno takich chrostków jak by go komar pogryzl,
mysle że to może byś ospa wietrzna. Mój starszy syn Maciej też to miał ale ja w tym czasie byłam w szpitalu
(4tygodnie tam leżałam) więc nie widziałam jak to dokładnie przebiegało.
Mam pytanko jak ja za dziecka przechodziłam ospe to czy teraz może mi coś zagrażać ???
no może nie tyle mi co mojemu dzidziusiowi :/ ???

wydaje mi się,że skoro juz to przechodziłaś,to masz już przeciwciała i ani Tobie,ani dzidzi nic nie grozi.
współczuję Dawidkowi,bo też na to chorowałam jako dziecko i było koszmarnie,bo oprócz swędzących krost na całym ciele miałam je jeszcze w gardle bleee.ale może to jednak nie to,chociaż z drugiej strony choroby wieku dziecięcego lepiej przejść w dzieciństwie.

[dorotta]

dziewczyny widziałyście to???aż trudno w to uwierzyć,nie wiedziałam,ze tak się tam zabawia
to miał być 10 tc ale z tego co widzę,to 11tydz5dz,więc w moim brzuchu takie harce już za tydzień:)
YouTube - ciaza

[Gość panterka]

witam was :)))

nie zaglądalm wczorja do was bo nie miałam siły oczywiście brzuszek zaczoł boleć a potem zakupy Masakra ile ludzi w sklepie jakby mnieli zamykać wzystkie sklepy co się dzieje

i oczywiscie zgłodniałam na zakupach i zrobiło mi się nie dobrze Ale kupiłam bagietkę i sie posiliłam heheheh Powiem wam że wczoraj ja jechałam samochodem i Mój M stwierdził jak już podjeżdżaliśmy pod dom że on będzie jeździł jego smaochodem bo jemu sie nudzi jako posażerowi a ja mu na to Ok to ja kupuje samochód tyle że nie mażadnego narazie ehhhhhh

Dzisiaj wstałam i wziełąm sie od razu do roboty Sernik i 2 sałatki Już zrobione i jestem padnieta Garów już nie myje bo nie mam siły normalnie Niech on se sam umuje :) niech tez coś zrobi dla gości

[Gość panterka]

magan23

Wróciłam od lekarza nie sama tylko ze skierowaniem do szpitala... Nie jest dobrze tak szczerze jest tragicznie... Na badaniu USG był tylko pęchrzyk płodowy bez zarodka, taka czarna dziura.... Lekarka szukała na wszystkie możliwe sposoby, ale niestety żadnego człowieczka nie znalazła... To jest 8/9 tydzień i zarodek powinien już być, powinna być akcja serca a tam tylko czarna plama... Pęcherzyk jest bardzo duży prawie 4 cm... Powiedziała, że mam przyjść na ginekologiczny i tam jeszcze raz zrobi mi USG inny niezależny lekarz, jeśli potwierdzi jej diagnozę to usuną ciążę... Wszystko mi wytłumaczyła jak to będzie wyglądało, widziałam po jej twarzy że było jej smutno w końcu to też człowiek...
Najgorsze jest to, że teraz muszę czekać cały weekend i zastanawiać czy cuda się zdarzają i czy warto w nie wierzyć...
Mieć nadzieję, gdy jest tak niewielka aż niewidoczna...
Ot trzynastego w piątek...

Megan trzymaj sie Kochan i bądź dobrej myśli Jesteśmy z tobą Będzie ci sie ciągnał teraz czas do poniedziałku ale staraj sie myśleć pozytywnie Ja tam wierze w cuda i mocno trzymam za ciebie i maleństwo Myśle pozytywnie Kochanie :) tulam mocno

[dorotta]

sernik powiadasz Panterkouwielbiam...
a jaki robisz,bo ja chociaż kocham je jeść to nie umiem żadnego zrobić

[Gość panterka]

kinia.1

Hej dziewczyny. Jestem dziś po USG. Niestety, nic dobrego - konkretnego. Wg opisu: CRL 4,4 mm, tj poniżej 6 tyg. GS 19 mmm tj 6 t 2 dni. FHR nie uwidoczniono.
Chyba nie będzie dobrze, choć lekarz powiedział ze tak może być. I co wy na to? w którym tyg miałyście USG z widocznym serduszkiem. Jestem podłamana:(

Kiniu nie zamartwiaj sie może faktycznie za wcześnie by cos zoabczys może gorszy sprzet miła gin wiec myśl pozytywnie Dlatego właśnie uważam że lepeij iśc na Usg ok 7 tyg bo po co człowiek ma sie niepotrzebnie zamartwiać a w naszym stanie to nie jest wskazane Także Kinia głowa dogóry i myślimy pozytywnie cały czas :) mimo naszy dolegliwości kochanych trzymam kciuki za ciebie i fasolke

[tina]

dorotta

tina

Mnie brzuch nie swedzi ale mam problemy z wlosami i skora glowy, strasznie mi sie wlosy przetluszczaja, myje codziennie a wieczorem i tak sa tluste i skora wtedy swedzi.

więc mamy ten sam problem,początkowo myślałam,że to nowa odżywka tak mi obciąża włosy ale nawet jeżeli jej nie użyję wieczorem mam to samo.poza tym włosy wychodzą mi garściami(a zawsze myslałam,że w ciąży ma się piękne włosy i paznokcie) ale z tego co czytam,nie mnie jedynej.mam nadzieję,że to się później ureguluje bo trochę mnie przeraża wizja fryzury z kilku tłustych strąków

Dorotta to co my z tym zrobimy? :-) Ja juz wyprobowalam wszystkie polecane szampony, nawet te Vichy drogie takie ze hej i nic nie pomaga. Moze jakiez plukanki ziolowe?
Pewnie to wina hormonow ale dobrze by bylo chociaz troche zmniejszyc te dolegliwosci.

[Gość panterka]

dla was wszystkich

[Gość panterka]

dorotta

sernik powiadasz Panterkouwielbiam...
a jaki robisz,bo ja chociaż kocham je jeść to nie umiem żadnego zrobić

zaraz ci dam przepis poczekaj chwilkę :)